jak znaleźć siłe na walke z rakiem - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-29, 16:27   #511
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
80% podstawy wynagrodzenia
Ale bierze się pod uwage średnią z 12 miesięcy za wyjątkiem tych miesięcy gdzie połowe miesiąca byłam już na L4? W kwietniu 2008 rozpoczęłam prace i wtedy mało zarabiałam, jednak z każdym miesiącem miałam podwyżke.

Dziewczyny, z tego co się dowiedzialam to najważniejsze będzie teraz leczenie operacyjne (dobrze wykonane daje mi duże szanse), leczenie zastępcze to radioterapia w celu zmniejszenia guza plus łatwiejsza operacja (jednak w tym przypadku moje rokowania są znacznie mniejsze) Najważniejsze więc, aby chirurdzy zgodzili się na operacje. Bo inaczej będe miała problem...
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-29, 19:14   #512
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Magda, na tej stronie masz wszystko wyjaśnione odnośnie zasiłku chorobowego
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=429

W razie jakichś wątpliwości dobrze by było, gdyby ktoś z rodziny dowiedział się dokładnie w zusie, jak to jest konkretnie w Twoim przypadku.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-29, 19:21   #513
strzyga77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 477
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Madziu ja czytam wątek ale się nie udzielam bo nie mam właściwej wiedzy. Będę trzymać kciuki i modlić się za Ciebie. Zobaczysz wszystko się ułoży........
strzyga77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-29, 22:05   #514
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

też już jakiś czas temu myślałam, że z tą tv to byłby dobry pomysł, skoro sami nie wiedzą co robić, może faktycznie nagłośnienie sprawy sprawi, że ktoś się ocknie i zacznie działać - bo tu liczy się czas - napisz do uwagi czy czegoś w tym stylu no i 3maj się, czytam się cały czas i wierzę, że będzie dobrze
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-29, 23:09   #515
JOANNA16
Zakorzenienie
 
Avatar JOANNA16
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 22 213
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Madziu przeczytałam wszystkie Twoje posty w tym wątku i nie wiem w sumie co napisać,same łzy mi po policzkach spłynęły, współczuję Ci ale jesteś silna dasz radę

kojarzę Cię i to bardzo dobrze z ciucholadni, będę się modliła za Ciebie trzymaj się cieplutko i nie poddawaj siękochaniutka
__________________
Sh

Edytowane przez JOANNA16
Czas edycji: 2009-07-30 o 09:16
JOANNA16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 10:47   #516
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Magda, na tej stronie masz wszystko wyjaśnione odnośnie zasiłku chorobowego
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=429

W razie jakichś wątpliwości dobrze by było, gdyby ktoś z rodziny dowiedział się dokładnie w zusie, jak to jest konkretnie w Twoim przypadku.
Czytałam juz ten artykuł i dzwoniłam dzisiaj do Zusu. Obliczyli mi bardzo dziwnie tą składke. Dostałam 40% swojego wynagrodzenia. Nie mam już siły na walke z biurokracją. Jestem całkowicie rozbita.
Dziewczyny, czy jest jakaś infolinia, gdzie mogłabym skorzystać z bezpłatnej porady prawnej, czy moja składka została prawidłowo obliczona?

Jeśli chodzi o onkologie i chirurgie- sprawa ma zostać wyjaśniona.

Edytowane przez madzia.a
Czas edycji: 2009-07-30 o 11:04
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 11:06   #517
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
Czytałam juz ten artykuł i dzwoniłam dzisiaj do Zusu. Obliczyli mi bardzo dziwnie tą składke. Dostałam 40% swojego wynagrodzenia. Nie mam już siły na walke z biurokracją. Jestem całkowicie rozbita.
Przykre to, że osoby chore dostają grosze, a są tacy co żyją tylko z zasiłków z opieki społecznej zamiast wziąć się do roboty, ech szkoda słów

Cytat:
Jeśli chodzi o onkologie i chirurgie- sprawa ma zostać wyjaśniona.
Mam nadzieję, że jak najszybciej! żeby można już rozpocząć jakieś leczenie w końcu! Pozdrawiam serdecznie
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-30, 11:52   #518
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Nie wiem czy będziecie mi wsatnie pomóc, ale czuje się po prostu bezradna.
Jeśli chodzi o Zus, to problem jest z obliczeniem przeciętnego wynagrodzenia. Oblicza sie średnią z 12 miesięcy. Ja rozpoczęłam prace w kwietniu 2008, po czym w marcu 2009 byłam 5 dni na L4. Kwiecień 09 przepracowałam cały, w maju byłam 12 dni na L4, a w czerwcu16 dni. Moje przeciętne wynagrodzenie policzono od kwietnia do lutego. Mam duże wątpliwości, czy zrobiono to prawidłowo. Nigdzie takiego przepisu nie znalazłam.
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 12:09   #519
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
Nie wiem czy będziecie mi wsatnie pomóc, ale czuje się po prostu bezradna.
Jeśli chodzi o Zus, to problem jest z obliczeniem przeciętnego wynagrodzenia. Oblicza sie średnią z 12 miesięcy. Ja rozpoczęłam prace w kwietniu 2008, po czym w marcu 2009 byłam 5 dni na L4. Kwiecień 09 przepracowałam cały, w maju byłam 12 dni na L4, a w czerwcu16 dni. Moje przeciętne wynagrodzenie policzono od kwietnia do lutego. Mam duże wątpliwości, czy zrobiono to prawidłowo. Nigdzie takiego przepisu nie znalazłam.
Dlatego wcześniej napisałam, że dobrze byłoby gdyby ktoś z rodziny dowiedział się na miejscu, bo przez telefon to jednak nie to samo, zawsze się czegoś zapomni zapytać na przykład... zresztą inaczej jest, jak wszystko się na oczy zobaczy wytłumaczone krok po kroku.

A wytłumaczenie masz tuaj, gdybyś przepracowała jeszcze cały kwiecień to miałabyś 12 miesięcy, a Twoja niezdolność do pracy powstała już w marcu (więc masz "faktyczny okres zatrudnienia za pełne kalendarzowe miesiące"), czyli raczej wszystko się zgadza.
Cytat:
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=429
Podstawę wymiaru zasiłku dla pracownika stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających powstanie niezdolności do pracy albo z faktycznego okresu zatrudnienia za pełne kalendarzowe miesiące, jeżeli niezdolność do pracy powstała przed upływem tego okresu.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 12:36   #520
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

ale ja przepracowałam cały kwiecień. W marcu byłam 5 dni na L4, a dopiero poszłam w maju na dłuższe L4

Edytowane przez madzia.a
Czas edycji: 2009-07-30 o 12:38
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 12:44   #521
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
ale ja przepracowałam cały kwiecień. W marcu byłam 5 dni na L4, a dopiero poszłam w maju na dłuższe L4
No tak, ale marca całego nie przepracowałaś, więc brak ciągłości do 12 miesięcy.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-30, 13:01   #522
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
No tak, ale marca całego nie przepracowałaś, więc brak ciągłości do 12 miesięcy.
To jeśli w styczniu byłabym również chora, to od grudnia by mi policzyli te miesiące?
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 14:21   #523
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Czy przeczytałaś wątek? Pytasz na co czekam. W moim przypadku najważniejsza jest operacja. Jestem bardzo rzadkim przypadkiem i szpitale w Polsce muszą się wypowiedzieć czy są w stanie podjąc się operacji.
Dziewczyno, ja nawet nie mam jeszcze diagnozy na papierku, a bez tego nie jestem w stanie nic zrobić...

Edytowane przez madzia.a
Czas edycji: 2009-08-07 o 19:03
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 14:30   #524
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
To jeśli w styczniu byłabym również chora, to od grudnia by mi policzyli te miesiące?
A byłaś w styczniu na L4?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 14:32   #525
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A byłaś w styczniu na L4?
nie, ale pytam z ciekawości
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 14:53   #526
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
nie, ale pytam z ciekawości
Wtedy naliczyliby do grudnia
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 15:03   #527
malpula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 195
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Madziu, nie wiem, czy będziemy w pełni Ci finansowo pomóc, ale gdybyś uruchomiła jakieś konto, to jestem pewna, że nie jedna z nas pomogłaby na tyle na ile może... może zaczniemy zbierać jakoś pieniążki, tak aby w chwili postawienia diagnozy coś już było. Nie wiem, co o tym sądzisz?
__________________
Rak nie wyrok!!!
Pomożmy Madzi.a!!!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619





lepiej milczeć i być uważanym za głupca, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości
malpula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 15:38   #528
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez malpula Pokaż wiadomość
Madziu, nie wiem, czy będziemy w pełni Ci finansowo pomóc, ale gdybyś uruchomiła jakieś konto, to jestem pewna, że nie jedna z nas pomogłaby na tyle na ile może... może zaczniemy zbierać jakoś pieniążki, tak aby w chwili postawienia diagnozy coś już było. Nie wiem, co o tym sądzisz?
Żebym mogła uruchomic konto, musze dostać się do fundacji, a żeby dostać się do fundacji musze mieć diagnoze. Podobno na świecie odnotowano tylko kilka takich przypadków.

Edytowane przez madzia.a
Czas edycji: 2009-08-07 o 12:32
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 16:02   #529
selfish
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 919
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez zijuan Pokaż wiadomość
Witam wszystkich.
Z góry przepraszam cie Madziu za moją szczerośc! Na co ty czekasz? Aż kontynenty się połączą? Przeciesz widac że lekarze nic nie robią z tobą aby ci pomóc!!! Na co ci lekarze czekają to ja nie wiem! Masz już parę miesiecy za sobą a rak rośnie. Rak to pasożyt który rozwija sie w tobie ponieważ stwarasz mu prawidłowe środowisko do wzrostu. Chemioterapia, radioterapia i reszta syfu to jest moim szambo. Chemia nie niszczy raka tylko zatruwa wszyskie komórki czy to dobre czy to złe. Pomyśl o alternetywnej medycynie. W Meksyku jest szpital Maxa Gersona do którego trafiają ludzie z rakiem ale nie tylko. Nawet ci którzy byli tak bardzo chorzy że rak był ich najmnijszym zmartwieniem. To co ja wiem matoda Gersona już o niej ktoś pisał, pomaga!!! Więc jeśli chcesz znajde ci namiary na ten szpital i na instytut w USA? Spróbuj i nie czekaj aż ci lekarzy pomogą bo oni tylko leczą objawy raka ale nie lecza jego przyczyny. Nie jestem lekarzem ale troche sie na tym znam!
Pozdrawiam!

zijuan
- Weź, idź spamować gdzie indziej!
Madzi.a jest potrzebny spokój, wsparcie i realna pomoc, a nie pitulenie o rzekomych cudach medycyny niekonwencjonalnej...
IMHO namawianie do zrezygnowania z medycyny konwencjonalnej i zdanie się wyłącznie na jakieś odmiany szamanizmu i znachorstwa powinno być KARALNE.

Madziu.a
- także przychylam się do pomysłu konta i rozpoczęcia zbiórki pieniędzy; nie ma na co czekać. Gdybyś zdecydowała się na ujawnienie personaliów i wejście w "prasę" - deklaruję pomoc na miarę moich możliwości. Mam parę kontaktów z dawnych czasów, może jakiś artykuł, to ludzi rusza.
Pomysł z TVN też nie głupi.
Zacznij działać lub pozwól nam trochę podziałać
Trzymam kciuki.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
Żebym mogła uruchomic konto, musze dostać się do fundacji.

A to nie jest tak, że każdy może zbierać pieniądze na dowolny cel bez ograniczeń? Inaczej (przepraszam za porównanie) każdy żebrak musiałby należeć do jakiejś fundacji i zbierać pieniądze na konto fundacji. Jest mnóstwo chorych, którzy zbierają pieniądze na swoje prywatne konta. (Co prawda oszustów też jak na potęgę!)
Czasem np. bank lub zaprzyjaźniona uczelnia tworzy dla chorego darmowe subkonto, żeby uwiarygodnić zbiórkę, ale to nie znaczy, że sama nie możesz takiego konta sobie założyć.
Oczywiście potem chyba trzeba opłacić podatki, a w przypadku konta fundacji to jest inaczej rozwiązane, ale to już inna bajka.
Co do fundacji - one pomagają w zebraniu pieniędzy, wiadomo, ale uważaj też na warunki fundacji. Np synek znajomej ma konto w fundacji "Zdążyc z pomocą" i znajoma dostaje refundacje leków dopiero po przedłożeniu faktur, ale zgromadzonymi pieniędzmi nie może w dowolny sposób rozporządzać; ponadto to fundacja każdorazowo decyduje, czy coś refundować czy nie, a dodatkowo część jej pieniędzy idzie na tzw. cele statutowe fundacji.

Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić - nie twierdzę, że mam w 100 % rację.
__________________
-----------------------


--------l

Edytowane przez selfish
Czas edycji: 2009-07-30 o 16:05
selfish jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-30, 16:54   #530
Odyn88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 10
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez zijuan Pokaż wiadomość
[...]Więc jeśli chcesz znajde ci namiary na ten szpital i na instytut w USA? [...]
Cytat:
Napisane przez selfish Pokaż wiadomość

zijuan
- Weź, idź spamować gdzie indziej!
Madzi.a jest potrzebny spokój, wsparcie i realna pomoc, a nie pitulenie o rzekomych cudach medycyny niekonwencjonalnej...
IMHO namawianie do zrezygnowania z medycyny konwencjonalnej i zdanie się wyłącznie na jakieś odmiany szamanizmu i znachorstwa powinno być KARALNE.[...]
zijuan przyszła z pomocą, chęcią poszukania namiarów, a Ty ją od spamerek... Taaak Madzi potrzebny jest spokój, wsparcie (aby pozytywnie myśleć i mieć nadzieje) i właśnie to najważniejsze - realna pomoc, którą oferuje zijuan. "Pitulenie o cudach medycyny niekonwencjonalnej"... lepsze dawanie takich informacji o możliwym natychmiastowym samoleczeniu, niż "pitulenie" jak bardzo mi przykro i modleniu się o zdrowie... (sry, agnostyk -.- ).

Następnie. Nikt tutaj nie namawiał do rezygnowania z leczenia przez lekarzy, ale jak sama widzisz, nie śpieszą się oni do podjęcia jakiś konkretnych działań. Dlatego ja i kilka innych tutaj osób, polecamy w tym czasie czekania, podjąć próbę leczenia, które można wykonać samemu w domu (leczenia przyczyny choroby, nie jej skutków). Zresztą Madzia, pisała już, że jadła owoce i pestki. Kto wie, być może guz się już zmniejszył troszke Trzymam kciuki

Twoje stwierdzenie o terapii Gersona jako znachorstwie i szamaniźmie oraz karalności jej [terapii] stosowania, świadczy tylko o tym, że nie masz pojęcia na czym polega ta metoda leczenia, mimo iż podawałem dużo informacji = jesteś ignorantką (i nie jest to obraza, bo przedstawiłem argumenty, aby użyć takich słów, tak więc bez konsekwencji proszę). Mam nadzieje, że to nadrobisz, dowiesz się co to ta terapia i nie bedziesz pisała... yhym bzdur(ek) :P (wtedy już powyższe określenie możesz uznać za anulowane ) A tak przy okazji. W USA, terapia Gersona jest zabroniona w szpitalach (przynajmniej tak wyczytałem, teraz nie pamiętam dokładnie). Dlatego klinika jest w Meksyku.
Odyn88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 17:11   #531
selfish
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 919
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez Odyn88 Pokaż wiadomość
zijuan przyszła z pomocą, chęcią poszukania namiarów, a Ty ją od spamerek... Taaak Madzi potrzebny jest spokój, wsparcie (aby pozytywnie myśleć i mieć nadzieje) i właśnie to najważniejsze - realna pomoc, którą oferuje zijuan. "Pitulenie o cudach medycyny niekonwencjonalnej"... lepsze dawanie takich informacji o możliwym natychmiastowym samoleczeniu, niż "pitulenie" jak bardzo mi przykro i modleniu się o zdrowie... (sry, agnostyk -.- ).
Realna pomoc, że ktoś jej znajdzie w googlach adres jakiegoś szpitala w Meksyku, hahaha, nie rozśmieszaj mnie.

Cytat:
Napisane przez Odyn88 Pokaż wiadomość
Następnie. Nikt tutaj nie namawiał do rezygnowania z leczenia przez lekarzy, ale jak sama widzisz, nie śpieszą się oni do podjęcia jakiś konkretnych działań. Dlatego ja i kilka innych tutaj osób, polecamy w tym czasie czekania, podjąć próbę leczenia, które można wykonać samemu w domu (leczenia przyczyny choroby, nie jej skutków). Zresztą Madzia, pisała już, że jadła owoce i pestki. Kto wie, być może guz się już zmniejszył troszke Trzymam kciuki
Zijuan wprost namawiał/ła do zrezygnowania z leczenia konwencjonalnego i dlatego mnie to zdenerwowało.


Cytat:
Napisane przez Odyn88 Pokaż wiadomość
Twoje stwierdzenie o terapii Gersona jako znachorstwie i szamaniźmie oraz karalności jej [terapii] stosowania, świadczy tylko o tym, że nie masz pojęcia na czym polega ta metoda leczenia, mimo iż podawałem dużo informacji = jesteś ignorantką (i nie jest to obraza, bo przedstawiłem argumenty, aby użyć takich słów, tak więc bez konsekwencji proszę). Mam nadzieje, że to nadrobisz, dowiesz się co to ta terapia i nie bedziesz pisała... yhym bzdur(ek) :P (wtedy już powyższe określenie możesz uznać za anulowane )
Ok, idę się doszkalać. A masz może oprócz argumentów emocjonalnych jakieś NAUKOWE dowody, że to działa? Podaj NAUKOWE źródła.
Jako agnostyk, powinieneś opierać swoje przekonania na wiedzy naukowej, a nie na wierze w skuteczność danej terapii.


Cytat:
Napisane przez Odyn88 Pokaż wiadomość
A tak przy okazji. W USA, terapia Gersona jest zabroniona w szpitalach (przynajmniej tak wyczytałem, teraz nie pamiętam dokładnie). Dlatego klinika jest w Meksyku.
No i nie zastanawia Cię to? Dlaczego w USA ta terapia jest zakazana?

---------
Strona instytutu chorób nowotworowych w USA http://www.cancer.gov/cancertopics/p...cdr#Section_14
podaje m.in., że dr Gerson jest jedyną osobą badająca własną terapię i jej skuteczność, że zbadał ok 50 osób pod kątem wpływu terapii Gersona na ich nowotwory, że badania te są absolutnie niemiarodajne (bo nieobiektywne) i co najważniejsze dla mnie, że do tej pory nie przeprowadzono żadnych testów laboratoryjnych (ani na ludziach ani na zwierzętach) mogących dowieść skuteczności tej terapii w leczeniu nowotworów:

"Have any preclinical (laboratory or animal) studies been conducted using the Gerson therapy? No results of laboratory or animal studies have been published in scientific journals."


Trudno zresztą dietę uważać za lekarstwo na raka. I dodatkowo - Gerson głównie leczył czerniaki, w dodatku niezbyt złośliwe, Madzia.a cierpi na dużo bardziej skomplikowany przypadek.


Równie dobrze można choremu na nowotwór zalecić picie wody mineralnej. Chociaż nie, wodą nie można się zatruć, a tymi pestkami - tak.

I jeszcze po doszkoleniu...
The Gerson therapy requires that the many details of its treatment plan be followed exactly. Some key parts of the regimen include the following:
  • Drinking 13 glasses of juice a day. The juice must be freshly made from organic fruits and vegetables and be taken once every hour.
  • Eating vegetarian meals of organically grown fruits, vegetables, and whole grains.
  • Taking a number of supplements, including:
    • Potassium....
Jednym słowem w terapii Gersona zaleca się też przyjmowanie suplementów potasu... no jazda na całego, bo nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, że potas łatwo można przedawkować, przyjmowanie go bez kontroli lekarza może was doprowadzić nawet do śmierci, ponieważ potas odpowiada za elektrykę pracy serca i jego nadmiar w organizmie może doprowadzić nawet do zatrzymania akcji serca. Potas też obniża poziom sodu, zwiększając jego wydalanie.
__________________
-----------------------


--------l

Edytowane przez selfish
Czas edycji: 2009-07-30 o 17:30
selfish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 17:21   #532
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Ja mam nadzieje,ze jakis admin sprawdzi konta osob, które co jakis czas piszą o medycynie niekonwencjonalnej, czy aby przypadkiem nie jest to jakas jedna osoba, która cos reklamuje.

Madziu trzymaj sie, zdrowia i siły.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 17:45   #533
selfish
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 919
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Ja właśnie zgłosiłam oba nicki, Odyn88 i zijuan, jak dla mnie to typowy marketing szeptany, pewnie jakaś "agencja PR" robi akcję, a oni dostają 50 gr za wpis na forum;
Odyn to się jeszcze postarał, budowanie wiarygodności itp, ale zijuan to już na ostro - 2 posty i oba o tej "terapii".
Brzydko.
__________________
-----------------------


--------l
selfish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 18:47   #534
zlosliwiec
Przyjaciel Wizaz.pl
 
Avatar zlosliwiec
 
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez Odyn88 Pokaż wiadomość
zijuan przyszła z pomocą, chęcią poszukania namiarów, a Ty ją od spamerek... Taaak Madzi potrzebny jest spokój, wsparcie (aby pozytywnie myśleć i mieć nadzieje) i właśnie to najważniejsze - realna pomoc, którą oferuje zijuan. "Pitulenie o cudach medycyny niekonwencjonalnej"... lepsze dawanie takich informacji o możliwym natychmiastowym samoleczeniu, niż "pitulenie" jak bardzo mi przykro i modleniu się o zdrowie... (sry, agnostyk -.- ).

Następnie. Nikt tutaj nie namawiał do rezygnowania z leczenia przez lekarzy, ale jak sama widzisz, nie śpieszą się oni do podjęcia jakiś konkretnych działań. Dlatego ja i kilka innych tutaj osób, polecamy w tym czasie czekania, podjąć próbę leczenia, które można wykonać samemu w domu (leczenia przyczyny choroby, nie jej skutków). Zresztą Madzia, pisała już, że jadła owoce i pestki. Kto wie, być może guz się już zmniejszył troszke Trzymam kciuki

Twoje stwierdzenie o terapii Gersona jako znachorstwie i szamaniźmie oraz karalności jej [terapii] stosowania, świadczy tylko o tym, że nie masz pojęcia na czym polega ta metoda leczenia, mimo iż podawałem dużo informacji = jesteś ignorantką (i nie jest to obraza, bo przedstawiłem argumenty, aby użyć takich słów, tak więc bez konsekwencji proszę). Mam nadzieje, że to nadrobisz, dowiesz się co to ta terapia i nie bedziesz pisała... yhym bzdur(ek) :P (wtedy już powyższe określenie możesz uznać za anulowane ) A tak przy okazji. W USA, terapia Gersona jest zabroniona w szpitalach (przynajmniej tak wyczytałem, teraz nie pamiętam dokładnie). Dlatego klinika jest w Meksyku.
Następny taki niski spam i osobiście doniosę na ciebie na policję. Nie żartuję. Takiego śmiecia bez krzty moralności zgniotę z przyjemnością.
zlosliwiec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 19:07   #535
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez selfish Pokaż wiadomość
[B]

Madziu.a
- także przychylam się do pomysłu konta i rozpoczęcia zbiórki pieniędzy; nie ma na co czekać. Gdybyś zdecydowała się na ujawnienie personaliów i wejście w "prasę" - deklaruję pomoc na miarę moich możliwości. Mam parę kontaktów z dawnych czasów, może jakiś artykuł, to ludzi rusza.
Pomysł z TVN też nie głupi.
Zacznij działać lub pozwól nam trochę podziałać
Trzymam kciuki.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------




A to nie jest tak, że każdy może zbierać pieniądze na dowolny cel bez ograniczeń? Inaczej (przepraszam za porównanie) każdy żebrak musiałby należeć do jakiejś fundacji i zbierać pieniądze na konto fundacji. Jest mnóstwo chorych, którzy zbierają pieniądze na swoje prywatne konta. (Co prawda oszustów też jak na potęgę!)
Czasem np. bank lub zaprzyjaźniona uczelnia tworzy dla chorego darmowe subkonto, żeby uwiarygodnić zbiórkę, ale to nie znaczy, że sama nie możesz takiego konta sobie założyć.
Oczywiście potem chyba trzeba opłacić podatki, a w przypadku konta fundacji to jest inaczej rozwiązane, ale to już inna bajka.
Co do fundacji - one pomagają w zebraniu pieniędzy, wiadomo, ale uważaj też na warunki fundacji. Np synek znajomej ma konto w fundacji "Zdążyc z pomocą" i znajoma dostaje refundacje leków dopiero po przedłożeniu faktur, ale zgromadzonymi pieniędzmi nie może w dowolny sposób rozporządzać; ponadto to fundacja każdorazowo decyduje, czy coś refundować czy nie, a dodatkowo część jej pieniędzy idzie na tzw. cele statutowe fundacji.

Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić - nie twierdzę, że mam w 100 % rację.
Dziewczyny, przepraszam, ze moge być czasem nie miła, ale jestem na skraju załamania. Na wyniki czekam już dwa miesiące. Odnośnie leczenia, również stoje w miejscu. Nie wiem czy w Polsce ktoś mnie zoperuje (operacja będzie bardzo skomplikowana). Zaczynam się rozsypywać, jestem tym po prostu zmęczona...

Co do subkonta to jest dokładnie jak napisałaś. Musisz fundacji przedstawić fakture, dopiero oni decydują czy dana rzecz zostanie pokryta z pieniędzy z subkonta, nie możesz z nich korzystać dowolnie. No i nie każdy może dostać takie subkonto. Trzeba fundacji przedstawić dokumentacje choroby. A moja dokumentacja jeszcze nie jesteś kompletna.

Edytowane przez madzia.a
Czas edycji: 2009-08-07 o 12:35
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 19:29   #536
selfish
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 919
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Madziu,trzymaj się!

Wiem z doświadczenia, że często długo czeka się na jakieś konkretne diagnozy. Czasami lekarze czekają, bo nie są pewni i nie chcą pacjentom odbierać nadziei, szukają każdej możliwej furtki...
Po prostu nie możesz się poddać, musisz nagabywać i zanudzać lekarzy pytaniami o diagnozę, metody leczenia aż do skutku. Nie bój się, że pomyślą sobie to i owo, albo że będą cię zbywać, albo ciebie unikać. Oni są od leczenia, a Ty MASZ PRAWO do informacji - w końcu chodzi o Twoje zdrowie.

Odważ się i ujawnij się - nie musisz mieć w ręku pełnej dokumentacji choroby, żeby dziennikarz chciał Cię wysłuchać. Idź z tym gdzieś, albo pozwól, że my pójdziemy. Warunek jest jeden - musisz się ujawnić, bo nikt nie napisze o Madzi.a z Wizażu...
Zobaczysz, wszystko się rozpędzi i ruszy. Lekarze też inaczej będą Cię traktować, wiadomo, jak im 4 władza zacznie patrzeć na ręce...

Uzbrój się jednak w cierpliwość co do tej diagnozy, koniec końców na pewno ją poznasz, lekarze nie mają prawa zataić przed Tobą niczego.

----
Jeszcze jedno, Madziu. Jak najszybciej staraj się o status osoby niepełnosprawnej (ktoś juz pisał o tym) - dostaniesz zasiłek pielęgnacyjny lub jakąś formę renty, dokładnie nie wiem, ale podreperuje to Twoją syt. finansową choć odrobinę. Nie musisz mieć pełnej dokumentacji, zgromadź wszystko co masz do tej pory, poproś onkologa prowadzącego o opis Twojego przypadku we wniosku, który pobierzesz z opieki społecznej lub innego punktu w Twoim mieście, który odpowiada za realizację świadczeń zasiłkowych.
Nie mam pewności jak jest z dorosłymi, ja starałam sie o niepelnosprawność dla mojego synka (dzieci nie mają orzekanych stopni niepełnosprawności tylko samą niepełnosprawność) i po orzeczeniu na komisji przysluguje mi zasiłek pielęgnacyjny na synka (śmieszna kwota - 157 zł) - jest to zasiłek niezależny od dochodu w rodzinie.
Najlepiej wyślij męza do opieki społecznej, z reguły pracują tam miłe osoby, które wszystko mu wytłumaczą.
Może też przejść się do ZUS-u, ale czy tam znajdzie kogoś miłego...
Trzymaj się!!!

Aaaa, czy w twojej firmie istnieje coś takiego jak fundusz socjalny? Może mogłabyś wystapić do szefa o bezzwrotną zapomogę? W końcu taki fundusz to z naszych składek...
__________________
-----------------------


--------l

Edytowane przez selfish
Czas edycji: 2009-07-30 o 19:41
selfish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 21:43   #537
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Co do terapii Gersona to tez podalam na tym watku link do filmu o tej terapii. Ja osobiscie wierze w skutecznosc takich rzeczy. Nie jest dobre namawianie kogos na rezygnacje z chemioterapii bo to jest sprawa indywidualna kazdego czlowieka czy odda sie calkowicie w rece lekarzy (do ktorych ja stracilam juz dawno zaufanie gdy ciezko chorowalam) czy chociaz sprobuje metody naturalnej. Co do autorki to nie musi z niczego rezygnowac, na obecna chwile nie przyjmuje chemioterapii a mysle ze lepiej ten czas dobrze wykorzystac i chociaz sprobowac wszystkiego, co sie da. Tonacy brzytwy sie chwyta i jesli ktos faktycznie "tonie" to naprawde zlapie sie wszystkiego, kazdej jednej metody, tym bardziej nie majac nic do stracenia.
Magda ma swoj rozum i zrobi to co uwaza za sluszne, albo da sobie szanse i sprawdzi czy po terapii naturalnej faktycznie poczuje sie lepiej (chodzi chociazby o wzmocnienie organizmu) albo bedzie siedziec i czekac na to, co przyniesie los. i na decyzje lekarzy o chemioterapii.
Co do nowotworow to nie wiem czy ktos z was slyszal o tym, ze Polak odkryl juz kilka lat temu lekarstwo na raka i zeby bylo to dla Was bardziej przekonujace, nie byl on znachorem tylko lekarzem i nie leczyl sokami ani dietami tylko szczepionkami. Wyleczyl tym mase ludzi, pisal nawet do polskich wladz, zeby pomogly mu z oficjalnym wprowadzeniem leku jednak olali sprawe. Prawda jest taka ze chemia sieje w organizmie spustoszenie, czy pomaga? Nie zawsze a czasem pomaga tylko na chwile. Bylam ciezko chora i lezalam na oddziale z dziecmi chorymi na nowotwory, zdarzaly sie przypadki, ze nie nowotwor zabijal tylko umieraly bo mialy oslabiony organizm po chemii a gdy wdarla sie infekcja bylo juz za pozno.
Znalam osobiscie dziewczyne, ktora otrzymala chemioterapie i dostala po niej tzw. "grzyby" co jest normalne, lekarze zbagatelizowali sprawe a oslabiony organizm sprzyjal rozprzestrzenianiu sie grzybow, nie pomogly nawet liczne operacje i to nie rak zabil ta dziewczyne tylko skutki uboczne chemii.
Chemia wcale nie jest taka dobra jak wciskaja nam lekarze. Wiecie dlaczego nie dopuszczono do uzytku leku, ktory wymyslil polski lekarz? Bo koncerny farmaceutyczne maja nieslychany biznes na chemioterapii a jak wiadomo kto ma pieniadze moze "kupic" sobie nawet wladze, dlatego wlasnie polskie wladze nawet nie zainteresowaly sie odkryciem Polaka. Ludzie bezgranicznie ufaja lekarzom a prawda jest taka ze dla nich liczy sie kasa, dobro drugiego czlowieka schodzi na dalszy plan. Niejednokrotnie lekarz zapisywal mi tabletki, mimo iz wiedzial, ze z moja choroba nie moge ich brac. Nie liczy sie to, ze w ulotce wyraznie napisano, ze leku nie podaje sie chorym z problemami, ktore mam, liczy sie tylko to, ze firma wzamian za zapisywanie jej produktow zasponsoruje "doktorkowi" wakacje albo cos innego. Taka jest smutna rzeczywistosc.
Madzi zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 22:19   #538
mercia90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 10
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Wiara czyni cuda. Wiem co sobie myslisz Madziu, nam jest łatwo pisać "bądz silna", "wszystko będzie dobrze", bo same jestesmy zdrowe, a przynajmniej nie w takiej sytuacji jak Ty. Wiem też, że w takich chwilach człowiek najbardziej sobie uswiadamia jakie zycie jest krótkie, kruche i że najwazniejsze to cieszyć się każdą daną nam chwilą, której żaden zdrowy człowiek nie jest w stanie docenić. Szczerze mówiac, nie wiem co Ci mam napisać. Może to, że co nas nie zabije to nas wzmocni? Że okaże się, że wszystko pójdzie pomyślnie, wyzdrowiejesz i dzięki temu piekłu, które pewnie przechodzisz, będziesz żyła jak nowonarodzona, z innym podejściem do ludzi, świata..? Nie mówię oczywiście, że miałaś złe podejście, ale w każdym z nas drzemie takie nieuświadomienie o którym pisze. Kiedyś wyczułam w mojej piersi małego guza. Na badanie czekałam około tygodnia i to był czas, żeby połączyc się myślami z ludzmi chorymi na nowotwory. To co oni czują jest nie do opisania. I tak naprawdę Ci, którzy mają siłę do walki już są zwycięzcami. Okazało się, że to tylko małe zgrubienie na gruczole. Nie byłam sobie w stanie wyobrazić co by było, gdyby sie okazało, że... Nie wiem czy bym miała siłę słuchać ludzi którzy mówią, że wszystko bedzie dobrze i żebym była silna. Ale jak być silną? Nie wiem. Ty pewnie też nie. Najważniejsze to to, żebyś wierzyła, że wyzdrowiejesz, że operacja się uda i że będziesz mogła dalej żyć zdrowa i pełna życia. Ja równiez w to wierze. I módl się o to do Boga, rozmawiaj z nim. Pomoże Ci, zobaczysz. Mi zawsze to pomaga. I jeżeli jutro wyjdzie słońce, podziękuj mu za to. I dziękuj za każdy dzień. Dziekuj i proś, a napewno Cie wysłucha. Pozdrawiam Cię gorąco i Twoją rodzinę, i wierze że Ci sie uda. Musi się udać. I nie przyjmuj innych mysli. Wierzymy w Ciebie
mercia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 22:27   #539
Loki99
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

troll
IP 83.91.86.29 - zapisane na potrzeby doniesienia na policję

Edytowane przez zlosliwiec
Czas edycji: 2009-07-31 o 05:55
Loki99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 22:47   #540
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez selfish Pokaż wiadomość
Madziu,trzymaj się!

Odważ się i ujawnij się - nie musisz mieć w ręku pełnej dokumentacji choroby, żeby dziennikarz chciał Cię wysłuchać. Idź z tym gdzieś, albo pozwól, że my pójdziemy. Warunek jest jeden - musisz się ujawnić, bo nikt nie napisze o Madzi.a z Wizażu...
Zobaczysz, wszystko się rozpędzi i ruszy. Lekarze też inaczej będą Cię traktować, wiadomo, jak im 4 władza zacznie patrzeć na ręce...
Dokładnie to chciałam napisać. Trzeba zacząć działać, bo czasa tu działa wybitnie na niekorzyść Magdy.

Poza tym - media to jedno, ale często dużo daje gdy jakiś znajomy zaangażowany lekarz z danej dziedziny zacznie interesować się pacjentem i wypytywac o niego.

Napisałam Ci Magda pw - jak będziesz miec siłę i chęć to odpisz proszę.
Tylko faktycznie musiałabyś się ujawnić i spisać po kolei historię wypadków, tak, żeby sprawę przekazać "odpowiednim osobom"



Pozdrawiam
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:11.