Urządzenia do obierania warzyw

[Rena]

Czy ktoras z Was posiada urzadzenie do obierania warzyw? Wiem, ze takie sa, ale ostatnio przegladalam allegro i patrzylam w tesco oraz geancie, ale niestety nie bylo.

Gdzie wiec moge kupic? Jakie polecacie? Jakie macie doswiadczenia z urzadzeniami? Jakie sa funkcje?

Nie ukrywam, ze nie lubie obierac, a chcialabym jesc wiecej warzyw.

[Rena]

podnosze watek. Nadal szukam i nigdzie nie widzialam. Wczoraj dwaj sprzedawcy zaczeli sie smiac jak zapytalam co bylo z ich strony bardzo niegrzeczne. Jak ktos widzial to prosze o info.

[viro]

Zobacz tu
http://da-ma.livenet.pl/catalog/prod...roducts_id=231
ja ją używam i jestem bardzo zadowolony

[Rena]

Napisane przez viro

Zobacz tu
http://da-ma.livenet.pl/catalog/prod...roducts_id=231
ja ją używam i jestem bardzo zadowolony

Nie nie to urzadzenie mechaniczne. Ja nie chce zadnego magicznego nozyka tylko urzadzenie elektryczne, do ktorego dam warzyna, nacisne przycisk, a po kilku minutach wyciagne obrane.

Mialam kiedys z czyms takim do czynienia, ale to dosyc dawno i raczej nie uda mi sie dowiedziec, gdzie zostalo kupione.

Mowia, ze w Polsce ciezko bedzie cos takiego kupic, najwyzej sprowadze sobie z zagranicy.

[IlonaP]

Do tej pory spotkałam się jedynie z elektrycznymi maszynami do obierania ziemniaków.
Ewentualnie jakieś oddzielne gadżety do obierania jabłek i marchewki.
Wklejam jako ciekawostkę, bo penie nie o to chodziło:
http://www.fide.pl/pl/lurch/automaty..._00010037/822/
http://www.fide.pl/pl/lurch/automaty..._00010617/822/
http://www.fide.pl/pl/lurch/obierak_..._00010624/822/

[Rena]

No faktycznie wolalabym cos bardziej uniwersalnego i latwiejszego w obsludze. Bo to przyczepianie do stolu moze odstraszac.

[lain]

to jakie ty Rena ilosci obierasz ze az maszynka potrzebna

chcialam zwrocic uwage na minus obierania ziemniakow w czyms takim - niestety maszynka nie wycina tych takich czarnych elementow, ktore nieraz wystepuja na ziemniakach wiec i tak trzeba ogladac kazdego ziemniaka i robic to recznie (wiem, bo na obozie harcerskim czasem trzeba bylo karnie wycinac te syfki - a tam to dopiero byly ilosci ziemniakow hehe).

[Rena]

Tez nalezalam do harcerstwa i umiem ugotowac obiad w menazce na ogniskiem, a jakos wole w domu na kuchence.

Umiem piec ziemniaki w ogniu, a wole w piekarniku.
No i wole zwykla posciel od spiwora i karimaty, co nie znaczy, ze nie posiadam

W ulatwianiu sobie zycia nie ma nic zlego. A ja wlasnie chce sobie ulatwic obieranie. Wystarczy mi urzadzenie do ktorego zmiesci sie kilka ziemniakow.

A draze temat, bo widzialam takie, wiec wiem, ze nie jest to niemozliwe.

[asiulkaa]

Z mechaniczna obieraczką do ziemniaków się spotkałam, ale elektryczną do warzyw już nie.
Swoją drogą jak sobie pomyślę ile sie potem trzeba narobić żeby takie urządzenie wymyć i gdzieś też trzeba je trzymać, to wolę jednak ręczny obierak.

[kootek_mamrotek]

Napisane przez lain

to jakie ty Rena ilosci obierasz ze az maszynka potrzebna

chcialam zwrocic uwage na minus obierania ziemniakow w czyms takim - niestety maszynka nie wycina tych takich czarnych elementow, ktore nieraz wystepuja na ziemniakach wiec i tak trzeba ogladac kazdego ziemniaka i robic to recznie (wiem, bo na obozie harcerskim czasem trzeba bylo karnie wycinac te syfki - a tam to dopiero byly ilosci ziemniakow hehe).

u nas na obozie nazywało sie to "oczkowaniem" ziemniaków:P

[Rena]

eh te wspomnienia obozowe Ja akurat rzadko mialam dyzur w kuchni, bo na moje obozy jezdzilo duzo osob z takich domow, gdzie mama wszystko pod nos podklada i dla nich wlasnie wyjazd harcerski byl jedyna mozliwoscia zrobienia cos w kuchni, wiec byl zawsze tlum chetnych

Moja mama uczyla mnie piec ciasta jak jeszcze mialam 11 lat, wiec sie nie musialam pchac do garow. Ale gotowac do tej pory bardzo lubie, tyle ze, bardzo rzadko mam czas. No i wlasnie dlatego chce sie wyposazyc w kilka ulatwiaczy, bo wiadomo, ze wlasne najsmaczniejsze i najzdrowsze.

Dzisiaj bylam w media markt i tam tez nie bylo obieraczki. Zaczynam watpic czy znajde to w Polsce, trzeba bedzie popytac znajomych z zagranicy.

A co do zmywania - to bardzo zalezy jak urzadzenie jest zrobione. Jedne sie zmywa latwo i inne trudniej. Bede zwracac na to uwage.

[lain]

Napisane przez Rena

eh te wspomnienia obozowe Ja akurat rzadko mialam dyzur w kuchni, bo na moje obozy jezdzilo duzo osob z takich domow, gdzie mama wszystko pod nos podklada i dla nich wlasnie wyjazd harcerski byl jedyna mozliwoscia zrobienia cos w kuchni, wiec byl zawsze tlum chetnych

heh zeby na obozie ktos sie jeszcze pchal do kuchni... to byl niestety nasz psi obowiazek. tak jak gotowanie w kotle wody zeby caly oboz mial sie w czym umyc i nocne warty. tlumu chetnych nigdy nie bylo, wiec byly rozpisywane dyzury wiadomo, ze nikt nie chcial siedziec w obozie kiedy kilkadziesiat metrow dalej byla plaza, morze i slodkie lenistwo

Napisane przez asiulkaa

Swoją drogą jak sobie pomyślę ile sie potem trzeba narobić żeby takie urządzenie wymyć i gdzieś też trzeba je trzymać, to wolę jednak ręczny obierak.

ja tez, szczegolnie, ze osiem, dziesiec ziemniakow to ja szybciej obiore recznie niz wyciagne maszyne, podlacze, poczekam az sie obiora ziemniaki, a potem umyje maszynke.
no, ale moze Rena obiera wiecej ziemniakow.

o tu jest takie urzadzonko http://www.cedor.pl/p-237-50-obierac...mniak%C3%B3w-1

obiera jeszcze buraki i marchew. ale jakie to wielkie.i co za cena

a tu cos tanszego http://www.feni.pl/380,Szatkownice,1...w_MELISSA_9313

tyle, ze juz tylko do ziemniakow

[Rena]

Nie nie Rena nie obiera wielu ziemniakow

To pierwsze urzadzenie odpada, ja nie planuje zakladac restauracji

A drugie... hmm...
http://www.feni.pl/380,Szatkownice,1...w_MELISSA_9313

Powiedzcie mi czy dobrze widze cene 85zl? Troche za duze, ale w sumie, jakby to byla ta cena.

[asiulkaa]

Cena wygląda faktycznie na 85, ale pewnie trzeba doliczyć jeszcze koszy wysyłki.
Podejrzewam że buraki w niej też można obrać i wszystko co okrągłe.

[Kota]

Napisane przez lain

ze osiem, dziesiec ziemniakow to ja szybciej obiore recznie niz wyciagne maszyne, podlacze, poczekam az sie obiora ziemniaki, a potem umyje maszynke.

podobnie jak dziewczyny wiem, że więcej jest problemu i zachodu z wyciągania jakiegoś super urządzenia, a potem mycia go, niż z obrania kilku ziemniaków nożem. Do podłużnych warzyw i ogórków uzywam obieraczek. I starczy.

[Poor_Little_Girl]

Podnoszę watek gdyż sama jestem zainteresowana takim urządzeniem, a konkretnie tym z Tv:
http://www.tv-products.pl/23/maszynka-do-ziemniakow.php

ktoś ma moze? jakieś opinie?

[Rena]

Napisane przez Poor_Little_Girl

Podnoszę watek gdyż sama jestem zainteresowana takim urządzeniem, a konkretnie tym z Tv:
http://www.tv-products.pl/23/maszynka-do-ziemniakow.php

ktoś ma moze? jakieś opinie?

fajne ale widze, ze ma mala moc. Jak to sie zamawia?

[E.J.]

Takie urządzenie jest fajne np. gdy się chce zrobić placki ziemniaczane. Dobrze, że mam małą kuchnię bo inaczej to się mój załamał od ilości urządzeń kuchennych jakie bym nakupowała
P.S.Najbardziej z tej strony spodobało mi się to - "Ten produkt jest skonstruowany tak, by Twoja rodzina czuła się bezpiecznie podczas jego użytkowania." momentalnie wyobraziłam sobie latające ziemniaki nad głowami przerażonej rodzinki i wylatujące przez otwarte okno

[taka_sobie_ja]

e no fajny ten produkt! i wcale nie taki drogi