2009-11-10, 13:01 | #2791 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
gratuluję dziewczyny
a gdziee SHANTA!??
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego. |
2009-11-10, 13:21 | #2792 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 263
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
ile osób zdało ostatnio, jak fajnie GRATULUJE wszystkim dobra passa pewnie jak zawsze skończy sie kiedy nadejdzie czas mojego egzaminu...
a tym co nie zdały... no mówi sie trodno! koko dżambo i do przodu bo rozczulać się nie ma co godzina po egzaminie na płacz starczy
__________________
AGH |
2009-11-10, 13:41 | #2793 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 142
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
ZDAŁAM !!!!!!!!!
Jestem cała happy... wciaz nie moge w to uwierzyc Egzamin teoretyczny miałam na 9.15 wszystko bezbłednie i czekałam az do 10.40...patrzylam jak wracaja ludzie z minami ze nie zdali... i tak sie przeraziłam... ale wsiadłam do samochodu mialam do pokazania płyn hamulcowy i kierunkowskazy takze luz jak sie dowiedziałam ze siedze w 6biegowej to lzy mi stanely w oczach i noga zaczela sie trzesc... NIGDY nie jechałam 6biegówka... pojechałam na łuk.. wszystko ok pozniej gorka.. zgasł mi raz... pozniej jak przygazowałam tak zasmierdziało... jak mnie skrzyczał.. a ja znowu w oczach swieczki.. no ale jedziemy dalej... trasa wporzadku.. raz mialam pod gorke i znowu zgasl i smród... myslalam ze koniec.. ale on nic.. jedziemy dalej.. parkowanie.. pieknie zaparkowałam.. mam wyjezdzac.. ale widze ze zaraz uderze w samochod obok i zamiast do tylu patrzec to ja do przodu.. facet sie drze co robie... juz myslalam ze bede sie przesiadac... ale nic.. jedziemy dalej... pojezdzilam jeszcze z pare minut i kierunek WORD... serce bic mi zaczeło... i tylko do siebie w myslach "nie zwal nic.. juz nieduzo Ci zostało" i skrecamy do WORDU.. widze tate z bananem na twarzy... szczesliwy jak nic... zaprakowałam, wylaczylam wszystko. Egzaminator mowi ze jazda dobra, tyle ze gdyby nie to gaśniecie, smród... i wyjazd z parkowania... I mowi ze mimo wszystko wynik POZYTYWNY tym razem to ja banana na twarzy mialam Podbieglam do taty, rzucilam mu sie w ramiona.. zadzwonilam do instruktora dumny ze mnie jest , pozniej do chłopaka.. nie mogl uwierzyc.. mama, siostra, przyjaciolka-wszystkie dumne ze zdałam za pierwszym razem Wciaz nie moge uwierzyc... Dziekuje Tym ktore trzymaly za mnie kciuki i trzymam za te ktore beda zdawac
__________________
Nick nieaktualny
|
2009-11-10, 14:02 | #2794 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
SamotnoscMnieDoluje, lovecassie, anitek_15 - super wieści, bardzo się cieszę!!! Ostatnio dużo dziewczyn zdaje, suuupeeer
traxx69 - jeszcze potem mnie radiowóz przepuścił, więc też rzuciłam tekst "Korzystam z uprzejmości pana policjanta"...
__________________
Baba za kierownicą - 09.11.2009 zdałam prawko za 1 razem!
kat. B - 09.11.2009 kat. C - 08.10.2011 kat. C+E - 19.01.2012 |
2009-11-10, 14:29 | #2795 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Kurcze, jaki urodzaj na pozytywne wyniki!!!
GRATULUJĘ WAM DZIEWCZYNKI!!! SamotnoscMnieDoluje - świetny egzaminator!!! |
2009-11-10, 14:32 | #2796 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 17 358
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
|
2009-11-10, 14:49 | #2797 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 71
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Dziewczyny GRATULACJE!!!!!!!
|
2009-11-10, 14:52 | #2798 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
DZIEWCZYNY GRATLUJĘ WAM!!!
szczegolnie Tobie - Guciek warto było walczyć, prawda ? Cytat:
Cytat:
i juz sobie wyobraziłam Twojego tate fajka za fajką |
||
2009-11-10, 15:09 | #2799 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 320
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
GRATULUJE WSZYSTKIM!!!!!!!!!!
aż pomyślałam sobie "to może ja też zdam" |
2009-11-10, 15:20 | #2800 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 304
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
|
2009-11-10, 15:23 | #2801 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
a gdzie Shanta
|
2009-11-10, 15:27 | #2802 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
DJ Guciek, super egzaminator.
Chyba przebiłaś moją relację z drugiego egzaminu. Pod względem objętości. Gratki. Cytat:
Cytat:
świetny egzaminator. --------- Wraca nam frekwencja.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
||
2009-11-10, 15:32 | #2803 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Jej, jak miło się to czyta, cały czas mam uśmiech na twarzy i tak sobie myślę, że może mi też się uda . Ale przede mną jeszcze kupe czasu, co najmniej 4 godziny, nie wytrzymam, w dzień luz, a teraz już nie mogę się doczekać, chce mieć to już za sobą i tak sobie myślę, że niezależnie od wyniku będę szczęśliwa jak będę wracała do domu, bo wreszcie jutro odpocznę. Już teraz usypiam (wstałam 11 godzin temu), to co mówić później? Warunki do jazdy okropne, pada, ale tu jest plus, bo wolniej będzie się jeździć, pieszych raczej już nie będzie, samochodów też pewnie nie za dużo i najważniejsze: raczej kiepsko będzie z miejscami do parkowania o tej porze.
Od razu uprzedzam, nie gwarantuje, że napiszę dzisiaj jak poszło, bo podejrzewam, że wrócę i idę spać |
2009-11-10, 15:36 | #2804 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
Ale dasz radę. I oczekujemy na relację DZIŚ.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
|
2009-11-10, 15:42 | #2805 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 857
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
gratki
|
2009-11-10, 16:38 | #2806 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Super, gratuluję! ja walczę 5go
|
2009-11-10, 16:45 | #2807 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 500
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
O Boże,jak Wam wszystkim zazdroszczę!
Jestem zawistną suką chyba! Ja po tej wczorajszej wpadce muszę się jak najszybciej zapisać na kolejny egzamin,jednak zniechęca mnie myśl o staniu w tej mega kolejce w WORDZIE Ja po wejściu do samochodu i spisaniu wszystkich danych,zostałam zapytana przez intruktora "jaki mam dzisiaj humor",więc odpowiedziałam,że dobry,na co on powiedział,że on również. A ja wtedy wyskoczyłam z tekstem "mam nadzieję,że go Panu nie zepsuję!" nie wiem na co liczyłam pewnie na to,że spojrzy na mnie bardziej przychylnie,ale gdzie tam! powiedział tylko: "to nie zależy ode mnie,wszystko w Pani rękach! " Ach,co za niefart Poza tym zastanawiam się,czy sugerowana spódniczka nie była złym pomysłem Trzymam kciuki za wszystkie zdające! |
2009-11-10, 18:01 | #2808 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
Mi poradzili, żeby nie iść na pewniaka, bo jak zobaczą, że się myśli, że zda itd. to pomyślą, ze cwaniaczek i mogą się czepiać. No i, że lepiej iść trochę na taką sierotę uległą - wiec ja związałam włosy w kucyk, jakaś bluza na siebie, jeansy i adidasy i tylko odpowiadałam na pytania krótko "tak", "nie", "dobrze", "rozumiem" itd
__________________
Baba za kierownicą - 09.11.2009 zdałam prawko za 1 razem!
kat. B - 09.11.2009 kat. C - 08.10.2011 kat. C+E - 19.01.2012 |
|
2009-11-10, 18:14 | #2809 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 500
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Oczywiście z tą spódniczką to żartowałam Nie zamierzam zostać posądzona o jakieś nieczyste zagrania haha
Na teorii widziałam jedną dziewczynę z dekoltem prawie po pępek. Nie wiem,czy myślała,że jak obnaży swą pierś to egzaminator w ekstazie wypełni za nią test,czy co Szybkie pytanie-czy egzaminator może na mieście wydawac polecenia podpuchy? Typu "zaparkuj tutaj" (wskazuje miejsce) i np.jest to miejsce za znakiem zakazu,albo np.w za małej odległości od skrzyżowania.Hm? Dzisiaj mój instruktor opowiadał mi o swoim uczniu,który miał dzis egzamin i powiedział,że chłopak oblał na mieście za to,że za krótko trzymał włączone kierunkowskazy podczas sygnalizowania. Czy to możliwe,czy tylko chciał mi napędzić stracha? Bo ja to widzę tak,że pewnie oblał na czyms innym,a to był jeden z kilku błędów,które popełnił...Bo to przecież nic mega strasznego,te kierunkowskazy,mam rację? Wyprowadźcie mnie z błędu,jeśli tak. Edytowane przez masterpiece Czas edycji: 2009-11-10 o 18:16 Powód: znaczna literówka :) |
2009-11-10, 18:23 | #2810 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
Jeśli chodzi o kierunki - teoretycznie powinni wpisać, że pierwsza próba danego manewru zaliczona negatywnie i powtórzyć manewr w późniejszej części egzaminu Jeżeli wykonał dwa razy ten sam błąd - wtedy mogą oblać. Czy jakoś tak
__________________
Baba za kierownicą - 09.11.2009 zdałam prawko za 1 razem!
kat. B - 09.11.2009 kat. C - 08.10.2011 kat. C+E - 19.01.2012 |
|
2009-11-10, 18:53 | #2811 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- ani się waż!!! |
|
2009-11-10, 18:56 | #2812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 263
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
blue_apple zdawałysmy właśnie jakoś w podobnym terminie... :P
Kinga gratuluje
__________________
AGH |
2009-11-10, 19:01 | #2813 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 438
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
__________________
It is the first step that is troublesome |
2009-11-10, 19:32 | #2814 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 932
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
nie zdałam
__________________
Znamy wiele przypadków kobiet posiadających nieskazitelnie czyste mieszkania i wyjątkowo brudne dusze. |
2009-11-10, 19:54 | #2815 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 500
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Co się stało?
|
2009-11-10, 20:40 | #2816 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
2009-11-10, 21:45 | #2817 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 932
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
najechałam na podwójną ciągła.Nic dodać nic ująćNie usprawiedliwia mnie nawet to ,ze było ciemno,ale co ja mogę.
Nie odpuszczem i walczę do końca a w czwartek ide ustalić 3 egzamin
__________________
Znamy wiele przypadków kobiet posiadających nieskazitelnie czyste mieszkania i wyjątkowo brudne dusze. |
2009-11-10, 21:55 | #2818 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
No i znowu nie zdałam na łuku, cóż zdolna jestem. Ale od początku, egzamin zaczął się dopiero koło 21.05, byłam już wykończona, przychodzi instruktor, patrzy na moje zdjęcie, na mnie, na zdjęcie, potem porównuje wszystkie dane, myśle sobie super, co może jeszcze stwierdzi, że to nie ja. Dobra idę do samochodu 13, nie no to już przesada (przed egzaminem tym jak i poprzednim żartowałam, że chcę 13, ale tak naprawdę jej nie chciałam, ta liczba często mi sie w życiu trafia i szczerze mówiąc to to juz zaczyna mnie przerażać) poprzedni egzamin też w tym samochodzie, nie pasowało mi to, najgorsze jest to, że nie bałam się egzaminu, bardziej przestraszyła mnie ta sytuacja, bo jakoś dziwnie się w tym samocodzie czułam. Dodatkowo egzaminator tak jak poprzednio wydawał się spoko, wszystko tłumaczył, jak miałam pokazać światła pozycyjne to wyszedł i mówi: "są światła z przodu i tyłu" żebym przypadkiem nie zapomniała, to samo jak jechałam do łuku czułam, że trzymał sprzęgło. Na łuku wjechałam na tyczkę, szczerze nie wiem, jak to zrobiłam, ale zmęczenie zrobiło swoje, potem się jeszcze nagadał, że nie warto marnować szans na placu, myślę, że nie byłoby u niego problemem zdanie, ale musiałam zwalić. Na następnym egzaminie chce mieć inny samochód i egzaminatora starego dziada, który do najmilszych nie należy i wtedy zdam, znając moje szczęście to się sprawdzi, przynajmniej pierwsza część tego zdania. Ale na pewno nie chcę 13, jak ją dostanę to powiem, że nigdzie nie jadę .
A teraz siedzę i płaczę, ale nie dlatego, że nie zdałam, bo takie rzeczy nigdy mnie nie dołują, tylko podejście mojej rodziny, bo jak mogłam nie zdać, to moja wina, jak nie umiałam to trzeba się było uczyć, a nie na egzaminy zapisywać, tak to jest jak się ludzi przyzwyczai, że całe życie wszystko wychodzi mu dobrze. Oczywiście moja wina, bo się wcześniej egzaminu nie bałam, sama chciałam tej 13 i źle się do niej nastawiła, a po niezdanym egzaminie nie rozpaczałam, tylko gadałam głupoty i, że (według nich) traktuje to jak zabawę. Czy to naprawdę moja wina, że zdanie egzaminu nie jest moim życiowym priorytetem i niezaliczenie go nie jest dla mnie końcem świata? Czy tylko ja zauważam, że są w życiu ważniejsze rzeczy i dużo gorsze tragedie? Wkurzyli mnie jak dawno nikt i naprawdę odechciało mi się tego egzaminu, ale nie poddam się i w czwartek jadę się zapisać i im udowodnię, że potrafię. W końcu nie każdy musi być we wszystkim doskonały. Sorry za taki długi wywód, ale musiałam |
2009-11-10, 22:10 | #2819 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
Mądra z Ciebie dziewczyna.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
|
2009-11-10, 22:25 | #2820 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 169
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
klaaa głowa do góry, jeszcze im wszystkim pokażesz!!
margaritaa przytulam! Gratuluję wszystkim nowym kierowniczkom jakaś dobra passa, oby tak dalej dziewczyny!
__________________
12.05.2012 godz. 15 |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:35.