Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

[MadCat]

Napisane przez drcron

ja tez nie cierpie jak jest tlok na sali w szpitalu tam sie powinno odpoczywac i dochodzic do siebie a nie meczyc sie jeszcze z goscmi albo innymi odiwedzajacymi

Szczególnie że my tam miesiącami nie będziemy siedzieć ani umierające nie jesteśmy, te 3 dni się mogą znajomi czy dalsza rodzina wstrzymać.
Moi znajomi sobie żartów robić nie będą i się pchać a rodziny w sumie nie mam także ja mam z głowy

Napisane przez Darusiaaaa

my na 13 do tesciowej na obiadek

My też na 13 do nieteściów na obiad

Miłego dnia

[catro]

Napisane przez Izumi

Jest SMS od MINKA26:

"Hej dziewczyny! Amelka jest już z nami. Urodziła się o 22:19 naszego czasu. Męczyłam się długo, bo jakieś 20h, dojście do 3cm zajęło mi jakieś 15 godzin, a potem to już poszło z górki. Jesteśmy tacy szczęśliwi! Kto następny? Pozdrowionka. Minka26"

Napisane przez NaTaLaLa

Moj skarb

Gratuluję dziewczyny!!

I ollencji też

Napisane przez mrowak

Zaczne od konca- Kubus ma zaklepana randke! Kto wie czy my ie naperawde kiedys nie wybierzemy w Twoje rejony na jakis urlop, wiec wiesz

Co do mleka i butelek: ja karmie wylacznie swoim mleczkiem, czasem dopajam woda stad ta butelka no i zamierzam tez odciagac na zapas dla TZta badz kogos innego (jak wczoraj nie-tesciowa np) No i musze Ci powiedziec, ze mi klina zabilas, bo moja Gabi tez miewa czesto czkawki, ale to po mojej piersi- nie wiem czemu tak. A z butelkami TT to juz nie wiem co z tym dydkiem Jakos nie umiem z nich karmic i mala tez sie chyba meczy. Mam jeszcze jedna z Aventu-moze sprobuje ta.
Tylko po cholere ja kupowalam 4 TT
ANIAP moze Ty wiesz co z dydkiem

mrowak - jak się pytałaś o ciuszki to sobie pomyślałam, żebyś nie sugerowała się sprzedawcą, tylko firmą ciuszka, bo np Ewa Klucze ma wg mnie najmniejsze ciuszki (i beznadziejne zapinanie śpioszków w kroku - jedynie 3 napki i moja lekkoatletka ma wiecznie stópki na wierzchu), troche większe (i najbardziej miarodajne) są ciuszki z mojej ulubionej firmy Pinokio (b. fajna bawełna), takie same rozmiary ma firma ModnaMaja, a największe są firmy Batko (Martex) - kiedyś wklejałam porównanie - niby 56 a większe od 62 innej firmy.
Ciuszków innych firm jeszcze nie używałam.

Tylkooliwka - moja też strasznie ulewa, choć na szczęście nie po każdym karmieniu. We wtorek idę do pediatry i się dopytam co z tym fantem.

Ja mam inne zmartwienie - Oli zaczęły się biegunki połączone z ulewaniem więc w czwartek wieczorem wylądowaliśmy na pogotowiu. Tam pinda ograniczyła się do przepisania małej leków p.biegunkowych więc w piątek poszliśmy do naszej pediatry. Super kobieta - przebadała małą od stóp do główki i powiedziała, że za mało przybiera na wadze i że może to być spowodowane infekcją nerek... Jestem delikatnie mówiąc przerażona bo w połączeniu z jej torbielami może być nie za ciekawie... Wczoraj próbowaliśmy pobrać od niej mocz i 4 próby się nie powiodły - jutro kolejne podejście. Trzymajcie kciuki, żeby się okazało, że to nie od nerek

właśnie zaczyna kwilić - idę naszykować dystrybutor

[ania p]

Napisane przez Baobabek

no to dzisiaj spróbuję na całą noc Kubusia zostawić w łóżeczku Łóżeczko właśnie jest na wyciągnięcie ręki z naszego łóżka i mogę przez szczebelki dosięgnąć, ale problem jest w tym, że jak idę spać to ściągam soczewki i ja zwyczajnie nie widzę Go wyraźnie...próbowałam spać w okularach ale się nie da
Aha mam jeszcze pytanko...co z pazurkami u rączek??bo mój malutki ma takie już lekko poszarpane i kilka zadziorków a w szpitalu mówili, że by obcinać dopiero po 10 dniach i cały czas ma rękawiczki żeby się nie podrapał, a wy jak robiłyście??

Zostaw go w łózeczku niech się nauczy tam spac to potem nie bedziesz miała problemu nie ma sensu spac z dzieckiem . Po to mają maluszki te śliczne wyrka żeby tam sobie kimać .
A pazurki obetnij czemu po 10 dniach ?

Napisane przez Darusiaaaa

dzien dobry
ale dzis ladny dzionek, my na 13 do tesciowej na obiadek pozniej idziemy sobie na spacerek nad rzeczke moze jakies fotki zrobimy, zobaczymy.
W kazdym badz razie jest boska pogoda i strasznie sie ciesze ze na porodowce mam byc w srode o 10 a nie w pierwszy dzien wiosny- chociaz i tak chyba do mnie to do konca nie dociera
maz przerabia dzisiaj karuzelke
o jej ale ptaszki slicznie na dworze spiewaja
Co do puchniecia ja nie mam problemu, nie puchna mi ani niogi ani ręce, nadal nosze obrączke i pierscionki

A nie jesteś troszkę rozczarowana że dziś już byś miała małego a jeszcze trzeba czekać ?

Napisane przez Gmyrelka

Aniup Ty mi tutaj nie kracz że przenoszę Mam jeszcze prawie dwa tygodnie

A wszystkie mamusie nakładacie te rękawiczki na rączki?? Bo mi mówiono i czytałam że nie jest to zalecane bo dziecie przez rączki poznaje świat a tak Mu rodzic odbiera tą przyjemność.
??

He he bo miałaś wizje że od razu urodzisz a tu widzisz
Ja nie zakładałam niedrapek chyba raz tylko, młody się nie drapał więc uważam jak Ty że po co

Napisane przez Baobabek

nie karmię tylko cycem bo nie wiem wtedy ile mały zjada i mi się wydaje, że będzie biedulek głodny a odciągam np ja piszę z wami, albo jak tv oglądam, w sumie to szybko nawet idzie, na pewno szybciej niż karmienie cyckiem.

A wywal ten laktator szybko i karm cycem bo przywyknie i będzie problem . I nie martw się jak się nie na je będziesz miała płacz za chwilkę dziecko się nie da zagłodzić . A jak masz schiza że nie je to wykombinuj wage dla noworodków i waż przed jedzeniem i po będziesz wiedziała ile zjedzone . Ale jak się tylko da nie odciagaj tylko karm normalnie .

Napisane przez mrowak

Kolejne pytanie: jak pomoc maluszkowi, ktory wyraźnie probuje zrobic kupke i nie moze? Gabrysia w koncu wydusza kupale, ale co sie przy tym nameczy, nasteka i naplacze to nasze-szczegolnie chcialabym jej tego oszczedzic w nocy.
Jakies masaze brzuszka nie bardzo pomagaja.
ZNacie jakies patenty? Konkretne pozycje??

Jak przewijasz to rób nóżkami takie żabki przyciskaj je do brzuszka kilka razy . powinno pomóc troszkę . Jakby byl wielki problem to plantex można podać

Napisane przez Darusiaaaa

myslicie ze po tygodniu mozna wyjsc z maluszkiem na dwor?
chcialabym sie z nim przejsc w święta ale to dopiero bedzie tydzien w domku- mam nadzieje ze bedzie i ze bedzie ok wszystko.

Jak będzie pow. 15 stopni to możesz wyjśc już na drugi dzień po wyjsciu ze szpitala na 20 min. Ja tak byłam z Szymkiem i teraz też mam zamiar .

Napisane przez tylkooliwka

Ania on to prawie jak w zegarku co 3 godz. o ile przy cycku nie wiedzialam co to placz tak teraz placze jak nie wiem zanim mu butle zrobimy.

.

To pewnie już jest lepiej bo czesto te dzieciaki żółtaczkowe to przesypiaja i się nie budzą .

No okna już prawie skończone zostały mi tylko dwa ale fajno .

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Catro - a pobierasz tym woreczkiem śmiesznym ? Starsznie to skomplikowane he he

[sismuerte]

Napisane przez Darusiaaaa

juz sie rozkreca, bo skurcze mam caly czas i 2 cm rozwarcie i mam isc na 10 rano w srode, jesli do tej pory nie zdecyduje sie wyjsc sam.
A w ogole zebyscie widzialy gdzie sie wchodzi centralnie na porodowke u mnie to byscie padly!!! Krotki opis taki jak nam dala gin:
Od izby przyjec, widzicie paskudne ogromne zielone stalowe stare drzwi. Nie umiecie ich otworzyc bo nie znacie kodu( podala kod) nie czekajcie az sie otworza, trzeba je popchnąć. Idziecie prosto widzicie jeszcze starsza winde niz tamte stare drzwi, otwiera sie z 2 stron, jedziecie na 2 pietro, wychodzicie w kierunku przeciwnym windy niz weszliscie bo sie z obu stron otwiera, idziecie 10 krokow w lewo i stoi tam staraaaaaa kanapa ze skory. Siedzicie sobie czytacie gazetke i ja o 10 po was jestem;D
Normalnie jak w horrorze:P masakra nie?

Dzień dobry

Wow ten opis to naprawde niezły jak z horroru rzeczywiście Od razu mi się jakieś sceny z filmów o eksperymentach szpitalnych przypominają

[ita83]

hej dziewczyny mi sie dzis zaczely dziwne klucia w prawej pachwinie.....
szukam info na ten temat w necie ale nic

Xawery - decyduj sie wychodzisz albo dasz mamie troche odsapnac przed porodem

[Asiuulka89]

Napisane przez mrowak

tylkooliwka, ja paznokietni u rączek "załatwiłam" takim malusim pilniczkiem dzieciowym co byl w zestawie z nozyczkuszkami.

Kolejne pytanie: jak pomoc maluszkowi, ktory wyraźnie probuje zrobic kupke i nie moze? Gabrysia w koncu wydusza kupale, ale co sie przy tym nameczy, nasteka i naplacze to nasze-szczegolnie chcialabym jej tego oszczedzic w nocy.
Jakies masaze brzuszka nie bardzo pomagaja.
ZNacie jakies patenty? Konkretne pozycje??

Trik, o ktorym przeczytalam i chyba dziala- jak dziecko jest niespokojne, albo prawie zasypia, ale jednak nie do konca i sie przebudza to masowac leciutko nasade noska- u nas dziala od wczoraj

Wczoraj mielismy wizyte moich rodzicow- o mojej mamie nie napisze nic, bo ****....dostaje jak o tym mysle, natomiast dziadek jest wniebowziety!
A dzis niedlugo przyjezdza siostra TZta.
A i mamy za soba pierwszy spacerek wczoraj i dzis tez idziemy

Co tu tak dzis cicho?

gdzie w necie kupic bluzki z rozcieciem do karmienia????

nam pomaga termometr wkladasz na chwilke i powinno pomoc.. lecz to tylko raz na kiedys.. bo to moze przyzwyczaic jak sie ciagle stosuje ze potem dzidzia bez pomocy nie zrobi ale woadomo raz czy dwa nie zaszkodzi a dzidzi ulzy

a polecam picie herbatki rumiankowej zawsze latwioej sie wyproznic

[madziwnia]

Witam... wstałam dopiero jakies 30 minut temu.. ale o 10 mąz do łózka przyniósł mi sniadanko pyszne... i dalej spac poszłam.

bo nadal opuchnieta jestem nogi i dłonie az szczypia .

Kilka z nas ma termin jak ja na 27 marca zobaczymy które dziecie bedzie terminowe!

idę sie ubierac i obiadek niedługo

[minka26]

hej dziewczyny próbowałam już pare razy coś do was napisać, ale Mała ciągle sie budziła i musiałam lecieć... teraz poczytałam troszkę, ale nigdy nie nadrobię zaległości...
więc my mamy się dobrze, Mała jest póki co bardzo grzeczna, płacze tylko jak chce jeść i jak trzeba jej pieluszkę zmienić... pokarm mam, pięknie Mała je... na razie jesteśmy na etapie karmienia jej co godzinkę po jakieś 10 min. Jak ma więcej siły i je przez jakieś 20 min to śpi dłużej. W nocy dziś tylko 3 razy jadła, więc daje się wyspać troszkę męczę się jeszcze z brodawkami, ale już po woli się przyzwyczajam i z karmienia na karmienie sutki mniej bolą
póki co mam cyce jak donice, ale mam nadzieje, że niedługo się to unormuje

widziałam, że póki co po mnie nikt się jeszcze nie rozpakował Darusia myslałam, że ty już bedziesz po

Mała się obudziła, pora na jedzonko

pozdrowionka dla wszystkich !!!!!!!!!!!!

[P0P70]

Napisane przez Baobabek

Aha mam jeszcze pytanko...co z pazurkami u rączek??bo mój malutki ma takie już lekko poszarpane i kilka zadziorków a w szpitalu mówili, że by obcinać dopiero po 10 dniach i cały czas ma rękawiczki żeby się nie podrapał, a wy jak robiłyście??

Ja obciełam jak tylko wyszliśmy ze szpitala. I obcinam dość często bo mała drapie się po pyszczku. Robię to jak mała śpi bo wtedy sie nie wścieka. I niedrapki też zakładam.

Napisane przez mrowak

Kolejne pytanie: jak pomoc maluszkowi, ktory wyraźnie probuje zrobic kupke i nie moze? Gabrysia w koncu wydusza kupale, ale co sie przy tym nameczy, nasteka i naplacze to nasze-szczegolnie chcialabym jej tego oszczedzic w nocy.
Jakies masaze brzuszka nie bardzo pomagaja.
ZNacie jakies patenty? Konkretne pozycje??

Termometr to u nas ostateczność ale działa. Ja dobrze wiem co to zaparcia. Ja czasami aby nie wkładać tego termometra to nóżki do góry a właściwie do brzuszka przyciągam i smaruję swój mały palec linomagiem i tym paluszkiem robię takie kółeczka wokoło odbytu i kumka wychodzi. A dodatkowo daję herbatki i BOBOTIC.

Napisane przez catro

Ja mam inne zmartwienie - Oli zaczęły się biegunki połączone z ulewaniem więc w czwartek wieczorem wylądowaliśmy na pogotowiu. Tam pinda ograniczyła się do przepisania małej leków p.biegunkowych więc w piątek poszliśmy do naszej pediatry. Super kobieta - przebadała małą od stóp do główki i powiedziała, że za mało przybiera na wadze i że może to być spowodowane infekcją nerek... Jestem delikatnie mówiąc przerażona bo w połączeniu z jej torbielami może być nie za ciekawie... Wczoraj próbowaliśmy pobrać od niej mocz i 4 próby się nie powiodły - jutro kolejne podejście. Trzymajcie kciuki, żeby się okazało, że to nie od nerek

właśnie zaczyna kwilić - idę naszykować dystrybutor

Ale głupi lekarz. Trzymam kciuki aby to nie była jednak nerka.

[madziwnia]

Dziewczy ny któa idzie na wizyte do gina w najbliższych dniach..
bo mam pytanie a ja dopieor za tydzien w poniedziałek mam o ile nie urodze w terminie.

[Gmyrelka]

Napisane przez madziwnia

Dziewczy ny któa idzie na wizyte do gina w najbliższych dniach..
bo mam pytanie a ja dopieor za tydzien w poniedziałek mam o ile nie urodze w terminie.

Ja idę jutro na 19:30 O co zapytać??

[catro]

Napisane przez ania p

Catro - a pobierasz tym woreczkiem śmiesznym ? Starsznie to skomplikowane he he

Tak tym woreczkiem - jak przyklejałam tak "anatomicznie" to się okazało że za wysoko, bo mocz wylatywał dołem, przykleiłam troszkę niżej to się troszkę kupki tam dostawało i już zanieczyszczony mocz
Mąż wrócił z apteki - na kolejne próbowanie kupił 10 szt

[libra777]

Napisane przez Asiuulka89

Tylkooliwka nie wiem czy ktos juz Ci tego nie pisal ale mi sie przypomnialo.. zoltaczka schodzi od dolu czyli od nozek na twarzy utrzymuje sie najdluzej kolor zolty.. poobserwuj zoki i raczki i porownaj z twarza zobaczysz bedzie dobrze

Tak to prawda,żółtaczka schodzi od dołu

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez Baobabek

no to dzisiaj spróbuję na całą noc Kubusia zostawić w łóżeczku Łóżeczko właśnie jest na wyciągnięcie ręki z naszego łóżka i mogę przez szczebelki dosięgnąć, ale problem jest w tym, że jak idę spać to ściągam soczewki i ja zwyczajnie nie widzę Go wyraźnie...próbowałam spać w okularach ale się nie da


Pop, mam właśnie zrobione wałki z kocyka (z przodu) i z kołderki (za pleckami) Spróbuję przełamać ztrach i zobaczymy jak dziś nocka przebiegnie
Malutki jest bardzo grzeczny w nocy, budzi się na jedzonko średnio co 3 godziny, dzisiaj tez raz jadł prosto z cycka, a tak to odciągnięte - widzę lepiej ile zjadł, zjada np 30 albo 40 ml Teraz udało mi się udoić 100ml normalnie sukces tygodnia
Gmyrelka jak tam?? Ruszyło się coś??Jeju dziewczyny rozpakowywać się raz dwa!!
Aha mam jeszcze pytanko...co z pazurkami u rączek??bo mój malutki ma takie już lekko poszarpane i kilka zadziorków a w szpitalu mówili, że by obcinać dopiero po 10 dniach i cały czas ma rękawiczki żeby się nie podrapał, a wy jak robiłyście??

Mój przez pierwsze dwa tyg spał w łóżeczku a teraz za chiny nie chce jak uśnie po jedzeniu i chcę go odłożyć do łóżeczka to od razu się budzi,i niestety ale biorę go do siebie bo ile można siedziec i czekać aż usnie już na pysk padam.
Ale co dziwne to w dzień spi w łóżeczku (mam dwa łóżeczka jedno u góry-w nocy i na dole-w dzień).
I o co tu chodzi???

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Gmyrelka ja nie nakładałam niedrapek , nawet nie mam takich ,często obcinam paznokietki-obcinaczem tak mi najwygodniej

[ASIULEK_23]

Napisane przez madziwnia

Dziewczy ny któa idzie na wizyte do gina w najbliższych dniach..
bo mam pytanie a ja dopieor za tydzien w poniedziałek mam o ile nie urodze w terminie.

Ja mam jutro na 17-tą Poproszę pytanko

[libra777]

Mrowak to głaskanie po nosku rzeczywiscie działa(na psy i koty też to działa) na mojego też głaskanie po skroni działa tylko ,że nieraz to ja szybciej usypiam z reką na małego głowce

Darusia jak będzie ciepło to chyba nie ma problemu z wyjściem na dwór i jak dzidzia zdrowa

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Mam pytanie do mamuś już rozpakowanych , mój synek jakośm tak ciężko oddycha , byłam juz u dwóch pediatrów z tym i obydwaj twierdzili po dokładnym osłuchaniu ,że mały jest zdrowy i że to od suchego powietrza , kupilismy nawilżacz wilgotność wynosi 45% , a dziś to 60% rzeczywiście juz aż tak nie sapie ale i tak , denerwuje się czy to rzeczywiście od suchego powietrza,czy któraś może zauważyła u swoich dzieci coś takiego, niewiem czy mam być spokojna czy iść do kolejnego pediatry

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

A może to sapka niemowlęca ponoć niektóre dzieci nawet do roku mają

[drcron]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;18029704]W ciągu pierwszych 10 dni, to dwa razy obcinałam paznokcie, dzisiaj znów.
W szpitalu nie zalecają, bo można dziecko skaleczyć i jakąś bakterie złapie.

Antoś śpi ze mną.

Przy puchnięciach zrezygnujcie z soli:
- wędliny, parówki, wegeta, kapusta kiszona[/QUOTE]
ja tego nie jem jedyne co to kapusta kiszona ale bardzo zadko

POP z tego co pamietam Ty mialas wysokie cisnienie czy mozesz mi napisac czy przy takim cisnieniiu jakie mialam dzisiaj powinn am udac sie do spzitala ?? nie moge sie dodzwonic do lekarza niestety jest coagle poza zasiegiem w poludnie mialam 158 / 108 teraz zmierzylam i mam 141 / 90 mam spuchniete nogi wygladaja jak baleroniki i dlonie tez ttroszke opuchniete ale pozatym czuje sie dobrze niunia w brzuszku dzisiaj nadzwyczajnie rrusza sie troszke wiecej niz normalnie i nie wiem co ja mam robic czy mam jechac do spzitala czy czekac do jutra i jutro popoludniiu pojechac do lekarza ??

[Gmyrelka]

drcron a może zadzwoń do szpitala na IP i zapytaj ... po co od razu jechać jak to tak mało przyjemne miejsce ... A ciśnienie faktycznie nie jest super, ale dramatu to chyba nie ma...

[JoannM]

Napisane przez mrowak

gdzie w necie kupic bluzki z rozcieciem do karmienia????

no wlasnie tez tak sie rozgladam za koszulami, bardzo fajne sa te w bon prixie http://www.bonprix.pl/bp/offer.htm?pr=35577
i tu jeszcze kilka
http://moda.allegro.pl/item969650998...nki_bufki.html
http://www.allegro.pl/item952441950_...kreator_l.html
http://moda.allegro.pl/item968578824...zenie_xxl.html
http://moda.allegro.pl/item966587094...tanio_r_s.html
http://moda.allegro.pl/listing/searc...ring=karmienia

Napisane przez izazula

A u nas sale są 2-osobowe i jak są dwie położnice to może być tylko 1 odwiedzający. Jest przygotowana specjalna salka ze stolikami i krzesłami dla rodziny. Może wywołam wojnę ale uważam, że rodzina i znajomi czasem mogliby powstrzymć się od odwiedzin. W końcu to są 2-3 dniw szitalu. Czy nie lepiej odwiedzać się w domu,gdzie jest bardziej swobodna atmosfera. I wg mnie jest jeszcze kilka punktów przeciw licznym odwiedzinom.

jak bylam teraz w szpitalu,co prawda lezalam na patologii, ale z nami lezala jedna dziewczyna co byla po terminie, costam jej zrobili no i dostala skurczy. jak juz zaczelo ja konkretnie bolec to zadzwonila po chlopa, ale poza jej facetem, przyszla tez jej mama, mama tego chlopaka, jego siostra-troche posiedzieli w naszej sali a potem wszyscy wyszli, razem z ta rodzaca dziewczyna. potem doszla do niej jeszcze siostra i nie wiem kto,jakis jeszcze chlopak, i tak wszyscy w 6 osob siedzieli na korytarzu i czekali az urodzi co za ludzie. dziewczynie w koncu w nocy przeszly te skurcze i o 7 rano zrobili cesarke.

[izazula]

Napisane przez drcron

ja tego nie jem jedyne co to kapusta kiszona ale bardzo zadko

POP z tego co pamietam Ty mialas wysokie cisnienie czy mozesz mi napisac czy przy takim cisnieniiu jakie mialam dzisiaj powinn am udac sie do spzitala ?? nie moge sie dodzwonic do lekarza niestety jest coagle poza zasiegiem w poludnie mialam 158 / 108 teraz zmierzylam i mam 141 / 90 mam spuchniete nogi wygladaja jak baleroniki i dlonie tez ttroszke opuchniete ale pozatym czuje sie dobrze niunia w brzuszku dzisiaj nadzwyczajnie rrusza sie troszke wiecej niz normalnie i nie wiem co ja mam robic czy mam jechac do spzitala czy czekac do jutra i jutro popoludniiu pojechac do lekarza ??

Może lepiej jechać i sprawdzić

[agnieszka09]

Napisane przez drcron

ja tego nie jem jedyne co to kapusta kiszona ale bardzo zadko

POP z tego co pamietam Ty mialas wysokie cisnienie czy mozesz mi napisac czy przy takim cisnieniiu jakie mialam dzisiaj powinn am udac sie do spzitala ?? nie moge sie dodzwonic do lekarza niestety jest coagle poza zasiegiem w poludnie mialam 158 / 108 teraz zmierzylam i mam 141 / 90 mam spuchniete nogi wygladaja jak baleroniki i dlonie tez ttroszke opuchniete ale pozatym czuje sie dobrze niunia w brzuszku dzisiaj nadzwyczajnie rrusza sie troszke wiecej niz normalnie i nie wiem co ja mam robic czy mam jechac do spzitala czy czekac do jutra i jutro popoludniiu pojechac do lekarza ??

DRAKON NIE CZEKAJ TYLKO JEDZ!!!!!!!!!!!!!!!
ja w tym tygodniu tez wyladowalam w szpitalu przez cisnienie!!!!!!
milam najpierw 110/84 a doszlo do 127/100....chcieli zostaic mnie na noc ale po kompleksowym badaniu krwi i wieczornym zmierzeniu cisnienia poscili mnie do domku...z tym ,ze jak cos sie bedzie dzialo to natychmiast do nich spowrotem.
a tez sie dobrze czulam,dzidzia aktywna....cala ciaze mialam 110/60 az do tego tygodnia.teraz jestem pod stala kontrola poloznej,ktora przychodzi do domku i mi mierzy cisnienie co 2,3 dni.....ale jeszcze tylko 6dni

takze jedz,bo to niebezpieczne...tylko sie nie stresuj...

[Gmyrelka]

Napisane przez agnieszka09

DRAKON NIE CZEKAJ TYLKO JEDZ!!!!!!!!!!!!!!!
ja w tym tygodniu tez wyladowalam w szpitalu przez cisnienie!!!!!!
milam najpierw 110/84 a doszlo do 127/100....chcieli zostaic mnie na noc ale po kompleksowym badaniu krwi i wieczornym zmierzeniu cisnienia poscili mnie do domku...z tym ,ze jak cos sie bedzie dzialo to natychmiast do nich spowrotem.
a tez sie dobrze czulam,dzidzia aktywna....cala ciaze mialam 110/60 az do tego tygodnia.teraz jestem pod stala kontrola poloznej,ktora przychodzi do domku i mi mierzy cisnienie co 2,3 dni.....ale jeszcze tylko 6dni

takze jedz,bo to niebezpieczne...tylko sie nie stresuj...

O kurcze ... to faktycznie Czyli jakie ciśnienie dla ciężarnej uznaje się za niebezpieczne?? To ja chyba też sobie zacznę mierzyć, bo czuje się wyśmienicie ale nogi mega spuchnięte ... Dobrze że jutro do gina, bo wypytam o wszystko ...

[mrowak]

Oliwka, ja teæ tak przyginam nózki czasem jak idzie kupa

Marzę o min,godzinnym spacerze z małą, a najchętniej to juz bym na wakacje pojechała.

Moja Gabrysia jest chyba dzieckiem idealnym- spała wieczorem, wzieliśmy na kąpiel, spała w kąpieli, potem trochę popłakała przy ubieraniu, potem jadła cyca 10 minut, zasnęła i teraz już jest w łóżeczku. Kocham tego idealnego pyzulca!!!

Kiedy mogą zacząć się kolki i jak je rozpoznac?

Jaka temperatura u maluszka jest niepokojąca, bo w necie różnie piszą, w książkach też. Ona dziś miała 37,6 na czole, a w uchu 38,1 Czy w takiej sytuacji się martwić czy nie i czy wychodzić na dwór czy nie?

Asiulka, ale ta herbatkę rumiankową to ja mam pić czy ona?

PoP, jakie herbatki dajesz na kupki????

Libra, do noska często dawaj wodę morską i czyść fridą-powinno pomóc.

[agnieszka09]

GMYRELKA szczerze mowiac nie wiem...ale warto sobie mierzyc ciesnienie bo to jest naprawde niebezpieczne nie tylko dla Ciebie ale i dzidzi

[ania p]

Napisane przez catro

Tak tym woreczkiem - jak przyklejałam tak "anatomicznie" to się okazało że za wysoko, bo mocz wylatywał dołem, przykleiłam troszkę niżej to się troszkę kupki tam dostawało i już zanieczyszczony mocz
Mąż wrócił z apteki - na kolejne próbowanie kupił 10 szt

U takiego co już łazi jakoś łatwiej bo wsadzasz do wanny puszczasz wode i trzeba lapac he he .. a ten woreczek skomplikowany właśnie był tylko u chłopca jednak łatwoej złapać . Powodzenia w łapankach . Jak juz złapiesz to nie baw się w przelewanie bo może się zapaprać tylko z tym workiem w pudełko .

Napisane przez libra777

Mam pytanie do mamuś już rozpakowanych , mój synek jakośm tak ciężko oddycha , byłam juz u dwóch pediatrów z tym i obydwaj twierdzili po dokładnym osłuchaniu ,że mały jest zdrowy i że to od suchego powietrza , kupilismy nawilżacz wilgotność wynosi 45% , a dziś to 60% rzeczywiście juz aż tak nie sapie ale i tak , denerwuje się czy to rzeczywiście od suchego powietrza,czy któraś może zauważyła u swoich dzieci coś takiego, niewiem czy mam być spokojna czy iść do kolejnego pediatry

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

A może to sapka niemowlęca ponoć niektóre dzieci nawet do roku mają

Może nos musisz więcej czyścić

Napisane przez JoannM

jak bylam teraz w szpitalu,co prawda lezalam na patologii, ale z nami lezala jedna dziewczyna co byla po terminie, costam jej zrobili no i dostala skurczy. jak juz zaczelo ja konkretnie bolec to zadzwonila po chlopa, ale poza jej facetem, przyszla tez jej mama, mama tego chlopaka, jego siostra-troche posiedzieli w naszej sali a potem wszyscy wyszli, razem z ta rodzaca dziewczyna. potem doszla do niej jeszcze siostra i nie wiem kto,jakis jeszcze chlopak, i tak wszyscy w 6 osob siedzieli na korytarzu i czekali az urodzi co za ludzie. dziewczynie w koncu w nocy przeszly te skurcze i o 7 rano zrobili cesarke.

Jak lezałam z Szymkiem sale obok leżała chinka po CC . Do niej to chyba cały stadion 10lecia przyszedł w ciągu dwóch dni .. No masakra jakaś .

Napisane przez mrowak

Kiedy mogą zacząć się kolki i jak je rozpoznac?

Jaka temperatura u maluszka jest niepokojąca, bo w necie różnie piszą, w książkach też. Ona dziś miała 37,6 na czole, a w uchu 38,1 Czy w takiej sytuacji się martwić czy nie i czy wychodzić na dwór czy nie?

Asiulka, ale ta herbatkę rumiankową to ja mam pić czy ona?

PoP, jakie herbatki dajesz na kupki????

Libra, do noska często dawaj wodę morską i czyść fridą-powinno pomóc.

Kolki zwykle od 5-6 tyg , dziecko się wygina płacze widać że boli je brzuszek . Zwykle jest to płacz o tych samych mniej więcej porach np. mojej kuzynki synek miał kolkę codziennie od 17 do 19stej mniej wiecej . Ogólnie jest ryk i nic na niego nie działa więc nie da sie przegapić . Brzuch jest twardy .

Umyłam okna to potem łało no ale chyba ja już tak mam jak umyje auto tez leje .

[la_wenda]

Witam!
Z każdym dniem co raz bardziej zazdroszczę dziewczynom które już urodziły. Co raz trudniej mi spać i poruszać się. I wogóle czuję się już bardzo zmęczona, Martwię się skąd wezmę siły potrzebne przy porodzie? Co wieczór kładąc się spać myślę sobie oby tylko nie zaczęło się w nocy bo ja nie mam siły a jak będę niewyspana to już wogóle wymiękam.
Ratunku! Czy Wy też tak macie, też jesteście takie zmęczone?

[izazula]

Napisane przez JoannM

no wlasnie tez tak sie rozgladam za koszulami, bardzo fajne sa te w bon prixie http://www.bonprix.pl/bp/offer.htm?pr=35577
i tu jeszcze kilka
http://moda.allegro.pl/item969650998...nki_bufki.html
http://www.allegro.pl/item952441950_...kreator_l.html
http://moda.allegro.pl/item968578824...zenie_xxl.html
http://moda.allegro.pl/item966587094...tanio_r_s.html
http://moda.allegro.pl/listing/searc...ring=karmienia



jak bylam teraz w szpitalu,co prawda lezalam na patologii, ale z nami lezala jedna dziewczyna co byla po terminie, costam jej zrobili no i dostala skurczy. jak juz zaczelo ja konkretnie bolec to zadzwonila po chlopa, ale poza jej facetem, przyszla tez jej mama, mama tego chlopaka, jego siostra-troche posiedzieli w naszej sali a potem wszyscy wyszli, razem z ta rodzaca dziewczyna. potem doszla do niej jeszcze siostra i nie wiem kto,jakis jeszcze chlopak, i tak wszyscy w 6 osob siedzieli na korytarzu i czekali az urodzi co za ludzie. dziewczynie w koncu w nocy przeszly te skurcze i o 7 rano zrobili cesarke.

Niektórzy to mają wyczucie. Szkoda, że na łóżku z nią nie siedzieli.

[trolla2405]

Napisane przez la_wenda

Witam!
Z każdym dniem co raz bardziej zazdroszczę dziewczynom które już urodziły. Co raz trudniej mi spać i poruszać się. I wogóle czuję się już bardzo zmęczona, Martwię się skąd wezmę siły potrzebne przy porodzie? Co wieczór kładąc się spać myślę sobie oby tylko nie zaczęło się w nocy bo ja nie mam siły a jak będę niewyspana to już wogóle wymiękam.
Ratunku! Czy Wy też tak macie, też jesteście takie zmęczone?

Widzę że mamy podobny termin. Pociesze cię że ja też jestem ciągle zmęczona a jeszcze miesiąc W nocy się wysypiam więc to chyba zmęczenie materiału

[izazula]

Napisane przez Gmyrelka

O kurcze ... to faktycznie Czyli jakie ciśnienie dla ciężarnej uznaje się za niebezpieczne?? To ja chyba też sobie zacznę mierzyć, bo czuje się wyśmienicie ale nogi mega spuchnięte ... Dobrze że jutro do gina, bo wypytam o wszystko ...

Nie wiem jakie jest dopuszczalne w ciąży. Pewnie jest to kwestia indywidualna. Napewno niebezpieczne jest ciśnienie skaczące w połączeniu z opuchlizną, złym samopoczuciem, wysokim białkiem, itp. Wiem, że u chorych na nadciśnienie i chorobę wieńcową dąży się do uzyskania ciśnienia na poziomie 140/90, które jest uważane za wysokie. Ja na szczęście od lat mam niskie i stabilne i w ciąży nic się nie zmieniło

[dusiaka]

Napisane przez la_wenda

Witam!
Z każdym dniem co raz bardziej zazdroszczę dziewczynom które już urodziły. Co raz trudniej mi spać i poruszać się. I wogóle czuję się już bardzo zmęczona, Martwię się skąd wezmę siły potrzebne przy porodzie? Co wieczór kładąc się spać myślę sobie oby tylko nie zaczęło się w nocy bo ja nie mam siły a jak będę niewyspana to już wogóle wymiękam.
Ratunku! Czy Wy też tak macie, też jesteście takie zmęczone?

Mnie się tak porobiło dosłownie trzy dni temu. Niby wszystko mogę zrobić, sprzątam, piorę, gotuję, prasuję, ale muszę co chwila robić sobie przerwy. Do tego coraz bardziej boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. A i spać też nie mogę, zwłaszcza od tych trzech dni, pali mnie zgaga i po nocach chodzę po domu, wietrzę się, popijam mleko. Generalnie cuduję, niewygodnie mi leżąc, niewygodnie siedząc. Nie wiem już co ma ze soba zrobić. Tak bym chciała już być po

[ania p]

mrowak - a skąd ta temperatura ? To tak jednorazowo czy się utrzymuje ? Bo to chyba tak nie powinno być . Ogólnie u dzieci do 38 raczej nic się z temp nie robi od 38 zaczyna się ją zbijac . Tylko pytanie gdzie lezy przyczyna u was . Przy takiej temp ja bym nie wychodziła z takim maluchem . ogólnie moja lekarka zawsze mówi że jak dziecko chore ( nie mówie tu oczywiście o zap. płuc , oskrzeli itp chorobach ) ale np. przeziębione to jak nie ma temp a ma katarek itp to wyłazić jak ma temp nie wyłazić .

lawenda - ja się niby wysypiam ale tez mam już dość odliczam tylko dni do końca . Ale ja jak już kiedyś pisałam nie lubie być w ciąży . taki już ze mnie typ i nic na to nie poradze . A druga ciąża tym bardziej jest dla mnie męczarnia bo jest Szymek i nie mam czasu na lezenie i nic nie robienie . Choć z małym mimo że miałam ten czas tylko dla siebie tez czekałam tylko końca