Walka o zdrowe i piękne włosy - część V

[Indios Bravos]

Napisane przez caskada

dziewczyny co myslicie o tych paru kosmykach z wierzchu ze sa suche czy mozna je jakos naprawic olejuje i w sumie zadnej znaczacej poprawy nie widze

Napisane przez MerriqueMayfair

Cascada u mnie też parę kosmyków z wierzchu jest non stop w lekko opalakanym stanie mimo,że podcinam, olejuje, maskuje...,no wszystko już się do nich przyzwyczaiłam mimo,że to ich plątanie się mnie do szału doprowadza

Hmm...a nosicie już czapki?
Ja gdzieś słyszałam, że włosy z wierzchu przyjmują większość czynników i dlatego mogą czasem tak reagować. Mówiąc o czynnikach mam tu na myśli deszcz, śnieg, wiatr...
Kto wie- może z tego powodu macie z tym problem?

[MerriqueMayfair]

Napisane przez Indios Bravos

Hmm...a nosicie już czapki?
Ja gdzieś słyszałam, że włosy z wierzchu przyjmują większość czynników i dlatego mogą czasem tak reagować. Mówiąc o czynnikach mam tu na myśli deszcz, śnieg, wiatr...
Kto wie- może z tego powodu macie z tym problem?

Ojj..u mnie w ostatnim czasie jest ok. 18-19 stopni to gdzież tam do czapki

[caskada]

nie nosze czapki odkad skonczylam jakies 7 lat

[MerriqueMayfair]

Napisane przez caskada

nie nosze czapki odkad skonczylam jakies 7 lat

Ja nie noszę od jakichś 5 lat. Ale w tym roku zima ma być wyjątkowo ciężka więc chyba czas powrócić do starej,dobrej czapery a że będę wyglądać jak menel to już inna sprawa

[Indios Bravos]

Napisane przez MerriqueMayfair

Ojj..u mnie w ostatnim czasie jest ok. 18-19 stopni to gdzież tam do czapki

Napisane przez caskada

nie nosze czapki odkad skonczylam jakies 7 lat

Napisane przez MerriqueMayfair

Ja nie noszę od jakichś 5 lat. Ale w tym roku zima ma być wyjątkowo ciężka więc chyba czas powrócić do starej,dobrej czapery a że będę wyglądać jak menel to już inna sprawa

Ja w tym roku też postanowiłam wrócić do czapki- kaszkietu
A skłoniło mnie do tego...zapalenie ucha środkowego :P

A wracając do tych zniszczeń- nie wiem co to może być...Jak mówiłam- jedyne co mi przychodzi do głowy to tzw. czynniki zewnętrzne

[Mini1991]

polecam nauszyniki sa sexi i w uszka ciepło

[Indios Bravos]

Napisane przez Mini1991

polecam nauszyniki sa sexi i w uszka ciepło

Wiesz...
Chciałam nauszniki
Jednak TŻ w niezbyt delikatny jak na niego sposób okazał mi, że mu się nie widzą :P

Potem przyznałam mu w sumie rację- szczególnie, że kudły już mam długie i przydałoby się je chronić jak będzie sroga zima
Bo podobno w tym roku ma być
Dlatego stanęło na moim starym dobrym kaszkiecie (w którym wyglądam niczego sobie :P). Wiem nawet jak włosiska w nim układać żeby się skręt nie popsuł
Wszystko już obcykane
Ten TŻ się przydaje czasami

[Asia19x]

Napisane przez caskada

nie nosze czapki odkad skonczylam jakies 7 lat

Ja tam czapki nosić lubię

[siiesta]

jak mialam krotkie wlosy to nawet nie moglam nosic czapek bo fryzura sie psula. Nie nosilam ich o 5 lat a teraz nie moge sie doczekac jak jakas zaloze!!!
(przemarzlam w cieplych krajach i od tamtej pory nosze sie cieplo. czasami nawet w upaly 30 c. nosilam bluze )
dzis dzien olejowania i odzywiania- jutro jak sie postaram beda zdjecia

[Bejjka]

Napisane przez Asia19x

Ja tam czapki nosić lubię

ja nie lubię, ale jak jest naprawdę zimno to noszę, bo wiatr+ zimno uaktywniają moje zatoki i głowa mi pęka niemiłosiernie

[Mini1991]

ja nigdy fajnej czapki nie spotkałam :/ zadna mi sie nie podoba..

a ja dzis farbuje balsamem koloryzującym z henna

[Asia19x]

Napisane przez Bejjka

ja nie lubię, ale jak jest naprawdę zimno to noszę, bo wiatr+ zimno uaktywniają moje zatoki i głowa mi pęka niemiłosiernie

To tym bardziej powinnaś nosić

Mnie to się szybciej włosy przetłuszczają jak noszę Tzn przetłuszczają sie, a ogólnie tego nie robią.

[kocurzyca]

A ja noszę czapę uszatkę, a jak jest mróz to włosy chowam pod kurtkę, bo włosy na mrozie zamarzają i nieodwracalnie się niszczą. Pękają, rozdwajają się i łamią.

[Jennifer85]

Dobrze, ze w UK nie ma mocnych zim... :P Za to ten deszcz to najgorszy wrog moich wlosow

[Asia19x]

Ja zawsze chowam włosy pod kurtkę/płaszcz, nigdy ich nie wypuszczam na mrozie, na deszczu też nie

[skarpetta]

Również tak robię. Zawsze włosy noszę do przodu (dzielę na dwie warstwy), tak ułożone włosy chować pod kurtkę i zakładam ukochaną czapę Kiedyś nieznosiłam czapek, ale teraz, gdy znalazłam sobie spełniającą moje upodobania, czekam aż będę mogła ją założyć

[Asia19x]

Ja tak samo Kupiłam śliczną czapę w zeszłym roku i z chęcią ją bym już założyła

[skarpetta]

Mam prawie identyczną klik! i klik!, chodzi mi o odzwierciedlenie koloru

[Jennifer85]

O nieeee, nie lubie tych czapek :P Kojarza mi sie z krasnaludkami

[Asia19x]

Skarpetta też mam podobną, nie wisi tak z tyłu mocno, tylko delikatnie, prawie że niewidocznie i super się w niej czuję, w dodatku jest taka mocno różowa

[Hermit]

Napisane przez Mini1991

polecam nauszyniki sa sexi i w uszka ciepło

Napisane przez Indios Bravos

Wiesz...
Chciałam nauszniki
Jednak TŻ w niezbyt delikatny jak na niego sposób okazał mi, że mu się nie widzą :P

Potem przyznałam mu w sumie rację- szczególnie, że kudły już mam długie i przydałoby się je chronić jak będzie sroga zima
Bo podobno w tym roku ma być
Dlatego stanęło na moim starym dobrym kaszkiecie (w którym wyglądam niczego sobie :P). Wiem nawet jak włosiska w nim układać żeby się skręt nie popsuł
Wszystko już obcykane
Ten TŻ się przydaje czasami

hehe przypomnialo mi sie jak TŻ pare lat temu kupil mi nauszniki różowe jeszcze ani razu ich nie założyłam

Napisane przez Mini1991

ja nigdy fajnej czapki nie spotkałam :/ zadna mi sie nie podoba..

(...)

świetne czapki widzialam jak bylam latem w Zakopcu pod Gubalowka jest taki jakby targ i mieli tam boskie czapki na zime a ja uznalam ze w srodku lata nie bede czapki kupowac, ale teraz zaluje bo byly przesliczne

[Jennifer85]

Hermit zrob sobie wycieczke!!! Specjalnie po czapke Hihi

[skarpetta]

Napisane przez Jennifer85

O nieeee, nie lubie tych czapek :P Kojarza mi sie z krasnaludkami

O to mi chodziło. TŻ mówi, że pasuje mi wizerunek krasnala przy moim wzroście (152cm) i topornych butach.

Napisane przez Asia19x

Skarpetta też mam podobną, nie wisi tak z tyłu mocno, tylko delikatnie, prawie że niewidocznie i super się w niej czuję, w dodatku jest taka mocno różowa

U mnie też aż tak bardzo nie wisi. Ze 2 lata temu kupiłam taką w new yorkerze, może pamiętasz takie

[Asia19x]

Skarpeta hm, nie wiem, chyba nie pamiętam


Ale zrobiłyśmy offt., zaraz nas pogonią

[Hermit]

Co do krasnalowych czapek to mi nawet by przypasiły, ale o tych z kolei TŻ nie chce słyszeć

Napisane przez Jennifer85

Hermit zrob sobie wycieczke!!! Specjalnie po czapke Hihi

oj chciałabym bardzo
ale odemnie to jak na drugi koniec świata

[Jennifer85]

Asia jaki offtop przeciez czapki pomagaj wlosom :P

Wiesz jaka to walka zalozyc czape???

[Asia19x]

W sumie tak, racja, Jenn

[Bejjka]

a ja właśnie siedzę z henną na głowie nienawidzę farbowania, ale przez to wypadanie nie mogę wrócić do farb chemicznych w sumie to nie farbowałabym ich gdyby nie siwe włosy ech, kiedy te włosy wreszcie przestaną mi wypadać

dziś robiłam badania krwi (po raz enty) i mam nadzieje, że coś się wyjaśni

[Jennifer85]

Bejjka trzymam kciuki

Ja zaczelam pic pokrzywe i mam pytanko: Czy Wy tez tak po niej do toalety lazicie?

[Narek]

Napisane przez Indios Bravos

A wracając do tych zniszczeń- nie wiem co to może być...Jak mówiłam- jedyne co mi przychodzi do głowy to tzw. czynniki zewnętrzne

To na pewno czynniki zewnętrzne, tylko pytanie: jakie? Dziewczyny, co robicie z włosami podczas snu? Może trzecie o poduszkę?

Napisane przez Mini1991

polecam nauszyniki sa sexi i w uszka ciepło

Chodzi o to, żeby przede wszystkim głowę chronić przed zimnem

Napisane przez skarpetta

Mam prawie identyczną klik! i klik!, chodzi mi o odzwierciedlenie koloru

Ja mam wściekle żółtą