JAK PRZY NISKIM wzroscie byc FIT / trening silowy + 10 pż / cz. II

[Maddalena77]

Witajcie

Nazbierało się troszkę,czytałam Was,ale czasu nie było na pisanie

Mrofka gratuluję prawka

Kasia bardzo ładna figura,talia ślicznie zaznaczona,brakuje Ci troszke mięśni i będzie pięknie

Moniś szkoda ,że nie jedziesz .Wiem ,że od dłuższego czasu żyłaś tym wyjazdem ,wiec musi Ci być tym bardziej przykro


MerriqueMayfair ja jestem osobą bezpośrednią,więc powiedziałabym koleżance,że zwyczajnie nie wychodzi Ci trenowanie z nią i już

Vette jak Mała ?Godzisz jakoś naukę i macierzyństwo ?Buziaki

[vette]

Napisane przez Iwonalodz

Oooo zguba się znalazła
Jak tam? co tam?

nie mam czasu na pisanie ale czytam na biezaco

Poprzedni weekend w calosci spedzilam na wykladach, 260km od malej...straaaaasznie tesknilam. Wczoraj bylam pierwszy raz w pracy bylo ok tylko myslami gdzie indziej .. no i nauka, na ktora juz nie bardzo starcza mi czasu przy malej....

to tak w skrocie

a no i cwiczenia.. przysiady robie ze szczoteczka do zebow, a wieczorna skakanke zaliczam w tempie ekspresowym

Napisane przez kasia_no87

I wogole cwiczenia silowe mnie nudza....

no to bardzo szkoda bo moglo byc ladnie

Napisane przez moniczorek

A tak to stara bida. W srode ide do fryza..moze sobie zrobie jakas rewolucje

ja ide we wtorek

Napisane przez Maddalena77

Godzisz jakoś naukę i macierzyństwo ?Buziaki

Dajemy rade

tylko sprzatanie i gotowanie sobie odpuscilam

[moniczorek]

Napisane przez Maddalena77

Moniś szkoda ,że nie jedziesz .Wiem ,że od dłuższego czasu żyłaś tym wyjazdem ,wiec musi Ci być tym bardziej przykro

Jest przykro...jak to mówią pechowiec życiowy, któremu "zawsze" wszystkie plany wypalają ...bywa! Ale bedzie dobrze

Napisane przez vette

nie mam czasu na pisanie ale czytam na biezaco

Poprzedni weekend w calosci spedzilam na wykladach, 260km od malej...straaaaasznie tesknilam. Wczoraj bylam pierwszy raz w pracy bylo ok tylko myslami gdzie indziej .. no i nauka, na ktora juz nie bardzo starcza mi czasu przy malej....

to tak w skrocie

a no i cwiczenia.. przysiady robie ze szczoteczka do zebow, a wieczorna skakanke zaliczam w tempie ekspresowym




no to bardzo szkoda bo moglo byc ladnie


ja ide we wtorek




Dajemy rade

tylko sprzatanie i gotowanie sobie odpuscilam

Podziwiam , że znajdujesz na to wszystko czas

A od pogrubionego masz kogoś ?

[Iwonalodz]

Cześć Ślicznotki

MerriqueMayfair - może jakaś inna godzina ćwiczeń?

Moniczorku - a ukochany odwiedzi Cie tutaj? I koniecznie pochwal sie fryzurką

Madzia - a co Ty ostatnio taka zalatana? I jak tam TZ mniej zazdrosny?

Vette - będzie dobrze! najwazniejsze, że maleństwo jest słodkie, a Ty jestes dzielna, bo i dziecko i praca i nauka jeszcze tak daleko

[moniczorek]

Napisane przez Iwonalodz

Moniczorku - a ukochany odwiedzi Cie tutaj? I koniecznie pochwal sie fryzurką

Właściwie to przez niego tam nie lece

[Maddalena77]

Napisane przez vette

Poprzedni weekend w calosci spedzilam na wykladach, 260km od malej...straaaaasznie tesknilam. Wczoraj bylam pierwszy raz w pracy bylo ok tylko myslami gdzie indziej .. no i nauka, na ktora juz nie bardzo starcza mi czasu przy malej....

Podziwiam Cię Aniu , najgorsza własnie jest tęsknota za maleństwem ,ale dasz radę

a no i cwiczenia.. przysiady robie ze szczoteczka do zebow, a wieczorna skakanke zaliczam w tempie ekspresowym

Fit nawet w syt podbramkowej idzie sobie zorganizować

tylko sprzatanie i gotowanie sobie odpuscilam

Masz zupełną rację

Napisane przez Iwonalodz

Madzia - a co Ty ostatnio taka zalatana? I jak tam TZ mniej zazdrosny?

Ach Iwonka ,masa pracy , dodatkowo jeszcze sport ,szkoła córki i zobowiązania towarzyskie pochłaniają sporo czasu .

tż bez zmian ,są dni lepsze i gorsze ,ale zazdrość jak była tak jest

Napisane przez moniczorek

Właściwie to przez niego tam nie lece

A co sie stało ?
Zapowiadało się tak dobrze

[Iwonalodz]

Napisane przez moniczorek

Właściwie to przez niego tam nie lece

O to wstręciuch!!!

Moniczorku

Napisane przez Maddalena77

Ach Iwonka ,masa pracy , dodatkowo jeszcze sport ,szkoła córki i zobowiązania towarzyskie pochłaniają sporo czasu .

tż bez zmian ,są dni lepsze i gorsze ,ale zazdrość jak była tak jest

Rozumiem , ale ja tak lubię jak dużo się dzieje

No z TZ to chyba miłość zwycięża

[moniczorek]

Napisane przez Maddalena77

A co sie stało ?
Zapowiadało się tak dobrze

Napisane przez Iwonalodz

O to wstręciuch!!!

Moniczorku

W skrócie:
Dostalam wczoraj wiadomość od jego kolegi ( po jego 3 dniach mileczenia) ze w nocy w sobote go wojsko zabralo, ze byl uciekinierem ( po studiach powinien odbyc sluzbe wojskowa, ktora w Turcji jest obowiazkowa)...i ze wyjdzie za 5 lub 15 miesięcy. Ale dalej bylo, ze mam przyjechac i jego znajomi sie mna zaopiekuja ... i ze zaluje, ze mu przykro, ze tylko o mnie mowil, mial jakas niespodziane i inne...srutut tututu takie. Od razu mi to sciema zapachnialo i nie uwierzylam w ani jedno slowo...chociaz musze powiedziec, ze wymyslił bardzo prawdopodobna historyjke ,bo w Turcji tak jest rzeczywiście. Nie wiem jaka jest prawda i juz mnie to malo obchodzi..ale kilka dosadnych slow mu napisalam, wykasowalam wszystko ( profil na fb, nr tel itd) . Mam tylko problem z odbukowanie biiletu.

Teraz moje drogie zaczynam kariere w Polsce

A tak serio to wcale ta historia po mnie nie spłyneła i mam dola ...ale dam rade. Jutro pojde sie pocieszyć na zakupki i wydam wszystko to co mialam przeznaczone na Turcje !
Jak zwykle naiwniak ze mnie wyszedl

[Iwonalodz]

Moniczorku - nie jestes naiwna tylko wrazliwa! ja tam wierzę, żę dobro powraca i zło tez, więc jesli Cię oszukal to prędzej czy później los mu wyrówna. A z drugiej strony myslę sobie, że co jest nam pisane to jest pisane: macie być razem to będziecie, a jak nie to zaraz poznasz kogos właściwego nosek do góry!
Jakby co możesz pisac do mnie na PW albo na @ dobrze bedzie!

[vette]

witam o swicie

Napisane przez moniczorek

Jest przykro...jak to mówią pechowiec życiowy, któremu "zawsze" wszystkie plany wypalają ...bywa! Ale bedzie dobrze

A od pogrubionego masz kogoś ?

nie przejmuj sie, nie ma tego zlego...

gotuje tesciowa a sprzata maz zeby nie bylo jak mam czas to tez czasami cos tam zrobie

Napisane przez Maddalena77

Podziwiam Cię Aniu , najgorsza własnie jest tęsknota za maleństwem ,ale dasz radę

emocje i uczucia jakie towarzysza macierzynstwu przerosly moje wyobrazenia

no i zauwazylam, ze faceci chyba tacierzynstwo bardziej lightowo przezywaja

Czy ja Ci juz pisalam, ze ogladalam Twoje wakacyjne zdjecia?rannnyyyjulek jakie Ty masz cialo plaza,slonce chce wakacje

[smerfetka83]

Hej dziewczyny, od kilku dni Was podczytuję więc postanowiłam do Was dołączyć. Tak jak i Wy należę do grona niskich kobiet. Mój wzrost to 152 cm. Na początku wakacji patrząc na moje kuzynki, które ładnie sie odchudziły zdecydowałam się wziąść za siebie. Nie dość że niziutka to jeszcze każdy kilogram idzie w brzuch i uda, a poza tym mam masywne łydki(niestety po mamie). Juz od jakiegoś czasu mi to przeszkadzało. W lipcu rozpoczęłam dietę i powiem Wam że efekty po prawie 2 miesiącach były niezłe -6kg. Czułam się świetnie, tak jak za młodszych lat. Wszyscy mówili, że ładnie wyglądam i pozbyłam się krągłości. Miedzy czasie pojechaliśmy z mężem na dwutygodniowy urlop. Nie przytyłam na nim za bardzo, bo cały czas starałam się pływać. Po powrocie nie chciałam już wracać na dietę, bo stwierdziłąm że szkoda niszczyć organizm. I zaczęło się od nowa przybieranie. A gdzie? wiadomo - brzuch i uda. I znów jest opona, a wcale nie szalałam z jedzeniem. Czasem zdażył się grzeszek w postaci słodyczy No i znowu chcę się wziąść za siebie. Zaczęłam ćwiczyć. Głównie zależy mi na spaleniu tłuszczu z nóg. Podpowiedzcie co ćwiczycie i jak często. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie.

[moniczorek]

Witajcie

Napisane przez Iwonalodz

Moniczorku - nie jestes naiwna tylko wrazliwa! ja tam wierzę, żę dobro powraca i zło tez, więc jesli Cię oszukal to prędzej czy później los mu wyrówna. A z drugiej strony myslę sobie, że co jest nam pisane to jest pisane: macie być razem to będziecie, a jak nie to zaraz poznasz kogos właściwego nosek do góry!
Jakby co możesz pisac do mnie na PW albo na @ dobrze bedzie!

Dziękuje Iwonko teraz już wiem na 100% , że sciemnial...ale to nie ma znaczenia. Zawsze trafiam na dupków...czy to polak, turek czy jaki arab

Napisane przez vette

nie przejmuj sie, nie ma tego zlego...

gotuje tesciowa a sprzata maz zeby nie bylo jak mam czas to tez czasami cos tam zrobie
emocje i uczucia jakie towarzysza macierzynstwu przerosly moje wyobrazenia

no i zauwazylam, ze faceci chyba tacierzynstwo bardziej lightowo przezywaja

Czy ja Ci juz pisalam, ze ogladalam Twoje wakacyjne zdjecia?rannnyyyjulek jakie Ty masz cialo plaza,slonce chce wakacje

Staram sie nie przjmowac, kilka dni i zapomne o tej tureckiej przygodzie

Z tym sprzataniem i gotowaniem niezle sie ustawiłaś ale to dobrze....masz wiecej czasu dla malenstwa...a i fotki Jany prosimy tak slodki cukiereczek z niej.

Ja tez widzialam fotki Madzi...i jej cialko to

Napisane przez smerfetka83

Hej dziewczyny, od kilku dni Was podczytuję więc postanowiłam do Was dołączyć. Tak jak i Wy należę do grona niskich kobiet. Mój wzrost to 152 cm. Na początku wakacji patrząc na moje kuzynki, które ładnie sie odchudziły zdecydowałam się wziąść za siebie. Nie dość że niziutka to jeszcze każdy kilogram idzie w brzuch i uda, a poza tym mam masywne łydki(niestety po mamie). Juz od jakiegoś czasu mi to przeszkadzało. W lipcu rozpoczęłam dietę i powiem Wam że efekty po prawie 2 miesiącach były niezłe -6kg. Czułam się świetnie, tak jak za młodszych lat. Wszyscy mówili, że ładnie wyglądam i pozbyłam się krągłości. Miedzy czasie pojechaliśmy z mężem na dwutygodniowy urlop. Nie przytyłam na nim za bardzo, bo cały czas starałam się pływać. Po powrocie nie chciałam już wracać na dietę, bo stwierdziłąm że szkoda niszczyć organizm. I zaczęło się od nowa przybieranie. A gdzie? wiadomo - brzuch i uda. I znów jest opona, a wcale nie szalałam z jedzeniem. Czasem zdażył się grzeszek w postaci słodyczy No i znowu chcę się wziąść za siebie. Zaczęłam ćwiczyć. Głównie zależy mi na spaleniu tłuszczu z nóg. Podpowiedzcie co ćwiczycie i jak często. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie.

witaj

[Maddalena77]

Napisane przez vette

no i zauwazylam, ze faceci chyba tacierzynstwo bardziej lightowo przezywaja

A to prawda ,ale własnie dlatego mówią i ja podtrzymuję ,że mężczyzni są z Marsa a kobiety z Wenus

Czy ja Ci juz pisalam, ze ogladalam Twoje wakacyjne zdjecia?rannnyyyjulek jakie Ty masz cialo plaza,slonce chce wakacje

Ojej zaczynam się rumienić od rana
Dziękuję kochana

Żeby było śmieszniej wczoraj tż palnął mi "komplement" na temat mojego tyłka

Napisane przez moniczorek

A tak serio to wcale ta historia po mnie nie spłyneła i mam dola ...ale dam rade. Jutro pojde sie pocieszyć na zakupki i wydam wszystko to co mialam przeznaczone na Turcje !
Jak zwykle naiwniak ze mnie wyszedl

Moniś nie jesteś naiwna ,jesteś po prostu dobrą dziewczyną , a faceci to w większości zwykłe świnie
Zwłaszcza niestety potwierdza sie to w odniesieniu do Arabów,Turków itp..... traktują kobiety jak przedmiot ...

Głowa do góry , poznasz na pewno kogoś ,kto jest wart Twoich uczuć,jesteś piękną dziewczyną i bądz świadoma swoich zalet gdy zaczniesz kolejną znajomość

Smerfetka83 witaj
Poczytaj sobie pierwszą część naszego wątku,tam znajdziesz wiele na temat ćwiczeń i pż , wprowadz je w życie i będzie dobrze.Powodzenia

Iwonko co do tż i zwyciężania miłości sama przed sobą coraz częściej przyznaję się ,że w nią nie wierzę

[vette]

Napisane przez moniczorek

teraz już wiem na 100% , że sciemnial...ale to nie ma znaczenia. Zawsze trafiam na dupków...czy to polak, turek czy jaki arab
Z tym sprzataniem i gotowaniem niezle sie ustawiłaś ale to dobrze....masz wiecej czasu dla malenstwa...a i fotki Jany prosimy tak slodki cukiereczek z niej.

to tymbardziej nie masz czego zalowac

i nie mow, ze trafiasz na dupkow caly czas ... bo sie Twoj przyszly maz obrazi hehhe pamietam tez tak zawsze mowilam

Uznalismy, ze taki uklad bedzie najkorzystniejszy. Oprocz tego, ze nie mam czasu chodzi rowniez o to, ze kompletnie nie umiem gotowac, a dwa ... sprzatac chyba tez nie umie bo i tak zawsze maz po mnie poprawia

Napisane przez smerfetka83

Hej dziewczyny, od kilku dni Was podczytuję więc postanowiłam do Was dołączyć. Tak jak i Wy należę do grona niskich kobiet. Mój wzrost to 152 cm.

witamy
... bo to zla dieta byla ...

poczytaj I czesc i zacznij z nami cwiczyc i trzymac diete

Napisane przez Maddalena77

A to prawda ,ale własnie dlatego mówią i ja podtrzymuję ,że mężczyzni są z Marsa a kobiety z Wenus

Żeby było śmieszniej wczoraj tż palnął mi "komplement" na temat mojego tyłka

Wlasnie. Dopiero kilka dni temu uslyszalam jak zaczal do malej przemawiac... juz myslalam, ze to ona zacznie szybciej gadac do niego

Co do ciemnoskorej nacji ... nie ufam im

"komplement" ? oprocz tego, ze dziwni sa Ci faceci to jeszcze slepi

[moniczorek]

Napisane przez Maddalena77

Moniś nie jesteś naiwna ,jesteś po prostu dobrą dziewczyną , a faceci to w większości zwykłe świnie
Zwłaszcza niestety potwierdza sie to w odniesieniu do Arabów,Turków itp..... traktują kobiety jak przedmiot ...

Głowa do góry , poznasz na pewno kogoś ,kto jest wart Twoich uczuć,jesteś piękną dziewczyną i bądz świadoma swoich zalet gdy zaczniesz kolejną znajomość

Dlatego już nigdy więcej facetów
Wiecie...ja ta znajomość naprawde traktowałam z DUZYM dystansem i niczego sobie nie wyobrażałam. Zdawałam sobie sprawe,ze to exotic jest i zawsze zostanie tylko milym wakacyjnym wspomnieniem. Teraz już niemiłym Nie narzucałam się...to on pisał częsciej, namawiał na przyjazd itd. Nie powiem...cała konwersacja była bardzooo mila i z czasem jak sie dluzej nie odzywał to mi brakowało tego. Teraz jestem po prostu zawiedzina sposobem w jaki chcial sie wymigac od mojej wizyty (jaki mial powod to nie wiem..moze i idzie do tego wojska )...nie mozna bylo napisac wprost? Przeciez ja nie jestem jakas idiotka co by sie mu narzucala czy sila po Turcji za nim ganiala...to niestety jest domena Turczynek!

Napisane przez vette

to tymbardziej nie masz czego zalowac

i nie mow, ze trafiasz na dupkow caly czas ... bo sie Twoj przyszly maz obrazi hehhe pamietam tez tak zawsze mowilam

Uznalismy, ze taki uklad bedzie najkorzystniejszy. Oprocz tego, ze nie mam czasu chodzi rowniez o to, ze kompletnie nie umiem gotowac, a dwa ... sprzatac chyba tez nie umie bo i tak zawsze maz po mnie poprawia

Jego to nie żaluje...zaluje tylko Istanbulu, wakacji, przygody...i kiedys sie tam wybiore
Ale w koncu trafiłaś na swego mi to pewnie nie bedzie dane

Nie we wszystkim mozna byc perfekcyjnym, a skoro maz lepiej sie dogaduje z mopem niż z wlasna córka to może lepiej niech tak zostanie

[MerriqueMayfair]

Witam aleście się rozpisały ! Nie mam na razie siły żeby nadrabiać, wybaczcie jutro wszystko przeczytam, przyrzekam z tą dziewczyną próbuję jakoś sprawę załatwić i idzie dość dobrze, niepotrzebnie się tak denerwowałam
i mam pytanie...mogłybyście polecić coś na pozbycie się brzucha? Nie jest duży ale lekko wystaje i strasznie mi przeszkadza a nie chce angażować się w pierwsze lepsze znalezione ćwiczenia które mogą nie pomóc byłabym wdzięczna.

[Iwonalodz]

Napisane przez vette

emocje i uczucia jakie towarzysza macierzynstwu przerosly moje wyobrazenia

Ale fajnie o tym piszesz Vette ja to nie umiem tak ładnie ubierac emocji w słowa i często mi tego brakuje tym bardziej, że jestem i gadatliwa i hmm wrażliwa

Napisane przez moniczorek

Dziękuje Iwonko teraz już wiem na 100% , że sciemnial...ale to nie ma znaczenia. Zawsze trafiam na dupków...czy to polak, turek czy jaki arab

Ojojojo nie wolno tak mysleć, mówić, ani pisać! bo będzie Jak będzie w użyciu słówko "zawsze" to Twoja psychika będzie robiła wszystko żeby spełnić Twoje wyobrażenie w temacie "zawsze". Po co Ci to? I jakie zawsze? przeciez młodziutka jesteś

Napisane przez Maddalena77

Żeby było śmieszniej wczoraj tż palnął mi "komplement" na temat mojego tyłka

mam nadzieję, że pokute mu zadałaś Madziu odpowiednią

No i jakis miły trener albo inny pan znający się na rzeczy powiedział Ci w tym temacie prawdę

Napisane przez Maddalena77

Iwonko co do tż i zwyciężania miłości sama przed sobą coraz częściej przyznaję się ,że w nią nie wierzę

Oj nie można tak ja tam wierzę w bajki, w dobroć i inne takie tam rzeczy

Napisane przez moniczorek

Dlatego już nigdy więcej facetów

Znaczy się zakon?

Napisane przez MerriqueMayfair

i mam pytanie...mogłybyście polecić coś na pozbycie się brzucha? Nie jest duży ale lekko wystaje i strasznie mi przeszkadza a nie chce angażować się w pierwsze lepsze znalezione ćwiczenia które mogą nie pomóc byłabym wdzięczna.

No to dobrze, że z dziewczyna sie dogadałyście

Co to znaczy wystaje? masz oponkę czy jest wystający jak np. w ciąży bo różnie ludzie różne rzeczy określają

Witaj Smerfetko!

[MerriqueMayfair]

Oponki nie mam chyba już bardziej tak jak w ciąży wygląda ale w takiej naprawdę minimalnej no ale przeszkadza strasznie mięśnie tam na pewno jakieś są i to dosyć silne ale co z tego jak ich nie widać

[dygotka8]

cześć dziewczyny
bywam rzadko na forum.
aktualnie wyglądam chyba dobrze-wzrost 165,waga jakieś 56,8-57
fakt,że zadręczam się myślami,że jednak jestem gruba,nieatrakcyjna(wywoł ało to pewne wydarzenie miesiąc temu) i nie potrafię tych myśli wykorzenić...w moim przypadku to by się sprawdził ktoś kto by mi pomógł wyjśc z tych wymyślonych kompleksów...kto by "naprawił" moją samoocenę...
pozdrawiam

[MerriqueMayfair]

Napisane przez dygotka8

cześć dziewczyny
bywam rzadko na forum.
aktualnie wyglądam chyba dobrze-wzrost 165,waga jakieś 56,8-57
fakt,że zadręczam się myślami,że jednak jestem gruba,nieatrakcyjna(wywoł ało to pewne wydarzenie miesiąc temu) i nie potrafię tych myśli wykorzenić...w moim przypadku to by się sprawdził ktoś kto by mi pomógł wyjśc z tych wymyślonych kompleksów...kto by "naprawił" moją samoocenę...
pozdrawiam

Nie przejmuj się musisz zrozumieć że to tylko Twoja psychika ma spaczony obraz ciała. Sama czasem się zadreczam myslami,że jestem brzydka i gruba ale zaraz przypominam sobie,że jak przechodziłam bulimię i wyglądałam jak szkielet to też czułam się gruba i wtedy przechodzi bo zaczynam rozumieć,że to tylko umysł spacza mi widok.

Wczoraj zaczelam robic brzuszki, na poczatek 100 normalnych i po 50 skośnych. Może pomogą

[vette]

hej smerfetka poczytaj na pierwszej stronie
i koniecznie daj znac co zaczynasz cwiczyc

Napisane przez MerriqueMayfair

mogłybyście polecić coś na pozbycie się brzucha? Nie jest duży ale lekko wystaje i strasznie mi przeszkadza a nie chce angażować się w pierwsze lepsze znalezione ćwiczenia które mogą nie pomóc byłabym wdzięczna.

Jak ty sie tu uchowalas?

Napisane przez Iwonalodz

Ale fajnie o tym piszesz Vette ja to nie umiem tak ładnie ubierac emocji w słowa i często mi tego brakuje tym bardziej, że jestem i gadatliwa i hmm wrażliwa

atam raz na jakis czas mi sie cos uda

a tak na serio wole pisac niz mowic

[Iwonalodz]

Napisane przez vette

atam raz na jakis czas mi sie cos uda

a tak na serio wole pisac niz mowic

Eeee zauważyłam juz to wczesniej podziwiam i zazdraszczam!

Ja tez wolę pisać, bo to łatwiej i bezpieczniej

Jak tam słodziutka Jana? pokaż Ją

[guniaaa]

Pmóżcie,co jest lepsze dla gruszki-redukcja czy robienie masy? Bo redukcja wiaże sie z utrata całkowita piersi,a masa z kolei spowoduje,ze bede jeszcze ciezsza na dole

[Iwonalodz]

Gunia - ja chyba tez jestem gruszka ija ćwiczę siłowe i interwały dodatkowo wzbogacając to jakims basenem, końmi itp. I nic mi sie nie rozbudowuje żeby sie dobrze rozbudowac to trzeba pilnie ćwiczyć duże ciężary, na dodatek dobra dieta i to przez długi okres czasu. Czemu myslisz, że od siłowych sie rozrosniesz?? ewentualnie to mięsni nabędziesz, a tłuszcz spalisz, a mięśnie sa fajne i nie tak łatwo rosną

[vette]

Iwonka zagladnij do albumu

aaaaaa wlasnie, swietna akcja na fb wyszlam na nimfomanke co sie tarza po przedpokoju heh

[moniczorek]

Hej

Moje samopoczucie się powoli poprawia ....weekend bardzo milutki, zakupowy, odpoczynkowy ... wydałam fortunę żeby się pocieszyć ...w środe sobie wloski zrobię i będzie gitek. Niech wszyscy faceci idą w buraki

Vette...malutka to taki słodki cukiereczek mężusiowi też nie można nic zarzucić a o co chodzi z ta akcja na fb ?

Iwonko a co u Ciebie słychać ? I gdzie ja tam młodziutka

Dygotko..jak sie czujesz jako żonka?

[vette]

Napisane przez moniczorek

Niech wszyscy faceci idą w buraki

Tak, tak niech ida!
Do tarcia chrzanu sie nadaja

[moniczorek]

Napisane przez vette

Tak, tak niech ida!
To tarcia chrzanu sie nadaja

Czasem na inne tarcia też

[Iwonalodz]

Napisane przez vette

Iwonka zagladnij do albumu

A gdzie ten album?

Napisane przez vette

aaaaaa wlasnie, swietna akcja na fb wyszlam na nimfomanke co sie tarza po przedpokoju heh

Dostałam sporo @ dotyczacych tej akcji, generalnie sama mało kiedy biorę udział w tego typu akcjach, ale ta mnie nawet rozbawiła

Napisane przez moniczorek

Moje samopoczucie się powoli poprawia ....weekend bardzo milutki, zakupowy, odpoczynkowy ... wydałam fortunę żeby się pocieszyć ...w środe sobie wloski zrobię i będzie gitek. Niech wszyscy faceci idą w buraki

Napisane przez moniczorek

a o co chodzi z ta akcja na fb ?

A nie wysłałam Ci wczoraj info?

Napisane przez moniczorek

Iwonko a co u Ciebie słychać ? I gdzie ja tam młodziutka

A dziękuję pomalutku aktualnie walczę z dziekanem

No tak, jak Ty juz jesteś strasznie stara to aż sie boję pomyśleć jaka ja jestem

Napisane przez vette

Tak, tak niech ida!
Do tarcia chrzanu sie nadaja

Napisane przez moniczorek

Czasem na inne tarcia też

Śliwki robaczywki z Was

[kasia_no87]

Napisane przez vette

Iwonka zagladnij do albumu

aaaaaa wlasnie, swietna akcja na fb wyszlam na nimfomanke co sie tarza po przedpokoju heh

Ja tez chce twoje malenstwo zobaczyc