Pensja niani - Wrocław

[lucja26_wroc]

Witam!

Proszę o wpisy kobitki z Wrocławia, które mają nianię. Ile płacicie za opiekę nad dzieckiem? Ja potrzebuję niani na 9 h dziennie od pon. do piątku i kurczę nie wiem czy 1300 zł wystarczy

[paula78]

Miasto 65 tys. emerytowana przedszkolnaka bierze 5 zl za godzinę
miasto 125 tys. od 9 zł za godzinę.

[make_up_istka]

Ja pracowałam we Wrocławiu jako niania i minimum na jakie nianie się zgadzają przy jednym dziecku to zazwyczaj 7-8zł/h. Rzadko mniej. Oczywiście wszystko zależy od ilości godzin do przepracowania - im mniej tym drożej, bo inaczej się nie opłaca Myślę że 1300zł powinno wystarczyć. Polecam portal www.niania.pl - ja tez przez niego byłam zatrudniania i wiem też ze sporo osób znalazło tam nianie dla swoich pociech Mam nadzieję ze pomogłam.

[biankaaa]

1100zł/mc + dodatkowo za wieczory/nocki jak gdzieś z TZtem wychodzilismy. Niania ideał - niestety niebawem wyjeżdża na stałe z kraju((

[lucja26_wroc]

dziękuję za odpowiedzi
Pozostaje więc tylko problem znalezienia niani-ideał I gdzie taką znaleźć

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

ja płacę 6 zł za godzinę;
spacer z wózkiem, zakupy na spacerze, zaprowadzanie i przyprowadzanie z przedszkola, prasowanie

[lucja26_wroc]

Powiem wam, że kamień spadł mi z serca. Bo nianie na swoich portalach wypisują takie stawki, że głowa mała. Nie wiem ile z nich dostaje tyle ile chce czyli co najmniej 10 zł/h. Nio ja powiem szczerze, ze przy takich stawkach to bym do pracy nie wróciła
Ale skoro wy znalazłyście kogoś za rozsądne pieniądze to mam nadzieję, ze i mi się uda

[make_up_istka]

Nie no, 10zł to faktycznie przesada ale myślę że cięzko będzie trafić na kogoś kto za 6zł zrobi pranie, poprasuje i posprząta - choć są wyjątki. Ja jako niania bym tego już nie robiła. Niestety parę razy zdarzyło mi się trafić na kobietę która uważała że zajmowanie się jej dzieckiem to sama zabawa i przyjemność i własciwie dodatek extra do pozostałej pracy i że płacić mi w sumie będzie tylko za sprzątanie...
Ale jak mówię 1300zł spokojnie wystarczy

[lucja26_wroc]

ja uważam, że niania nie powinna sprzątać(chyba, że po zabawie z dzieckiem), prasować itp. To sa zajęcia dla gosposi. A niania ma 100% swojego czasu pracy poświęcić dziecku. Mi by było nawet głupio za 1300 zł wymagać od kogoś żeby był gosposią i nianią w jednym.

[evela28]

dodam tylko że na wsi niania zarabia 400 zł za 9 godz dziennie, ale to taka ciekawostka tylko

[potoczanka]

Z jednej strony rozumiem to ile opiekunki sobie liczą (pod warunkiem że rzeczywiście mają predyspozycje, potrafią zajmować się dzieckiem, opiekować i w czasie opieki pozwalają na rozwój malucha) ale z drugiej jak pomyślę, że musiałabym pracować cały miesiąc na pensję dla takiej pani to wolałabym nie wracać do pacy i sama obserwować jak mój bzdąc się rozwija . Szkoda że nigdy nie ma idealnego rozwiązania

[kasiagora23]

z jednej strony nie dziwie się nianiom że chciałyby zarabiać jak najwięcej ale przecież żeby niania miała pracę to na chłopski rozum mama dziecka musi zarabiać więcej żeby to wszystko się opłaciło- i tu nie chodzi raczej o 200 zł różnicy. Przecież rzadko która kobieta zarabia na tyle dużo żeby niani dać np 1800 na miesiąc
Ja miałam w swoim życiu taki okres że byłam zmuszona poszukać niani za stawkę 4,5 zł za godzinę i znalazłam. Pracowała ok 7-9 godz od pon do pt. Oczywiście nie przyszłoby mi do głowy by za taką stawkę robiła cokolwiek nie związanego z dzieckiem. Jasno określiłam zasady że gdy syn śpi (ok 2.5 h w południe) może nawet z mojego komputera korzystać. Jej mama nie pracowała bo zajmowała się wnukiem i często niania zabierała go do swojego domu na kilka godzin. Mi to nie przeszkadzało bo syn bawił się z rówieśnikiem a i tamta kobieta (jej mama) zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

[potoczanka]

no właśnie ... Ja to bym nawet i dała te 1800zł ale sama o takiej pensji mogę póki co pomarzyć .

A to, że dziecko ma kontakt z innym maluszkiem jest super. Przynajmniej ma kontakt z kimś oprócz dorosłych i uczy się życia w 'grupie', dzielenia się . Zobaczmy na czym stanie w naszym przypadku - do podjęcia decyzji skłoni nas zapewne to, czy maluszek dostanie się od września do żłobka .

Pozdrawiam mamusie jak i nianie

[Impersona]

Też powoli rozglądam się za nianią
Temat mam dość dobrze opanowany, bo wokół większość znajomych ma lub miała nianię.

Koleżanka ma cudowną dziewczynę, tak jej zazdroszczę, bo właśnie niania ideał Za opiekę nad jednym dzieckiem bierze 7 zł, a gdy pilnuje dwójki to 10 zł. To jest najczęstsza stawka

[modro]

Ja też szukałam niani (Wrocław), ale zaniechałam
panie, które przychodziły na rozmowę podawały stawki miesięczne od 800 do 1400 zł./ m-c. Ilość godzin w miesiącu opiekowania się dzieckiem to ok. 100.

Nie zdecydowaliśmy się z mężem na żadną z pań nie ze względu na wynagrodzenie, ale po prostu dlatego, że żadna nas nie powaliła w pozytywnym sensie, bo w negatywnym to zwlały z nóg (np. tekstem: u poprzedniego pracodawcy zaczynał się dzień od jedzenia śniadania - niunia jadła ze mną, ja oglądała tv, a ona się bawiła 2 godz. sama i nie, wcale nie oglądała tv tylko patrzyła jak ja oglądam, bo rodzice jej nie pozwalali nawet bajek na dobranoc oglądać, ale od 8 do 10 rano lecialy takie fajne, że ona nie oglądała, ale patrzyła tylko w tv... wypowiedziane jednym tchem

[Impersona]

Napisane przez modro

Ja też szukałam niani (Wrocław), ale zaniechałam
panie, które przychodziły na rozmowę podawały stawki miesięczne od 800 do 1400 zł./ m-c. Ilość godzin w miesiącu opiekowania się dzieckiem to ok. 100.

Nie zdecydowaliśmy się z mężem na żadną z pań nie ze względu na wynagrodzenie, ale po prostu dlatego, że żadna nas nie powaliła w pozytywnym sensie, bo w negatywnym to zwlały z nóg (np. tekstem: u poprzedniego pracodawcy zaczynał się dzień od jedzenia śniadania - niunia jadła ze mną, ja oglądała tv, a ona się bawiła 2 godz. sama i nie, wcale nie oglądała tv tylko patrzyła jak ja oglądam, bo rodzice jej nie pozwalali nawet bajek na dobranoc oglądać, ale od 8 do 10 rano lecialy takie fajne, że ona nie oglądała, ale patrzyła tylko w tv... wypowiedziane jednym tchem

Przynajmniej była szczera. Czasem faktycznie panie powalają.
Moja koleżanka miała kilka niań z portalu niania.pl i powiedziała, że nigdy więcej z internetu- tylko z polecenia. Jedna potrafiła się bardzo spóźniać, jedna kilka razy nie przyszła bez słów, a ostatnia jej ukradła kosmetyki.
Miała to szczęście, że znajomi oddawali już cudowną nianię, ale to prawdziwy fuks. Takie nianie z polecenia mają pracę zawsze i też mogą sobie pozwolić na wyższe stawki.
Kiedyś chodziłam do Ogrodu Botanicznego regularnie i tam cały klub niań z dziećmi zawsze był i się naoglądałam i nasłuchałam.
Jedna niania mi opowiadała, że jej poprzedniczka przez kilka tygodni nie wychodziła z maluchem na spacery, tylko kłamała, że była.
Przerażają mnie te wizje. Kiedyś się oburzałam, jak ludzie mogą kamery i dyktafony nianiom podrzucać, ale powoli przestałam się dziwić.
My w maju mamy rekrutację do żłobka na nowy rok, ale raz, że do września jeszcze kupa czasu, a dwa, że straszne obłożenie i ciężko się dostać, a do pracy wrócić trzeba.

[modro]

Napisane przez Impersona

Przynajmniej była szczera. Czasem faktycznie panie powalają.
Moja koleżanka miała kilka niań z portalu niania.pl i powiedziała, że nigdy więcej z internetu- tylko z polecenia. Jedna potrafiła się bardzo spóźniać, jedna kilka razy nie przyszła bez słów, a ostatnia jej ukradła kosmetyki.
Miała to szczęście, że znajomi oddawali już cudowną nianię, ale to prawdziwy fuks. Takie nianie z polecenia mają pracę zawsze i też mogą sobie pozwolić na wyższe stawki.
Kiedyś chodziłam do Ogrodu Botanicznego regularnie i tam cały klub niań z dziećmi zawsze był i się naoglądałam i nasłuchałam.
Jedna niania mi opowiadała, że jej poprzedniczka przez kilka tygodni nie wychodziła z maluchem na spacery, tylko kłamała, że była.
Przerażają mnie te wizje. Kiedyś się oburzałam, jak ludzie mogą kamery i dyktafony nianiom podrzucać, ale powoli przestałam się dziwić.
My w maju mamy rekrutację do żłobka na nowy rok, ale raz, że do września jeszcze kupa czasu, a dwa, że straszne obłożenie i ciężko się dostać, a do pracy wrócić trzeba.

Wiesz, nie tyle była szczera ile przypadkiem jej się wymsknęło
Niestety nie mam nikogo z polecenia - każda polecana i sprawdzona niania już ma inne dziecko do opieki.
W przypadku mojego dziecka żłobek odpada - z kilku powodów.
Więc świadomie decydujemy się z mężem na 5-dniową "separację
każdego tygodnia do odwołania.
Żałuję, bo najbardziej lubię chwile, kiedy jesteśmy w 3.
Ale lepsze to niż dziecko pod marną opieką.

Aaaa... i tez mam znajomą, która ma nianię do córeczki i ta niania na spacery nie wychodzi, ale to było uzgadniane na początku.
Więc znajoma leci do domu po pracy na łeb na szyję i po 16 wychodzi z małą na spacer. Wiosną, latem - ok, ale zimą - nie wyobrażam sobie. Ale podobno do wszystkiego można się przyzwyczaić.

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez lucja26_wroc

ja uważam, że niania nie powinna sprzątać(chyba, że po zabawie z dzieckiem), prasować itp. To sa zajęcia dla gosposi. A niania ma 100% swojego czasu pracy poświęcić dziecku. Mi by było nawet głupio za 1300 zł wymagać od kogoś żeby był gosposią i nianią w jednym.

Różne są dzieci, jedne bardziej absorbują a inne w wieku 10 miesięcy potrafią spać po 6 godzin w ciągu dnia. Więc wszystko zależy chyba od ustaleń miedzy stronami i od dziecka.

I portal niania.pl to jak dla mnie porazka. Panie, które zgłaszały się w odpowiedzi na ogłoszenie to szczyty dobrego mniemania o sobie, natomiast w konfrontacji - masakra. Rozczarowałam się bardzo, a pokładałam spore nadzieje w tym sposobie szukania opieki do małej.

[Magda2409]

ja miałam nianię z polecenie , byłam bardzo zadowolona, razem z mężem zdecydowaliśmy się na opiekę w domu niani. Pani Marta Prowadzi mini żłobek do 5 dzieci. Przestronny dom, na spacerki maluchy chodziły na ogródek , domowe jedzenie, w opiece pomagał pani Marcie mąż. Co do wynagrodzenia to mieliśmy stałą stawkę wychodziło przy całym etacie ok 5,50 zł za godz.