Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX - Strona 107 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-19, 20:02   #3181
_agatka
Rozeznanie
 
Avatar _agatka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

no to po kolei, bo sporo zaleglości mi się nazbierało:0
Margolka - świetne zaproszenia, dla mnie naj.... to nr 1, 3 i 4
Tenaya - to chyba tak było zapisane w gwiazdach zebys te konwalie miała, a ze bosman blisko zalewu to i fajne zdjecia mozecie przy okazji porobic!!!! - prosbe o ksiazki opisze nizej

wierszyki o karmie - jak dla mnie porazka, lepiej czesc kasy z kopert przeznaczyc dla zwierzaków
wierszyki dla dzieci z domu dziecka - ok,. tylko najpierw idzcie do docelowego domu dziecka i zapytajcie czy przyjma, bo to róznie jest, szczególnie z maskotkami, jakis czas temu to w ogole nie przyjmowali.....no i to moze byc klopotliwe dla gosci szukac kredek czy czegos tam
wierszyki o winie - super
wierszyki o ksiazki - super, to wcale nie jest problem dla gosci, byłam na takim slubie i młodzi podostawali swietne ksiazki z dedykacjami, poczawszy od ksiazki kucharskiej, przewodników, zbiorku wierszy, beletrystyki, kazdy kupil to co uznał ze sie przyda lub spodoba

tylko uwazam ze jesli prosimy o cos zamiast kwiatów - to prosmy wszystkich, zeby nie było ze strona panny młodej z bukietami, a reszta z pakunkami, ew. prosmy o te inne rzeczy znajomych, przyjaciół i młodziez z rodziny

wiem ze kwiaty wiedna ale je uwielbiam i chyb nigdy wiecej nie dostane tyle kwiatów....... mogłabym jedynie zrezygnowac z nich jedynie na rzecz ksiązek, co w sumie jest kuszace

co do pieniazków - chyba zrezygnujemy z wierszyka, bo i tak wiekszosc daje pieniadze, mam kilka pomysłów na prezenty, np komplet kawowy, komplet sztucców i chyba zrobie tak ze kazdej mamie podsunę kilka propozycji (innych), jak ktos bedzie sie pytal co młodym sie przyda to akurat mu sie podsunie pomysł, a jak nie wypali to trudno

dziekuje za wiadomosci na priv
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...


Edytowane przez _agatka
Czas edycji: 2011-03-19 o 20:06
_agatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-19, 20:24   #3182
Emir1994
Zakorzenienie
 
Avatar Emir1994
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Wiadomości: 3 003
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Zamiast karmy czy ... to na pewno lepsze są takie bileciki.

http://www.hospicjum.wroc.pl/index.php?hosp=14_01
__________________
<ciach_reklama>
Emir1994 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-19, 22:05   #3183
kruczydło
Raczkowanie
 
Avatar kruczydło
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 417
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Margolka zrobiłaś piękne zaproszenia! Mi najbardziej podobają się 1, 5 i 7, ze wskazaniem na 7. Masz ciekawe pomysły

Tenaya więc jednak maj? Super! Brzuszek jeszcze nie będzie zbyt widoczny i nie będziesz musiała odkładać tego pięknego dnia. Moim zdaniem to świetny pomysł. I konwalie... mi także się marzą, ale wg wszelkich wyznaczników nie pasują mi do sylwetki. Będziesz piękną PMką

Co do wierszyków w zaproszeniach, to my bez skrępowania będziemy prosić o książki. Oboje jesteśmy molami książkowymi i sprawi nam to większą radość niż bukiety, które zwiędną po kilku dniach. Za to prośbę o pieniądze umieścimy tylko w zaproszeniach dla przyjaciół, a starszej rodzinie zasugerujemy słownie. Nie ukrywamy, że to dla nas najwygodniejszy prezent - sami też dawaliśmy finansowe prezenty Parom Młodym.


Dziewczyny muszę się wam pochwalić! Wcześniej narzekałam na wysokie opłaty w kościele, ale udało nam się dogadać i ksiądz zszedł z ceny o połowę! Bardzo nas to cieszy
kruczydło jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 08:11   #3184
_Olka_
Raczkowanie
 
Avatar _Olka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Lbn/Uk
Wiadomości: 151
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Mam pytanie do dziewczyn z zagranicy bo wiem,ze pare nas tu jest.Dziewczyny jak Wy zalatwiacie USC,skoro wazny jest tylko 3 mies.??U mnie sytuacja jest taka,ze slub mam 3 wrzesnia,do Polski lece na 10 dni 4 kwietnia a potem bede 2,5 tyg.przed samym slubem,jak mam to zalatwic?chcialam teraz to zrobic, ale skoro jest tylko 3 mies.wazne;/ to chyba bede musiala ok 3 mies przed slubem wybrac sie jeszcze do Polski na pare dni zeby to zalatwic??! jak wy to zalatwiacie?? poradzcie.Aha i chcialam sie pochwalic,ze wczoraj odbylismy juz ostatnie nauki juz mamy papierek,ale nie bylo tragedii, bo spotkan bylo tylko 3 a bylismy tylko na 2,nie dotarlismy na pierwsze bo, nie moglismy znalezc,a zapomnielismy adresu,ale przeszlo.... ksiadz na tyle wyrozumialy,ze przymknal oko
_Olka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 09:20   #3185
MissZuzia
Zadomowienie
 
Avatar MissZuzia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez _Olka_ Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn z zagranicy bo wiem,ze pare nas tu jest.Dziewczyny jak Wy zalatwiacie USC,skoro wazny jest tylko 3 mies.??U mnie sytuacja jest taka,ze slub mam 3 wrzesnia,do Polski lece na 10 dni 4 kwietnia a potem bede 2,5 tyg.przed samym slubem,jak mam to zalatwic?chcialam teraz to zrobic, ale skoro jest tylko 3 mies.wazne;/ to chyba bede musiala ok 3 mies przed slubem wybrac sie jeszcze do Polski na pare dni zeby to zalatwic??! jak wy to zalatwiacie?? poradzcie.Aha i chcialam sie pochwalic,ze wczoraj odbylismy juz ostatnie nauki juz mamy papierek,ale nie bylo tragedii, bo spotkan bylo tylko 3 a bylismy tylko na 2,nie dotarlismy na pierwsze bo, nie moglismy znalezc,a zapomnielismy adresu,ale przeszlo.... ksiadz na tyle wyrozumialy,ze przymknal oko
Ja nie mieszkam za granicą ale z twojego postu wnioskuję że jeśli byłaby taka konieczność to przyjedziesz (sama?) - pamiętaj, że taki dokument USC wydaje w obecności obojga narzeczonych....Do tego jeśli urodziliście się poza Lublinem, musicie mieć ze sobą odpisy aktów urodzenia, jeśli w Lublinie wystarczą same dowody. Plus zrobiona opłata (powinno się ją zrobić wcześniej bo przy wydawaniu dokumentów trzeba dać już jej potwierdzenie) na konto tego Urzędu gminy, do którego należy kościół w którym bierzecie ślub.
Ewentualnie dogadaj się teraz jak przyjedziesz w kwietniu z księdzem (bo ten dokument jest potrzebny do spisywania protokołu) że doniesiesz go na 2 tyg przed ślubem - powiedz jaka jest sytuacja, może zrozumie. Dodaj, że dodatkowy przyjazd wiąże się z problemami (brak urlopu, dodatkowa kasa na bilet itp.) to może wam się uda że nie będziecie musieli przyjeżdzać
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png

było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58
MissZuzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 09:35   #3186
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez _Olka_ Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn z zagranicy bo wiem,ze pare nas tu jest.Dziewczyny jak Wy zalatwiacie USC,skoro wazny jest tylko 3 mies.??U mnie sytuacja jest taka,ze slub mam 3 wrzesnia,do Polski lece na 10 dni 4 kwietnia a potem bede 2,5 tyg.przed samym slubem,jak mam to zalatwic?chcialam teraz to zrobic, ale skoro jest tylko 3 mies.wazne;/ to chyba bede musiala ok 3 mies przed slubem wybrac sie jeszcze do Polski na pare dni zeby to zalatwic??! jak wy to zalatwiacie?? poradzcie.Aha i chcialam sie pochwalic,ze wczoraj odbylismy juz ostatnie nauki juz mamy papierek,ale nie bylo tragedii, bo spotkan bylo tylko 3 a bylismy tylko na 2,nie dotarlismy na pierwsze bo, nie moglismy znalezc,a zapomnielismy adresu,ale przeszlo.... ksiadz na tyle wyrozumialy,ze przymknal oko
Ja właśnie tak planowałam moje wyjazdy do Polski, żeby być w Lublinie na 3 miesiące przed ślubem i móc od razu załatwić te papierzyska. Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałaś.
Rację ma MissZuzia, że musicie być oboje obecni przy wydawaniu tego dokumentu. Nie sądzę jednak, że opcja przynoszenia takiego papierka na 2 tyg przed ślubem przejdzie, bo dokument ten nie może być starszy niż 3 m-ce oraz po jego wydaniu musi minąć 1 miesiąc i 1 dzień do momentu zawarcia ślubu. Więc tak naprawdę przedział czasowy na załatwienie tego dokumentu to 2 miesiące. Tak jest na pewno przy ślubach cywilnych, ale jestem pewna, że działa to w ten sam sposób przy ślubach konkordatowych bo jakby nie patrzeć cywilny się w nim zawiera.

Mam nadzieję, że pocieszę Cię przypominając, że mieszkając w Edim i na lotnisko masz 30min autobusem więc nie ma tragedii (gorzej, że w Polsce musisz jeszcze trochę pojeździć). Moja każda wyprawa do Polski to 1,5h autobusem, 3,5h pociągiem, 2,5h lotu, a potem znów długie godziny w pociągu z Wrocławia, Poznania lub Łodzi (plus czas oczekiwania).
Dacie radę!
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 10:55   #3187
MissZuzia
Zadomowienie
 
Avatar MissZuzia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ja właśnie tak planowałam moje wyjazdy do Polski, żeby być w Lublinie na 3 miesiące przed ślubem i móc od razu załatwić te papierzyska. Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałaś.
Rację ma MissZuzia, że musicie być oboje obecni przy wydawaniu tego dokumentu. Nie sądzę jednak, że opcja przynoszenia takiego papierka na 2 tyg przed ślubem przejdzie, bo dokument ten nie może być starszy niż 3 m-ce oraz po jego wydaniu musi minąć 1 miesiąc i 1 dzień do momentu zawarcia ślubu. Więc tak naprawdę przedział czasowy na załatwienie tego dokumentu to 2 miesiące. Tak jest na pewno przy ślubach cywilnych, ale jestem pewna, że działa to w ten sam sposób przy ślubach konkordatowych bo jakby nie patrzeć cywilny się w nim zawiera.

Mam nadzieję, że pocieszę Cię przypominając, że mieszkając w Edim i na lotnisko masz 30min autobusem więc nie ma tragedii (gorzej, że w Polsce musisz jeszcze trochę pojeździć). Moja każda wyprawa do Polski to 1,5h autobusem, 3,5h pociągiem, 2,5h lotu, a potem znów długie godziny w pociągu z Wrocławia, Poznania lub Łodzi (plus czas oczekiwania).
Dacie radę!
wow, o tym nie słyszałam. Zastanawiam się co z parami, które decydują się na bardzo przyśpieszony ślub kościelny (ciąża czy inne powody) , czy zatem nie mogą wziąć ślubu np. po 3tyg? Dziwne jest też to, że na cywilny trzeba czekać aż miesiąc i 1 dzień, nie można od tak sobie zdecydować że za 2tygodnie ślub
Ashyshqa gdzie ty wyemigrowałaś, że twoja podróż na samolot trwa dwa razy więcej niż sam lot!? a nie lata od was nic do Warszawy? Wydaje mi się, że szybciej dostalibyście się do Lublina niż pociągiem z Wrocławia czy Poznania.
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png

było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58
MissZuzia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-20, 11:33   #3188
_agatka
Rozeznanie
 
Avatar _agatka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

W wyjatkowych sytuacjach kierownik USC moze skrócic ten czas, mam na myśli 1 miesiac i 1 dzień, tak naprawde wystarczy napisac podanie, jakos argumentujac swoja prosbe i tyle.
w sumie to dziwne ze 2 miesiace wazny ten dokument, moze dopytaj jeszcze w kosciele i usc jak wybrnac

kruczydło - podpowiedz jak tego dokonałas????
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...

_agatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 12:45   #3189
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez MissZuzia Pokaż wiadomość
wow, o tym nie słyszałam. Zastanawiam się co z parami, które decydują się na bardzo przyśpieszony ślub kościelny (ciąża czy inne powody) , czy zatem nie mogą wziąć ślubu np. po 3tyg? Dziwne jest też to, że na cywilny trzeba czekać aż miesiąc i 1 dzień, nie można od tak sobie zdecydować że za 2tygodnie ślub
Ashyshqa gdzie ty wyemigrowałaś, że twoja podróż na samolot trwa dwa razy więcej niż sam lot!? a nie lata od was nic do Warszawy? Wydaje mi się, że szybciej dostalibyście się do Lublina niż pociągiem z Wrocławia czy Poznania.
Tak jak pisze Agatka, można złożyć podanie w USC o skrócenie tego 1 miesiąc i 1 dzień terminu. Ciekawe tylko czy podanie trzeba złożyć osobiście i jak długo czeka się na jego rozpatrzenie, biorac pod uwagę fakt, że Olka będzie w Polsce na 2,5 tyg przed ślubem. Nie wiem również czy ten papierek z USC nie jest potrzebny do spisania protokołu, a jeśli tak, to ksiądz musiałby się zgodzić na spisywanie go na bardzo krótko przed ślubem. Być może to wszystko jest wykonalne i uda Ci się ominąć dodatkowe wycieczki do Polski, ale tylko przy dużej ilości dobrej woli urzędników i księdza. Oby się udało!
A dokument jest ważny 3 miesiące ale pozostawia tylko dwumiesięczny okres czasu na załatwianie tych formalności. Sama nie wiem skąd im tego typu pomysły przychodzą do głowy.

Co do mojego miejsca zamieszkania to masz rację MissZuzia, jakiekolwiek podróżowanie to koszmar. Za to mam piękne widoczki, czyste morskie powietrze i mogę się tym wszystkim cieszyć jeśli akurat nie pada deszcz Do Warszawy są loty z Glasgow, ale niestety dużo droższe i na lotnisko też się jedzie bardzo długo. Jak ja się cieszę, że już za 2,5 miesiąca będziemy w Polsce na stałe. Koniec z tymi dniami spędzonymi w podróży! (Chyba, że będziemy odwiedzali teściów w RPA, ale to już inna historia )
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 16:01   #3190
lov
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Lublin/LPU
Wiadomości: 26
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Dziewczyny,

ślub we wrześniu, a ja nie mam sukni i pewnie się wyborę po nią w kwietniu:/ Mam nadzieję, że nie będzie za poźno. Ale mam do Was konkretne pytanie- podobają mi się suknie Atelier Diagonal. Wiecie gdzie w Lublinie mogę je dostać-dokładnie te z kolekcji 2011. I najlepiej żeby było jak najwięcej modeli, bo po jakieś pojednycze to nie będę się wybierać. Poza tym, czy dobrze kalkuluję- że suknie z tej samej kolekcji będą droższe w Wawie niż w Lublinie? Czy niekoniecznie?
lov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 16:09   #3191
karolkya
Wtajemniczenie
 
Avatar karolkya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Myślę ze nie musisz się aż tak stresować ja mam ślub w czerwcu a suknię zamówiłam koniec styczni początek lutego... Także spokojnie niestety nie wiem gdzie w lublinie można znaleźć suknie Atelier Diagonal...
__________________
Nasze szczęście
karolkya jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-20, 17:06   #3192
kruczydło
Raczkowanie
 
Avatar kruczydło
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 417
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez lov Pokaż wiadomość
Dziewczyny,

ślub we wrześniu, a ja nie mam sukni i pewnie się wyborę po nią w kwietniu:/ Mam nadzieję, że nie będzie za poźno. Ale mam do Was konkretne pytanie- podobają mi się suknie Atelier Diagonal. Wiecie gdzie w Lublinie mogę je dostać-dokładnie te z kolekcji 2011. I najlepiej żeby było jak najwięcej modeli, bo po jakieś pojednycze to nie będę się wybierać. Poza tym, czy dobrze kalkuluję- że suknie z tej samej kolekcji będą droższe w Wawie niż w Lublinie? Czy niekoniecznie?
Wydaje mi się, że w zeszłym roku widziałam suknie Atelier Diagonal w jednym z tych trzech salonów na Kraśnickich, niestety nie pamiętam w którym. I oczywiście wtedy mieli kolekcję 2010, nie wiem czy mają teraz 2011 i ile modeli.

Agatka - po znajomości rozmawialiśmy z naszym dobrym znajomym, który zainteresował się sprawą i sam nam pomógł wykorzystując to, że kiedyś miał dobre kontakty z księdzem (który nawiasem mówiąc jest bardzo miłym człowiekiem). Zaoferował się i bardzo nam pomógł

Jutro rano jadę na Elizówkę kupić wstążki do zaproszeń i innych ozdób, pisałyście że mają tam niezły wybór
kruczydło jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 17:37   #3193
ona911
Rozeznanie
 
Avatar ona911
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 753
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ja właśnie tak planowałam moje wyjazdy do Polski, żeby być w Lublinie na 3 miesiące przed ślubem i móc od razu załatwić te papierzyska. Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałaś.
Rację ma MissZuzia, że musicie być oboje obecni przy wydawaniu tego dokumentu. Nie sądzę jednak, że opcja przynoszenia takiego papierka na 2 tyg przed ślubem przejdzie, bo dokument ten nie może być starszy niż 3 m-ce oraz po jego wydaniu musi minąć 1 miesiąc i 1 dzień do momentu zawarcia ślubu. Więc tak naprawdę przedział czasowy na załatwienie tego dokumentu to 2 miesiące. Tak jest na pewno przy ślubach cywilnych, ale jestem pewna, że działa to w ten sam sposób przy ślubach konkordatowych bo jakby nie patrzeć cywilny się w nim zawiera.
Hmm... to my mamy zamiar załatwiać te papierzyska w maju jak przyjedziemy na 5 dni..a lecimy w sumie na 1,5 miesiąca przed ślubem więc mam nadzieję, że uda się to załatwić. Co do protokołu..to nam proboszcz powiedział, że i w piątek, dzień przed ślubem można go spisać. Ja już się zaczynam gubić w tych formalnościach bo z tego co czytałam na necie to trzeba protokół dużo wcześniej spisać :/

Co do mojego ostatniego pobytu w Polsce to załatwiłam w sumie niewiele...tzn w sumie też niemało . Wybrała suknie ślubną, sukienkę na drugi dzień, zamówiliśmy obrączki, jeździłam jak głupia do różnych cukierni..w poszukiwaniu takiej, która sprosta moim wymaganiom co do wyglądu tortu hmm co jeszcze..aha umówiłam się na czesanie próbne, spotkałam się z florystką i dogadałam co mniej więcej chcę (następne spotkanie w maju jak już będę wiedziała w jakim kolorze będę miała makijaż i w jakich kolorach będzie TŻ ubrany) i chyba to tyle z rzeczy związanych ze ślubem.
W maju natomiast to dopiero będzie masakra :/
- wszystkie dokumenty w przeciągu 5 dni trzeba załatwić
- pójść do szkoły tańca chociaż na kilka lekcji
- spotkanie z florystką
- makijaż próbny
- fryzura próbna
- pojechać do sali i dogadać różne rzeczy..np chcę zmienić ustawienie stołów
- pojechać do parafii w której będziemy mieli ślub i pogadać z organistą i proboszczem
- rozdać zaproszenia !!!
- miara sukni ślubnej i sukienki na drugi dzień (muszę do tego czasu kupić buty ślubne i czerwone na drugi dzień)
- kupić garnitur TŻ (chociaż on wymyślił, żeby kupić na 1,5 tyg przed ślubem więc się jeszcze zobaczy)
- odebrać obrączki
i pewnie jeszcze kilka rzeczy się znajdzie o których teraz nie pamiętam... także zapowiada się 5 masakrycznych dni :/
no i oczywiście wizyta u dentysty a tam mam zapowiedzianą mała operację ;( po tym jak pan dr zobaczył na prześwietleniu, że mam zostawione narzędzie (czyt. szczoteczkę) w korzeniu zęba po leczeniu kanałowym przez inna pania dr MASAKRA ;(
__________________
...:::Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co dla nas ma:::...

Razem od...

...a tego dnia...
...powiedzieliśmy sobie Tak ...





Edytowane przez ona911
Czas edycji: 2011-03-20 o 17:38
ona911 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 18:41   #3194
Tanitka
Rozeznanie
 
Avatar Tanitka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez ona911 Pokaż wiadomość
Hmm... to my mamy zamiar załatwiać te papierzyska w maju jak przyjedziemy na 5 dni..a lecimy w sumie na 1,5 miesiąca przed ślubem więc mam nadzieję, że uda się to załatwić. Co do protokołu..to nam proboszcz powiedział, że i w piątek, dzień przed ślubem można go spisać. Ja już się zaczynam gubić w tych formalnościach bo z tego co czytałam na necie to trzeba protokół dużo wcześniej spisać :/

Co do mojego ostatniego pobytu w Polsce to załatwiłam w sumie niewiele...tzn w sumie też niemało . Wybrała suknie ślubną, sukienkę na drugi dzień, zamówiliśmy obrączki, jeździłam jak głupia do różnych cukierni..w poszukiwaniu takiej, która sprosta moim wymaganiom co do wyglądu tortu hmm co jeszcze..aha umówiłam się na czesanie próbne, spotkałam się z florystką i dogadałam co mniej więcej chcę (następne spotkanie w maju jak już będę wiedziała w jakim kolorze będę miała makijaż i w jakich kolorach będzie TŻ ubrany) i chyba to tyle z rzeczy związanych ze ślubem.
W maju natomiast to dopiero będzie masakra :/
- wszystkie dokumenty w przeciągu 5 dni trzeba załatwić
- pójść do szkoły tańca chociaż na kilka lekcji
- spotkanie z florystką
- makijaż próbny
- fryzura próbna
- pojechać do sali i dogadać różne rzeczy..np chcę zmienić ustawienie stołów
- pojechać do parafii w której będziemy mieli ślub i pogadać z organistą i proboszczem
- rozdać zaproszenia !!!
- miara sukni ślubnej i sukienki na drugi dzień (muszę do tego czasu kupić buty ślubne i czerwone na drugi dzień)
- kupić garnitur TŻ (chociaż on wymyślił, żeby kupić na 1,5 tyg przed ślubem więc się jeszcze zobaczy)
- odebrać obrączki
i pewnie jeszcze kilka rzeczy się znajdzie o których teraz nie pamiętam... także zapowiada się 5 masakrycznych dni :/
no i oczywiście wizyta u dentysty a tam mam zapowiedzianą mała operację ;( po tym jak pan dr zobaczył na prześwietleniu, że mam zostawione narzędzie (czyt. szczoteczkę) w korzeniu zęba po leczeniu kanałowym przez inna pania dr MASAKRA ;(
I nic się nie chwalisz sukienkami ?? nie pozwolimy Ci na to, czekamy na zdjęcia

Powiem Ci szczerze, ze z jednej strony to dobrze, bo wiesz, że masz te kilka dni i tyle spraw do zrobienia, sprężasz się i z głowy. A u mnie to wszystko się ciągnie, chociaż wszystko mam "pod nosem"
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
Tanitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 18:55   #3195
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez _Olka_ Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn z zagranicy bo wiem,ze pare nas tu jest.Dziewczyny jak Wy zalatwiacie USC,skoro wazny jest tylko 3 mies.??U mnie sytuacja jest taka,ze slub mam 3 wrzesnia,do Polski lece na 10 dni 4 kwietnia a potem bede 2,5 tyg.przed samym slubem,jak mam to zalatwic?chcialam teraz to zrobic, ale skoro jest tylko 3 mies.wazne;/ to chyba bede musiala ok 3 mies przed slubem wybrac sie jeszcze do Polski na pare dni zeby to zalatwic??! jak wy to zalatwiacie?? poradzcie.Aha i chcialam sie pochwalic,ze wczoraj odbylismy juz ostatnie nauki juz mamy papierek,ale nie bylo tragedii, bo spotkan bylo tylko 3 a bylismy tylko na 2,nie dotarlismy na pierwsze bo, nie moglismy znalezc,a zapomnielismy adresu,ale przeszlo.... ksiadz na tyle wyrozumialy,ze przymknal oko
Ja nie mieszkam za granica, ale napisze co wiem Pierwszę słyszę o tym, że pomiedzy spisaniem dokumentów USC a ślubem musi minąć miesiąc i dzień Wydawało mi się, że można to załatwić i tydzień przed slubem konkordatowym. A i jesli oboje nie urodziliście się w miejscowości podlegającej pod USC w mieście ślubu to musicie mieć odpisy aktów urodzenia przed wybraniem sie do USC.
A jesli chodzi o protokół to termin spisania go zależy od parafii slubu, niektorzy pisali na rofum, ze najpóźniej 3m-ce przed ślubem trzeba go spisać, inni, że może spisując go od razu dać dokumenty z USC, więc później niż 3m-ce przed slubem, co parafia to inne wymagania.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 19:32   #3196
Tenaya24
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 605
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Telka10 Pokaż wiadomość
Super że się zdecydowaliście na wcześniejszy termin
Też bardzo się cieszę i teraz tak się zastanawiam jak ja wytrzymałabym do września, jak ja już się maja nie mogę doczekać

Cytat:
Napisane przez iovaa Pokaż wiadomość
Tenaya24, nimportequoi - dopisałam Was W przyszłości, w razie próśb o dopisanie, wolałabym info na PW. Nie chciałabym, żeby się zdarzyło, że przeoczę taką prośbę wśród postów na forum i ktoś mógłby się obrazić
Dzięki

Cytat:
Napisane przez iovaa Pokaż wiadomość
Jak widać, ile ludzi, tyle opinii
Co do karmy, para młoda, która prosiła o taki dar zamiast kwiatów, od razu zniosła wszystko do samochodu, więc nic nie śmierdziało w kościele, także myślę że nie powinno być problemu.
Z tego co wiem, ta para miała w ogóle dwa typy zaproszeń: inne dla starszych, inne dla młodszych gości, starsi mieli kwiaty, młodsi karmę.
Ale to dużo zależy od "typu" rodzinki. U mnie jest podobny dylemat, bo o ile od strony mojego TŻ-ta nie będzie problemu, cała rodzinka jest raczej "nowoczesna" i nawet babcia TŻ-ta stwierdziła, że napisać karteczkę na wino zamiast kwiatów można, bezproblemowo. O tyle problematyczna jest moja strona, bo rodzinka jest raczej "tradycyjna", dlatego od mojej strony nie wszyscy dostaną wkładkę o pieniążkach i winie zamiast prezentu i kwiatów.
Ale mam nadzieję, że nikt nie będzie chciał nas na siłę uszczęśliwić prezentami. Raczej wszystko mamy, a trzy miksery czy kolejny serwis obiadowy nie jest nam potrzebny... Ponadto ze względu na fakt, że my częściowo też musimy spłacić wesele, więc prezenty nawet są nam wręcz nie na rękę. Co innego, gdy Para Młoda ma zafundowane wesele i całość z kopert zachowuje dla siebie, wtedy takiej parze na pewno jest bardziej wszystko jedno. Lub jeśli ktoś po prostu potrzebuje zestawu sztućców czy pięknej pościeli, bo np. takiej nie ma w "posagu"
Myślę, że to jest kwestia bardzo indywidualna.
A kupowanie czegokolwiek (karmy, wina, kuponów lotka, zabawek czy przyborów szkolnych dla dzieci z sierocińca) zamiast kwiatów dla młodych jest wg mnie bardzo sensowne. Na żadnym weselu "kwiatowym" nie widziałam, żeby te kwiaty się na coś przydały. Skoro można w możliwie łagodny sposób zasugerować, czego się oczekuje, i skoro pieniądze na bukiet i na ewentualny inny prezent są te same, to czemu nie chcieć czegoś, z czego na prawdę będziemy się cieszyć?
My też jesteśmy w podobnej sytuacji. Sami sponsorujemy sobie wesele i szczerze mówiąc po ślubie pieniądze bardzo nam się przydadzą. Z czasem będziemy się sami zaopatrywać w różne artykuły. To co jest najpotrzebniejsze to mamy.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Rozmawiałyście o godzinach na fryzjera i makijaż. Ja ślub mam o 17, a fryzjer - 12.00, makijaż - 14.00. Myślę, że wystarczy. Nie chciałam przesadzić w drugą stronę i np od rana być już uczesana i we fryzurze i potem do kościoła iść po całym dniu noszenia tej fryzury, i tak ma długo wytrzymać, to im później tym lepiej, ale z zapasem czasu oczywiście.
Jesteśmy identycznie zapisane i wydaje mi się, że dość rozsądnie. Ja mam ślub o 16. Fryzjera o 11, a makijażystkę o 13.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
My dołączaliśmy wierszyk i dla mnie nie jest to nieeleganckie. Nie wszyscy zaproszeni goście wiedzą, że mieszkam sama juz długo i wszystkie potrzebne sprzęty w związku z tym mamy. I naprawdę nie potrzebujemy żelazka, odkurzacza, czy innych tego typu rzeczy bo po co, urządzanie mieszkania i takie zakupy juz dawno za mną. Zdecydowanie bardziej przydadzą się pieniądze. I tu uważam, że nie ma co czekać aż goście sami się domyślą czy będą pytać. Śmieszny wierszyk nie powinien nikogo obrazić.
Też jestem takiego samego zdania. W naszej sytuacji to tż od kilku lat mieszka sam i też zakup żelazka, odkurzacza itd. ma już za sobą. A wierszyk chyba nikogo nie powinien urazić... teraz jest to dość powszechne, a poza tym na wesele prosimy rodzinę i inne bliskie nam osoby, więc wydaje mi się, że nie ma co się krępować. Ale niech każdy robi tak jak mu pasuje

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Zaświadczenie z USC jest ważne dokładnie 3m-ce i ani dnia dłużej. A idąc do USC mówicie, że zaświadczenie do ślubu konkordatowego i tyle, wszystkie potrzebne papierki dostaniecie. Nawet nie pamiętam co tam było bo od razu zanieśliśmy do kościoła. Dostaniecie 3 egzemplarze i wszystkie do kancelarii dajecie. Tam od razu będą informacje jakie nazwisko będziesz mieć po ślubie i jakie nazwisko bedą miały dzieci.
Dziękuję za informację Na dniach będziemy to załatwiać, bo pod koniec tygodnia planujemy spisać protokół.

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Teneya24 tak się cieszę, że wszystko udało Wam się załatwić. Maj to piękny miesiąc i Wasz ślub z pewnością również będzie przepiękny. A jak się maleństwo rozwija? Daje Ci się bardzo we znaki? Z tego co mówisz, na razie wzmacnia Twoje włosy
Dziękuję, bardzo mi miło Z maleństwem wszystko dobrze. Rośnie jak na drożdżach W poniedziałek byłam na usg - ma już 2,12 cm To niesamowite uczucie kiedy wiemy, że dla mnie i dla tż bije maleńkie serduszko Ogólnie to czuję się dobrze. Mdłości praktycznie mi nie dokuczają, nie wymiotuję. Jestem tylko senna, mam huśtawki emocji i ogromny apetyt - ostatnio na pomidory i banany, ale oddzielnie Ten apetyt to mnie trochę przeraża, bo mogłabym jeść nieustannie Muszę się opanować, bo do ślubu jeszcze 2 miesiące a ja rosnę i rosnę... wszerz...

Cytat:
Napisane przez _agatka Pokaż wiadomość
Tenaya - to chyba tak było zapisane w gwiazdach zebys te konwalie miała, a ze bosman blisko zalewu to i fajne zdjecia mozecie przy okazji porobic!!!! - prosbe o ksiazki opisze nizej
Hehe, chyba masz rację co do tych gwiazd A co do zdjęć to faktycznie dobry pomysł, o ile pogoda dopisze, a miejmy nadzieję, że tak będzie

Cytat:
Napisane przez _agatka Pokaż wiadomość
wierszyki o ksiazki - super, to wcale nie jest problem dla gosci, byłam na takim slubie i młodzi podostawali swietne ksiazki z dedykacjami, poczawszy od ksiazki kucharskiej, przewodników, zbiorku wierszy, beletrystyki, kazdy kupil to co uznał ze sie przyda lub spodoba
Jakoś nie jestem przekonana. Może dlatego, że wiem, że ja bym miała duży dylemat jaką książkę kupić młodej parze, więc wolę oszczędzić tego gościom. Tym bardziej, że nie każdy ma czas na chodzenie sklepach.

Cytat:
Napisane przez kruczydło Pokaż wiadomość
Tenaya więc jednak maj? Super! Brzuszek jeszcze nie będzie zbyt widoczny i nie będziesz musiała odkładać tego pięknego dnia. Moim zdaniem to świetny pomysł. I konwalie... mi także się marzą, ale wg wszelkich wyznaczników nie pasują mi do sylwetki. Będziesz piękną PMką
Dziękuję Ja tam wszelkimi wyznacznikami się nie przejmuję. Uwielbiam konwalie i chociaż będę trochę "pampuśną" pmką to nie chcę rezygnować z konwalii. Zawsze o nich marzyłam, a teraz kiedy ślub będzie w miesiącu konwaliowym tym bardziej nie odpuszczę Też o tym pomyśl

Cytat:
Napisane przez MissZuzia Pokaż wiadomość
Ja nie mieszkam za granicą ale z twojego postu wnioskuję że jeśli byłaby taka konieczność to przyjedziesz (sama?) - pamiętaj, że taki dokument USC wydaje w obecności obojga narzeczonych....Do tego jeśli urodziliście się poza Lublinem, musicie mieć ze sobą odpisy aktów urodzenia, jeśli w Lublinie wystarczą same dowody. Plus zrobiona opłata (powinno się ją zrobić wcześniej bo przy wydawaniu dokumentów trzeba dać już jej potwierdzenie) na konto tego Urzędu gminy, do którego należy kościół w którym bierzecie ślub.
O kurka wodna naprawdę nie można tego samemu załatwić?? Jesteśmy z innych miast i musimy brać wolne, więc to nam trochę nie na rękę

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ja właśnie tak planowałam moje wyjazdy do Polski, żeby być w Lublinie na 3 miesiące przed ślubem i móc od razu załatwić te papierzyska. Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałaś.
Rację ma MissZuzia, że musicie być oboje obecni przy wydawaniu tego dokumentu. Nie sądzę jednak, że opcja przynoszenia takiego papierka na 2 tyg przed ślubem przejdzie, bo dokument ten nie może być starszy niż 3 m-ce oraz po jego wydaniu musi minąć 1 miesiąc i 1 dzień do momentu zawarcia ślubu. Więc tak naprawdę przedział czasowy na załatwienie tego dokumentu to 2 miesiące. Tak jest na pewno przy ślubach cywilnych, ale jestem pewna, że działa to w ten sam sposób przy ślubach konkordatowych bo jakby nie patrzeć cywilny się w nim zawiera.
Dobrze wiedzieć. Znaczy, że musimy się spieszyć i nie odwlekać tego.

Cytat:
Napisane przez lov Pokaż wiadomość
Dziewczyny,
ślub we wrześniu, a ja nie mam sukni i pewnie się wyborę po nią w kwietniu:/ Mam nadzieję, że nie będzie za poźno. Ale mam do Was konkretne pytanie- podobają mi się suknie Atelier Diagonal. Wiecie gdzie w Lublinie mogę je dostać-dokładnie te z kolekcji 2011. I najlepiej żeby było jak najwięcej modeli, bo po jakieś pojednycze to nie będę się wybierać. Poza tym, czy dobrze kalkuluję- że suknie z tej samej kolekcji będą droższe w Wawie niż w Lublinie? Czy niekoniecznie?
Spokojnie. Ja mam ślub w maju a za sukienką jeszcze nie chodziłam... jak tak dalej pójdzie spełnią się moje koszmarne sny, kiedy to biegam za suknią po targu w dniu ślubu
__________________
28.05.2011Szczęśliwa Żonka
13.10.2011 Szczęśliwa Mama



Edytowane przez Tenaya24
Czas edycji: 2011-03-20 o 19:34
Tenaya24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 20:43   #3197
lov
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Lublin/LPU
Wiadomości: 26
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

W takim razie nie denerwuję się juz tak bardzomyślę, że odwiedzę w Lubl kilka salonów ślubnych i coś tam znajdę
lov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 21:19   #3198
MissZuzia
Zadomowienie
 
Avatar MissZuzia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Ja nie mieszkam za granica, ale napisze co wiem Pierwszę słyszę o tym, że pomiedzy spisaniem dokumentów USC a ślubem musi minąć miesiąc i dzień Wydawało mi się, że można to załatwić i tydzień przed slubem konkordatowym. A i jesli oboje nie urodziliście się w miejscowości podlegającej pod USC w mieście ślubu to musicie mieć odpisy aktów urodzenia przed wybraniem sie do USC.
A jesli chodzi o protokół to termin spisania go zależy od parafii slubu, niektorzy pisali na rofum, ze najpóźniej 3m-ce przed ślubem trzeba go spisać, inni, że może spisując go od razu dać dokumenty z USC, więc później niż 3m-ce przed slubem, co parafia to inne wymagania.
My nie musieliśmy, otóż nie mieliśmy pojęcia że parafia w której bierzemy ślub podlega pod USC w innym mieście załatwialiśmy to w dobrze nam znanym USC na starym mieście w Lublinie - mój tż musiał mieć ten odpis bo urodzony poza Lublinem a ja nie bo w Lublinie. Dobrze że nie zrobiliśmy wcześniej opłaty na USC bo wpłacilibyśmy na lubelski czyli pieniądze w błoto bo musieliśmy zapłacić na konto tego z innego miasta.
Trochę to zamieszane lekko w naszym przypadku

Cytat:
Napisane przez Tenaya24 Pokaż wiadomość
O kurka wodna naprawdę nie można tego samemu załatwić?? Jesteśmy z innych miast i musimy brać wolne, więc to nam trochę nie na rękę
niestety nie, pamiętajcie o odpisie tż jeśli jest urodzony poza lublinem a idziecie do lubelskiego. No i oczywiście urząd nie pracuje w soboty więc jak nic trzeba wolne brać
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png

było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58
MissZuzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-20, 22:47   #3199
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez MissZuzia Pokaż wiadomość
My nie musieliśmy, otóż nie mieliśmy pojęcia że parafia w której bierzemy ślub podlega pod USC w innym mieście załatwialiśmy to w dobrze nam znanym USC na starym mieście w Lublinie - mój tż musiał mieć ten odpis bo urodzony poza Lublinem a ja nie bo w Lublinie. Dobrze że nie zrobiliśmy wcześniej opłaty na USC bo wpłacilibyśmy na lubelski czyli pieniądze w błoto bo musieliśmy zapłacić na konto tego z innego miasta.
Trochę to zamieszane lekko w naszym przypadku
Rzeczywiście troche zamieszane to u Was My też nie robiliśmy wcześniej opłaty, dopiero na miejscu u pani wydającej nam zaświadczenia.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-21, 00:29   #3200
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Ja nie mieszkam za granica, ale napisze co wiem Pierwszę słyszę o tym, że pomiedzy spisaniem dokumentów USC a ślubem musi minąć miesiąc i dzień Wydawało mi się, że można to załatwić i tydzień przed slubem konkordatowym. A i jesli oboje nie urodziliście się w miejscowości podlegającej pod USC w mieście ślubu to musicie mieć odpisy aktów urodzenia przed wybraniem sie do USC.
A jesli chodzi o protokół to termin spisania go zależy od parafii slubu, niektorzy pisali na rofum, ze najpóźniej 3m-ce przed ślubem trzeba go spisać, inni, że może spisując go od razu dać dokumenty z USC, więc później niż 3m-ce przed slubem, co parafia to inne wymagania.
Nie chodziło mi o protokół, tylko o moment wydania zaświadczenia z USC. Od momentu wydania zaświadczenia z USC do ślubu musi minąć 1 miesiąc i 1 dzień ale nie dłużej niż 3 miesiące. Co do protokołu to sama nie wiem czy są jakieś ramy czasowe czy nie - to jeszcze przede mną. Ale mam nadzieję to załatwić również podczas kwietniowego pobytu w PL

Ona911 to i tak sporo udało Ci się załatwić. I jak z cukiernią, czy poszukiwania tej idealnej zakończyły się sukcesem? Jeśli tak to zdradź, która to. Również domagam się pokazania sukienek I powodzenia w maju - 5 pełnych wrażeń dni Cię czeka!
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 07:37   #3201
_Olka_
Raczkowanie
 
Avatar _Olka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Lbn/Uk
Wiadomości: 151
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ja właśnie tak planowałam moje wyjazdy do Polski, żeby być w Lublinie na 3 miesiące przed ślubem i móc od razu załatwić te papierzyska. Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałaś.
Rację ma MissZuzia, że musicie być oboje obecni przy wydawaniu tego dokumentu. Nie sądzę jednak, że opcja przynoszenia takiego papierka na 2 tyg przed ślubem przejdzie, bo dokument ten nie może być starszy niż 3 m-ce oraz po jego wydaniu musi minąć 1 miesiąc i 1 dzień do momentu zawarcia ślubu. Więc tak naprawdę przedział czasowy na załatwienie tego dokumentu to 2 miesiące. Tak jest na pewno przy ślubach cywilnych, ale jestem pewna, że działa to w ten sam sposób przy ślubach konkordatowych bo jakby nie patrzeć cywilny się w nim zawiera.

Mam nadzieję, że pocieszę Cię przypominając, że mieszkając w Edim i na lotnisko masz 30min autobusem więc nie ma tragedii (gorzej, że w Polsce musisz jeszcze trochę pojeździć). Moja każda wyprawa do Polski to 1,5h autobusem, 3,5h pociągiem, 2,5h lotu, a potem znów długie godziny w pociągu z Wrocławia, Poznania lub Łodzi (plus czas oczekiwania).
Dacie radę!
dzieki za rade,mama ma jeszcze dzwonic do USC dokladnie sie dowiedziec,przedstawic moja sytuacje i moze jakos poradza.Bo dziwne to dla mnie jest, jak byla w kosciele i pytala o to wszystko to babka z kancelarii powiedziala,zebym teraz poszla po te papiery,uzupelnila i przyniosla do kosciola i znala moja sytuacje,ale nic nie moiwla,ze waznosc to 3 mies!!??,no nie wiem zobaczymy.

A jesli chodzi o przeloty do Polski to tez nie mam łatwo,teraz akurat lece z Ediego do Łodzi wiec tu 30 min autobusem ale za to potem z Łodzi do Lubl. ok 4 godz jazdy,czasem latam z Glassgow czyli tu jakies 1,5 godz i z Warszawy jakies 2,5,wsumie dla nas to taki sam czas jazdy praktycznie ale zawsze po nas jedzie brat mojego TZ,wiec tez patrzymy na to ,zeby tez jemu bylo wygodnie.

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Cytat:
Napisane przez _Olka_ Pokaż wiadomość
dzieki za rade,mama ma jeszcze dzwonic do USC dokladnie sie dowiedziec,przedstawic moja sytuacje i moze jakos poradza.Bo dziwne to dla mnie jest, jak byla w kosciele i pytala o to wszystko to babka z kancelarii powiedziala,zebym teraz poszla po te papiery,uzupelnila i przyniosla do kosciola i znala moja sytuacje,ale nic nie moiwla,ze waznosc to 3 mies!!??,no nie wiem zobaczymy.

A jesli chodzi o przeloty do Polski to tez nie mam łatwo,teraz akurat lece z Ediego do Łodzi wiec tu 30 min autobusem ale za to potem z Łodzi do Lubl. ok 4 godz jazdy,czasem latam z Glassgow czyli tu jakies 1,5 godz i z Warszawy jakies 2,5,wsumie dla nas to taki sam czas jazdy praktycznie ale zawsze po nas jedzie brat mojego TZ,wiec tez patrzymy na to ,zeby tez jemu bylo wygodnie.
Z tego co wiem,ksiadz bedzie spisywal protokul w dzien ślubu.
_Olka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 07:59   #3202
Tenaya24
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 605
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez _Olka_ Pokaż wiadomość
Z tego co wiem,ksiadz bedzie spisywal protokul w dzien ślubu.
Jak poszliśmy zmienić termin ślubu, to ksiądz powiedział, że na spisanie protokołu trzeba przyjść co najmniej trzy miesiące przed ślubem. Trzeba mieć ze sobą odpis aktu chrztu i bierzmowania oraz świadectwo ze szkoły średniej, że uczęszczało się na religię. Jeśli chrzest i bierzmowanie przyjmowało się w parafii w której ma być ślub to nie trzeba nic przynosić, bo papiery są na miejscu. Nie powiedzieliśmy księdzu, że bierzemy ślub konkordatowy, więc nic nie mówił o USC.
Jeszcze się upewnię czy dobrze zrozumiałam. Z USC musimy wziąć dokumenty potrzebne do zawarcia ślubu konkordatowego czyli odpis aktu chrztu i zaświadczenie, że nie jest się w związku małżeńskim. W naszym przypadku, kiedy to ja jestem z Lublina a tż z innego miasta, to musimy wspólnie odwiedzić dwa USC. Opłata w takiej sytuacji to 2 x 84 zł. Zgadza się czy pokręciłam coś?? Tak dopytuję, bo szkoda z niewiedzy latać za jedną rzeczą kilka razy...
__________________
28.05.2011Szczęśliwa Żonka
13.10.2011 Szczęśliwa Mama


Tenaya24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 09:08   #3203
www116
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 46
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Tenaya24 Pokaż wiadomość
Jak poszliśmy zmienić termin ślubu, to ksiądz powiedział, że na spisanie protokołu trzeba przyjść co najmniej trzy miesiące przed ślubem. Trzeba mieć ze sobą odpis aktu chrztu i bierzmowania oraz świadectwo ze szkoły średniej, że uczęszczało się na religię. Jeśli chrzest i bierzmowanie przyjmowało się w parafii w której ma być ślub to nie trzeba nic przynosić, bo papiery są na miejscu. Nie powiedzieliśmy księdzu, że bierzemy ślub konkordatowy, więc nic nie mówił o USC.
Jeszcze się upewnię czy dobrze zrozumiałam. Z USC musimy wziąć dokumenty potrzebne do zawarcia ślubu konkordatowego czyli odpis aktu chrztu i zaświadczenie, że nie jest się w związku małżeńskim. W naszym przypadku, kiedy to ja jestem z Lublina a tż z innego miasta, to musimy wspólnie odwiedzić dwa USC. Opłata w takiej sytuacji to 2 x 84 zł. Zgadza się czy pokręciłam coś?? Tak dopytuję, bo szkoda z niewiedzy latać za jedną rzeczą kilka razy...
wszystkie formalnosci z USC zalatwia sie w jednym- do ktorego nalezy parafia w ktorej bedziecie brac slub, a po mojemu to odpis chrztu bierze sie z parafii w ktorej byliscie chrzczeni a nie z USC

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

prosze http://www.um.lublin.pl/um/index.php?t=200&id=50197
www116 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 09:13   #3204
karolkya
Wtajemniczenie
 
Avatar karolkya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

: roza:Dziewczyny WIOSNA i z tej cudownej okazji życzę Wam aby w Lublinie od dziś zagościło takie piękne słoneczko jak teraz i na wszystkie nasze śluby była piękna pogoda : roza:
__________________
Nasze szczęście
karolkya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 09:21   #3205
_agatka
Rozeznanie
 
Avatar _agatka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

ona - zycze pwoodzenia w załatwianiu spraw, pochwal sie sukienka i cukiernia, po ja tez niezdecydowana jestem;0

Atelier diagonal, przynajmniej na ulotce, ma salon na krasnickich lilyes

z tymi terminami to juz sie zagubiłam, na pewno przed slubem cywilnym trzeba przyjsc ten miesiac i 1 dzien ( co mozna skrocic jak pisałam wczesniej) spisac formalnosci - jakie sie bedzie miec nazwisko, jakie nazwisko beda miec dzieci itp
nie mam pojecia jak ma sie to do slubu konkordatowego, i jesli wprowadziłam kogos w błąd to sorki

Tenaya to moze najlepiej suknie uszyc?
ciesze sie ze dzieciatko zdrowo rośnie!!!!!!
__________________
Dziecko jest jak miłość, która stała się widzialna...

_agatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 09:29   #3206
nimportequoi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: [lublin]
Wiadomości: 69
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Tenaya24 Pokaż wiadomość
W naszym przypadku, kiedy to ja jestem z Lublina a tż z innego miasta, to musimy wspólnie odwiedzić dwa USC. Opłata w takiej sytuacji to 2 x 84 zł. Zgadza się czy pokręciłam coś?? Tak dopytuję, bo szkoda z niewiedzy latać za jedną rzeczą kilka razy...
Idziecie tylko do jednego USC, najlepiej do tego, pod który podlega Wasz kościół. Tam dostaniecie to zaświadczenie i ono tam zostaje. Opłatę też tylko raz wnosicie. Coś musiałaś pomylić. I broń Boże nie płaćcie dwa razy !!
nimportequoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 09:40   #3207
Tenaya24
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 605
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez www116 Pokaż wiadomość
wszystkie formalnosci z USC zalatwia sie w jednym- do ktorego nalezy parafia w ktorej bedziecie brac slub, a po mojemu to odpis chrztu bierze sie z parafii w ktorej byliscie chrzczeni a nie z USC

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

prosze http://www.um.lublin.pl/um/index.php?t=200&id=50197
Chodziło mi o akt urodzenia, a nie o akt chrztu
ale jeśli tż nie jest z Lublina to nie ma o nim nigdzie wpisu w naszym lubelskim usc więc chyba jednak musimy pójść do jego usc. Chyba zaraz tam zadzwonię.

Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
: roza:Dziewczyny WIOSNA i z tej cudownej okazji życzę Wam aby w Lublinie od dziś zagościło takie piękne słoneczko jak teraz i na wszystkie nasze śluby była piękna pogoda : roza:
Hurra Najlepszego Dziewczynki dużo uśmiechu z początkiem wiosny Wam życzę

Cytat:
Napisane przez _agatka Pokaż wiadomość
ona - zycze pwoodzenia w załatwianiu spraw, pochwal sie sukienka i cukiernia, po ja tez niezdecydowana jestem;0

Atelier diagonal, przynajmniej na ulotce, ma salon na krasnickich lilyes

z tymi terminami to juz sie zagubiłam, na pewno przed slubem cywilnym trzeba przyjsc ten miesiac i 1 dzien ( co mozna skrocic jak pisałam wczesniej) spisac formalnosci - jakie sie bedzie miec nazwisko, jakie nazwisko beda miec dzieci itp
nie mam pojecia jak ma sie to do slubu konkordatowego, i jesli wprowadziłam kogos w błąd to sorki

Tenaya to moze najlepiej suknie uszyc?
ciesze sie ze dzieciatko zdrowo rośnie!!!!!!
Nad wypożyczeniem się zastanawiam. Szycie raczej odpada, bo moje wymiary ulegną zmianie
__________________
28.05.2011Szczęśliwa Żonka
13.10.2011 Szczęśliwa Mama


Tenaya24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 10:43   #3208
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Teneya akt urodzenia rzeczywiście Twój TŻ musi dostarczyć do USC w Lublinie, ale by go uzyskać Twoja obecność w USC w jego miejscowości nie jest potrzebna. Na dobrą sprawę nawet on sam nie musi się po ten papierek udać, może to zrobić któreś z jego rodziców. Wiem, bo mój tata odebrał mój akt urodzenia (a raczej pełny odpis aktu urodzenia - koszt 33zł) w zeszłym tygodniu. Dopiero do USC w Lublinie, czyli pod który podlega parafia ślubu musicie się udać razem z Twojego TZta aktem urodzenia i Waszymi dowodami.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 10:44   #3209
ppaauullaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 182
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Buty kupiłam na Lubartowskiej w salonie Demi maja tam kilka modeli i zamawiaja jak jakis inny rozmiar potrzebny buty cenowo wszystkie ok 300 zl ale mysle ze to normalna cena za skórzane buty są naprawde eleganckie dobrze zrobione i jestem z nich mega zadowolona . A my właśnie kończymy nauki dostaliśmy 40 pytan na egzamin który jest za tydzien a pytania jakies dziwne chyba trzeba poczytac Pismo Św . Wogóle byłam zniesmaczona bo wczoraj połowa nauk była o aborcji :/ Chyba ludzie jak decyduja sie na slub to chca miec dzieci wiec wogole nie rozumiem po co nam to pokazywali film był okropny .
ppaauullaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 11:18   #3210
Tenaya24
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 605
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Teneya akt urodzenia rzeczywiście Twój TŻ musi dostarczyć do USC w Lublinie, ale by go uzyskać Twoja obecność w USC w jego miejscowości nie jest potrzebna. Na dobrą sprawę nawet on sam nie musi się po ten papierek udać, może to zrobić któreś z jego rodziców. Wiem, bo mój tata odebrał mój akt urodzenia (a raczej pełny odpis aktu urodzenia - koszt 33zł) w zeszłym tygodniu. Dopiero do USC w Lublinie, czyli pod który podlega parafia ślubu musicie się udać razem z Twojego TZta aktem urodzenia i Waszymi dowodami.
MASZ RACJĘ Zadzwoniłam do USC w Lublinie i zapytałam co i jak. TŻ musi wziąć akt urodzenia ze swojego USC i razem musimy pójść do USC w Lublinie, oczywiście z dowodami. A opłata jest jedna.

Cytat:
Napisane przez ppaauullaaa Pokaż wiadomość
Buty kupiłam na Lubartowskiej w salonie Demi maja tam kilka modeli i zamawiaja jak jakis inny rozmiar potrzebny buty cenowo wszystkie ok 300 zl ale mysle ze to normalna cena za skórzane buty są naprawde eleganckie dobrze zrobione i jestem z nich mega zadowolona . A my właśnie kończymy nauki dostaliśmy 40 pytan na egzamin który jest za tydzien a pytania jakies dziwne chyba trzeba poczytac Pismo Św . Wogóle byłam zniesmaczona bo wczoraj połowa nauk była o aborcji :/ Chyba ludzie jak decyduja sie na slub to chca miec dzieci wiec wogole nie rozumiem po co nam to pokazywali film był okropny .
O kurcze, drogo 300 zł! Ja nie będę szaleć, bo później i tak w białych butach chodzić nie będę.
Yyyy... jest jakiś egzamin na zakończenie nauk?? Pierwsze słyszę...
__________________
28.05.2011Szczęśliwa Żonka
13.10.2011 Szczęśliwa Mama


Tenaya24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:22.