Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

[Tanitka]

Napisane przez Tenaya24

Bliziutko ja Ciebie nie przebiję, ale mnie też mało kto może u mnie na suwaczku 65 dni
A z namawianiem tż na taniec też mam problemy taki oporny jest, że bez bacika sobie nie poradzę

u mnie jest na odwrót, my z TŻ jako pierwsi wchodzimy a ostani schodzimy z parkietu także, on już teraz chciał ćwiczyć nasz pierwszy taniec w moim malutkim pokoju oczywiście standardowo jakieś podnoszenia


3majcie kciuki za mnie na egz. jutro rano wyjeżdzam do szkoły!

[Tenaya24]

Napisane przez La Cocinerita

Nimportequoi i Tenaya24 zszokowałam się, że Wy już tak niedługo ślubujecie... I jak tam łapie Was lekki stresik czy wręcz przeciwnie - nie możecie się doczekać?

I jedno i drugie nie mogę się doczekać, ale jest też stresik, bo jeszcze mamy masę spraw do załatwienia...

Napisane przez Tanitka

u mnie jest na odwrót, my z TŻ jako pierwsi wchodzimy a ostani schodzimy z parkietu także, on już teraz chciał ćwiczyć nasz pierwszy taniec w moim malutkim pokoju oczywiście standardowo jakieś podnoszenia

3majcie kciuki za mnie na egz. jutro rano wyjeżdzam do szkoły!

To tylko pozazdrościć mój tż jest oporny, ale jak się rozkręci to ja już mam dość a on mnie ciągnie na parkiet więc nie jest źle
P.S.

[kruczydło]

Napisane przez moni_ka.g

A będziecie mieli czas na dwa śluby, rozumiem że w bardzo bliskim terminie oba? Dwa razy zapraszać rodzinę, szykować się na dwie uroczystości? Nie lepiej raz a porządnie? Rozumiem ślub cywilny a za jakiś czas, np 2-3 lata kościelny, ale jak wy chcecie wszystko jak rozumiem w bardzo krótkim czasie to nie wiem po co to rozbijać na 2 śluby i załatwiać dodatkowe formalności. TŻ chyba zrozumie, że masz sesje i nawet będąc już mężem może dać ci trochę czasu na naukę a potem sobie to odbijecie.

Nie, ten cywilny byłby tylko w obecności świadków i najbliższej rodziny (rodzice i rodzeństwo) a po nim jakiś obiadek w domu - taki jak w niedzielę.
Dziś padł pomysł cywilnego w piątek rano - przyznam, że to nie byłoby takie złe. Choć wolałabym ślubować wcześniej, to pierwszy miesiąc musimy przemieszkać u mojej mamy, a ona nie zgodzi się na moje spanie z mężem bez kościelnego dla spokoju w rodzinie chyba dostosuję się do niej...


Haha rozmawiacie o tym tańcu, a ja cieszę się, że u nas będzie tylko obiad, bez miejsca na taniec Mój TŻ uwielbia tańczyć, ale robi to w bardzo dziwny sposób, wolałabym żeby nikt tego nie widział ja też ruszam się jak paralityk, wolę oszczędzić gościom tego widoku

[_agatka]

pytanko do dziewczyn czeszących się u Karola lub p. Ireny - jaki jest mniej wiecej koszt fryzury slubnej, ile płacicie za fryzure próbną? - a moze jest ona w cenie? - skoro nie mozna sie dodzwonic to wole wiedziec zanim sie tam wybiore
z góry dzieki za odp

[Ashyshqa]

Napisane przez _Olka_

My tez za tydzien w Polsce !!!!!!!! jupi ale tylko 10 dni i takze same sprawy zwiazane ze slubem,nie wiem czy znajdziemy chwile,zeby odzipnąc,tyle tego jest,ale...moj TŻ ciagle powtarza,ze damy rade ze wszystkim a ja jak to kobieta zamartwiam sie ciagle jak to bedzie...czy wszystko zalatwimy, a co jak nie zalatwimy i jakies glupie mysli Piękny,sloneczny dzien dzis w Szkocji az buzia sama sie smieje.pozdrawiam.

Co do urodzin...to slub mamy 3 wrzesnia a moja mama 5-go bedzie obchodzic 50 urodziny.Chcialabym jej zrobic jakas fajna niespodzianke,jakis fajny prezzent ale nie mam pomyslu,moze Wy cos doradzicie?

Hehe, kto wie, może się spotkamy załatwiając te wszystkie sprawy, czy to Elizówka, czy USC czy garnitur zawsze się może okazać, że podobne szlaki mamy.
Co do prezentu dla mamy to ja myślę, że gdybyś podeszła do mikrofonu i specjalnie dla niej powiedziała dedykacje, i cała sala odśpiewała jej sto lat z okazji urodzin i ewentualnie jakiś drobny podarunek to byłaby wniebowzięta

A jeśli chodzi o TŻtów i tańczenie to z moim nie ma problemu, jeśli tylko słyszymy naszą piosenkę to zaczynamy tańczyć Nasz jedyny problem w tańcu to różnica wzrostu. Ja jestem malutka (158cm) a on to dryblas (192...) więc nawet szpilki niewiele pomagają

[Lotta_]

Napisane przez monik_85

Właśnie!!!! skąd zamawiacie ciasta Dziewczyny ????
my myślimy o ciastach z firmy ,,Tadek'' ale jeszcze ostatecznie się nie zdecydowaliśmy te które jadłam były genialne
może Wy słyszałyście coś o tej firmie???
Tortem się nie martwię gdyż dom weselny się tym zajmuje

Miłego dnia

Miałam okazję próbować, pychotka, polecam

[majka277]

Napisane przez _agatka

pytanko do dziewczyn czeszących się u Karola lub p. Ireny - jaki jest mniej wiecej koszt fryzury slubnej, ile płacicie za fryzure próbną? - a moze jest ona w cenie? - skoro nie mozna sie dodzwonic to wole wiedziec zanim sie tam wybiore
z góry dzieki za odp

Koszt fryzury próbnej 150 zł, czesanie ślubne 140 zł
Wczoraj byłam na Parysa oglądając buty taneczne. Moim zdaniem są podróbką tych, które znalazłam w internecie. Niestety z jakościa jest kiepsko - w modelu, który Pani mi pokazała fleki były wykrzywione a na stopie były bardzo niewygodne. mam pytanie do osób, które mają obuwie taneczne - czy podeszwy są takie miękkie? czy są wygodne? po wczorajszej przymiarce zaczęłam się obawiać tych butów.

[nimportequoi]

Napisane przez La Cocinerita

Nimportequoi i Tenaya24 zszokowałam się, że Wy już tak niedługo ślubujecie... I jak tam łapie Was lekki stresik czy wręcz przeciwnie - nie możecie się doczekać?

Stres się zaczyna, bo ciągle czekam na suknię ... Ale późno zamawiałam i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie już. A ja Wam powiem, że jakoś wolałabym jeszcze mieć troszeczkę więcej czasu przed ślubem, tak dla własnego komfortu. Został już tylko miesiąc, więc baaardzo szybko zleci. Z drugiej strony, już chciałabym być po wszystkim, pozmieniać dokumenty i cieszyć się nowym życiem hehe

[basienka666]

Napisane przez majka277

Koszt fryzury próbnej 150 zł, czesanie ślubne 140 zł
Wczoraj byłam na Parysa oglądając buty taneczne. Moim zdaniem są podróbką tych, które znalazłam w internecie. Niestety z jakościa jest kiepsko - w modelu, który Pani mi pokazała fleki były wykrzywione a na stopie były bardzo niewygodne. mam pytanie do osób, które mają obuwie taneczne - czy podeszwy są takie miękkie? czy są wygodne? po wczorajszej przymiarce zaczęłam się obawiać tych butów.

Taneczne buty mają mięciutką podeszwę, bo tancerz musi się "trzymać parkietu". Buty taneczne z taneczna podeszwą nie nadają się na chodzenie po chodniku (tam jest tylko skórka-tekturka-skórka), trzeba sobie zamówić ze specjalna podeszwą. 8 lat tańczyłam w takich butach i zawsze były wygodne. Szyje się na wymiar (odrysowuje się stopę na kartce, wpisuje odpowiednie wymiary stopy i daje do wykonania), więc te które przymierzałaś nie były Twoim wymiarem.

[monik_85]

Napisane przez majka277

Koszt fryzury próbnej 150 zł, czesanie ślubne 140 zł
Wczoraj byłam na Parysa oglądając buty taneczne. Moim zdaniem są podróbką tych, które znalazłam w internecie. Niestety z jakościa jest kiepsko - w modelu, który Pani mi pokazała fleki były wykrzywione a na stopie były bardzo niewygodne. mam pytanie do osób, które mają obuwie taneczne - czy podeszwy są takie miękkie? czy są wygodne? po wczorajszej przymiarce zaczęłam się obawiać tych butów.

Napisane przez basienka666

Taneczne buty mają mięciutką podeszwę, bo tancerz musi się "trzymać parkietu". Buty taneczne z taneczna podeszwą nie nadają się na chodzenie po chodniku (tam jest tylko skórka-tekturka-skórka), trzeba sobie zamówić ze specjalna podeszwą. 8 lat tańczyłam w takich butach i zawsze były wygodne. Szyje się na wymiar (odrysowuje się stopę na kartce, wpisuje odpowiednie wymiary stopy i daje do wykonania), więc te które przymierzałaś nie były Twoim wymiarem.

mi też wydaje się że te które mierzyłaś nie były Twoim rozmiarem. Ja przymierzyłam tam dwie pary które akurat wpadły mi w oko i okazało się że też trzeba wziąć wymiar z moich stóp żeby dopasować buty, ale to będą nieznaczne zmiany w stosunku do tych butów które mierzyłam. ale te które mierzyłam wcale nie były niewygodne. wręcz przeciwnie, czułam jakbym stała boso. co do kwestii podróbki to nie wiem może i tak ale ja wolę załatwiać takie rzeczy osobiście, w internecie wszystko można przedstawić tak jak się chce i może to dalece odbiegać od rzeczywistości.

[majka277]

Dziewczyny dzięki za odpowiedź może faktycznie mierzyłam nie swój rozmiar ale zdecydowanie zamówię na necie może nie będę rozczarowana

[Ashyshqa]

Dziewczyny! Muszę się z Wami podzielić bardzo radosną nowiną. Otóż mój TŻ wreszcie otrzymał zaświadczenie o zdolności prawnej do zawarcia związku małżeńskiego - wymagane przez USC od cudzoziemców chcących wziąć ślub w PL. Były z tym dokumentem niesamowite przeboje i ostatnio myślałam już, że nie dostaniemy go na czas naszego wyjazdu do Polski i będziemy musieli brać ślub cywilny w Szkocji (ogranizowany na chybcika) a potem kościelny tak jak planowaliśmy. Okazuje się jednak, że uda się nam wziąć jeden ślub, konkordatowy Ale to też, jeśli pani z USC nie będzie miała co do tego dokumentu zastrzeżeń, bo nie wierzyła mi, że RPA w ogóle taki papier wydaje - według jej informacji (przestarzałych) nie ma takiej możliwości. Wyszczególniła więc co taki papier musi zawierać, praktycznie słowo po słowie i powiedziała, że jak coś będzie brakować, to go nie przyjmie Ja jednak wierzę, że skoro są to dokumenty międzynarodowe to są standaryzowane i będzie ok. Jak nie to albo Ale póki co i tak się strasznie cieszę

Mam jeszcze drogie moje do Was pytanie. Czy znacie może jakiś pensjonat czy pokoje gościnne w Zakopanem, gdzie można zatrzymać się na jedną noc? Rodzina mojego TŻta wymyśliła sobie, że się wybiorą tam tylko na jedną noc, a ja gdzie nie pisze miale, żeby im ten nocleg zarezerwować to mówią mi, że przyjmują rezerwację na minimum 3 doby.... Jeszcze w dodatku to Boże Ciało, czyli długi weekend.... jeśli macie coś do polecenia to byłabym wdzięczna

[moni_ka.g]

Napisane przez Ashyshqa

Mam jeszcze drogie moje do Was pytanie. Czy znacie może jakiś pensjonat czy pokoje gościnne w Zakopanem, gdzie można zatrzymać się na jedną noc? Rodzina mojego TŻta wymyśliła sobie, że się wybiorą tam tylko na jedną noc, a ja gdzie nie pisze miale, żeby im ten nocleg zarezerwować to mówią mi, że przyjmują rezerwację na minimum 3 doby.... Jeszcze w dodatku to Boże Ciało, czyli długi weekend.... jeśli macie coś do polecenia to byłabym wdzięczna

Spróbuj tu -> http://www.izakopane.pl/walczak2.htm albo tu -> http://www.stokrotka.zakopane.com.pl/index.php To sprawdzone przeze mnie noclegi. Co prawda na jedną dobę nie rezerwowałam nigdy, ale spróbować zawsze można.

[Ashyshqa]

Dziękuję Monika, będziemy próbować

[_Olka_]

Czy ktoras z Was przystraja sama sale weselna?tzn chodzi mi głównie o wystrój stołów.Mam dlugie stoły,planuje na każdym z nich postawić ze 2 niewielkie flakoniki z paroma różami,zastanawiam sie jak je przystroić,aby nie bylo to zbyt skomplikowane ,bo nie bede miala czasu zeby sie z tym bawic,niestety nie znam się na tym i nie wiem co moglabym dodac aby uzyskac fajny efekt,moze macie cos do polecenia,a najlepiej fotki na ktorych moglabym sie ewentualnie wzorować.
dzieki

[cindi]

Napisane przez Tanitka

super
no wlasnie a macie jakieś propozycje na 1 taniec?

nam podoba się "Zawsze tam gdzie ty" Lady Punk, "Prócz Ciebie nic" Kayah albo "Nine milion bicycles" Katie Melua ale zobaczymy jeszcze pod kątem tańczenia na pewno przesłucham też liste, która podała ivoaa

a buty zamawiam taneczne, juz wiele osób je polecało

widzę, że pojawił się temat ciast przejrzałam kilka lubelskich wątków i najbardziej polecane cukiernie to: Jacek, Tadek, Alicja, Finezja, Nina i Zbyszek - trzeba będzie popróbować

Napisane przez Ashyshqa

Mam jeszcze drogie moje do Was pytanie. Czy znacie może jakiś pensjonat czy pokoje gościnne w Zakopanem, gdzie można zatrzymać się na jedną noc? Rodzina mojego TŻta wymyśliła sobie, że się wybiorą tam tylko na jedną noc, a ja gdzie nie pisze miale, żeby im ten nocleg zarezerwować to mówią mi, że przyjmują rezerwację na minimum 3 doby.... Jeszcze w dodatku to Boże Ciało, czyli długi weekend.... jeśli macie coś do polecenia to byłabym wdzięczna

cieszę się razem z Tobą

a co do wyjazdów to my jak wyjeżdzamy z TZ albo znajomymi to zamawiamy naclegi na www.noce.pl - do dyspozycji całe mieszkanka, my nigdy się jeszcze nie rozczarowaliśmy

[www116]

Napisane przez _Olka_

Czy ktoras z Was przystraja sama sale weselna?tzn chodzi mi głównie o wystrój stołów.Mam dlugie stoły,planuje na każdym z nich postawić ze 2 niewielkie flakoniki z paroma różami,zastanawiam sie jak je przystroić,aby nie bylo to zbyt skomplikowane ,bo nie bede miala czasu zeby sie z tym bawic,niestety nie znam się na tym i nie wiem co moglabym dodac aby uzyskac fajny efekt,moze macie cos do polecenia,a najlepiej fotki na ktorych moglabym sie ewentualnie wzorować.
dzieki

mi osobiście podoba sie cos takiego jak na zdjeciu ponizej. przysypujesz roze kolorowymi krysztalkami lub kamykami zalewasz woda i wsadzasz plywajaca swieczke. jesli masz szersze naczynie moszesz krotko uciac np. 3 roze do nich przywiazac cienka nitke ktora zasypesz kamyczkamii zalewasz woda wyglada to taj jakby plywaly swobodnie pod woda

[La Cocinerita]

Napisane przez Tenaya24

I jedno i drugie nie mogę się doczekać, ale jest też stresik, bo jeszcze mamy masę spraw do załatwienia...

Napisane przez nimportequoi

Stres się zaczyna, bo ciągle czekam na suknię ... Ale późno zamawiałam i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie już. A ja Wam powiem, że jakoś wolałabym jeszcze mieć troszeczkę więcej czasu przed ślubem, tak dla własnego komfortu. Został już tylko miesiąc, więc baaardzo szybko zleci. Z drugiej strony, już chciałabym być po wszystkim, pozmieniać dokumenty i cieszyć się nowym życiem hehe

No to powodzenia Dziewczyny w załatwianiu przedślubnych spraw - niech zapinanie wszystkiego na ostatni guzik pójdzie Wam sprawnie i przyjemnie!

Ech PM-ki 2011 - powoli wchodzimy w gorący okres i już wkrótce jedna po drugiej będziemy wychodzić za mąż!!! My ostatnio z TŻ-em rozmawiamy, a to o premierze filmu, a to o koncercie czy innym wydarzeniu na które chcemy się wybrać i nagle takie olśnienie - ooo, ale to w lipcu będzie czyli pójdziemy już jako małżeństwo...

Aaaa i jeszcze Moni_ka.g i Urszulac1 też powodzenia w przygotowaniach, bo widzę, że ślubujecie wtedy co Nimportequoi i Tenaya24 A potem ruszają już czerwcowe Dziewczyny! Ojojoj będzie się działo!

[Tanitka]

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny! Muszę się z Wami podzielić bardzo radosną nowiną. Otóż mój TŻ wreszcie otrzymał zaświadczenie o zdolności prawnej do zawarcia związku małżeńskiego - wymagane przez USC od cudzoziemców chcących wziąć ślub w PL. Były z tym dokumentem niesamowite przeboje i ostatnio myślałam już, że nie dostaniemy go na czas naszego wyjazdu do Polski i będziemy musieli brać ślub cywilny w Szkocji (ogranizowany na chybcika) a potem kościelny tak jak planowaliśmy. Okazuje się jednak, że uda się nam wziąć jeden ślub, konkordatowy Ale to też, jeśli pani z USC nie będzie miała co do tego dokumentu zastrzeżeń, bo nie wierzyła mi, że RPA w ogóle taki papier wydaje - według jej informacji (przestarzałych) nie ma takiej możliwości. Wyszczególniła więc co taki papier musi zawierać, praktycznie słowo po słowie i powiedziała, że jak coś będzie brakować, to go nie przyjmie Ja jednak wierzę, że skoro są to dokumenty międzynarodowe to są standaryzowane i będzie ok. Jak nie to albo Ale póki co i tak się strasznie cieszę

Mam jeszcze drogie moje do Was pytanie. Czy znacie może jakiś pensjonat czy pokoje gościnne w Zakopanem, gdzie można zatrzymać się na jedną noc? Rodzina mojego TŻta wymyśliła sobie, że się wybiorą tam tylko na jedną noc, a ja gdzie nie pisze miale, żeby im ten nocleg zarezerwować to mówią mi, że przyjmują rezerwację na minimum 3 doby.... Jeszcze w dodatku to Boże Ciało, czyli długi weekend.... jeśli macie coś do polecenia to byłabym wdzięczna

no to super

Napisane przez La Cocinerita

No to powodzenia Dziewczyny w załatwianiu przedślubnych spraw - niech zapinanie wszystkiego na ostatni guzik pójdzie Wam sprawnie i przyjemnie!

Ech PM-ki 2011 - powoli wchodzimy w gorący okres i już wkrótce jedna po drugiej będziemy wychodzić za mąż!!! My ostatnio z TŻ-em rozmawiamy, a to o premierze filmu, a to o koncercie czy innym wydarzeniu na które chcemy się wybrać i nagle takie olśnienie - ooo, ale to w lipcu będzie czyli pójdziemy już jako małżeństwo...

Aaaa i jeszcze Moni_ka.g i Urszulac1 też powodzenia w przygotowaniach, bo widzę, że ślubujecie wtedy co Nimportequoi i Tenaya24 A potem ruszają już czerwcowe Dziewczyny! Ojojoj będzie się działo!

A wrześniówki tez już odliczają

[iovaa]

Napisane przez cindi

nam podoba się "Zawsze tam gdzie ty" Lady Punk, "Prócz Ciebie nic" Kayah albo "Nine milion bicycles" Katie Melua ale zobaczymy jeszcze pod kątem tańczenia na pewno przesłucham też liste, która podała ivoaa

hehe nie wiem, jak Twój TŻ, ale mój się strasznie męczył, jak kazałam mu jednego dnia po kolei słuchać kilkunastu piosenek. Znudził się po piątej i potem już mnie nie słuchał (ani puszczanych piosenek). Jeśli chcesz/chcecie razem wybierać "ten" utwór, i tak jak my, nie macie konkretnej ulubionej piosenki, to radzę rozłożyć słuchanie piosenek na raty, po kilka jednego dnia, żeby TŻ pozostał zwarty i skupiony, a nie znudzony

Ashyshqa, my zamawialiśmy pojedyncze noclegi, ale nie w samym Zakopanem (tam ceny są kosmiczne), tylko w sąsiednim Kościelisku, tam jest nocleg za noclegiem, praktycznie w każdym domu jest wynajem pokojów, a z Kościeliska do zakopiańskich Krupówek jest rzut beretem Wpisz w googlach noclegi Kościelisko, a wybór pensjonatów itd. będzie przeogromny

majka277, kurczę za jedno uczesanie, jednej osoby, takie pieniądze?? Kurczę, za półtorej godziny pracy taki ktoś dostaje moje dwie dniówki... Czemu nie poszłam do szkoły fryzjerskiej???

Tanitka, wiesz ja też już o tym myślałam, że odliczamy
A co lepsze, po drodze do naszego ślubu, o ile zostanie zachowana tradycja tego wątku, naczytamy się relacji poślubnych innych wizażanek, tych z kwietnia, maja, czerwca, lipca i sierpnia
A potem NASZA kolej Wypas na kółkach

[malgosia_23]

Odliczamy, odliczamy
A czasu coraz mniej do wspólnego życia
Ja też już nie mogę się doczekeć i ciąglę tak myślę już ostatnie święta jako panna, ostatnie lato itd... Coś pięknego
Mam nadzieję, że wszystkie będziemy szczęśliwe!

[Tanitka]

Napisane przez malgosia_23

Odliczamy, odliczamy
A czasu coraz mniej do wspólnego życia
Ja też już nie mogę się doczekeć i ciąglę tak myślę już ostatnie święta jako panna, ostatnie lato itd... Coś pięknego
Mam nadzieję, że wszystkie będziemy szczęśliwe!

Nie może być inaczej

Dziewczyny a u mnie pyttanie z calkiem innej beczki czy któraś orientuje się jakie są nowe sklepy w Olimpie? bo wiem, że na początku marca miało być otwarcie, ale nie wiem czy warto jechać, bo ja mam kilka swoich ulubionych firm

[8mouse3]

Napisane przez Tanitka

Nie może być inaczej

Dziewczyny a u mnie pyttanie z calkiem innej beczki czy któraś orientuje się jakie są nowe sklepy w Olimpie? bo wiem, że na początku marca miało być otwarcie, ale nie wiem czy warto jechać, bo ja mam kilka swoich ulubionych firm

Ja widziałam Stradivariusa z nowootwartych- ale jak dla mnie nie było nic ciekawego..no oprócz kurteczek skórzanych.

[ppaauullaaa]

a my już po naukach hehe śmiesznie było bo mówiłam wam że mieliśmy mieć egzamin a wchodzimy a pani która prowadziła nauki to Tż była wychowawczyni i do nas oj nie będę Was pytała napewno jesteście świetnie przygotowani my na siebie i śmiech (połowy pytań nie wiedzieliśmy) a ta na karteczce jeszcze nam napisała świetnie przygotowani i wyszłam z założenia że nauki to troche pic na wode jedynie ciesze sie ze nauczylam sie tej metody objawowo termicznej mysle ze sie przyda przy staraniu o dzidziusia (odrazu po slubie zaczynamy ) no i do świąt u nas spokój a po świetach zaczynamy z grubej rury bo zostanie tylko dwa miesiące aj ten czas leci

[8mouse3]

Właśnie apropos dzieci- ostatnio wśród moich znajomych i tutaj na Wizażu czytam, że po ślubie dużo małżeństw biorze się za powiekszanie rodziny. Chciałabym poznać różne opinie, bo ja za bardzo tego nie rozumiem? Bierzecie ślub po to, żeby urodzić od razu dziecko? Ja rozumiem, że się kochamy (inaczej chyba nie bierze sie ślubu), ale nie bardzo rozumiem... Dla większości mieszkanie z mężem to nowość i zastanawiam się, czy nie chcecie pobyć sam na sam z mężem, dotrzeć się, poznać swoje charaktery- bo widzenie się codziennie to jednak coś innego. Nie chcecie pojeżdzić sobie same z mężem na wczasy, na weekendy, pogotować tylko dla męża itd? Dlaczego od razu tak dużo młodych kobiet stara sie o dziecko po ślubie. Poza tym widzę, że tendencja jest taka- im kobieta młodsza, która wychodzi za mąż, tym szybciej chce mieć dziecko i dotyczy to mieszkania przed ślubem- jesli osoby mieszkały ze sobą przed ślubem to nie śpieszy im sie do powiększenia familii. Ciekawa jestem czy rozwinie się dyskusja na ten temat- bo jest to intrygujące mnie zagadnienie.

[moniczkar_]

Dziewczyny czy nie orientujecie się jaka cena mniej więcej wychodzi za bukiet ślubny w kwiaciarni futura?Pani powiedziała że od 150 zł ale niestety nie potrafiła podać mniej więcej górnej granicy ceny bukietu ... strasznie zrobila na mnie dobre wrazenie ta kwiaciarnia ale szczerze mówiąc boje się rezerwować nie znając mniej więcej jak w cenowo w praktyce wychodzi taki bukiet

[8mouse3]

Nie wiem jak w tej kwiaciarni ale bukiety ślubne dla panny młodej są mniej wiecej w tej cenie- ja za swój tez płaciłam 150 zł, ale w innej kwiaciarni.

[ppaauullaaa]

Każdy robi jak chce nikt Ci nie mówi żebyś się odrazu o dziecko starała ja jestem ze swoim tż 5 lat dwa i pół roku ze sobą mieszkamy i oboje marzymy o dziecku na dzień dzisiejszy sytuacje materialna mamy ok ja moge sobie pozwolic na niepracowanie narazie wiec uwazam ze dla mnie to jest okres jak najbardziej odpowiedni na powiekszenie naszego grona i co prawda jestem mloda moj tz 30 lat ma ale nie widze w tym najmniejszego problemu dziecko dla nas będzie dopełnieniem naszej miłości . A co do wczasów , wyjazdów nie rozumiem co dziecko w tym przeszkadza ? Przecież są babcie które chętnie się zajmą maleństwem i wypad dla rodziców na weekend to żaden problem. Znam mnóstwo par które świetnie sobie radzą z dzieckiem i mają czas dla siebie to tylko wymaga organizacji .

[Tenaya24]

Napisane przez kruczydło

Haha rozmawiacie o tym tańcu, a ja cieszę się, że u nas będzie tylko obiad, bez miejsca na taniec Mój TŻ uwielbia tańczyć, ale robi to w bardzo dziwny sposób, wolałabym żeby nikt tego nie widział ja też ruszam się jak paralityk, wolę oszczędzić gościom tego widoku

Chciałabym Was zobaczyć w akcji jak sobie Was wyobrażę, to musicie wyglądać zabawnie

Napisane przez Ashyshqa

Hehe, kto wie, może się spotkamy załatwiając te wszystkie sprawy, czy to Elizówka, czy USC czy garnitur zawsze się może okazać, że podobne szlaki mamy.
Co do prezentu dla mamy to ja myślę, że gdybyś podeszła do mikrofonu i specjalnie dla niej powiedziała dedykacje, i cała sala odśpiewała jej sto lat z okazji urodzin i ewentualnie jakiś drobny podarunek to byłaby wniebowzięta

A jeśli chodzi o TŻtów i tańczenie to z moim nie ma problemu, jeśli tylko słyszymy naszą piosenkę to zaczynamy tańczyć Nasz jedyny problem w tańcu to różnica wzrostu. Ja jestem malutka (158cm) a on to dryblas (192...) więc nawet szpilki niewiele pomagają

Myślę, że to bardzo dobry pomysł Mama na pewno się wzruszy

Napisane przez majka277

Koszt fryzury próbnej 150 zł, czesanie ślubne 140 zł
Wczoraj byłam na Parysa oglądając buty taneczne. Moim zdaniem są podróbką tych, które znalazłam w internecie. Niestety z jakościa jest kiepsko - w modelu, który Pani mi pokazała fleki były wykrzywione a na stopie były bardzo niewygodne. mam pytanie do osób, które mają obuwie taneczne - czy podeszwy są takie miękkie? czy są wygodne? po wczorajszej przymiarce zaczęłam się obawiać tych butów.

Jeju, strasznie drogo ja płacę za próbną 40, a za ślubną 80. A salon nie jest byle jaki.

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny! Muszę się z Wami podzielić bardzo radosną nowiną. Otóż mój TŻ wreszcie otrzymał zaświadczenie o zdolności prawnej do zawarcia związku małżeńskiego - wymagane przez USC od cudzoziemców chcących wziąć ślub w PL. Były z tym dokumentem niesamowite przeboje i ostatnio myślałam już, że nie dostaniemy go na czas naszego wyjazdu do Polski i będziemy musieli brać ślub cywilny w Szkocji (ogranizowany na chybcika) a potem kościelny tak jak planowaliśmy. Okazuje się jednak, że uda się nam wziąć jeden ślub, konkordatowy Ale to też, jeśli pani z USC nie będzie miała co do tego dokumentu zastrzeżeń, bo nie wierzyła mi, że RPA w ogóle taki papier wydaje - według jej informacji (przestarzałych) nie ma takiej możliwości. Wyszczególniła więc co taki papier musi zawierać, praktycznie słowo po słowie i powiedziała, że jak coś będzie brakować, to go nie przyjmie Ja jednak wierzę, że skoro są to dokumenty międzynarodowe to są standaryzowane i będzie ok. Jak nie to albo Ale póki co i tak się strasznie cieszę

Super cieszę się razem z Tobą

Napisane przez www116

mi osobiście podoba sie cos takiego jak na zdjeciu ponizej. przysypujesz roze kolorowymi krysztalkami lub kamykami zalewasz woda i wsadzasz plywajaca swieczke. jesli masz szersze naczynie moszesz krotko uciac np. 3 roze do nich przywiazac cienka nitke ktora zasypesz kamyczkamii zalewasz woda wyglada to taj jakby plywaly swobodnie pod woda

Piękne, ale chyba sporo zachodu przy tym jest. Całe szczęście dekorację sali mam z głowy

Napisane przez La Cocinerita

No to powodzenia Dziewczyny w załatwianiu przedślubnych spraw - niech zapinanie wszystkiego na ostatni guzik pójdzie Wam sprawnie i przyjemnie!

Ech PM-ki 2011 - powoli wchodzimy w gorący okres i już wkrótce jedna po drugiej będziemy wychodzić za mąż!!! My ostatnio z TŻ-em rozmawiamy, a to o premierze filmu, a to o koncercie czy innym wydarzeniu na które chcemy się wybrać i nagle takie olśnienie - ooo, ale to w lipcu będzie czyli pójdziemy już jako małżeństwo...

Aaaa i jeszcze Moni_ka.g i Urszulac1 też powodzenia w przygotowaniach, bo widzę, że ślubujecie wtedy co Nimportequoi i Tenaya24 A potem ruszają już czerwcowe Dziewczyny! Ojojoj będzie się działo!

Już niedługo będziemy czytać pierwsze ślubno-weselne relacje ale ten czas leci...

Napisane przez ppaauullaaa

a my już po naukach hehe śmiesznie było bo mówiłam wam że mieliśmy mieć egzamin a wchodzimy a pani która prowadziła nauki to Tż była wychowawczyni i do nas oj nie będę Was pytała napewno jesteście świetnie przygotowani my na siebie i śmiech (połowy pytań nie wiedzieliśmy) a ta na karteczce jeszcze nam napisała świetnie przygotowani i wyszłam z założenia że nauki to troche pic na wode jedynie ciesze sie ze nauczylam sie tej metody objawowo termicznej mysle ze sie przyda przy staraniu o dzidziusia (odrazu po slubie zaczynamy ) no i do świąt u nas spokój a po świetach zaczynamy z grubej rury bo zostanie tylko dwa miesiące aj ten czas leci

Farciarze

Dziewczęta, pochwalę się. KUPIŁAM SUKNIĘ W sobotę wybrałam się z mamą na wycieczkę po salonach, ale nie sądziłyśmy że uda nam się coś kupić. A tu proszę, jaka miła niespodzianka

[kruczydło]

Mnie nie dziwi chęć posiadania potomstwa tuż po ślubie u osób, które razem mieszkają - zdążyły już się dobrze poznać i dotrzeć. Ale dla takich par jak my, które dopiero teraz ze sobą zamieszkają, chyba naturalne jest, że nie chcą mieć od razu dzieci. Albo może chcą, ale już po samym ślubie mogą zmienić zdanie
Dla mnie to będzie zbyt duża zmiana, chcę się trochę "oswoić" z mężem. Chciałabym trochę się nacieszyć beztroską bliskością, wspólnymi wieczorami, wyjazdami itp. - same wiecie, zanim dojdą nam nowe obowiązki. Poza tym jestem jeszcze na studiach i pieluchy w tym czasie są wybitnie niewskazane
Więc dziecko - tak, ale za jakieś trzy-cztery lata. (choć mój TŻ czasem przebąkuje o dziecku, ma już 29 lat... mógł się wcześniej oświadczyć )

Tenaya pochwal się jaka to suknia!!!