2011-03-26, 19:12 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 70
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
|
2011-03-26, 19:13 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Niczego? Mówimy o biznesie i tylko w tej kwestii się wypowiadam! Oczywiście, że nie ma prawa wtrącać się w kweste zawodowe rodziców chłopaka. Przypominam, że najwieksze rodzinne firmy świata w 80% nie są nawet zarządzane przez włascicieli (którzy najczęsciej zasiadają w radach nadzorczych) tylko przez zawodowych managerów, najlepszych z najlepszych. Ja wypowiedz autorki zrozumiałem tak, że koniecznie chce wnieść swoj wkład w firmę (intelektualny) tylko dlatego, że ma gorszy start. Osobiście jest to dla mnie absurdalne podejscie.
Edytowane przez Sadek Czas edycji: 2011-03-26 o 19:14 |
2011-03-26, 19:14 | #33 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
Cytat:
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
||
2011-03-26, 19:18 | #34 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Dlaczego jestem... bo go kocham, wierze ze bedzie inaczej, ze to moze ja przesadzam. Dlatego tez zalozylam ten watek by sie przekonac, uslyszec opinie osob postronnych. No i sie chyba przekonalam... jednak to nie zmienia tego jak jest mi ciezko. Dziekuje jednak za wszelkie odp.
Moi rodzice go znaja, wiedza ze z nim mieszkam i kim jest. ON powiedzial swoim ze mieszka z jakimis kolegami chyba, ze wynajmuje pokoj w jakims mieszkaniu. takie to zakrecone ze sama nie wiem... ---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ---------- Cytat:
|
|
2011-03-26, 19:18 | #35 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
Czy Wy w ogóle rozmawiacie o czymś innym, niż ewentualna intercyza i biznes jego rodziców?
__________________
Włosomaniaczka Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. |
|
2011-03-26, 19:19 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
Autorka jako przyszła absolwentka prawa mogłaby się w tym biznesie przydac i spokojnie mógłby byc wspólny i rozkręcany razem, ale: u panicza panuje model, że kobieta w domu i kobieta się do firmy nie wtrąca. Pomijam inne bzdury, które ta imitacja mężczyzny wypowiada. Zanim wyskoczysz z wielką obroną faceta to się wczytaj. Bo ja akurat np. jestem zwolenniczka intercyzy w niektórych wypadkach, ale tutaj postępowania i ARGUMENTÓW tego faceta nie rozumiem totalnie.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
2011-03-26, 19:19 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
To powiedz mu to, dokładnie tak jak napisałaś.
__________________
Włosomaniaczka Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. |
2011-03-26, 19:23 | #38 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- Cytat:
|
||
2011-03-26, 19:23 | #39 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
O tym już pisałam.
Łatwiej przeżyc pół roku po rozstaniu, niż zasrac sobie całe życie. Cytat:
Nie obrażaj sama siebie i staw czoła faktom, a nie piernicz dyrdymałów: bo będzie inaczej, może on się po ślubie zmieni a tak w ogóle ja przesadzam Cytat:
Cytat:
Jak dla mnie "oficjalna" dziewczyna, do której wraca na weekendy staje się coraz bardziej prawdopodobna. Bo takie absurdy jak ukrywanie dziewczyny przez 4 lata ZAWSZE mają 2 dno.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|||
2011-03-26, 19:25 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Dokładnie.
__________________
Włosomaniaczka Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. |
2011-03-26, 19:28 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Wiecie on mi tlumaczy, badz kiedys cos wspomnial ze nie mowi o mnie bo jego rodzice maja dziwne podejscie. Po pierwsze uwazaja, bynajmniej ojciec, ze facet powinien w zyciu sobie cos wypracowac a pozniej brac sie za dziewczyny. I tu sie wlasnie przejawia ten szowinizm, jego jak i zarazem mojego TŻ'ta. A matka panicznie boi sie ciazy, uwaza ze zawsze sie wpada, predzej czy pozniej. I takim to sposobem jestem pania nikt, przez 4 lata.
Dziewczyny 2 nie zakladam, jakos malo prawdopodobne, bo spedzamy ze soba wiekszosc czasu, mam wglad do jego telefonow, no i nie jest tak ze wracamy na kazdy weekend. Tylko prosze nie myslcie ze go usprawiedliwiam, tylko mowie jak on mi to tlumaczy, czy kiedys tlumaczyl gdy jeszcze o to pytalam, gdy nie moglam sie pogodzic z tym dlaczego tak jest, bo przeciez nie jestem gorsza niz inne dziewczyny. Edytowane przez feelin_soo_me Czas edycji: 2011-03-26 o 19:31 |
2011-03-26, 19:32 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 70
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Naprawdę nie jest to dla Ciebie smutne,że Twoj Tż się Ciebie wstydzi?Bo tak niestety jest.Bo Jego ojciec...A co Ty masz związek z dorosłym facetem cyz z jego ojcem?
Nie byłoby Ci milej,gdyby Twój facet pokazał swoje szczęście rodzicom?A jakie szczęście,Ty dla niego jesteś utrzymanką.Dziewczyno nie trać młdoości! |
2011-03-26, 19:33 | #43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
|
|
2011-03-26, 19:36 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 70
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
|
2011-03-26, 19:37 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
Gdybyś tego nie robiła to albo byście zaczęli byc dawno normalnym związkiem, albo tego związku by już nie było. On się Ciebie wstydzi, nie znasz jego rodziców, do ślubu waszego więc daleko a on JUŻ TERAZ ustawia Cię po kątach i pokazuje Ci gdzie Twoje miejsce... Że Ci nerwów i życia nie szkoda. Masakra
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
2011-03-26, 19:39 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Dziekuje za tak cieple slowa, wiedzialam ze tutaj mozna zawsze odnalezc jakies wsparcie, choc mialam nadzieje ze nigdy nie bede musiala zakladac wlasnego watku
|
2011-03-26, 19:49 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
Pozawalasz się traktować w sumie jak panienka do seksu i tyle, bo tym dla mnie jest nieprzedstawienie cię rodzicom po tak długim czasie i wspólnym mieszkaniu. Już teraz jesteś zahukana, bo dajesz się nie wiadomo dlaczego tak traktować, a co będzie później??? |
|
2011-03-26, 19:51 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Ja rozumiem, że to 1 facet, pierwsza poważna miłośc, wszystko po raz pierwszy. Plany na przyszłośc, marzenia i nadzieje. Ja to naprawdę rozumiem.
Rozumiem też, że Ci bardzo ciężko, że na pewno nie to chciałaś przeczytac co przeczytałaś, że miałaś nadzieję, że jednak się mylisz (chociaż pomyśl jak bardzo on Cię urobił skoro zatraciłaś trzeźwy osąd do tak ewidentnej sytuacji..). Będzie Ci bardzo ciężko bo 4 lata to szmat czasu. Tylko ja Ci gwarantuję, że warto pocierpiec. Naprawdę szkoda życia. Są dziewczyny, które nie czują potrzeby rozwoju, posiadania własnego zdania w związku, baa... znajdziesz takie, które same powiedzą, że od interesów to są faceci, bo ona się na tym nie zna i zostawia wszystko mężowi. Są takie. I taką powinien sobie znaleźc Twój facet. Ty z nim szczęśliwa nie będziesz, bo nie stworzysz z nim partnerskiego związku, z szacunkiem, na równych zasadach. Jedź do domu jak będziesz mogła. Porozmawiaj z kimś bliskim szczerze i w 100% prawdę mówiąc jak nam. Prześpij się z tym, przemyśl i podejmij decyzję. Dobrą mam nadzieję dla siebie samej.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
2011-03-26, 20:34 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
dziewczyno bądź silna, wybierz wolność, nie tego buca! miesiąc dwa pocierpisz, potem poczujesz ulgę, szkoda tracić czas z kimś, kto traktuje Cię jak pasożyta
poszukaj w sobie tej siły, zdobądź się na poważne decyzje a nie pożałujesz. uwierz, na tym świecie są uczciwi kochający faceci, którzy potrafią szanować swoje dziewczyny
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
2011-03-27, 09:23 | #50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Coś z tym Waszym związkiem jest nie tak. Jesteście ze sobą 4 lata, a on, od dwóch lat wciska swoim rodzicom kit, że mieszka z kumplami? No proszę Cie... Powiedz mu, że on chyba sam liczy na jakąś beduinkę, czy też raczej pokojówkę, z kucharką, i dziewczyną do towarzystwa w jednym. Twój facet ma jakieś dziwne poglądy na związek z kobietą. A co, jeżeli Ty założysz swój biznes? Rozumiem, że on nie będzie się do niego wtrącał, bo to Twój biznes, a on zajmie się swoim? Jaaaaasne...
Ogólnie, nie trawię takich typów. Albo jesteśmy w związku, na równych prawach i obowiązkach, albo każde idzie w swoją stronę. |
2011-03-27, 12:10 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Miłość to nie wszystko!! Sama miłość szczęścia nie da. Na tą miłość musi się składać parę czynników. (Każdy powinien wiedzieć jakich, jakie mu szczęście dadzą)
Kobieto uciekaj i pokaż swoim życiem na co Cię stać, a odpowiedniego PARTNERA znajdziesz na pewno Życzę Ci tego! Daj znać co postanowiłaś.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
2011-03-27, 12:18 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Dzieki dziewczyny za wsparcie. Narazie nic nie postanowilam ostatecznie. Wrocilam do siebie do domu i bije sie z myslami... No i napisalam do wlascicieli mieszkania czy moge wypowiedziec umowe wczesniej, bo mamy okres wypowiedzenia 2 msce.
|
2011-03-27, 12:41 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Intercyza to nic zlego.
Natomiast sposób podejścia Twojego TŻ do ciebie jest F A T A L N Y. Co co ma znaczyc, że masz soboe beduina znaleźć, dlaczego? Jesteś wykształcona i jak mniemam, nie zamierasz byc na Jego utrzymaniu. Co to ma znaczyc, że zdarzyło mu się Ciebie zwyzywac, ale reki nie podniósł?! Samo zwyzywanie dla mnie znaczyłoby jedno "Zamknij drzwi z drugiej strony i uważaj, jak Twoje rzeczy beda leciały przez okno". W zwiazku pełnym miłości można dyskutowac, można nawet podnieśc głos (choc u mnie zawsze było to niedopuszczalne, ale sa ludzie o róznych temperamentach), ale wyzywanie jest niedopuszczalne!!!! Poczekasz, az raz uderzy i powiesz "Uderzył, ale tylko raz i to była moja wina"?! Co to za facet, co juz teraz, gdy Ty młoda, wierna zakochana, sugeruje Ci, ze się zeszamcisz?! Co to za mężczyzna, który jest fafarafa, bo Jego starzy mja 4 wywrtoki i pewnie sa najbogatsi w całej wsi, ale juz jaj nie ma aby przedstawić ukochana, z która jest od 4 lat (i mieszka od 2) rodzicom? Boi się ojca? A co On mu zrobi? Zabierze prawo do wywrotek? No to chlopak jak jest ogarnięty własny biznes załozy! Trzeba byc Mężczynzą, aby zasługiwac na Kobietę. A co to za chory podział z tym samochodem. Oki, On wypatrzył i On bedzie testował, ale połowe kasy Ty włożyłas i możesz miec z tego połowe zysków, jak On nie ma. chce miec 70%, to niech wyłozy owe 70% ceny, Ty dasz 30% i będziesz miec 30% zysku. Jak już o biznesach w związku rozmawiamy. Pomijając to, że... dla mnie to jakies dziwne. Prowadze firme ze wspólniczka. Tez musimy się liczyc. To dla mnie normalne. Ważne jest zaufanie i uczciwość. Jednak.... to co proponuje Twój chłopak jest dla mnie chore i gdybym w moim biznesie coś takiego zaproponowała wspólnicze- zabiłaby mnie śmiechem. Inwestujemy w rózne rzeczy pól na pól, z częsci, ja więcej korzystam, z częsci Ona, no i co? Ja, bądź Ona powinna zainwestowac więcej? Nie- interes jest wspólny! Pisze tu o firmie, o biznesie o dwójce wspólników, a nie o ludziach, których łaczy milość i chca wziąśc ślub (skoro o intercyzie mowa) Jezeli twój facet tak stawia sprawę, to wszystko, kazdy grosz, jaki pozyczysz Mu na firme, bądź zaiwestujesz- na papierze! I to najlepiej normalne umowy z nim spisuj, skoro On ci zaufac nie umie/nie chce/nie moze, czemu Ty miałbys ufac? Poza tym, zawsze odnosze wrażenie, że skoro ktoś tak się zabezpiecza, bierze pod uwage nieuczciwośc i może... to On Cie wycyckać! Zastanów sie czy TŻ, jest aby na 100% Twoim wymarzonym księciem z bajki, bo ja osobiście.... takiego bym nie wzięła. Na prawdę, sa mężczyźni, którzy raczej sami straca, a nie oskubia kobiete, nawet te, z która się rozstają. I to nie pisze bajek, ale z autopsji. Mieszkam w swoim mieszkaniu urządzonym i wyremontowanym za kase byłego (!!!) TŻ. Mógł zabrac wszystko i zostawic mnie z gołymi ścianami- meble były Jego, oddał, bo tak postępuja honorowi mężczyźni. I zrobił to dobrowolnie, nie prosilam, wiedziałam, ze moja firma wówczas przynosiła dochody i łatwo bym się podniosła i kupiła sobie nowe, zrobił tak, bo tak chciał. Sadzisz, ze Twój tez by tak zrobił? Czułabys sie bezpiecznie przy facecie, który za głupi samochód, chce Ci zyski wyliczać, ze strata dla Ciebie?!
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2011-03-27, 16:05 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Co Ty się w ogóle jakąś intercyzą i przyszłością zamartwiasz skoro ten facet nie wiąże z Tobą żadnej przyszłości.
Intercyza,czyli wcześniej ślub. A o jakim ślubie mowa jak od 4 lat nawet rodzicom nie powiedział,że ma dziewczynę? Może za kolejne 4 lata powie, wtedy kolejne 4 i ślub. Sporo czasu przed Tobą na zamartwianie się i kłótnie. |
2011-03-27, 20:00 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
Poza tym, zwykły szowinista i snob, nie ma się co oszukiwać. |
|
2011-03-27, 23:05 | #56 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
rozmawialiście o ślubie? a jeśli tak, to o jakichś konkretach? (oprócz intercyzy oczywiście) |
|
2011-03-27, 23:47 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 253
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Hmm ciężka sprawa. Jeśli chodzi o rodziców Twojego Tz to może nie poznaje Cie z nimi, bo Cie chroni. Sama opisałaś, że maja dośc specyficzne podejście do wielu spraw. To mogę zrozumiec chłopak chce miec spokój i może sprawy rozegrać inaczej.
Zastanów się czy Twoje wieczne pretensje, postawa roszczeniowa nie spowodowała u chłopaka właśnie takiego stosunku do Ciebie. Ze zalezy Ci tylko na jego kasce. Wtrącanie się w te sprawy firmy rodzinnej jest moim zdaniem nie na miejscu. Twój facet traci do Ciebie szacunek, uzależniłaś sie od niego, jego sprawy Cie zajmują bez reszty. Pokaż mu, że tez cos od siebie wymagasz, że jestes coś warta, miej jakąś pasje itp. A moze po sudiach wlasny biznes? Edytowane przez beasz26 Czas edycji: 2011-03-27 o 23:54 |
2011-03-28, 19:08 | #58 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
litosci. |
|
2011-03-28, 20:59 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
ehh.. dalam nam szanse i juz zaczynam tego zalowac. ogolnie to pozwolilam mu przeczytac to co tutaj napisalam, sadzac ze moze zle sie z nim komunikowalam, to fakt ciezej przychodzi mi mowienie o tym niz pisanie. on przeczytal, niby zrozumial. od wczoraj mialo byc tak ze jestesmy wobec siebie szczerzy, na stopie partnerskiej. ja z duzymi watpliwosciami ale przystalam na to. no i od wczoraj mam to czego chcialam... tylko w duzo za duzej przesadzie, przychodzi do mnie i pyta sie mnie co ma zrobic ze swoim zyciem, bo przeciez chce miec w tym udzial wiec sie mnie pyta, "co ja mam zrobic?" czy ja czegos nie rozumiem, czy on sobie pogrywa w stylu "chcialas to masz decyduj" ?! dzisiaj uslyszalam ze w takim razie jak wszyscy tak na niego naskakuja, ciagle narzekaja to on idzie do jakiejs firmy transportowej pracowac za 1500zl i bedzie mial swiety spokoj... znowu sie denerwuje znowu mam dosc... Sorry musialam sie wygadac. wiem wiem powiecie ze mam to na wlasne zyczenie.
|
2011-03-28, 21:08 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Czy to ja przesadzam ? Kto ma racje ?
Cytat:
Napisałyśmy co myślmy, czy dalej mają wizażanki to samo pisać? Nie zmieniłyśmy zdania.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:13.