2011-05-13, 10:36 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 151
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Zgadzam sie.
Z calym szacunkiem ale tylko bogaci, dobrze ustawieni (czyli tacy, ktorzy maja zapewniona posade w np. rodzinnej firmie) moga sobie pozwolic na studiowanie gownianych, hobbystycznych kierunkow dla "przyjemnosci i rozwoju osobistego". Ty jestes biedna i powinnas zdobyc konkretny zawod (lekarz, informatyk czy technik), ktory pozwoli ci poprawic twoja sytuacje materialna i przestac glodowac. Nie zrozum mnie zle - jestem jak najbardziej za tym, by robic w zyciu, to co sie lubi i zyc z pasji. I owszem - da sie. Ale z tego watku nie wynika bys miala pomysl, w jaki sposob ze swojego hobby zarobic na chleb. Do tego jako studentka zaoczna raczej nie masz szans na prace naukowa. O co mi chodzi - po prostu meczysz sie, ciezko tyrasz i po co? Po historii i tak nadal bedziesz pracowac w call center za najnizsza krajowa. Czy nie lepiej zainwestowac w konkretne, porzadne studia, ktore poprawia twoja przyszlosc i sprawia, ze wysilek sie oplaci? Przeciez jesli zaczniesz zarabiac normalne pieniadze to i bedzie cie stac na studia hobbystyczne. |
2011-05-13, 12:37 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
Gwoli informacji- jezeli ktoś ma "łeb do interesów", to z "abstrakcyjnym", pewnie jak dla Ciebie wykształceniem typu slawistyka, fizyka teoretyczna, filozofia itp... może dojśc do duuuzej kasy (konkretne przypadki z mojej rodziny), a ludzie z "modnych" kierunków zarzadzanie, marketing itp... których teraz jest na pęczki, którzy poszli na studia, bo po nich beda zarabiac kuuupe kasy, dzis pracuja w hipermarketach wystawiając towar na półkach. Osobiście jestem przeciw studiowaniu czegoś co "da Ci szmal", ale czego nie lubisz, nie interesuje Cie to, bo później w ten sposób kierunkujesz sie na prace, której... równiez nie będiesz lubił. A tak do kasy sie rzadko dochodzi.
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
|
2011-05-13, 12:40 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. |
|
2011-05-13, 12:45 | #34 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 151
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
Tyle tylko, ze autorka watku nie nalezy do tych co maja "leb do interesow", sa obrotni etc. Dziewczyna ledwo wiaze koniec z koncem w smieciowej pracy. Dla takich ludzi (zwyklych, ktorzy nie maja "lab do interesow" i bog wie jakiej sily przebicia) lepszym wyjsciem bedzie cos konkretnego. Cytat:
To, ze praca nie jest twoja zyciowa pasja, nie oznacza, ze jej nie lubisz. |
||
2011-05-13, 13:07 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Autorko! Doskonale Ciebie rozumiem, bowiem jestem w podobnej, równie trudnej sytuacji (studiuję zaocznie, pracuję na cały etat od pon. do pt i na umowę zlecenie średnio trzy razy w tygodniu, mam na utrzymaniu nie tylko siebie, ale i siostrę).
Nie mogę z przekoanniem napisać, że sobie radzę, ale z całą pewnością piszę, że się staram - podobnie jak Ty Nie ma, moim zdaniem, złotego środka na takową sytuację - prędziej czy później dopada zmęczenie, rozgoryczenie, żal (że inni mają lepiej). Warto jednak z tym walczyć, bo wytrwałością więcej zdziałasz Ja to sobie tłumaczę w ten sposób, że teraz się męczę po to, by w przyszłości mieć lepiej Moja rada: postaraj się wygospodarować w tygodniu kilka chwil tylko i wyłącznie dla Ciebie: zrób sobie małe SPA w domu (na zmęczenie polecam gorącą kąpiel z olejkiem bananowym bądź kokosowym ), pobiegaj, poćwicz na siłowni, ogłądnij dobry film, idź na imprezę - coś, co sprawi, że na chwilę oderwiesz się od codzienności i zregenerujesz siły. Pozdrawiam i życzę sukcesów! |
2011-05-13, 13:14 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
Ale to jest zajecie do ktorego trzeba miec powolanie mniejsze badz wieksze ale napewno nie motyw "cholera, jestem biedna -zostane lekarzem". Jak sie ktos czyms naprawde interesuje i jest w to zaangazowany i jest w tym dobry to i prace znajdzie wg mnie.
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
|
2011-05-13, 13:24 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Autorko
Myślę, że większość osób żyje intensywnie. Niestety taki urok dzisiejszych czasów.. Ja również pracuje na etat + studiuje zaocznie. Zajęcia mam właściwie co tydzień. W pracy mam sporo wolnego, także jak tylko mogę to zaglądam do książek. Teraz podjęłam się jeszcze prowadzenia własnej działalności także dodatkowa praca mnie czeka + zamierzam od nowego roku podjąć drugi kierunek studiów. Jednak wiele przedmiotów powiela mi się, także myślę, że dojdzie mi max kilka przedmiotówCzasem czuje się zmęczenie szczególnie jak muszę spedzić w szkole 12 godzin i na drugi dzień rano wstać na 7 do pracy, no ale cóż.. trzeba Swoją drogą strasznie dużo godzin przepracowujesz... Chyba lepszym rozwiązaniem będzie poszukanie lepiej płatnej pracy gdzie za mniejszą ilość godzin zarobisz więcej a to oznacza więcej siły Powodzenia Edytowane przez olcia 810 Czas edycji: 2011-05-13 o 13:26 |
2011-05-13, 13:42 | #38 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 151
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
Do tego studium policealne - do wyboru, do koloru. Cytat:
Zapieprza, by sie utrzymac wiec nie ma nawet czasu na to, by zrobic cos ponad to, ze zalicza przedmioty. Sama studiuje "abstrakcyjny" kierunek i wiem jak to wyglada. 50% moich znajomych sie przekwalifikowalo badz rozpoczelo 2 kierunek. Wiekszosc z nich zaluje, ze nie wybrala od poczatku czegos innego, bo po co marnowac 3-5 lat zycia skoro i tak trzeba sie przekwalifikowac. 40% moich znajomych wybralo najbardziej rynkowa dzialke jaka sie dalo i z ktorej mozna jako tako wyzyc (ale czy historia ma jakakolwiek rynkowa dzialke?) 10% (w tym ja) poszlo za pasja - kierunkowa badz niezwiazana z kierunkiem studiow. Staze, projekty, kola naukowe etc. Sek w tym, ze zadne z 10% nie musi zapieprzac na ponad 1 etat, by sie utrzymac (nikt nie jest bog wie jak bogaty ale ma warunki, by moc sie rozwijac). Na wkrecanie sie niestety tez trzeba miec czas. A autorka tego czasu nie ma. A samo skonczenie historii - zwlaszcza zaocznie (nawet na 5) nic jej nie da (dlatego hobbystyczne studiowanie kierunku, bez zaangazowania ponad zaliczanie przedmiotow uwazam za "przywilej" ludzi, ktorzy prace maja juz zapewniona). Czy w tej sytuacji nie lepiej, by wybrala kierunek po ktorym nie musi sie nigdzie "wkrecac"? Kierunek, ktory wystarczy skonczyc, by znalezc prace? Edytowane przez Unicode Czas edycji: 2011-05-13 o 14:07 |
||
2011-05-13, 13:59 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Ja juz swoje powiedzialam - szukaj czegos za wyzsza stawke. Mozesz udzielac chociazby korepetycji, na przyklad z historii, moze z czegos pokrewnego lub jak znasz to z jezyka (tu jest wiekszy popyt). Jak wezmiesz stawke 25 zl za godzine, to za dwie godziny zarobisz 50 zl, czyli tyle ile w ciagu 6 godzin Twojej obecnej pracy...
W wakacje masz wolne, to mozesz wtedy wyjechac zagranice na 3 miesiace. Znam osoby, ktore tak potrafily zrobic dzienne i to znacznie bardziej pracochlonne niz historia. Lekcewazenie historii jest niepowazne i swiadczy o braku zrozumienia znaczenia tej nauki i jej roli w wspolczesnym swiecie. Ja bym nie chciala doczekac Polski, w ktorej nie bedzie humanistow. |
2011-05-13, 14:05 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Rena, ale ile znasz firm, które potrzebują historyków?
To nie chodzi o lekceważenie nauki samej w sobie, tylko o perspektywy. Oczywiście zapewne są, ale dla tych, którzy się przykładają i mogą sobie pozwolić na poświęcenie czasu, by rozwijać się w tej dziedzinie. Pracując na prawie 1,5 etatu to raczej trudne
__________________
nazywaj mnie Vill |
2011-05-13, 14:15 | #41 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-05-13, 14:35 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
|
2011-05-13, 14:46 | #43 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 151
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
I nie bardziej chetnie tylko programista zostanie przyjety z pensja rzedu kilku tysiecy a politolog bedzie walczyl o posadke "doradcy klienta" za 1200. W dzisiejszych czasach, gdy studiuje ponad polowa mlodych ludzi, wyksztalcenie (zwlaszcza humanistyczne) mocno sie zdewaluowalo. A studia zaoczne to czesto gesto parodia majaca funkcje zastrzyku gotowki dla uniwersytetu. Mi jest po prostu autorki watku zwyczajnie zal. Bo ona zapozyczyla sie, by studiowac i ledwo wiaze koniec z koncem. Po 3 latach zostanie z niewiele wartym swistkiem papierku, dlugiem, ktorego nie bedzie w stanie splacic, gdyz wciaz bedzie siedziec w smieciowej pracy za 1200 stresujac sie czy jej na chleb wystarczy. A moglaby zrobic inaczej. Isc na studia/studium, ktore dadza jej konkretny zawod, zarabiac kilka tysiecy w normalnej (na caly etat) pracy, splacic dlug i pojsc sobie na historie za swoje wlasne pieniadze. Mialaby i wiecej czasu i wiekszy komfort do nauki. Cytat:
Byc moze tak jest ale zawsze dobrze oplacani byli wykwalifikowani specjalisci vel ludzie, ktorzy cos potrafia. Ja tam uwazam, ze nie kazdy sie na studia nadaje. Ale jest jeszcze studium, ktore rowniez daje konkretny fach. Nie uwierze, ze autorku watku nie nadaje sie na nikogo. Cytat:
I nie, nie deprecjonuje historii jako dziedziny. Ale nie potrzebujemy tych tysiecy historykow (watpliwej jakosci) produkowanych w ciagu roku przez polskie uczelnie. A ja odnosze sie do zyciowej sytuacji autorki watku. Dla ludzi takich jak ona lepszym wyjsciem jest po prostu konkretny zawod. Chyba, ze w ramach "satysfakcji wlasnej" nadal chce pracowac za 1200 i martwic sie, ze jej na chleb nie starczy. Edytowane przez Unicode Czas edycji: 2011-05-13 o 14:53 |
|||
2011-05-13, 14:53 | #44 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
szok po prostu.
Cytat:
Malinowo. |
|
2011-05-13, 14:55 | #45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 151
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
Caly czas podkreslam jednak, ze istnieje studium, po ktorym mozna miec konkretny, dobrze platny zawod. Czyli istnieje pokazna grupa zawodow po ktorych mozna liczyc na dobra prace. Tyle tylko, ze historyk do nich nie nalezy. |
|
2011-05-13, 15:07 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Rena, każdy szpital jest przedsiębiorstwem, nawet państwowy. Tylko po prostu nie ma prywatnego właściciela.
No nie wiem, trudno mi sobie wyobrazić ile kraj potrzebuje historyków, ale podejrzewam, że kilkudziesięciu + nauczyciele historii (którym często jedna specjalizacja nie wystarcza). ale nie o tym chyba jest wątek;p
__________________
nazywaj mnie Vill |
2011-05-13, 15:25 | #47 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2011-05-13 o 15:27 |
|
2011-05-13, 15:34 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
jak dla mnie to niestety te studia to zły wybór - biorąc pod uwagę sytuację materialną, to zbędny wydatek, który się raczej nie zwróci
nie lepiej najpierw iść do 2 letniego studium po jakiś konkretny zawód? zacząć przyzwoicie zarabiać i wtedy studiować sobie hobbistycznie? |
2011-05-13, 15:39 | #49 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 151
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
Czujesz juz roznice? Calkiem przecietny programista (czy jakis inny chwytliwy zawod) duzo latwiej znajdzie prace niz wybitny historyk. A autorka watku wybitna nie jest i nie bedzie. Nie dlatego, ze jest za glupia czy cos ale dlatego, ze tak sie jej zycie potoczylo i musi zapieprzac na 1,5 etatu. A na wybitnosc trzeba miec czas. Nic na to nie poradze, ze akurat po medycznych i niektorych technicznych (bo wiele technicznych i przyrodniczych daje takie perspektywy jak bycie historykiem) czlowiek ma szanse na normalna prace. A jesli dziewczyna nie nadaje sie ani na medyczne ani na przyrodnicze/techniczne to niech sobie studia na ten moment daruje. Sa jeszcze szkoly policealne. Serio, jesli w dzisiejszych czasach szanse na normalna prace maja: - absolwenci niektorych kierunkow studiow (glownie medyczne, techniczne i przyrodnicze) - absolwenci wiekszosci 2-letnich szkol policealnych, technikow i zawodowek - ludzie z glowa do interesow - pasjonaci, ktorzy moga oddac sie bez reszty swojej dzialce a do tego sa na tyle obrotni, by sie gdzies wkrecic to sorry. Ok, nie kazdy nadaje sie na konkretny kierunek studiow ale sa inne alternatywy. I jesli autorka watku nie chce glodowac, powinna sie zastanowic nad ktoras z tych opcji. Jesli nie ma glowy do interesow, predyspozycji do studiow medycznych/technicznych ani czasu, by bez reszty poswiecic sie historii - to lepiej dla niej bedzie jesli pojdzie do studium i zdobedzie konkretny fach - chocby i miala byc w nim tylko przecietna to i tak lepiej na tym wyjdzie niz na piatkowym dyplomie. |
|
2011-05-13, 19:04 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Unicode, chyba nawet podziwiam Twoje podejście do sprawy, ale zauważ, że nie każdy takie ma. Nie każdy goni za pieniądzem, choć każdy go potrzebuje - w tym także ja, zwłaszcza w obecnej sytuacji. Może masz rację, nie należę do "wybitnych" osób (cokolwiek miałaś wtedy na myśli ), ale to nie znaczy, że taka osoba ma zrezygnować ze swoich celów, jeśli cele te akurat mijają się z powszechnie uznawanymi celami życiowymi, czyli np. tym, żeby wybić się w życiu i zdobyć techniczny tudzież medyczny zawód i zarabiać kupę kasy. Doskonale wiem, że takie zawody są opłacalne, ale to nie dla mnie. Nigdy nie miałam ścisłego umysłu, do czego przyznaję się bez bicia. Uważasz, że jeżeli człowiek nie nadaje się na studia techniczne to już nie powinien iść na studia w ogóle? Do studiów humanistycznych też trzeba mieć pewien polot, bo wiadomo, że osoba która stawia na logikę, pracę umysłową może mieć znikome podejście do działań społecznych Dlatego właśnie sądzę, że studia humanistyczne są potrzebne. W sumie studia techniczne & humanistyczne zawsze były, są i będą kwestią sporną i zwykle to po jednym froncie stoi humanista, a po drugim np. biolog. Nie ma co się tu kłócić dziewczyny, każdy wybiera swoją własną drogę życiową. Jeśli ta droga niekoniecznie jest tą najlepszą, to cóż, to co zdobędziemy i przeżyjemy to i tak nasze
Edytowane przez glamorousladies Czas edycji: 2011-05-13 o 19:09 Powód: Dopisek ;) |
2011-05-13, 19:13 | #51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
ja mam licencjat i teraz jestem na mgr ale rezygnuje (tak kierunek humanistyczny). pracuje w zawodzie, zarabiam najnizsza krajowa. na studia wydaje polowe pensji. do tego musze miec kase na benzyne na dojazd do pracy (ceny benzyny wiadomo jakie sa). i tak wlasnciwie nic mi nie zostaje. dobrze ze mieszkam w domu. ale uznalam ze wydawanie kasy na studia mgr mija sie z celem. papierek mgr nie jest gwarancja ze bede miec po studiach prace. a wydawanie na nie kasy odbiera mi mozliwosc np na podroze, czy wyjscie na koncert jakiegos lepszego zespolu, a to sa rzeczy o ktorych marze. zeby troche pozwiedzac. dlatego chce pieniadze troche zaoszczedzic (gdzie przy studiach nie mam tej mozliwosci) a czesc przeznaczyc na jakies wyjazdy o czym marze. no wiem ze ktos mi moze powiedziec ze jak skoncze te studia to sobie bede pracowac- i podrozowac. ale wiadomo ze roznie to moze byc. i moze byc tak ze pomimo mgr nadal bede zarabiac grosze, dlatego wole wzesniej niz pozniej zaczac spelniac swoje marzenia. a caly czas szukam lepszej pracy i pomimo tego mojego licencjatu sposrod ogromnej ilosci cv jakie wyslalam , na rozmowe zaprosili mnie raz i byl to marny telemarketing... czyli praca gorsza od mojej obecnej. pozatym chce zmienic miejsce zamieszkania co przy moich duzych wydatkach na studia rowniez to ogranicza.
w przypadku studiowania historii i wrecz zaharowywania sie na en cel, uwazam ze jest to bezsens. Edytowane przez cyanide sun Czas edycji: 2011-05-13 o 19:15 |
2011-05-13, 20:15 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Ja sie moze wypowiem, chociaż juz nie studiuję, a studiowałam dziennie i pracowałam tylko w wakacje (za granicą). Teraz pracuję bardzo dużo, po 12-13 h dziennie, w soboty również (około 6h). Jestem na kierowniczym stanowisku, w urzędzie, moi podwłądni również spędzaja w pracy masę czasu (nie w każdym urzedzie są nudy i wylacznie picie kawki ). CZasem mam dość i czuję jakby zycie mi umykało, przeciekało przez palce, jakby poza pracą niewiele w nim było. Dodatkowo praca jest stresująca i wymagajaca. Bo jeszcze same te długie godziny dałoby się łatwo przeżyć.
Chciałbym sobie "pożyć". |
2011-05-13, 21:05 | #53 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 151
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Cytat:
Cytat:
Cytat:
jakbys pomyslala o osobie, ktora ledwo wiaze koniec z koncem, nie ma konkretnego zawodu, szansy na prace, ktora poprawilaby jej sytuacje materialna a bierze kredyt na na jacht, gdyz zeglarstwo to jej pasja? Nie uznalabys, ze lepiej by ta osoba przeznaczyla pieniadze na podniesienie swoich kwalifikacji zawodowych a kredyt wziela dopiero wtedy, gdy jej sytuacja finansowa jest stabilna? Cytat:
Cytat:
Uwazam jednak, ze czlowiek najpierw powinien zdobyc konkretny zawod (wszystko jedno gdzie - czy na studiach, czy na kursie czy w policealnej), ktory zapewni mu stabilna sytuacje finansowa (czyli nie kokosy ale bys nie musiala tak jak teraz stresowac sie, ze lada dzien nie bedziesz miec z czego zyc) a dopiero wtedy myslec o przyjemnosciach (wszystko jedno czy sa to hobbystyczne studia, kurs szydelkowania czy nowy motor) na ktore bedzie cie stac. Cytat:
Mi nie chodzi o sam fakt studiowania przez ciebie historii ile o kolejnosc w jakiej sie za to zabralas. Jesli nie ma sie grosza przy duszy jedyna racjonalna przeslanka do wziecia kredytu jest inwestycja czyli zalozenie, ze zainwestowane pieniadze zwroca sie z nawiazka. A studia z historii (chociaz niewatpliwie ciekawe i poszerzajace horyzonty) nie zapewnia ci lepszej pracy ani przyszlosci. W tej sytuacji postapilas jak typowy polak o mentalnosci "zastaw sie a postaw sie" -wzielas kredyt konsumpcyjny na wlasne przyjemnosci (wszystko jedno czy bylby to telewizor, kolekcja ksiazek czy kurs lepienia z gliny) - w tej sytuacji studia bez przyszlosci. Madrzej by bylo, gdybys najpierw zdobyla zawod, miala stabilna sytuacje finansowa a dopiero potem poszla na studia (na ktore nie musialabys brac kredytu albo wzielabys ze swiadomoscia, ze mozesz go splacic). Mam nadzieje, ze wyjasnilam o co chodzi. |
||||||
2011-05-13, 21:20 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
przecież autorka wątku, z tego co zrozumiałam nie ma kredytu studenckiego, zarabia na bieżąco i na bieżąco wydaje
co nie zmienia faktu, że droga, którą wybrała nie wydaje mi się świetlista 1500 zł za 200h to jest baaardzo mało - piszesz, że nie interesuje Cię pogoń za pieniędzmi - tyle, że standard bez euforii też kosztuje |
2011-05-14, 13:36 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Unicode niby probujesz nawiazywac do "konkretow" i "rozumu" podczas gdy wiekszosc Twoich argumentow jest oparta na grze emocji - zwlaszcza ten epitet "smieciowy" i inne w ten desen ... jakos nie brzmia one jakby byly zaczerpniete z konferencji lekarskiej, pokoju pielegniarek czy korporacyjnych boksów programistow.
|
2013-10-04, 14:08 | #56 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Drogie dziewczyny !
Piszę ,ponieważ potrzebuje waszej rady . W tym roku zdaje mature, zamierzam isc na studia zaoczne ,na U. Gdański. Patrząc na ceny większosc kierunków ,wachaja się one od 600 zł w górę. Chciałabym się usamodzielnic i wyprowadzic ze swojego domu rodzinnego, wiem że na wsparcie najbliższych nie mogę liczyc, i będę musiała sama się utrzymywac w momencie pojścia na studia . Rozglądając się za pokojem dla siebie, ( z innymi studentami ) ceny wachają się zazwyczaj od 500 zł w górę. Do tego trzeba też coś zjesc, ubrac się,..( dojazd do szkoły ,materiały szkolne ) i te inne sprawy. Myślę że gdybym zarobiła z 2 tysiace, chyba dałabym radę....ale ,no właśnie mam spore wątpliwosc,.czy podołam . Musiałabym znalesc dobrą pracę.. a nie wiem czy mi się uda. Może jakieś rady macie dla mnie? |
2013-10-04, 14:47 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 88
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
Ja pracuje i studiuję zaocznie Polecam Można się usamodzielnić i nabrać doświadczenia. Jak będziesz szukać pracy to zwracaj uwagę, żeby nie było mowy o weekendach bo czasem chcą żebyś pracowała wtedy gdy nie masz zjazdu... Ja raz mialam taką pracę i długo nie pociągnęłam
__________________
Kosmetyki to moja pasja |
2013-10-04, 15:57 | #58 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;43125074]Drogie dziewczyny !
Piszę ,ponieważ potrzebuje waszej rady . W tym roku zdaje mature, zamierzam isc na studia zaoczne ,na U. Gdański. Patrząc na ceny większosc kierunków ,wachaja się one od 600 zł w górę. Chciałabym się usamodzielnic i wyprowadzic ze swojego domu rodzinnego, wiem że na wsparcie najbliższych nie mogę liczyc, i będę musiała sama się utrzymywac w momencie pojścia na studia . Rozglądając się za pokojem dla siebie, ( z innymi studentami ) ceny wachają się zazwyczaj od 500 zł w górę. Do tego trzeba też coś zjesc, ubrac się,..( dojazd do szkoły ,materiały szkolne ) i te inne sprawy. Myślę że gdybym zarobiła z 2 tysiace, chyba dałabym radę....ale ,no właśnie mam spore wątpliwosc,.czy podołam . Musiałabym znalesc dobrą pracę.. a nie wiem czy mi się uda. Może jakieś rady macie dla mnie?[/QUOTE] Jesli myslisz o 2 tys. zl na reke to mozesz sie przeliczyc. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg |
2013-10-04, 16:10 | #59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
|
2013-10-06, 15:07 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Praca na cały etat wraz z nadgodzinami + studia zaoczne. Jak Wy sobie z tym rad
[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;43126583]No właśnie ..też mi się wydaje że to nie wyjdzie niestety.[/QUOTE]
Mi tak samo, mało realne. Zaraz po maturze jedź za granice, zarobisz parę tys i będziesz spokojna, przynajmniej na początek.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:49.