Czerwone światło dla zbyt chudych modelek

[gosz]

chyba niekoniecznie z tego co obserwuje
maja wiele tego, czego laski z ulicy nigdy nie beda mialy ...
po pierwsze-nosza najdrozsze ciuchy, sa 'nosnikami' trendow, podrozuja, poznaja ciekawych ludzi, duzo wczesniej niz rowiesnice ucza sie odpowiedzialnosci, zarabiaja gruba forse, duzo by wymieniac

ale cos za cos - wczesne wejscie w doroslosc ma swoja cene
no i trzeba miec bardzo silna psychike
miedzy innymi do tego zeby nie przejmowac sie tekstami typu te ktore padaja w tym watku ...

o 'kraglych' pannach nie ma prawa nikt powiedziec tluscioch ale juz na modelkach mozna psy wieszac i posadzac je o choroby, ktorych nie posiadaja

[obca]

jakiś czas temu obejrzałam sobie kawałek pokazu jakiejś kolekcji bielizny na FTV.. co ciekawe kobiety wyglądały mhm..normalnie.. czyli miały krągłości ..
nie wiem co to był za pokaz, czy to rzadkość czy nie..
w każdym razie mojego poczucia estetyki nie raziło.. nic się nikomu nie wylewało z koronkowych majtek dziewczyny były uśmiechnięte..
mi się podobało..

no ale widocznie większość projektantów ma nieco odmienne zdanie na temat kobiecej urody

nie wiem skąd się bierze wyrażane tu przekonanie że one MUSZĄ być takie i takie i należy się z tym "pogodzić" mhm..
ja myslę że nie muszą..no ale to tylko moje skromne zdanie

a jednocześnie nie podoba mi się czepianie się kobiecych kości
w sumie nie chodzi przecież o to żeby "wykazać" co jest piękne, kobiece, idealne, najlepsze - tylko o wpływ jaki wywierają media na młode dziewczyny

[Fresa]

Napisane przez gosz

chyba niekoniecznie z tego co obserwuje
maja wiele tego, czego laski z ulicy nigdy nie beda mialy ...
po pierwsze-nosza najdrozsze ciuchy, sa 'nosnikami' trendow, podrozuja, poznaja ciekawych ludzi, duzo wczesniej niz rowiesnice ucza sie odpowiedzialnosci, zarabiaja gruba forse, duzo by wymieniac

Najdroższe ciuchy-owszem noszą-ale 5 minut na pokazie .
Grubą forsę zarabiają tylko ten najlepsze ,top models .
W cześniej niż ich rówieśnice uczą się odpowiedzialności-a może im beztroska młodość umyka ?

[obca]

tak sobie teraz pomyślałam, że przydałby się osobny wątek o modelkach bo ten robi się coraz bardziej off-topowy

w sumie przeciętna osoba nie wie jak wygląda ich życie..

nie wie na ile prawdziwe są wywiady z nimi, czy też programy typu reality show, w których kobiety "walczą" o pracę modelki - dostają specjalne diety np., pracują całe dnie, nie dojadają - może to wszystko są kłamstwa wymyślone przez zazdrosne..brunetki

[kariera85]

Napisane przez obca

pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą kariera85 ..

świat się zmienia i w tym obecnym nie da się odgrodzić dziecka od "złego" świata

może lepiej się to udawało w trochę dawniejszych czasach gdy w TV były 2 programy na krzyż i hitem była myszka miki..a może reksio..

szkoła, koledzy, telewizja to potężna fala która porywa wiele dziecięcych myśli..

ale uważam tez ze rola rodziców w wychowaniu jest OGROMNA - oni mogą w olbrzymim dużym stopniu budować poczucie własnej wartości dziecka - już od najwcześniejszych miesięcy/ lat jego życia - sprawić że będzie pewne siebie, że będzie rozwijać swoje pasje, swoje zdolności, że zajmie się róznymi ciekawymi sprawami, które będą kształtowały jego WRAŻLIWOŚĆ, jego rozwój intelektualny..i nie będzie się przejmować głupstwami..

do tego zdrowe podejście do DIETY dziecka i do jego rozwoju fizycznego - może mu oszczędzić wiele przykrości choćby ze strony kolegów (jak wiadomo dzieci bywaja okrutne do bólu)

rozsądni, przewidujący rodzice mogą bardzo dobrze wpłynąć na rozwój dziecka i jego postrzeganie zarówno świata jak i samego siebie
niestety mogą też wpędzać je w kompleksy i sami doprowadzać do wielu jego przyszłych problemów..

co do autorytetów - to na pewno ważne, ale ja bym raczej powiedziała, że dziecko powinno szanować rodziców, ale powinno też czuć, że oni szanują je (to działa w obie strony)

p.s.
a w zasadzie to w wielu punktach się z Tobą zgadzam kariera85
jedynie uważam że wpływu mediów/kolegów nie da się ograniczyć (w sensie dostępu do nich)
ale można zadbać o taki rozwój dzieciaka, żeby znał swoją wartość i nie ulegał tak bezkrytycznie "gupim" wpływom

na podsumowanie mojego wywodu w kwesti rodzice kontra media, powiem tyle:

sytuacja jest do odratowania, tylko rodzice muszą wrócić na swoje dawne miejsce w życiu dziecka
jak tego dokonać?
sytuacja wygląda tak,że wiemy jak ciężko utrzymać rodzinę i rodzice zmuszeni są pracowac całe dnie aby móc zapewnić sobie i dzieciom jakiś byt
zamiast np pchać kasę w pokazy mody,dofinansowanie akcji zwalczajacych narkomanie wsrod mlodziezy,alkoholizmu etc.. zagwarantujmy rodzinie jeden etat, do wykorzystania przez matkę bądź ojca na pozostanie w domu i wychowywanie dzieci..
może to brzmiec utopijnie,przyznam, ale od lat trąbi się o tym,że praca w domu jest niedoceniana i kura domowa za swoją pracę powinna dostawac wynagrodzenie

zmieniły się czasy,nie będzie juz jak w czasach mojej prababci, która zajmowała się dziećmi a pradziadek utrzymywał spokojnie rodzinę z jakiegoś nie wybitnego urzędniczego stołka

ja wiem że pojawią się problemy typu: "a nam ciągle mało" i kobieta zrezygnuje z domowego zarobku na rzecz kariery
piętrzą się problemy,ile ona powinna zarabiać etc
nie na moją głowę takie dywagacje, ale moim zdaniem uzdrowiłoby to sytuację w chwili, gdy rodzica w domu ani widu ani słychu a tv,net i radio robią z głowami dzieciaków co chcą

[gosz]

no wlasnie pisalam, ze im mlodosc czesciowo umyka
ale cos za cos

ciuchy bardzo czesto dostaja po pokazach, po sesjach
jest mozliwosc odkupienia od stylistki (a sa to ciuchy czesto niedostepne w sklepach)

ogolnie stawki sa wysokie no wiadomoze te top modelki to juz w ogole fortune ale kasa i stawki za reklamy,pokazy itd dla przecietnego zjadacza chleba sa wysokie i to bardzo

podsumowujac strasznie przykre jest jak zawistne potrafia byc baby
ile jadu sie wylalo na stronach tego watku
ile agresji
jakim prawem posadzacie te dziewczyny o anoreksje nie majac bladego pojecia o rynku mody???!!!

tym samym szczuple dziewczyny maja swiete prawo 'kobiece' figury okreslac mianem sadla, sorry

pokaz bielizny na FTV - dowod na to ze 'apetyczniejsze' figury tez sa przeciez w cenie, niemniej jednak standardowo wysokie

[obca]

Napisane przez gosz

podsumowujac strasznie przykre jest jak zawistne potrafia byc baby
ile jadu sie wylalo na stronach tego watku
ile agresji
jakim prawem posadzacie te dziewczyny o anoreksje nie majac bladego pojecia o rynku mody???!!!

rzeczywiście pewne uwagi nt wyglądu chudych modelek również uważam za zbędne w tym wątku ale gdzie dokładnie jest ten jad i agresja?
chyba nikt nie napisał że wszystkie chude kobiety czy modelki mają anoreksję? no chyba ze mi coś umknęlo..

wątek powstał ponieważ PROBLEM istnieje, wzorce które zapanowały w mediach wywierają destrukcyjny wpływ na niektóre młode kobiety

- a podejrzewam że taka a nie inna decyzja organizatorów tych konkretnych pokazów była też taka, że sobie doskonale zdają sprawę z tego JAKIM kosztem modelki (niektóre?) utrzymują taką a nie inną figurę, wagę, wymiary, paramtery..

mogę się jedynie domyślać, że mając taką super pracę, tyle super ciuchów, podróże, pieniądze (o czym czytałam pare postów wyżej)- nie chce się jej stracić i każdy nabyty kilogram wcale nie jest witany z radością? moze się mylę ..
do tego słuchałam kilku wywiadów z modelkami.. i niejedna z nich usłyszała że ma tyle i tyle schudnąć, albo że jej biodra są za szerokie (podczas gdy przeciętny człowiek nazwałby ją bardzo szczupłą)

a co do wzajemnego obrażania się chudych i grubszych - proponuję zapasy w kisielu

[Fresa]

Napisane przez gosz

podsumowujac strasznie przykre jest jak zawistne potrafia byc baby
ile jadu sie wylalo na stronach tego watku
ile agresji

Chyba chodzi o inny wątek ,bo w tym nie ma ani agresji,ani zawiści,ani jadu .

[Aeterna]

Przyglądam się temu wątkowi od początku, i z całym szacunkiem, rozbrajają mnie, Gosz, Twoje wypowiedzi.
Nie wszystkie z nich, naturalnie; i nie wszystko, co w nich zawarte .

Nie będę się ustosunkowywać do konkretnych fragmentów; cytować, by wskazać i móc odpowiedzieć, jak np. ja rzecz widzę i o co (mi) dokładnie chodzi - nie mam na to czasu, przepraszam.

[gosz]

aaa nie zapominajcie ze to Madyt moje mile
a Hiszpanki lubia pojesc i maja z natury pulchne figury
to 'nieco' zmienia postac rzeczy ...

no wam sie moze wydawac ze nikogo nie obrazacie
bo to takie oczywiste pisac ze modelki to kosciotrupy i ze na pewno maja zaburzenia zywienia

[Fresa]

Napisane przez gosz

aaa nie zapominajcie ze to Madyt moje mile
a Hiszpanki lubia pojesc i maja z natury pulchne figury
to 'nieco' zmienia postac rzeczy ...

no wam sie moze wydawac ze nikogo nie obrazacie
bo to takie oczywiste pisac ze modelki to kosciotrupy i ze na pewno maja zaburzenia zywienia

Kochana troszkę się zagalopowałas .Nikt w tym wątku nie użył wyrazu"kościotrupy".
Wiesz,jeszcze zależy na jakie Hiszpanki patrzysz .Są i takie i takie-jak kobiety na całym świecie .To akurat nie ma znaczenia.

[atka83]

Napisane przez Fresa

Kochana troszkę się zagalopowałas .Nikt w tym wątku nie użył wyrazu"kościotrupy".
Wiesz,jeszcze zależy na jakie Hiszpanki patrzysz .Są i takie i takie-jak kobiety na całym świecie .To akurat nie ma znaczenia.

Tak tak tylko używacie słowa wieszaki Ciekawe o czym to świadczy....

[Fresa]

Napisane przez atka83

Tak tak tylko używacie słowa wieszaki Ciekawe o czym to świadczy....

Od zawsze takim mianem określało się osoby nadmiernie szczupłe i nikt w tym wątku nie wymyślił tego niestety.Aż tak odkrywcze nie jesteśmy

[kariera85]

myślę Freso że jednak nie jest to "od zawsze",a tym bardziej- nie jest to uprzejme
widząc bardzo szczupła myslisz "normalnie" -wieszak
a widząc bardzo pulchną?co "normalnego" i "nie przykrego"w tym stylu pomyslisz?bom ciekawa,skoro bronisz tego stanowiska

właściwie to jakiekolwiek okreslanie pulchności czy szczupłości epitetami tego sortu nie powinno mieć miejsca,bo zawsze w ten sposób można kogoś bardzo urazić

[Fresa]

Napisane przez kariera85

myślę Freso że jednak nie jest to "od zawsze",a tym bardziej- nie jest to uprzejme
widząc bardzo szczupła myslisz "normalnie" -wieszak
a widząc bardzo pulchną?co "normalnego" i "nie przykrego"w tym stylu pomyslisz?bom ciekawa,skoro bronisz tego stanowiska

właściwie to jakiekolwiek okreslanie pulchności czy szczupłości epitetami tego sortu nie powinno mieć miejsca,bo zawsze w ten sposób można kogoś bardzo urazić

Kariero,na pewno masz rację w tym co napisałaś .Zerknij jeszcze raz na moje wypowiedzi w tym wątku-nie używam słów,które mogłyby kogokolwiek obrazić .Ani żadnego z takich epitetów,które przytaczają Gosz i Atka83 - nie w moim stylu jest bowiem obrażanie kogokolwiek.Tak zostałam wychowana-odnosić się do ludzi z szacunkiem i zawsze stosuję się do tej zasady.
Dlatego między innymi nie podoba mi się,jak ktoś rzuca oskarżenia"napisałyście", "powiedziałyście",użyłyśc ie",nazwałyście".
Każa z nas pisze tu wypowiedzi na swoje konto i takie generalizowanie jest krzywdząće wobec osób,które mają czyste sumienie w tej sprawie.
Nie mogę ponosić odpowiedzialności za wypowiedzi innych osób w tym wątku.Jeśli ktoś poczuł się obrażony czyjąś wypowiedzią to jest regulaminowa droga naprostowania sprawy.

[kariera85]

jak najbardziej,tylko bronisz tego stanowiska, jakbyś podpisywała się pod takimi wypowiedziami
trudno się zatem zgodzic z Twoją wypowiedzią:

Od zawsze takim mianem określało się osoby nadmiernie szczupłe i nikt w tym wątku nie wymyślił tego niestety.Aż tak odkrywcze nie jesteśmy

pozdrawiam bo bede zmykac powoli

[Fresa]

Napisane przez kariera85

jak najbardziej,tylko bronisz tego stanowiska, jakbyś podpisywała się pod takimi wypowiedziami

Nie bronię żadnego stanowiska w tej sprawie,bo mam własne zdanie na ten temat .I aby je wyrazić nie posługuję się czyimiś wypowiedziami .

Jeśli chodzi o to zdanie -to podtrzymuję to ,co pisałam wcześniej .Wystarczy cofnąć się pamięcią chociażby do czasów szkolnych-osoby wyróżniające się w jakiś sposób od reszty były określane tak ,a nie inaczej.
I ani ja tego nie wymyśłiłam-ani dziewczyny w tym wątku.Tak było,jest i będzie.A tylko od konkretnej osoby zależy,czy kogoś określi takim mianem.Ja nie mam sobie nic do zarzucenia-co zresztą widać w moich wypowiedziach.
Pozdrawiam .
P.S
Sama jestem szczupła,choć do 80-50-80 bardzo,ale to bardzo mi daleko-żeby nie było wątpliwości.

[sylwia18]

bardzo spodobał mi się ten artykuł i...podniósł mnie na duchu mam nadzieję, że moda na głodujące "patyczki" w koncu sie skonczy i do łask powrócą wcześniejsze ideały

[Kancia]

mi tez się spodobał artykuł

od razu napiszę, że nie chcę niekogo obrazić ale ostatnio wpadła mi w oko taka wypowiedź " projektantami sa często gęsto homoseksualiści, którzy kreują chłopięcą sylwetkę wśród modelek. Czego konsekwencjami są bardzo szczupłe kobiety bez pupy i piersi"
Nie wiem ile w tym jest prawdy ale daje do myślenia

[Fresa]

Najnowsza wiadomość dotycząca tematu:

Giorgio Armani: Anoreksja nie jest w modzie.
Giorgio Armani obwinia stylistów i media za wypaczony ideał piękności /AFP

Piątek, 22 września (15:41)
Jeden z największych projektantów mody - Giorgio Armani obwinia stylistów i media o kreowanie wizerunku ultraszczupłych modelek - informuje magazyn "People".
Armani, który był gospodarzem londyńskiej gali łączącej ze sobą świat mody i showbiznesu stwierdził, że "żadna dziewczyna nie musi być anorektyczką, by być modna".
Debata na temat wagi modelek rozgorzała po tym, jak lokalny rząd w Madrycie, który współfinansuje pokazy mody Pasarela Cibeles, wyeliminował z udziału w pokazie 30-40 proc. według niego zbyt chudych modelek, które jeszcze w zeszłym roku spacerowały po tym wybiegu. Przedstawiciele rządu madryckiego wraz z Hiszpańskim Towarzystwem Endokrynologii i Odżywiania wprowadzili surowe ograniczenia: modelka, której współczynnik masy ciała nie przekracza 18 (waga 56 kg przy 175 cm wzrostu), nie będzie mogła pojawić się na wybiegu podczas pokazów.
Organizatorzy podkreślili, że nie chcą, aby moda kojarzyła się z promowaniem patologicznej szczupłości oraz ze wzrostem zachorowań na anoreksję wśród nastolatków.
- Nigdy nie chciałem, by w moich pokazach uczestniczyły zbyt szczupłe modelki. Preferuję modelki, które prezentują moje ubrania w najlepszy sposób - powiedział projektant. Dodał, że to styliści i media "wmieszali się" kreując wychudzony ideał modelki.
- Będę zatrudniał tylko zdrowe dziewczyny - zakończył swoją wypowiedź Armani.

Miejmy nadzieję,że inni czołowi projektanci pójdą w jego ślady i zapalą czerwone światłó dla nadmierie szczupłych modelek.

Źródło:
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/n...na,794012,2943

[Daenerys]

Napisane przez Kancia

mi tez się spodobał artykuł

od razu napiszę, że nie chcę niekogo obrazić ale ostatnio wpadła mi w oko taka wypowiedź " projektantami sa często gęsto homoseksualiści, którzy kreują chłopięcą sylwetkę wśród modelek. Czego konsekwencjami są bardzo szczupłe kobiety bez pupy i piersi"
Nie wiem ile w tym jest prawdy ale daje do myślenia

Też o tym słyszałam

Hm jeśli chodzi o artykuł podany przez Fresę to mam nadzieję, że ruszy coś w końcu w tym kierunku.

[Ines-ka]

Nikt nie dopuszcza myśli że większość modelek to dziewczyny chude z natury?

[Fresa]

Napisane przez Ines-ka

Nikt nie dopuszcza myśli że większość modelek to dziewczyny chude z natury?

A co to znaczy-chude z natury ?
Bo nie rozumiem .

[Ines-ka]

Napisane przez Fresa

A co to znaczy-chude z natury ?
Bo nie rozumiem .

Drobne kości itd, jak to się mówi "po rodzicach".

[Fresa]

Napisane przez Ines-ka

Drobne kości itd, jak to się mówi "po rodzicach".

Obawiam się,że takie coś nie istnieje .
Można być nadmiernie szczupłym z niedojedzenia(wystarczy zajrzeć chociażby na wątek"co dziś zjadłaś-włos się jeży na głowie) z biedy gdy się je byle co,lub stosując jakieś diety ,z powodu choroby.

[bess]

Napisane przez Fresa

A co to znaczy-chude z natury ?
Bo nie rozumiem .

ja np taka jestem.czyli cos takiego istnieje.od malego jestem szczuplutka moge jesc jak slon a duzo mi nie przybedzie,podejrzewam ze to przez blyskawiczna przemiane materii
jest jeszcze pare takich osob w watku "dokuczaja mi bo jestem chuda"

[bess]

Napisane przez Fresa

Tak na pocieszenie powiem,że sylwetka dziewczyny/kobiety zmienia się wraz z wiekiem .Czy ktoś tego chce,czy nie.

moja jeszcze sie nie zmienila a jestem juz chyba od dawna kobieta
patrze sobie na pania jankowska -cieslak np i jej figura tez sie nie zmienila.wyglada tak samo jak w latach 70tych
to wszystko zalezy od organizmu,genow itd.

[Jelonek]

Napisane przez atka83

Tak tak tylko używacie słowa wieszaki Ciekawe o czym to świadczy....

Ciekawe o czym świadczy sposób w jaki sama się wypowiedziałaś kilka postów wyżej
"A i sobie nie wyobrażam modelki z wałmi tluszczu wystające z ciuchów,to dopiero jest obleśne A na wybiegu wyglądałyby jak chodzące salcesony hehee"

[Fresa]

Napisane przez Jelonek

Ciekawe o czym świadczy sposób w jaki sama się wypowiedziałaś kilka postów wyżej
"A i sobie nie wyobrażam modelki z wałmi tluszczu wystające z ciuchów,to dopiero jest obleśne A na wybiegu wyglądałyby jak chodzące salcesony hehee"

Dokładnie Jelonku -przyganiał kocioł garnkowi,a sam smoli.

Napisane przez bess

ja np taka jestem.czyli cos takiego istnieje.od malego jestem szczuplutka moge jesc jak slon a duzo mi nie przybedzie,podejrzewam ze to przez blyskawiczna przemiane materii
jest jeszcze pare takich osob w watku "dokuczaja mi bo jestem chuda"

Od czasu do czasu podczytuję ten wątek"dokuczają mi bo jestem chuda" i moje wnioski są takie:
Jak osoba ma przytyć jeśli na obiad je zupę pomidorową z makaronem -a gdzie jakaś wkładka do tej zupy ? .
A o drugim daniu już nie wspomnę.
Zupą niestety nie można się najeść-nawet ta osoba pisze,że o 18 już jej w brzuchu burczy-nic dziwnego,bo sama pomidorówka z makaronem,to za mało,żeby coś zostało w żołądku.
Przykłady "odżywiania" z tego wątku mogłabym mnożyć ,ale ten jeden najbardziej mi utkwił w pamięci.
Jak widać ten wątek nie jest wyroczną w sprawie "jestem chuda,bo mam szybką przemianę materii".To mit.

[kas!a]

No i bardzo dobrze! Niech wszystkie firmy to potwierdzą i wprowadzą na swoje pokazy mody. To chyba jedyny sposób żeby walczyć z anoreksją i 'dziwną modą' .