Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-18, 15:56   #121
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie zawsze mam ochotę na seks, nie zawsze partner ma ochotę na seks. Fajowo jeśli oboje mamy dni bez ochoty w tym samym czasie Jeśli on ma ochotę a ja nie, to musi to przeżyć , jeśli on nie ma ochoty, to zęby w ramę łóżka wbijam ja . Nikt z tego katastrofy nigdy nie robił, ważne żeby się nie odwracać dupką, tylko przytulić i takie tam przyjemności

Masażu nie lubię
my się lubimy do siebie odwracac dupką (tzn nie oboje na raz, tylko jedno) takie przytulanie pleckami
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-18, 16:08   #122
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
my się lubimy do siebie odwracac dupką (tzn nie oboje na raz, tylko jedno) takie przytulanie pleckami
Zdrowo dla kręgosłupów

Ja też to lubię, leżenie na łyżeczki też

Chodziło mi raczej o sytuację kiedy jedno chce się pomiziać, a drugie szczelnie się owija kołdrą, spitala na drugi koniec wyra i "daaaaaaj mi spooookój..."
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-18, 16:12   #123
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Zdrowo dla kręgosłupów

Ja też to lubię, leżenie na łyżeczki też

Chodziło mi raczej o sytuację kiedy jedno chce się pomiziać, a drugie szczelnie się owija kołdrą, spitala na drugi koniec wyra i "daaaaaaj mi spooookój..."

aj aj aj

__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-19, 15:38   #124
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Pozycja "na Misie"
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-19, 18:05   #125
asia101x
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

wracając do tematu, ja np. przez 7 lat zwiazku nie mialam takiej sytuacji, ze ja chcialam a on nie. on chce zawsze
asia101x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 01:10   #126
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Szcześciara.... nie to żebym ja jakoś szczególnie ubolewala..... ale mogę pogratulować
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 07:49   #127
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Przez 5 lat związku nie przypominam sobie sytuacji, żeby mój TŻ nie miał ochoty na seks. Ogólnie w sferze seksualnej dobraliśmy się właściwie idealnie. Zdarzało się jednak, że z powodu np. ważnego egzaminu ja nie miałam ochoty się kochać. Zawsze jednak potrzebujemy swojej bliskości, więc w takich sytuacjach po prostu się przytulaliśmy, całowaliśmy itp. Gdyby mój TŻ nie miał kiedyś ochoty, na pewno bym to zrozumiała. W końcu obydwoje partnerzy mają takie prawo.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-20, 15:38   #128
MirellamKoko
Rozeznanie
 
Avatar MirellamKoko
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Cały swiat:)
Wiadomości: 888
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

no i ja sobie nie przypominam zeby moj nie mam checi....
MirellamKoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 17:35   #129
FieryFire
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 13
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

A mój od jakiegos czasu wogóle nie ma ochoty.
A jak reaguję? Jest mi bardzo przykro ale staram się nie dawać po sobie poznac.
Kiedyś jak nie miał ochoty to nie przeżywałam tego wogóle. Wkońcu każdy ma prawo mieć gorszy dzień. Ale jego gorszy dzień trwa miesiące.
Sama już nie wiem co mam z nim zrobić. Bardzo go kocham, ale ja już nawet płaczę jak oglądam filmy pornograficzne.
Ciężko mi...
W zasadzie to sam ma ochotę sie kochać ze mną tylko "z okazji" np. moich urodzin, naszej rocznicy... A potem mi mówi, ze nie potrafi chcieć na zawołanie. Tylko jakoś ma "z okazji" ochotę zawsze. Już sama nie wiem czy to moja wina może. Coś musi być nie tak. Jeśli nie w nim to we mnie.

Edytowane przez FieryFire
Czas edycji: 2011-05-20 o 17:39
FieryFire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 17:38   #130
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Cytat:
Napisane przez FieryFire Pokaż wiadomość
A mój od jakiegos czasu wogóle nie ma ochoty.
A jak reaguję? Jest mi bardzo przykro ale staram się nie dawać po sobie poznac.
Kiedyś jak nie miał ochoty to nie przeżywałam tego wogóle. Wkońcu każdy ma prawo mieć gorszy dzień. Ale jego gorszy dzień trwa miesiące.
Sama już nie wiem co mam z nim zrobić. Bardzo go kocham, ale ja już nawet płaczę jak oglądam filmy pornograficzne.
Ciężko mi...
A pogadałaś z nim o co chodzi?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 17:56   #131
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Fiery Fire<pocieszacz> to zapytaj go albo nawet postaw go w takiej sytuacji kiedy bedzie czuł silną potrzebe (bo napewnokiedys bedzie taka czuł) a ty mu wtedy odpowiesz ze "nie ma okazji" wiec seksu nie bedzie troche zlosliwie o i sarkastycznie brzmi ale to chyba nie jest zly sposob by dosadnie pokazac jak ty sie wtedy czujesz
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-20, 17:59   #132
FieryFire
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 13
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Mówi, że nie ma ochoty i że nie potrafi tak na zawołanie.
I że tak ma... Ale tak wcześniej nie miał Jesteśmy ze sobą od prawie 4 lat a tak jest jakoś tak od października zeszłego roku - wtedy to "odkryłam".

Nieraz mi "sie zgodził" jak juz od tygodni sie łasiłam do niego jak napalona kotka. Tylko ostatnio nawet orgazmu już z nim nie mam. On już nawet nie chce o tym ze mną rozmawiać. Mówi, że mam "swoja drame". Mimo, że jestem spokojna jak z nim rozmawiam.

Przestałam się "łasić" od dawna bo jaki sens na nim skakać gdy mi nawet dobrze nie jest.
Wiem, że nie mam orgazmu przez to co mam w głowie, bo on zajmuje się mną jak zawsze. Gdy tylko orgazm sie zbliżał i był już tuż tuż to wszystko przepadało. Podziwiam go, że mnie wytrwale lizał przez godzinę, i tak jak normalnie bym doszła z10 razy tak teraz już w ogóle.
Chociaż teraz nieraz pojawia się przykra myśl, ze robił to wytrwale tylko dlatego, że były moje uodziny i wypadało z jego strony.

Ostatnio mi powiedział, że już nie uśmiecham się tak czesto jak kiedyś. Ale jak tu się śmiać gdy wszystko mi o łóżku przypomina. I muszę się powstrzymywać od płaczu, żeby "dramy" nie robic.
Bo gdy tylko zacznę już płakać to ciężko przestać.

Edytowane przez FieryFire
Czas edycji: 2011-05-20 o 18:08
FieryFire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 18:07   #133
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Hej nie smuć sie <pocieszacz> wiem ze latwo jest tak mowic komus kto stoi z zewnatrz i calej sytuacji nei zna.... moze sa jakies inne powody i przyczyny o ktorych bys nawet nie pomyslala.....?
Zawsze jest jakis sposob zeby faceta nakrecic nawet jak bardzo nie chce, probowalas...... ?
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 18:14   #134
FieryFire
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 13
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
Hej nie smuć sie <pocieszacz> wiem ze latwo jest tak mowic komus kto stoi z zewnatrz i calej sytuacji nei zna.... moze sa jakies inne powody i przyczyny o ktorych bys nawet nie pomyslala.....?
Zawsze jest jakis sposob zeby faceta nakrecic nawet jak bardzo nie chce, probowalas...... ?
Próbowałam od delikatnego sugerowania i niewinnego przymilania poprzez przywiązywanie go na siłę bo "może mu sie zachce" aż do bezczelnego wypinania się i "nakręcania się" na jego oczach... I musze powiedzieć, ze ostatnie stało sie poniżające gdy spotkało sie z jego odmową
FieryFire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 18:21   #135
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Cytat:
Napisane przez FieryFire Pokaż wiadomość
Mówi, że nie ma ochoty i że nie potrafi tak na zawołanie.
I że tak ma... Ale tak wcześniej nie miał Jesteśmy ze sobą od prawie 4 lat a tak jest jakoś tak od października zeszłego roku - wtedy to "odkryłam".

Nieraz mi "sie zgodził" jak juz od tygodni sie łasiłam do niego jak napalona kotka. Tylko ostatnio nawet orgazmu już z nim nie mam. On już nawet nie chce o tym ze mną rozmawiać. Mówi, że mam "swoja drame". Mimo, że jestem spokojna jak z nim rozmawiam.

Przestałam się "łasić" od dawna bo jaki sens na nim skakać gdy mi nawet dobrze nie jest.
Wiem, że nie mam orgazmu przez to co mam w głowie, bo on zajmuje się mną jak zawsze. Gdy tylko orgazm sie zbliżał i był już tuż tuż to wszystko przepadało. Podziwiam go, że mnie wytrwale lizał przez godzinę, i tak jak normalnie bym doszła z10 razy tak teraz już w ogóle.
Chociaż teraz nieraz pojawia się przykra myśl, ze robił to wytrwale tylko dlatego, że były moje uodziny i wypadało z jego strony.

Ostatnio mi powiedział, że już nie uśmiecham się tak czesto jak kiedyś. Ale jak tu się śmiać gdy wszystko mi o łóżku przypomina. I muszę się powstrzymywać od płaczu, żeby "dramy" nie robic.
Bo gdy tylko zacznę już płakać to ciężko przestać.
A powiedziałas mu to wszystko co napisałaś nam?
Ide o zakład, że nie.

I wasz problem jest znacznie poważniejszy niż brak seksu: nieumiejętność rozmowy....
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 18:29   #136
FieryFire
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 13
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Powiedziałam i jedyne co jakoś przeżył to to, że nie miałam orgazmu. Jeszcze do lutego o tym rozmawiać chciał. Nie często, ale była jakaś wymiana zdań. Teraz poprostu mówi, że mam "drame". I pewnie ma racje, mam "drame", tylko nawet jak by chciał słuchać to nie wiem co jeszcze mu powiedzieć.
Powiedziałam mu wszystko i to więcej niż tutaj, tylko nie bardzo pomogło.
Czuje sie jak dno.
FieryFire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 18:33   #137
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Cytat:
Napisane przez FieryFire Pokaż wiadomość
Powiedziałam i jedyne co jakoś przeżył to to, że nie miałam orgazmu. Jeszcze do lutego o tym rozmawiać chciał. Nie często, ale była jakaś wymiana zdań. Teraz poprostu mówi, że mam "drame". I pewnie ma racje, mam "drame", tylko nawet jak by chciał słuchać to nie wiem co jeszcze mu powiedzieć.
Powiedziałam mu wszystko i to więcej niż tutaj, tylko nie bardzo pomogło.
Czuje sie jak dno.
Szczerze? Ja bym nie odpuszczała i drążyła.

A jesliby stwierdził, ze gadac nie chce, to zapytałabym, jak widzi ten związek- bez rozmawiania o trudnych rzeczach i seksu.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 18:57   #138
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

To w takim razie.... jesli jestescie razem, nie wiem cz mieszkacie razem czy tylko sie spotykacie i np. jestescie wieczorem wlozku to co ? to kazde sie kladzie do spania.... ?
wlasnie zakladajac ten watek w pierwszym poscie pisalam wlasnie o podobnej sytuacji- o jakiej tu powyzej mowa- ze klade sie do lozka ze swoi tz bo wlasnie nastala ta chwila kiedy mozemy sobie pobrykac a on nie ma ochoty dosc rzadko sie tak zdarza ale jednak zdarza.... - normalne ok. jestem w stanie przelknac ale nie ukrywam ze to dosc dotkliwie boli
Ja ze swoim Tz nie mieszkam razem i okazji na jakies czulosci i zblizenia nei jest znow azzz tak bardzo duzo widujemy sie w miare czesto ale zawsze moglo by byc jeszcze czesciej Kiedy sie widujemy to wtedy wlasnie jest ta "okazja" i po trosze kazde z nas wlasnie na ta okazje czeka wiec przykro jest jesli sie z niej nie korzysta

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

a jesli mowa o takiej okazji jak Ty wspominasz urodziny czy rocznica nasza wspolna <czyli raz do roku:O > to chyba bym umarla
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 19:08   #139
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

A jesliby stwierdził, ze gadac nie chce, to zapytałabym, jak widzi ten związek- bez rozmawiania o trudnych rzeczach i seksu.
Dokładnie.

Bo nie ma sensu się męczyć w imię miłości.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
wlasnie zakladajac ten watek w pierwszym poscie pisalam wlasnie o podobnej sytuacji- o jakiej tu powyzej mowa- ze klade sie do lozka ze swoi tz bo wlasnie nastala ta chwila kiedy mozemy sobie pobrykac a on nie ma ochoty
U Ciebie to akurat wyszło, że wcześniej już seks był, on nie miał ochoty/sił na drugi raz tego dnia

Sama czasem nie mam sił na powtórkę i cholernie by mi było przykro gdyby facet mi zasugerował, że mu źle z tym, że akurat nie dałam rady drugi raz
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-20, 19:14   #140
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Jak zdradzilam mojemu TZ ze na forum pisze w zakladce intymne > zainteresowal sie ..... ale jak rozwinelam ze temat dot. Odczuc kiedy facet ......nie ma ochoty na figle .... to juz usmiech mu z buzki zszedl bo wiedzial ze to "z zycia wziey musi byc przyklad" jednak gdy przestudiowal ta zajmujaca lekture stwierdzil ze to bardzo ciekawe > takie inne moje spojrzenie> i mimo ze rozmawiamy sporo to takimi slowami pewnei nigdy bym tego nieujela rozmawiajac z nim.... i powiedzial ze "to forum to nie jest takie zle " ;P
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 21:06   #141
FieryFire
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 13
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Mieszkamy razem.
Gdy czas iść spać to idziemy spać...
Przytula sie, nawet nalega, żebym też sie przytulila, choć ostatnio już nie mam ochoty bo tylko jego meskość czuje i nawet na miekko mi spokoju nie daje. Zasnąć nie mogę bo sie we mnie wtula jak tylko zaśnie i wtedy tylko mysle co lepsze: zając sie nim zeby sie obudził i zaczął warczeć, męczyć sie bo może za chwile sama zasne czy iść sie zmeczyć spacerem z psem.
W sumie to do niedawna moze kilka razy odmowił. I robił to bo był zmęczony i faktycznie miał do tego powody, a nastepnego dnia wiadomo - do pracy na rano. Teraz tłumaczy sie: "nie mam ochoty", albo "nie mam nastroju" albo wszystkie inne formy tego samego.
Próbowalam z nim rozmawiać nie raz. Nawet kilka razy sie udało. Na spokojnie rozmawialismy i niby wszystko zrozumiał. I chyba zrozumiał, bo jak np. mówie mu, że troche jest to wspólne zycie frustrujące to mnie przytula i stara sie rozbawić, ale... jak widzi, ze mam ochote to nawet mnie pocalować nie chce w usta. Jedyny moment kiedy mnie całuje to jak płacze, a ja takich buziakow nie chce więc staram sie za wszelką cene nie płakac, albo ide do łazienki udąjac biegunke po ogórkach kiszonych albo jogurcie zeby sie po cichu wypłakać... Jakkolwiek to pewnie kretyńsko musi brzmieć.
I wiem, że powinnam mu wiercić dziure w brzuchu tylko ciezko mi juz o rozmawiać. Gdy tylko przechodze na ten temat to zaczynam ryczeć, nie potrafie zachować spokoju gdy o tym z nim rozmawiam takigo jaki mialam jeszcze do niedawna. A gdy płacze to stwierdza, ze mam "drame" i cieżko mu mnie zrozumieć przez łzy. Nie chce słuchać tylko co najwyżej obejmie.

Niedługo mamy jechać na 3 tyg urlopu, ale ja nie chce jechać. Nie po naszym ostatnim urlopie gdzie byłam dla niego jak obca. Powiedziałam mu nawet, że wolałabym żeby sam pojechał na te trzy tygodnie, beze mnie i wyjasniłam dlaczego to mówi, że dramatyzuje i lepiej jak pojade bo w koncu od pracy odpoczne.
Zaproponował, że pod koniec urlopu możemy dodatkowo pojechać na tydzień nad samo morze, wiec go błagam na wszystkie świetości, żeby pojechał beze mnie bo może jak mnie nie bedzie widział jakiś czas to zatęskni.
Odpowiada mi wtedy, ze "mam drame" - to zdaje sie być ostatnio dla niego odpowiedzia na wszystko.
Mówi mi, że zoraz bardziej to przeżywam, ale jak mu mówie, że to dlatego, że coraz bardziej to odczuwam to zmienia temat.

Edytowane przez FieryFire
Czas edycji: 2011-05-20 o 21:25
FieryFire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 22:09   #142
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

smutno mi sie zrobilo jak przeczytalam co napisalas i w niektorych momentach zastanawam sie czy jestescie para mlodych ludzi ktora mieszka razem... czy malzenstwem ktore juz zyje ze soba kilka(nascie lat) i faze "pierwszej fascynacji soba" ma za soba <jak kolwiek to brzmi> wyglada to tak jakby twoj facet nie mial ochoty "na ciebie"- w co nie wierze....

jesli nie jestescie malzenstwem i w zasadzie laczy was wiele wspolnych "interesow" praca wspolne mieszkanie ale poza tym w sferze seksualnej nie mozecie sie "zgrac" a tobie jest z tym zle i rozmowy nie przynosza zamierzonych rezultatow to czemu jestescie razem ....
? Ty sie meczysz.....tak wynika z tego co piszesz....<tak to zrozumialam>

a pomysk zeby jechac na wczasy .... zeby odpoczac zebyscie oboje mogli odpoczac wcale nie wydaje mi sie z gpry skazany na porazke..... ja bym zaryzykowala i zaaranzowala naprawde cos fajnego zeby mu pojazac ze naprawde ci go brakuje "wlasnei w te sferze" i ze chcesz zeby byo jak kiedys..... i nie becz za kazdym razem..... bo podkreslasz tylko swoja niemoc! a ngdy nie jest tak zle zeby sie dopalczu uciekac!
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 17:24   #143
inlovee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 70
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

W moim związku tak jest,od około 1,5 miesiąca (razem jesteśmy ponad 2 lata).Rozmawiałam z Nim już kilkanaście razy,wymigiwał się.Na codzień mnie całuje przytula,czas spania : ja leże,on się kładzie,przytula,pocałuje i lulu spać o przepraszam często czytamy książki.....jak stare małżeństwo.Rano,rozmawiam y na temat co mamy w planach,co będziemy robić itp. Uprawiamy dużo sportu.Dowiedziałam się,że stracił pracę(dorabiał,bo studiuje dziennie),rozumiem,że Go to martwi,ale szkoda,że nasze życie sexualne przez to równe 0.
inlovee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-06, 17:15   #144
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Dziewczyny...
zalozylam ten wątek bo chialam poznac/ dowiedziec sie jakie w was kotłuja sie uczucia gdywasz ukochany partner akurat nie ma ochoty na czułości- i powiem wam ze jak pozwolilam go przestudiowac wasze posty mojemu Tż to sie troche zdziwił (ze sporo osob sie tutaj udziela wypowiada- nawet męscy przedstawiciele Wydaje mi sie ze poznal lepiej moje odczucia. moze nawet czytajac poznal epiej i dosadniej niz w takiej rozmowie oko w oko. I chyba zauwazyl ze naprawde mam spore jak na kobiete "potrzeby"
----
***
Moj Tz kiedys poznal mnie ze swoim kolega (ze szkoly, z pracy chyba widzi sie z nim czesciej niz ze mna hahah w szkole w robocie ). A to ze w szkole i w pracy czesto sie spotykaja to pozniej jak rozmawiamy miedzy soba to przywolujac jakies sytuacje czasem P. pojawia sie w naszych rozmowach. I nic by takiego dziwnego w tym nie bylo... gdyby nie to , ze ten kolega mojego TZ snil mi sie w dosc nietypowej intymnej sytacji (mojej z nim) Snilam ze kocham sie z jego kolega- a moj Tz niczego nieswiadomy nic o tym nie wie.
W zaden sposob mnie fizycznie nie pociaga tamten clopak- poprostu traktuje go jak kumpla swojego chlopaka. Fajny i mily ale poza tym nic.

Czesto rano jak z Tz dzwonimy do siebie pytamy sie wzajemnie jak nam sie spalo? czy cos sie snilo.... itd., itp, no przerozne tematy sa.

I ja jako dosc szczera osoba ktora raczej mowi co mysli (choc pozniej zalowalam ze sie w jezor nie ugryzlam) powiedzialmm prawde co mi sie snilo <wstydnis>
Moj Tz zdziwil sie strasznie i chyba podswiadomie poczul sie niepewnie, zazdrosnie i nie swojo. (no rozumiem bo mnie tez pewnie by sie dziwnie zrobilo gdyby Tz mi powiedzial ze dzis to mu sie snila "Ta kolezanka ze szkoly) I moje tlumaczeni ze to tylko sen i nie ma powodu do jakichs zastanawiam sie i medytacji nad tym i ze pewnei wilelu kobietom sie snia podobne rzeczy- to wcale nie maja zamiaru ich wcielac w zycie.
To poprostu za sprawa podswiadomosci. Tak przynajmniej ja sobie to tlumaczylam i tak staralam sie wytlumaczyc to mojemu Tz choc ewidentnie mu sie to nie podobalo.

Nawet Tz zainspirowany tym ze wiele kobiet tak bezpruderyjnie przed obcymi osobami zwierza sie ze swoich problemow np. na wizazu i jakos chce zaczerpnac innej opini - to nawet sam chial zalozyc taki watek bo wyraznienei dawalo mu to spokoju ze moglam snic o kims innym. Powiedzial tylko ze go to zlosci (nie przyznal ze jest zazdrosny ) i ze ok rozumie ze mozna sobie snic o jakichs facetach, miec jakies fantazje a mnie sie akurat ten jego kolega sie musial przysnic.

Nie potrafilam mu tego dobrze wtytlumaczyc dlaczego tak wlasnie sie stalo. No przeciez jemu tez sie pewnie zdarzalo kiedys przysnic sobie jakas obca dzizewczyne i chyba nie mial wplywu na to.

Stad pytanie do was dziewczeta..... czy Wam bedac w zwiazkach zdazylo sie choc raz podczas waszego bycia razem przysnic jaks osobe z waszego otoczenia (moze wlasnie kolege tz) ? Czy jaks inna obca postac? Mowie o takim snie w ktorym miedzy wami a ta osoba dochodzi do jakiegos zblizenia do sytuacjo o jaka wasz partner moglby byc zazdrosny.



ciekawe? Przynajmniej udowodnilabym Tz ze innym kobietom tez czasme sie przysni ni stad ni z owad jakis jego kumpel ale to wcale nie znaczy ze sa w nim zakochane ize go zaraz z nin zdradza
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-06, 20:26   #145
viki1988
Zakorzenienie
 
Avatar viki1988
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

Mi się śniły erotycznie sny jak byłam z mim ex - raz mi się śnił mój przystojny ćwiczeniowiec i tez kilka dni pod rząd pewnien mój kolega xD z żadnym go nie zdradzałam (z ćwiczeniowcem to w ogóle tylko na zajęciach miałam kontakt)
Generalnie dla mnie to głupota wkurzać się/obrażac o coś na co druga osoba nie ma się wpływu...
__________________
21.06.2014r.
28.01.2016r.
viki1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 08:43   #146
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

po prostu lepiej nie mowić o tym partnerowi.. bo po co?
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 08:47   #147
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

każdy czasem miewa sny erotyczne- z różnych powodów- od poważniejszych, czyli jesteś w kimś w związku,a jesteś zakochana, albo coś w byłym, czy innym chłopaku,albo po prostu Ci się podoba. do mnie czasem powracają w snach osoby, o których sobie pomyślę przed snem. do niczego złego nie doszło,więc nie masz sensu niepokoić chłopaka- faceci różnie na takie rzeczy reagują. nie kontrolujesz tego o czym śnisz,więc nie musisz mówić. gorzej,gdybyś wykrzykiwała inne imię przez sen, jednocześnie nie mając nic na sumieniu- mi się takie coś zdarzyło.
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 08:55   #148
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

W snach się przewijają ludzie z naszego otoczenia, myśli, sytuacji w ciągu dnia...normalna rzecz, że czasem przyśni się coś totalnie abstrakcyjnego
Natomiast w życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby opowiedzieć o takim śnie jak Twój partnerowi. Ranić najbliższą osobę tym, co sobie neurony w nocy stworzyły...oj nie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 09:03   #149
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

tez tak pozniej pomyslalam ze trzeba bylo sie w jezyk ugryzc i nic nie mowic no ale jak juz zaczelam mowic "ze jaki ja sen to mialm..." to ciekawosc go meczyla i w koncu powiedzialam
Dla mnie to nic nie znaczacy sen byl...sen jak sen- ale nie iwedzialm ze na niego tal to wplynie zazdrosnik

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

i nawet zartowalam / albo nawet calkiem powaznie mowilam ze: "zobaczysz ja napisze o tym na wizazu i zobaczysz ze innym dzieczyna tez si e snia takie rzeczy i nic zlego w tym nie ma" (no wiec mu pokaze ze to raczej "sie zdarza i jest poza nasza swiadomoscia" )

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Annie1441 a tobie sie snilo kiedys cos takiego? No racaja mozna nei mowic gorzej jak sie juz w rozmowie wyrwie i trzeba dokonczyc "opowiadanie" ;/
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 09:05   #150
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?

to tak jakby miał Cię obarczać winą, że przez sen gadasz
i opowiadanie i tłumaczenie się jest bez sensu. a rozmawianie ze sobą na tematy- a co Ci się śniło, a ile spałeś- dla mnie to troszkę dziecinne. nie widzę sensu ( ale to moje zdanie) rozmawianie z partnerem na wszystkie wszystkie tematy. wiadomo, że rozmowy odnośnie bardzo istotnych kwestii są konieczne- i ich nie unikam.

ale wiem z doświadczenia swojej koleżanki, że takie zwierzanie się ze wszystkich INTYMNYCH szczegółów, zabija paradoksalnie tę intymność. skoro wiecie o sobie wszystko, to po co razem być? można się rozumieć,ale dzwonić do siebie i mówić- "wiesz co dzisiaj zjadłam kanapkę z serem", a on na to " a ja z szynką i super", jak dla mnie jest... bez sensu. właśnie to odkrywanie drugiej osoby, nawet po wielu latach ,to najpiękniejsze uczucie.
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-09 15:43:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:55.