pieniądze na ślub i wesele - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-21, 12:39   #61
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
To ze ktos kasy teraz nie ma albo pracy tzn ze sie ma nie zenic / wychodzic za maz ?
wlasnie tak

po co zakladac rodzinę,jesli nie potrafi się jej utrzymać?
ba....jesli samemu nie potrafi się utrzymać?
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 13:33   #62
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Jeśli nawet pracuje się powiedzmy,że jakąś tam kase się ma i da się później rady saemu we dwoje utrzymać.A nie ma się kasy na weselisko,to przecież można wziąć ślub cywilny,zrobić obiad z deserem dla najbliższych.Taniej wyjdzie
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 14:19   #63
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Tak , tak tak... praca, kariera super warunki ekstra mieszkanie ekstra samochod zeby sie "ustawiac" i po pracy ( ktora ot gwarantem jest takiego statusu samodzielnisci) kazde po pracy kladzie sie padniete do lozka ..... a pozniej sie rodza watki..... <bo on sie ze mna nei chce kochac- chyba zmeczony po pracy- pije tez do swojego ale w zupelnie innym senie> to tak z innej beczki


Nie iwem, moze jestescie starsze madrzejsze dojrzalsze i znacie zycie lepiej... ja poprostu mam taki unkt widzenia: ze skoro chce z kims byc i wziac z nim slub to nie [ptrzebuje 40 tys. <jak tu ktos pisal> tylko jak sie zmobilizuje i powiem sobie "tak tego chce teraz. " to jest to najleszy bodziec by prace znalezc i pieniadze tez znalesc trzeba tylko chciec.... a nie rozwazac teraz to nie bo jeszcze nie uskladalam..... u mnie chyba jest poprostu kolejnosc inna ale to z chcarakteru wynika ( ze skoro sobie cos zaplanuje to na glowie staje zeby na to miec kase..... i wiem ze jakos sie da!

Kazdy zdanie ma prawo miec inne ale to nie swiadczy o czyjejs niedojrzalosci

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

zgadzam sie z Karinio aczkolwiek skromniej wcale nie znaczy ze gorzej
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 14:20   #64
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
Tak , tak tak... praca, kariera super warunki ekstra mieszkanie ekstra samochod zeby sie "ustawiac"
Gdzie w tym wątku zostało to napisane?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 14:21   #65
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
Tak , tak tak... praca, kariera super warunki ekstra mieszkanie ekstra samochod zeby sie "ustawiac" i po pracy ( ktora ot gwarantem jest takiego statusu samodzielnisci) kazde po pracy kladzie sie padniete do lozka ..... a pozniej sie rodza watki..... <bo on sie ze mna nei chce kochac- chyba zmeczony po pracy- pije tez do swojego ale w zupelnie innym senie> to tak z innej beczki


Nie iwem, moze jestescie starsze madrzejsze dojrzalsze i znacie zycie lepiej... ja poprostu mam taki unkt widzenia: ze skoro chce z kims byc i wziac z nim slub to nie [ptrzebuje 40 tys. <jak tu ktos pisal> tylko jak sie zmobilizuje i powiem sobie "tak tego chce teraz. " to jest to najleszy bodziec by prace znalezc i pieniadze tez znalesc trzeba tylko chciec.... a nie rozwazac teraz to nie bo jeszcze nie uskladalam..... u mnie chyba jest poprostu kolejnosc inna ale to z chcarakteru wynika ( ze skoro sobie cos zaplanuje to na glowie staje zeby na to miec kase..... i wiem ze jakos sie da!

Kazdy zdanie ma prawo miec inne ale to nie swiadczy o czyjejs niedojrzalosci

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

zgadzam sie z Karinio aczkolwiek skromniej wcale nie znaczy ze gorzej
Nikt tu o tym nie pisze.
Nie wiem czy zauwazylas, ale ja mówiłam o tym, ze trzeba miec pieniązki chocby tylko na przezycie od pierwszego do pierwszego. A nie "jakos to będzie".


Bo tak, podejście "jakos to będzie" świadczy własnie o niedojrzałości.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 14:25   #66
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

To, mieszkanie i samochod to moze o moja nadinterpretacja
a mysle ze z przezyciem od piereszego do poierwszego nie mielibysmy problemu (nie musimy jesc krewetek i kawioru codzien
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 15:15   #67
sarah123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 52
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Ja byłam niedawno na ślubie, gdzie oboje państwo młodzi pracowali, a za wesele płacili ich rodzice - na kredyt. Szczerze, to uważam coś takiego za wielce nieodpowiedzialne. Rodzice dokładali się do wszystkiego - nawet do bielizny panny młodej. Gdyby rodzice byli bogaci i bez kredytu finansowali - to ok. Jednak ja bym nie miała sumienia kazać rodzicom brać dla mnie kredyt na 5 lat. A jeśli nie ma pieniędzy na wesele, to podejrzewam, że i na mieszkanie nie ma pieniędzy. Po tych dwóch dniach zabawy trzeba przecież gdzieś z nowozaślubionym małżonkiem zamieszkać i wolałabym, żeby rodzice (jeżeli już trzeba) pomogli mi takim kredytem w usamodzielnieniu się niż brali kredyt na tańce dla rodziny.

Tak więc, moje zdanie - wesele jest super, ale najważniejsze jest mieszkanie i praca. Bez tych dwóch nie przyspieszałabym decyzji o ślubie, jeżeli nie ma takiej konieczności.
sarah123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-21, 16:09   #68
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

W takim razie prosze o jalas propzycje rozwiazania np takiej sytuacji:

- mlodzi sa zareczeni jakies ok 5 msc - planuja slub nie jakis nagly i juz ale planuja
- dziewczyna- konczy studia (zaoczne) drugi kierunek dzienny (profesja kierunku pozwala na prace dorywcza - kosmetyka) dochod stały SOC. ok. 600 zł
- chlopak juz studia skonczyl , konczy wlansie drugi kierunek dochod z stalej pracy ok 1300 zl
- nie mieszkaja razem
- kazde z nich zamieszkuje w domu jednorodzinnym w ktorym po slubie beda mogli zajac jeden poziom bo np. starsze rodzenstwo wybylo z domu a rodzice i tak mieszkaja sami - zarowno u niej jak i u niego- wiec nie ma specjalnej potrzeby wynajmowanie extra oddzielnego lokum tym przynajmniej narazie (wiadomo ze na swoim jest inaczej ale jesli si enie ma na to srodkow nie wybrzydza sie )
- czy to jest za malo by zorganizowac przyjecie dla bliskich i rodziny ?
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 16:10   #69
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Młodzi tez nie pomyślą o drugiej stronie ,szczególnie ,że czesto to rodzice ponoszą koszty mieszkania i mediów, a i posprzatają i obiad ugotują ,a młodzi niech odkładaja na nowe auto albo wakacje.
Znam takie osoby.
Ale to jest najczęściej wina rodziców, ze na takie coś w ogóle pozwalają. Tylko czekac, az sie wnuk do utrzymywania jeszcze pojawi


Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
To ze ktos kasy teraz nie ma albo pracy tzn ze sie ma nie zenic / wychodzic za maz ?
A po co ma wychodzic za maz, jesli nie ma warunkow do samodzielnego utrzymania sie? W celu wyprawienia slubu i zabawy w malzenstwo?


Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
Tak , tak tak... praca, kariera super warunki ekstra mieszkanie ekstra samochod zeby sie "ustawiac" i po pracy ( ktora ot gwarantem jest takiego statusu samodzielnisci) kazde po pracy kladzie sie padniete do lozka ..... a pozniej sie rodza watki..... <bo on sie ze mna nei chce kochac- chyba zmeczony po pracy- pije tez do swojego ale w zupelnie innym senie> to tak z innej beczki
Tak, jasne...
Jakbys nie zauważyła, to większość problemów wynika po pierwsze z braku kasy (i co za tym idzie odpowiednich warunkow do zycia, gnieżdżenie sie z rodzicami czy tesciami i tak dalej), a po drugie z niesamodzielności emocjonalnej, zwykle w formie uzaleznienia od rodziców, braku umiejętności podejmowania samodzielnych decyzji.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 16:20   #70
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

ok. a w przypadku gdy rodzice z jednej ze stron sa starsi schorowani i np wymagaja by ktos im pomagala? zrobil zakupy zawiozl przywiozl ect.? to wtedy dobrze jest sie wypiac i powiedziec :

Nie nie my sie nie bedziemy z wami gniezdzic ? ;>

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

A poza tym mysle ze jesli sie swoich tesciow lubi szanuje i s a na tyle zgodzni jak moja tesciowa to nei widze najmniejszego problemu by sie z nia gdzoezdzic wrecz byabym tym zaszczycona bo jestem pod jej wielkim urokiem - traktuje ja jak wlasna mame
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 17:47   #71
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
W takim razie prosze o jalas propzycje rozwiazania np takiej sytuacji:

- mlodzi sa zareczeni jakies ok 5 msc - planuja slub nie jakis nagly i juz ale planuja
- dziewczyna- konczy studia (zaoczne) drugi kierunek dzienny (profesja kierunku pozwala na prace dorywcza - kosmetyka) dochod stały SOC. ok. 600 zł
- chlopak juz studia skonczyl , konczy wlansie drugi kierunek dochod z stalej pracy ok 1300 zl
- nie mieszkaja razem
- kazde z nich zamieszkuje w domu jednorodzinnym w ktorym po slubie beda mogli zajac jeden poziom bo np. starsze rodzenstwo wybylo z domu a rodzice i tak mieszkaja sami - zarowno u niej jak i u niego- wiec nie ma specjalnej potrzeby wynajmowanie extra oddzielnego lokum tym przynajmniej narazie (wiadomo ze na swoim jest inaczej ale jesli si enie ma na to srodkow nie wybrzydza sie )
- czy to jest za malo by zorganizowac przyjecie dla bliskich i rodziny ?
O ile przed ślubem taka para nie będzie mieszkać razem i każde z nich będzie na utrzymaniu rodziców, to spokojnie mogą nazbierać na imprezę dla najbliższych (ale oczywiście też nie na zasadzie: "bierzemy ślub za miesiąc" - tylko z jakimś wyprzedzeniem). Ale jeśli wcześniej planowaliby (sorry za taką formę, ale nie jestem do końca przekonana czy piszesz o sobie czy nie) się usamodzielnić, to mając wspólnie zarobki w wysokości 2 tys. ciężko byłoby coś odłożyć.

My z TŻ-em w sumie zarabiamy ok. 4 tys. miesięcznie (z czego większość TŻ, bo jak już pisałam na razie moja studencka praca kokosów nie przynosi). Planujemy wesele dla najbliższych - ale to też będzie ok. 50 osób (rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, chrzestni i jedynie kilkoro najbliższych przyjaciół - na pierwszy rzut oka wydaje się, że to niewiele, ale jak się wszystkich pododaje, to jednak trochę tych osób wychodzi). Ślub za rok.
W momencie kiedy trzeba się samemu utrzymać, to planowanie nawet niewielkiego wesela przy 4 tys. dochodu wcale nie jest łatwe.


A co do mieszkania z rodzicami (choćby mieć całe piętro teoretycznie dla siebie), to ja nie wyobrażam sobie tego po ślubie (chociaż bardzo kocham moich rodziców, jestem córeczką mamusi i trudno mi sobie wyobrazić, że za miesiąc będę mieszkać bez nich - ale mimo tego w życiu nie chciałabym mieszkać z moim partnerem i rodzicami pod jednym dachem).
Zresztą w momencie kiedy ten dom trzeba utrzymywać (bo rozumiem, że wtedy dzielilibyście się z rodzicami pół na pół), to jednak koszty wcale nie będą takie małe.

Oczywiście co innego, gdyby rodzice potrzebowali stałej opieki - ale w momencie kiedy wszyscy są fizycznie zdolni do samodzielnego mieszkania, to jestem zdecydowanie na nie w kwestii mieszkania z rodzicami.
__________________

Edytowane przez Lea_ny
Czas edycji: 2011-05-21 o 17:50
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-21, 17:52   #72
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Nisia4 Pokaż wiadomość
Mam siostrę i brata już po ślubie, sama też jestem mężatką. Wszystkie trzy wesele zrobili rodzice, my właściwie mieliśmy się sami ubrać i zapewnić sobie pieniądze na jakieś własne widzimisie. Różnica jest taka, że rodzice nie brali kredytów, mieli oszczędności. Z tego co widziałam było to dla nich naturalne, a ja oczywiście starałam się nie wydziwiać i nie narażać ich na jakieś bzdurne koszty, zresztą, tak jak napisałam, jeśli chciałam "wodospady" to sama za nie płaciłam.
Gdyby moi rodzice mieli wziąć kredyt na wesele nie zgodziłabym się na to, natomiast jeśli mają pieniądze aby Ci pomóc i sami tego chcą to nie widzę problemu. Tak samo gdyby dawali mi pieniądze na wesele i chcieli urządzić je po swojemu też wolałabym odkładać, zrobić skromniejsze ale po swojemu.
Jestem w identycznej sytuacji, w czerwcu wychodzę za mąż, wesele sponsorują moi rodzice i w niewielkiej części TŻ. Jednak ani rodzice, ani TŻ nie brali kredytów, wszystko z oszczędności, dodatkowo wiem, że pomimo tego wydatku nie wydadzą wszystkiego.
Popieram Nisię, jeśli rodzice mieliby brać kredyt, wolałabym skromny ślub z obiadem, niż wesele.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...

Edytowane przez wika82
Czas edycji: 2011-05-21 o 17:52 Powód: dopisek
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 18:07   #73
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Mowiac "planujemy si epobrac" takze mialam na mysli odstep czasu conajmniej roku. Przed slubem nie bedziemy razem mieszkac. Rodzny nie sa liczne wiec mysle ze to wystarczajaco sporo czasu by bylo nas stac na to
a mieszkanie z rodzicami po slubie przynajmniej przez pierwszy rok .... ani dla nic ani dla mnie nie jest problemem..... i dzielenie sie kosztami po polowie takze mnie nie przeraza z mojego punktu widzenia to i tak mniej niz czynsz w centrum miasta w M2 na slasku
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 18:23   #74
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Ja tez nad tym myślę autorko.. Chcialabym wziac slub,ale nie wem jak na nie nazbierac
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 18:50   #75
Kura Nioska
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez dziuba85 Pokaż wiadomość
W moim przypadku rodzice sponsorują wesele. Mój tata odkładał pieniądze na ślub starszej siostry, teraz na mój ma odłożone, jeszcze mam młodszą siostrę. O tyle dobrze, że miał czas, aby uzbierać, bo 7 lat. A młodsza siostra za 7 lat będzie mieć 21

Ale nie w tym rzecz. Mój tata po prostu nie chciałby, abym sama sponsorowała sobie wesele. Chce pomóc i ma takie zadanie - wyprawić córy. W moim przypadku nie wiąże się to z tym, że nie będzie pieniędzy, ale z postanowieniem rodziców.

Prawdę mówiąc - rozumiem chęć wyprawienie wesela dziecku. Czego nie umiem zrozumieć w przypadku kupna mieszkania...
Bardzo dziwny pogląd.
Kura Nioska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 19:05   #76
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
a mieszkanie z rodzicami po slubie przynajmniej przez pierwszy rok .... ani dla nic ani dla mnie nie jest problemem.....
A dla Twojego faceta też nie jest to żaden problem?
No i wiele osób planuje, że będą mieszkać z rodzicami rok, a potem się wyprowadzą - i niestety często z tego roku robi się nagle 10 lat albo całe życie (zwłaszcza czy podejściu "jakoś to będzie", a nie przy realnych planach).

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Ja tez nad tym myślę autorko.. Chcialabym wziac slub,ale nie wem jak na nie nazbierac
Pójść do pracy i zrobić skromne przyjęcie (odpowiednio zaplanowane w czasie)?
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 20:55   #77
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Nie dla niego to nie problem chcial zebysmy zamieszkali razem u niego , ale u mnei to nie wchodzi w gr- przed slubem
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 21:11   #78
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
Mowiac "planujemy si epobrac" takze mialam na mysli odstep czasu conajmniej roku. Przed slubem nie bedziemy razem mieszkac. Rodzny nie sa liczne wiec mysle ze to wystarczajaco sporo czasu by bylo nas stac na to
a mieszkanie z rodzicami po slubie przynajmniej przez pierwszy rok .... ani dla nic ani dla mnie nie jest problemem..... i dzielenie sie kosztami po polowie takze mnie nie przeraza z mojego punktu widzenia to i tak mniej niz czynsz w centrum miasta w M2 na slasku
nie chce mi sie komentowac kazdej z wypowiedzi. moze kiedys sie dokopiesz do odpowiednich watkow na tym forum i przemyslisz sobie pewne kwestie. powiem jedno - zebys sie tylko nie przejechala na tym swoim marzycielskim mysleniu.
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 21:33   #79
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
Nie dla niego to nie problem chcial zebysmy zamieszkali razem u niego , ale u mnei to nie wchodzi w gr- przed slubem
No tak - on mówił o zamieszkaniu z jego rodzicami, a Ty pisałaś, że nie przeszkadzałoby Ci mieszkanie z Twoimi... jesteś pewna, że oboje bylibyście gotowi żeby żyć na co dzień z teściami?
Już kiedyś był wątek, ze para umawiała się, że zamieszkają albo z jednymi albo drugimi rodzicami (i oboje się niby w tej kwestii zgadzali), ale jak realnie miało dojść do przeprowadzki, to żadne nie chciało mieszkać z teściami, tylko każde wolało z własnymi rodzicami.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-21, 21:47   #80
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Tylko z jego mamą..... - nie ma ojca.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

ona miala by corke - ktorej nigdy nei miala a moj ojciec syna-
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 22:33   #81
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
ona miala by corke - ktorej nigdy nei miala a moj ojciec syna-
No to miło - ale to nijak ma się do pytania, które zadałam
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 22:54   #82
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Ja nie wiem co wy macie, cholibka, do tego że dziewczyna po ślubie chce w domu chłopaka zamieszkać - skoro lubi teściową? Jak jej, nie daj Bóg, nie będzie pasować to zawsze mogą coś wynająć.
I nie rozumiem tego parcia, by zawsze było na swoim. Choćby rodzice pałac mieli, to i tak nie powinno się z nimi mieszkać, bo...? Mnóstwo jest rodzin, które z pokolenia na pokolenie mieszkają w jednym domu. Dla mnie to nawet normalne, bo w kogo ręce przechodziłby dom po śmierci rodziców? Wśród ludzi, których znam najczęściej właśnie jest tak, że jedno z dzieci zostaje z rodzicami, zakłada rodzinę i sobie żyją. I jest ok.

U mnie było tak, że mama wzięła babcię do siebie, a tata prababcię. I wszyscy żyli i nawet kłótni nie było.
Rozumiem, że konkretna osoba(Lea_ny, skazana_na_bluesa) by nie mogła. Ale co w tym złego, że ktoś może? Od razu zakładacie, że źle będzie jakbyście ją i tą kobietę lepiej znały.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 22:59   #83
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Ja nie wiem co wy macie, cholibka, do tego że dziewczyna po ślubie chce w domu chłopaka zamieszkać - skoro lubi teściową? Jak jej, nie daj Bóg, nie będzie pasować to zawsze mogą coś wynająć.
I nie rozumiem tego parcia, by zawsze było na swoim. Choćby rodzice pałac mieli, to i tak nie powinno się z nimi mieszkać, bo...? Mnóstwo jest rodzin, które z pokolenia na pokolenie mieszkają w jednym domu. Dla mnie to nawet normalne, bo w kogo ręce przechodziłby dom po śmierci rodziców? Wśród ludzi, których znam najczęściej właśnie jest tak, że jedno z dzieci zostaje z rodzicami, zakłada rodzinę i sobie żyją. I jest ok.

U mnie było tak, że mama wzięła babcię do siebie, a tata prababcię. I wszyscy żyli i nawet kłótni nie było.
Rozumiem, że konkretna osoba(Lea_ny, skazana_na_bluesa) by nie mogła. Ale co w tym złego, że ktoś może? Od razu zakładacie, że źle będzie jakbyście ją i tą kobietę lepiej znały.
Ale ja nigdzie nie pisałam, ze będzie źle i że nie powinna tak mieszkać. Wyraźnie napisałam, że ja nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami.
I jedyne o co zapytałam, to czy oboje są pewni, ze byłoby im wszystko jedno u kogo by mieszkali (bo dziewczyna pisała, że chłopak chciał żeby u niego, a ona wcześniej wspominała, że u niej - a jest różnica czy chce się mieszkać z własnymi rodzicami czy z teściami) - tyle. Jak ktoś chce mieszkać z rodzicami, to przecież mi to nie przeszkadza - jego sprawa
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 23:05   #84
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

jak dla mnie dosyc dziwnym zachowaniem jest branie slubu gdzie nie ma sie pracy, mieszkania ani srodkow do zycia... nie sztuka jest wziac od rodzicow... sztuka jest po slubie utrzymac sie..miec za co zjesc, ubrac sie i pozaplacac rachunki... o przyjemnosciach nie wspominajac...

chcac wziac slub nawet najskromniejszy trzeba liczyc sie z wydatkami...a kiedy nie jest wesolo to slub staje sie tylko kolejnym wydatkiem...podziwiam niektore z was tu opisujace swoje plany i mozliwosci...ja na takie cos bym sie nie porywal... a na pewno nie porywal sie na argument "kochamy sie to pobierzmy sie"..


owszem mozna mieszkac z rodzicami, czy u babci (+opiekowanie sie nia).. no ale...czy to jest marzeniem narzeczonych ?? no wlasnie...

takze mysle ze po co brac slub kiedy rownie dobrze jest tak jak bylo bez slubu... no chyba ze slub ludziom potrzebny jest aby bylo "legalnie"...aby ETYCZNE warunki rodzicow spelnic ehh.. albo zeby legalnie nocowac u chlopaka czy dziewczyny..bo rodzice maja takie a nie inne poglady

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2011-05-21 o 23:10
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 23:41   #85
Panna_Kicia
Raczkowanie
 
Avatar Panna_Kicia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

A ja czegoś tu nie rozumiem. Skąd Aga_86 może twierdzić że dla niej problemem nie będzie mieszkać rok np z teściową skoro ona jej praktycznie nie zna bo nie mieszkają teraz razem? Najczęściej jest tak że teściowa wydaje się świetna, gdy widzimy ją raz na jakiś czas przez kilka godzin ale jak już przychodzi do wspólnego mieszkania to pojawiają się masakryczne problemy (i tak piszę to na własnym przykładzie). Tak samo nie rozumiem tego, że ludzie którzy chcą wziąć ślub nie chcą przed nim mieszkać wspólnie, ale to wiadomo - indywidualna sprawa każdego, choć moje zdanie jest takie że jest to błąd (ale podkreślam-to tylko moje zdanie). Nie da się w pełni poznać kogoś kogo znamy tylko z kilkugodzinnych spotkań a nawet kilkudniowego pomieszkiwania razem od czasu do czasu. Mieszkanie razem to nie takie hop siup, to też wiele kompromisów, potrzeba zrozumienia drugiej osoby itd. KAżdy człowiek ma swoje nawyki, przyzwyczajenia, które drugiej osobie mogą nie pasować, a nie widać ich przy widywaniu się na randkach itd. Potrzeba czasu by pewne rzeczy przedyskutować,niekiedy coś zmienić , po prostu dopasować swoje wzajemne potrzeby.

Jeśli chodzi o ślub, uważam że powinno się go brać gdy ma się do tego warunki, a nie gdy tylko ma się widzi mi się, "że teraz akurat chcemy brać ślub i już, nie ważne że nie mamy pieniędzy by zapłacić za wesele, rodzice to za nas zrobią". Uważam, że ślub to taki przełom w życiu po którym powinniśmy już się ustatkować i usamodzielnić, a nie dalej brać pieniądze od rodziców itd. NAjpierw trzeba pomyśleć o znalezieniu dobrej pracy, zapewnieniu sobie mieszkania,a potem myśleć o ślubie, a nie myśleć jakoś to będzie.A co jeśli pojawi się ewentualne dziecko, też rodzice młodych będą się nim zajmować, bo młodzi nie mają pieniędzy i warunków do życia?
__________________
"Codziennie jesteśmy mądrzejsi, piękniejsi
To miłość emanuje z nas
Łagodzi jak balsam
Wypełnia po brzegi
Przenosi w całkiem inny świat"

http://s4.suwaczek.com/201005073438.png

Edytowane przez Panna_Kicia
Czas edycji: 2011-05-21 o 23:51
Panna_Kicia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 23:52   #86
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
Ale ja nigdzie nie pisałam, ze będzie źle i że nie powinna tak mieszkać. Wyraźnie napisałam, że ja nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami.
I jedyne o co zapytałam, to czy oboje są pewni, ze byłoby im wszystko jedno u kogo by mieszkali (bo dziewczyna pisała, że chłopak chciał żeby u niego, a ona wcześniej wspominała, że u niej - a jest różnica czy chce się mieszkać z własnymi rodzicami czy z teściami) - tyle. Jak ktoś chce mieszkać z rodzicami, to przecież mi to nie przeszkadza - jego sprawa
Przepraszam, musiało mi się wydać że to Ty.
To tak było też odnośnie ogólnej tendencji, że z rodzicami to broń Cie Panie Bóg.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 00:00   #87
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

z rodzicami mozna ale przykladowo to nie rozwiazuje problemu braku SWOJEJ pracy SWOJEJ kasy itp jak dla mnie "legalnie" slub = zalozenie rodziny...a zeby miec rodzine i ja utrzymac trzeba miec warunki i nie BYLE JAKIE tylko takie aby mozna bylo godnie zyc bez obaw czy przezyje do 1go..a ci ktorzy nie maja warunkow to po co im slub i wesele,, szczegolnie tym ktorzy chca mieszkac z rodzicami BO NIE MAJA GDZIE I ZA CO... ?? chyba tylko po to aby razem legalnie i bez aluzji sobie spac u jednych badz drugich rodzicow..tak jakby przedluzenie randkowania z paru godzin do spedzenia czasu non stop..

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2011-05-22 o 00:05
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 00:54   #88
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Zarowno, ja bywam u swojego narzeczonego, haj i on u mnie bywa z ta roznica ze jedno do drugiego przyjezdza na tydzien i czuje sie jak u siebie ale pozniej wraca do siebie- bo ma swoj dom a ja swoj (w ktorym i tak dosc rzadko bywam) wiec stwierdzenie ze "jestem u tesciowej gosciem i widze ja pare godzin " nie do konca jest tu trafione albo ze chce sobie przedluzyc randkowanie. Bywamu niego czesto i zistawanie na noc kiedy zachodzi taka potrzeba nie nazwalabym "przedluzeniem randkowania", mam klucze do jego domu, to takze moj dom wiec jego prosba bysmy razem zamieszkali nie zdziwila mne ale nie che- nie jestesmy jeszcze malzenstwempochodze z malej miejscowosci nie chce zeby ktos snul jakies bzdurne plotki i gadal glupoty o mieszkaniu bez slubu. (moze to i staroswieckie- moze i j ajestem staroswiecka ale mieszkanie razem na stale wchodzi w gre jedynie po slubie) Ja mam jeszcze, obojga rodzicow , zdrowych i sprawnych. Mama Tz jest sama nie ma jej kto wspierac (walczy z noworworem) i potrzebuje czasem by gdzies ja podwiesc itd. wiec nie moge nalegac by Tz mieszkal u mnie. Chiaalabym zeby na naszym slubie byli zarowno moi rodzice jak i jego mama.... ale jak bedziemy bardzo dlugo zwlekac rozwazajac kazde za i kazde przeciw... i szczypac sie o kazda zlotowke..... wspolnie zapracowana to jeszcze dlugo na slub bedzie trzeba czekac. Oczywiscie nie mowie ze za miesiac go zrobimy - bo to smieszne ale tez nie za 10 lat <bo niektorzy moga nie dozyc>
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 00:58   #89
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

Cytat:
Napisane przez Aga_86 Pokaż wiadomość
Zarowno, ja bywam u swojego narzeczonego, haj i on u mnie bywa z ta roznica ze jedno do drugiego przyjezdza na tydzien i czuje sie jak u siebie ale pozniej wraca do siebie- bo ma swoj dom a ja swoj (w ktorym i tak dosc rzadko bywam) wiec stwierdzenie ze "jestem u tesciowej gosciem i widze ja pare godzin " nie do konca jest tu trafione albo ze chce sobie przedluzyc randkowanie. Bywamu niego czesto i zistawanie na noc kiedy zachodzi taka potrzeba nie nazwalabym "przedluzeniem randkowania", mam klucze do jego domu, to takze moj dom wiec jego prosba bysmy razem zamieszkali nie zdziwila mne ale nie che- nie jestesmy jeszcze malzenstwempochodze z malej miejscowosci nie chce zeby ktos snul jakies bzdurne plotki i gadal glupoty o mieszkaniu bez slubu. (moze to i staroswieckie- moze i j ajestem staroswiecka ale mieszkanie razem na stale wchodzi w gre jedynie po slubie) Ja mam jeszcze, obojga rodzicow , zdrowych i sprawnych. Mama Tz jest sama nie ma jej kto wspierac (walczy z noworworem) i potrzebuje czasem by gdzies ja podwiesc itd. wiec nie moge nalegac by Tz mieszkal u mnie. Chiaalabym zeby na naszym slubie byli zarowno moi rodzice jak i jego mama.... ale jak bedziemy bardzo dlugo zwlekac rozwazajac kazde za i kazde przeciw... i szczypac sie o kazda zlotowke..... wspolnie zapracowana to jeszcze dlugo na slub bedzie trzeba czekac. Oczywiscie nie mowie ze za miesiac go zrobimy - bo to smieszne ale tez nie za 10 lat <bo niektorzy moga nie dozyc>
no widzisz u Ciebie jest sytuacja akurat taka ze nie ma myslenia zaściankowego... ale u innych jest - chyba nawet w wiekszosci... a jak dobrze wiemy ludzie chca dbac o opinie - swoja jak i poprzez zachowanie swoich dzieci.... na Twoim miejscu jesli juz tak wymaga tego sytuacja to zrobilbym skromny slub
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 01:10   #90
Aga_86
Raczkowanie
 
Avatar Aga_86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 160
GG do Aga_86
Dot.: pieniądze na ślub i wesele

nigdy mi sie nie podobalo wesele z "pompą" ;/ z natury jestem skromna.... i skromne wesele
bedzie wlasnei takim o jakim marze
Aga_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:38.