2011-06-07, 09:29 | #151 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
A jak Ty byś zareagowała, gdyby Ci powiedział, że miał mega sen erotyczny z Twoją kumpelą w roli głównej?
Bo ja bym miała odruch "już jej nie zaproszę!!!" ---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- [1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;27349180] takie zwierzanie się ze wszystkich INTYMNYCH szczegółów, zabija paradoksalnie tę intymność. [/QUOTE] Też tak uważam.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-06-07, 18:01 | #152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
|
2011-06-08, 13:34 | #153 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
|
|
2011-06-10, 10:39 | #154 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
To dobrze, że poniekąd dzięki temu wątkowi lepiej poznałaś swoje potrzeby i Twój partner też Jeżeli chodzi o sny to erotyczne akurat mam z TŻ, ale nie masz się czym martwić, bo podobno często mogą się nam przyśnić nawet osoby, które nas wcale nie pociągają i wcale nie mamy fantazji, by spać z tą osobą , tylko taki głupi sen. Ja np wiem, że mnie kręci tylko mój facet i sen by tego nie zmienił, byłby tylko głupotą, która jest nierealna i na którą nie mam wpływu. Najlepiej o tym nie mówić, bo wzbudzisz zazdrość, a i tak wiesz że w realu by się tak nie zdarzyło, czasem sny są naprawdę abstrakcyjne ./ Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2011-06-10 o 10:42 |
|
2011-06-10, 14:05 | #155 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
zgadzam sie w calkej rozciaglosci... sa abstrakcyjne. I taka sytuacja nie miala by nigdy szansy zaistniec w rzeczywistosc. niemniej jednak bylam ciekawa czy wam tez si e takie sny przytrafiaja - bezwzglednie czy wam sie zdarza o nich wspomniec partnerowi czy sie wstydzcie.
---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- A zazdrosc wzbudzic ? Hmm.... kazda by troszke chciala zeby partner byl zazdrosny o nia.... ja bym chiala z reszta "chce to mam " czasami az zabardzo |
2011-06-10, 14:18 | #156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-06-10, 18:41 | #157 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
|
2011-06-10, 18:44 | #158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
A co, to że nie chce, by mój partner był o mnie zazdrosny jest takie dziwne? No błagam..... Kocham go, to dlaczego miałabym chcieć by odczuwał cos tak negatywnego jak zazdrość? Dlaczego miałabym jeszcze specjalnie ją w nim wzbudzać? No błagam, absurd jakis...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2011-06-10, 19:35 | #159 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
klempaa, zgadzam się. Takie akcje są żałosne, a zazdrość bardzo wyniszczająca...
__________________
Edytowane przez apelajda Czas edycji: 2011-07-12 o 12:59 |
2011-06-10, 20:01 | #160 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
chyba nie ma czegos takiego jak "za czesto" .... .
Mam potrzebe, ochote na bliskosc, na czulosci, na jakies igraszki... czy sex to poprostu sie temu oddaje... i jest mi niezmiernie milo jak moj partner podziela te odczucia w tym samym momencie co ja. 5 razy w tyg to duzo ? Hm.... jakos trudno mi wyobrazic sobie taka sytuacje "nie, nie kochanie dzis sexu nie w bedzie przeciez kochalismy sie wczoraj " ;| ---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ---------- A co do tej zazdrosci..... To chyba zaponialyscie dziewczyny o bardzo znanym powiedzeniu "Nie ma milosci bez zazdrosci" (i zazdrosc w zwiazku ma sens przynajmniej wg. mnie taka minimalna zazdrosc wzmacnia i poksazuje ze naprawde baaardzo nam zalezy na kims... tylko gorzej jak sie juz na tym nie panuje i zazdrosc sie choroba staje wtedy jest to bezsensowne a o milosci to mowic nei mozna... ) |
2011-06-10, 20:24 | #161 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Zazdrość w miłości pewnie nierzadko jest, ale nie sądzę, by celowe jej wzbudzanie było dobre. Wydaje mi się, że to jest takie granie, manipulowanie partnerem - całkiem nie fair i nie do pomyślenia dla mnie.
__________________
Edytowane przez apelajda Czas edycji: 2011-07-12 o 12:59 |
2011-06-10, 20:29 | #162 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
Znam kilka równie bezsensownych powiedzonek- co, znaczy ze każde jest prawdziwe? Dla mnie bzdura. Nie jestem zazdrosna o mojego TŻta, tak samo jak i on niej jest zazdrosny o mnie. Po prostu sobie ufamy i nie dajemy poowdów do zazdrości. Bo akurat w tym nie ma ani nic fajnego, ani pożytecznego.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-06-10, 20:34 | #163 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Owszem, jest. I wtedy cholernie bolą i pieką wszelkie otarcia
Cytat:
---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- Oj może, właśnie wtedy, kiedy partner ma wrażenie, że tylko po to z nim się jest.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2011-06-10, 21:16 | #164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Twoja wypowiedź jest zupełnie zrozumiała, nie wiem po co te teksty typu "no błagam" itp...
|
2011-06-10, 21:54 | #165 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
Zresztą pewnie inaczej wygląda stosunek kochających się ludzi od stosunku ludzi, którzy nie robią tego z miłości.
__________________
Edytowane przez apelajda Czas edycji: 2011-06-10 o 22:28 |
|
2011-06-10, 22:03 | #166 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Jasne że są, ale zdarza się, że partner o tych innych sposobach okazania czułości zapomina. I wtedy robi się problem...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-06-12, 13:08 | #167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Co do seksu, to każdy uprawia go chyba tyle ile chce i może. Ja raz na tydzień lub dwa jak pisałam, ale jak za parę lat się unormuje i zamieszkamy razem, to na pewno będzie częściej
Co do zazdrości, to takie wpisy, że nie chce się wcale, by facet był zazdrosny są dziwne. No bo przecież miłość bez ani nuty zazdrości to jak nie miłość, gdzie jest uczucie zawsze jest jakaś zazdrość i to naturalne uczucie. Przecież jeśli jest to umiarkowana zazdrość to nie niszczy związku i nie jest negatywnym uczuciem, wręcz przeciwnie - może motywować , by o siebie zabiegać, mimo że np długo jest się razem i ludzie pokazują, że nadal im na sobie zależy , to jest bardzo miłe Jak nie ma tej zazdrości, to może dojść do tego, że osiądzie się na laurach, na zasadzie, że on jest już mój lub ona moja i nie muszę się starać. To nie jest ciekawa sytuacja dla związku Oczywiście, z zazdrością jak ze wszystkim trzeba mieć umiar, bo zbyt duża może zniszczyć związek. Przyznaję sama kiedyś przesadzałam z zazdrością, ale nabrałam trochę pewności siebie i jest już inaczej. Szczypta jest nadal , ale nie męczę już tym partnera Z tym, że uważam, że wzbudzanie zazdrości na siłe to dość dziecinne i sama tak nie robię. Wiem z doświadczenia, że jak facet na siłę chciał wzbudzić moją zazdrość to bardzo mnie to bolało. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2011-06-12 o 13:11 |
2011-06-12, 13:21 | #168 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-06-12, 13:54 | #169 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
|
|
2011-06-12, 19:12 | #170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
A dla mnie zazdrość w pewnych granicach jest ok, np. gdy jakaś dziewczyna podrywa mojego faceta. Mimo, że wiem, że nie ma na co liczyć ze strony mojego TŻ, to jestem zazdrosna, bo ktoś wchodzi na mój teren, chce przejąć moje kompetencje.
|
2011-06-12, 21:18 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 54 024
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Nie wiem koleżanki drogie, czy zauważyłyście ze to nie jest wątek "czy jestem zazdrosna o faceta, albo on o mnie" tylko "jak reagujecie gdy facet nie ma ochoty na zbliżenie"???
__________________
❤ K&K 💙 |
2011-06-13, 13:46 | #172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
|
2011-06-13, 16:38 | #173 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
Autorka wątku sama zaczęła ten temat
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-06-21, 09:35 | #174 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Ja na szczęscie nie mam takiego problemu bo mój tż jest ciągle chętny i NIGDY mi nie odmówił a jestesmy ze soba już 15lat
|
2012-03-07, 09:28 | #175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 99
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Rany, to Wy macie problem że wieczorem nie chce jak kochaliście się po południu, a ja 1-2 razy w miesiącu mam tą "przyjemność"... nie wiem co począć z tym faktem, były już rozmowy, zapewniał, że to nie moja wina, ale jako kobieta czuję się do niczego, myślałam nawet o braniu bromu na spadek libido, i najgorzej że w innych aspektach życia wszystko ładnie, ale ta sfera życia mnie zabija...
__________________
"Wiara w coś nie jest tym samym, co wiara w to, że w coś wierzymy” |
2012-03-07, 17:31 | #176 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 460
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Może ma jakieś problemy np w pracy, w szkole i one go powstrzymują? Albo jakieś problemy zdrowotne?
Jak rozmowy nie pomagają no to chyba pozostaje wibrator ;-) |
2012-03-08, 06:09 | #177 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Jak zmęczenie, to rozumiem... Albo stresy, ciężki okres, złe dni. Ale gdy mówi NIE bo NIE to moje poczucie atrakcyjności jest zrównane z ziemią i mam tysiące brzydkich myśli .
|
2012-03-08, 07:26 | #178 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 99
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
pretty - doskonale Cię rozumiem, najgorzej że to na naszej samoocenie sie odbija, poza tym to prowadzi moim zdaniem do rozpadu relacji. Ja nie potrafie sie wyzbyc porzadania do kogos, a stan ten trwa u mnie juz okolo roku
__________________
"Wiara w coś nie jest tym samym, co wiara w to, że w coś wierzymy” |
|
2012-03-11, 21:38 | #179 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
||
2012-03-13, 14:45 | #180 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Jak reagujece gdy to FACET nie ma ochoty na zbliżenie... ?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:10.