Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[little leaf]

Widzę, że będę musiała trochę o tym poczytać jeszcze.. Moja dermatolog nic mi nie mówiła na ten temat :< w zasadzie kompletnie ominęła rozmowę o tym jak nawilżać twarz.
A coś takiego jak Aderma jest ok,czy nie polecacie ?

[piratte]

Napisane przez desporadka

Ja zaczynam brać Akne 1 XI i też nie wiem, co mam robić - czy wymieniać podkłady, czy nie ? Chociaż kupiłam sobie kremów kilka: mam osławiony Cicalfate, Dermedic Hydrain2 (bo w SP przy zakupach powyżej 30zł można go kupić za 9,99 ), i kupiłam na dzień Ziaja Ulga redukujący podrażnienia z SPF 20. Mam nadzieję, że to wystarczy

A jak sprawuje się u Ciebie ten krem Ziai ulga? Czaję się na niego ostatnio i zbieram opinie

[desporadka]

Napisane przez piratte

A jak sprawuje się u Ciebie ten krem Ziai ulga? Czaję się na niego ostatnio i zbieram opinie

Kupiłam w piątek i godzinkę temu pierwszy raz użyłam właściwie Na razie mogę powiedzieć, że nadaje się pod makijaż, nic się nie roluje, nie świeci Dam znać po kilku dniach co sądzę

[pingwinek=]]

Dołączam do watku
biore axotret od poczatku tego roku, od pn do pt, w dawce 20 mg na dzien. Ja z kuracji jestem MEGA zadowolona, kiedys potrafilo mi wylezc 10 ropnych guzkow na calej twarzy na raz, teraz nie mam ZADNYCH pryszczy samopoczucie mam b dobre, wyniki badan rowniez. Ogolnie zmierzam juz ku koncowi terapii i modle sie zeby moj przeszczesliwy stan utrzymal sie do konca moich dni

( jesli chodzi o przesuszenie, no to jednak trzeba sie z tym liczyc... ja na poczatku kuracji smarowalam sie kilka razy dziennie kremem nawilzajacym, jednak to trwalo gora 3 miesiace, teraz przesuszenie jest rowniez nieporownywalnie mniejsze)

Napisane przez hejYou

Dziewczyny czy możliwe jest , żeby lek wpływał jakoś na okres ? bo ostatnio miałam regularnie co 28 dni a teraz cisza

Moja dermatolog mowi ze nie ma... jednak ja od roku miesiaczkuje co ok 2 miesiace... na grudzien mam wyznaczona wizyte u ginekologa, wiec zobacze co on mi powie..

[talina1]

A czy ktos z was leczy sie retinoidami doustnymi ale w malych dawkach,tzn 5mg dziennie?Moj dermatolog namawia mnie na takie leczenie ale sama niewiem.Jak to jest ze skutkami ubocznymi w przypadku takiej kuracji,czy jest sie czego bac?

[lulaluna]

Napisane przez talina1

Niewiem dlaczego ale post ktory napisalam nie pojawil sie...spytam wiec ponownie.
Czy ktos z was leczy sie retinoidami doustnymi ale w malych dawkach,tzn 5mg dziennie?Moj dermatolog namawia mnie na taka kuracje,ale sama niewiem.Jak to jest ze skutkami ubocznymi w przypadku takich dawek dziennych,czy jest sie czego bac?

Ja się teraz leczę dawką 20mg na dwa dni, czyli tak jakby 10mg dziennie, a to mała dawka. Pierwszą kurację jak zaczynałam to od 5mg, ale po miesiącu mi zwiększyła i potem brałam 20mg dziennie.

Na drugiej kuracji przy 10mg mam dość. Skoro chce ci przepisać małą dawkę to pewnie masz mały trądzik, a jak nie będzie efektów to pewnie ci zwiększy.

[talina1]

Napisane przez lulaluna

Ja się teraz leczę dawką 20mg na dwa dni, czyli tak jakby 10mg dziennie, a to mała dawka. Pierwszą kurację jak zaczynałam to od 5mg, ale po miesiącu mi zwiększyła i potem brałam 20mg dziennie.

Na drugiej kuracji przy 10mg mam dość. Skoro chce ci przepisać małą dawkę to pewnie masz mały trądzik, a jak nie będzie efektów to pewnie ci zwiększy.

Dzieki
Nie zwiekszy bo umowilismy sie ze wiecej niz 5mg dziennie nie wezme,zreszta on jest zwolennikiem malych dziennych dawek,nie leczy wysokimi.Moj tradzik jest obecnie dosc maly,ale uporczywy ,mecze sie z nim juz kilka lat.Mam do wyboru kolejna kuracje tetrą albo retinoidy.Tabletek anty sie nie tykam.

[Marzena17]

Napisane przez talina1

Dzieki
Nie zwiekszy bo umowilismy sie ze wiecej niz 5mg dziennie nie wezme,zreszta on jest zwolennikiem malych dziennych dawek,nie leczy wysokimi.Moj tradzik jest obecnie dosc maly,ale uporczywy ,mecze sie z nim juz kilka lat.Mam do wyboru kolejna kuracje tetrą albo retinoidy.Tabletek anty sie nie tykam.

A ile ma trwać Twoja kuracja? Bo przy tak małej dawce, aby wybrać dawkę skumulowaną musiałabyś łykać izo przez ponad rok... Nie wiem, czy to takie fajne i bezpieczne. Przecież na określoną ilość kilogramów przypada konkretna dawka, moja dermatolog ma takie specjalne papierowe kółko z miarkami i na podstawie tego dobiera dawkę. Dziwna trochę ta kuracja. Wejdź na izotek.pl, może tam spotkasz kogoś z podobną kuracją.

[talina1]

Napisane przez Marzena17

A ile ma trwać Twoja kuracja? Bo przy tak małej dawce, aby wybrać dawkę skumulowaną musiałabyś łykać izo przez ponad rok... Nie wiem, czy to takie fajne i bezpieczne. Przecież na określoną ilość kilogramów przypada konkretna dawka, moja dermatolog ma takie specjalne papierowe kółko z miarkami i na podstawie tego dobiera dawkę. Dziwna trochę ta kuracja. Wejdź na izotek.pl, może tam spotkasz kogoś z podobną kuracją.

Moja kuracja ma trwac pol roku.Potem robie przerwe,jesli tradzik wroci,powtorze leczenie podobnym systemem.Jezeli natomiast wroci mniejszy ,pozostane przy retinoidach zewnetrznych.Wydaje mi sie,ze w moim wieku (29 lat) nie powinno byc nawrotu o takim samym natezeniu.Z tego co mowil moj derm,im ktos jest starszy,tym ryzyko nawrotu mniejsze.Nie chce przechodzic pelnej kuracji z dawka skumulowana 120-150 mg na kg ciala ,gdyz to nie daje gwarancji ,ze tradzik nie wroci a nie zamierzam sie niepotrzebnie truc.
Probowalam szukac przypadkow osob leczacych sie podobna dawka co i ja na polskich stronach,ale najmniejsze dawki jakimi leczy wiekszosc polskich dermatologow to 10-20mg.Na anglojezycznych stronkach o rosacei jest mnostwo wiadomosci od osob,ktore leczyly sie,badz lecza sie dawkami 5mg dziennie a nawet 2,5mg dziennie.Bardzo sobie to chwala ,nie maja zadnych skutkow ubocznych procz wysuszenia ust,stad tez moj pomysl aby spytac mojego dermatologa o taki sposob przeprowadzenia kuracji.

[medeline]

Minął własnie miesiąc od końca kuracji i tak:
- włosy powoli zaczynają wracać do normy z przetłuszczaniem
- suchość ust jest już bardzo niewielka
- skóra twarzy też już nie jest taka piękna i matowa 24h/24h, powolutku wraca mi przetłuszczanie w strefie T (na razie jest delikatne)
-generalnie cera jest ładna, pory zwężone, czarnych kropek brak

Jedynie co mnie podłamało to fakt, że zaczeły mi wychodzić podskórne bolące gule w okolicach nosa i małe białe krosteczki na policzkach (prosaki)... Więc zaopatrzyłam się w 3 kroki Clinique, może nie będzie tak źle

[brenda89]

Zadziwiająco polecam Wam miodową pomadkę z Lidla Cien. Jest dość fajna, ale nie wiem jak z wydajnością, bo dopiero ją kupiłam. Czy możecie polecić jakąś fajną niedrogą pomadkę do ust?

[ssskakankaaa]

Napisane przez brenda89

Zadziwiająco polecam Wam miodową pomadkę z Lidla Cien. Jest dość fajna, ale nie wiem jak z wydajnością, bo dopiero ją kupiłam. Czy możecie polecić jakąś fajną niedrogą pomadkę do ust?

Jak dla mnie nic nie przebije pomadki Izotek.

[daisy dot]

Napisane przez ssskakankaaa

Jak dla mnie nic nie przebije pomadki Izotek.

pomadka IZOTEK!!!!!!!!! wielkie tak.

patrze wlasnie na moja buzie kilka dni po pierwszym laserowaniu, które bylo tak bolesne jak jasna cholera i tak sobie mysle czy nie lepiej by bylo znowu przejsc na retinoidy ale znowu caly rok tabletki plus hormony nie wiem nie wiem widze ze jestescie zadowolone, tylko ja sobie przypominam jak 2 lata temu bylam zadowolona i patrze na moja twarz w stanie tragicznym to mi sie odechciewa znowu meczyc z przesusszaniem, bolami brzucha...

[little leaf]

To 3 dzień (dopiero ;( ) axotretu. Na razie tylko pieką mnie usta,ale nie jestem pewna czy to od tego, czy od oblizywania ich na wietrze ;p

daisy dot współczuję Ci, że musisz się tak z tym męczyć rozumiem,że miałaś spore skutki uboczne po retinoidach ? Bidula... musisz zdecydować a dermatolog co Ci radzi?

[ssskakankaaa]

Napisane przez daisy dot

pomadka IZOTEK!!!!!!!!! wielkie tak.

patrze wlasnie na moja buzie kilka dni po pierwszym laserowaniu, które bylo tak bolesne jak jasna cholera i tak sobie mysle czy nie lepiej by bylo znowu przejsc na retinoidy ale znowu caly rok tabletki plus hormony nie wiem nie wiem widze ze jestescie zadowolone, tylko ja sobie przypominam jak 2 lata temu bylam zadowolona i patrze na moja twarz w stanie tragicznym to mi sie odechciewa znowu meczyc z przesusszaniem, bolami brzucha...

Kurcze co raz więcej ludzi ma nawroty choroby, co jest?.... Ja pokładam w tym leku wszystkie nadzieje i jak czytam takie wiadomości to słabo mi się robi...

[brenda89]

Napisane przez ssskakankaaa

Kurcze co raz więcej ludzi ma nawroty choroby, co jest?.... Ja pokładam w tym leku wszystkie nadzieje i jak czytam takie wiadomości to słabo mi się robi...

O Matko!
Proszę Cię, nie dołuj mnie ;/ Bo jak moje cysty wrócą już 2 raz (pierwszy po tabletkach anty), to się już chyba odstrzelę... Nie przeżyję kolejny raz nawrotu bomb na twarz, a nie chciałabym powtarzać kuracji..., bo mam jeszcze 6 miesięcy brania 20 mg, z racji tego, że 5 miesięcy brałam 10 mg... ;|

[ssskakankaaa]

Napisane przez brenda89

O Matko!
Proszę Cię, nie dołuj mnie ;/ Bo jak moje cysty wrócą już 2 raz (pierwszy po tabletkach anty), to się już chyba odstrzelę... Nie przeżyję kolejny raz nawrotu bomb na twarz, a nie chciałabym powtarzać kuracji..., bo mam jeszcze 6 miesięcy brania 20 mg, z racji tego, że 5 miesięcy brałam 10 mg... ;|

co ma być to bedzie

[pingwinek=]]

Zawsze jest tak ze osoby mało zadowolone pisza na forach wiecej niz Ci ktorym kuracja pomogla i zyja juz sobie szczesliwie i beztrosko na tym swiecie :P

[BigGrove]

Mam pytanie do bardziej doświadczonych osób (szczególnie dziewczyn, bo Wy jesteście w tym obeznane bardziej, niż my faceci). Otóż powiedzcie mi, dlaczego tak bardzo trzeba nawilżać twarz podczas kuracji retinoidami. Czy właśnie nie lepiej jest, aby skóra się złuszczyła, przez co zniknęły na miarę możliwości przebarwienia i blizny?

Ufam mojej dermatolog, ale zastanawia mnie to, dlaczego kiedy do niej przyszedłem (nie nawilżałem wtedy jak kazała), od razu powiedziała, abym zaczął to robić.

Chciałbym, aby kuracja była jak najbardziej skuteczna, w większej mierze zależy mi na pozbycie się przebarwień, przez co moja opinia na ten temat jest podzielona. Pomożecie?

Ktoś mi to na spokojnie wytłumaczy? Proszę

[Ekscelencja]

A ja znów czytałam na forum izotek.pl że jeśli się nie nawilża to łojotok po kuracji jest mniejszy i pory bardziej zwężone, jak już się zakończy ....

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

Hej! Melduję się tylko, żeby powiedzieć, że jestem ponad rok po zakończeniu kurcji i cera mniej się przetłuszcza, włosy też. Wypryski okazjonalnie się pojawiają. Jestem bardzo zadowolona. To była najlepsza decyzja w moim życiu.

[ssskakankaaa]

[1=6962ee0b3adcbc2617b598b d1f25bcc17ef659a8_65822eb 548399;30266060]Hej! Melduję się tylko, żeby powiedzieć, że jestem ponad rok po zakończeniu kurcji i cera mniej się przetłuszcza, włosy też. Wypryski okazjonalnie się pojawiają. Jestem bardzo zadowolona. To była najlepsza decyzja w moim życiu.[/QUOTE]
Lubię to!

[little leaf]

[1=6962ee0b3adcbc2617b598b d1f25bcc17ef659a8_65822eb 548399;30266060]Hej! Melduję się tylko, żeby powiedzieć, że jestem ponad rok po zakończeniu kurcji i cera mniej się przetłuszcza, włosy też. Wypryski okazjonalnie się pojawiają. Jestem bardzo zadowolona. To była najlepsza decyzja w moim życiu.[/QUOTE]


ja uwielbiam !

[maryanna3]

Dziś dzień 10 i dziś tak naprawdę zaczęłam odczuwać skutki uboczne. Tzn. pojawiły się 2 naraz: bóle pleców na dole, nigdy wcześniej tego nie miałam więc to raczej działanie leku no i męczą mi się oczy. Noszę soczewki więc tym bardziej ale zakrapiam je nie siedzę zbyt dużo przy laptopie, okłady z herbaty i da się wytrzymać podobnie jak z suchymi ustami-jeśli je odpowiednio często smaruję. Na usta dziewczyny najlepszy alantan plus maść taka moja opinia, nic się u mnie tak nie sprawdza żadna pomadka jak właśnie ten krem/maść. Ogólnie czuję się tak jak po paru dniach z epiduo: sucho, drażni mnie światło, skóra jest wrażliwa, oczy pieką. Trudno, nie jestem jednym z tych szczęśliwców których przy retinoidach nie dotykają żadne skutki uboczne

little leaf: ja wszystkim już chyba będę polecać kosmetyki mineralne. Jest z tym trochę zabawy na początku ale tu na wizażu forum mineralne jest naprawdę super wszystkiego możesz się dowiedzieć. Poza tym są już dostępne polskie prawdziwe minerały Pixie Cosmetics więc przynajmniej nie ma tyle zachodu z zamawianiem z zagranicy jeśli ktoś nie ma na to ochoty. U mnie te podkłady zawsze wszystko zakrywały, idealnie wtapiały się w skórę bo tylko przy minerałach mogłam trafić w idealny odcień, nie to co podkłady z drogerii w większości zbyt ciemne niestety. No i duży plus że nie szkodzą tak jak te z drogerii bo mają prosty skład, przy cerze trądzikowej to podwójnie ważne.

[basior]

ja jestem 3 lata po izoteku, kiedyś tu wpadłam Was pocieszyć i podopingować, a teraz sama zaczynam mieć problemy :/ nie nazwałabym tego 'nawrotem', ale do tej pory nie miałam więcej niż 2 drobne wypryski przed okresem na przykład... a teraz 10 większych krost na linii żuchwy, prawdopodobny powód- problemy hormonalne :/ zastanawiam się, czy iść jeszcze do dermatologa, bo od czasu kuracji skóra przyjmuje maści, które wcześniej nie dawały żadnego efektu. sama nie wiem czy działać tylko hormonami czy też zewnętrznie... co doradzacie?
p.s. nawilżajcie skórę, sucha wytwarza więcej łoju. poza tym nie wiem jak można nie nawilżać, mnie np schodziła płatami.
p.s.1 także polecam kosmetyki mineralne odkąd zaczęłam kurację nawet nie dotknęłam niczego drogeryjnego i uważam, że tak jest o wiele lepiej dla mojej skóry.

[Ekscelencja]

Ja dziś zaczęłam 4 opakowanie Curacne 20 mg moja skóra praktycznie w ogóle nie jest przesuszona. Nie nawilżam, bo nie odczuwam takiej potrzeby - nie ma ściągnięcia, swędzenia czy w ogóle schodzenia skóry ... I ani grama łoju włosy mogę myć co 3 dni, wcześniej musiałam to robić codziennie. Już od samego początku kuracji wyskoczyło mi tylko coś raz na jakiś czas (ale nie podskórne gule) teraz też tak jest. Pory są czyste, zniknęły nawet wągry. Tylko usta są troche suche, ale smaruję Carmexem lub Tisane i oczy bardzo się męczą.... Mam nadzieję, że efekt utrzyma się po zakończeniu kuracji

[lowers]

Wracam do Was najprawdopodobniej, ale od początku...
kuracje aknenorminem skończyłam ponad półtora roku i tak od jakiegoś czasu jest tydzień dobrze, dwa źle. Postanowiłam przestać się męczyć bo wpadam w tą samą paranoje co kiedyś, mianowicie sprawdzanie co rano czy nie ma czegoś nowego i chce wrócic do retinoidów derma u której teraz byłam powiedziała, że na pewno nie kwalifikuje sie do leczenia retinoidami, ale pomeczyłam, powiedziałam, że nic zewnętrznie nie chce bo nie działa i dała skierowanie na badania <inna sprawa w porównaniu do poprzedniej kuracji dostałam skierowanie na duuużo więcej badań>. Jeśli ma ktoś pytania-pisać !
PS. daisydot, lulaluna nie mialyście pierwszej kuracji w podobnym czasie co ja? mam wrażenie, że pamiętam Was z forum

[little leaf]

Napisane przez maryanna3

little leaf: ja wszystkim już chyba będę polecać kosmetyki mineralne. Jest z tym trochę zabawy na początku ale tu na wizażu forum mineralne jest naprawdę super wszystkiego możesz się dowiedzieć. Poza tym są już dostępne polskie prawdziwe minerały Pixie Cosmetics więc przynajmniej nie ma tyle zachodu z zamawianiem z zagranicy jeśli ktoś nie ma na to ochoty. U mnie te podkłady zawsze wszystko zakrywały, idealnie wtapiały się w skórę bo tylko przy minerałach mogłam trafić w idealny odcień, nie to co podkłady z drogerii w większości zbyt ciemne niestety. No i duży plus że nie szkodzą tak jak te z drogerii bo mają prosty skład, przy cerze trądzikowej to podwójnie ważne.

Dzięki Mnie tylko martwi to, że poza pieniędzmi na same leki i badania będę musiała sporo wydać na kosmetyki (( ale cóż zrobić...

Jeszcze żadnych skutków ubocznych nie odczuwam,ale to dopiero 4 dzień.. jejkuuuu ... co ja bym dała,żeby minął już chociaż miesiąc !

[daisy dot]

Napisane przez little leaf

daisy dot współczuję Ci, że musisz się tak z tym męczyć rozumiem,że miałaś spore skutki uboczne po retinoidach ? Bidula... musisz zdecydować a dermatolog co Ci radzi?

Napisane przez pingwinek=]

Zawsze jest tak ze osoby mało zadowolone pisza na forach wiecej niz Ci ktorym kuracja pomogla i zyja juz sobie szczesliwie i beztrosko na tym swiecie :P

ja tu nie wróciłam Was straszyć, byłam tu po kuracji byłam mega zadowolona, do sierpnia tego roku nie mialam nic! cud miod! ale wrocilo, więc Was informuje, że to wraca.

Nie chodzi mi o skutki uboczne bo tych mialam malo, poza suchością wszystkiego to nic mi nie dolegalo. moze czestsze bóle brzucha. nie chce wracac do retinoidow bo to wyklucza ciąże przez 3 lata a ja chcialabym urodzic zdrowe dziecko, a nie oszukujmy się to są silne leki. gdybym była młodsza o 2 lata to pewnie bym sie zdecydowala na ponowienie kuracji, ale za 3 lata to ja bym chciala BOBO :p

Poza tym nie wszystkim wraca, jest wiele osob, ktore sie wyleczyły całkowicie. Na to chyba nie ma 100% skutecznego leku. Bede Was informowac jak moja terapia poretinoidalna trzymam za Was kciuki

[piratte]

Napisane przez daisy dot

Nie chodzi mi o skutki uboczne bo tych mialam malo, poza suchością wszystkiego to nic mi nie dolegalo. moze czestsze bóle brzucha. nie chce wracac do retinoidow bo to wyklucza ciąże przez 3 lata a ja chcialabym urodzic zdrowe dziecko, a nie oszukujmy się to są silne leki. gdybym była młodsza o 2 lata to pewnie bym sie zdecydowala na ponowienie kuracji, ale za 3 lata to ja bym chciala BOBO :p

Czemu wyklucza ciążę aż przez 3 lata? Kuracja, w zależności od dawki trwa 6-12 miesięcy, a wg ulotki nie można bezwzględnie zajść w ciążę do miesiąca po zakończeniu terapii a wg mojego dermatologa w 2 ciągu miesięcy (dla pewności).