KOŚCIÓŁ- ILE??? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-01-03, 23:47   #31
Tajusia
Raczkowanie
 
Avatar Tajusia
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 302
Do CzarownicyGosi :-)

Dzięki Słonko za pozdrowionka
Dla Ciebie również
__________________
KLIKNIJ -> www.pajacyk.pl
Tajusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-03, 23:47   #32
Tajusia
Raczkowanie
 
Avatar Tajusia
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 302
Do CzarownicyGosi :-)

Dzięki Słonko za pozdrowionka
Dla Ciebie również
__________________
KLIKNIJ -> www.pajacyk.pl
Tajusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-03, 23:55   #33
Tajusia
Raczkowanie
 
Avatar Tajusia
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 302
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

Dzięki Wam kochane Dziewczynki

Niektóre z Waszych odpowiedzi mnie zszokowały (choć o różnych incydentach słyszałam) ale żeby tak wprost kazać płacić takie sumy coś tu jest nie tak!!!

Życzę wszystkim udanych pertraktacji kościelnych i oby to nie posuło tego pięknego dnia

P.S. Myślę że jednak skłaniam się ku niewygórowanej stawce uśrednionej czyli 300-400 zł
ZOBACZYMY! PA!
__________________
KLIKNIJ -> www.pajacyk.pl
Tajusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-03, 23:55   #34
Tajusia
Raczkowanie
 
Avatar Tajusia
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 302
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

Dzięki Wam kochane Dziewczynki

Niektóre z Waszych odpowiedzi mnie zszokowały (choć o różnych incydentach słyszałam) ale żeby tak wprost kazać płacić takie sumy coś tu jest nie tak!!!

Życzę wszystkim udanych pertraktacji kościelnych i oby to nie posuło tego pięknego dnia

P.S. Myślę że jednak skłaniam się ku niewygórowanej stawce uśrednionej czyli 300-400 zł
ZOBACZYMY! PA!
__________________
KLIKNIJ -> www.pajacyk.pl
Tajusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 00:58   #35
mo0oniczka
Rozeznanie
 
Avatar mo0oniczka
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 569
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

witam Tak sobie czytam i czytam i szczerze mowiac zdebialam bo to nie ksiądz tylko chuj za przeproszeniem a kto mu kaze jezdzic samochodem To do jego pbowaiazku nalezy aby ochrzcic, i dac slub juz nie mowie o komuni czy bierzmowaniu To wstyd any za jedna godzine brali pieniedzy Powinni sie wstydzic Zdzieracze jedni Jak nei maja powolania to niech nawet nie ida na kaplanow ale co tam Bozia im to wynagrodzi kiedys kara !!!!
mo0oniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 00:58   #36
mo0oniczka
Rozeznanie
 
Avatar mo0oniczka
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 569
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

witam Tak sobie czytam i czytam i szczerze mowiac zdebialam bo to nie ksiądz tylko chuj za przeproszeniem a kto mu kaze jezdzic samochodem To do jego pbowaiazku nalezy aby ochrzcic, i dac slub juz nie mowie o komuni czy bierzmowaniu To wstyd any za jedna godzine brali pieniedzy Powinni sie wstydzic Zdzieracze jedni Jak nei maja powolania to niech nawet nie ida na kaplanow ale co tam Bozia im to wynagrodzi kiedys kara !!!!
mo0oniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 08:53   #37
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

Rany Julek!!! Przeciez sakrament slubu powinien byc za darmo!!! Kolejny argument jak dla mnie zeby nie brac slubu. Skoro nawet pseudoksieza nie widza w tym duchowej potrzeby, a tylko czysty interes.
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-01-04, 08:53   #38
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

Rany Julek!!! Przeciez sakrament slubu powinien byc za darmo!!! Kolejny argument jak dla mnie zeby nie brac slubu. Skoro nawet pseudoksieza nie widza w tym duchowej potrzeby, a tylko czysty interes.
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 13:44   #39
mmartaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 394
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

Ja mieszkam w małym mieście i u nas wiedomo ze biorą 1000zł za ślub , i tak samo nie wiem kidy weźniemy slub , bo jak narazie to za 1000zł nie bede brała ślubu jakby to był przetarg a nie ślub no i kwestja przysiegi tez mi się nie podoba a za swoją jak sie dowiedziałam też trzeba zaplacić poprostu byznes it's byznes io kropka pozdrawiam.
__________________
Bądz uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości ))
mmartaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 13:44   #40
mmartaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 394
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

Ja mieszkam w małym mieście i u nas wiedomo ze biorą 1000zł za ślub , i tak samo nie wiem kidy weźniemy slub , bo jak narazie to za 1000zł nie bede brała ślubu jakby to był przetarg a nie ślub no i kwestja przysiegi tez mi się nie podoba a za swoją jak sie dowiedziałam też trzeba zaplacić poprostu byznes it's byznes io kropka pozdrawiam.
__________________
Bądz uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości ))
mmartaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 14:39   #41
kasiuniek
Przyczajenie
 
Avatar kasiuniek
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 10
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

Bralam slub w pazdzierniku, pod Warszawa, a koszty koscielne to ok. 1.000 zl. Najpierw za odpisy chrztu - 20 zl x 2, pozniej prosba o zapowiedz w innym kosciele (maz byl z innej parafii) - 50 zl. Jesli chodzi o sama ceremonie to ksiadz krzyknal co laska. Trafilismy na fajnego ksiedza, ktory nie oburzyl sie naszymi 400 zl. Inny ksiadz (w tej samej parafii) stwierdzil, ze "co prawda jest co laska ale nie mniej niz 500 zl". (!!!) Do tego obowiazkowo nalezy dac organiscie 150 zl (niezaleznie od tego czy bedzie gral czy nie). My chcielismy chor bez organisty, ale gdybysmy nie oplacili organisty chor nie moglby zaspiewac. A wiec doszlo 150 zl dla chorku. Poza tym koniecznie 150 zl dla koscielnego, ktory oprocz tej stawki chcial wyciagnac od nas kolejne 150 zl na przystrojenie kosciola kwiatami (tak sie skladalo, ze przystajala jego zona). Na szczescie tego samego dnia slub braly w sumie 3 pary, wiec sie zlozylismy z pozostalymi dwiema parami i wyszlo taniej
kasiuniek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-01-04, 14:39   #42
kasiuniek
Przyczajenie
 
Avatar kasiuniek
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 10
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

Bralam slub w pazdzierniku, pod Warszawa, a koszty koscielne to ok. 1.000 zl. Najpierw za odpisy chrztu - 20 zl x 2, pozniej prosba o zapowiedz w innym kosciele (maz byl z innej parafii) - 50 zl. Jesli chodzi o sama ceremonie to ksiadz krzyknal co laska. Trafilismy na fajnego ksiedza, ktory nie oburzyl sie naszymi 400 zl. Inny ksiadz (w tej samej parafii) stwierdzil, ze "co prawda jest co laska ale nie mniej niz 500 zl". (!!!) Do tego obowiazkowo nalezy dac organiscie 150 zl (niezaleznie od tego czy bedzie gral czy nie). My chcielismy chor bez organisty, ale gdybysmy nie oplacili organisty chor nie moglby zaspiewac. A wiec doszlo 150 zl dla chorku. Poza tym koniecznie 150 zl dla koscielnego, ktory oprocz tej stawki chcial wyciagnac od nas kolejne 150 zl na przystrojenie kosciola kwiatami (tak sie skladalo, ze przystajala jego zona). Na szczescie tego samego dnia slub braly w sumie 3 pary, wiec sie zlozylismy z pozostalymi dwiema parami i wyszlo taniej
kasiuniek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 16:32   #43
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

widzę ze poruszyłam was cennikiem "mojego" ksiedza... Mama zdaje mi na bierząco relacje z jego zachowań i są na prawde skandaliczne. Nie będę ich juz przytaczać. Ale ślub to duzy wydatek, nie mylic z weselem.
Trzymajmy sie kupy
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 16:32   #44
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

widzę ze poruszyłam was cennikiem "mojego" ksiedza... Mama zdaje mi na bierząco relacje z jego zachowań i są na prawde skandaliczne. Nie będę ich juz przytaczać. Ale ślub to duzy wydatek, nie mylic z weselem.
Trzymajmy sie kupy
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 16:52   #45
Komanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

1,5 roku temu daliśmy księdzu 200 zł, bo chciał "co łaska". Wiem, że niektórzy w mojej parafii dają nawet 100 zł. Poprzedni proboszcz też się taką kwotą zadowalał, za co ich szanuję.
A, zapomniałam o organiście. Dostał 100 zł, co jest niewspółmierne do jego umiejętności, bo gra fantastycznie.
Przystrojenie kościoła przez firmę wyniosło mnie taniej (nie pamiętam ile), bo godzinę po nas ślub brali znajomi, więc się złożyliśmy.
Ślub dawał nam ksiądz-staruszek o doniosłym głosie, wygłosił prześliczne kazanie i w ogóle było bardzo miło, czego i Wam życzę
Komanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 16:52   #46
Komanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

1,5 roku temu daliśmy księdzu 200 zł, bo chciał "co łaska". Wiem, że niektórzy w mojej parafii dają nawet 100 zł. Poprzedni proboszcz też się taką kwotą zadowalał, za co ich szanuję.
A, zapomniałam o organiście. Dostał 100 zł, co jest niewspółmierne do jego umiejętności, bo gra fantastycznie.
Przystrojenie kościoła przez firmę wyniosło mnie taniej (nie pamiętam ile), bo godzinę po nas ślub brali znajomi, więc się złożyliśmy.
Ślub dawał nam ksiądz-staruszek o doniosłym głosie, wygłosił prześliczne kazanie i w ogóle było bardzo miło, czego i Wam życzę
Komanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 20:41   #47
mo0oniczka
Rozeznanie
 
Avatar mo0oniczka
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 569
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

W SIERPNIU BYMA NA WESELU KOLEZANKI I NEI PAMIETMA ILE ONI DALI ale wiem ze czaami ksiadz potrafi an pytanie"ile dac " odpowiada "a ile panna młoda jest warta" i co wtedy to jzu bezczelność!!!
mo0oniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-04, 20:41   #48
mo0oniczka
Rozeznanie
 
Avatar mo0oniczka
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 569
Re: KOŚCIÓŁ- ILE???

W SIERPNIU BYMA NA WESELU KOLEZANKI I NEI PAMIETMA ILE ONI DALI ale wiem ze czaami ksiadz potrafi an pytanie"ile dac " odpowiada "a ile panna młoda jest warta" i co wtedy to jzu bezczelność!!!
mo0oniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-01-29, 21:13   #49
moskirz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 137
GG do moskirz
zależy od miasta

w szczecinie księza mówiąc "co ąłska" mówią 300zł w górę...

skisując umowe p/ślubną ksiądz się spytał nas czy dajemy na zapowiedzi teraz czy potem się rozliczymy... narzeczony powiedział,zę teraz... na to ksiądz - cyt." 50zł"

byliśmy w szoku... to się nazywa cennik...
moskirz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-01-29, 21:13   #50
moskirz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 137
GG do moskirz
zależy od miasta

w szczecinie księza mówiąc "co ąłska" mówią 300zł w górę...

skisując umowe p/ślubną ksiądz się spytał nas czy dajemy na zapowiedzi teraz czy potem się rozliczymy... narzeczony powiedział,zę teraz... na to ksiądz - cyt." 50zł"

byliśmy w szoku... to się nazywa cennik...
moskirz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 14:11   #51
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
Re: zależy od miasta

ja tez mieszkam w małym mieście i u nas księża biorą za ślub 800-1000 zł, a jak chce się oddzielną mszę to 1200-1500zł. dla mnie to duuuuuża przesada. i na pytanie ile ksiądz bierze za ślub to odpowiedział: a kiedy ślub w sobote? jak tak to 800zł a jak chcecie taniej to przyjdzcie w środę. myślałam że padnę
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 14:11   #52
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
Re: zależy od miasta

ja tez mieszkam w małym mieście i u nas księża biorą za ślub 800-1000 zł, a jak chce się oddzielną mszę to 1200-1500zł. dla mnie to duuuuuża przesada. i na pytanie ile ksiądz bierze za ślub to odpowiedział: a kiedy ślub w sobote? jak tak to 800zł a jak chcecie taniej to przyjdzcie w środę. myślałam że padnę
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 14:56   #53
kasiam
Raczkowanie
 
Avatar kasiam
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 120
POD ROZWAGĘ - ODNOŚNIE ŚLUBU KONKORDATOWEGO

wiecie co? jestem zbulwersowana!
już wiem, dlaczego jestem totalnie przeciwna ślubowi w kościele!
w urzędzie wygląda to zdaje się tak, że płaci się opłatę skarbową (70 czy 90 zł)i chyba za szampana. jeśli oczywiście chce się, żeby był.

to, co mnie dodatkowo odstrasza od ślubu konkordatowego to... taki mały szczegół odnośnie ważności tego ślubu. jak wiadomo, ksiądz w ciągu 5 dni ma przekazać wszystkie dokumenty do urzędu stanu cywilnego. nie wiem, ile z Was wie, że te 5 dni to tzw. termin zawity. oznacza to, że jeśli ksiądz np. zachoruje, zwyczajnie zapije (za pieniądze z Waszego ślubu) albo z jakichś innych powodów nie dopełni tego obowiązku w terminie, to MAŁŻEŃSTWO JEST NIEWAŻNE!

pamiętajcie o tym. zdarzyły się już takie sytuacje. całkiem niedawno (to znaczy w ciągu ostatnich miesięcy) czytałam o tym, że ksiądz SFAŁSZOWAŁ datę ślubu żeby zatuszować swoje nieróbstwo. wszystko się wydało, a małżonkom-niemałżonkom przydało to tylko niepotrzebnych komplikacji i nerwów...
kasiam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 14:56   #54
kasiam
Raczkowanie
 
Avatar kasiam
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 120
POD ROZWAGĘ - ODNOŚNIE ŚLUBU KONKORDATOWEGO

wiecie co? jestem zbulwersowana!
już wiem, dlaczego jestem totalnie przeciwna ślubowi w kościele!
w urzędzie wygląda to zdaje się tak, że płaci się opłatę skarbową (70 czy 90 zł)i chyba za szampana. jeśli oczywiście chce się, żeby był.

to, co mnie dodatkowo odstrasza od ślubu konkordatowego to... taki mały szczegół odnośnie ważności tego ślubu. jak wiadomo, ksiądz w ciągu 5 dni ma przekazać wszystkie dokumenty do urzędu stanu cywilnego. nie wiem, ile z Was wie, że te 5 dni to tzw. termin zawity. oznacza to, że jeśli ksiądz np. zachoruje, zwyczajnie zapije (za pieniądze z Waszego ślubu) albo z jakichś innych powodów nie dopełni tego obowiązku w terminie, to MAŁŻEŃSTWO JEST NIEWAŻNE!

pamiętajcie o tym. zdarzyły się już takie sytuacje. całkiem niedawno (to znaczy w ciągu ostatnich miesięcy) czytałam o tym, że ksiądz SFAŁSZOWAŁ datę ślubu żeby zatuszować swoje nieróbstwo. wszystko się wydało, a małżonkom-niemałżonkom przydało to tylko niepotrzebnych komplikacji i nerwów...
kasiam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 16:25   #55
Aisog
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 20
GG do Aisog
Re: POD ROZWAGĘ - ODNOŚNIE ŚLUBU KONKORDATOWEGO

kasiam napisał(a):
> wiecie co? jestem zbulwersowana!
> już wiem, dlaczego jestem totalnie przeciwna ślubowi w kościele!
> w urzędzie wygląda to zdaje się tak, że płaci się opłatę skarbową (70 czy 90 zł)i chyba za szampana. jeśli oczywiście chce się, żeby był.
>
> to, co mnie dodatkowo odstrasza od ślubu konkordatowego to... taki mały szczegół odnośnie ważności tego ślubu. jak wiadomo, ksiądz w ciągu 5 dni ma przekazać wszystkie dokumenty do urzędu stanu cywilnego. nie wiem, ile z Was wie, że te 5 dni to tzw. termin zawity. oznacza to, że jeśli ksiądz np. zachoruje, zwyczajnie zapije (za pieniądze z Waszego ślubu) albo z jakichś innych powodów nie dopełni tego obowiązku w terminie, to MAŁŻEŃSTWO JEST NIEWAŻNE!
>
> pamiętajcie o tym. zdarzyły się już takie sytuacje. całkiem niedawno (to znaczy w ciągu ostatnich miesięcy) czytałam o tym, że ksiądz SFAŁSZOWAŁ datę ślubu żeby zatuszować swoje nieróbstwo. wszystko się wydało, a małżonkom-niemałżonkom przydało to tylko niepotrzebnych komplikacji i nerwów...

Nie za bardzo rozumiem, o co Ci chodzi?
Do ślubu kościelnego nikt nie zmusza. Bierzesz, bo chcesz. Bo jest to ważne dla Ciebie, dla Was (nie babci, mamy, sąsiadek - bo co ludzie powiedzą) - przynajmniej tak było w moim przypadku.
Sprawa "opłaty" za ślub. Ja nie dowiadywałam się ile kto daje. Zostawiliśmy kopertę na stole. Daliśmy tyle ile uważaliśmy za słuszne (nie żadne tam kwoty rzędu 1000 zł). I nie mieliśmy żadnych problemów.

A co do sprawy przekazania przez księdza dokumentów do urzędu - jedna jaskółka wiosny nie czyni. My nie mieliśmy z tym żadnych problemów. Wszystko było jak należy własnie po stronie księdza bo błędną datę ślubu wpisał nam Urząd Stanu Cywilnego. I nie bronie tu księży. Ale gdybym tak myślała nie miałabym zaufania do nikogo - policji, nauczycieli, lekarzy, bo im tez zdarzają się wpadki (ostatnio dość często). I co nie pójdę do lekarza? Bo w telewizji powiedzieli, że jakiś tam był pijany na dyżurze to na pewno wszyscy są?

Ksiądz też człowiek. I dlatego nie wsadzam wszystkich do jednego worka.

Pozdrawiam
Aisog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 16:25   #56
Aisog
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 20
GG do Aisog
Re: POD ROZWAGĘ - ODNOŚNIE ŚLUBU KONKORDATOWEGO

kasiam napisał(a):
> wiecie co? jestem zbulwersowana!
> już wiem, dlaczego jestem totalnie przeciwna ślubowi w kościele!
> w urzędzie wygląda to zdaje się tak, że płaci się opłatę skarbową (70 czy 90 zł)i chyba za szampana. jeśli oczywiście chce się, żeby był.
>
> to, co mnie dodatkowo odstrasza od ślubu konkordatowego to... taki mały szczegół odnośnie ważności tego ślubu. jak wiadomo, ksiądz w ciągu 5 dni ma przekazać wszystkie dokumenty do urzędu stanu cywilnego. nie wiem, ile z Was wie, że te 5 dni to tzw. termin zawity. oznacza to, że jeśli ksiądz np. zachoruje, zwyczajnie zapije (za pieniądze z Waszego ślubu) albo z jakichś innych powodów nie dopełni tego obowiązku w terminie, to MAŁŻEŃSTWO JEST NIEWAŻNE!
>
> pamiętajcie o tym. zdarzyły się już takie sytuacje. całkiem niedawno (to znaczy w ciągu ostatnich miesięcy) czytałam o tym, że ksiądz SFAŁSZOWAŁ datę ślubu żeby zatuszować swoje nieróbstwo. wszystko się wydało, a małżonkom-niemałżonkom przydało to tylko niepotrzebnych komplikacji i nerwów...

Nie za bardzo rozumiem, o co Ci chodzi?
Do ślubu kościelnego nikt nie zmusza. Bierzesz, bo chcesz. Bo jest to ważne dla Ciebie, dla Was (nie babci, mamy, sąsiadek - bo co ludzie powiedzą) - przynajmniej tak było w moim przypadku.
Sprawa "opłaty" za ślub. Ja nie dowiadywałam się ile kto daje. Zostawiliśmy kopertę na stole. Daliśmy tyle ile uważaliśmy za słuszne (nie żadne tam kwoty rzędu 1000 zł). I nie mieliśmy żadnych problemów.

A co do sprawy przekazania przez księdza dokumentów do urzędu - jedna jaskółka wiosny nie czyni. My nie mieliśmy z tym żadnych problemów. Wszystko było jak należy własnie po stronie księdza bo błędną datę ślubu wpisał nam Urząd Stanu Cywilnego. I nie bronie tu księży. Ale gdybym tak myślała nie miałabym zaufania do nikogo - policji, nauczycieli, lekarzy, bo im tez zdarzają się wpadki (ostatnio dość często). I co nie pójdę do lekarza? Bo w telewizji powiedzieli, że jakiś tam był pijany na dyżurze to na pewno wszyscy są?

Ksiądz też człowiek. I dlatego nie wsadzam wszystkich do jednego worka.

Pozdrawiam
Aisog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 20:13   #57
bzyku
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
Re: POD ROZWAGĘ - ODNOŚNIE ŚLUBU KONKORDATOWEGO

Widzę aisog, że myślimy podobnie
Odnośnie ceny ślubu kościelnego - to naprawdę jest ona bardzo zróżnicowana. W małych miastach i "zwykłych" kościołach rzadziej usłyszymy kwotę rzędu 1000- 1500 zł. Co innego jeśli chcemy wziąć ślub w miejscu o takim prestiżu jak np. klasztor na Jasnej Górze. Myślę, że tam wysoka cena nikogo nie bulwersuje...
Ślub bierzemy raz w życiu, ta cena to taki "zastrzyk" finansowy dla parafii. Wszystko kosztuje - policzcie ile osób pracuje na parafii, jakie są koszty utrzymania kościoła, chociażby ogrzewania , nie mówiąc o kosztach remontów, których żaden kościół nie uniknie.
Chciałabym jeszcze poruszyć sprawę organisty, bo akurat właśnie głównie z tej profesji utrzymuje się nasza jak na razie dwuosobowa rodzina . Mój mąż jest wykształconym muzykiem, po studiach, dodatkowych kursach itp. Sytuacja na rynku pracy zmusiła nas do wyemigrowania za granicę. Żyjemy tu właśnie z organistówki . Chciałabym Wam naświetlić jak mniej więcej wygląda sprawa wynagrodzenia w tym zawodzie. Możecie to mniej więcej porównać do zawodu nauczyciela, czyli pensja głodowa, ale z możliwością dodatkowych "obrywów" w postaci korepetycji. Gdyby nie te śluby i msze pogrzebowe to już dawno mój M. poszukałby sobie innego zajęcia . Sprawa tzw, "odstępnego", niech Was więc nie dziwi...
bzyku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 20:13   #58
bzyku
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
Re: POD ROZWAGĘ - ODNOŚNIE ŚLUBU KONKORDATOWEGO

Widzę aisog, że myślimy podobnie
Odnośnie ceny ślubu kościelnego - to naprawdę jest ona bardzo zróżnicowana. W małych miastach i "zwykłych" kościołach rzadziej usłyszymy kwotę rzędu 1000- 1500 zł. Co innego jeśli chcemy wziąć ślub w miejscu o takim prestiżu jak np. klasztor na Jasnej Górze. Myślę, że tam wysoka cena nikogo nie bulwersuje...
Ślub bierzemy raz w życiu, ta cena to taki "zastrzyk" finansowy dla parafii. Wszystko kosztuje - policzcie ile osób pracuje na parafii, jakie są koszty utrzymania kościoła, chociażby ogrzewania , nie mówiąc o kosztach remontów, których żaden kościół nie uniknie.
Chciałabym jeszcze poruszyć sprawę organisty, bo akurat właśnie głównie z tej profesji utrzymuje się nasza jak na razie dwuosobowa rodzina . Mój mąż jest wykształconym muzykiem, po studiach, dodatkowych kursach itp. Sytuacja na rynku pracy zmusiła nas do wyemigrowania za granicę. Żyjemy tu właśnie z organistówki . Chciałabym Wam naświetlić jak mniej więcej wygląda sprawa wynagrodzenia w tym zawodzie. Możecie to mniej więcej porównać do zawodu nauczyciela, czyli pensja głodowa, ale z możliwością dodatkowych "obrywów" w postaci korepetycji. Gdyby nie te śluby i msze pogrzebowe to już dawno mój M. poszukałby sobie innego zajęcia . Sprawa tzw, "odstępnego", niech Was więc nie dziwi...
bzyku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 21:20   #59
czarownicagosia
Zakorzenienie
 
Avatar czarownicagosia
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: brooklyn,ny
Wiadomości: 7 760
GG do czarownicagosia
Re: POD ROZWAGĘ - ODNOŚNIE ŚLUBU KONKORDATOWEGO

Z innej beczki zupelnie
Bzyku, w ktorym kosciele Twoj maz jest organista?
__________________
moje zdjecia

czarownicagosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-03, 21:20   #60
czarownicagosia
Zakorzenienie
 
Avatar czarownicagosia
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: brooklyn,ny
Wiadomości: 7 760
GG do czarownicagosia
Re: POD ROZWAGĘ - ODNOŚNIE ŚLUBU KONKORDATOWEGO

Z innej beczki zupelnie
Bzyku, w ktorym kosciele Twoj maz jest organista?
__________________
moje zdjecia

czarownicagosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:34.