cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-13, 14:24   #1
Dog in the fog
Raczkowanie
 
Avatar Dog in the fog
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 113

cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?


Hej. Wiem, że jest tu wiele tematów o oczekiwaniu na potomstwo, też oczekuję i nie mogę się doczekać... Staram się już jakieś 16 cykli. Mam problem z prolaktyną (ok 40 przy normie do 20stu), biorę Bromergon, już przerobiłam kombinacje typu pół tabl i cała tabletka, owulacja u mnie raz jest raz jej nie ma. byłam na 2 monitoringach w ciągu ostatniego pół roku, i obydwa cykle wyglądały na bezowulacyjne, 3 cykle obserwowałam - tempka i śluz i wychodziło mi na to że są owulacyjne, ale sama nie wiem. Czy to możliwe że mam raz tak raz tak? Mam 28 lat. Nie wiem co o tym myśleć już. Po kuracji Bromkiem przez 4 miesiące po 1 tabl spadła mi ładnie prolaktyna do 3 więc brałam potem już po pół tabletki. Mam jeszcze zbadać TSH i powtórzyć prolaktynę i sprawdzić progesteron (reszta hormonów w normie), ale teraz mam właśnie cykl bezowulacyjny na 100% więc pewnie wyjdzie progesteron niski... Czy mam pecha że trafiam na USG zawsze na cykl bezowulacyjny czy możliwe jest że mimo wyraźnego skoku temp i dwufazowego cyklu nie mieć jednak owulki...? Jeśli u mnie owulacja raz jest raz nie ma, to czy ja się kwalifikuję do Clo, czy ryzykować, czy czekać? Jeśli moje cykle są regularne (plus plamienie przed okresem - mam na to Lutkę dopochw.) to czy faszerować się Clo, czy czekać? Dlaczego owulka nie występuje jeśli prolaktyna jest w normie już? A jeżeli nawet występuje to nici z ciąży, więc co robić? Byłam już u 4 ginów... Jeden wysyła mnie na badanie drożności, drugi każe się wyluzować, jeszcze inny chce monitorować dalej, inny sugeruje stymulację, której się obawiam.... Mam 28 lat, nie chcę tak bardzo ingerować ale z drugiej strony chcę mieć dziecko... Najbardziej boję się rozczarowania jeśli z Clo nie pójdzie... Dziewczyny, czy TSH zachwiane mogłoby mi podwyższać prolaktynę i blokować owulkę? Nie wiem już co o tym sądzić wszystkim... Czy którejś z Was udało się przy takiej kapryśnej owulce zajść w ciążę bez stymulacji???
Dog in the fog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 15:30   #2
giovannina
Raczkowanie
 
Avatar giovannina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 284
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Hej, jesli ci zalezy na dziecku i masz dosc czekania i ruletki to ja obstawiam stymulacje Clo.

Podobnie jak Ty zaczelam starania na poczatku zeszlego roku, po kilku cyklach okazalo sie ze mam niski progesteron, bralam dupka, nastepnkie monitoring cyklu wykazal cykl bezowulacyjny wiec szybko za namowa gina zdecydowalam sie na stymulacje clo;
pierwszy cykl stymulowany (clo + estrofem + pregnyl) nie przyniosl nic procz rozczarowania ale w 2 gim cyklu sie udalo i tak oto czekam na mojego synka, jestem w 36 tyg ciazy i ciesze sie ze tak szybko zareagowalam z leczeniem.

Pozdrawiam i zycze sukcesow. Napewno si euda tylko nie zostawiaj nic przypadkowi!

P.S.
Po co Ci droznosc? to sie robi jako kolejny etap leczenia, a na clo musisz odbyc conajmniej 3 cykle.
giovannina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 10:06   #3
Camilla
Zakorzenienie
 
Avatar Camilla
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Ja uważam że warto cykl stymulować. Ten cykl który jeszcze u mnie trwa miałam na clo+bromergon+estrofem+du phaston, na CLO "wyhodowały" mi się 2 pęcherzyki, niestety na ostatnim monitoringu okazało się że żadne z nich nie pęknął, tzn. tenpierwszy miał juz 26 mmm i lekarka mi powiedziała że nawet jak pęknie nic z niego nie będzie, drugi miał 21 i duże szanse na pęknięcie. Następnego dnia zrobiłam test owu, wyszedł pozytywny, być może owulację miałam, nie wiem już nie sprawdziłam tego bo nie miałam czasu i kasy na kolejną wizyte u lekarza. Lekarka powiedziała mi że mam brać duphaston, nawet jesli nie będzie owu to przynajmniej wszystko w czasie @ mi się oczyści a jeśli zdecyduję się na kolejny stymulowany cykl (zapas leków jeszcze mam) to dodatkowo zapisze mi lek na pęknięcie.
Ja mam również podwyższoną prolaktynę, u mnie na ostatnim badaniu wyniosła 53, mam zapas bromergonu na kolejny cykl.
Dog in the fog czy Twój mąż zbadał swoje nasienie? Bo być może troche "winy" jestz jego strony....
__________________
zapuszczam włosy i bardzo o nie dbam!

jesteśmy razem

Camilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 12:36   #4
Dog in the fog
Raczkowanie
 
Avatar Dog in the fog
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 113
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Mój mąż ma dobre wyniki, wina leży po mojej stronie. Ja się boje trochę Clo, bo nie chcę ciąży mnogiej, a poza tym jest to jednak trochę poważniejszy lek niż Bromergon itp. Póki co chyba się wstrzymam jeszcze... Dzięki za wypowiedzi.
Dog in the fog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 13:59   #5
Camilla
Zakorzenienie
 
Avatar Camilla
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Nie ma reguły że CLO spowoduje ciąże mnogą, nawet jeśli przez stymulację będziesz mieć więcej pęcherzyków to nie jest to jednoznaczne że wszystkie one pękną. Zrobisz oczywiście jak uważasz.
__________________
zapuszczam włosy i bardzo o nie dbam!

jesteśmy razem

Camilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 16:25   #6
giovannina
Raczkowanie
 
Avatar giovannina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 284
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Cytat:
Napisane przez Dog in the fog Pokaż wiadomość
Mój mąż ma dobre wyniki, wina leży po mojej stronie. Ja się boje trochę Clo, bo nie chcę ciąży mnogiej, a poza tym jest to jednak trochę poważniejszy lek niż Bromergon itp. Póki co chyba się wstrzymam jeszcze... Dzięki za wypowiedzi.
w czasie stymulacji masz monitoring cyklu wiec widzisz ile pecherzykow jest i sama zdecydujesz czy chcesz wspolzyc czy nie.
ja na 2 cyklach mialam po jednym.
musialam brac pregnyl na pekniecie bo nie pekaly, zaszlam wciaze przy pecherzyku 30mm, co niektorzy uwazaja za przejrzaly

zadnych efektow ubocznych stosowania clonie zauwazylam.
giovannina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 17:15   #7
Dog in the fog
Raczkowanie
 
Avatar Dog in the fog
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 113
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Hmmm, no wiem, ale jak będę brać Clo i za każdym razem będzie więcej tych pęcherzyków to będę się truć, a nie będę współżyć=brak ewentualnej ciąży więc bez sensu brać... Kurcze, skomplikowane to bardziej niż się można spodziewać. Jak to jest że niektóre kobiety nawet nie wiedzą co i jak, a zachodzą... :-/
Dog in the fog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-14, 17:21   #8
Camilla
Zakorzenienie
 
Avatar Camilla
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

No ale nie ma reguły że będzie kilka pęcherzyków Ja miałam akurat 2 czym była nawet moja gin zaskoczona przy moich cyklach bezowulacyjnych. "Trujesz" już się bromergonem, a CLO bierze sie tylko 5 dni a nie cały czas.

giovannina serio przy 30 mm pęcherzyku zaszłaś? No a jednak natura płata często psikusy
__________________
zapuszczam włosy i bardzo o nie dbam!

jesteśmy razem


Edytowane przez Camilla
Czas edycji: 2012-04-14 o 17:23
Camilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 18:13   #9
giovannina
Raczkowanie
 
Avatar giovannina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 284
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

camilla:tak, przy 30mm zaszlam i moja gin wcale nie uwazala ze jest to problem skoro mi dala pregnyl.

takie clo to zadne trucie, zwlaszcza ze to tylko 3 cykle.
dupek to tez hormon i co, baby go biora czasem do 33tyg ciazy i rodza zdrowe dzieci i same sa zdrowe, wiec nie przesadzajmy.

jak camilla powiedziala nie zawsze masz kilka pecherzykow, a nawet jakby ci to one niekoniecznie musza byc tego samego rozmiaru

trzymam kciuki i dawaj znac
giovannina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 05:53   #10
Ona231
Zadomowienie
 
Avatar Ona231
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 124
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Cytat:
Napisane przez Dog in the fog Pokaż wiadomość
Mój mąż ma dobre wyniki, wina leży po mojej stronie. Ja się boje trochę Clo, bo nie chcę ciąży mnogiej, a poza tym jest to jednak trochę poważniejszy lek niż Bromergon itp. Póki co chyba się wstrzymam jeszcze... Dzięki za wypowiedzi.
Cytat:
Napisane przez Dog in the fog Pokaż wiadomość
Hmmm, no wiem, ale jak będę brać Clo i za każdym razem będzie więcej tych pęcherzyków to będę się truć, a nie będę współżyć=brak ewentualnej ciąży więc bez sensu brać... Kurcze, skomplikowane to bardziej niż się można spodziewać. Jak to jest że niektóre kobiety nawet nie wiedzą co i jak, a zachodzą... :-/
Po pierwsze za każdym razem nie będziesz mieć więcej pęcherzyków bo się organizm na działanie CLO trochę uodparnia. Po drugie już sam bromek to lek działający znacznie mocniej niż CLO. Po trzecie jak masz cykle bezowulacyjne to trucie się bromkiem nie ma dla mnie sensu, bo owszem zbijasz prolaktynę ale dalej nie wiesz co się dzieje. Po czwarte przed stymulacją CLO powinnaś mieć drożność bo co z tego, że pęcherzyki wyrosną jak nie przejdą przez jajowody.
__________________
Okruszek już na świecie
Ona231 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 07:50   #11
Camilla
Zakorzenienie
 
Avatar Camilla
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Ona231 no własnie ja sama się zastanawiałam po co stymulacja CLO skoro nie wiadomo jak u mnie z drożnością, ale moja gin powiedziała że drożnośc bada sie praktycznie na samym końcu, jako kolejny etap leczenia kiedy wszystkie dotychczasowe metody nie dadzą rezultatu.
__________________
zapuszczam włosy i bardzo o nie dbam!

jesteśmy razem

Camilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-15, 08:40   #12
Ona231
Zadomowienie
 
Avatar Ona231
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 124
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Camilla mój lekarz uważał, że lepiej drożność sprawdzić wcześniej. Ale co lekarz to opinia, czasem też lekarze badanie drożności za terapię wspomagającą leczenie uważają, bo jajowody trochę wtedy przepychają. Mnie trochę uspokoiło, bo przynajmniej z tym problemów nie miałam.

Ale samo to badanie straszne nie jest, przynajmniej dla mnie ale troszkę się różni jak robią w szpitalu a jak w klinice.
__________________
Okruszek już na świecie
Ona231 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 14:30   #13
Dog in the fog
Raczkowanie
 
Avatar Dog in the fog
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 113
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Jedna z ginekologów u których byłam tez sugerowała najpierw HSG apotem Clo ewentualnie. I sądzę, że Clo to jednak bardziej niebezpieczny lek i bardziej ingeruje w zdrowie kobiety, Bromek w ilości 1 tabl (albo pół nawet) moga brac nawet kobiety w ciąży, nie wymaga też ścisłego nadzoru lekarza i monitoringów, nie skutkuje ciążą mnogą...
Dog in the fog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 14:48   #14
Camilla
Zakorzenienie
 
Avatar Camilla
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Wszystko zależy jaką masz dawkę zapisaną, ja bromergon łykam 5 mg na dzień czyli 1 tabletka rano i 1 tabletka na noc. Moim zdaniem bardziej on obciąza mój organizm niż zrobił to clo który łykałam przez 5 dni po 1 tabletce dziennie gdzie bromergon łykam cały czas.
Rób jak uważasz, zapytałaś się czy warto stymulować cykl napisałyśmy że tak, ale z tego co piszesz wynika nie zamierzałaś go stymulować bo CLO obciązy Ci organizm i sprawi że będziesz mieć ciąże mnogą Jeśli nie masz silnego parcia na dziecko że tu i teraz to sobie stymulacje odpuść, poczekaj, organizm spłatał nie jednej kobiecie figla wydawało się że zrobiły co mogły a tu proszę nagle ciąza. Możesz też sięgnąć po naturalne metody wspomagania płodności, typu zioła ojca sroki, castagnus, olejek z wiesołka na lepszy śluz czy magnez z wit. B6, cynk i selen.
__________________
zapuszczam włosy i bardzo o nie dbam!

jesteśmy razem


Edytowane przez Camilla
Czas edycji: 2012-04-15 o 14:49
Camilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 18:59   #15
Dog in the fog
Raczkowanie
 
Avatar Dog in the fog
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 113
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Dzięki, chyba jeszcze poczekam. Brałam już wiesiołek, olej lniany, macę, magnez z b6, castagnusa, zioła ojca S na owulację piję już 4-ty cykl... W czwartek idę zbadać prolaktynę ("na czysto" prawie - bez brania Bromka przez 10 dni), progesteron i TSH...
Dog in the fog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 19:13   #16
Ona231
Zadomowienie
 
Avatar Ona231
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 124
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Jeśli mogę coś doradzić to jeszcze bym starała się szukać przyczyny bezowulacyjnych cykli. Miałaś badane hormony drugiej fazy testosteron, progesteron (ale po owulacji, albo na cyklu bezowulacyjnym) itp. Bo sporo lekarzy zleca hormony pierwszej fazy, zapominając o drugiej.
Wiem, że wielu kobietom naturalna stymulacja pomaga, ale sporo też zachodzi w ciąże przy lekach.

Akurta CLO brałam dość długo potem przepisaną miałam femare bo przestał na mnie działać. I dalej jestem zdania, że przy rewolucji jaką robi bromek, skutki CLO to mały pikuś.

A co ciąży mnogiej to nie zdarza się często.
__________________
Okruszek już na świecie
Ona231 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-16, 11:45   #17
Ania ania23
Wtajemniczenie
 
Avatar Ania ania23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

DOG in The fog podobny problem jak u mnie. Hoperprolaktynemia była moją zmorą. Raz owu była a raz nie. Musiałam mieć zwiększaną dawkę bromku aż doszłam do magicznej liczby 6 na dobę. W ciążę zaszłam ale poroniłam. Z druga było to samo. W kolejną ciążę zachodziłam na małej dawce bromku- 2x1 i na clo i pregnylu. I za pierwszym razem się udało. Obecnie jestem w 37 tyg ciąży. Czego i Tobie życzę. Ja byłam już tak mocno zdeterminowana, że nie patrzyłam na dodatkowe hormony, czy ingerencje lekami. Uderzyłam do kliniki leczenia niepłodności i podjęłam od razu stymulację jak tylko było to możliwe. Acha przy wysokiej prolaktynie nie tyle jest problem z rośnieciem jajeczka co z pękaniem pęcherzyka. I być może u Ciebie wystarczy tylko pregnyl na pękniecie podany w odpowiednim momencie i potwierdzonym przez monitoring. Trzymam kciuki!!!!!!
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*]
i wyczekany najkochańszy cud
MIKOŁAJ MIESZKO
Ania ania23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-16, 19:45   #18
iguana333
Rozeznanie
 
Avatar iguana333
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 871
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

Cytat:
Napisane przez Dog in the fog Pokaż wiadomość
Hej. Wiem, że jest tu wiele tematów o oczekiwaniu na potomstwo, też oczekuję i nie mogę się doczekać... Staram się już jakieś 16 cykli. Mam problem z prolaktyną (ok 40 przy normie do 20stu), biorę Bromergon, już przerobiłam kombinacje typu pół tabl i cała tabletka, owulacja u mnie raz jest raz jej nie ma. byłam na 2 monitoringach w ciągu ostatniego pół roku, i obydwa cykle wyglądały na bezowulacyjne, 3 cykle obserwowałam - tempka i śluz i wychodziło mi na to że są owulacyjne, ale sama nie wiem. Czy to możliwe że mam raz tak raz tak? Mam 28 lat. Nie wiem co o tym myśleć już. Po kuracji Bromkiem przez 4 miesiące po 1 tabl spadła mi ładnie prolaktyna do 3 więc brałam potem już po pół tabletki. Mam jeszcze zbadać TSH i powtórzyć prolaktynę i sprawdzić progesteron (reszta hormonów w normie), ale teraz mam właśnie cykl bezowulacyjny na 100% więc pewnie wyjdzie progesteron niski... Czy mam pecha że trafiam na USG zawsze na cykl bezowulacyjny czy możliwe jest że mimo wyraźnego skoku temp i dwufazowego cyklu nie mieć jednak owulki...? Jeśli u mnie owulacja raz jest raz nie ma, to czy ja się kwalifikuję do Clo, czy ryzykować, czy czekać? Jeśli moje cykle są regularne (plus plamienie przed okresem - mam na to Lutkę dopochw.) to czy faszerować się Clo, czy czekać? Dlaczego owulka nie występuje jeśli prolaktyna jest w normie już? A jeżeli nawet występuje to nici z ciąży, więc co robić? Byłam już u 4 ginów... Jeden wysyła mnie na badanie drożności, drugi każe się wyluzować, jeszcze inny chce monitorować dalej, inny sugeruje stymulację, której się obawiam.... Mam 28 lat, nie chcę tak bardzo ingerować ale z drugiej strony chcę mieć dziecko... Najbardziej boję się rozczarowania jeśli z Clo nie pójdzie... Dziewczyny, czy TSH zachwiane mogłoby mi podwyższać prolaktynę i blokować owulkę? Nie wiem już co o tym sądzić wszystkim... Czy którejś z Was udało się przy takiej kapryśnej owulce zajść w ciążę bez stymulacji???
Ja zaczęłam się starać już z clo, niestety u mnie był ten problem że pęcherzyki nie pękały same (za 1 razem się tylko udało ale jeden z nich i tak już był przerośnięty jak się później okazało) więc dodatkowo jak już jest pęcherzyk i ma ok 20mm dostaję pregnyl, i pękają, Staramy się 6 cykli z clo i 3 z nich zakończyły się owulacją (bo w innych jak już wspomniałam nie pękały, a poprzedni gin nie przepisywał pregnylu). 16 cykli to bardzo dużo. Ja zaczęłam od razu z clo bo żadko miałam samoistną owulację widziałam to po jednofazowej tempce przez cały cykl, nieregularne cykle, plamienia niewiadomej przyczyny i nigdy jak byłam wcześniej (jeszcze się nie starając) u gina nie było dominującego pęcherzyka, a chodziłam co ok 3 miesiące.

Ale czego się boisz przy clo? Jedyne co przy tym trzeba to monitoring, żeby wiedzieć czy clo działa i jajniki reagują. Po 1 tabletce przeważnie nie ma żadnych objawów, po 2 u mnie występują uderzenia gorąca.

Piszesz że bierzesz luteine na te plamienia na końcu cyklu, a od którego dnia bierzesz? Nie blokujesz sobie nia owulacji czasem?

Gdyby teraz mi sie nie udało to idę sprawdzić drożność i zrobi mi dodatkowo laparo żeby zobaczyć czy poza tym wszystko jest ok. Nie wyobrażam się starać naturalnie, bez stymulacji 16 cykli i bez efektu. Ja bym osobiście proponowała stymulacje clo + monitoring. A jak tam hormony LH i FSH u Ciebie?

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Dog in the fog Pokaż wiadomość
Jedna z ginekologów u których byłam tez sugerowała najpierw HSG apotem Clo ewentualnie. I sądzę, że Clo to jednak bardziej niebezpieczny lek i bardziej ingeruje w zdrowie kobiety, Bromek w ilości 1 tabl (albo pół nawet) moga brac nawet kobiety w ciąży, nie wymaga też ścisłego nadzoru lekarza i monitoringów, nie skutkuje ciążą mnogą...
A jak ingeruje clo w zdrowie kobiety? A z tą ciążą mnogą jak dla mnie to + z resztą myślę że jak dla większości staraczek. Jeśli nie masz jeszcze tak dużego parcia na dziecko to może popróbuj naturalnie, czasem to właśnie jest najlepsza metoda, zioła również mają bardzo mocną ingerencję w organizm kobiety i mogą wyrównać ale i rozregulować hormony.
__________________
"Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi." Jan Paweł II
...bo dobro wraca...

Córeczka Nikola
9.11.2013 godz. 21.30
3KG 54CM

Edytowane przez iguana333
Czas edycji: 2012-04-16 o 19:37
iguana333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-16, 19:47   #19
Dog in the fog
Raczkowanie
 
Avatar Dog in the fog
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 113
Dot.: cykle bezowulacyjne, itp. czy decydować się na stymulację?

No właśnie u mnie LH i FSH w normie. Zastanawiam się czy jeśli są widoczne na wykresie 2 fazy temperatur (mniej więcej -niższe 36.3 , wyższe 36.6) to czy jest opcja że pęcherzyk nie pęka itp. Z tego co wiem to wyższa temperatura jest wynikiem wyższego progesteronu po owulce... Dla mnie 16 cykli to nie jest jakaś tragedia, mam problemy z prolaktyną, jestem tez bardzo szczupłą osobą noi nie zawsze też staram się bardzo intensywnie jak niektórzy w dniach płodnych... nie mam ogromnego parcia na dziecko i nie chcę go za wszelką cenę. Rozważam wciąż za i przeciw Clo itp.
Dog in the fog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:04.