2012-05-22, 15:43 | #2131 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Mentalnie - z jego. Ale tak pokierował rozmową, że to ja podjęłam decyzję o odejściu. Bardzo chciałam to naprawiać, ale on uznał że "to zbyt dużo pracy".
|
2012-05-22, 16:29 | #2132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
i mam nadzieję ze juz nie przytyję więcej mimo że więcej jem. Paollino rozstania są bardzo trudne. najgorsze pierwsze pare miesięcy. trzymaj się
__________________
21. 04.2014 Karolek 19.01.2015 http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
2012-05-22, 17:19 | #2133 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Martiza wyglądasz bardzo ładnie, po Twoich narzekaniach spodziewałam się jakiś 15kg więcej Cuuudna talia
Aha- tłuszczu z brzucha nie spalisz raczej na rowerze Już prędzej to pływanie... heksita trochę samozaparcia i mobilizacji, lenia da się przełamać Zacznij od jedzenia śniadań i planowania dzień wcześniej, co zjesz- głodny organizm błaga o węglowodany i przez to, nie mając pomysłu co zjeść, sięgasz po najbardziej kaloryczne rzeczy. Jeśli będziesz miała przygotowany plan i posiłki, będzie Ci łatwiej zapanować zarówno nad ilością, jak i jakością jedzenia. Cytat:
Stchórzyłam i jednak się nie zważyłam, chociaż planowałam Stwierdziłam, że nie jest mi to potrzebne... Po co mam się martwić, przejmować? Jeszcze znowu wpadłby mi do głowy jakiś głupi pomysł z obcinaniem kalorii... Widzę, jak moje ciało powolutku zmienia się od biegania i tyle mi starczy. Aktualnie wagi się boję. Zrobione Myszunia cieszę się że jesz więcej Po prostu słuchaj swojego organizmu i obserwuj ciało.
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata |
|
2012-05-22, 17:49 | #2134 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice krakowa
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Dance makabre dzieki
można kilka razy klikać to proszę o jeszcze "pan da pan da "
__________________
Focus T25! Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz. |
2012-05-22, 18:40 | #2135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Dziewczyny mniej piszę, bo przez te kilka dni sobie dorabiam. Nie chce się, ale zawsze kilka groszy. Niby wracam około 17, ale i tak zmęczona po tym upale, mimo że tylko 4 godzin tak sobie dorabiam. 7-9 czerwca jadę z facetem do Zakopanego . On ma mało kasy, mimo że pracuje, ale tam coś tam weźmie, ja dostanę na pewno na Dzień Dziecka, z pracy też mi już raczej wpłynie, choć i nie wiadomo, bo do 10-tego, ale damy radę . Czasem czuję, że mi kiepsko idzie ta praca, ale pewnie przesadzam :P. Czytam, a czasem mówię z pamięci (bo to różnie, raz tak, raz tak) takie hasła reklamowe. A taka kobieta obok rozdaje ulotki. Pogadałyśmy, nawet sympatyczna, ale mogłaby być moją babcią, hehe .
Paollino, to bardzo smutne co przeżywasz i jak cierpisz. Nic dziwnego, że jest Ci źle. Staraj dalej jak najwięcej zajmować się sobą, a jak będą przychodzić myśli o Exie, to rób wszystko, by je odgonić. Po prostu on nie jest tego wart. Tulę Puchatku, kliknęłam w Twój link. |
2012-05-22, 19:24 | #2136 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice krakowa
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Candy w Zakopanem jest świetnie dodatkowa kasa na pewno się przyda.
Przesadzasz dziękuję za klik.
__________________
Focus T25! Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz. |
2012-05-22, 20:09 | #2137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: zza tęczowej granicy
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Hm, o aquaareobiku nie myślałam, dobry pomysł . Rozejrzę się po okolicy czy mają coś takiego i za ile.
A hula hoop kurzy się w kącie... Bo nie umiem nauczyć się kręcić w prawo, a kręcić w jedną stronę tylko nie chcę. Mam straszny słomiany zapał. |
2012-05-22, 20:22 | #2138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Nie ma za co. Będę klikać ile będzie się dało . W Zakopanem już byliśmy raz, w wakacje 2 lata temu, wtedy to było z tego co pamiętam 4 dni. Ja też byłam kiedyś z klasą, no i on z bratem. Także zgadzam się, jest tam bardzo fajnie, a ja uwielbiam góry . Pozdrawiam .
Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-05-22 o 20:23 |
2012-05-23, 08:48 | #2139 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 608
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Cytat:
Co do Twojej figury to jest bardzo ładna, jedynie nad czym bym popracowała to brzuch i wewnętrzna strona ud. Masz świetną talię i pupę. Czy stosujesz jakąś diete? Pao bardzo mi przykro że jest jak jest, ale teraz może być już tylko lepiej. Wiadomo że te kilka miesięcy jest trudnych. Puchatku kliknęłam w baner. Candy zazdroszczę tej wycieczki do Zakopanego nigdy nie byłam, a bardzo chciałabym pojechać. Za to w lipcu jadę z Tż na Litwę(mamy blisko) do Druskiennik do aquaparku na cały dzień, nie mogę się już doczekać. Dziewczyny u mnie dalej waga zatrzymała się na 51kg, a u koleżanki pokazała nawet 50,4kg. Teraz jem za dwóch ale długo tak nie pociągnę bo czuje się za bardzo syta i później nic mi się nie chce. Spędzam czas na świeżym powietrzu, chodzę z koleżankami i psem na spacery, skacze na skakance i dziś to wyjdę na rolki(dobrze robi na pupę). Do dziewczyn które chcą schudnąć, jeśli chcecie pozbyć się nadmiernej tkanki tłuszczowej to wymagany jest w diecie pewien niedobór energetyczny oraz jej modyfikacja w kierunku pozyskiwania energii ze spożywanych białek. Białka są kiepskim źródłem energii, co zmusza nasz organizm do czerpania jej z zapasów tłuszczowych. Chyba zapiszę się na jakiś kurs doszkalający z zakresy dietetyki i ćwiczeń. Edytowane przez asia di Czas edycji: 2012-05-23 o 08:50 |
|
2012-05-23, 10:03 | #2140 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice krakowa
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Asia Di dziękuję
Czyli dużo białka i będę chudnąć? Tak na chłopski rozum
__________________
Focus T25! Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz. |
2012-05-23, 10:53 | #2141 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 608
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Cytat:
Tak prościej to równolegle z ograniczeniem liczby spożywanych kalorii, znacznie ograniczamy ilość spożywanych produktów wysokowęglowodanowych a zwiększamy produktów wysokobiałkowych. To ma być białko a nie nabiał. Uważaj żebyś za dużo białka nie jadła bo Ci mięśnie urosną i będziesz wyglądać jak Pudzian. Edytowane przez asia di Czas edycji: 2012-05-24 o 10:39 |
|
2012-05-23, 13:09 | #2142 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice krakowa
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Białko jest w białym mięsie, rybach, jajkach tak ?
Głowa mnie dziś boli i w ogóle czuję się jakaś ociężała, a po pracy trzeba siąść do nauki, nie wiem czy zdążę dziś poćwiczyć z Ewą...może wieczorem jak się schłodzi i głowa przestanie mnie boleć.
__________________
Focus T25! Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz. |
2012-05-23, 13:43 | #2143 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Powinnam jeść więcej białka chyba ale jakoś to białko tylko mi pasuje dodać do kolacji zamienię kefir na serek wiejski w pracy chyba... to już będzie o jakieś 20g białka więcej chyba- swoją drogą nie mogę tego zrozumieć
__________________
Cytat:
|
||||
2012-05-23, 15:50 | #2144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
hej
poszłam do dermatologa dziś a potem z siostrą na sklepy i oczywiście zamiast kupić coś sobie to kupiłam TZowi w tamtym tygodniu też się moje zakupy tak skończyly poza tym doszła mi paczka z rzęsami i klejem bo muszę nowy wypróbować no i kupiłam sobie jak je zamawiałam cienie do powiek palete więc jestem bardzo zadowolona moje menu: śniadanko: jajecznica z boczkiem i ciemny chlebek obiad: troche makaronu z sosem i z mięskiem. i słonecznik, dość spora garść do tego szklanka soku marchewkowego. a dalej to się zobaczy
__________________
21. 04.2014 Karolek 19.01.2015 http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
2012-05-23, 16:53 | #2145 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Hej...
postanowiłam wstawić zdjęcia mojego największego kompleksu. Liczę na to, że obiektywnie ocenicie, czy jest tak bardzo źle jak ja myślę... Bardzo Was proszę, Dziewczyny, nie mówcie niczego po to, żeby było mi miło, żebym poczuła się lepiej - proszę o maksymalną szczerość. A więc - moje nogi. Nieważne, że są chude. Gorsze jest to, że są krzywe. Bardzo. Zobaczcie same. jeśli ktoś nie wie, o co mi chodzi - chodzi o kolana skrzywione do środka. Przez co mam takie wcięcie po obu stronach, tam, gdzie są kolana od zewnątrz, okropnie to wygląda. Dodatkowo mam te kolana jakieś takie grube [?] nie wiem jak to powiedzieć. Nie płaskie, o. Czy jestem skazana na długie spodnie? wiem, wiem, że mogę się też nie przejmować. Ale wiecie, o co mi chodzi... |
2012-05-23, 17:37 | #2146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Trochę krzywe są, ale moje pewnie też i wielu kobiet . Powiem Ci szczerze, że gdybyś o tym nie napisała, to bym tego nie zauważyła- i tak, piszę to maksymalnie szczerze, jak chciałaś.
|
2012-05-23, 17:43 | #2147 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Dziękuję to znaczy, że nie rzucają się w oczy od razu? Chociaż tyle... Wiem, że niektóre dziewczyny też mają krzywe nogi [jakkolwiek, niekoniecznie takie jak moje] i nie przejmują się tym, w rezultacie nikt na to nie patrzy... A ja nie umiem. Od razu mi się wydaje, że wszyscy to widzą... Jak mam to w sobie zwalczyć? Ogromnie się moim wyglądem przejmuję - tu już mówię ogólnie. Np. teraz jest cieplej i widziałam na ulicy masę dziewczyn w naprawdę króciutkich spodenkach - niektóre miały np. celullit i nie przejmowały się. ja bym tak nie wyszła z domu ale wiem, że to podejście jest złe... chciałabym po prostu akceptować siebie. A ja tylko rozmyślam, czemu nie jestem idealna jak inne... czemu ja muszę mieć różne takie wady. Bo zalet też nie widzę.
|
2012-05-23, 17:44 | #2148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
kliknijcie mi
__________________
21. 04.2014 Karolek 19.01.2015 http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
2012-05-23, 18:53 | #2149 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Cytat:
Też mam lekko skrzywione do środka kolana (9 lat jazdy konnej się kłania), ale moje nogi są grube, więc tłuszcz ukrywa ten fakt A tak serio- nikt nie ma idealnie prostych nóg A po Twoich naprawdę na pierwszy rzut oka nic nie widać.
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata |
|
2012-05-23, 19:04 | #2150 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Cytat:
Jakbym miała takie nogi to chodziłabym tylko w szortach i mini A jakbym dorzuciła do tego szpilki to mam jedną głowę, że każdy facet na ulicy by o moich nogach pomyślał, a bardziej bezczelna 1/3 się obejrzała. Więc błagam Cię kobieto! Nie marnuj swego żywota na przejmowanie się takimi drobiazgami... Tylko korzystaj z tego co Ci natura dała A dała :P Oj dała |
|
2012-05-23, 19:24 | #2151 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Cytat:
|
|
2012-05-23, 19:58 | #2152 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 188
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Cytat:
Cóż, może są odrobinę krzywe ale nie rzuca to się zbytnio w oczy bo masz ładne, zgrabne i szczupłe nogi ---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- Cytat:
Diety jako takiej nie stosuje ale staram się zdrowiej odżywiać, i własnie wprowadzam do swojej diety więcej białka. Ale niestety ciężko mi zmienić swoje nawyki żywieniowe przez potrawy jakie serwuje mi mamuśka. No i niestety nie mam silnej woli a na dodatek wszędzie w szafkach można znaleźć coś słodkiego. |
||
2012-05-23, 20:03 | #2153 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Też miałyście tak, że na samym końcu odchudzania, jak już jeden kroczek do celu to szło to kilka razy bardziej opornie?
Został mi 1 cm z pupy i po 1 cm z ud i męczę się z tym i męczę . Spróbuję dołożyć jeszcze jakieś inne ćwiczenia, bo nie odpuszczę |
2012-05-23, 20:16 | #2154 | ||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Klik
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kurczę, podniosłyście na duchu. Nie oczekiwałam odpowiedzi, że są idealnie proste, bo wiadomo, że nie, ale strasznie się cieszę wiedząc, że się tak strasznie nie rzucają w oczy i to od razu, bo to byłoby okropne. Dziękuję Wam. Postaram się przypominać sobie o tym, kiedy znowu będę w upał zakładać jeansy... A jeszcze mam jedno pytanie - czy wyglądają na strasznie, okropnie chude? Bo parę osób mi już powiedziało, że takie patyczki... najlepsze, że jedna z koleżanek ma wcale nie grubsze, a moje uważa za skrajnie chude. No i - jeśli już się żalę, to jak powiedziałam, że ważę 52 kg, to mnie wyśmiała - bo ona tyle waży, a ja tak źle wyglądam, że na pewno przesadziłam co najmniej o 10 kg. Zrobiło mi się okropnie przykro, bo jestem już wystarczająco uczulona na punkcie tej chudości... Edytowane przez susi11k11 Czas edycji: 2012-05-23 o 20:18 |
||||
2012-05-23, 20:30 | #2155 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice krakowa
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
susi nie przesadzaj z tymi nogami proszę Cię
ja poćwiczyłam z Ewą, już nic nie jem dziś. Idę się wykapać i pouczę się trochę jeszcze. Proszę o kliki
__________________
Focus T25! Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz. |
2012-05-23, 20:35 | #2156 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 188
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Cytat:
|
|
2012-05-23, 20:52 | #2157 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Cytat:
Dziewczyny, potrzebuję żebyście mnie ogarnęły Mam ostatnio straszny czas... Pełno stresu, na każdym rogu, i tak będzie jeszcze przez miesiąc... Masa nauki, w dodatku za 3 tyg zdaję certyfikat z angielskiego (CAE) i nawet nie mam czasu się do tego przygotowywać... No więc wróciłam dzisiaj do domu, potwornie zmęczona i wkurzona (mam ostatnio złą passę), w dodatku z wizją wszystkiego, co muszę dzisiaj opanować, za dużo, za dużo... No i stało się, znowu rzuciłam się na jedzenie :/ Już tak długo udawało mi się jeść rozsądnie, słuchać potrzeb organizmu, nie opychać się... A tutaj pierwszy lepszy duży stres i już- (wspomnę że od rana mało jadłam, bo przez ten upał w ogóle nie byłam głodna, więc owsianka na śniadanie, potem o 11 bułka, a potem dopiero przed 17 obiad) od 16:30 do 20:00 zjadłam: obiad (makaron razowy zapiekany z warzywami), miseczkę truskawek polanych jogurtem nat, średni słoik przecieru jabłkowego (tak z 2-3 jabłek chyba ), dużą podłużną kanapkę z jajkiem i- uwaga, uwaga- tabliczkę mlecznej czekolady Do tego 2 kawy (!), bo zasypiałam na stojąco, a jak usiadłam do nauki to i tak na półtorej godziny zasnęłam, obudziłam się jeszcze bardziej zdenerwowana że nic nie zdążę, ale zjadły mnie wyrzuty sumienia i poszłam pobiegać, chociaż nie planowałam, bo tyle nauki... Strasznie mnie bolał brzuch (niezbyt dobra mieszanka pokarmów, plus przejedzenie), ale przynajmniej spaliłam te 500kcal, czyli jakby czekolada może mi spaść z sumienia- chociaż nie do końca, bo to przecież sam cukier, niezależnie od treningów nie powinno się jeść tyle słodyczy, na litość boską... Już sama nie wiem, brzuch już przestał boleć, ale strasznie źle się z tym wszystkim czuję, i wiecie co? Nadal mam kupę roboty
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata |
|
2012-05-23, 21:31 | #2158 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 188
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Cytat:
|
|
2012-05-23, 21:41 | #2159 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Far Far Away
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
dance makabre doskonale Cię rozumiem, bo ma to samo Też zajadam stres, mam ogrom pracy, nauki , dodatkowo fatalne samopoczucie i ogólnie jakiś taki bezsens życia. Więc przez cały dzień jem rano śniadanie jajecznicę z 2 kromkami chleba, w pracy bułkę i jogurt a jak wracam po 17 do domu, to włącza mi się jakiś pacman i mogę dosłownie zmieść wszystko co jest w lodówce To jest straszne, bo gdyby od czasu do czasu nie włączyła mi się czerwona lampka to pewnie ważyłabym 100 kg
__________________
|
2012-05-23, 22:09 | #2160 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
|
Dot.: Wątek poradnikowo-wspierający kompleksy zabijający:)
Wygląda na to, że muszę zacząć znowu planować sobie posiłki z wyprzedzeniem, może to mnie trochę uchroni... A jutro wracam do domu dopiero koło 19 (obiad jem na mieście, ale tu akurat nie ma problemu, bo mam pod ręką Greenwaya).
Nie dość, że roboty tona i stres z tym związany, ten egzamin, to jeszcze życiowo nic się nie układa Muszę się po prostu póki co skupić na nauce, są rzeczy ważne i ważniejsze... I zacząć odstresowywać się przez bieganie, a nie jedzenie- choć u mnie działa trochę jak katalizator tłumionych emocji, dzisiaj (mimo bólu brzucha biegało mi się bardzo dobrze, to chyba ta energia z czekolady ) gdzieś w 3/4 trasy zaczęłam niekontrolowanie chlipać.
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:22.