Polecamy:

earthpace · 2012-07-09, 10:23

Halo właścicielki tłustych cer (wraz z całym błogosławieństwem z tym związanym) - jakie macie doświadczenia z OCM? Mam trochę naczynkową też cerę i sama nie wiem. Teraz używam do oczyszczania ściereczki Liz Earle i generalnie bardzo pozytywnie. Tyle, że ja oczyszczam jakimś żelem z ziaji (czyli co tam mam w domu). A te oleje zaczęły mnie zastanawiać.

besso · 2012-07-10, 09:45

Cytat:

Napisane przez Loouisse

Trudno coś doradzić. Zakladam, że znasz upodobania swojej cery skoro nie używasz wody. Ja też mam tłustą cerę i zdażyło mi się parę razy z musu użyć mleczka - horror

Ale ty widocznie znasz swoją skórę lepiej, mogę tylko napisać czego ja bym nie robiła:
- nie stosowałabym Ziai bo nie spotkałam jeszcze lekkiego kremu z tej firmy; każdy byl dla mojej cery za ciężki i każdy zapychał okrutnie
- latem nie używałabym kremu i fluidu razem
- nie używałabym mleczka, chyba że potem by je zmyła

A poza tym mogłabyś spróbować (jak minie lato ) poużywać kwasów z BU.

Jedna sprawa mnie dziwi. Czemu niektóre osoby piszą, że przy cerze tłustej nie mogą myć twarzy zwykły żelem, bo wysusza. Przecież cera tłusta ma to do siebie, że po umyciu dośc szybko wraca do równowagi. Na początku owszem jest uczucie ściągnięcia, ale szybko znika. A jak jeszcze używacie po myciu kremu nawilżającego, to wogóle nie powinno być problemu. A może tylko wam się wydaje, że macie tlustą cere? Może za dnia za dużo tlustości na nią nakladacie, typu ciężki krem, filtr + fluid? Ja np. widze u siebie zwiększone przetłuszczanie, gdy na noc używam olejków.

dzięki za odpowiedź, wyrzuciłam ziajkę i jest dużo lepiej

a propos nie używania wody do mycia, to nie wiem skąd mi się to wzięło ale już od dawna tak uważałam (pewnie ktoś mi powiedział, albo przeczytałam) że mycie wodą wysusza skórę a w przypadku cery tłustej przesuszania należy unikać bo powoduje jeszcze większą produkcję łoju....? może głupio myślałam, teraz postanowiłam wrócić do wody i zobaczę, w sumie nie wiele mam do stracenia

i chyba ułożyłam sobie plan pielęgnacji, może mi podpowiecie czy to ma sens
wieczorem OCM z olejem lnianym lub sezamowym + żel HA z olejem z pestek malin lub serum lemon eko które mi jeszcze zostało, jak wykończę to znowu chyba kupię haschkę

rano coś by mi się przydało łagodnego do mycia, ale jeszcze nie wiem co + hydrolat jakiś też jeszcze nie wiem jaki i z kremu chyba zrezygnuję całkowicie ewentualnie w zimie będę coś testować, jeśli skóra będzie mnie mocno ciągnęła
jak uważacie czy hydrolat może trochę nawilżać kiedy nie będę stosować kremu aby nie mieć ściągniętej skóry po myciu?

raz w tygodniu peeling enzymatyczny z BU, i jakąś maseczkę z glinki mam ochotę wprowadzić i chyba najwyższy czas wypróbowac kwasy kiedy lato się skończy

i spróbuję sobie dobrać podkład mineralny, żeby odciążyć skórę od chemii czekam już na próbki i nie mogę się doczekać...

aduska1212 · 2012-07-10, 21:06

a czy ten kremik Evy natury intensywnie nawilżający też nadaje się do wzbogacenia? Bo akurat mam go w domu i odstawiłam na rzecz olei, ale w każdej chwili mogę do niego wrócić

Kachnaaaa · 2012-07-10, 21:42

Cytat:

Napisane przez aduska1212

a czy ten kremik Evy natury intensywnie nawilżający też nadaje się do wzbogacenia? Bo akurat mam go w domu i odstawiłam na rzecz olei, ale w każdej chwili mogę do niego wrócić

Wzbogacać najlepiej kremy o jak najbardziej prostym składzie,z evą naturą średnio by to wyszło.
Takie proste tanie bazy to np.wymieniony wcześniej AA,babydream dla dzieci i alterra dla wrażliwców.

aduska1212 · 2012-07-11, 09:32

Dziękuję serdecznie za odpowiedź

w takim razie zakupię sobie któryś z wymienionych kremików i zaczynam testowanie

Loouisse · 2012-07-13, 16:15

Cytat:

Napisane przez earthpace

Halo właścicielki tłustych cer (wraz z całym błogosławieństwem z tym związanym) - jakie macie doświadczenia z OCM? Mam trochę naczynkową też cerę i sama nie wiem. Teraz używam do oczyszczania ściereczki Liz Earle i generalnie bardzo pozytywnie. Tyle, że ja oczyszczam jakimś żelem z ziaji (czyli co tam mam w domu). A te oleje zaczęły mnie zastanawiać.

Ja mam złe. Jak masz metodę, która ci służy, to lepiej nie ryzykuj, chyba że lubisz testować nowości. Ja lubię i ochoczo wypróbowałam OCM, ale za dużo z tym zachodu. Skóra wcale nie była oczyszczona lepiej niż po zwykłym żelu, nie była ściągnięta ale po kilku dniach zaczęła przetłuszczać się bardziej i wyglądała ogólnie źle, nieświeżo. Do tego można nieźle sobie naczynka podrażnić. Nie wiem po co tak się męczyć skoro jest tyle gotowych, praktycznych w użyciu produktów do mycia. Ale niektórzy sobie chwalą, więc możesz spróbować. To w końcu nie majątek. Ja swoją mieszankę wyrzuciłam

Z innej beczki...
Nie wzięłam na wyjazd żadnego kremu, tylko płyn micelarny Bioderma Sebium (przemywałam nim twarz 3 razy dziennie). Na dzień raz posmarowałam się filtrem, a potem o nim zapomniałam. Można więc uznać, że przez tydzień nie używam kremu. I wiecie co? Dawno już moja cera nie wyglądała na tak zanieczyszczoną. Porobiło mi się w okolicach brody pełno zaskórników zamkniętych. I tak sobie myślę, że nie ma sensu, jak coś się pojawi na twarzy, od razu odrzucać kremu, że niby zapycha. Może to wcale nie kremy nas zapychają, a na przykład pot i zwykły brud. Tyle, że nasza tłusta cera jest na takie zabrudzenia bardziej podatna niż inne. Co myślicie?

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Cytat:

Napisane przez Kachnaaaa

Wzbogacać najlepiej kremy o jak najbardziej prostym składzie,z evą naturą średnio by to wyszło.
Takie proste tanie bazy to np.wymieniony wcześniej AA,babydream dla dzieci i alterra dla wrażliwców.

Ale wzbogacanie bogatszego chyba nie zaszkodzi. Skoro i tak już jest w naszym posiadaniu....

karmazynka99 · 2012-07-13, 16:35

ja chba wracam do toniku aspirynowego, najchętniej sięgnełabym po jakis mocniejszy krem z kwasem, no ale jest lato

Loo -to wg mnie bardzo mozliwe ze pot nas zapycha w znacznej ilosci, ale zanim twoja cera zrobiła się zanieczyszczona na wyjeździe, pot też się wydzielał a nie było na niej aż tak zanieczyszczeń

chociaz zgadzam się ze lepiej poczekać i nie odrzucać od razu danego kremu

Loouisse · 2012-07-13, 16:49

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

......, ale zanim twoja cera zrobiła się zanieczyszczona na wyjeździe, pot też się wydzielał a nie było na niej aż tak zanieczyszczeń

chociaz zgadzam się ze lepiej poczekać i nie odrzucać od razu danego kremu

Rzeczywiście nie było aż takich zanieczyszczeń:
a) możliwe że ten płyn micelarny jest dużo słabszy od żelu do mycia twarzy i skóra jest za słabo oczyszczona
b) wcześniej głownie przebywałam w klimatyzowanym biurze i mieszkaniu, widocznie wtedy mniej się brudziłam
c) albo coś zupełnie innego

może morskie powietrze mi nie sluży

earthpace · 2012-07-13, 19:38

Ja myślę, że słońce, pocenie się, pył itd. ogólnie źle służy cerze i jest zapychana okrutnie. Ja przez 1.5 dnia spędziłam czas w spartanskich warunkach (festiwal) i miałam pory i cerę straszną po powrocie, dopiero peeling trochę doprowadził mnie do ładu i składu. No i hydrolaty, one w te upały jakoś utrzymują cerę w ryzach. Na wakacje to chyba trzeba spakować hydrolat, żel i lekki olej (pachnotka mi się teraz sprawdza). Cała reszta - kremy, w tym np żel z orientany, czyni obecnie zło

Co do OCM , chcę spróbować, bo nie mam właśnie dobrego sposobu. Obecnie zwykłą ziaja się maziam a potem wycieram ściereczkę Liz Earle. Ze ściereczki jestem zadowolona, z żelu nie

Potestuje swoją mieszankę, najwyżej po prostu będę klasycznie zmywać olejkiem pachnotka-migdał jaki sobie zamówiłam z ZSK.

Ehhh ciężki nasz los z tą cerą.

My Life · 2012-07-14, 07:34

Cytat:

Napisane przez besso

cześć wszystkim dołączam się do wątku i jednocześnie proszę o pomoc

ale najpierw trochę historii i narzekania na moją gębę

mam cerę tłustą, świecącą jak psu wiadomo co, pełno czarnych i/lub zapadniętych wągrów na nosie, policzkach, czole do tego wyskakują mi czerwone bolące krosty z reguły bez zawartości ale blizny zostają po nich długo, w dodatku zauważyłam trochę pękniętych naczynek na skrzydełkach nosa

moja walka ze wszechświatem tak naprawdę jest znikoma bo jako nastolatka dostałam właśnie tych czerwonych bolących krost jako pierwszych a później z czasem doszły wągry, świecenie się, pojawiły się grudy podskórne na czole itd w tamtym czasie niewiele z tym robiłam, głównie kamuflowałam
w wieku ok. 20 lat udałam się pierwszy raz do dermatologa, przepisał mi duac gel, który bardzo mi wtedy pomógł, wysuszał strasznie ale stosowałam na zmianę z krem i o dziwo zniknęły te wielkie czerwone bolące krosty! dermatologa uznałam za cudotwórcę bo od tamtej pory robiły mi się głównie tylko takie małe białe krosteczki, które po wyciśnięciu ładnie się goiły i po przypudrowaniu blizn różnica była duża
minęło kilka lat podczas których niewiele robiłam, natomiast namiętnie kupuję duac wręcz uzależniłam się od niego ale on już raczej tak nie działa bo jest z antybiotykiem i skóra pewnie się przyzwyczaiła, ale zawsze jakoś jak mnie tak wysuszy trochę się polepsza ale czerwone krosty zaczęły nawracać
więc kiedy dobiłam ćwierćwiecza udałam się znowu do dermatologa cudotwórcy, który tym razem nic mi nie zapisał tylko powiedział, że mam trądzik młodzieńczy i łojotok

myślałam, że w tym wieku już mnie to nie dotyczy i chyba dlatego wcześniej niewiele z tym robiłam bo miałam nadzieje, że kiedyś nastanie koniec
dermatolog stracił opinie cudotówrcy, ale z drugiej storny mógł mi wypisać jakieś drogie leki, mazidła, które i tak nic by nie dały
aha ale miedzy czasie miałam krem avene z kwasami, który przestałam używać jak zeszła mi skóra z nosa
postanowiłam sama jakoś zawalczyć i zaatakowałam z dwóch stron od wewnątrz: kupiłam jakieś ziółka do picia pokrzywa i coś jeszcze, witamina A+E naturalna, kompozyt wit. B z zewnątrz zaczęłam stosować olejek dr Hauschka cera troszkę mi się zaczęła uspokajac, po kilku miesiącach poszłam pierwszy raz w życiu do kosmetyczki, wiem wstyd

wtedy miałam oczyszczanie manualne, piling kawitacyjny, mezoterapię i peeling kawitacyjny
i znowu byłam świadkiem cudu, grudy z czoła zniknęły, mniej bolących czerwonych krost a zdażały się nawet takie dni kiedy nic nie miałam na twarzy

niedawno skończył mi się olejek z hauschki i zamówiłam sobie serum lemon eko z BU i żel hialuronowy i miałam wrażenie, że coś zaczęło się pogarszać, nawrót krost, niemiłosierne świecenie a od miesiąca jest po prostu tragedia, wyglądam jak w wieku nastu lat albo i gorzej, nie mogę nawet tego lekko uspokoić i mój koszmar trwa nadal

może napiszę jak wygląda moja pielęgnacja
nie myję twarzy wodą, tylko kiedy myję włosy, bo bardzo mnie wysusza
używam sklepowego mleczka i płynu micelarnego do "mycia" rano i wieczorem
w dzień krem ziaja nawilżająco matujący i na to tapeta,
na noc wspomniane serum i żel hialuronowy
raz w tygodniu robię peeling enzymatyczny z BU i mogę go polecić bo przynajmniej wyeliminowałam problem odstajacych skórek i jednocześnie nie powoduje u mnie wysypu krostek jak po zwykłym peelingu

dodam może jeszcze, że unikam fast foodów (ale nie słodyczy

) jem w miarę znośnie i właśnie miesiąc temu rzuciłam palenie, może ma to coś wspólnego z oczyszczaniem skóry po fajkach?

znowu muszę coś zmienić a raczej zacząć na poważnie walkę
zamówiłam już sobie puder mineralny aby nie nakładać chemii na twarz i w ogóle mam zostać eko

może wy macie jakieś pomysły dla mnie? tylko takie co bym nie zbankrutowała

myślałam o zakupieniu olejku do mycia twarzy i powrotu do mycia wodą ale boję się tego wysuszenia bo czym później to nawilżę? serum z BU chyba nie działa i chciałam kupić olejek z malin ale teraz już się boję
szukam też jakiegoś kremu o prostym składzie pod makijaż

co możecie mi polecić? kupić hauskę znowu, czy może znowu zainwesowac w kosmetyczkę, jak myc twarz itd

sorry za ten wywód ale chyba właśnie uwolniłam lata frustracji

Trochę jakbym czytała siebie

Mam cerę mieszaną, bardziej w kierunku tłusta, naczynka przy nosie, wągry w strefie T, czasem coś wyskoczy tzn. Bardziej częściej niż rzadziej, gule okresowe na brodzie po których zostają czerwone ślady. No i nie ukrywam, że czasem coś wycisnę, bo już nie wypada z takim czymś chodzić,
to też zostają czerwone ślady

W ogóle moja cera jest jeszcze wrażliwa i wydaje mi się, że oprócz, że jest mieszana to jeszcze naczynkowa.

Używam:
pianki do mycia Viva derm (wyciąg z drożdzy plus cynk),
Hydrolat oczarowy
nawilżanie:
Krem Oeparol balance
Żótle rybki co się ogonki ukręca
savon Noir Eucalyptus z firmy

To ostatnie super nawilża i polecam

Używałam też podkładu mineralnego Edm intensive. Z wiadomych przyczyn (wycofanie formuły)musiałam przejść na coś innego. Obecnie używam lily lolo tzn od dzisiaj, bo wczoraj przyszła paczka

Ogólnie wydake mi się, że te kosmetyki co wymieniam mnie nie zapychają, ale pojedyncze krostki, wykwity biorą się właśnie z brudu czy kurzy. Nie mam czasu w pracy zajmować się cerą,a po drugie nie wiem jak. Nie zmyję przecież podkładu, oczyszczę cerę i nałożę na nowo podkład

próbowałam piskać twarz hydrolatem, ale potem wydawało mi się, że nie mam podkładu, że się spłukał.

Obecnie szukam czegoś do mycia twarzy, jakieś nowej pianki oraz toniku, bo hydrolat nie do końca oczyszcza. Może któraś coś poleci. Chodzi mi o wieczorne dogłębne oczyszczenie cery z dziennego syfu, a rano żeby wygładzić pory na policzkach tzn. Jak nakładam podkład to wchodzi on w te dziurki i mnie to strasznie denerwuje.

Myślałam o toniku z kwasem Aha, gdzie stężenie kwasu wynosi 1,5 %, ale podobno do cery naczynkowej nie używa się kwasów aha. A pozatym trzeba będzie kupić filtr.

U kosmetyczki byłam dwa razy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Miałam oczyszczanie manualne i peeling kawitacyjny. Stan cery się dzięki nawilżaniu i kosmetyczce znacznie się poprawił. Obecnie zbieram na serię kwasów na jesień

A i jeszcze Od 2 dni piję rano na czczo mieszankę: aloes+oliwa z oliwek (fuj, jak o tym piszę to mnie nawet naciąga

)

karmazynka99 · 2012-07-14, 15:02

Cytat:

Napisane przez Loouisse

Rzeczywiście nie było aż takich zanieczyszczeń:
a) możliwe że ten płyn micelarny jest dużo słabszy od żelu do mycia twarzy i skóra jest za słabo oczyszczona
b) wcześniej głownie przebywałam w klimatyzowanym biurze i mieszkaniu, widocznie wtedy mniej się brudziłam
c) albo coś zupełnie innego

może morskie powietrze mi nie sluży

rzeczwiście niewiadomo co jest sprawca zanieczyszczeń, ale po powrocie na pewno sie wszystko unormuje

Cytat:

Napisane przez My Life

Trochę jakbym czytała siebie

Mam cerę mieszaną, bardziej w kierunku tłusta, naczynka przy nosie, wągry w strefie T, czasem coś wyskoczy tzn. Bardziej częściej niż rzadziej, gule okresowe na brodzie po których zostają czerwone ślady. No i nie ukrywam, że czasem coś wycisnę, bo już nie wypada z takim czymś chodzić,
to też zostają czerwone ślady

W ogóle moja cera jest jeszcze wrażliwa i wydaje mi się, że oprócz, że jest mieszana to jeszcze naczynkowa.

Używam:
pianki do mycia Viva derm (wyciąg z drożdzy plus cynk),
Hydrolat oczarowy
nawilżanie:
Krem Oeparol balance
Żótle rybki co się ogonki ukręca
savon Noir Eucalyptus z firmy

To ostatnie super nawilża i polecam

Używałam też podkładu mineralnego Edm intensive. Z wiadomych przyczyn (wycofanie formuły)musiałam przejść na coś innego. Obecnie używam lily lolo tzn od dzisiaj, bo wczoraj przyszła paczka

Ogólnie wydake mi się, że te kosmetyki co wymieniam mnie nie zapychają, ale pojedyncze krostki, wykwity biorą się właśnie z brudu czy kurzy. Nie mam czasu w pracy zajmować się cerą,a po drugie nie wiem jak. Nie zmyję przecież podkładu, oczyszczę cerę i nałożę na nowo podkład

próbowałam piskać twarz hydrolatem, ale potem wydawało mi się, że nie mam podkładu, że się spłukał.

Obecnie szukam czegoś do mycia twarzy, jakieś nowej pianki oraz toniku, bo hydrolat nie do końca oczyszcza. Może któraś coś poleci. Chodzi mi o wieczorne dogłębne oczyszczenie cery z dziennego syfu, a rano żeby wygładzić pory na policzkach tzn. Jak nakładam podkład to wchodzi on w te dziurki i mnie to strasznie denerwuje.

Myślałam o toniku z kwasem Aha, gdzie stężenie kwasu wynosi 1,5 %, ale podobno do cery naczynkowej nie używa się kwasów aha. A pozatym trzeba będzie kupić filtr.

U kosmetyczki byłam dwa razy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Miałam oczyszczanie manualne i peeling kawitacyjny. Stan cery się dzięki nawilżaniu i kosmetyczce znacznie się poprawił. Obecnie zbieram na serię kwasów na jesień

A i jeszcze Od 2 dni piję rano na czczo mieszankę: aloes+oliwa z oliwek (fuj, jak o tym piszę to mnie nawet naciąga

)

wiem ze pinka d mycia twrz jest z rival de loop (czy jakos tak) ale sama ngdy nie sosowałam wiec sie nie wypowiadam na jej temat

a co ma dac ta mieszanka która pijesz rano?

My Life · 2012-07-14, 17:05

Mieszanka ponoć oczyszcza organizam

Oprócz tego ma jeszcze inne właściwości. Można poczytać o nich wpisując w google: aloes, oliwa, cytryna

Nikita... · 2012-07-14, 18:49

Cytat:

Napisane przez My Life

Mieszanka ponoć oczyszcza organizam

Oprócz tego ma jeszcze inne właściwości. Można poczytać o nich wpisując w google: aloes, oliwa, cytryna

I zauwazylas jakas poprawe? Ogolnie ja rano na czczo staram sie wypic wode z cytryna ale aloesu nie probowalam jeszcze (mialam przygode z algami tylko)

My Life · 2012-07-14, 19:09

[QUOTE=Nikita...;35299384]I zauwazylas jakas poprawe? Ogolnie ja rano na czczo staram sie wypic wode z cytryna ale aloesu nie probowalam jeszcze (mialam przygode z algami tylko)

Ja kupiłam w zielarskim sklepie aloes z miąszem za 37 zł za litr. Moźesz sobie dolewać do tej wody z cytryną rano

a piję dopiero od dwóch dni i to narazie taką 1/2 dawkę więc efektów jeszcze nie ma

Ale co dziwne wyskoczyła mi taka "okresowa" gula i to nie na brodzie gdzie zazwyczaj mi wyskakują, ale na policzu

nie wiem skąd się wzięła i to taka większa

nie wiem czym ją potraktować: pastą do zębów, acne derm, żelem punktowym, rumiankiem, a może tym aloesem

mam nadzieję, że to on zejdzie.

Nikita... · 2012-07-14, 19:20

[QUOTE=My Life;35299681]

Cytat:

Napisane przez Nikita...

I zauwazylas jakas poprawe? Ogolnie ja rano na czczo staram sie wypic wode z cytryna ale aloesu nie probowalam jeszcze (mialam przygode z algami tylko)

Ja kupiłam w zielarskim sklepie aloes z miąszem za 37 zł za litr. Moźesz sobie dolewać do tej wody z cytryną rano

a piję dopiero od dwóch dni i to narazie taką 1/2 dawkę więc efektów jeszcze nie ma

Ale co dziwne wyskoczyła mi taka "okresowa" gula i to nie na brodzie gdzie zazwyczaj mi wyskakują, ale na policzu

nie wiem skąd się wzięła i to taka większa

nie wiem czym ją potraktować: pastą do zębów, acne derm, żelem punktowym, rumiankiem, a może tym aloesem

mam nadzieję, że to on zejdzie.

Na gule to ja zawsze aplikuje Epiduo, ale jezeli chcesz cos bardziej naturalniego to olejek z drzewa herbacianego. Ostatnio na blogu mnie ktos pytal o aloes wlasnie wiec bede wdzieczna jak podzielisz sie tam swoimi doswiadczeniami. A byc moze ta gula ci wyskoczyla bo organizm sie oczyszcza, who knows

My Life · 2012-07-14, 19:30

[QUOTE=Nikita...;35299833]

Cytat:

Napisane przez My Life

Na gule to ja zawsze aplikuje Epiduo, ale jezeli chcesz cos bardziej naturalniego to olejek z drzewa herbacianego. Ostatnio na blogu mnie ktos pytal o aloes wlasnie wiec bede wdzieczna jak podzielisz sie tam swoimi doswiadczeniami. A byc moze ta gula ci wyskoczyla bo organizm sie oczyszcza, who knows

Na gule to potrzebuję czegoś na teraz, w tej chwili

epiduo jest chyba na receptę, więc zanim dostanę się do dermatologa to minie z 3 mce i po guli zostanie /tylko/ czerwony ślad

Na razie nie mogę podzielić się doświadczeniami bo to tylko 2 dni. Po miesiącu może już coś stwierdzę

Też myślałam, że ta gula to oczyszczanie się organizmu, co mnie na początku ucieszyło, ale potem przeraziło, bo psychicznie nie zniosłabym więcej gul. Ledwo co, po około 10 latach, doprowadziłam moją cerę do takiego stanu, że nie wstydzę się pokazywać twarzy, a teraz jeszcze jakieś gule...jedną zniosę, więcej to znowu się załamię...rolleyes:

Idę czytać blog

Nikita... · 2012-07-14, 19:43

[QUOTE=My Life;35299982]

Cytat:

Napisane przez Nikita...

Na gule to potrzebuję czegoś na teraz, w tej chwili

epiduo jest chyba na receptę, więc zanim dostanę się do dermatologa to minie z 3 mce i po guli zostanie /tylko/ czerwony ślad

Na razie nie mogę podzielić się doświadczeniami bo to tylko 2 dni. Po miesiącu może już coś stwierdzę

Też myślałam, że ta gula to oczyszczanie się organizmu, co mnie na początku ucieszyło, ale potem przeraziło, bo psychicznie nie zniosłabym więcej gul. Ledwo co, po około 10 latach, doprowadziłam moją cerę do takiego stanu, że nie wstydzę się pokazywać twarzy, a teraz jeszcze jakieś gule...jedną zniosę, więcej to znowu się załamię...rolleyes:

Idę czytać blog

No to uderz w tej olejek z drzewa herbacianego, smaruj nim ta gule, powinno pomoc! I gratuluje doprowadzenia buzi do stanu uzywalnosci

Mi to trwalo tez kope lat ale teraz jest w miare OK.
Najgorzej zwykle przed @, zawsze juz mi jakis dyzurny musi wyskoczyc.

karmazynka99 · 2012-07-14, 19:52

Cytat:

Napisane przez My Life

Mieszanka ponoć oczyszcza organizam

Oprócz tego ma jeszcze inne właściwości. Można poczytać o nich wpisując w google: aloes, oliwa, cytryna

ok dzieki

a mi tez jakies gule powyskaliwały, myślicie ze może mnie argan zapchał?

Nikita... · 2012-07-14, 19:54

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

a mi tez jakies gule powyskaliwały, myślicie ze może mnie argan zapchał?

A stosujesz ten argan do zmywania czy smarujesz niz twarz? Jak stosowalam argan do zmywania buzi to mnie nie zapchal.

karmazynka99 · 2012-07-14, 20:03

Cytat:

Napisane przez Nikita...

A stosujesz ten argan do zmywania czy smarujesz niz twarz? Jak stosowalam argan do zmywania buzi to mnie nie zapchal.

nakładam go co 3 /4 dni wtedy gdy mję wlosy, jak mam na nich odzywkę i mi schną wted daje jakis olej na buzię(ostatnio argan) i chodze z nim tak 2 -3 godziny a potem go zmywam i normalnie nakładam krem

My Life · 2012-07-14, 20:07

[QUOTE=Nikita...;35300155]

Cytat:

Napisane przez My Life

No to uderz w tej olejek z drzewa herbacianego, smaruj nim ta gule, powinno pomoc! I gratuluje doprowadzenia buzi do stanu uzywalnosci

Mi to trwalo tez kope lat ale teraz jest w miare OK.
Najgorzej zwykle przed @, zawsze juz mi jakis dyzurny musi wyskoczyc.

U nie trądzik pojawił się w 8 klasie podstawówki tj.1998/99roku

czytałam na Twoim blogu zestawy kosmetyków, których używałaś- Twoje początki walki z trądzikiem- i moje też tak wyglądały. Pamiętam, że w latach mojej młodości

nie mówiło się o nawilżaniu, nie było internetu, nie było skąd czerpać informacji i pogarszałam sobie stan cery zamiast polepszać. W liceum kasy nie miałam to kupowałam najtańsze podkłady, które zapychały, ale bez nich wsydziłam się pokazywać w szkole. Więc takie koło

Ginekolog- był, co mówił: dziecko, jesteś jeszcze młoda, wyrośniesz (byłam u wielu i u każdego słyszałam to samo, aż do...25 roku życia

, potem darowałam sobie wizyty)
Dermatolog- był, co mówił: taka uroda...

I jak się człowiek miał nie załamać?
Teraz mam 28 lat i w sumie oprócz trądziku to cienką, zmasakrowaną cerę, popękane naczynka, przebarwienia itp.
Od 2-3 miesięcy jest trochę lepiej, ale w cuda że będzie za☠☠☠iście to ja już dawno nie wierzę

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

nakładam go co 3 /4 dni wtedy gdy mję wlosy, jak mam na nich odzywkę i mi schną wted daje jakis olej na buzię(ostatnio argan) i chodze z nim tak 2 -3 godziny a potem go zmywam i normalnie nakładam krem

Może przed okresem?

Pocieszę Cię, tak jak siebie, cera nam się oczyszcza!

karmazynka99 · 2012-07-14, 20:15

[QUOTE=My Life;35300499]

Cytat:

Napisane przez Nikita...

Może przed okresem?

Pocieszę Cię, tak jak siebie, cera nam się oczyszcza!

kurcze może to i racja nie pomyslałam o tym

o tak i jak juz się nam oczyści to będzie piękna ^^

Nikita... · 2012-07-14, 20:30

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

o tak i jak juz się nam oczyści to będzie piękna ^^

Kachnaaaa · 2012-07-17, 17:48

Cytat:

Napisane przez Loouisse

Ale wzbogacanie bogatszego chyba nie zaszkodzi. Skoro i tak już jest w naszym posiadaniu....

Nie wszystkie jednak można łączyć z danymi składnikami,w tym sęk.

karmazynka99 · 2012-07-17, 18:58

ja zaczełam dermogal, niełdugo jesczze mam zamiar włączyć tonik aspirynowy

Nikita... · 2012-07-17, 19:37

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

ja zaczełam dermogal, niełdugo jesczze mam zamiar włączyć tonik aspirynowy

Chodzi ci o te rybki z olejkiem z dermogala? Ja nie bylam z nich zadowolona niestety. Ciekawa jestem jak bedzie u Ciebie.

karmazynka99 · 2012-07-17, 19:53

Cytat:

Napisane przez Nikita...

Chodzi ci o te rybki z olejkiem z dermogala? Ja nie bylam z nich zadowolona niestety. Ciekawa jestem jak bedzie u Ciebie.

tak

ja je już kiedys dawno zuwyałam i je polubiłam, rano miałam po nich łądn buzię, ale zobaczymy jak będzie teraz

a dlaczego ich nie polubiłas?

Nikita... · 2012-07-17, 19:55

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

tak

ja je już kiedys dawno zuwyałam i je polubiłam, rano miałam po nich łądn buzię, ale zobaczymy jak będzie teraz

a dlaczego ich nie polubiłas?

Bo mialam wrazenie, ze cera sie pod nimi dusila, olejek sie nie wchlanial a rano budzilam sie jak polana rozpuszczonym maslem.
A tak na marginesie to skora problematyczna zawsze rano wyglada lepiej.

karmazynka99 · 2012-07-17, 20:06

Cytat:

Napisane przez Nikita...

Bo mialam wrazenie, ze cera sie pod nimi dusila, olejek sie nie wchlanial a rano budzilam sie jak polana rozpuszczonym maslem.
A tak na marginesie to skora problematyczna zawsze rano wyglada lepiej.

a no mi też się nie wchłania, ale chyba wycieram go w poduszkę bo rano nie mam bardzo przetłuszczonej cery

a ciekawe dlaczego rano wyglada lepiej

aduska1212 · 2012-07-18, 07:44

Pozwolę się troszeczkę wtrącić

Mi same rybki dermogala tak sobie pasowały, miałam podobne wrażenie-że skóra się troszkę dusi i w ogóle... Ale teraz stosuję to tak, że do olejku z rybki dodaję kropelkę kwasu HA i rewelacja! Wchłania się dużo lepiej, a i twarz jakby zdrowsza i ładniejsza

]

Mam prośbę - czy któraś z Was mogłaby zerknąć na aukcję http://allegro.pl/savon-noir-bio-cza...474136896.html - czy o takie mydełko savon noir chodzi? Czy będzie ono dobre do cery z problemami? Naczytalam się tyle pozytywów o takim mydełku, że chciałabym przekonać się na własnej skórze

2012-07-09, 10:23	#481
earthpace Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Wro Wiadomości: 5 120	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II Halo właścicielki tłustych cer (wraz z całym błogosławieństwem z tym związanym) - jakie macie doświadczenia z OCM? Mam trochę naczynkową też cerę i sama nie wiem. Teraz używam do oczyszczania ściereczki Liz Earle i generalnie bardzo pozytywnie. Tyle, że ja oczyszczam jakimś żelem z ziaji (czyli co tam mam w domu). A te oleje zaczęły mnie zastanawiać.

2012-07-10, 21:06	#483
aduska1212 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: podlasie Wiadomości: 640	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II a czy ten kremik Evy natury intensywnie nawilżający też nadaje się do wzbogacenia? Bo akurat mam go w domu i odstawiłam na rzecz olei, ale w każdej chwili mogę do niego wrócić __________________ Żona - 12.07.2014 I jest cudownie!

2012-07-11, 09:32	#485
aduska1212 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: podlasie Wiadomości: 640	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II Dziękuję serdecznie za odpowiedź w takim razie zakupię sobie któryś z wymienionych kremików i zaczynam testowanie __________________ Żona - 12.07.2014 I jest cudownie!

2012-07-13, 16:35	#487
karmazynka99 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 11 159	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II ja chba wracam do toniku aspirynowego, najchętniej sięgnełabym po jakis mocniejszy krem z kwasem, no ale jest lato Loo -to wg mnie bardzo mozliwe ze pot nas zapycha w znacznej ilosci, ale zanim twoja cera zrobiła się zanieczyszczona na wyjeździe, pot też się wydzielał a nie było na niej aż tak zanieczyszczeń chociaz zgadzam się ze lepiej poczekać i nie odrzucać od razu danego kremu __________________ Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć? Doceniamy dopiero kiedy stracimy. Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed Moja pielęgnacja włosów

2012-07-13, 19:38	#489
earthpace Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Wro Wiadomości: 5 120	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II Ja myślę, że słońce, pocenie się, pył itd. ogólnie źle służy cerze i jest zapychana okrutnie. Ja przez 1.5 dnia spędziłam czas w spartanskich warunkach (festiwal) i miałam pory i cerę straszną po powrocie, dopiero peeling trochę doprowadził mnie do ładu i składu. No i hydrolaty, one w te upały jakoś utrzymują cerę w ryzach. Na wakacje to chyba trzeba spakować hydrolat, żel i lekki olej (pachnotka mi się teraz sprawdza). Cała reszta - kremy, w tym np żel z orientany, czyni obecnie zło Co do OCM , chcę spróbować, bo nie mam właśnie dobrego sposobu. Obecnie zwykłą ziaja się maziam a potem wycieram ściereczkę Liz Earle. Ze ściereczki jestem zadowolona, z żelu nie Potestuje swoją mieszankę, najwyżej po prostu będę klasycznie zmywać olejkiem pachnotka-migdał jaki sobie zamówiłam z ZSK. Ehhh ciężki nasz los z tą cerą.

2012-07-14, 17:05	#492
My Life Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 784	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II Mieszanka ponoć oczyszcza organizam Oprócz tego ma jeszcze inne właściwości. Można poczytać o nich wpisując w google: aloes, oliwa, cytryna

2012-07-14, 19:09	#494
My Life Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 784	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II [QUOTE=Nikita...;35299384]I zauwazylas jakas poprawe? Ogolnie ja rano na czczo staram sie wypic wode z cytryna ale aloesu nie probowalam jeszcze (mialam przygode z algami tylko) Ja kupiłam w zielarskim sklepie aloes z miąszem za 37 zł za litr. Moźesz sobie dolewać do tej wody z cytryną rano a piję dopiero od dwóch dni i to narazie taką 1/2 dawkę więc efektów jeszcze nie ma Ale co dziwne wyskoczyła mi taka "okresowa" gula i to nie na brodzie gdzie zazwyczaj mi wyskakują, ale na policzu nie wiem skąd się wzięła i to taka większa nie wiem czym ją potraktować: pastą do zębów, acne derm, żelem punktowym, rumiankiem, a może tym aloesem mam nadzieję, że to on zejdzie.

2012-07-17, 18:58	#505
karmazynka99 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 11 159	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II ja zaczełam dermogal, niełdugo jesczze mam zamiar włączyć tonik aspirynowy __________________ Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć? Doceniamy dopiero kiedy stracimy. Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed Moja pielęgnacja włosów

2012-07-18, 07:44	#510
aduska1212 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: podlasie Wiadomości: 640	Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II Pozwolę się troszeczkę wtrącić Mi same rybki dermogala tak sobie pasowały, miałam podobne wrażenie-że skóra się troszkę dusi i w ogóle... Ale teraz stosuję to tak, że do olejku z rybki dodaję kropelkę kwasu HA i rewelacja! Wchłania się dużo lepiej, a i twarz jakby zdrowsza i ładniejsza ] Mam prośbę - czy któraś z Was mogłaby zerknąć na aukcję http://allegro.pl/savon-noir-bio-cza...474136896.html - czy o takie mydełko savon noir chodzi? Czy będzie ono dobre do cery z problemami? Naczytalam się tyle pozytywów o takim mydełku, że chciałabym przekonać się na własnej skórze __________________ Żona - 12.07.2014 I jest cudownie! Edytowane przez aduska1212 Czas edycji: 2012-07-18 o 17:33

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)