Wygląda na to, że zostałam oszukana przez Wizażankę

[kasiulka]

Rety dziewczyny a j własnie miałam jej wysłac błyszczyk Skinlights w zamian za tusz Loreala (moze ten tusz zresztą tez od jakiejs wizażanki, wrr ) - i wszystko odbywało sie dokładnie jak piszecie, na szybko, bo przeprowadzka czy cos tam, adresu nie pamiętała, dopiero po pewnym czasie mi podała. Całe szczęscie ze nic jej nie zdążyłam wysłac, ale to tylko przypadkowo, bo do głowy by mi nie przyszło ze to oszustka . Już prawie szłam na poczte

[jona]

Cieszę się, że w porę zostałaś ostrzeżona, o to mi chodziło.
Madziarra, dostałaś moje maile?

[natii4]

Ja chyba jestem z innej epoki,bo takie transakcje na Allegro czy też tu na Targowisku są zawsze podejrzane.Zawsze jest 50%,że ta osoba jest uczciwa i zawsze 50%,że jest nieuczciwa.Ja jako pesymistka zawsze widzę tą złą stronę i chociaż często korcą mnie te rzeczy sprzedawane to nie mam zamiaru nic w taki sposób kupować
Przy niedawnej mani IB też miałam na początku oporu,by poprosić AgęBJ o kupno cieni,ale mając wcześniej z Agą kontakt przez maila w jakis innych sprawach wiedziałam,że można jej zaufać.Myślę,że gdyby inna Wizażanka wzięła się za to kupowanie IB to już nie byłabym taka chętna.Teraz w Wawie zakupy IB zrobi Dolly85 i też wiem,że mogłabym jej zaufać.
Swoją drogą ta transgirl była tu ostatnio w środę jak wynika z jej profilu,rzeczywiście ma utrudniony dostęp do neta

[Justek]

Dobrze, że powstał ten wątek ja tez zostałam oszukana przez dziewczynę która ma nick Asia321. 25 kwietnia wysłałam jej bluzkę poleconym priorytetem, to był poniedziałek, prosiła żeby szybko wysłac jej bluzkę bo chciałaby ją nałożyć na impreze piątkową. Wysłałam a od niej miałam otrzymac w zamian błyszczyk maskarę i cień Bouriojs."Cytat z ggaŚKawizaż (23-04-2005 16:30)jakbyś mogła to wyślij w poniedziałek paczuszkę - ja wyśle w poniedziałek".Czekam i czekam i nic.Pisałam do niej na gg i @.Odezwała się 30.04., bo w końcu się wkurzyłam, cytuję :"aŚKawizaż (30-04-2005 13:01)
czesc ! słuchaj, paczuszka którą Ci wysłałam powróciła do mnie z powrotem wczoraj - wyśle w poniedziałek
aŚKawizaż (30-04-2005 13:02)
PRzepraszam serdecznie za zamieszanie
aŚKawizaż (30-04-2005 13:02)
aŚKawizaż (30-04-2005 13:11)
naprawde szczerze przepraszam - nie gniewaj sie
Ok, może faktycznie coś zle wpisała w adresie, więc czekałam dalej ale ostatnio już straciłam cierpliwość i zażądałam zwrotu bluzki. Odpowiedż była taka: ok, jak chciesz-cytuję dosłownie. Bluzkę ma mi odesłać do środy ale wątpię, żeby tak zrobiła. W związku z tym ostrzegam Was przed tą osobą. A ja swoją drogą nie odpuszczę, żebym miała wsiąść w samochód i jechać do Środy Wlkp, bo chamstwa nie lubię. Ja postępuję uczciwie wobec osób, z którymi się wymieniam.

[Ewusia]

Ja szczerze mowiac, to boje sie kupowac rzeczy na allegro, itp. Zwlaszcza, gdy napisane jest, ze produkt jest nowy i kosztuje polowe mniej niz w sklepie. W takie okazje nie wierze.

[Justek]

Napisane przez zlosliwiec

Proszę prześlij mi jej adres na maila lub PW.

Do Zło: czy ja równiez mogłabym prosić o pomoc w mojej sprawie tj.dziewczyny o nicku Asia321.

[awia]

justek-ja z asia321 robilam transakcje 2 razy. raz wymiane, raz jej sprzedawalam.
owszem bardzo dlugo czekalam na wplacenie kasy, na przesylke ale wszystko w koncu dochodzilo do skutku
choc do dzisiaj nie wiem czy dostala moja ostatnia paczke.
kontakt sie urwal, ona zniknela z wizazu.

mowie to tak tylko, bo rzeczywiscie odbylam z nia juz 2 transakcje wszystkie moze malo sprawnie ale uczciwie.
takze badz dobrej mysli moze jeszcze cos odzyskasz

[Justek]

Ja jestem wyrozumiała ale dla mnie to takie trochę dziwne było. Niby wysłała mi przesyłkę 25.04 a potem do niej wróciła, po czym znów miała wysłać ale jak do tej pory nic nie dotarło. I uważam, że zachowuje się nie w porządku wobec innych, skoro tak długo trzeba czekać, aż raczy coś wysłać. Ja to traktuję jako oszustwo. Ona moją bluzkę ma, a ja nie mam nic.

[agabil1]

ja Asię znam z wizazu,targowiska (o ile pamiętam,miałyśmy jakiś interes,wymiana czy sprzedaż,nie pamiętam).Ale kojarzę ją jako osobę uczciwą,z wielu transakcji które przeprowadziła na targowisku.Nie chce mi się wierzyc,że zrobiła to celowo .Łatwo zarzucić komuś oszustwo ale nie zawsze okazuje się ,że mamy racje.Ja na Twoim miejscu poczekałabym do środy(tak jak się umawiałyście)-czy bluzka dojdzie czy tez nie a potem pisała o niej -oszustka.
Mam nadzieję ,ze w tym wypadku wszystko dobrze się skończy

[awia]

justek- wyobraz sobie ze, to co kiedys zrobilam wola w ogole o pomste do nieba...
porzyczylam przyjaciolom-ba! bogatym zreszta, 2 100 zl.
slownie dwa tysiace sto zlotych
na 24h, bo akurat ona musiala zaplacic bo kontrahent nawalil a on byl na treningach i mial kase przywezc a tamten sie uparl ze pieniadze natychmiast.
no.
i tym sposobem na swoje pieniadze czekalam ponad pol roku
wydzwonilam kilkaset zlotych z pytaniem kiedy oddadza mi pieniadze
przez pol roku wpadlam w nerwice, rozstrojenie hormonalne( z tego do dzis nie wyszlam, moj ginekolog zalamuje rece)
nie oddadza bo sami nie maja. bo im ktos wisi 10x tyle.

boze myslalam ze umre ze szczescia gdy wreszcie odzyskalam kase. nawet odsetek mi 500 zl dolozyli.
i tym samym pozostalam z nimi w dorbych kontaktach choc obecnie pozyczyc kase to moge co najzwyzej 10 zl...

ciezko mnie los doswiadczyl , trzeba przyznac.ale nauczylam sie szanowac kase i nie pozyczac
to tak przyy okazji z histori z zycia wzietych.
najwazniejsze ze mi oddali
heh

[Justek]

Pewnie macie rację i nie powinnam nikogo osądzać w ten sposób, ale nic na to nie poradzę, że czuję się oszukana. Jak najbardziej zachowałam się wobec niej fair, wysłałm bluzkę w ustalonym terminie, żeby doszła przed imprezą. Agabil1 nie gniewaj się ale nie mów mi, że nie jest to celowe, bo mogła mi wysłac te rzeczy w tym samym czasie a jeśli nie to wybacz ale do dzisiaj nawet zwykły polecony list by dotarł. A informacji od niej też żadnej nie otrzymałam.Ja jakoś miałam czas, żeby jej wysłac bluzkę, bo skoro się z kimś wymieniam to wysyłam w ustalonym terminie. Awia mam nadzieję, że jak w Twoim przypadku wszystko dobrze się skończy. Ale napewno z Asia321 wymieniać już nidgy się nie będę.
I oczywiście nie chcę się kłócić, poczekam cierpliwie do środy ale wątpię, żebym cokolwiek otrzymała tak jak do tej pory.

[Nutka]

Tak takie praktyki trzeba ukrócic! Mi podobnie sie skojarzylo jak Beaci69.. Ja czasami cos tam wymieniam sie , czy kupuje na Targowisku ale..TYLKO OD "STARYCH" WIZAŻANEK ...Niestety..sorry ale inaczej ryzykujemy i to bardzo!

[sasanka22]

Jono,Madziarro,jestem juz,wlasnie sie obudzilam z popoludnoiwej drzemki,padlam dzis po obiedzie jak przecinak Dowiedzialam sie czegos ciekawego..
Bylam dzis u kolezanki ktora do niedawna mieszkala w Sandomierzu,wyszla teraz za mąz i przeprowadzila sie do Tarnobrzegu (niedaleko) z ciekawosci zapytalam Agatkę na jakiej ulicy mieszkala (wogole nie kojarze tej ulicy Maciejowskiego) i okazalo sie ze mieszkala obok..Agata nie kojarzy nikogo o nazwisku Hill ale dokladnie na tej ulicy miesci sie knajpa-pub pod nazwą "U HILLA"...nie wiem czy na cos sie to przyda ale podejrzewam,ze to ta rodzina...

[awia]

nutko-pewnie masz racje, choc nie wiem kto jest starym forumowiczem...

ja sie wymienialam, kupowalam juz wielokrotnie, nigdy sie nie nacielam.
ba, samej, i to trzeba przyznac niechlubnie, w sumie chyba oszukalam jedna wizazanke, a glupio mnie sie zrobilo dopiero teraz...a to dawno temu bylo..
...nieporozumienie bardziej..choc pewne nie postapilam fair...eh....
no glupia sprawa, zreszta pisalam juz w watku komentujacym....
eh

chyba najlatwiej na targowisku sprzedawac- jesli ktos wplaci ci kase- wysylasz i w sumie chyba to jest najbezpieczniejsze
wymiana zawsze nosi znamiona lekkiego ryzyka
kupno tez
chociaz mnie tam jakos to specjalnie ryzyko nie razi
moze dlatego ze nie kupuje drogich kosmetykow przez wizaz.
do tej pory kupilam tylko podklad shiseido od londynki ale to byla mocno sprawdzona i zaufana forumowiczka...

wpadki sie zdarzaja i nie mozna z gory powiedziec ze ktos jest nieuczciwy, czy oszukuje, choc ta cala trancegirl jest wlasnie oszustka...recydywistka nawet...

[ann_angel]

o kurcze!

ja sie tu zapisalam [zalogowalam?- czy jak to sie mowi] bo myslalam ze tu sie wszyscy znaja, sielanka i swawole, totalne zaufanie, zyczliwosc i pewnosc...a tu co

niedorozwiniete panienki ktore nie odrozniaja dobra od zla, glupoty od zaradnosci i trace'u od kichowatego techno...

hm po przeczytaniu tego watka chyba zawiesze swoj debiut na targowisku

a ty oszustko giń przepadnij

pozdrawiam uczciwych

[Nutka]

[QUOTE=awia]nutko-pewnie masz racje, choc nie wiem kto jest starym forumowiczem...

stara wizażanka to taka którą widuję na Wizażu, bierze udzial w dyskusjach itp itp... a nie zakłada tylko wątek na targowisku i w sumie ma 3 posty na krzyż też tylko na targowisku :fou:

[Gonia1]

Ja nigdy nie kupowałam niczego przez net od osób prywatnych, ale też jestem za tym, żeby dla dobra wizażanek stworzyć listę wiarygodnych osób.

A tak poza tym szczerze: podziwiam Was dziewczyny za waszą ufność, ja bym nie mogła kupować coś od kogoś przez net, płacić za paczkę nie wiedząc co w niej jest, bo przecież tak naprawdę pewni jesteśmy co w niej jest dopiero po jej otworzeniu; tracić nerwy podczas czekania na przesyłkę, a potem pluć sobie w brodę, że zostałam oszukana. Dlatego ja psotanowiłam, że jeśli coś mam kupować przez net, to tylko z zaufanych sklepów internetowych, nigdy od prywatnych osób. A poza tym nie lepiej wybrać się do sklepu i "na żywo" obejrzeć ciuch czy wypróbować cień i mieć pewność, że kupujemy na pewno to co chcemy? No chyba że wymieniacie się albo kupujecie ciuchy czy kosmetyki firm niedostępnych w Polsce...

[Justek]

Nie żałuję tego co napisałam, może nie powinnam odrazu tej dziewczyny określać oszustką ale każdy ma swoje nerwy a ona do uczciwych osób moim zdaniem się nie zalicza. Zresztą nie wiem czy zauważyłyście ale ten wątek zaczyna wywoływać falę kolejnych wątków, tym razem o "rocznik1968".
Przy okazji, Awia to z Tobą wczoraj rozmawiałam na wątku kosmetycznym prawda?Pytam bo nie jestem pewna czy dostałaś moją wiadomość

[Anahstasia]

Ehh... i jak przy takich sprawach ufać innym ludziom? Swoją drogą Trancegirl również do mnie pisała, że czytała moją recenzję cieni Irreelle Ombre Chanel i czy nie chciałabym jej ich sprzedać. Po odpisaniu, że nie jestem sprzedażą zainteresowana, już się nie odezwała
Jona trzymaj się cieplutko. Mam nadzieję, że sprawa szybko się wyjaśni!

[madziarra]

Jono - Dostałam @, już Ci odpisałam. Musimy się trzymać razem, we 3 - to jest pewne. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź

[svenja]

Napisane przez Justek

Do Zło: czy ja równiez mogłabym prosić o pomoc w mojej sprawie tj.dziewczyny o nicku Asia321.

Masz z nia klopoty? Ja przeprowadzilam z Asia transakcje i obylo sie bez zadnych problemow.

[awia]

justku-tak, ze mna
chyba sie zdecyduje na ta Isa Dore
wysle ci mailem szczegoly

[Justek]

Tak Svenju :-( I tym bardziej jestem zdziwiona całą sytuacją,że Wy nie miałyście z nią problemów, bo może ja po prostu mam pecha i trafiło na mnie. Od 25.04 minęło już bardzo dużo czasu i naprawdę miała możliwość mi już coś wysłać. Umówiłyśmy się w końcu na polecony priorytet, z którego wywiązałam się tylko ja. Dlatego twierdzę, że jest nieuczciwa.

[Justek]

Przy okazji Jona podaję Ci link do wątku, w którym MonikaPogrzeba opisuje historię o dziewczynie, która próbowała ją oszukać. Mowa o niejakiej Oluni ale kiedy przeczytałam nazwisko Hill odrazu skojarzyłam, że to ta sama osoba. Podaję Ci link: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...517#post366517

[Hyang]

Apropos trancegirl_ chetnie sie wypowiem:tez zostałam perfidnie oszukana - za eyeliner Guerlaina dostałam 2 rzeczy, a jedną z nich miało być opakowanie błyszczyk+cień, rzekomo przywiezione z Niemczech(cytuje za trancegirl_).Oczywiście zapomniała zedrzec z tego błyszczyka małej naklejki, na której jest napis "colorcube....bla bla bla " czyli firma Constance Caroll.Drugą rzeczą był zaschniety lakier(miał być "prawie" nowy,heh).
Szkoda,że wczesniej tego nie skomentowałam, pewnie kilka osób by sie nie nabralo...
Transkcja przebiegała tak samo,czyli agresywne nagabywanie na gg, jutro wyjezdzam, mieszkam w krakowie, ale wyslij do sandomierza itp.
"a niech sobie ma" pomyslałam,"ja od tego nie zbiedniałam"; a ona tu inne wizazanki oszukuje
Oby sie pod innym nickiem nie zalogowała, bo z takimi to nie wiadomo...

[papryczka]

Napisane przez d'ou vient le vent

Papryczko, nie masz pojęcia jak mi przykro kiedy to przeczytałam...Lepiej było się wstrzymać z wysyłką albo obdzielić was wszystkie po równo (a tak przy okazji - dostałaś paczusię? ).
Najgorsze że nie mogłam odgrzebać się do wątków opiniowych w archiwum z targowiska
I sytuacja była podobna - mimo że nic nie placiła za kosmetyki ani za przesyłkę kazała na siebie czekać. Adres faceta w Sandomierzu, gadka o przeprowadzce. Ech...

Kto sieje wiatr, zbiera burzę.

PZDR Natalia

hej, nie przejmuj sie, skad moglas wiedziec? ja tez dopiero wczoraj przeczytalam o wyczynach tej dziewczyny! ma tupet, trzeba jej przyznac! co do paczki, to jeszcze nie dotarla, ale odpisalam ci na privie, wiec pewnie juz wiesz. pozdrawiam!

[zlosliwiec]

Napisane przez Hyang

Apropos trancegirl_ chetnie sie wypowiem:tez zostałam perfidnie oszukana - za eyeliner Guerlaina dostałam 2 rzeczy, a jedną z nich miało być opakowanie błyszczyk+cień, rzekomo przywiezione z Niemczech(cytuje za trancegirl_).Oczywiście zapomniała zedrzec z tego błyszczyka małej naklejki, na której jest napis "colorcube....bla bla bla " czyli firma Constance Caroll.Drugą rzeczą był zaschniety lakier(miał być "prawie" nowy,heh).
Szkoda,że wczesniej tego nie skomentowałam, pewnie kilka osób by sie nie nabralo...
Transkcja przebiegała tak samo,czyli agresywne nagabywanie na gg, jutro wyjezdzam, mieszkam w krakowie, ale wyslij do sandomierza itp.
"a niech sobie ma" pomyslałam,"ja od tego nie zbiedniałam"; a ona tu inne wizazanki oszukuje
Oby sie pod innym nickiem nie zalogowała, bo z takimi to nie wiadomo...

zajrzyj proszę tutaj:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...556#post366556

[d'ou vient le vent]

Justek, czyli trancegirl aka Ilove ibiza to Olunia = panna/pani Hill z Sandomierza???
No ładnie...

PZDR natalia
PS. Papryczko dzięki za njusa Mam nadzieję że dojdzie w poniedziałek.

[Justek]

Tak myślę, że to ta sama osoba. Nazwisko i miejscowość się zgadza. I naprawdę mam nadzieję, że dostanie za swoje!

[Marilyn]

Napisane przez Justek

Tak Svenju :-( I tym bardziej jestem zdziwiona całą sytuacją,że Wy nie miałyście z nią problemów, bo może ja po prostu mam pecha i trafiło na mnie. Od 25.04 minęło już bardzo dużo czasu i naprawdę miała możliwość mi już coś wysłać. Umówiłyśmy się w końcu na polecony priorytet, z którego wywiązałam się tylko ja. Dlatego twierdzę, że jest nieuczciwa.

Moze chciała ubrac bluzke na impreze..teraz Ci odda jakby nigdy nic
A co do pozyczania kasy, ubran, płyt.. Tez nie pozyczam..ze zbyt duza bezczelnoscia niby bliskich osob sie spotkałam..oddawanie brudnych, rozciagnietych (wcale nietanich )ubran to była norma..czekanie na pieniadze kilka miesiecy tez..
Moge komuś pożyczyc do 50 zł i to tez najbardziej zaufanym osobom, niestety..