Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 23

[fasolinno]

Blanka nie wiem czy aktywne ale ja to już chyba najbardziej marudna

Rodzyn wpadaj na sernika to od razu wyzdrowiejesz

[certina4]

o matko fasolko ale bym zjadła taki serniczek

w ogóle muszę zrobić jakieś porządne zakupy dukanowe bo oprócz serków, jogurtów i mięsa i ryb nie mam nic.

Powiedzcie czy warto kupić majonez, keczup, oliwę w spray'u itp w sklepie dukana? tzn. chodzi mi o to czy są to rzeczy smaczne i warto je kupić. Co jeszcze byście poleciły początkującej dukance?

[fasolinno]

serki, ryby, mieso i jogurty to już masz calkiem niezłą baze

majonezu , keczupu, oleju itp nie kupowałam i nie posiadam, kupilam w snormalnym sklepie musztardę dion i tyle z dodatków, choć korzystam jeszcze z aromatów, ale niektorzy kupuja olej czy coś innego to może się wypowiedzą czy warto, ja się bez tego obylam, mięso ryby i nabiał to podstawa no i otręby oczywisce a u mnei jeszcze bez słodzika ani rusz

[fasolinno]

witam z poranka

dziś mój piąty dzień na białku, i choc wiec że to nie żaden wyczyn to jestem z siebie dumna że dałam radę wzorowo , po ostatnich przejściach to dla mnie powód do radości tym bardziej że na wadze 1,5 mniej
także warto dążyć do swoich mały celów

wekend warzywny wiec bez frytek z selera się nie obędzie

życzę wszystkim dużo słonka na dziś

[EMNE]

Napisane przez Milennka03

a aromaty w proszku czy płynne? Ja mam wszystkie co piszesz oprócz brzoskwiniowego muszę przynać że amaretto i zabajone pierwsza klasa, natomiast czekolada mi nie leży. Robiłam ostatnio gofry i po raz pierwszy mi nie smakowały, chyba je spiekłam za bardzo. Użyłam tego oleju w spraju , dobrze się sprawdza.

Aromaty tym razem płynne. W proszku miałam, chwaliłam, nadal część mam, ale kilka się zbryliło i buba. Jeszcze nie próbowałam tych płynnych bo na razie nie mieszałam emiki, może dziś to zrobie.
Cieszę się, że ten olej się sprawdza bo jakos bez przekonania do niego podchodze.

A podaj przepis na gofry

Napisane przez fasolinno

czasem to sobie mysle ze się tu rozpisuje ze swoimi bzdurami a t oforum o odchudzaniu, no sorry .... ale czasami łatwiej mi sie was poradzic niż np. męża który pewnych rzeczy zwyczajanie nie zrozumie

smażę własnie racuchy i powiem wam że bez przykrywanie ta pokrywką to one wychodza całkiem duże puchate i rosna dużo bardziej niz z ta pokrywką co jest w przepisie , cos tam jeszcze opadają ale mniej niż wcześniej

Kochana, gdybyśmy nie pisłay tu czasem o wszystkim i o niczym to wątek dawno by zdechł z nudów bo ile można pisać o tej diecie.
Ja nie widze problemu, możemy gadać nawet o "d*pie Maryny"

Napisane przez fasolinno

postanowiłam że za tydzień junior spędzi nockę u babci a my z mężem i naszymi znajomymi gdzies się wspólnie wybierzemy - mam nadzieje ze to wypali bo już potrzebuję wyjścia

a racuchy mi strasznie podpasowały , robię na 3 dni porcję - daję 3 łyżki skrobii i przechowuje w lodówce, super smakuja z emilka i dodatkami , wolę to jednak niż budyń bo mogę zabrać ze sobą do pracy i gdzie chcę

Emne ty robiłaś, jaki przepis polecasz ? który najbardziej zblizony do prawdziwej wersji ?

Z juniorem to chyba najlepsze rozwiązanie, należny się wam taki wieczór.

Racuchy tez mi podpasowały, ale jednak wolę je na świeżo, na drugi dzień z lodówki nie są już tak delikatne jak prosto z patelni.

Pizze robiłam dwa razy. Oba z przepisu kruchej. Masz TU.
Za pierwszym razem była super, za drugim razem coś pokręciłam i za bardzo wysuszyłam ale dało się zjeść. Do oryginału to im daleko ale pizza była.

Napisane przez Blanka_89

Cześć DziewczynyJa tylko na chwilkę zaglądam,bo siedzi u mnie mój narzeczony-może się nie zorientuje,że się odchudzamDzisiaj przeżyłam pierwszy dzień uderzeniówki.Nie spodziewałam się,że takie aktywne jesteście na forum-SUPERPa,pa...

Co do aktywności to nie zawsze jest tak kolorowo, ale teraz faktycznie się rozkręciłyśmy. Latem pamiętam, był sezon ogórkowy, trzy osoby się udzielały, myślałam, że wątek umarł, to dopiero był koszmar.
A teraz jest Super. 3-maj się.

Napisane przez fasolinno

przeglądam te strony z przepisami, boże - jakie to wszystko pyszne , oczywiście mam na mysli slodkości choć nie tylko
http://pysznieidietetycznie.blogspot...dnodniowa.html

miał byc chlodny blond ale mialam takie płowe rude odrosty i po ostatnim to mi ten blond zzieleniał bardzo szybko że fryzjerka doradziła zrobic cimniejsze tony bo znowu za 3 tygodnie mi gówno wylezie , no i ja mówię rób pani żeby był odobrze i kolor jednolity i może byc ciemniejszy ten blond no i namieszala swoich farbek na gorę jedną na końce drugą no i jest ...........mój naturalny kolor włosów wiecie nawet oczy się jakieś bardziej niebieskie przy nim zrobiły

Rolada!!

Jeśli chodzi o włosy tez wolę zaufać fryzjerce z doborem koloru, ona już dobrze wie co trzeba zrobić i co ja lubię.

Napisane przez natusia167

Fasolcia natura rzadko sie myli tylko my ja zawsze udoskonalamy :-D ja teraz mam rude ombre fryzjer mnie namowil. Swietny jest dzis jestem doslownie skonana.. Masakra.. Lece spac.
Dobranoc Slodziaki

Ombre nawet mi się podobają, ale na obcych głowach, nie zrobiłabym sobie takich, bałabym się, co wyjdzie z tego później przy kolejnym farbowaniu.

Napisane przez fasolinno

Rodzyn wpadaj na sernika to od razu wyzdrowiejesz

A ja mogę?


Swoją drogą czeka mnie dzis "wieczór w kuchni" bo zamierzam upiec zapas mufinek (tylko tak zjadam otręby inaczej nie chcą wchodzić) i lasanie na dwa dni. Dziś pierwszy dzień PW.

Wraz z nadejściem @ skończyło mi się zaparcie. Dziwne jakieś. Ale od razu mi lżej. Myślałam że wczoraj zdechnę w pracy, nawet dwie nospy mi nie pomogły. (Chyba po prostu nospa na mnie nie działa)

[magda_lena40]

Napisane przez Milennka03

Madzia- fajny nowy avatarek

Napisane przez fasolinno

Madzia fajna fotka

Napisane przez certina4

Powiedzcie czy warto kupić majonez, keczup, oliwę w spray'u itp w sklepie dukana? tzn. chodzi mi o to czy są to rzeczy smaczne i warto je kupić. Co jeszcze byście poleciły początkującej dukance?

W sklepie dukana to chyba wgl nie warto robić zakupy, bo mają wygórowane ceny (przynajmniej kiedyś tak było). [właśnie czytam, kakao 150g za 19,99, a w zwykłym spożywczym kupisz odtłuszczone np. z Wedla albo Decomorreno za kilka zł).
Przejrzyj allegro, dziewczyny kupują też w KruKam i w Wypiekarni (Milenka jest stałą klientką KruKam to może coś Ci podpowie )
A ketchup o ile się nie mylę można dostać w Kaufie.
Tylko zwracaj uwagę na skład, szczególnie tych produktów z allegro, bo często coś jest reklamowane jako produkt zgodny z Dukanem, a skład ma napakowany niedozwolonymi produktami

[EMNE]

Nie mogę się doczekać weekendowego ważenia.

[certina4]

Napisane przez fasolinno

serki, ryby, mieso i jogurty to już masz calkiem niezłą baze

majonezu , keczupu, oleju itp nie kupowałam i nie posiadam, kupilam w snormalnym sklepie musztardę dion i tyle z dodatków, choć korzystam jeszcze z aromatów, ale niektorzy kupuja olej czy coś innego to może się wypowiedzą czy warto, ja się bez tego obylam, mięso ryby i nabiał to podstawa no i otręby oczywisce a u mnei jeszcze bez słodzika ani rusz

no właśnie muszę się jeszcze wyposażyć w otręby pszenne, a reszta to pewnie smaczne dodatki, dzięki

Napisane przez fasolinno

witam z poranka

dziś mój piąty dzień na białku, i choc wiec że to nie żaden wyczyn to jestem z siebie dumna że dałam radę wzorowo , po ostatnich przejściach to dla mnie powód do radości tym bardziej że na wadze 1,5 mniej
także warto dążyć do swoich mały celów

wekend warzywny wiec bez frytek z selera się nie obędzie

życzę wszystkim dużo słonka na dziś

gratuluję spadków wagi

Napisane przez magda_lena40

W sklepie dukana to chyba wgl nie warto robić zakupy, bo mają wygórowane ceny (przynajmniej kiedyś tak było). [właśnie czytam, kakao 150g za 19,99, a w zwykłym spożywczym kupisz odtłuszczone np. z Wedla albo Decomorreno za kilka zł).
Przejrzyj allegro, dziewczyny kupują też w KruKam i w Wypiekarni (Milenka jest stałą klientką KruKam to może coś Ci podpowie )
A ketchup o ile się nie mylę można dostać w Kaufie.
Tylko zwracaj uwagę na skład, szczególnie tych produktów z allegro, bo często coś jest reklamowane jako produkt zgodny z Dukanem, a skład ma napakowany niedozwolonymi produktami

dziękuję za podpowiedzi, u mnie kauflandu nie ma, musiałabym do innego miasta pojechać, jakoś pełno lidlów i biedronek, a tego nie ma, albo jest a ja o nim nie wiem
muszę zerknąć do tych sklepików, w ogóle muszę się jeszcze zaopatrzyć w patelnię ceramiczną, żeby smażyć bez tłuszczu, w ogóle na początku diety jest dużo wydatków, ja kupowałam wszystko co dozwolone, a teraz się okazuje, że niektórych rzeczy nie mogę przełknąć... no ale wyjdzie w praniu co mogę jeść. Natomiast w trzecim dniu diety tęsknię już za warzywami...

za to dzisiaj już 3,1 kg mniej po dwóch dniach, wiem, że ustaliłyście ważenie raz w tygodniu, ale ja potrzebuję silnej motywacji w tych pierwszych dniach, więc jak widzę takie spadki wagi to od razu odechciewa mi się jeść, więc zapewne do końca I fazy będę ważyła się codziennie, a potem przejdę do ważenia co piątek.

Też zastanawiam się jaki tryb najlepiej przybrać w związku z fazą naprzemienną. Chyba zacznę od 1/1 żeby po 7 dniach białka troszkę zjeść warzyw..

[magda_lena40]

Napisane przez certina4

za to dzisiaj już 3,1 kg mniej po dwóch dniach, wiem, że ustaliłyście ważenie raz w tygodniu, ale ja potrzebuję silnej motywacji w tych pierwszych dniach, więc jak widzę takie spadki wagi to od razu odechciewa mi się jeść, więc zapewne do końca I fazy będę ważyła się codziennie, a potem przejdę do ważenia co piątek.

Też zastanawiam się jaki tryb najlepiej przybrać w związku z fazą naprzemienną. Chyba zacznę od 1/1 żeby po 7 dniach białka troszkę zjeść warzyw..

Możesz się ważyć kiedy chcesz, ale im dłużej będziesz dukać tym wolniej waga będzie prawdopodobnie spadać i wtedy lepiej nie ważyć się codziennie, żeby się niepotrzebnie nie denerwować
Pamiętaj, że tryb w II fazie można zmienić tylko raz

[beautystyleandme]

Napisane przez magda_lena40

Możesz się ważyć kiedy chcesz, ale im dłużej będziesz dukać tym wolniej waga będzie prawdopodobnie spadać i wtedy lepiej nie ważyć się codziennie, żeby się niepotrzebnie nie denerwować
Pamiętaj, że tryb w II fazie można zmienić tylko raz

ja może tak troszkę nie na temat, ale mam do Ciebie pytanie dukaneczki nie czytać
dlaczego nie prowadzisz już swojego bloga? zrobiłam z Twojego przepisu granolę i była super

[natee]

jesli chodzi o zaparcie - uciekłam sie do leku i nareszcie pomogło.

mam pytanko co do jogurtów, znalazłam takie bez cukru dietetyczne, są dozwolone?
http://irish-yogurts.ie/index.php/pr...-/diet-variety

[Daisy30]

Gratuluję zmiany nawyków żywieniowych sobie i wam. Dzięki tej dietce straciłam kilka kilogramów. Z 72 na 63. Jednak powiem wam wszystkim, nie o kg chodzi a o sposób na zorganizowanie sobie dobrego jedzonka. Trzymając się tych faz można bardzo dużo się nauczyć

[EMNE]

Napisane przez natee

jesli chodzi o zaparcie - uciekłam sie do leku i nareszcie pomogło.

mam pytanko co do jogurtów, znalazłam takie bez cukru dietetyczne, są dozwolone?
http://irish-yogurts.ie/index.php/pr...-/diet-variety

Choć angielski to nie mój język to widzę, że są z kawałkami owoców i dlatego mają dużo węgli.
Zatem NIE.
Jedynie naturalny (na samym końcu) jeszcze się nadaje (jako tako)

[katia84]

Napisane przez natee

jesli chodzi o zaparcie - uciekłam sie do leku i nareszcie pomogło.

mam pytanko co do jogurtów, znalazłam takie bez cukru dietetyczne, są dozwolone?
http://irish-yogurts.ie/index.php/pr...-/diet-variety

musisz patrzeć na skład tutaj go nie widzę, wiec trudno powiedzieć

[EMNE]

Napisane przez katia84

musisz patrzeć na skład tutaj go nie widzę, wiec trudno powiedzieć

Skład jest, tylko po angielsku i tabela wartości przy kazdym smaku też.

[fasolinno]

Napisane przez EMNE

Skład jest, tylko po angielsku i tabela wartości przy kazdym smaku też.

węgle maja i już , tłuszczu nie ale węgle są - więc sorry nie jemy

ja dziś na obiad gotuję jednak kapuśniak , tak mnie naszło

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

9,1 węglowodanów

[katia84]

Napisane przez EMNE

Skład jest, tylko po angielsku i tabela wartości przy kazdym smaku też.

ślepok jestem

[certina4]

kurde a które jogurty naturalne nawet O% tłuszczu nie zawierają węglów?

z ciekawości przejrzałam 2 jogurty które mam w lodówce i oba mają

a gdzie kupujecie serek emilki?

[EMNE]

Napisane przez certina4

kurde a które jogurty naturalne nawet O% tłuszczu nie zawierają węglów?

z ciekawości przejrzałam 2 jogurty które mam w lodówce i oba mają

a gdzie kupujecie serek emilki?

To nie tak, że nie zawieraja w ogóle. Trzeba szukac takich w których parametry białka węgli i tłuszczu sa najbliższe równaniu B>W+T

Ja stosuję Jovi 0% waniliowy. Niestety tez zawiera węgle więc staram się ograniczać. Jeszcze ideału nie znalazłam.

Emilkę kupuję w Netto - u mnie tam jest najtańsza.

[certina4]

Napisane przez EMNE

To nie tak, że nie zawieraja w ogóle. Trzeba szukac takich w których parametry białka węgli i tłuszczu sa najbliższe równaniu B>W+T

Ja stosuję Jovi 0% waniliowy. Niestety tez zawiera węgle więc staram się ograniczać. Jeszcze ideału nie znalazłam.

Emilkę kupuję w Netto - u mnie tam jest najtańsza.

dzięki właśnie ja też mam jovi naturalny, a drugi bieluch naturalny - oba 0%

[Lorenai]

Ludzie, ale naprodukowaliście przez te kilka dni kiedy nie zaglądałam! Pozdrawiam dziewczyny, które dołączyły ostatnio.

Napisane przez Blanka_89

Najgorsze są wieczory u mnie w domu,wszyscy wracaja i JEDZĄ,JEDZĄ,JEDZĄ!.Dzis iaj na śniadanie jogurt z otrębami i kubeł zielonej herbaty
A jak u Was Dziewczyny z ćwiczeniami???

To ty też jedz i jedz, ale dukanowe rzeczy, nie będzie ci przykro.
Ja chodzę na ćwiczenia 2x w tygodniu po godzinie. To dla mnie za mało, ale więcej mi się nie chce Na uderzeniówce lepiej nie forsować się zbytnio, dać organizmowi czas na adaptację do nowych warunków. Zalecone spacery powinny wystarczyć.

Napisane przez certina4

jakoś specjalnie najedzona nie jestem, do tego nie wiem czy spadło ciśnienie, ale trochę kręci mi sie w głowie...
do tego mam częste zaparcia i potrafię przez kilka dni nie bywać w wc co jest strasznie flustrujące, u nas w rodzinie problem nadwagi jest powszechny. Ale najgorsze jest to że ja nigdy nie jadłam jakoś więcej niż moje koleżanki a i tak byłam dwa razy większa niż one

Jak nie jesteś najedzona to zwiększ porcje. Nie wolno chodzić głodnym na diecie! Zawroty głowy na pewno spowodowane są spadkiem poziomu glukozy we krwi, to normalny objaw. Lepsze samopoczucie będzie na dniach warzywnych. Zaparcia też towarzyszą tej diecie niestety. Otręby mają pomagać, ale nie na każdego to działa.
Nie jadłaś więcej, ale pewnie jadłaś pokarm, który ci nie służy - zawierający za dużo skrobi i węglowodanów prostych. Może w domu ci tłumaczyli np. że owoce są najzdrowsze na świecie?

Napisane przez certina4

a ja jestem od rana na tym kawałku makreli i kawie, głód mi przeszedł po siłowni, ale jako, że obiad ma być na 17, to niedługo muszę coś przekąsić. Udało mi się 200 kalorii pozbyć dzisiaj i jakoś tak lżej mi sie ćwiczyło niż zawsze, czasami jak szłam po dniu całym na siłownię, to mi się po prostu nie chciało i byłam zmęczona, a dzisiaj oprócz tego, że jestem trochę słaba i kręci mi sie w głowie ćwiczyło się na prawdę fajnie

Jeszcze raz powtórzę - nie wolno się głodzić! Czas na ograniczanie porcji przyjdzie w fazie III, kiedy dojdą produkty skrobiowe.

Napisane przez certina4

właśnie zjadłam duży jogurt naturalny jovi z dwoma łyżkami otrębów owsianych i jestem pełna ( z resztą nie wiem czy duży mi przysługuje 370 g, ale już głodna byłam)

edit: powiedzcie mi czy można w I i II fazie jeść mięso mielone z szynki light - z zawartością tłuszczu poniżej 7 %? - kupiłam takie w tesco i teraz się zastanawiam czy dobrze

Jeśli się zastanawiasz, jak duża porcja ci przysługuje, to możesz policzyć sobie ilość spożywanego dziennie białka. W sumie nie polecam, bo o to chodzi w tej diecie, żeby nie wyliczać gramów, kcal itp. No ale tak dla porządku - to najlepiej nie przekraczać 1-2 g białka na kg masy ciała.
Jeśli dobrze rozumiem - to mięso z szynki wieprzowej. Wieprzowiny nie jemy w fazie II. No ale jak już masz kupione, to nic się nie stało, chude mięso jest chudym mięsem, to raczej taka wskazówka dla nas, czego unikać, bo większość porcji wieprzowych jest tłusta. W tesco mają też 7% mieloną wołowinę.

Napisane przez fasolinno

potem schudłam i miałam zwisuny a teraz -EXTRA ale co z tego jak zaraz pożegnam te kg i one znikną , a są super ..........

a teściowa złosliwa nie jest, tylko z dobroci serca chce pomóc, wie ze oboje z mężem pracujemy i czasami nie ma czasu na obiad , no i wg niej to wszystko przecież chude no i z czego ja się znowu odchudzam, ( sama waży ok 100 kg) w innej sytuacji bym ja ucałowała za te pierogi, ona myślała że ja się bardzo uciesze bo to moje ulubione .....

Nooo - ja musiałam zrezygnować z noszenia mojego najładniejszego stanika, bo nie ma go czym teraz wypełnić. To jeden z efektów ubocznych diety, chlip.
Słuchaj, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z wdzięcznym sercem przyjąć te pierogi (mniam). Możesz je zamrozić na później, albo uciszyć nimi apetyt męża, to jeden albo dwa dni, kiedy możesz się martwić tylko o siebie w sprawach obiadu.

Napisane przez certina4

Powiedzcie czy warto kupić majonez, keczup, oliwę w spray'u itp w sklepie dukana? tzn. chodzi mi o to czy są to rzeczy smaczne i warto je kupić.

Oleje w spraju są też na allegro. Ja swój kupiłam w Bomi, używam. Majonez jeśli jest nie na parafinie, to dla nas niedozwolony. Wszystkie "light" mają około 40% tłuszczu. Jeśli chcesz się trzymać zasad, to nie jedz. Keczup przeważnie ma syrop glukozowo-fruktozowy, albo jest zagęszczany skrobią. Lepiej zrobić sobie domowy, z przecieru i przypraw.

[magda_lena40]

Napisane przez beautystyleandme

ja może tak troszkę nie na temat, ale mam do Ciebie pytanie dukaneczki nie czytać
dlaczego nie prowadzisz już swojego bloga? zrobiłam z Twojego przepisu granolę i była super

Bloga prowadziłam, bo musiałam na zajęcia jakiegoś pisać Wprawdzie miałam ambitne plany, żeby prowadzić go dalej, teraz już tylko dla siebie, ale jak to u mnie często bywa-na planach się niestety skończyło Może jeszcze kiedyś do niego wrócę, ale póki co się nie zapowiada

[certina4]

Napisane przez Lorenai

Ludzie, ale naprodukowaliście przez te kilka dni kiedy nie zaglądałam! Pozdrawiam dziewczyny, które dołączyły ostatnio.

To ty też jedz i jedz, ale dukanowe rzeczy, nie będzie ci przykro.
Ja chodzę na ćwiczenia 2x w tygodniu po godzinie. To dla mnie za mało, ale więcej mi się nie chce Na uderzeniówce lepiej nie forsować się zbytnio, dać organizmowi czas na adaptację do nowych warunków. Zalecone spacery powinny wystarczyć.


Jak nie jesteś najedzona to zwiększ porcje. Nie wolno chodzić głodnym na diecie! Zawroty głowy na pewno spowodowane są spadkiem poziomu glukozy we krwi, to normalny objaw. Lepsze samopoczucie będzie na dniach warzywnych. Zaparcia też towarzyszą tej diecie niestety. Otręby mają pomagać, ale nie na każdego to działa.
Nie jadłaś więcej, ale pewnie jadłaś pokarm, który ci nie służy - zawierający za dużo skrobi i węglowodanów prostych. Może w domu ci tłumaczyli np. że owoce są najzdrowsze na świecie?


Jeszcze raz powtórzę - nie wolno się głodzić! Czas na ograniczanie porcji przyjdzie w fazie III, kiedy dojdą produkty skrobiowe.

Jeśli się zastanawiasz, jak duża porcja ci przysługuje, to możesz policzyć sobie ilość spożywanego dziennie białka. W sumie nie polecam, bo o to chodzi w tej diecie, żeby nie wyliczać gramów, kcal itp. No ale tak dla porządku - to najlepiej nie przekraczać 1-2 g białka na kg masy ciała.
Jeśli dobrze rozumiem - to mięso z szynki wieprzowej. Wieprzowiny nie jemy w fazie II. No ale jak już masz kupione, to nic się nie stało, chude mięso jest chudym mięsem, to raczej taka wskazówka dla nas, czego unikać, bo większość porcji wieprzowych jest tłusta. W tesco mają też 7% mieloną wołowinę.


Nooo - ja musiałam zrezygnować z noszenia mojego najładniejszego stanika, bo nie ma go czym teraz wypełnić. To jeden z efektów ubocznych diety, chlip.
Słuchaj, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z wdzięcznym sercem przyjąć te pierogi (mniam). Możesz je zamrozić na później, albo uciszyć nimi apetyt męża, to jeden albo dwa dni, kiedy możesz się martwić tylko o siebie w sprawach obiadu.


Oleje w spraju są też na allegro. Ja swój kupiłam w Bomi, używam. Majonez jeśli jest nie na parafinie, to dla nas niedozwolony. Wszystkie "light" mają około 40% tłuszczu. Jeśli chcesz się trzymać zasad, to nie jedz. Keczup przeważnie ma syrop glukozowo-fruktozowy, albo jest zagęszczany skrobią. Lepiej zrobić sobie domowy, z przecieru i przypraw.

ale dużo cennych rad dziękuję

[natusia167]

Dzien doooobry...
U mnie dzien zlych wiadomosci.. Tesciu przyszly wyladowal w szpitalu z udarem poraz drugi.. W pracy tez mialam kiepska sytuacje i dowiedzialam sie ze zamordowali mojego ukochanego ksoedza ktory uczyl mnie w technikum...

[beautystyleandme]

Napisane przez magda_lena40

Bloga prowadziłam, bo musiałam na zajęcia jakiegoś pisać Wprawdzie miałam ambitne plany, żeby prowadzić go dalej, teraz już tylko dla siebie, ale jak to u mnie często bywa-na planach się niestety skończyło Może jeszcze kiedyś do niego wrócę, ale póki co się nie zapowiada

szkoda.. w każdym razie jak wrócisz do blogowania to daj tu znać bo podczytuję Was cały czas

[certina4]

Napisane przez natusia167

Dzien doooobry...
U mnie dzien zlych wiadomosci.. Tesciu przyszly wyladowal w szpitalu z udarem poraz drugi.. W pracy tez mialam kiepska sytuacje i dowiedzialam sie ze zamordowali mojego ukochanego ksoedza ktory uczyl mnie w technikum...

współczuję, straszne wieści

dziewczyny może coś podpowiecie:
w poniedziałek skończę I fazę i od wtorku powinnam zacząć PP + PW, ale nie wiem jaki system wybrać, tzn. chciałabym system 4PP/3 PW żeby w weekendy móc czasami pójść do znajomych i coś zjeść, ale mam problem z tym tygodniem co zaczynam drugą fazę. Mianowicie w sobotę 24. 11 są te Andrzejki no i płacimy za imprezę i ma być po 5 posiłków na osobę i zastanawiałam się czy można tak zrobić, żebym II fazę zaczęła przez 6 dni na systemie 1/1 ( żeby w sobotę 24.11 mieć PP + PW), a po 25.11 mogła przejść na system 4PP/3PW?

Nigdzie nie doczytałam żeby Dukan sprzeciwiał się zmianom systemów, ale Magdalena pisała, że mogę zmienić system tylko raz. Czy jeśli zmienię go już po tygodniu to może powodować jakimś zastojem w spadku wagi?

wiem, że może niektóre pytania wydadzą się Wam banalne, ale Wy macie już bardzo dużą wiedzę w temacie, a szukając w google znalazłam zbieżne odpowiedzi

[fasolinno]

no i wkońcu się doczekałam @ trwalo to 2,5 mca , ostatnio też taka przerwa , strasznie mi sie wszystko rozregulowało..........
to co , teraz powinnam być lżejsza ???

dziś ugotowałam dwa garki kapuśniaku, jeden na żebrach i boczku z zasmażaką a drugi na kuraku

[natusia167]

Fasoooooolka? Moge na kapusniak:-D?

[fasolinno]

Kasia podobno ty sie marcinowymi rogalami obżerałas !!!!!!!!!!!! a co to nic się nie chwalisz ? pisać tu zaraz i prosić o baty , a to żarcie w reatauracji - zielone słonie - też twoje ??

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

dawaj , tyle kapusty to juz dawno u mnie nie było
miała być pizza jutro ale te otręby zjadam jako chlebek do pracy no i dupa
co jeszcze na dniach warzywnych robicie na obiadek ?
jakoś mnie czarna dziura dopadla i nic ciekaweg odo głowy nie przychodzi
dzis jak tą kapuchę kroiłam to mi sie zamarzyły krokiety ........naleśnieki można zrobic, farsz pieczarkowo kapuściany tez ......trochę roboty przy tym - cholerka , i tak mi sie wydaje że ciągle w kuchni siedze

[natusia167]

Fasolka a rolady z piersi indyka z ogorkiem i papryka oraz cebulka ? Kiedys jeszcze znalazlam przepis na placki z cycka pieczarek i jeszcze troche dodawalam. pyyyyszns byly..