2013-04-29, 14:46 | #61 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
Cytat:
Zresztą w przypadku faceta z dzieckiem to im wcześniej się go skreśli, tym lepiej. I zanim pozna się dziecko, które się może przywiązać.
__________________
|
|
2013-04-29, 15:06 | #62 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
Cytat:
|
|
2013-04-29, 15:07 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
Myślę, że to zależy bo są bezrobotni i bezrobotni - bo jak facet siedzi w domu, nic nie robi albo zajmuje się szeroko pojmowanym uszczęśliwianiem siebie (tj. pracy nie ma a sobie żyje wygodnie albo z zasiłku albo na nie daj boże garnuszku rodziców) to odpada na dzień dobry - ale jak facet szuka pracy, ma jakieś perspektywy żeby jakąś znaleźć i jest aktywny w tym temacie to nie widzę problemu bo każdemu się może zdarzyć bycie bezrobotnym przez jakiś okres czasu, brałabym pod uwagę też kwestię tego czy jak pracował to się zabezpieczył na opcję bezrobocia (tj. czy ma jakieś oszczędności z których sobie w miarę normalnie żyje) czy np. żył za wszystko i teraz grosza nie ma i sępi na lewo i prawo
A tak swoją drogą faceta z dzieckiem też bym nie chciała, może i jestem nieczuła i zimna ale mi ledwo przez myśl przechodzi opcja posiadania własnych dzieci a co dopiero cudzych jak najwspanialsze by one nie był - ot myślę, że tak samo jak ktoś nie musi chcieć być z hydraulikiem/polonistą/policjantem/arabem/bezrobotnym (przykładowe - nikogo tu nie chce stawiać wyżej niżej bo można by w tym rządku wymienić przedstawicieli wszystkich kultur czy zawodów) tak samo ktoś sobie może nie chcieć być z kimś kto ma dziecko, nie wszyscy się do tego nadają i chwała im za to, że nie biorą się za opiekę nad takimi dziećmi bo tylko dzieci mogą skrzywdzić
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2013-04-29 o 15:14 |
2013-04-29, 15:36 | #64 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
Cytat:
ja bym mogła spotykać się z kimś kto ma dzieciaka ale chyba bym musiała poznać tez to dziecko, bo tak jak nie wszyscy ludzie których pozajemy nam odpowiadają charakterem i temperamentem, tak samo może być z czyimś dzieckiem.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
|
2013-04-29, 15:39 | #65 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
niepotrzebnie się wyzłośliwiasz, napisałaś, że tracisz zainteresowanie facetem jak tylko usłyszysz, że nie ma pracy, no faktycznie, szał. A koleżanka puka Ci do głowy, że możesz przegapić fajnego faceta niby czemu; powinna Ci przecież przytaknąć, nieprawdaż, skoro mądrze robisz.
|
2013-04-29, 16:53 | #66 | |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
Cytat:
Cóż Autorka ma prawo wymagać by wybranek był bogaty i bezdzietny>która by nie wolała takiego , tylko "gorąca głowa" nie idzie w parze z takimi poszukiwaniami . |
|
2013-04-29, 17:24 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
jeje rozumiem cię i twoje wymagania, ale traktujesz wszystko w kategoriach czarne-białe.
Wyobraź sobie taką sytuację. Poznajesz faceta, ma pracę od paru lat - żaden super specjalista (bo piszesz że nie musi mieć mega stanowiska, byle je mial ) , ot zwykły księgowy, magazynier czy ktoś pracujący w obsłudze klienta. Facet spełnia twoje najważniejsze wymagania, układasz sobie z nim życie a tu nagle klops... facet traci pracę i zasiada na kanapie w salonie. Napisanie cv zajmuje mu miesiąc, wysyła się na kilka ofert a potem siedzi i biadoli. Okazuje się że wcale nie jest taki obrotny jak ci się wydawało. Co bys zrobiła? zostawiłabyś go? edit : o proszę nawet wisi teraz na intymnym watek "leniwy facet" który w zasadzie oddaje wszystko co tu napisałam
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
Edytowane przez Heledore Czas edycji: 2013-04-29 o 17:34 |
2013-04-29, 17:30 | #68 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 339
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
Cytat:
Jakichś szopek z ubieraniem starych ubrań, przyjeżdżaniem tramwajem nie robię, ale możliwie jak najpóźniej mówię co robię. Na pytanie czym się zajmuję, najczęściej odpowiadam o jakimś moim hobby, pasji, gdzieś tam może zdziebko zahaczę o pracę. Właściwie to dziewczyna, która zbyt szybko zaczyna rozmawiać o pieniądzach ... odpycha mnie. W ogóle nie lubię rozmawiać o pieniądzach - ani w formie użalania się, ani w formie stwierdzeń, że np. idzie mi dobrze. Jeśli jedna z głównych rzeczy jakie interesują kobietę to moje pieniądze to ... nie dogadamy się. |
|
2013-04-29, 18:05 | #69 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
pytanie w stylu "czy spotykałabyś się z chorym..?" chory może wyzdrowieć,a bezrobotny stać się robotnym itp .Pamiętaj,że ty też kiedyś możesz być bezrobotną i co będziesz zerem?
|
2013-04-29, 18:36 | #70 | |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
Cytat:
Osobiście znam przypadki niezbyt chorych młodych osób, którzy brną w chorobę zamiast zmierzyć się z życiem i takie przypadki oceniam negatywnie. |
|
2013-04-29, 18:57 | #71 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
Cytat:
Oczywiście biorę taka możliwość pod uwagę, bo równie dobrze może to spotkać i mnie w tych czasach. Ale będąc z kimś dłużej mogłabym na niego jakoś wpłynąć, zmotywować, może nawet podsuwać oferty i zachęcać do wstania z kanapy. Na tym polega partnerstwo między innymi: Podnieść, gdy druga osoba upada. Nowo poznanemu facetowi nie mogę nic narzucić, powiedzieć, żeby wziął się do roboty, że marnuje czas. To nie moja sprawa, jedynie to szkoda mi, że np dość fajny charakter jest taki niezaradny, albo na utrzymaniu matki. Renta jednego z opisanych przeze mnie mężczyzn nie była takim problemem. Chodziło chyba o jego psychikę bardziej, jego wmawianie mi, że się nad nim lituję, że on jest nikim. To i mnie dobijało. Drugi na rencie, którego poznałam jeszcze na studiach, był jej wyłudzaczem i w zasadzie nie było mowy o jakimkolwiek związku, bo człowiek ten żył z kantowania innych. |
|
2013-04-29, 19:39 | #72 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
W przypadku chorego bez sensu jest pytanie, czy dobrze mu z tym, że jest chory. W przypadku bezrobotnego - to kluczowe pytanie. Bezrobotny z wyboru, bo nic mu się nie opłaca, lub, co gorsza, "on zna swoją wartość, więc byle czego nie weźmie" - to menel do skreślenia. Ktoś, kto stracił pracĘ i TERAZ jej nie ma, to człowiek, który szuka, jest aktywny.
|
2013-04-29, 20:31 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
facet z dzieckiem to ciezka sprawa - a mama dziecka zyje i zajmuje sie nim? Bo jak wdowiec to wtedy masz szanse na prawdziwa adopcje, inaczej na bank pieklo i przepychanka z matka dziecka, ktora nie ustapi a w sadzie (zwlaszcza w polskim) zawsze wygra.
|
2013-04-29, 21:05 | #74 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
Nie wiem dokładnie jaka jest sytuacja, wiem, że dziecko mieszka z matką, a więc matka istnieje i to tez dla mnie oznacza kłopoty. Nie chcę nikomu wchodzić w paradę, tym bardziej, że podobno nie mają jeszcze rozwodu.
Nie mam szczęścia... |
2013-04-29, 23:41 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Czy spotykałabyś się z BEZROBOTNYM?
szczęścia do długotrwałych relacji wizażowych również brak
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:44.