Zdrowo jemy, nie tyjemy i ostro trenujemy- walka o piękną sylwetkę cz.V

[wicherek1989]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Co tam porabiacie laseczki ? jakie plany na dzisiaj ?

Zaraz do kościoła, potem obiad u teściów, a potem na imieniny do ciotki. A wieczorem to ćwiczenia, porządne, bo na pewno placków pojem troszkę, ale postaram się ograniczać

[CleoOo]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Tez bym pojechała gdzies nad jeziorko

poki co wiatrak właczyłam i odpoczywam w domku


Ale spaliłas jazda na rowerze dzisiaj bedzie lepiej

Co tam porabiacie laseczki ? jakie plany na dzisiaj ?

dzisiaj? grill rodzinny u TŻta i weź tu schudnij....
obiecuje, nie tkne kiełbasek...

boże.... jaki ukrop, wyszłam na chwile z domu i jeszcze szybciej wróciłam, miałam wczoraj małą krakse na rowerze i cała posiniaczona i poobdzierana jestem

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez wicherek1989

Zaraz do kościoła, potem obiad u teściów, a potem na imieniny do ciotki. A wieczorem to ćwiczenia, porządne, bo na pewno placków pojem troszkę, ale postaram się ograniczać

No ja tez wieczorkiem musze pocwiczyc , chcialam popoludniu ale w ten upał to dla mnie niewykonalne

Napisane przez CleoOo

dzisiaj? grill rodzinny u TŻta i weź tu schudnij....
obiecuje, nie tkne kiełbasek...

boże.... jaki ukrop, wyszłam na chwile z domu i jeszcze szybciej wróciłam, miałam wczoraj małą krakse na rowerze i cała posiniaczona i poobdzierana jestem

ojjj ten sezon grilowy moze zamiast kielbaski szaszłyka zrób z kurczakiem, albo pierś usmaż

Współczuje kraksy uwazaj na siebie

ja na chwilke tez wyszłam na dwór ale nie da sie wysiedziec taki gorąc właczyłam wiatrak i neta przeglądam

[natalkaa7522]

U mnie gorąąąąąco i wskoczyłam do basenu a woda ma 18*C Nie powiem, ciepełka nie było Ale poopalałam się, teraz sobie siedzę bo długo dzisiaj siedziałam na słońcu (w sumie od 11) i czilałtuje

[wicherek1989]

Napisane przez aguniaaaaa041986

No ja tez wieczorkiem musze pocwiczyc , chcialam popoludniu ale w ten upał to dla mnie niewykonalne

ojjj ten sezon grilowy moze zamiast kielbaski szaszłyka zrób z kurczakiem, albo pierś usmaż

Współczuje kraksy uwazaj na siebie

ja na chwilke tez wyszłam na dwór ale nie da sie wysiedziec taki gorąc właczyłam wiatrak i neta przeglądam

Dokładnie ja ostatnio grillowałam marynowane w przyprawie kawałki pstrąga, ale pyszne było

Ja wróciłam z imienin i nie obżarłam się - sukces i zaraz idę biegać z P. pierwszy raz w nowych butach a ogólnie to drugi raz

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

3 km bez przystanku przebiegłam truchtem ale z powrotem to pół szłam (wlokłam się) lub niby biegłam powłócząc nogami

Tym samym wpadłam po powrocie się umyć, to była odmiana od shreda dzisiaj, nie miałam chęci na Jillian. Za jakiś czas wam wstawię zdjęcie mojego kalendarza ćwiczeniowego, wpisuję sobie co robię jakiś czas już

[CleoOo]

a ja na wczorajszym grillu zjadłam kawałek piersi z kurczaka, kawałek rybki i sałatke grecką, więc nie jest tak źle
przez ten upał wogóle nie chce mi sie ćwiczyc, ogólnie to ciężko mi sie z łóżka zwlec a musze na zakupy iść

[orisha]

Subnę sobie was dla pozytywnej inspiracji

[natalkaa7522]

orisha, widzę że lubimy podobny typ ćwiczeń Ćwiczyłam TF i insanity

[orisha]

Napisane przez natalkaa7522

orisha, widzę że lubimy podobny typ ćwiczeń Ćwiczyłam TF i insanity

No ja lubię. Teraz mam przerwę w Insanity... Mam nadzieję, że upały niedługo się uspokoją i zacznę sobie treningi

TF mega mi pomogło dojść do lepszego stanu. Bo w sumie moje ćwiczenia były zawsze nieregularne i jakoś tak z kondycja było średnio
Chwilowo się na Zuzka Light zaczęłam zastanawiać...ćwiczyłyści e z nią może?

[natalkaa7522]

Ja kilka razy Wkurzało mnie tylko jak mówi

[wicherek1989]

Napisane przez CleoOo

a ja na wczorajszym grillu zjadłam kawałek piersi z kurczaka, kawałek rybki i sałatke grecką, więc nie jest tak źle
przez ten upał wogóle nie chce mi sie ćwiczyc, ogólnie to ciężko mi sie z łóżka zwlec a musze na zakupy iść

Bardzo ładnie z jedzeniem

Napisane przez orisha

Subnę sobie was dla pozytywnej inspiracji

A proszę bardzo

[oliwja]

Kiedyś napisałam tu jeden czy dwa posty, miało mi tak świetnie iść i.. dupa Podczytywałam Was od czasu do czasu w poszukiwaniu motywacji i wracam, za miesiąc idę na wesele i mam zamiar wykorzystać ten czas jak najefektywniej, jeśli chodzi o ćwiczenia i dietę. Byle mnie motywacja, chęci i systematyczność nie opuściły

A dziś już mogę zameldować, że zrobiłam pierwszy dzień 30 days shred level 1 (przeglądając pobieżnie filmik myślałam sobie 'eee, dam radę' a jak ćwiczyłam to myślałam, że umrę )oraz 20 min roweru stacjonarnego, i wieczorem też coś wleci.

[natalkaa7522]

Hej Oliwja

[wicherek1989]

Napisane przez oliwja

Kiedyś napisałam tu jeden czy dwa posty, miało mi tak świetnie iść i.. dupa Podczytywałam Was od czasu do czasu w poszukiwaniu motywacji i wracam, za miesiąc idę na wesele i mam zamiar wykorzystać ten czas jak najefektywniej, jeśli chodzi o ćwiczenia i dietę. Byle mnie motywacja, chęci i systematyczność nie opuściły

A dziś już mogę zameldować, że zrobiłam pierwszy dzień 30 days shred level 1 (przeglądając pobieżnie filmik myślałam sobie 'eee, dam radę' a jak ćwiczyłam to myślałam, że umrę )oraz 20 min roweru stacjonarnego, i wieczorem też coś wleci.

No to trzymam kciuki za Shreda ja dziś będę robiła level 2 dzień piąty bo wczoraj miałam przerwę na bieganie od Shreda
Miesiąc to niewiele by wolno i efektywnie schudnąć z utrzymującym się efektem, ale ważne że zaczęłaś od dziś a nie odkładasz tego na jutro

[oliwja]

Napisane przez natalkaa7522

Hej Oliwja

Napisane przez wicherek1989

No to trzymam kciuki za Shreda ja dziś będę robiła level 2 dzień piąty bo wczoraj miałam przerwę na bieganie od Shreda
Miesiąc to niewiele by wolno i efektywnie schudnąć z utrzymującym się efektem, ale ważne że zaczęłaś od dziś a nie odkładasz tego na jutro

Dzięki Nie zaczęłam dziś a już jakiś czas temu, z tym, że brakuje mi systematyczności i wytrwałości oraz dość często niestety konsekwencji w trzymaniu diety, dlatego szukam pomocy u Was

[wicherek1989]

Napisane przez oliwja

Dzięki Nie zaczęłam dziś a już jakiś czas temu, z tym, że brakuje mi systematyczności i wytrwałości oraz dość często niestety konsekwencji w trzymaniu diety, dlatego szukam pomocy u Was

Nie ma za co, od tego jesteśmy my i ten wątek

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez wicherek1989

Dokładnie ja ostatnio grillowałam marynowane w przyprawie kawałki pstrąga, ale pyszne było

Ja wróciłam z imienin i nie obżarłam się - sukces i zaraz idę biegać z P. pierwszy raz w nowych butach a ogólnie to drugi raz

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

3 km bez przystanku przebiegłam truchtem ale z powrotem to pół szłam (wlokłam się) lub niby biegłam powłócząc nogami

Tym samym wpadłam po powrocie się umyć, to była odmiana od shreda dzisiaj, nie miałam chęci na Jillian. Za jakiś czas wam wstawię zdjęcie mojego kalendarza ćwiczeniowego, wpisuję sobie co robię jakiś czas już

uwielbiam rybke z grila
za bieganie jeszcze w taki upał

Napisane przez CleoOo

a ja na wczorajszym grillu zjadłam kawałek piersi z kurczaka, kawałek rybki i sałatke grecką, więc nie jest tak źle
przez ten upał wogóle nie chce mi sie ćwiczyc, ogólnie to ciężko mi sie z łóżka zwlec a musze na zakupy iść

No i super udal sie dietetyczny grill
mi tez sie nic nie chce , wykanczaja mnie te upały

Napisane przez orisha

Subnę sobie was dla pozytywnej inspiracji

hej

Napisane przez oliwja

Kiedyś napisałam tu jeden czy dwa posty, miało mi tak świetnie iść i.. dupa Podczytywałam Was od czasu do czasu w poszukiwaniu motywacji i wracam, za miesiąc idę na wesele i mam zamiar wykorzystać ten czas jak najefektywniej, jeśli chodzi o ćwiczenia i dietę. Byle mnie motywacja, chęci i systematyczność nie opuściły

A dziś już mogę zameldować, że zrobiłam pierwszy dzień 30 days shred level 1 (przeglądając pobieżnie filmik myślałam sobie 'eee, dam radę' a jak ćwiczyłam to myślałam, że umrę )oraz 20 min roweru stacjonarnego, i wieczorem też coś wleci.

hej hej udzialaj sie czesciej po to tu jestesmy zeby sie motywowac

a gdzie Demotywatorka? jak sie czujesz Słońce?


U mnie w koncu troszke chłodniej, da sie w koncu oddychac normalnie
własnie odpoczywam po shredzie
cos mnie spanie łapie chyba zaraz sie poloze i jakis film zapuszcze

[wicherek1989]

Napisane przez aguniaaaaa041986

uwielbiam rybke z grila
za bieganie jeszcze w taki upał

U mnie w koncu troszke chłodniej, da sie w koncu oddychac normalnie
własnie odpoczywam po shredzie
cos mnie spanie łapie chyba zaraz sie poloze i jakis film zapuszcze

Brawo za Shreda, też właśnie skończyłam a duchota taka jak i wczoraj

A co do biegania to wczoraj sobie pomyślałam, że jak nie dziś to kiedy, chyba nigdy już, długo się zbierałam

Kąpię się i film, pa

[natalkaa7522]

Zapomniałam Wam napisać ale zaczęłam dzisiaj nowy proram z Shaunem (tym gościem od insanity) T25. Wrażenia po pierwszym treningu: dla mnie faaaajne, podoba mi się bardziej niż insanity, zmęczyłam się mega, łydki mnie bolą (zawsze po każdym treningu czuję najbardziej łydki) a tu dużo ćwiczeń na nogi było i jak narazie jestem zadowolona

[oliwja]

Napisane przez wicherek1989

Nie ma za co, od tego jesteśmy my i ten wątek

tak więc liczę na Waszą pomoc w kryzysowych chwilach

Napisane przez aguniaaaaa041986

hej hej udzialaj sie czesciej po to tu jestesmy zeby sie motywowac

będę

Napisane przez wicherek1989

A co do biegania to wczoraj sobie pomyślałam, że jak nie dziś to kiedy, chyba nigdy już, długo się zbierałam

najlepsze podejście

Napisane przez natalkaa7522

Zapomniałam Wam napisać ale zaczęłam dzisiaj nowy proram z Shaunem (tym gościem od insanity) T25. Wrażenia po pierwszym treningu: dla mnie faaaajne, podoba mi się bardziej niż insanity, zmęczyłam się mega, łydki mnie bolą (zawsze po każdym treningu czuję najbardziej łydki) a tu dużo ćwiczeń na nogi było i jak narazie jestem zadowolona

Jeeju, Shaun jest świetny Jeszcze dużo wody w rzece upłynie zanim się odważę spróbować jego treningów

[Fanta0909]

Napisane przez natalkaa7522

Zapomniałam Wam napisać ale zaczęłam dzisiaj nowy proram z Shaunem (tym gościem od insanity) T25. Wrażenia po pierwszym treningu: dla mnie faaaajne, podoba mi się bardziej niż insanity, zmęczyłam się mega, łydki mnie bolą (zawsze po każdym treningu czuję najbardziej łydki) a tu dużo ćwiczeń na nogi było i jak narazie jestem zadowolona

Kupiłaś, czy znalazłaś na necie? Dużo ćwiczeń na nogi to coś dla mnie
ale Insanity mnie zabiło... nie wytrwalam do końca... Także jak coś to prosze podaj link!

[orisha]

Napisane przez natalkaa7522

Zapomniałam Wam napisać ale zaczęłam dzisiaj nowy proram z Shaunem (tym gościem od insanity) T25. Wrażenia po pierwszym treningu: dla mnie faaaajne, podoba mi się bardziej niż insanity, zmęczyłam się mega, łydki mnie bolą (zawsze po każdym treningu czuję najbardziej łydki) a tu dużo ćwiczeń na nogi było i jak narazie jestem zadowolona

O super! Przypomniałaś mi, że miał się pojawić. Zaraz sobie obczaję.

Wczoraj w sumie patrzyłam z ZWOWy Zuzki, niektóre są dość fajne Może spróbuję chwilowo z nia poćwiczyć i jak się lepiej poczuję, wróce do Shauna

Napisane przez oliwja

Jeeju, Shaun jest świetny Jeszcze dużo wody w rzece upłynie zanim się odważę spróbować jego treningów

Eeee, ja też tak myślałam. Podobnie turbo fire... ale w sumie, jak sie nie wydoli w takim tempie i tyle powtorzen to jest i tak ok. Wazne, zeby siebie 'challenge'owac'

[natalkaa7522]

Napisane przez oliwja

tak więc liczę na Waszą pomoc w kryzysowych chwilach

Jeeju, Shaun jest świetny Jeszcze dużo wody w rzece upłynie zanim się odważę spróbować jego treningów

Nieee, przestań tak myśleć. Ja się insanity strasznie bałam i kilka miesięcy dojrzewałam do decyzji żeby ćwiczyć z Shaunem a okazało się że jest moc , że jest ciężko ale to było wyzwanie i da się I nie powinno się tego bać

Napisane przez Fanta0909

Kupiłaś, czy znalazłaś na necie? Dużo ćwiczeń na nogi to coś dla mnie
ale Insanity mnie zabiło... nie wytrwalam do końca... Także jak coś to prosze podaj link!

Na necie, prześlę Ci link

Napisane przez orisha

O super! Przypomniałaś mi, że miał się pojawić. Zaraz sobie obczaję.

Wczoraj w sumie patrzyłam z ZWOWy Zuzki, niektóre są dość fajne Może spróbuję chwilowo z nia poćwiczyć i jak się lepiej poczuję, wróce do Shauna


Eeee, ja też tak myślałam. Podobnie turbo fire... ale w sumie, jak sie nie wydoli w takim tempie i tyle powtorzen to jest i tak ok. Wazne, zeby siebie 'challenge'owac'

Faaajny jest

Mnie tylko wkurzało jak ona mówi, nie wiem dlaczego I że te ćwiczenia są takie.. jałowe, bez muzyki, bez team'u i w ogóle.

Dokłaaadnie


Laski, aktualizuję klub. Foty, wymiary + jak któraś wie jaki to jest typ sylwetki to prosiłabym o pomoc Eldo, liczę na Ciebie

[wicherek1989]

Napisane przez natalkaa7522

Zapomniałam Wam napisać ale zaczęłam dzisiaj nowy proram z Shaunem (tym gościem od insanity) T25. Wrażenia po pierwszym treningu: dla mnie faaaajne, podoba mi się bardziej niż insanity, zmęczyłam się mega, łydki mnie bolą (zawsze po każdym treningu czuję najbardziej łydki) a tu dużo ćwiczeń na nogi było i jak narazie jestem zadowolona

oo brawo ja męczę ciągle shreda dziś będzie 6 dzień levelu 2. Ale przerywałam to na Zakopane, a potem raz 1 dzień na bieganie, a raz 1 dzień na zakupy

[aguniaaaaa041986]

Dzien dobry

[natalkaa7522]

Hej Aga Co tam?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez natalkaa7522

Hej Aga Co tam?

odpoczywam po pracy
dzisiaj juz chłodniej to wykorzystam to i posprzatam
a wieczorkiem spa zrobie musze jakis peeling zrobic , bo cos mi skóra zaczyna schodzic

no i na wyplate czekam niby dzisiaj przelew poszedł, ale nie mam na koncie , mam nadzieje , ze jutro rano juz bedzie kasa

[wicherek1989]

A witajcie ja się właśnie objadłam placka po węgiersku robiłam na obiad, aż mi głupio

[natalkaa7522]

Napisane przez aguniaaaaa041986

odpoczywam po pracy
dzisiaj juz chłodniej to wykorzystam to i posprzatam
a wieczorkiem spa zrobie musze jakis peeling zrobic , bo cos mi skóra zaczyna schodzic

no i na wyplate czekam niby dzisiaj przelew poszedł, ale nie mam na koncie , mam nadzieje , ze jutro rano juz bedzie kasa

Planujesz zakupy?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez wicherek1989

A witajcie ja się właśnie objadłam placka po węgiersku robiłam na obiad, aż mi głupio

Napisane przez natalkaa7522

Planujesz zakupy?

Wiekszych napewno nie chce sobie tylko legginsy ze dwie pary kupic, farbe do włosów i do fryzjera musze isc troszke podciac włosy i grzywke zrobic, bo juz mi sie ukladać nie chca