2013-03-29, 06:28 | #31 |
Raczkowanie
|
Dot.: Włosy a woda z kranu
Gadałam kiedyś z dziewczyną, która studiuje w Krakowie, tez mieszka w akademiku i też ma identyczny problem ;/ u niej tak samo pomogło tylko to, że po prostu się stamtąd wyniosła.. W ogóle woda w akademikach jest gorszej jakości, wiem to stąd, bo studiuję Inżynierię Środowiska i kiedyś badaliśmy odczynniki tej wody.. no nie wyszło najlepiej. Nic się nie zrobi. Za to ostatnio dowiedziałam się,że woda, która tam płynie, nie jest w ogóle filtrowana (miała lekko żółtawy odcień, co jest spowodowane korozją rur- czyli stary akademik..) Dużo Ci do końca studiów zostało?
|
2013-03-29, 11:59 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 71
|
Dot.: Włosy a woda z kranu
A może do ostatniego płukanie wykonuj płukaną z octu jabłkowego....
|
2013-03-30, 15:36 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: Włosy a woda z kranu
@Kjurak: w 2012 dopiero zaczęłam studiować
Właśnie zacznę je płukać octem jabłkowym albo po prostu wodą butelkowaną |
2013-03-31, 16:53 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: Włosy a woda z kranu
Cytat:
z wysuszaniem skóry już się pogodziłam, marzy mi się filtr na kranie końcówki to niech ci obcina koleżanka albo mama czy siostra. to nie jest żadna filozofia, nalezy tylko kupić dobre ostre nożyczki. a dzięki temu będziesz miała obcięte tyle ile chcesz
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard Edytowane przez abiblabla Czas edycji: 2013-03-31 o 17:01 |
|
2013-07-13, 12:05 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 282
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Pozwolę sobie odświeżyć, bo po co zakładać nowy.
Ja mam właśnie odwrotnie. Mieszkam w Lublinie, do tej pory mieszkałam w blokach. Woda dla moich włosów była cudowna, a na Czechowie to już w ogóle ideał- bardzo przetłuszczających się włosów nie musiałam myć tak często, jak do tej pory, nawet na 3 dzień po myciu były jeszcze w miarę. Ostatnio jednak przeprowadziłam się do domku i tragedia. Woda jest za miękka, włosy kilka godzin po myciu nadają się tylko i wyłącznie do ponownego mycia. Nie wiem co robić, nie chcę się znowu przeprowadzać, ale też nie mogę wyglądać jak brudas. Co robić?
__________________
Where are we? Far away. From what? Yesterday. |
2013-07-13, 17:01 | #36 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Cytat:
|
|
2013-07-15, 10:12 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 282
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Tak.
__________________
Where are we? Far away. From what? Yesterday. |
2013-07-16, 20:37 | #38 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Cytat:
|
|
2013-07-19, 11:30 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 282
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Problem z szybkim przetłuszczaniem miałam zawsze, ale nie aż taki jak teraz.
Zawsze staram się nakładać jak najmniej szamponu i odżywek, niezależnie od wody, myję dwa razy i płuczę bardzo długo. Ostatnio kupiłam szampon Siarkowa moc, który ma uregulować wydzielanie sebum i jest odrobinę lepiej, ale obawiam się, że na dłuższą metę może mi przesuszyć włosy. Póki co używam i zobaczę, efekty będą pewnie po ok. miesiącu stosowania. A jakiej odżywki używasz? Może coś polecisz, co i mi podpasuje, warto spróbować. Ja ostatnio kupiłam z Mariona malinową zakwaszającą w spray'u, zobaczymy.
__________________
Where are we? Far away. From what? Yesterday. |
2013-07-22, 10:42 | #40 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Cytat:
|
|
2013-08-11, 21:47 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 75
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Ja całe życie mieszkam w jednym miejscu - jakieś 300 metrów od wodociągów. Woda dostarczana na moje osiedle zawiera dużo chloru. Podobno nawet za dużo, ale w wodociągach mówią, że tak być musi bo mieszkamy za blisko miejsca, w którym ją wpuszczają do obiegu... Moje włosy zawsze były matowe i się puszyły. Dziwnym trafem jednak po myciu głowy u fryzjera włosy prezentowały się o niebo lepiej. Kupowałam nawet te same szampony, ale w domu efekt nie był tak spektakularny. Kiedyś fryzjerka mi powiedziała, że to może być od wody, ale ją zbagatelizowałam. Miewam czasem problemy z cerą - jakieś wypryski, krostki. Różne pochodzenie im przypisywałam. Ostatnio jednak, w czasie tych tropikalnych upałów, chodziłam do łazienki schładzać skórę woda z kranu. Samą wodą. Efekt był tragiczny. Okropnie mnie wysypały pryszcze w miejscach, w których moczyłam skórę. Zastanawiałam się dlaczego, przecież myję się tą wodą od zawsze i aż takiego efektu pryszczowego dotąd nie było. Myślę sobie, że może to kosmetyki jakoś hamowały wpływ wody na cerę, a kiedy zaczęłam polewać się samą wodą... Może tak jest też z włosami i skórą głowy. Kosmetyki w jakiś sposób hamują szkodliwość wody, ale efekt nigdy nie jest taki jaki byłyby w przypadku normalnej wody... Kiedy wyjeżdżałam na wakacje zawsze wydawało mi się, że moje włosy są inne, jakby bardziej śliskie i miększe, ale te wyjazdy trwały zbyt krótko, żeby móc to stwierdzić na pewno. Spróbuję teraz używać wody mineralnej do płukania i zobaczę czy jest różnica...
__________________
Nawet pomyślny wiatr nie sprzyja temu kto nie ma określonego celu. |
2013-09-30, 11:58 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 66
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
ja zmieniałam miejsce zamieszkania na stałe już około 8 razy i przyznam, że woda ma znaczenie na kondycję włosów, dlatego do ostatniego płukania używam naparów ziołowych.
__________________
zapraszam wszystkich, którzy troszczą się o swoje ciało, włosy i paznokcie. http://naturalnekosmetykimoniki.blogspot.com |
2013-09-30, 17:16 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 436
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Ja też to zauważyłam, w moim rodzinnym mieście po umyciu mam zawsze fale, tymczasem będąc u znajomych w innej części Polski miałam włosy zupełnie proste, matowe, twarde, sztywne.
__________________
Zapuszczam włosy! cel-do talii Stoję jeszcze w progu zatrzaśniętych drzwi słyszę jeszcze słowa nieistotne już... |
2013-09-30, 21:40 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Hej, moje włosy także ucierpiały na korzystaniu z twardej wody. Przetłuszczały się niemiłosiernie i ciężko było doprowadzić je do ładu. Za to, gdy wracałam w rodzinne strony (gdzie w kranie płynie woda ze źródła) widziałam momentalnie poprawę włosów. Próbowałam wszystkiego i jedynie płukanie włosów w occie malinowym (kupiłam w jakiejś osiedlowej drogerii za grosze) poprawiły je nieco. Dlatego warto nieco zakwasić miksturę by choć trochę obniżyć ph
|
2014-03-07, 07:22 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Ją też w końcu doszlam do wniosku, że twarda woda szkodzi moim wlosom. w mieście rodzinnym zawsze miałam włosy szope, ni to proste, ni kręcone, po przeprowadzce na studia nagle zaczęły mi się niezłe kręcić, normalnie loki miałam, a kiedy przenieśliśmy się do stolicy, to w jednej dzielnicy jeszcze mi się krecily, ale już w tej, gdzie mieszkam aktualnie, rozprostowaly się do szopy Doczytalam, że można zamontować filtr do wody na trąbkę prysznicową i zamierzam się w takowy filtr zaopatrzyć, może wróci skręt moich włosów, bo już patrzeć nie mogę na szopena.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2014-12-23, 08:32 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 574
|
Twarda woda a kondycja włosów
Cześć, zwracam się z problemem, który nurtuje mnie już od jakiegoś czasu. Jak poradzić sobie z działaniem twardej wody? Mam włosy kręcono-falowane (zależy, jak się ułożą ), za ramiona. Niestety, w mieście, w którym studiuję, z kranów leci twarda woda i to się bardzo odbija na stanie moich włosów (a także skórze, która jest momentami przesuszona, ale to już inny temat). Są często napuszone, matowe, szorstkie. Natomiast wystarczy, że przyjadę na weekend do domu, umyję tam włosy 1-2 razy i są jak nowo narodzone Miękkie, lśniące, skręt wygląda o niebo lepiej. Kosmetyki i sposób ich używania pozostaje taki sam. Macie jakieś porady? Mam stosować jakieś płukanki? Coraz bardziej irytuje mnie, że moje włosy mają potencjał, żeby wyglądać ładnie, a przez tę beznadziejną wodę nie wyglądają za dobrze.
__________________
|
2014-12-23, 12:52 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Twarda woda a kondycja włosów
Miałem podobny problem. U mnie nawet wypadanie włosów było z tym związane, wiem, że są jakieś szampony neutralizujące twardą wodę ale ja mam dwa sposoby: albo zabieram samochodem wodę ze swojego domu (jeżdzę co tydzień) i potem w garnku sobie podgrzewam albo kupuję 5l wody z supermarketu, te najtańsze mają na ogół małą zawartość minerałów i idealnie się nadają i podgrzewam w garnku. Mam krótkie włosy więc wystarcza na długo.
|
2014-12-25, 22:21 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Mozna tez zalozyc filtr na kran, zainstalowalam taki w wannie/
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2015-03-26, 13:27 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Twardość wody a włosy.
Dziewczyny, może się okazać, że za problemy z włosami odpowiada jakość wody. Nawet nie wiedziałam w jakim stopniu jest to ważne, żeby woda była miękka. Przeczytajcie http://www.pij-wode.pl/blog/twarda-w...czyla-mi-wlosy
Edytowane przez Aparatka427 Czas edycji: 2015-03-27 o 10:10 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:41.