Cera mieszana czy tłusta?

[frankee]

Witam, chciałabym się poradzić. Mam problem z doborem kosmetyków a wynika to z tego, że nie potrafie do końca określić rodzaju potrzebnej dla mnie pielęgnacji (czyt. typ cery).
Kilkanaście lat temu pewien doktor stwierdził, że mam alergie pokarmową (swędziała mnie skóra)- przepisał maści i zalecił dietę. W okresie dojrzewania borykałam się jak większość nastolatków z wypryskami, ale ich nie leczyłam, zawsze znalazł się ktoś kto dodał otuchy "za jakiś czas to minie, nie martw się"!! Jednak nie minęło. Mam 25 lat i do dziś, tyle że z mniejszym natężeniem pojawiają mi się jakieś krostki. Skórę mam gładką, jednolitą, ale niestety jest ona podatna na wszelkie wypryski, wągry. W czasie menstruacji następuje zawsze pogorszenie stanu mojej skóry i wtedy mnie wysypuje. Oczywiście "staram" się niczego nie wyciskać, choć nie zawsze się udaje i skrobię ile wlezie Ostatnio tak moja skóra się wysuszyła, że powstały na niej lekko czerwone placki, dermatolog przepisał mi elobazę i lokoid, po czym po obejrzeniu mojej skóry oświadczył, że mam skazę białkową. Na twarzy dopatrzył się suchych policzków jak i tłustych miejsc (czoło, nos, broda). Na świstku który od niego dostałam zapisał: stan skóry - trądzik grudkowo-krostkowy, skaza białkowa. Na moje pytanie jaką mam w takim razie cerę i jak ją pielęgnować usłyszałam że jestem kobietą a przecież w dzisiejszych czasach jest tak dużo kosmetyków do wyboru i ...................tyle. Dotychczas moja pielęgnacja opierała się na płynie micelarnym bez parabenów, żelu do mycia twarzy bioderma sebium, kremach natłuszczających elobaza, clobaza i innych drogeryjnych kremach. To mi w zasadzie wystarcza, ale może stosuje nie to co trzeba.
I tak siedze w necie i szukam i czytam i w sumie mam straszny mętlik w głowie. Może coś pomożecie, bo nie wiem teraz jak ugryźć temat, jak mam tą moją twarz pielęgnować, czy jest to cera sucha, tłusta, czy mieszana? co z tym trądzikiem, w co się zaopatrzyć, czego unikać? jakie kosmetyki w ogóle stosować? Liczę na Waszą pomoc pozdrawiam

[Aaniol_apokalipsy]

Powiedzenie przez dermatologa, że jesteś kobietą i masz dużo kosmetyków do wyboru w tych czasach jest nie na miejscu i proponuję zmianę dermatologa i to jak najprędzej. Nie jestem ekspertem jednak moim zdaniem masz cerę mieszaną, sama musisz ocenić czy wrażliwą. Zadbaj o dobre nawilżenie skóry, jednak nie polecam nawilżania kosmetykami drogeryjnymi, bardzo wiele o ile nie większość zawiera nie potrzebą chemię i słabo nawilża. Sama musisz ocenić jakie składniki w kremach i mazidłach Cię zapychają.

[Jacqueline27]

Ja kiedyś czytałam że, aby określić czy masz cerę tłustą czy mieszaną wystarczy spojrzeć czy na policzkach masz krostki. Jeżeli masz cerę mieszaną, to policzki powinny być suche (nie mylić z przesuszonymi od agresywnych kosmetyków) a tam nie powinno być krostek. Nie wiem na ile to prawda, ale u mnie się sprawdza. Pół życia myślałam że mam cerę mieszaną, ale dermatolog mnie wyprowadził z tego
Z innych metod to jeszcze test na chusteczkę. Myjesz buzie, odczekujesz ok. 1h i przykładasz chusteczkę do twarzy (albo taki papier, coś w stylu jak ten do zawijania kanapek ). Tam gdzie zostanie tłusty ślad, tam wiadomo
Jak już określisz jaką masz cerę, to możesz poszukać jakiś preparatów. Ja na trądzik polecam Brevoxyl.

[frankee]

Dzięki za opinie Na pewno znalezienie dobrego dermatologa jest teraz moim priorytetem. Co do testu na chusteczkę kiedyś robiłam ale nie pamiętam z jakimi efektami Z osobistych obserwacji wynika, że mam skórę mieszaną, z tendenjcą do powstawania zaskórników i pryszczy w strefie T. Policzki mam normalne, nie występują na nich żadne krostki( no chyba, że coś sama zacznę przy nich działać) za to niekiedy bywają przesuszone (zima). Co do pięlęgnacji twarzy jeszcze do niedawna kupowałam kremy w drogeriach. Jedne mnie uczulały (myślę,że za sprawą parabenów), inne zapychały, powodując nasilenie problemów skórnych właśnie w strefie T. Odstawiłam kremy i na dzień dzisiejszy używam wyłącznie elobazy na policzki. Ciężkie podkłady np. revlon color stay musiałam oddać siostrze a inne stosuję omijając czoło. Gdzieś czytałam, że dobrym wyjściem są podkłady mineralne, w ogóle kosmetyki mineralne. Co o tym myślicie? Nie wiem jak np mam odnieść się do pielęgnacji mojej cery w kontekście przeciwdziałania zmarszczkom czy mogę łączyć np kurację przeciwtrądzikową z przeciwzmarszczkową? są jakieś specjalne linie kosmetyków aptecznych ?? pozdrawiam

[Jacqueline27]

Można łączyć. Świetnym rozwiązaniem są wtedy retinole. Jeżeli idziesz do dermatologa to możesz o tym wspomnieć, bo niestety ale kremy z retinolem w większości są na receptę.
Bez recepty jest np. ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...50.html&next=1 ale na pierwszy kontakt ze retinolem może okazać się za mocny. Generalnie przeszukaj KWC, tam powinnaś znaleźć więcej kremów.