2014-04-19, 15:31 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Najlepioej szukac kogos kto ma taka opinie jak Twoja ale tez nie ma 100 proc szansy ze ktos nie zmieni zdania,bo jednak kobiety generalnie są swtworzone do bycia matkami gdzies pod skórą czują instynkt macierzynski,chociaz pewnie nie wszystkie ale większość.
Moze kogos znajdziesz,co ludzie to opinia ---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ---------- Dobre pytanie:P
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2014-04-19, 15:42 | #32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
naprawdę nie jesteś w stanie sobie sam odpowiedzieć? nie, kobieta, której marzeniem jest dziecko nie będzie szczęśliwa jeśli zrezygnuje z tego marzenia dla związku. i musiałaby być wyjątkowo zaślepiona, żeby nie widzieć jak może się to skończyć |
|
2014-04-19, 16:08 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Na podforum 30+ jest wątek o bezdzietnych,tzn jak radzić sobie z presją ludzi,którzy namawiają na dziecko.No,ale tam to jad płynie non stop a pisałeś,że nie chcesz takiej co nie lubi dzieci.A tam niestety takie są,zgorzkniałe
|
2014-04-19, 18:52 | #34 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
|
|
2014-04-19, 18:57 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Kobieta, która pragnie dziecka nie będzie szczęśliwa z facetem, który go nie chce. Może będzie fajnie na początku, ale po kilku latach sprawa wróci. Zwykle kobiety myślą "nie dojrzał jeszcze, zmieni mu się". A później rozczarowanie. Ale to nie zmienia faktu, że są rzesze kobiet, które dzieci mieć nie chcą.
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP |
2014-04-19, 19:00 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 276
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
On się ze mną spotkać jeszcze chciał, napisał od razu następnego ranka, jaki jest mną oczarowany i że dzieci już nieważne. I nie rozumiał dlaczego ja nie chciałam. Edytowane przez kolejna_wizazanka Czas edycji: 2014-04-19 o 19:01 |
|
2014-04-19, 19:09 | #37 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
Też się dziwię że nie chciałaś. Jak dla mnie normalne pytanie na samym początku. Tak samo jak kwestia ślubu, wyznania i tolerancji/nietolerancji pewnych zjawisk. Z tym że u mnie takie rozmowy były przed randkami, ot nie miałam ochoty tracić czasu na ludzi z którymi mnie nic nie łączy. |
|
2014-04-19, 19:24 | #38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 276
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
Nie chodzi nawet o samą kwestię dzieci tylko o sposób w jaki o nie spytał. To było jak przesłuchanie. Można by spytać ogólnie czy chcesz kiedyś mieć dzieci. Ale on tego nie zrobił. On mi zakomunikował, że chce dzieci w ciągu następnych 3 lat i spytał, czy to dla mnie ok. Zaczął rozporządzać moim brzuchem zanim mnie tak naprawdę poznał. To było dla mnie jedno z najgorszych doświadczeń randkowych ever, a niejedno przeżyłam. Pomijając nawet, że jeśli korzystasz z portali randkowych, to kwestie dzieci masz w profilu. Przynajmniej na portalu, na który ja czasami wchodzę tak jest. Jest to oczywiście ogólna informacja ("chcę", "nie chcę", "dopuszczam możliwość"), więc zaskoczenia właściwie nie powinno być. A konkretów (kiedy? ile?) i tak nie jest się w stanie ustalić na pierwszej randce. Poza tym: chcesz poznać człowieka, daj mu kosza. Ja byłam kulturalna przez cały czas, nawet pisząc, że mamy zbyt różne cele, żeby się zacząć spotykać. On nie. Dno i 100 metrów mułu. Tylko utwierdziło mnie to w przekonaniu, że facet szuka brzucha. Kobieta jest mu zupełnie obojętna. Urządza łapankę na brzuch. Pomijając nawet, że nie zdecydowałabym się na dziecko nie biorąc wcześniej ślubu. A facet wprost powiedział: dziecko w ciągu następnych 3 lat, ślubu niet (mieszkam w Niemczech, tu zamożni mężczyźni często boją się, że kobieta chce ich "wykorzystać"). Świr po prostu. Bleh. Edytowane przez kolejna_wizazanka Czas edycji: 2014-04-19 o 19:43 |
|
2014-04-19, 19:25 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
ciekawi mnie to,czy nie chcesz swojego dziecka,czy dopuszczasz dziecko partnerki
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
2014-04-19, 19:46 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
Prawda jest taka, że na pewno nie będzie szczęśliwa w takim związku. Można zrezygnować z marzenia o podróży do Afryki, ale marzenie o posiadaniu dziecka ma nieco inny wymiar. Ty nie myślisz o zmianie swoich planów dla dobra potencjalnego związku (i dobrze), dlaczego więc sądzisz, że partnerka mogłaby to zrobić? Poza tym nie istnieje tu pojęcie "dla dobra związku"- coś takiego nigdy nie wyjdzie związkowi na dobre i będzie początkiem końca. Nie ma szans, żeby za jakiś czas taka osoba nie poczuła, że czegoś jej brakuje. Więc musisz poszukać kobiety o podobnych poglądach do twoich. Albo właściwie nie musisz, nie ma przymusu tworzenia związku. Edytowane przez Fleur_D Czas edycji: 2014-04-19 o 19:48 |
|
2014-04-19, 20:19 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 225
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Ja bym nie chciała takiego faceta ponieważ wiem,że chcę stworzyć rodzinę ,mieć dziecko Ale jeśli poznasz jaką, to na początku porozmawiajcie o swoich poglądach, właśnie o zakładaniu rodziny itp. Wydaje mi się,że jak poznasz kobietę swojego życia,to zmienisz zdanie. Pozdrawiam
__________________
Słuchaj po prostu głosu swego serca. .Ono wie wszystko. Razem od 13.01.2010r Prawo jazdy 26.06.2012r. małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia |
2014-04-19, 20:19 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Fleur D - życie pisze na tyle najróżniejsze scenariusze, że nie da się powiedzieć "na pewno". Wprost przeciwnie - dziwnym byłoby, gdyby takich kobiet nie było. Co nie oznacza, że nie uważam, że nadal bardziej rozsądnym według mnie byłoby w takiej sytuacji szukanie osoby, która również będzie chciała być bezdzietna.
Edytowane przez Piotrek987 Czas edycji: 2014-04-19 o 20:20 |
2014-04-19, 20:27 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
Ale jest wiele kobiet ktore dziexi miec nie chca lub maja ambiwalentne odczucia w tym temacie i warto bys poszukal wsrod takich. Na pewno wtedy sie dogadacie Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic
07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ |
|
2014-04-19, 20:29 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
Pozostaję przy swoim zdaniu, że żadna kobieta, która chce mieć dzieci nie będzie szczęśliwa z kimś, kto ich nie chce. To wcześniej czy później odciśnie swoje piętno i powie Ci to każdy, kto choć trochę zna życie. Gdyż- to może być dla Ciebie niespodzianką- życie to nie ckliwy romans, do stworzenia udanego związku potrzeba czegoś więcej niż miłość. Zachowuj się dojrzale i szukaj kobiety z podobnymi poglądami. |
|
2014-04-19, 20:30 | #45 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
ale wątpię, żeby kobieta, która chce mieć dzieci, zrezygnowała z nich w imię miłości do faceta |
|
2014-04-19, 20:34 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4610279 6]jest wiele kobiet, które nie chcą mieć dzieci, w tym ja, więc kwestia znalezienia takiej
ale wątpię, żeby kobieta, która chce mieć dzieci, zrezygnowała z nich w imię miłości do faceta [/QUOTE] Szczególnie, że w drugą stronę to nie zadziała. Ale o tym autor konsekwentnie zapomina. |
2014-04-19, 20:48 | #47 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
|
|
2014-04-19, 21:29 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
Co do pytania autora to wszystko już zostało powiedziane. Jeśli jedna osoba chce mieć dzieci to nie będzie szczęśliwa w związku z kimś, kto nie chce i taki związek nie przetrwa próby czasu. A co do adopcji - nie każdy chce być rodzicem adopcyjnym, i to też trzeba zrozumieć. Łatwiej niektórym zaakceptować dziecko partnera bo jest ono partnera niż dziecko całkowicie obce. Ja zawsze czułam, że miałabym opory przed adopcją a od kiedy posiadam własne dzieci jestem pewna, że w moim przypadku nie byłby to dobry pomysł.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2014-04-19 o 21:31 |
|
2014-04-19, 21:36 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
nie chcesz mieć dzieci,bo nie chcesz wcale,czy dlatego,że nie możesz ?
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
2014-04-19, 21:51 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Nie trzeba byc alfa i omega zeby wiedziec, ze taki zwiazek wczesniej czy pozniej sie rozpadnie.
Zwiazek to nie tylko milosc. To tez wspolne cele i pragnienia. Jak jedno chce dziecko i zrezygnuje z niego dla drugiej osoby, to nie pozbedzie sie mysli o dziecku. A ta mysl bedzie psula relacje w zwiazku. Ja sobie nie wyobrazam zycia bez miesa i dla mojego faceta nie bylabym w stanie z niego zrezygnowac gdyby mnie o to poprosil. A nawet gdybym zrezygnowala, to wiem, ze ciagle bym myslala o pysznym obiedzie z kotletem schabowym w roli glownej. A gdybym ciagle o tym myslala i wiedziala, ze jedyna przeszkoda w zjedzeniu kotleta jest moj partner to wyobraz sobie jak bym go zaczela po jakims czasie traktowac. |
2014-04-19, 22:29 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Żadna dziewczyna zdrowa na umyśle nie zrezygnuje dla jakiegokolwiek faceta z czegoś, co jest dla niej bardzo ważne. A dla - jak przypuszczam - większości (tych, które oczywiście chcą) to akurat posiadanie dziecka jest istotną częścią życia, a nie jedną z opcji, przynajmniej tak wynikało z ankiet przeprowadzonych swego czasu na mojej uczelni . Ja ten temat z moim facetem poruszyłam szybko, generalnie ma on podejście pt. ,,nie teraz, bo oboje studiujemy" ale wiem, że np. za dziesięć lat będzie na tak. I gdyby mu się np. teraz nagle zmieniło, to wiem, że ten związek nie miałby sensu, bo byłabym nieszczęśliwa.
Jasne, możesz trafić na dziewczynę/kobietę, która też dzieci nie chce mieć. Tylko musisz wziąć pod uwagę, że podobne deklaracje są bardzo modne wśród dziewczyn 18-20 letnich, nawet trochę starszych, które nie rozczulają się nad ,,bejbikami" i małe dzieci kojarzą im się np. z obślinionym, drącym się młodszym rodzeństwem, albo kuzynami. I takie mogą być święcie przekonane, że never ever, wolę pięć psów i pięć kotów itd., po czym po kilku latach może im się przestawić. Z tego co obserwuję po znajomych mojego brata, 30letniego, w tym wieku kobiety zwykle są już bardziej świadome i mniejsza jest wtedy szansa, że gdy usłyszysz ,,nie chcę mieć dzieci" to potem się to zmieni. |
2014-04-19, 22:55 | #52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
szczerze, idiotyczne pytanie, bo równie db możesz się teraz zastanowić, czy Ty byłbyś szczęśliwy, gdyby wbrew Twoim oczekiwaniom dziewczyna zafundowała Ci dzieci.
Musiałbyś wtedy dla niej zrezygnować ze swojego pragnienia nieposiadania rodziny. Chciałbyś? Znajdź pannę, która dzieci rodzić nie chce i nie zawracaj głowy dziewczynom, które chcą mieć pełną rodzinę. |
2014-04-19, 22:57 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic
07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ |
|
2014-04-19, 23:01 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
|
2014-04-19, 23:10 | #55 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
ogólnie to nie podoba mi się Twój egoizm, wiesz db, że w Twojej sytuacji powinien ograniczyć się do szukania wybranki wśród kobiet, które nie chcą zakładać rodziny, ale ponieważ wiesz, że takich jest mniejszośc, to co sobie będziesz strzelał w stopę i zmniejszał szansę na wyrwanie fajnej panny; jak moge przebierać we wszystkich i najwyżej idealnie by było, jak ona dla mnie zrezygnuje.
Powiedziałabym, że nic z tego koleś, aż tak łatwo to raczej na pewno nie będzie. |
2014-04-19, 23:41 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Dzięki za wszystkie opinie - zarówno te na poziomie i te mniej. Wnioski pokrywają się z moim początkowym przeczuciem, że licznie na to, że kobieta, która by mnie pokochała (z wzajemnością), nie cierpiałaby z powodu rezygnacji z potomstwa byłoby nienajlepszym rozwiązaniem. Generalnie najbardziej sensownym rozwiązaniem wydaje mi się poszukiwanie kobiety BZW lub takiej, która ma już dziecko. Chyba zdam się w tej kwestii na spontaniczność. Pozdrawiam i miłych świąt
|
2014-04-19, 23:59 | #57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
To jest bardzo trudny temat, bo każdemu z biegiem lat może się zmienić. Ja twierdziłam, że nie chcę mieć nigdy dzieci już w wieku 14 lat, ale myślałam sobie, że może mi się zmieni za 10 lat. 10 lat minęło, nadal nie chcę mieć dzieci, panicznie się boję nawet myśli o dzieciach, ale nadal w głowie mam myśl, że może za 10 lat mi się odmieni... Chociaż powoli w to wątpię... Ale nie mówię nie, bo nie wiem jaka będę nawet za 5 lat. Więc nawet jeśli trafisz na kobietę, która dzieci nie chce, to zawsze może jej się odmienić z biegiem lat - może dojrzeć do takiej decyzji. |
|
2014-04-20, 00:19 | #58 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
Autorze, ja w sumie od zawsze wiedziałam, że nie chcę mieć dzieci. I było jasne, że skoro nie chcę ich mieć, to postaram się do związku znaleźć kogoś, kto ma takie samo zdanie. Kilku wartościowych facetów przez to odrzuciłam, bo nie chciałam, żeby ktoś rezygnował ze swoich marzeń, a sama nie chciałam ustąpić, bo to zbyt ważna sprawa. No i w końcu znalazłam, ale od początku powiedziałam, że nie chcę mieć dzieci. Tak że szukaj cierpliwie, nie poddawaj się, ale i nie oczekuj, że kobieta dla Ciebie wyrzeknie się potomstwa.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Edytowane przez Bananalama Czas edycji: 2014-04-20 o 00:22 |
|
2014-04-20, 01:14 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
A jeszcze a propos tych kobiet "nie cierpiących" dzieci, to z biegu dałabym radę wymienić kilka znajomych, które nigdy nie przepadały za dziećmi. Cudzymi. Bo swoje kochają ponad życie Tak mi się skojarzyło tylko po kilku wypowiedziach. Forma ustalenia preferencji pro-rodzinnych mnie sprawiłaby rzeczywiście pewne trudności, jeśli mówimy o samym początku relacji. To znaczy kwestia szczerego wyłożenia kawy na ławę w praktyce. Bo na przykład deklaracje po tygodniu z czyjejś strony, że chciałby mieć ze mną dziecko to wprowadzały mnie swojego czasu w lekki popłoch. To znaczy niemal na pewno składałam je na karb początkowej fazy zamroczenia miłosnego, kiedy to średnio wie się, co się mówi i co się robi bo człowiek funkcjonuje w innym wymiarze trochę Deklaracja w drugą stronę z kolei..tylko właśnie, kiedy i jak. Bo w pierwszej fazie związku to też jakoś dziwnie. To znaczy w fazie randkowania byłoby dziwnie ale w tej fazie kreowania związku właściwego, to tak, trzeba byłoby zmierzyć się z tematem. Edytowane przez laisla Czas edycji: 2014-04-20 o 01:18 |
|
2014-04-20, 06:31 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Bezdzietny z wyboru
Cytat:
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.