Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

[__Sylwia__88]

Napisane przez TroppoSensibile

T

no to nieźle macie pogmatwane z pocztą... współczuję. Ale mam nadzieję, że sąsiad to jakiś normalny

za sprzedaż

zazdroszczę skończonego prasowania
u mnie jeszcze nie zaczęte nawet. Wszystko czeka w szafie...
ile wy macie tych ciuszków, że tyle razy pranie wstawiacie matko
Ja myślałam, że mam sporo, a tylko do rozmiaru 62 i trochę 68 prałam. Wyszły może z cztery prania, resztę pierdółek prałam w rękach i tylko płukałam w pralce

Tak sąsiad normalny. U nas z siąsiadami się żyje w zgodzie, nie ma żadnych problemów.
A co do prania to wygląda to tak że kolorowe, jasne i białe piorę osobno. Kocyki osobno, tetrówki też. I nie ma nigdy pełnej pralki a nie chce mieszać. Mi też się wydawało że nie ma tego dużo, ale jak tak zaczęłam zbierać wszystko łącznie z ręcznikami, koszulami, szlafrokiem do szpitala to się nazbierało kilka rodzaji.

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry. Zaczynam dzisiaj 36tydz czyli w końcu 9 miesiąc
Na 10.20 mam wizytę. Mam nadzieję, że tym razem bez jakiś drastycznych zmian

Napisane przez Ramona_85

Dzień dobry

witam się w 39 tc

oznak zbliżajacego się porodu brak

Napisane przez Bogini Bastet

Dzień dobry Dziewczyny

dostałam insulinę wczoraj miałam kiepskie wyniki (coraz wyższe cukry) a waga znowu zaczęła mi spadać ( co jest dziwne, bo czuję się coraz grubsza)

Wyjątkowo nie protestowałam, czuję się zmęczona dietą i niedożywiona. Zwłaszcza po ostatnich perypetiach z zaparciami i ułamaną szóstką poczułam, że nie ma co się tak bronić. Zwłaszcza, że ostatnio nic nie idzie po mojej mysli

jestem już po 2 dawkach (nocnej i porannej) i czuję się "normalnie ". mam zielone światło na racjonalne "obżarstwo", bo lekarze mówili, że jak będę tak dalej się odżywiać to nie będę miała zasobów żeby wykarmić maluszka a na tym bardzo mi zależy

odnośnie GBS : czy naprawdę żadna z Was nie dostała antybiotyków ja mam tygodniową kurację Amoksiklavem doustnie i fluomizinem dopochwowo

Ramona , wow! 39 tc gratulację

Kurcze z dwojga złego może to i lepsza ta insulina. Wiele ludzi z tym żyje a nam już naprawdę niewiele zostało więc dasz radę. Dobrze że sama też wiesz że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Ja wyników GBS jeszcze nie odebrałam więc nie wiem co tam z nim.

U nas pieknej pogody cd. Wczoraj siadłam chwile na słońcu pod wieczór i nie dałam rady musiałam się do cienia przenieść.
Dziś zajęcia sr, położna ma mówić co trzeba do szpitala zabrać więc jutro w końcu torbę spakuje. (pewnie tak tylko mówie a i tak nic nie rusze )

[beat@]

Witam się z rana

jak mi już jest gorąco. A muszę dziś podejść i odebrać wyniki. Dobrze że po drodze jest park i nawet fontanny już działają to pewnie będę musiała chwilę dychnąć, grunt żeby było gdzie usiąść

Powyciągałam już wszystkie buty letnie i baletki idą chwilowo w odstawkę

Gratuluję wszystkim nowych rozpoczętych tygodni
U nas dziś 37 tydzień, więc aby do następnego czwartku i mogę iść spokojnie rodzić

[Ramona_85]

Napisane przez sylvuniaa84

Witam z rana.Dzis nawet wyspana.
Ale jeszcze poleze.Dzis 4 ty dzien antybiotyku a węzeł dalej boli...zaczynam sie martwić zazwyczaj po 3 tabletkach było juz lepiej.A tu nic...No moze minimalnie.Kazala mi brac tabsy 5 dni czyli jeszcze jutro i koniec...
Chyba do niej sie przejdę czy dalej brac czy jak.bo to co bym wziela te 5 dni to raptem pol opakowania.A zazwyczaj wybiera sie do konca antybiotyk.Ech lekarze....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Sylvunia weź tak jak zalecił lekarz i wtedy zobaczysz co dalej powie Ci lekarka, mi raz nie pomógł jeden antybiotyk, musiałam się przespacerowac do lekarza po drugi i dopiero on zadziałał bujałam się z zakażeniem cały miesiąc

[sylvuniaa84]

Napisane przez Ramona_85

Sylvunia weź tak jak zalecił lekarz i wtedy zobaczysz co dalej powie Ci lekarka, mi raz nie pomógł jeden antybiotyk, musiałam się przespacerowac do lekarza po drugi i dopiero on zadziałał bujałam się z zakażeniem cały miesiąc

jutro sie przejde bo przeciez to się ciągnie juz za dlugo.. najpierw domowe sposoby,potem tantum verde a teraz antybiotyk i nic

[Sola1]

Napisane przez Bogini Bastet

Dzień dobry Dziewczyny

dostałam insulinę wczoraj miałam kiepskie wyniki (coraz wyższe cukry) a waga znowu zaczęła mi spadać ( co jest dziwne, bo czuję się coraz grubsza)

Wyjątkowo nie protestowałam, czuję się zmęczona dietą i niedożywiona. Zwłaszcza po ostatnich perypetiach z zaparciami i ułamaną szóstką poczułam, że nie ma co się tak bronić. Zwłaszcza, że ostatnio nic nie idzie po mojej mysli

jestem już po 2 dawkach (nocnej i porannej) i czuję się "normalnie ". mam zielone światło na racjonalne "obżarstwo", bo lekarze mówili, że jak będę tak dalej się odżywiać to nie będę miała zasobów żeby wykarmić maluszka a na tym bardzo mi zależy

odnośnie GBS : czy naprawdę żadna z Was nie dostała antybiotyków ja mam tygodniową kurację Amoksiklavem doustnie i fluomizinem dopochwowo

Powiem Ci, że jak jestem ostatnia do leków to uważam, że dobrze zrobiłaś. Musisz być dobrze odżywiona.
Co do GBS to ja dopiero pewnie teraz będę miała, bo mialam obsuwę z wizytą także nie wiem jaki wynik. Ale jeśli dobrze kojarzę to antybiotyk dostaje się przy porodzie

[karolkya]

Napisane przez Bogini Bastet

Dzień dobry Dziewczyny

dostałam insulinę wczoraj miałam kiepskie wyniki (coraz wyższe cukry) a waga znowu zaczęła mi spadać ( co jest dziwne, bo czuję się coraz grubsza)

Wyjątkowo nie protestowałam, czuję się zmęczona dietą i niedożywiona. Zwłaszcza po ostatnich perypetiach z zaparciami i ułamaną szóstką poczułam, że nie ma co się tak bronić. Zwłaszcza, że ostatnio nic nie idzie po mojej mysli

jestem już po 2 dawkach (nocnej i porannej) i czuję się "normalnie ". mam zielone światło na racjonalne "obżarstwo", bo lekarze mówili, że jak będę tak dalej się odżywiać to nie będę miała zasobów żeby wykarmić maluszka a na tym bardzo mi zależy

odnośnie GBS : czy naprawdę żadna z Was nie dostała antybiotyków ja mam tygodniową kurację Amoksiklavem doustnie i fluomizinem dopochwowo

Dobrze, że insulina działa i czujesz się ok.
Co do GBS - mój gin powiedział, że w ciąży się tego nie leczy, bo szkodliwość dla kobiety jest żadna. A podanie antybiotyku przy porodzie wystarczy aby osłonić dziecko. Dostałam tylko Macmiror na ogólne oczyszczenie pochwy z grzybów i bakterii.

Napisane przez beat@

Witam się z rana

jak mi już jest gorąco. A muszę dziś podejść i odebrać wyniki. Dobrze że po drodze jest park i nawet fontanny już działają to pewnie będę musiała chwilę dychnąć, grunt żeby było gdzie usiąść

Powyciągałam już wszystkie buty letnie i baletki idą chwilowo w odstawkę

Gratuluję wszystkim nowych rozpoczętych tygodni
U nas dziś 37 tydzień, więc aby do następnego czwartku i mogę iść spokojnie rodzić

za 37 tydzień
U mnie już termometr pokazuje 29 st. i żadnej chmurki nie ma.

[beat@]

U mnie już 26 stopni jest i to w cieniu.
Powoli się szykuję do wyjścia po te moje wyniki i po drodze trzeba będzie obowiązkowo zaopatrzyć się w wodę mineralną

[Kakusia]

Witam się w piękny słoneczny dzień
Za 4dni zaczynam 40tc a TORBA WCIĄŻ NIE SPAKOWANA ja nie wiem co mi to tak opornie idzie rozleniwia mnie chyba fakt, że i tak w sobotę dopiero będę miała resztę podkładów. Ale chyba w piątek spakuję chociaż jedną torbę, a "dzidziusiowo-podkładową" zostawię na sobotę
W sobotę też jedziemy do położnej - badanie szyjki, ktg, konsultacja anestezjologiczna.

Czop mi odpadł na drugi dzień po badaniu - ale zdziwiło mnie, że nie był kompletnie podbarwiony krwią.

Wczoraj zafarbowałam włosy, bo po porodzie to czasu ani chęci nie będzie może zdążę do fryzjera jeszcze iść, może na wosk do kosmetyczki A dziś mam dzień zakupowy także kończę kawkę i ruszam na miasto

Majkela no to ogromnie mocne kciuki trzymam za mieszkanie!

Napisane przez Bogini Bastet

Dziewczyny ile czekałyście na zamówienie z gemini? moje wciąż w opracowaniu a już minęło tyle dni

od zapłacenia na 3 dzień pudło miałam w domu

Napisane przez _Maya_

(chusteczki w promocji jako takiej nie są, bo cena standardowa za paczkę to 4,49 - prezent dodają po prostu )
za to pieluchy Mini (rozm2) w niezłych cenach - śmiało można robić zapasy
od 29.05 jakiś c.d gazetki, ciekawe co będzie

a gdzie Wy to widzicie? Bo patrzę na ich stronkę ale nic nie ma takiego

Piszecie o różnych sprawach - CC, GBS, cukrzyca, wielkość dziecka... Ale jakoś nie umiem się teraz do tego ustosunkować. Jakaś mega rozkojarzona jestem. Ale czytam Was na bieżąco

[Pradip]

Napisane przez TroppoSensibile

To mnie pocieszyłaś z wagą mój Synuś o ile nie wyjdzie wcześniej to pewnie też dobije do 4 kg jak nie lepiej od wczoraj wprowadziłam dietę a'la cukrzycową i liczę, że już więcej tyć nie będę a szczególnie Syn mógłby już zaprzestać wzrastać ja w sprzęt i lekarza nie wierzę (to nie mój lekarz), ale z drugiej strony ostatnim razem jak robiłam tam usg wszystkie pomiary były OK i w terminie...
To powodzenia w razie czego jutro Choć słyszałam, że ten masaż szyjki to masakra...

Mnie jego waga nadal strasznie dołuje a mój lekarz jest taki że woli trzymać do ostatniej chwili niż wywoływać wiec nie wiem czy zgodzi się mnie przyjąć bez zapisu i jeszcze pomasować (też słyszałam że to mocno nieprzyjemne ) szczególnie że na jego sprzęcie mały zawsze był mniejszy niż na innych...

Napisane przez _Maya_

za to pieluchy Mini (rozm2) w niezłych cenach - śmiało można robić zapasy

od 29.05 jakiś c.d gazetki, ciekawe co będzie

Jakoś te produkty dla dzieci mnie nie powaliły nawet pieluchy chyba są droższe niż promocyjne Pampersy z tego co pamiętam

Napisane przez Ramona_85

witam się w 39 tc

przejrzałam sobie materiały od połoznej - jest dużo ulotek Nivea dot. karmienia i I pomocy, dostałam też kalendarz Pierwszy Roczek, do zapisywania różnych rzeczy, fajna sprawa

Za tydzień i super prezenty

Napisane przez sylvuniaa84

Witam z rana.Dzis nawet wyspana.
Ale jeszcze poleze.Dzis 4 ty dzien antybiotyku a węzeł dalej boli...zaczynam sie martwić zazwyczaj po 3 tabletkach było juz lepiej.A tu nic...No moze minimalnie.Kazala mi brac tabsy 5 dni czyli jeszcze jutro i koniec..

Wybierz leki tak jak Ci lekarz kazał może sie poprawi

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry. Zaczynam dzisiaj 36tydz czyli w końcu 9 miesiąc
Na 10.20 mam wizytę. Mam nadzieję, że tym razem bez jakiś drastycznych zmian

Powodzenia na wizycie i za ostatni miesiąc

Napisane przez Bogini Bastet

Dzień dobry Dziewczyny

dostałam insulinę wczoraj miałam kiepskie wyniki (coraz wyższe cukry) a waga znowu zaczęła mi spadać ( co jest dziwne, bo czuję się coraz grubsza)

Wyjątkowo nie protestowałam, czuję się zmęczona dietą i niedożywiona. Zwłaszcza po ostatnich perypetiach z zaparciami i ułamaną szóstką poczułam, że nie ma co się tak bronić. Zwłaszcza, że ostatnio nic nie idzie po mojej mysli

jestem już po 2 dawkach (nocnej i porannej) i czuję się "normalnie ". mam zielone światło na racjonalne "obżarstwo", bo lekarze mówili, że jak będę tak dalej się odżywiać to nie będę miała zasobów żeby wykarmić maluszka a na tym bardzo mi zależy

Dobrze że sie na insulinę zgodziłas będzie to napewno dla Was lepsze

No i tyle było paniki z tym leżeniem i luteiną a tu od dziś synek donoszony i tak się zaparł o mamine żebra że za nic wyjść nie chce

[__Sylwia__88]

Napisane przez Kakusia

a gdzie Wy to widzicie? Bo patrzę na ich stronkę ale nic nie ma takiego
:

Tutaj masz http://www.biedronka.pl/pl/press,id,...ciece-przygody

[sylvuniaa84]

Muszę sie przejść wieczorem do biedronki,teraz nie dam rady,jest stanowczo za gorąco.Padla bym po drodze...
Ciekawe czy beda dady 2 te mega paki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Bogini Bastet]

Czołem Laseczki

wracam do gry byłam w szpitalu, miałam ostrzykiwanie oka laserem i dostałam zgodę na poród naturalnyjeżeli chodzi o laserową korektę wady wzroku to mam wszystko wygojone na tip top a z tą szczelinką na siatkówce to laser podobno w mig sobie poradził teraz oko ma mi się zregenerować
okulistka wystawiła mi pozwolenie na piśmie, więc jakby był cień zagrożenia to przecież nie ryzykowałaby swoim nazwiskiem a ja się absoltunie nie upierałam ani jej nie prosiłam, bo przemyślałam sobie i zaakceptowałam cc
mówiła, że chciała mnie "zmotywować" do zabiegu skoro jest na nfz i ma wzmocnić i zregenerować mi oko na przyszłość

Napisane przez Sola1

Ale jeśli dobrze kojarzę to antybiotyk dostaje się przy porodzie

no tak. teraz mam tygodniową kurację a przy porodzie mam dostać dodatkowo dla mnie to też bezsensu, no, ale jak kazał to biorę

Napisane przez Kakusia

Za 4dni zaczynam 40tc a TORBA WCIĄŻ NIE SPAKOWANA ja nie wiem co mi to tak opornie idzie

Kakusia
bierz się do roboty
też nie mam torby, ale kończę dopiero 36 tc. jutro wyjeżdżamy, więc spakuję ją na 100%.

paczka z gemini przyszła ale nie mam siły jej rozpakować nawet

gorąco jak nie wiem co, zmęczyłam się. piję sobie kawkę i zaraz lecę na pedicure, może manicure też sobie strzelę
mam potrzebę aby ktoś o mnie zadbał, bo sama nie mam na to siły ani ochoty.
wczoraj kupiłam farbę do włosów, muszę je pofarbować przed weselem, bo znowu siwe włosy mnie zaatakowały

[Mala_Czarno_Biala]

Kurczę, świetne te ceny pieluszek!
Tylko boję się kupować bo rozm 2 mam już zapas 240szt, rozm 3 też coś koło tego i zastanawiam się czy wykorzystam skoro chce je głównie na noce a za dnia wielorazówki... Ale ponoć idzie tego tyle że żadna ilość nie jest za duża :/ Jak szybko dzieci osiągają wagę odpowiednią dla rozm 3, czyli powiedzmy te 6-7kg?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

o rety, zajrzałam... zaczynam dziś 9 mc

[Pradip]

Napisane przez Bogini Bastet

wracam do gry byłam w szpitalu, miałam ostrzykiwanie oka laserem i dostałam zgodę na poród naturalnyjeżeli chodzi o laserową korektę wady wzroku to mam wszystko wygojone na tip top a z tą szczelinką na siatkówce to laser podobno w mig sobie poradził teraz oko ma mi się zregenerować
okulistka wystawiła mi pozwolenie na piśmie, więc jakby był cień zagrożenia to przecież nie ryzykowałaby swoim nazwiskiem a ja się absoltunie nie upierałam ani jej nie prosiłam, bo przemyślałam sobie i zaakceptowałam cc
mówiła, że chciała mnie "zmotywować" do zabiegu skoro jest na nfz i ma wzmocnić i zregenerować mi oko na przyszłość

Super że zabieg się udał i jesteś zadowolona

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Kurczę, świetne te ceny pieluszek!
Tylko boję się kupować bo rozm 2 mam już zapas 240szt, rozm 3 też coś koło tego i zastanawiam się czy wykorzystam skoro chce je głównie na noce a za dnia wielorazówki... Ale ponoć idzie tego tyle że żadna ilość nie jest za duża :/ Jak szybko dzieci osiągają wagę odpowiednią dla rozm 3, czyli powiedzmy te 6-7kg?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

o rety, zajrzałam... zaczynam dziś 9 mc

A jaka jest ich normalna cena? bo mi się wydaje że Pampersy kupowałam po 46gr
za 9 miesiąc

[pater86]

Napisane przez Ramona_85

witam się w 39 tc

oznak zbliżajacego się porodu brak

Pięknie masz jeszcze troszkę czasu na rodzenie, może po prostu te ostatnie dni sobie po odpoczywaj?

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry. Zaczynam dzisiaj 36tydz czyli w końcu 9 miesiąc
Na 10.20 mam wizytę. Mam nadzieję, że tym razem bez jakiś drastycznych zmian

daj szybko znać jak wrócisz

Napisane przez sylvuniaa84

Chyba do niej sie przejdę czy dalej brac czy jak.bo to co bym wziela te 5 dni to raptem pol opakowania.A zazwyczaj wybiera sie do konca antybiotyk.Ech lekarze....

Lepiej idź niech jeszcze lekarka wszystko sprawdzi, bo faktycznie po antybiotyku powinno już trochę Ci przejść... Może ten na Ciebie nie działa i będzie trzeba zmienić...

Uwielbiam taką pogodę nawet gorąco mi tak nie doskwiera ale pewnie jak wrócę ze SR, gdzie muszę pojechać MPK będę już mówić inaczej
Od tygodni zbierałam się do kosmetyczki żeby zrobić porządek z moimi stopami i oczywiście nie poszłam, lato mnie zaskoczyło więc teraz przede mną wielkie wyzwanie, bo chcę założyć japonki Ciekawe jak mi wyjdzie z tym brzuszkowym utrudnieniem

[Mala_Czarno_Biala]

Napisane przez Pradip

Super że zabieg się udał i jesteś zadowolona

A jaka jest ich normalna cena? bo mi się wydaje że Pampersy kupowałam po 46gr
za 9 miesiąc

0,32zł za szt rozm 2 <szok>
Normalnie nie schodzą chyba poniżej 48-50gr bo ja zawsze patrzę na cenę za szt a nie na całościową (więc tej nie pamiętam)

[pater86]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

o rety, zajrzałam... zaczynam dziś 9 mc

nie ma się co bać hehe wiem, też umieram ze strachu

Napisane przez Bogini Bastet

wracam do gry byłam w szpitalu, miałam ostrzykiwanie oka laserem i dostałam zgodę na poród naturalnyjeżeli chodzi o laserową korektę wady wzroku to mam wszystko wygojone na tip top a z tą szczelinką na siatkówce to laser podobno w mig sobie poradził teraz oko ma mi się zregenerować

gorąco jak nie wiem co, zmęczyłam się. piję sobie kawkę i zaraz lecę na pedicure, może manicure też sobie strzelę
mam potrzebę aby ktoś o mnie zadbał, bo sama nie mam na to siły ani ochoty.
wczoraj kupiłam farbę do włosów, muszę je pofarbować przed weselem, bo znowu siwe włosy mnie zaatakowały

No to pięknie jak masz zielone światło, to próbuj! Jakby był cień ryzyka, to nikt by Ci na to nie pozwolił...
Zazdroszczę pedicure i manicure idź i korzystaj, ale jak robisz sobie jakieś żelowe pazurki czy hybrydowe, to pamiętaj żeby nie kłaść koloru, bo na poród podobno trzeba mieć zmyte lub bezbarwne, żeby lekarz widzieli czy nie zaczynają siwieć...

[Sola1]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Kurczę, świetne te ceny pieluszek!
Tylko boję się kupować bo rozm 2 mam już zapas 240szt, rozm 3 też coś koło tego i zastanawiam się czy wykorzystam skoro chce je głównie na noce a za dnia wielorazówki... Ale ponoć idzie tego tyle że żadna ilość nie jest za duża :/ Jak szybko dzieci osiągają wagę odpowiednią dla rozm 3, czyli powiedzmy te 6-7kg?

Co tych ilości to ja się nie do końca zgodzę - naprawdę to zależy od dziecka, konkretnych pieluch i ja bym nie robiła nie wiadomo jakich zapasów, chyba, że naprawdę jest okazyjna cena. A jak za dnia jeszcze będziesz stosowała wielorazówki to już w ogóle.
co do trójek to już nie pamiętam, ale ja używałam chyba jak miała ok. pół roku i ich rzeczywiście długo używałam, ale to też zależy jak duże jest dziecko.
Inna sprawa to jak nie podpasują Tobie i dziecku te pieluszki, a będziesz mieć większą ilość to będziesz się z nimi męczyć.

[__Sylwia__88]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Kurczę, świetne te ceny pieluszek!
Tylko boję się kupować bo rozm 2 mam już zapas 240szt, rozm 3 też coś koło tego i zastanawiam się czy wykorzystam skoro chce je głównie na noce a za dnia wielorazówki... Ale ponoć idzie tego tyle że żadna ilość nie jest za duża :/ Jak szybko dzieci osiągają wagę odpowiednią dla rozm 3, czyli powiedzmy te 6-7kg?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

o rety, zajrzałam... zaczynam dziś 9 mc

za 9 miesiąc.
Ja właśnie nie mam pojęcia ile trzeba jednorazówek przy pieluchowaniu wielo. Jak to sobie mniej więcej przekalkulować? :noniewi em:A Ty bardzo dużo masz jednorazówek.

Z wyprawki brakuje mi jeszcze:
- właśnie pieluszek jednorazowych
- termometru
- kocyki mam dwa (używane) ale chce jeszcze jakiś ładny nowy kupić
I chyba tyle

[Ka rolina]

Hej! Tak dużo piszecie, że mi tylko telefon cały czas brzęczy Ja dzisiaj jestem kompletnie bez sił przez ten upał Jednak ciąża + wysoka temperatura to nie jest dobre połączenie...
Moje szalone dziecko ma drzemkę, więc spróbuję Was trochę ponadrabiać.

Napisane przez TroppoSensibile

u mnie jeszcze nie zaczęte nawet. Wszystko czeka w szafie...
ile wy macie tych ciuszków, że tyle razy pranie wstawiacie matko
Ja myślałam, że mam sporo, a tylko do rozmiaru 62 i trochę 68 prałam. Wyszły może z cztery prania, resztę pierdółek prałam w rękach i tylko płukałam w pralce


Co do odchodzących wód to normalka. Ledwo zrobi mi się mokro to od razu mam paraliż, że to pewnie wody. Nawet kupiłam sobie papierki lakmusowe do wykrywania chociaż nie wiem czy działają

widzę, że wszystkim się udziela choroba przedporodowa i strach... ja się nie przejmowałam na zapas, ale gdyby mi groziło cc to na samą myśl


o tak... pocieszające... na to też liczę, że skala błędu w pomiarach może być spora. Szczególnie, że np. w moim przypadku dotychczas na każdym usg mieścił się w normie i pięknie rósł tak jak trzeba. A tu nagle taki przeskok

A cc mnie chyba z niczym nie przekona ja na samą myśl o operacji Boje się, że ze względu na drobną budowę ciała mogliby podjąć taką decyzję przy większym dziecku. Chociaż miednica mi się rozszerzyła więc może nie jest tak źle

No i nie jedna przed nami rodziła więc liczę, że lekarze przy porodzie podejmą słuszną decyzję czy sn, czy cc u każdej z nas.

Mi też wyszły ze 4 pralki ciuszków, a wydaje mi się, że mam ich nadmiar .No i prasowanie zajęło mi 2 dni i bardzo się cieszę, że to zrobiłam już miesiąc temu, bo wtedy miałam jeszcze sporo energii, a teraz to już flak ze mnie
Nie słyszałam o takich papierkach lakmusowych. Można je dostać w aptekach, czy gdzieś w necie kupowałaś? W pierwszej ciąży poród mi się zaczął przez odejście wód i tak chlusnęły, że nie było wątpliwości, że to to,a teraz mimo wszystko też się stresuję jak poczuję, że mi się bardziej mokro robi...no głupi ciążowy mózg
Może to tylko jednorazowy skok wagi synka i dalej już będzie się powoli powiększał A co do porodu to organizm kobiety jest niesamowity i czasami nawet duże dziecko uda się urodzić drobnej kobiecie

Napisane przez poziomkka

A ja już jestem po wizycie. Gin pobrał mi wymaz na GBS, za 2 tyg mam zrobić ostatnie badania moczu i krwi. Ostatnia wizyta za 3 tyg.
Berenika proszę dopisz mi wizytę - 11 czerwca
Poza tym "szyjka trzyma"i wg mojego gina spokojnie donoszę do terminu z czego się nie cieszę, bo wolałabym jednak urodzić ten tydzień, dwa przed Ale w zasadzie to nie ma reguły, są różne przypadki, także liczę na to, że jednak Mała wyjdzie wcześniej

Jeśli chodzi o cc, to ja również jestem zdania, że nie ma co ryzykować, jeśli zdrowie dziecka lub matki jest zagrożone. Co innego jak ktoś decyduje się na cc z własnego widzi mi się, ale jeśli są wskazania to nie bez powodu

Ja nie wiem po co lekarze mówią, że "na pewno dotrzyma pani do terminu", albo "na pewno urodzi pani przed terminem". Przecież to jest tak nieprzewidywalna sprawa, że takie prognozy rzadko kiedy się sprawdzają. Nawet jak szyjka jest twarda i zamknięta to nie znaczy, że kobieta nie urodzi następnego dnia.

Napisane przez Ramona_85

Pater to pewnie dzięki tym moim cudownm tabletkom hehe





Dzień dobry


witam się w 39 tc

oznak zbliżajacego się porodu brak

przejrzałam sobie materiały od połoznej - jest dużo ulotek Nivea dot. karmienia i I pomocy, dostałam też kalendarz Pierwszy Roczek, do zapisywania różnych rzeczy, fajna sprawa

Gratuluję tygodnia To już poważna sprawa
Co to za tabletki? Podziel się, bo ja cierpię na brak energii

Napisane przez sylvuniaa84

Witam z rana.Dzis nawet wyspana.
Ale jeszcze poleze.Dzis 4 ty dzien antybiotyku a węzeł dalej boli...zaczynam sie martwić zazwyczaj po 3 tabletkach było juz lepiej.A tu nic...No moze minimalnie.Kazala mi brac tabsy 5 dni czyli jeszcze jutro i koniec...
Chyba do niej sie przejdę czy dalej brac czy jak.bo to co bym wziela te 5 dni to raptem pol opakowania.A zazwyczaj wybiera sie do konca antybiotyk.Ech lekarze....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To fakt, że zazwyczaj każą brać antybiotyk do końca, ale myślę, że lekarka wie co robi. Czasami leki mają przedłużone działanie i może po odstawieniu jeszcze się poprawi

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry. Zaczynam dzisiaj 36tydz czyli w końcu 9 miesiąc
Na 10.20 mam wizytę. Mam nadzieję, że tym razem bez jakiś drastycznych zmian

za 9 miesiąc .W końcu się doczekałaś

Napisane przez Bogini Bastet

Dzień dobry Dziewczyny

dostałam insulinę wczoraj miałam kiepskie wyniki (coraz wyższe cukry) a waga znowu zaczęła mi spadać ( co jest dziwne, bo czuję się coraz grubsza)

Wyjątkowo nie protestowałam, czuję się zmęczona dietą i niedożywiona. Zwłaszcza po ostatnich perypetiach z zaparciami i ułamaną szóstką poczułam, że nie ma co się tak bronić. Zwłaszcza, że ostatnio nic nie idzie po mojej mysli

jestem już po 2 dawkach (nocnej i porannej) i czuję się "normalnie ". mam zielone światło na racjonalne "obżarstwo", bo lekarze mówili, że jak będę tak dalej się odżywiać to nie będę miała zasobów żeby wykarmić maluszka a na tym bardzo mi zależy

odnośnie GBS : czy naprawdę żadna z Was nie dostała antybiotyków ja mam tygodniową kurację Amoksiklavem doustnie i fluomizinem dopochwowo

Dobrze, że masz takie podejście do tej insuliny. Myślę, że Ci to tylko na dobre wyjdzie skoro piszesz, że czujesz się niedożywiona...teraz przynajmniej będziesz mogła sobie pozwolić na większą ilość nabiału i innych potrzebnych produktów. A do końca już niedaleko
A co do gbs to nigdy nie słyszałam, żeby w trakcie ciąży podawali antybiotyk. Tylko przed samym porodem. Nawet gin mi tak tłumaczył

[__Sylwia__88]

Napisane przez pater86

No to pięknie jak masz zielone światło, to próbuj! Jakby był cień ryzyka, to nikt by Ci na to nie pozwolił...
Zazdroszczę pedicure i manicure idź i korzystaj, ale jak robisz sobie jakieś żelowe pazurki czy hybrydowe, to pamiętaj żeby nie kłaść koloru, bo na poród podobno trzeba mieć zmyte lub bezbarwne, żeby lekarz widzieli czy nie zaczynają siwieć...

Położna na sr mówiła właśnie żeby nie mieć wymalowanych paznokci do porodu bo lekarze czesto neagtywnie na to reagują. Zmiana koloru pazokci o sygnalizuje pierwsze objawy tylko nie pamiętam czego (spadku ciśnienia? krwotoku? nadciśnienia?). I mówila że mają w razie w zmywacz na oddziale Tylko gorzej jak tipsy sa.

[Mala_Czarno_Biala]

Napisane przez __Sylwia__88

za 9 miesiąc.
Ja właśnie nie mam pojęcia ile trzeba jednorazówek przy pieluchowaniu wielo. Jak to sobie mniej więcej przekalkulować? :noniewi em:A Ty bardzo dużo masz jednorazówek.

Z wyprawki brakuje mi jeszcze:
- właśnie pieluszek jednorazowych
- termometru
- kocyki mam dwa (używane) ale chce jeszcze jakiś ładny nowy kupić
I chyba tyle

Ja też nie mam termometru, wanienki i paru drobiazgów...
Najśmieszniejsze z tymi pieluchami jest to, że mam ich tyle, ale jedynek na teraz mam tylko 2 małe paczuszki :p Nawet na tydzień mi nie wystarczą.

Napisane przez Sola1

Co tych ilości to ja się nie do końca zgodzę - naprawdę to zależy od dziecka, konkretnych pieluch i ja bym nie robiła nie wiadomo jakich zapasów, chyba, że naprawdę jest okazyjna cena. A jak za dnia jeszcze będziesz stosowała wielorazówki to już w ogóle.
co do trójek to już nie pamiętam, ale ja używałam chyba jak miała ok. pół roku i ich rzeczywiście długo używałam, ale to też zależy jak duże jest dziecko.
Inna sprawa to jak nie podpasują Tobie i dziecku te pieluszki, a będziesz mieć większą ilość to będziesz się z nimi męczyć.

W sumie racja, może lepiej sobie odpuszczę. Chociaż przy takiej cenie nie byłoby kłopotu z odsprzedaniem, a ciężarówek mam wkoło duuużo

[kamilla123]

Napisane przez Bogini Bastet

nie wiem czemu, ale wkręciłam sobie, że poród przez cc czyni mnie "gorszą" matką i kobietą i nie mogę wybić sobie tego z głowy

No ja też nie raz spotkałam się ze stwierdzeniem, że cesarka to nie poród Więc co to takiego? Że niby nie boli czy jak? Boli boli...

Najważniejsze to nie nastawiać się za bardzo na jedną opcję, żeby nie było rozczarowania, bo poród jest w sumie naprawdę nieprzewidywalny. Dla mnie sam poród czy cc czy sn to "zło konieczne", trzeba to przeżyć, zapomnieć i skupić się na macierzyństwie. Ja nie tyle boję się samego bólu, co komplikacji przy porodzie. Od 10 lat pracuję z niepełnosprawnymi i mam taką jazdę pod tym względem po prostu....

Napisane przez Ramona_85

do południa byłam na jarmarku, kupiłam garnek i firankę zaoszczędziłam na niej jakieś 50-70 zł w stosunku do ceny w sklepie, gdybym chciała uszyć
już wisi w sypialni
umyłam przy okazji 4 okna, mąż 1, wyprałam nowa firankę, ugotwałam obiad, więc plan wykonany na dziś

Ale Ty masz energii Tylko coś Zosia nie chce wychodzić. Może jakieś przytulanki z Tż pomogą?

Napisane przez Ka rolina

U mnie akurat po cc były komplikacje- w ranę wdała się infekcja i długo się później to goiło no i tydzień spędziłyśmy z małą w szpitalu przez to, co wtedy było dla mnie koszmarem No a kilka miesięcy później miałam kolejną laparotomię (otwieranie brzucha jak przy cc) w celu usunięcia ciąży pozamacicznej odczucia fizyczne jak przy cc, a psychicznie to można sobie wyobrazić dlatego teraz bardzo bym chciała urodzić sn. Gin dał mi zielone światło, więc będę chociaż próbować, ale nie będę się załamywać jak znowu skończy się cc...

O matko... Współczuję przeżyć
To prawda, cesarka cesarce nierówna Tak jak piszesz w ostatnim zdaniu, jak u mnie będzie cc to też załamywać się nie będę, ale już jedno cięcie miałam, 10 lat temu laparoskopię na jajniku, mam tendencję po mamie do tworzenia się kamieni nerkowych, nie wiadomo co jeszcze w ciągu kilku czy kilkudziesięciu lat się wydarzy, a każda kolejna ingerencja chirurgiczna w organizm nie jest czymś dobrym. Już nie mówię o tych gronkowcach, paciorkowcach, żółtaczce czy innych syfach szpitalnych, które można złapać

Napisane przez pater86

A my byliśmy na plaży, super słoneczko było szkoda, że już było popołudnie i trzeba było szybko wracać, ale i tak było fajnie

Super!

Napisane przez Ramona_85

witam się w 39 tc

Gratulacje!

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry. Zaczynam dzisiaj 36tydz czyli w końcu 9 miesiąc
Na 10.20 mam wizytę. Mam nadzieję, że tym razem bez jakiś drastycznych zmian

Gratulacje i kciuki za wizytę

[Mala_Czarno_Biala]

Napisane przez __Sylwia__88

Położna na sr mówiła właśnie żeby nie mieć wymalowanych paznokci do porodu bo lekarze czesto neagtywnie na to reagują. Zmiana koloru pazokci o sygnalizuje pierwsze objawy tylko nie pamiętam czego (spadku ciśnienia? krwotoku? nadciśnienia?). I mówila że mają w razie w zmywacz na oddziale Tylko gorzej jak tipsy sa.

Każą zrywać, nawet tipsy
A sinienie to objaw niedotlenienia bodajże

[Ka rolina]

Napisane przez beat@

Witam się z rana

jak mi już jest gorąco. A muszę dziś podejść i odebrać wyniki. Dobrze że po drodze jest park i nawet fontanny już działają to pewnie będę musiała chwilę dychnąć, grunt żeby było gdzie usiąść

Powyciągałam już wszystkie buty letnie i baletki idą chwilowo w odstawkę

Gratuluję wszystkim nowych rozpoczętych tygodni
U nas dziś 37 tydzień, więc aby do następnego czwartku i mogę iść spokojnie rodzić

Gratuluję tygodnia

Napisane przez Bogini Bastet

Czołem Laseczki

wracam do gry byłam w szpitalu, miałam ostrzykiwanie oka laserem i dostałam zgodę na poród naturalnyjeżeli chodzi o laserową korektę wady wzroku to mam wszystko wygojone na tip top a z tą szczelinką na siatkówce to laser podobno w mig sobie poradził teraz oko ma mi się zregenerować
okulistka wystawiła mi pozwolenie na piśmie, więc jakby był cień zagrożenia to przecież nie ryzykowałaby swoim nazwiskiem a ja się absoltunie nie upierałam ani jej nie prosiłam, bo przemyślałam sobie i zaakceptowałam cc
mówiła, że chciała mnie "zmotywować" do zabiegu skoro jest na nfz i ma wzmocnić i zregenerować mi oko na przyszłość

To świetnie, że jednak dostałaś pozwolenie na sn Lekarka na pewno nie wystawiłaby Ci zaświadczenia gdyby miała jakieś wątpliwości To teraz liście malin idą w ruch,a olejek w dłoń i masujemy krocze

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Kurczę, świetne te ceny pieluszek!
Tylko boję się kupować bo rozm 2 mam już zapas 240szt, rozm 3 też coś koło tego i zastanawiam się czy wykorzystam skoro chce je głównie na noce a za dnia wielorazówki... Ale ponoć idzie tego tyle że żadna ilość nie jest za duża :/ Jak szybko dzieci osiągają wagę odpowiednią dla rozm 3, czyli powiedzmy te 6-7kg?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

o rety, zajrzałam... zaczynam dziś 9 mc

za tc.
Moja córcia wolno przybierała na wadze i długo nosiła pampersy 1, chyba z miesiąc, później 2 najkrócej, raptem kilka tygodni, a 3 były długo, bo kilka miesięcy, a 4 do tej pory nosi...ale to wszystko bardzo indywidualna sprawa...

[kamilla123]

Napisane przez Sola1

ja tam nie uważam porodu za akt heroizmu. Równie dobrze można powiedzieć, że ta matka co wymęczyła się 3 dni jest lepsza niż taka co urodziła w godzinę, no bo co ona wie Ja uważam, że priorytetem jest to, żeby dziecko urodziło się zdrowo oraz zdrowie matki, a nie to ile kto wycierpiał

Prawda, prawda, prawda. Dzięki za te słowa

Napisane przez Bogini Bastet

odnośnie GBS : czy naprawdę żadna z Was nie dostała antybiotyków ja mam tygodniową kurację Amoksiklavem doustnie i fluomizinem dopochwowo

Ja tylko spotkałam się z tym, że antybiotyk dostaje się przy porodzie
A tą insulinę to się wstrzykuje czy jak? Oby było lepiej, tym bardziej, że już coraz bliżej

Napisane przez beat@

Powyciągałam już wszystkie buty letnie i baletki idą chwilowo w odstawkę

U nas dziś 37 tydzień, więc aby do następnego czwartku i mogę iść spokojnie rodzić

Za tydzień
Ja też swoje letnie buty wczoraj powyciągałam i żadne się nie nadają, a do sklepu nie chce mi się jechać...

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Tylko boję się kupować bo rozm 2 mam już zapas 240szt, rozm 3 też coś koło tego i zastanawiam się czy wykorzystam skoro chce je głównie na noce a za dnia wielorazówki... Ale ponoć idzie tego tyle że żadna ilość nie jest za duża :/ Jak szybko dzieci osiągają wagę odpowiednią dla rozm 3, czyli powiedzmy te 6-7kg?[COLOR="Silver"]

Promocje na pieluchy są co chwilę, większe mniejsze ale są, więc nie ma chyba sensu robić większych zapasów, tym bardziej w Twoim przypadku, gdy chcesz je zakładać tylko na noc. Co do zużycia to sprawa jest naprawdę bardzo indywidualna - ja pamiętam, że "1" zużyłam tylko jedną paczkę, "2" dwie, a potem długo długo "3"

Napisane przez Ka rolina

Ja dzisiaj jestem kompletnie bez sił przez ten upał Jednak ciąża + wysoka temperatura to nie jest dobre połączenie...

No ja też siedzę w domu póki co Mam nadzieję, że lato będzie ciepłe, ale nie upalne, żeby można było spokojnie na spacery chodzić, bo ja nie znoszę jak jest duszno i gorąco

A co do porodu to organizm kobiety jest niesamowity i czasami nawet duże dziecko uda się urodzić drobnej kobiecie

Tak, jak czytam czasami opisy porodów to wszytko jest możliwe. Chyba właśnie na marcowo-kwietniowym wątku była mama, która urodziła jakieś 4200-4300 i ani nie pękła ani jej nie nacięli Moja mama urodziła pierwsze swoje dziecko 4900, a drobna była

Ja nie wiem po co lekarze mówią, że "na pewno dotrzyma pani do terminu", albo "na pewno urodzi pani przed terminem". Przecież to jest tak nieprzewidywalna sprawa, że takie prognozy rzadko kiedy się sprawdzają. Nawet jak szyjka jest twarda i zamknięta to nie znaczy, że kobieta nie urodzi następnego dnia.

Dokładnie

[zophiee]

Hej hej
Ja dziś po rundzie po sklepach. Kupiłam moskitierę, wkręty to karnisza- w końcu muszę zawiesić zasłony, bo jeszcze tutaj trochę zabawimy z racji przedłużającego się remontu
A, że sypialnie mamy od wschodu, to od 4-5 już jest widno i dla mnie oznacza to czasami koniec snu
Potem jeszcze na zakupy ubraniowe z bratem męża, ale jakoś sprawnie poszło

Katar mam dziś mega- leki zadziałały w końcu i zatoki się opróżniają
Mam nadzieję, że 2-3 dni i będzie lepiej

Bogini Bastet Z tym GBS-em sa 2 szkoły. jedni lekarze, dają antybiotyk w trakcie trwania ciąży, inni dopiero sugerują okołoporodowo. Twój jak widać z pierwszej grupy. Te paciorkowce to ponoć w sumie dużo kobiet ma, i dla Nas one nie są zagrożenie,m, tylko właśnie dla dziecka w trakcie porodu SN. Mama mi kiedyś mówiła, że to nawet było wskazanie do cc kiedyś, a teraz już tylko antybiotyk się podaje, a potem robi wymaz dziecku z ucha po kilku dniach, żeby sprawdzić czy nie doszło do zakażenia.
Super, że zabieg się udał
NecroKitty za miesiąc... Daj znać jak po wizycie
Sylwia__88 nam z kolei mówiła, że sprawdzają na saturacji, i że z tymi paznokciami to mit... ale cholera wie. Ja na stopach mam czerwone, a na dłoniach jasne, prawie przezroczyste. Ech...
poziomkka Super, że na wizycie wszystko ok.
Ja też już bym chciała urodzić. Coraz mi ciężej. A w sumie to wszystko jest takie śmieszne, przez pierwsze tygodnie kobiety zamartwiają się, żeby wszystko było dobrze, żeby maluszek dobrze się zagnieździł. Potem pierwsze dokładne USG genetyczne, żeby też nie było żadnych odstępstw od normy w pomiarach...
Potem z kolei, że będzi eporód przedwczesny, a na sam koniec, że się urodzi po terminie
Wychodzi na to, że przez całą ciążę o coś się martwimy
Kakusia Do roboty!!!!!!!!!!
Pradip hehehhe, u mnie to samo! Duphaston prawie od poczatku, no-spa, luteina dopochwowo, magnezy, leżenie. Strasznie, że szyjka już ledwo ledwo... a teraz ani widu ani słychu
Jeszcze się okaże, że trzeba będzie przedsięwziąć akcję "Wykurzanie"

Jestem ciekawa, czy do weekendu będzie jeszcze jakiś porodzik
No i jak nasze mamusie. Myślę, że już są w domu

[karolkya]

Napisane przez zophiee

Pradip hehehhe, u mnie to samo! Duphaston prawie od poczatku, no-spa, luteina dopochwowo, magnezy, leżenie. Strasznie, że szyjka już ledwo ledwo... a teraz ani widu ani słychu
Jeszcze się okaże, że trzeba będzie przedsięwziąć akcję "Wykurzanie"

Ja to samo, od początku leki potem leżenie i leki, teraz bez leków i chodzę sporo i w domu coś robię i takie tam a Mała się zadomowiła i nici z wychodzenia...

Ja muszę kupić moskitiery do okien i w całym domu po montować bo tego dziadostwa coraz więcej i się pcha oknami... Niby mamy w większości pokoi ale jak się otworzy okno tam gdzie nie ma to od razu pełno....

[Pradip]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

0,32zł za szt rozm 2 <szok>
Normalnie nie schodzą chyba poniżej 48-50gr bo ja zawsze patrzę na cenę za szt a nie na całościową (więc tej nie pamiętam)

To faktycznie malutko

Napisane przez Sola1

Co tych ilości to ja się nie do końca zgodzę - naprawdę to zależy od dziecka, konkretnych pieluch i ja bym nie robiła nie wiadomo jakich zapasów, chyba, że naprawdę jest okazyjna cena. A jak za dnia jeszcze będziesz stosowała wielorazówki to już w ogóle.
co do trójek to już nie pamiętam, ale ja używałam chyba jak miała ok. pół roku i ich rzeczywiście długo używałam, ale to też zależy jak duże jest dziecko.
Inna sprawa to jak nie podpasują Tobie i dziecku te pieluszki, a będziesz mieć większą ilość to będziesz się z nimi męczyć.

Właśnie dlatego starałam się nie kupować wielkich paczek ale cena kusi tylko nie wiem jakie powinnam kupić 1 mam około 100, 2 około 200, 3 na razie brak

Napisane przez __Sylwia__88

Z wyprawki brakuje mi jeszcze:
- właśnie pieluszek jednorazowych
- termometru
- kocyki mam dwa (używane) ale chce jeszcze jakiś ładny nowy kupić
I chyba tyle

to wyprawka praktycznie zakończona

Napisane przez Ka rolina

Ja nie wiem po co lekarze mówią, że "na pewno dotrzyma pani do terminu", albo "na pewno urodzi pani przed terminem". Przecież to jest tak nieprzewidywalna sprawa, że takie prognozy rzadko kiedy się sprawdzają. Nawet jak szyjka jest twarda i zamknięta to nie znaczy, że kobieta nie urodzi następnego dnia.

Lekarze jak lekarze niby nas badają i mają doświadczenie ale wczoraj miałam sytuacje jak kasjerka zapytała faceta przede mną czy może najpierw ciężarną obsłużyć to mnie obciął swoim usg w oczach i stwierdził że przecież jeszcze nie rodzę a on ma tylko kilka rzeczy

Tak piszecie o letnich butach nie spuchły Wam stopy?

[__Sylwia__88]

Napisane przez Pradip

Tak piszecie o letnich butach nie spuchły Wam stopy?

Mi na szczęście jeszcze ani raz nie spuchły.

Szukam własnie czy da sie zrobić jakieś moskitiery na okna domowym sposobem bo te muchy są nieznośne, a jeszcze lato się nie zaczęło. Prania białego na balkon nie wyniose bo zaraz połowę by na nowo trzeba było prać