Czy pasuje taka sukienka na wesela?

[edyta07]

Hej!
Za dwa tygodnie idę na wesele, jako osoba towarzysząca. Niestety obecnie wyszły kłopoty z pieniędzmi i chciałabym iść na nie w czymś, co mam. Dokupić tylko buty.
Myślałam o sukience, którą niedawno kupiłam w Bershce-morelowa w motyw większych kwiatów.
Później myślałam o przebraniu się w coś ciemniejszego-czarna sukienkę.

Do tego planuję kupić sandałki/czółenka w cielistym odcieniu. (Myślałam nad białymi, ale do czarnej nie będą dobrze wyglądać).

Zdjęcie nieco odejmuje uroku pierwszej sukience, w rzeczywistości ładnie układa się w talii i ma wyraźniejsze kolory.

Pasuje iść w takiej sukience na ślub?
Nie byłam na weselu ponad 5 lat, więc nie wiem jak się "stroi" teraz. Początkowo marzyła mi się prosta, rozkloszowana sukienka z dekoltem, ale nawet szycie wyjdzie min. 100 zł, a po prostu nie dam rady kupić sukienki, butów itd., a nie chcę się zapożyczać.
Dodam, że idę z chłopakiem, który jest znajomym pana młodego, nie jest to jakaś bliska rodzina.

[grubella]

Byłam niedawno na ślubie i były młode dziewczyny w kolorowych sukienkach we wzory , w kwiaty.
Jeśli sukienka nie jest z bawełnianego dżerseju/tkanina ciągliwa jak majtki czy T-shirt/ to może być na wesele.

Bardzo zgrabna jesteś. Piękne ciało.

[edyta07]

Napisane przez grubella

Byłam niedawno na ślubie i były młode dziewczyny w kolorowych sukienkach we wzory , w kwiaty.
Jeśli sukienka nie jest z bawełnianego dżerseju/tkanina ciągliwa jak majtki czy T-shirt/ to może być na wesele.

Bardzo zgrabna jesteś. Piękne ciało.

dziękuję! o ile na brzuch nie narzekam to nogi już gorzej, w szpilkach jeszcze jako tako, ale tak to tłuszczyk odkłada się zawsze w udach, a łydki rozbudowane przez bieganie


Sukienka jest nieco rozciągliwa, bo zamka nie ma, a jakość wejść w nią trzeba. Nie jest to cieniutki, zwiewny materiał, ani sztywny, gruby. Jest delikatnie pikowany i to myślę, że robi z niego coś bardziej nadającego się na większe wyjście.

[onaella]

Pierwasza, jak najbardziej ok.
Tylko po co chcesz się przebierać?

[pssotkania]

Napisane przez edyta07

Hej!
Za dwa tygodnie idę na wesele, jako osoba towarzysząca. Niestety obecnie wyszły kłopoty z pieniędzmi i chciałabym iść na nie w czymś, co mam. Dokupić tylko buty.
Myślałam o sukience, którą niedawno kupiłam w Bershce-morelowa w motyw większych kwiatów.
Później myślałam o przebraniu się w coś ciemniejszego-czarna sukienkę.

Do tego planuję kupić sandałki/czółenka w cielistym odcieniu. (Myślałam nad białymi, ale do czarnej nie będą dobrze wyglądać).

Zdjęcie nieco odejmuje uroku pierwszej sukience, w rzeczywistości ładnie układa się w talii i ma wyraźniejsze kolory.

Pasuje iść w takiej sukience na ślub?
Nie byłam na weselu ponad 5 lat, więc nie wiem jak się "stroi" teraz. Początkowo marzyła mi się prosta, rozkloszowana sukienka z dekoltem, ale nawet szycie wyjdzie min. 100 zł, a po prostu nie dam rady kupić sukienki, butów itd., a nie chcę się zapożyczać.
Dodam, że idę z chłopakiem, który jest znajomym pana młodego, nie jest to jakaś bliska rodzina.

Kurcze ta kwiecista zwyczajnie do mnie nie przemawia, na spotkanie z koleżanką owszem lecz nie na wesele. Czarna znacznie lepsza, ale musisz postawić na dodatki (jasne dodatki) żebyś nie wyglądała jak na stypie.

[myboyismine]

jak dla mnie obie sukienki są ok chociaż druga, ta na zmianę ładniejsza

[regretsareuseless]

Bardzo ładnie wyglądasz zarówno w pierwszej, jak i w drugiej sukience Myślę, że cieliste buty będą do tego zestawu fajnie wyglądały, a potem na pewno Ci się jeszcze przydadzą

[edyta07]

Napisane przez onaella

Pierwasza, jak najbardziej ok.
Tylko po co chcesz się przebierać?

A czemu nie? I tak będę wracać na jakiś czas do domu późnym popołudniem, więc problemu nie będzie.
I na wieczór wolałabym coś ciemniejszego, a skoro mam taką możliwość to nie widzę problemu.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez pssotkania

Kurcze ta kwiecista zwyczajnie do mnie nie przemawia, na spotkanie z koleżanką owszem lecz nie na wesele. Czarna znacznie lepsza, ale musisz postawić na dodatki (jasne dodatki) żebyś nie wyglądała jak na stypie.

Tylko kolczyków nie noszę, naszyjnik do niej się nie nadaje, zostają buty i bransoletka. We włosach też nic nie będę miała. A biała marynarka, narzutka podejrzewam, że odpada, bo 19 lipca raczej zimna nie będzie. No i sam materiał sukienki jest dość gruby, więc podejrzewam, że byłoby za ciepło.
No i jakoś tak w wakacje czarna sukienka na ślub nie przemawia do mnie, jesienią, zimą jakoś jeszcze ok, ale teraz to tylko na wieczór. Tym bardziej, że ona cała jest czarna.

[grubella]

Napisane przez edyta07

dziękuję! o ile na brzuch nie narzekam to nogi już gorzej, w szpilkach jeszcze jako tako, ale tak to tłuszczyk odkłada się zawsze w udach, a łydki rozbudowane przez bieganie


Sukienka jest nieco rozciągliwa, bo zamka nie ma, a jakość wejść w nią trzeba. Nie jest to cieniutki, zwiewny materiał, ani sztywny, gruby. Jest delikatnie pikowany i to myślę, że robi z niego coś bardziej nadającego się na większe wyjście.

To może być. Chodziło mi aby nie była to sukienka z tkaniny bawełnianej jak na plażę czy jak nocna koszula .
Ale na powiększeniu widać , że to tkanina szlachetniejsza, prawdziwie sukienkowa.

[kasiagorna25]

Dwie sukieneczki są bardzo ładne.
Czy nadają się na wesele ? Wszystko zależy od dodatków..
ogólnie

[edyta07]

Napisane przez kasiagorna25

Dwie sukieneczki są bardzo ładne.
Czy nadają się na wesele ? Wszystko zależy od dodatków..
ogólnie

Z tym się zgodzę. Dodatki potrafią zrobić nawet z dość sportowego ciuszka całkiem elegancki i szykowny strój



A jak myślicie jakie dodatki dobrać? Najlepiej, aby pasowały do obu Naszyjnik nie pasuje do żadnej z nich. Kolczyków nie noszę.
Myślałam coś i jakiejś wyraźniejszej, złotej bransoletce. Tylko czy do tych kwiatów pasuje? Jakoś ciężko mi wymyślić dodatki do niej.

[victorion]

Napisane przez pssotkania

Kurcze ta kwiecista zwyczajnie do mnie nie przemawia, na spotkanie z koleżanką owszem lecz nie na wesele. Czarna znacznie lepsza, ale musisz postawić na dodatki (jasne dodatki) żebyś nie wyglądała jak na stypie.

Również jestem za czarną - po prostu jest elegancka. W kwiaty wygląda jakbyś szła na kawę z koleżanką.

[veronikes]

Napisane przez regretsareuseless

Bardzo ładnie wyglądasz zarówno w pierwszej, jak i w drugiej sukience Myślę, że cieliste buty będą do tego zestawu fajnie wyglądały, a potem na pewno Ci się jeszcze przydadzą

dokładnie. jednak ja postawiłabym na czerń, a ewentualnie później przebrała się na kwiatową (albo na 2gi dzień). czarna bardziej elegancka.

[StraVvberry]

Wg mnie obie są OK chociaż wydaje mi się że ta pierwsza jest z takiego rozciągliwego materiału i średnio pasuje na wesele. Nie rozumiem po co chcesz się przebierać

[visionAM]

Moim zdaniem bardziej elegancko wygląda czarna sukienka, na Twoim miejscu poszłabym w niej... i kupiłabym jakieś sandałki nude + jakieś jasne dodatki aby trochę "rozpogodzić" tę czern

[Jeannee]

Ja bym się nie przebierała. Pierwsza sukienka mi się na Tobie nie podoba. Może jakiś pasek w talii?
Za to druga bombowa! I w niej bym poszła.

[veronikes]

a tak wgl, na ślub i początek imprezy ubrałabym się elegancko na czarno, a ewentualnie później przebrała w coś luźniejszego. chociaż w sumie ten motyw z przebieraniem trochę dziwny

[edyta07]

Napisane przez Jeannee

Ja bym się nie przebierała. Pierwsza sukienka mi się na Tobie nie podoba. Może jakiś pasek w talii?
Za to druga bombowa! I w niej bym poszła.

Ona tak "niekształtnie" wygląda na zdjęciu, w rzeczywistości ładnie się układa. A pasek tutaj nie pasuje według mnie



Dziękuję za pomoc i rady, myślę jednak, że najpierw wybiorę się w tej pierwszej. Jeśli będzie chłodniej i będe miała założyć coś na sukienkę np. jasny żakiet to wtedy pójdę w czarnej.


---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez veronikes

a tak wgl, na ślub i początek imprezy ubrałabym się elegancko na czarno, a ewentualnie później przebrała w coś luźniejszego. chociaż w sumie ten motyw z przebieraniem trochę dziwny

Dlaczego? 50% osób w moich stronach, znajomych bierze na wesele na wieczór coś ciemniejszego, innego niż na ślub, więc pewnie kwestia przyzwyczajenia i podejścia

[veronikes]

Napisane przez edyta07

Ona tak "niekształtnie" wygląda na zdjęciu, w rzeczywistości ładnie się układa. A pasek tutaj nie pasuje według mnie



Dziękuję za pomoc i rady, myślę jednak, że najpierw wybiorę się w tej pierwszej. Jeśli będzie chłodniej i będe miała założyć coś na sukienkę np. jasny żakiet to wtedy pójdę w czarnej.


---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------



Dlaczego? 50% osób w moich stronach, znajomych bierze na wesele na wieczór coś ciemniejszego, innego niż na ślub, więc pewnie kwestia przyzwyczajenia i podejścia

pewnie tak. Twoja impreza, Twoja decyzja. u mnie nikt się nie przebierał, chyba, że się uciapał, to go wywozili i wracał w czymś innym.

p.s. popraw sobie w opisie z "warzę" na "ważę"

[visionAM]

wg mnie przebieranie się jest dziwne
nie spotkałam się z tym nigdy... a już tym bardziej nie spotkałam się z tym żeby do kościoła iść mniej elegancko ubranym niż na wesele

[edyta07]

Dziękuję za rady

TEMAT uważam za ZAMKNIĘTY

[visionAM]

Zamykanie tematów na Wizażu działa tylko wtedy, gdy wątek jest kontrowersyjny/ odbiegający od głównego tematu Dla Ciebie więc ten temat może być zamknięty, ale wątek będzie "wisiał" i każdy tu może napisać co myśli.

[edyta07]

Napisane przez visionAM

Zamykanie tematów na Wizażu działa tylko wtedy, gdy wątek jest kontrowersyjny/ odbiegający od głównego tematu Dla Ciebie więc ten temat może być zamknięty, ale wątek będzie "wisiał" i każdy tu może napisać co myśli.

Ja to świetnie wiem

[Prymlua]

Czarna