Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy - Strona 133 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-29, 17:53   #3961
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

hej

Ja Ci odpowiem
To zwykla torbiel dermoidalna jajnika wiec spokojnie. Nic zlosliwego.

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-29, 23:25   #3962
Lady 18
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 32
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Dziękuję za uspokojenie
Lady 18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 08:21   #3963
migotka_zdw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 66
Dot.: Distreptaza na torbiel na jajniku..

Jeśli nie chcecie lub nie możecie brać tabletek to polecam pić zioła na problemy kobiece,które regulują gospodarkę hormonalną. Miesiąc temu też dowiedziałam się, że mam zespół policystycznych jajników i zaczęłam pić swoją mieszankę(pokrzywa,krwawn ik i nagietek, może być również rumianek jeśli preferujesz słodsze). Nie byłam na ponownych badaniach, ale zauważyłam, że kolor i konsystencja miesiączki się znacznie poprawiły, przestał mnie pobolewać brzuch w czasie okresu i jestem bardzo zadowolona. Pani ginekolog kazała mi przyjść na kolejne badania za pół roku, dopiero wtedy będę mogła Ci powiedzieć czy mi naprawdę pomogły.W mojej rodzinie zioła te pomogły nie jednej kobiecie, nawet uchroniły od zabiegów, pokonały torbiele. Polecam książki Leki z Bożej apteki i zioła ojca Klimuszki. Jednak zanim zaczniesz pić zioła skonsultuj się z jakimś lekarzem i odstaw jeśli będziesz je źle znosić-choć o takich przypadkach nie słyszałam. Ja piję swoje zioła schłodzone z dodatkiem cytryny, smakują jak zielona Nestea.
Podobno na regulację hormonalną dobry jest olej lniany i siemię, ale jak na razie nie próbowałam.
__________________
zapraszam wszystkich, którzy troszczą się o swoje ciało, włosy i paznokcie.
http://naturalnekosmetykimoniki.blogspot.com
migotka_zdw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-04, 19:41   #3964
alis91
Raczkowanie
 
Avatar alis91
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 128
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Hej Dziewczyny, można dołączyć? Niestety problem torbieli ciągnie się za mną od kilku dobrych lat. 4 lata temu miałam dwie torbiele czynnościowe, które zniknęły po hormonach (6x4 cm.), a od marca na lewym jajniku żyje sobie torbielka endometrialna (4x3 cm.). Lekarz uświadomił mnie, że marne są szanse na wchłonięcie albo zwalczenie hormonami, ale skończyłam właśnie dwa opakowania Yaz i muszę się zgłosić na wizytę. Mam świadomość tego, że czeka mnie zabieg, ale jestem przerażona Jestem studentką położnictwa i widziałam już wiele operacji na narządach rodnych, co niestety mi nie pomaga Najbardziej stresuje mnie wizja znieczulenia

Btw. czy są tu może dziewczyny ze stolicy, które były tu operowane?
alis91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-07, 12:31   #3965
CarrieBra
Rozeznanie
 
Avatar CarrieBra
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez alis91 Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny, można dołączyć? Niestety problem torbieli ciągnie się za mną od kilku dobrych lat. 4 lata temu miałam dwie torbiele czynnościowe, które zniknęły po hormonach (6x4 cm.), a od marca na lewym jajniku żyje sobie torbielka endometrialna (4x3 cm.). Lekarz uświadomił mnie, że marne są szanse na wchłonięcie albo zwalczenie hormonami, ale skończyłam właśnie dwa opakowania Yaz i muszę się zgłosić na wizytę. Mam świadomość tego, że czeka mnie zabieg, ale jestem przerażona Jestem studentką położnictwa i widziałam już wiele operacji na narządach rodnych, co niestety mi nie pomaga Najbardziej stresuje mnie wizja znieczulenia

Btw. czy są tu może dziewczyny ze stolicy, które były tu operowane?
Są. W wiadomościach z października możesz poczytać jak bardzo ja byłam przerażona ale przeżyłam i jeśli będzie trzeba też przeżyjesz zabieg. : -)
__________________


Dziewczyna
, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów,
poradzi sobie w życiu. : -))))
CarrieBra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 08:22   #3966
alis91
Raczkowanie
 
Avatar alis91
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 128
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez CarrieBra Pokaż wiadomość
Są. W wiadomościach z października możesz poczytać jak bardzo ja byłam przerażona ale przeżyłam i jeśli będzie trzeba też przeżyjesz zabieg. : -)
Nie mam wyjścia Zaraz sobie poczytam Twoje wiadomości W którym szpitalu miałaś operację? Jak nie chcesz pisać na forum to poproszę o pw.
alis91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 10:25   #3967
CarrieBra
Rozeznanie
 
Avatar CarrieBra
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

MSWiA - to akurat nie jest tajemnicą ; -)
__________________


Dziewczyna
, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów,
poradzi sobie w życiu. : -))))
CarrieBra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-10, 19:57   #3968
alis91
Raczkowanie
 
Avatar alis91
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 128
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez CarrieBra Pokaż wiadomość
MSWiA - to akurat nie jest tajemnicą ; -)
Dzięki za odpowiedź Przeczytałam Twoje wiadomości z października i szczerze mówiąc jestem trochę przerażona Ale jak widać da się to wszystko jakoś przeżyć
alis91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 20:14   #3969
CarrieBra
Rozeznanie
 
Avatar CarrieBra
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez alis91 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź Przeczytałam Twoje wiadomości z października i szczerze mówiąc jestem trochę przerażona Ale jak widać da się to wszystko jakoś przeżyć
Jeśli masz jakieś pytania - co do tego jak to wygląda wszystko wal śmiało
__________________


Dziewczyna
, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów,
poradzi sobie w życiu. : -))))
CarrieBra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-25, 17:48   #3970
Karolllka7
Zakorzenienie
 
Avatar Karolllka7
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Co zabrać ze sobą do szpitala? Jak się przygotować do zabiegu laparoskopii? Jakie znieczulenie Wy miałyście?
__________________
Karolllka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-25, 19:18   #3971
moniaaa91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 89
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

hej, sama w czerwcu miałam laparoskopię- torbiele skórzaste. Weź ze sobą standard: piżamkę, szlafrok, bieliznę, kapcie, środki czystości, kubeczek, wodę niegazowaną, papier toalotowy, husteczki do higieny intymnej, podpaski. Byłam pod narkozą, operacja trwała w moim przypadku ponad 2 godziny - ale nie byłam tego swiadoma. Nic się nie bój, nie ma czego Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania pisz,odpowiem


A jak się przygotować? Zadbaj o depilację Inaczej czeka Cię to w szpitalu...

Edytowane przez moniaaa91
Czas edycji: 2014-08-25 o 19:21
moniaaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-26, 10:04   #3972
Karolllka7
Zakorzenienie
 
Avatar Karolllka7
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez moniaaa91 Pokaż wiadomość
hej, sama w czerwcu miałam laparoskopię- torbiele skórzaste. Weź ze sobą standard: piżamkę, szlafrok, bieliznę, kapcie, środki czystości, kubeczek, wodę niegazowaną, papier toalotowy, husteczki do higieny intymnej, podpaski. Byłam pod narkozą, operacja trwała w moim przypadku ponad 2 godziny - ale nie byłam tego swiadoma. Nic się nie bój, nie ma czego Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania pisz,odpowiem


A jak się przygotować? Zadbaj o depilację Inaczej czeka Cię to w szpitalu...
Dzięki za informacje. Napisałam na priv


Jestem tydzień po zabiegu. Wczoraj (23-24 dzień cyklu) pojawił mi się lekko różowy, a później brązowy śluz jak przed miesiączką. Jednak poza kilkoma przypadkami praktycznie jest czysto. Nic nie leci. Dzisiaj rano też nic, a teraz zauważyłam, że podczas oddawania moczu w muszli był różowy, mały skrzep. Trochę się przestraszyłam. Czy to normalne jest?
__________________

Edytowane przez Karolllka7
Czas edycji: 2014-09-05 o 13:08
Karolllka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-11, 21:25   #3973
Miss Jackson
Przyczajenie
 
Avatar Miss Jackson
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 10
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Nie wiem, czy jeszcze tutaj czasem ktoś zagląda, ale potrzebuję pocieszenia i porady kogoś, kto miał laparotomię torbieli. Moja torbiel jest olbrzymem, ma długość 18cm, grubość 10cm i szerokość 13cm. Sama nie wiem jak udało mi się wyhodować takiego potwora... Jak długo "dochodzi się do siebie" po takim zabiegu? Jest się czego bać jeśli chodzi o laparotomię? Baaardzo się boję tej operacji .
Miss Jackson jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-12, 07:03   #3974
dominika_81s
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 73
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

nie bój się
ja miałam 2 laparotomie raz torbiel 12 raz 16 cm
najmniej przyjemna lewatywa przed ale da sie przeżyć
po operacji mnie nie bolało leżałam 24h na sali pooperacyjnej a pozniej przeniesli mnie na normalna a raczej przewiezli na wozku bo nie miałam sily iść
w szpitalu zdjęli mi szwy po 7 dniach i wypuścili do domu
ja miałam problem z brakiem siły i zmęczeniem
no i od popołudnia przed operacją nie jeść i nie pić zeby nie wymiotować po
szybko zlatuje i wracasz do rzeczywistości
trzymaj sie
__________________
dominika.silver@gmail.com
dominika_81s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-12, 19:11   #3975
Karolllka7
Zakorzenienie
 
Avatar Karolllka7
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Czy torbiel endometrialna zawsze równa się endometriozie?
__________________
Karolllka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-12, 19:16   #3976
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Niestety tak.

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-12, 19:41   #3977
Karolllka7
Zakorzenienie
 
Avatar Karolllka7
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Niestety tak.

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
No to niefajnie, bo to oznacza, że mam endometriozę :/
__________________
Karolllka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-12, 19:49   #3978
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Karolllka7 Pokaż wiadomość
No to niefajnie, bo to oznacza, że mam endometriozę :/
Ja tez jestem posiadaczka tej endozołzy. Nie wiem czy starasz sie aktualnie o dziecko ale ta choroba wymusza przekalkulowanie swojego zycia i dalszych planow. Ja sie staram juz rok i niestety bez efektu.

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-12, 19:52   #3979
Karolllka7
Zakorzenienie
 
Avatar Karolllka7
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Ja tez jestem posiadaczka tej endozołzy. Nie wiem czy starasz sie aktualnie o dziecko ale ta choroba wymusza przekalkulowanie swojego zycia i dalszych planow. Ja sie staram juz rok i niestety bez efektu.

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
Mam 22 lata. Chcę dziecko, ale jeszcze nie teraz :| za jakieś 3 lata, nie wcześniej.
__________________
Karolllka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-17, 20:06   #3980
kawa_latte
Raczkowanie
 
Avatar kawa_latte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 69
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Hej dziewczyny!
Mam problem z torbielami, bolało mnie podbrzusze, miałam bolesne miesiączki, poszłam i mam torbiele.. Ale kurcze nie jeden.. Mam na prawym jajniku taki ok 2cm, na lewym mam trzy mniejsze- masakra. Dostałam Ovulastan, modlę się żeby się wchłonęły!!;/
Poza tym mam taki problem.. Wyszło mi w cytologii jakieś zapalenie- dostałam Gynalgin. Biorę te tabletki anty, bo dostałam miesiaczki ( już 7 dzień) i ciągle troszkę plamię.. I nie wiem czy ten Gynalgin mogę brać czy jeszcze poczekać..
Dzięki za odpowiedź
__________________
M
kawa_latte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 21:07   #3981
Karolllka7
Zakorzenienie
 
Avatar Karolllka7
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Dziewczyny a jak jest z miesiączką po laparoskopii? Jak było u Was?
__________________
Karolllka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-28, 19:45   #3982
CarrieBra
Rozeznanie
 
Avatar CarrieBra
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Karolllka7 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak jest z miesiączką po laparoskopii? Jak było u Was?
U mnie było normalnie. Jako, że lekarz kazał mi przyjmować ciągle leki antykoncepcyjne, miesiączka przyszła tak jak zawsze. O czasie. Może trochę mocniejsza niż zwykle.
__________________


Dziewczyna
, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów,
poradzi sobie w życiu. : -))))
CarrieBra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 07:33   #3983
nela02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 55
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cześć,
chciałabym do Was dołączyć, ponieważ też jestem posiadaczką torbieli. Mam 21 lat, w połowie września byłam na pierwszej wizycie u ginekologa- chciałam się upewnić, czy wszystko jest ok Pani doktor zapytała, czy chciałabym też usg i w sumie zdecydowałam się z myślą, że co niby może być nie tak Ale okazało się, że na lewym jajniku prawdopodobnie mam torbiel mniej więcej 4cmx4cm. Pani doktor mówiła coś o dziwnej lokalizacji, ale ja już byłam tak zestresowana, że o nic nie zapytałam (co było błędem, bo teraz właściwie nic nie wiem :/). Jak zaczęła zadawać pytania, to rzeczywiście zdałam sobie sprawę z tego, że czasami miewam silne bóle w tym miejscu, ale zwykle brałam tabletki- ketonal, więc przechodziło. Dostałam lutreinę od 16 do 25 dc i mam zgłosić się na wizytę i kolejne usg do 10 dc. Czytam tutaj, że piszecie o różnych typach torbieli, a moja pani doktor chyba nic takiego nie mówiła. W jaki sposób określa się typ torbieli? Teraz tak żałuję, że o nic nie zapytałam i muszę czekać do kolejnej wizyty :/
nela02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 10:19   #3984
Karolllka7
Zakorzenienie
 
Avatar Karolllka7
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez nela02 Pokaż wiadomość
Cześć,
chciałabym do Was dołączyć, ponieważ też jestem posiadaczką torbieli. Mam 21 lat, w połowie września byłam na pierwszej wizycie u ginekologa- chciałam się upewnić, czy wszystko jest ok Pani doktor zapytała, czy chciałabym też usg i w sumie zdecydowałam się z myślą, że co niby może być nie tak Ale okazało się, że na lewym jajniku prawdopodobnie mam torbiel mniej więcej 4cmx4cm. Pani doktor mówiła coś o dziwnej lokalizacji, ale ja już byłam tak zestresowana, że o nic nie zapytałam (co było błędem, bo teraz właściwie nic nie wiem :/). Jak zaczęła zadawać pytania, to rzeczywiście zdałam sobie sprawę z tego, że czasami miewam silne bóle w tym miejscu, ale zwykle brałam tabletki- ketonal, więc przechodziło. Dostałam lutreinę od 16 do 25 dc i mam zgłosić się na wizytę i kolejne usg do 10 dc. Czytam tutaj, że piszecie o różnych typach torbieli, a moja pani doktor chyba nic takiego nie mówiła. W jaki sposób określa się typ torbieli? Teraz tak żałuję, że o nic nie zapytałam i muszę czekać do kolejnej wizyty :/
Lekarz wykonując USG może to określić. U mnie był pewien na 95 %, że to endometrialna i tak było.
__________________
Karolllka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-29, 20:26   #3985
No air
Zakorzenienie
 
Avatar No air
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 840
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Dziewczyny, moge tu trochę popanikować?

W skrócie, prawie 3 lata temu rodziłam (przez cc) i gdy byłam w połowie ciąży to pierwszy raz lekarz w czasie usg powiedział mi że mam to paskudztwo na jajniku, ale ujął to jako "torbielka" (wymiarów tamtych niestety nie pamiętam)-pierdółka, którą nie warto się przejmować. Potem oczywiście chodziłam na kontrole, wizyty, miałam usg i zawsze slyszałam tylko, że "cos tam jest" ale ogólnie to nie ma sie czym przejmowac. W marcu ubiegłego roku byłam równiez na wizycie i na tę torbiel lekarz dał mi lek, niestety nazwy nie pamiętam, który miał pomóc, ale wzięłam tylko to jedno opakowanie, w międzyczasie miałam inne sprawy związane z tymi rejonami, 2 razy wyszła mi III grupa cytologii, gin do którego poszłam (zmieniony, bo poprzedni od razu dał mi skierowanie na "wycinki" po drugiej takiej cytologii (powtórzona po pół roku)) powiedział że ta sprawa z niejasnym wynikiem cytologii jest wazniejsza teraz, "torbielka" owszem mam, ale cytat: "najgorsze co mogę z nią zrobić to dać sobie wyciąć"-od tego gina dostałam też pierwsze antytabletki, które miały też w sprawie torbieli działać. gina zmieniłam znowu (tamten niestety przyjmuje tylko prywatnie a to ponad moje możliwości, ale nowy tez jest ok) i nadal dostawałam tabletki anty, torbiel sprawdzana na każdej wizycie-cały czas jej rozmiar oscylował ok 3 cm, dokładnych wymiarów nie pamiętam-czyli od prawie 3 lat był taki sam, mimo tabletek również. No i przez ok 10 miesięcy brałam tabletki, więc szans zeby one zadziałały anty-torbielowo już właściwie nie ma. :/ na ostatniej wizycie w lipcu na usg okazało się, że mam nie tylko tę torbiel co wcześniej ale i na drugim jajniku nie pękł pęcherzyk (teraz ich wymiary to "nowy": 3,55 cm x 0,61 cm, "stary: (tu mam podane 4 wymiary wszystkie między 3 i 4 cm) lekarz jeszcze raz zmienił mi wtedy tabletki i dodatkowo luteina do końca tego opakowania starych tabletek w trakcie którego byłam ale powiedział że jeśli to nie pomoże to będę musiała iść do szpitala. :/ wiem, ze pewnie przezyje itp. jednak na samą myśl o oddziale gin. w moim mieście wszystko podchodzi mi do gardła i za chiny ludowe nie dam się tam wcisnąć, bo kurde objawów żadnych nie mam, tylko to co widać na usg; druga sprawa ze teraz absolutnie nie moge iść do szpitala bo będe z dzieckiem robić rajd po specjalistach zeby zakonczyc diagnostykę, a czekamy na wizyty od kilku miesięcy, więc na pewno na leżenie w szpitalu ekhem nie mam czasu tym bardziej że wiem ze długo bym dochodziła do siebie i się zastanawiam czy to w ogóle warto jest skoro nic mnie nie boli, o torbieli, a teraz o torbielach przypomina mi jedynie lekarz na usg...
Do gina idę w czwartek i się obawiam co mi powie, skoro nie mam objawów to mam podstawę do operacji? Obawiam się kłótni z lekarzem.
Niestety co do niego to też mam już wątpliwości, jest zdecydowanie najbardziej delikatnym, taktownym i miłym ginekologiem w moim mieście, ale jednocześnie gdy prawie rok temu przyszłam do niego po dwóch cytologiach IIIa zrobił mi co prawda kolposkopię (i bardzo się zdziwił, że poprzedni gin dał mi już skierowanie na "wycinki" bo wg niego byłoby to szukanie przyczyny na ślepo), która wykazała infekcję-na to dostałam leki; ale od tego czasu nie miałam cytologii i się zaczynam trochę martwić...

I drugie pytanie: Na tej wizycie w lipcu gin powiedział mi jescze: "A badała pani kiedyś tarczycę? Bo przy tarczycy to torbiele mogą się tworzyć i hormony wariują". No nie robiłam nigdy, a pierwszy wynik TSH w życiu wyszedł mi 4,01. :/ Jeśli usg tarczycy/ wizyta u endo, którą mam dopiero w listopadzie, potwierdzi że niedoczynność rzeczywiście mam to jakie to ma znaczenie dla tych nieszczęsnych torbieli? ->pytałam o to już w wątku o niedoczynności, ale może u Was ktoś coś będzie wiedział o takim związku?
__________________
Jestem mamą!


MOJA WYMIANKA!
No air jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-30, 10:07   #3986
Karolllka7
Zakorzenienie
 
Avatar Karolllka7
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez No air Pokaż wiadomość
Dziewczyny, moge tu trochę popanikować?

W skrócie, prawie 3 lata temu rodziłam (przez cc) i gdy byłam w połowie ciąży to pierwszy raz lekarz w czasie usg powiedział mi że mam to paskudztwo na jajniku, ale ujął to jako "torbielka" (wymiarów tamtych niestety nie pamiętam)-pierdółka, którą nie warto się przejmować. Potem oczywiście chodziłam na kontrole, wizyty, miałam usg i zawsze slyszałam tylko, że "cos tam jest" ale ogólnie to nie ma sie czym przejmowac. W marcu ubiegłego roku byłam równiez na wizycie i na tę torbiel lekarz dał mi lek, niestety nazwy nie pamiętam, który miał pomóc, ale wzięłam tylko to jedno opakowanie, w międzyczasie miałam inne sprawy związane z tymi rejonami, 2 razy wyszła mi III grupa cytologii, gin do którego poszłam (zmieniony, bo poprzedni od razu dał mi skierowanie na "wycinki" po drugiej takiej cytologii (powtórzona po pół roku)) powiedział że ta sprawa z niejasnym wynikiem cytologii jest wazniejsza teraz, "torbielka" owszem mam, ale cytat: "najgorsze co mogę z nią zrobić to dać sobie wyciąć"-od tego gina dostałam też pierwsze antytabletki, które miały też w sprawie torbieli działać. gina zmieniłam znowu (tamten niestety przyjmuje tylko prywatnie a to ponad moje możliwości, ale nowy tez jest ok) i nadal dostawałam tabletki anty, torbiel sprawdzana na każdej wizycie-cały czas jej rozmiar oscylował ok 3 cm, dokładnych wymiarów nie pamiętam-czyli od prawie 3 lat był taki sam, mimo tabletek również. No i przez ok 10 miesięcy brałam tabletki, więc szans zeby one zadziałały anty-torbielowo już właściwie nie ma. :/ na ostatniej wizycie w lipcu na usg okazało się, że mam nie tylko tę torbiel co wcześniej ale i na drugim jajniku nie pękł pęcherzyk (teraz ich wymiary to "nowy": 3,55 cm x 0,61 cm, "stary: (tu mam podane 4 wymiary wszystkie między 3 i 4 cm) lekarz jeszcze raz zmienił mi wtedy tabletki i dodatkowo luteina do końca tego opakowania starych tabletek w trakcie którego byłam ale powiedział że jeśli to nie pomoże to będę musiała iść do szpitala. :/ wiem, ze pewnie przezyje itp. jednak na samą myśl o oddziale gin. w moim mieście wszystko podchodzi mi do gardła i za chiny ludowe nie dam się tam wcisnąć, bo kurde objawów żadnych nie mam, tylko to co widać na usg; druga sprawa ze teraz absolutnie nie moge iść do szpitala bo będe z dzieckiem robić rajd po specjalistach zeby zakonczyc diagnostykę, a czekamy na wizyty od kilku miesięcy, więc na pewno na leżenie w szpitalu ekhem nie mam czasu tym bardziej że wiem ze długo bym dochodziła do siebie i się zastanawiam czy to w ogóle warto jest skoro nic mnie nie boli, o torbieli, a teraz o torbielach przypomina mi jedynie lekarz na usg...
Do gina idę w czwartek i się obawiam co mi powie, skoro nie mam objawów to mam podstawę do operacji? Obawiam się kłótni z lekarzem.
Niestety co do niego to też mam już wątpliwości, jest zdecydowanie najbardziej delikatnym, taktownym i miłym ginekologiem w moim mieście, ale jednocześnie gdy prawie rok temu przyszłam do niego po dwóch cytologiach IIIa zrobił mi co prawda kolposkopię (i bardzo się zdziwił, że poprzedni gin dał mi już skierowanie na "wycinki" bo wg niego byłoby to szukanie przyczyny na ślepo), która wykazała infekcję-na to dostałam leki; ale od tego czasu nie miałam cytologii i się zaczynam trochę martwić...

I drugie pytanie: Na tej wizycie w lipcu gin powiedział mi jescze: "A badała pani kiedyś tarczycę? Bo przy tarczycy to torbiele mogą się tworzyć i hormony wariują". No nie robiłam nigdy, a pierwszy wynik TSH w życiu wyszedł mi 4,01. :/ Jeśli usg tarczycy/ wizyta u endo, którą mam dopiero w listopadzie, potwierdzi że niedoczynność rzeczywiście mam to jakie to ma znaczenie dla tych nieszczęsnych torbieli? ->pytałam o to już w wątku o niedoczynności, ale może u Was ktoś coś będzie wiedział o takim związku?
Ja Ci tylko odpowiem na jedne pytanie, bo o reszcie nie mam pojęcia. Moja torbiel też nie dawała objawów, w ogóle bym o niej nie wiedziała, gdyby nie rutynowa kontrola. Teraz jestem miesiąc po laparoskopii. Czuję się świetnie i wszystko w porządku jest.
__________________
Karolllka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-30, 17:20   #3987
katarzynasz
Zadomowienie
 
Avatar katarzynasz
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Bum Bum
Wiadomości: 1 037
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cześć Dziewczyny witam sie ponownie :/
bo zas po 5 latach mam torbiel ktora cały czas rosnie, i niestety boli :/ a co najsmieszniejsze termin operacji wyznaczony mam na styczeń..

pierwszego miałam usuwanego normalnie, czyli narkoza, przecinanie brzucha itd. Teraz juz mam nadzieje na laparoskopie. I co najgorsze wczesniej miałam na prawym, teraz mam CHYBA na lewym bo lekarze nie mogą stwierdzic jednoznacznie :/
__________________
Ty nie jesteś kobietą, Ty jesteś wyzwaniem
katarzynasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-18, 12:35   #3988
CarrieBra
Rozeznanie
 
Avatar CarrieBra
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Kurczę, dziś mija dokładnie rok od mojej operacji. Czas leci jak nienormalny...
__________________


Dziewczyna
, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów,
poradzi sobie w życiu. : -))))
CarrieBra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 02:08   #3989
LeighPL
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 3
Torbiel jajnika i brak krwawienia - czy mimo to zacząć brać tabletki antykoncepcyjne?

(usunięte)

Edytowane przez LeighPL
Czas edycji: 2015-04-29 o 00:53
LeighPL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-11, 08:01   #3990
Bodzienki
Przyczajenie
 
Avatar Bodzienki
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 13
Dot.: Torbiel jajnika i brak krwawienia - czy mimo to zacząć brać tabletki antykoncep

ooo coś o tym wiem kochana u mnie tez wykryto torbiela na jajniku myślałam że umrę ze strachu bałam się myślałam że to może jakiś nowotwór. Ja też dostałam tabletki antykoncepcyjne aby ten torbiel się wchłonął bo do lekarza trafiłam z tym w ostatniej chwili i zaczęłam od razu zażywać te tabletki żeby się to nie skończyło w szpitalu i jakąś operacją. Jeśli masz jakie kol wiek wątpliwości to idź do lekarza
Bodzienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-16 11:02:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:28.