Iglaki zimą w półmroku?

[kalincia]

Bardzo proszę o rady. Mamy iglaki na tarasie, w donicach. Zastanawiam się, ile światła one zima potrzebują. Myślimy bowiem o tym, żeby dla zabezpieczenia przed mrozem wynieść je na zimę do garażu przyziemnego w budynku, w którym mieszkamy. Panuje tam półmrok, są jednak okna i trochę światła wpada. Czy wytrzymają przy minimalnym świetle do wiosny?

[Elfia4]

A co dokładnie za iglaki? Znając nazwy mogłabyś sprawdzić w google jakie mają wymagania dotyczące światła i na ile są mrozoodporne. Jeśli potrzebowałyby dużo światła, to lepiej byłoby donice ustawić na deskach lub styropianie, owinąć donice i zostawić na zewnątrz. Ewentualnie może da się pod oknem postawić jakiś stół czy półkę i na tym ustawić iglaki, by jednak miały jak najwięcej światła.
Zwróć uwagę też na to, że korzenie przemarzają najłatwiej, kiedy ziemia w donicach jest zupełnie sucha. Tak czy inaczej musisz więc pamiętać o podlewaniu iglaków, szczególnie jeśli spędzają zimę na zewnątrz, okryte przed mrozem. W końcówce zimy, kiedy nie ma już śniegu, a często jest mróz przemarza najwięcej roślin w ogrodzie.

[kalincia]

O podlewaniu wiem. Chodzi mi o półmrok. Poszukam u wujka googla, po prostu myślałam, że ktoś tu ma już jakieś doświadczenia.

[Elfia4]

Może ktoś ma i podpowie. Ja akurat mam wiele gatunków roślin, ale iglaka tylko jednego, do tego zbyt wyrośniętego, więc jego dni są policzone, do tego rośnie w gruncie, więc kwestia przezimowania nie zaprząta mojej uwagi. W przypadku iglaków w donicach trzeba jednak zaplanować przechowywanie.