Grudniowe Mamusie cz. V - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-25, 12:21   #241
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość

Ja właśnie wysłuchuję, "poczekaj aż się urodzi drugie to będziesz mieć hardcore".
jak mnie denerwuje takie gadanie ludzi, to masakra.
Od takiego gadania człowiek zaczyna żałować że w ogóle zdecydował się na dzieci kurcze będzie po prostu inaczej czasami ciężej ale cóż takie są uroki rodzicielstwa. Nie znoszę tych jęczących, wiecznie narzekających ludzi.

Cytat:
Napisane przez maczuma Pokaż wiadomość
Jak ostatnio byłam na tych warsztatach bezpieczny maluch, to tam odradzano owijanie/otulanie dziecka. Nawet p.Zawitkowski wziął jedną dziewczynę z widowni, owinął ją od stóp po szyję i bidulka tak siedziała pół spotkania nie było jej przyjemnie i tłumaczono, że dziecku też wcale nie jest, że jego naturalną potrzebą jest rozprostowanie kończyn. Szczerze? To trochę zgłupiałam Myślę, że pójdę na żywioł, mam kołderkę, mam śpiworek, czymś ewentualnie się otuli i zobaczymy co małemu podpasuje.
Co szkoła to inna opinia. Zresztą owijanie dorosłej osoby w taki kokon to dla mnie kompletna głupota przecież wiadomo że będzie jej mega nie wygodnie. Dziecku za to pasuje takie owinięcie ze względu na to że w macicy nie ma za dużo miejsca więc czuje się bezpiecznie w kokonie. Każdy zrobi jak mu będzie wygodnie i jak maluszkowi będzie pasowało. Osobiście jestem za owijaniem. Nie szkoda mi dziecka skoro czuje się ono komfortowo dzięki owinięciu. Zresztą owijanie stosuje się raptem przez kilka pierwszych miesięcy potem można stosować inne formy okrywania maluszka
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 12:45   #242
mysza88
Rozeznanie
 
Avatar mysza88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 582
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Emilke zdarzyła się skoczyć i do 217 na ktg ale potem na USG się okazało ze cwaniara się bawi pępowina...
A co do samego ktg jak to mówi mój lekarz nie ma nic gorszego już kobieta w ciąży która stara się sama analizować wyniki bądź właśnie badania wiec skoro lekarzy nic nie zaniepokoiło to spokojnie
tak wiem ale wiesz jak to jest, my tu się same diagnozujemy i rozwiązujemy różne problemy

Cytat:
Napisane przez antosia5 Pokaż wiadomość
Powiem, ze zastanawiam sie czy nie wyjde na panikare, bo pewnie dojade do szpitala i dziecko zacznie szalec Ale mąz, nauczony na wlasnej skórze ze zwlekanie sie nie poplaca, takich mysli nie ma i dobrze Ale normalnie dziecko było tak mega aktywne a tu tak nagle cisza- przez weekend ilośc ruchów mogłam policzyć na palcach jednej ręki, a od 20 godzin ani jednego i zero reakcji na słodycze, zimne, cwiczenia itd. wiec wolalam sie upewnic, że jest ok Wiem, że dziecko już duże i nie ma już miejsca, ale sami lekarze powiedzieli ze jak od 12 godzin sie nie czuje ruchów to trzeba sie udać na kontrolę

No wlaśnie za dużo nie mówili, dopiero po drugim polożna powiedziala ze pewnie wtedy spało (u mnie na pierwszym ktg nie skakało tak do 150, tylko ciągle było w granicach 120-130, czesciej blizej wlasnie 130)- nie wiem czy tak naprawdę czy tak zeby mnie uspokoić, bo sie przejeli ze ja mam niskie cisnienie a wysokie tętno[COLOR="Silver"]
wiem o czym mówisz, też leciałam na ip jak mała zastrajkowała i w sumie nie ma czego załowac bo przynajmniej jeden problem z głowy mniej a zobacz jak to u madziqq sie skończyło... nigdy nie wiadomo co sie będzie z dzieckiem działo wiec lepiej sprawdzic

Cytat:
Napisane przez maczuma Pokaż wiadomość
Jak ostatnio byłam na tych warsztatach bezpieczny maluch, to tam odradzano owijanie/otulanie dziecka. Nawet p.Zawitkowski wziął jedną dziewczynę z widowni, owinął ją od stóp po szyję i bidulka tak siedziała pół spotkania nie było jej przyjemnie i tłumaczono, że dziecku też wcale nie jest, że jego naturalną potrzebą jest rozprostowanie kończyn. Szczerze? To trochę zgłupiałam Myślę, że pójdę na żywioł, mam kołderkę, mam śpiworek, czymś ewentualnie się otuli i zobaczymy co małemu podpasuje.



Ja mam następna wizytę 1.12, termin na 14.12, ale myślę, że jeszcze z jedną będę miała.
zgadzam sie z Paulinkus, nie mozna porównywac doroslej osoby do takiego malucha dobrze że sie nie wyrywałaś haha

Cytat:
Napisane przez 19marta90 Pokaż wiadomość
To muszę zgłębić temat bo rożek niby ma dać dziecku poczucie bezpieczeństwa wszak w brzuchu mamy było też takie "skrepowane", z drugiej jednak strony moja koleżanka tak owijala stale dziecko, że jak już stwierdziła że pora na kołdrę to był taki ryk że jeszcze przez jakiś czas wróciła do rożka mimo że małemu juz nogi z niego wystawaly.
własnie też tak słyszałam i to nawet od bardzo doświadczonych mam, i w sumie jak będę tylko mogła to też będę mała otulać żeby było jej dobrze
mysza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 12:57   #243
19Inka90
Wtajemniczenie
 
Avatar 19Inka90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

A mnie cos rozkłada :/ jestem słaba jak mucha
Pije herbatę z lipa,sokiem malinowym i miodem mam nadzieje ze jakoś dam rade... Najgorzej boli mnie ucho i gardło
__________________

Emilka
19Inka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 13:02   #244
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
A mnie cos rozkłada :/ jestem słaba jak mucha
Pije herbatę z lipa,sokiem malinowym i miodem mam nadzieje ze jakoś dam rade... Najgorzej boli mnie ucho i gardło
Niestety taka pogoda i daje nam o sobie znać. U mnie śnieg popadał a teraz chlapa się zrobiła więc nie mam ochoty nigdzie chodzić. Muszę przestać dosypiać bo się wtedy gorzej czuję w ciągu dnia.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 13:06   #245
19Inka90
Wtajemniczenie
 
Avatar 19Inka90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Niestety taka pogoda i daje nam o sobie znać. U mnie śnieg popadał a teraz chlapa się zrobiła więc nie mam ochoty nigdzie chodzić. Muszę przestać dosypiać bo się wtedy gorzej czuję w ciągu dnia.
Wiem ze taka pogoda ale lipa by była zacząć rodzic jak jestem chora o.O
__________________

Emilka
19Inka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 13:17   #246
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Wiem ze taka pogoda ale lipa by była zacząć rodzic jak jestem chora o.O
Komfortowe by to nie było. Kuruj sie i grzej w domku oby szybko przeszło
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 13:34   #247
grey cat
Raczkowanie
 
Avatar grey cat
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 196
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Dzień dobry

Ja już po diabetologu dzisiaj i badaniach z krwi. Chciałam zrobić gbs to się kazało, że się trzeba specjalnie na to umawiać i mi nie zrobili

Ringo, Inka ale fajnie z tymi ciuszkami, że tyle dostałyście. Ja dostałam ostatnio pakę i się okazało, że są stęchłe.. Prałam je po trzy razy i dalej mi śmierdziały więc nie użyję nic z tego. Niepotrzebnie się przy nich narobiłam tylko i zmarnowałam proszek. A mój ukochany sh został zlikwidowany jakiś czas temu i nie wiem gdzie teraz chodzić.
grey cat jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-25, 13:51   #248
NaamaH6669
Rozeznanie
 
Avatar NaamaH6669
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 975
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Ja planuje młodego owijać dość ciasno (otulacz, rożek) przynajmniej przez pierwszy miesiąc - dwa. Później coraz luźniej. Dziecko woli być otulone bo w brzuszku takie warunki miało i krępowanie osoby dorosłej jak już któraś napisała jest bez sensu, bo my koordynujemy swoje ruchy a taki maluch nie.
__________________
Razem od 5.04.2004
Żona od 16.02.2013

SYNEK STAŚ 25.12.2014 SN 3660 g 57 cm <3
NaamaH6669 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 13:56   #249
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Witam

Minka - współczuję przeżyć, dobrze że lekarze w miarę szybko zareagowali i wszystko dobrze się skończyło

Justyssia - biedna, musisz dalej czekać, nie rozumiem po co Ci wcześniej kazali się zgłosić, mam nadzieję że jutro się uda i będziesz mogla się maluszkiem cieszyć

Inka - śliczny kącik już zwarta i gotowa a co do przeziębienia, wygrzej się i odpoczywaj dzisiaj to Ci na pewno dobrze zrobi

Ringo - zaczynam ktg od 1 grudnia ale nie wiem co ile będę chodzić, ale po ktg wizyta u gin aby skonsultować wyniki i chyba badanie? tego też jeszcze nie wiem

Antosia - no niezłego stracha miałaś, dobrze że jednak pojechałaś sprawdzić

U mnie jest tak paskudnie że najchętniej siedzę w łóżku z gorącą herbatką i czytam książkę.

A co do herbatki z liści malin, brat objechał 3 apteki i nie kupił, gdzie kupowałyście? w zielarskim?

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Co do otulania, będę zawijać w rożek, a potem jak mu się nie będzie podobało to mam kołderkę, kocyk, śpiworek też mam to zobaczymy. Ale jak będzie spał z mama to będzie mu cieplutko
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 14:03   #250
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość

A co do herbatki z liści malin, brat objechał 3 apteki i nie kupił, gdzie kupowałyście? w zielarskim?

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Co do otulania, będę zawijać w rożek, a potem jak mu się nie będzie podobało to mam kołderkę, kocyk, śpiworek też mam to zobaczymy. Ale jak będzie spał z mama to będzie mu cieplutko
Ja kupiłam w zielarskim byłam w 4 aptekach i w żadnej nie mieli. Patrzyli na mnie jak na kretynkę jak się pytałam o te liście

Kołderkę to chyba później gdzieś czytałam że od 9-12 miesiąca planuję kupić jeszcze śpiworek, rożek sobie odpuszczam bo zamówiłam na allegro 2 otulacze mam też kilka kocyków także się nie stresuję
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.

Edytowane przez Paulinkus
Czas edycji: 2014-11-25 o 14:05
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 14:07   #251
alekaz1
Zakorzenienie
 
Avatar alekaz1
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Minka gratulacje No i brawa dla Ciebie, bo przezyć miałaś tyle, dzielna babka z Ciebie super klask i:

Mam pytanie do mam, które są już po. Jak podajecie witaminy K i D. Oddzielnie czy macie może te takie 2 w 1 K+D. Kurde, ja już nie pamiętam jak to z tym jest. Z córką kupowaliśmy oddzielnie k, oddzielnie d, a teraz widzę, że sa łączone i chciałabym kupić i się waham...

ja mam k+d razem i odzielnie samo d. Bo laczona to przy kp a sama d przy mm niby trzeba




Cytat:
Napisane przez NaamaH6669 Pokaż wiadomość
Ja planuje młodego owijać dość ciasno (otulacz, rożek) przynajmniej przez pierwszy miesiąc - dwa. Później coraz luźniej. Dziecko woli być otulone bo w brzuszku takie warunki miało i krępowanie osoby dorosłej jak już któraś napisała jest bez sensu, bo my koordynujemy swoje ruchy a taki maluch nie.
moja spala w rozku w szpitalu i moze dwa dni w domu teraz pod kocykiem wygodniej jej chyba.
__________________
Razem od 16,04,2012
alekaz1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-25, 14:23   #252
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Basjenia Pokaż wiadomość
Inka no i tak wróżył że nie wywróżył...póki co!
mówię ostatnia wizyta bo potem podstawą będzie ktg. zresztą po każdym i tak mam się pokazać na krótką konsultację... więc w zasadzie można powiedzieć że będę ciągle pod okiem...
dzisiaj zaczyna się tydzień gdzie przepowiadałam ja... mówiłam między 25.11 a 5.12...
dzisiaj zakaz bo TŻ urodziny a 4 moje imieniny więc też zakaz.... chociaż jak już wielokrotnie mówiłam-mi się nie spieszy....

Zawitkowski fajny facet. podoba mi się jego podejście samodzielności pod kontrolą myślę że to bardzo dobra droga...
co do śpiworków...ja do szpitala pakuje rożek.potem się zobaczy. jak mały będzie chciał kokonek to prosz! jak śpiworek to też prosz! a jak nic to nic...
wtedy go będę ubierać na pingwina:P
no właśnie, dziecko sobie jeszcze samo zweryfikuje co potrzebuje

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Od takiego gadania człowiek zaczyna żałować że w ogóle zdecydował się na dzieci kurcze będzie po prostu inaczej czasami ciężej ale cóż takie są uroki rodzicielstwa. Nie znoszę tych jęczących, wiecznie narzekających ludzi.
no właśnie, to jest mega nie na miejscu. To że ktoś miał ciężko to nie znaczy, że musi kolejnym rodzicom życzyć masakry.
Podstawa to dobra organizacja a oprócz tego, jak będzie ciężko, to będę tak organizować czas swój, że najwyżej chwilowo z czegoś zrezygnuję i jakoś damy radę
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 14:24   #253
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Ja myślę że w lecie jak będzie gorąco to niczym nie będę przykrywała, a jak nawet to pieluchą tetrową, a w chłodniejsze dni to kocyk i akurat jak będzie jesień to kołderkę się wyciągnie. A do tej pory rożek i kocyk mi wystarczy
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 14:30   #254
doloresd
Wtajemniczenie
 
Avatar doloresd
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

hej - właśnie wróciłam z ktg, wszystko w porządku, są nawet skurcze przepowiadające, lekarz kazał mi być w gotowości ciśnienie się unormowało, prawie takie, jak przed ciążą
zrobiłam sobie gulasz i zaraz spałaszuję.
We Wrocławiu zimno i ponuro, nie wychodzę spod koca
doloresd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 14:31   #255
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość

no właśnie, to jest mega nie na miejscu. To że ktoś miał ciężko to nie znaczy, że musi kolejnym rodzicom życzyć masakry.
Podstawa to dobra organizacja a oprócz tego, jak będzie ciężko, to będę tak organizować czas swój, że najwyżej chwilowo z czegoś zrezygnuję i jakoś damy radę
Najbardziej mnie rozbawia fakt że tak mówią osoby które dzieci nie mają, że teraz życia nie będziemy mieć bo to pieluchy, kupy i nieprzespane noce. Nie widzą przyjemnej strony bycia rodzicami. Uśmiech dziecka, jego miłość i słodkie oczy które tak na ciebie patrzą i serduszko ci mięknie A początki są zawsze ciężkie i przy dziecku nie zawsze można jakiś plan wykonać, ale jak się dziś odpuści pranie to nic się nie stanie jak zrobi się to jutro.
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 14:37   #256
Justyssia87
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 622
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Napisze tylko ze jestem mega wqr.wiona!!!! Cc moze bede miec w pt buhahaha!!! Dzis sie chyba wypisuje na wlasne zadanie,moj lekarz w ch.uja leci! Wyslalam meza do niego ma cos zalatwic,zobaczymy. To tak w skrocie bo na tel zle mi sie pisze. Ale ze rozsadza mnie ze zlosci i plakac mi sie chce to juz mowic nie musze? laska przyjechala o 13 ze skierowaniem na cc i o 15 ja juz wzieli... Nosz...bo jej lekarka ja wpisala do grafiku a moj lekarz mnie nue!!!!!!
Justyssia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 14:49   #257
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

@@@@@, ten lekarz nie wiedział że ma w grafik wpisać? Co za idiota, Justyssia strasznie Ci współczuje i mam nadzieję że Twój maż coś załatwi, biedna jesteś...
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 14:51   #258
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość
Najbardziej mnie rozbawia fakt że tak mówią osoby które dzieci nie mają, że teraz życia nie będziemy mieć bo to pieluchy, kupy i nieprzespane noce. Nie widzą przyjemnej strony bycia rodzicami. Uśmiech dziecka, jego miłość i słodkie oczy które tak na ciebie patrzą i serduszko ci mięknie A początki są zawsze ciężkie i przy dziecku nie zawsze można jakiś plan wykonać, ale jak się dziś odpuści pranie to nic się nie stanie jak zrobi się to jutro.
dokładnie. Choć ten tekst puściła do nas znajoma ostatnio co ma dwóch synów, co nie zmienia faktu, że każdy tak mieć musi. a tych co wszystko wiedzą a sami rodzicami nie są, to są najlepsze rodzynki jak mówią
zresztą szkoda nerwów
Ktoś jak będzie chciał to się wyszuka w macierzyństwie samych minusów, a ktoś jak nie czuje takiej potrzeby i mimo, że łatwo mógł nie mieć, to będzie wymieniał w większości plusy bycia rodzicem
Cytat:
Napisane przez Justyssia87 Pokaż wiadomość
Napisze tylko ze jestem mega wqr.wiona!!!! Cc moze bede miec w pt buhahaha!!! Dzis sie chyba wypisuje na wlasne zadanie,moj lekarz w ch.uja leci! Wyslalam meza do niego ma cos zalatwic,zobaczymy. To tak w skrocie bo na tel zle mi sie pisze. Ale ze rozsadza mnie ze zlosci i plakac mi sie chce to juz mowic nie musze? laska przyjechala o 13 ze skierowaniem na cc i o 15 ja juz wzieli... Nosz...bo jej lekarka ja wpisala do grafiku a moj lekarz mnie nue!!!!!!
noż normalnie ja bym ich tam potargała chyba. jak tu się nie denerwować.
Ja pewnie bym się wypisała bo siedzisz i czekasz, a to dopiero wtorek, a skoro nic się nie dzieje, to po co czekać tam jak możesz w domu. nie wiem po co oni Ci kazali przychodzić już wczoraj, skoro będziesz mieć dopiero w piątek

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

A Linka dzisiaj ma cc?
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 14:58   #259
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość

no właśnie, to jest mega nie na miejscu. To że ktoś miał ciężko to nie znaczy, że musi kolejnym rodzicom życzyć masakry.
Podstawa to dobra organizacja a oprócz tego, jak będzie ciężko, to będę tak organizować czas swój, że najwyżej chwilowo z czegoś zrezygnuję i jakoś damy radę
Ja się staram nie wymądrzać bo jeszcze nie mam dzieci, ale w zasadzie mam takie samo zdanie dobra organizacja przede wszystkim. Jeżeli jednak raz na jakiś czas plan dnia się posypie nosz kurcze świat się nie zawali. Poza tym dziecko ma ojca a nie tylko matkę więc nie rozumiem dlaczego ciągle słyszę że to moje życie się zmieni że ja już nie będę robiła nic innego w życiu niż zajmowała się dziećmi a tż dalej w zasadzie będzie prowadził dotychczasowe życie od stycznia wracam na zajęcia które będę miała raz w tygodniu mam sporą rodzinę która zadeklarowała chęć pomocy nad małym żeby nam pomóc ale uwaga wszyscy ciągle mi mówią żebym się nie nastawiała że mi naprawdę pomogą i że zostanę sama. Jak miło, zamiast usłyszeć choć słowa otuchy to w zasadzie każdy narzeka a ja się cieszę że mały będzie z nami. Będzie ciężko szczególnie na początku ale uważam że damy sobie radę. Tak dodam jeszcze że moim zdaniem z dwójką, trójką dzieci itd. jest łatwiej niż z jednym. Jak masz jedno to w zasadzie wszystko bardziej przeżywasz przy kolejnych dzieciach dzielisz swoją uwagę między wszystkie dzieci, więcej sobie odpuszczasz bo inaczej byś zwariowała przynajmniej u nas tak było a ja mam 3 siostry także pójdę za przykładem mojej mamy i podejdę do macierzyństwa na luzie gdzie nie wszystko musi być dopięte od a do z.

Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość
Ja myślę że w lecie jak będzie gorąco to niczym nie będę przykrywała, a jak nawet to pieluchą tetrową, a w chłodniejsze dni to kocyk i akurat jak będzie jesień to kołderkę się wyciągnie. A do tej pory rożek i kocyk mi wystarczy
mam taki sam plan
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-25, 15:03   #260
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Paulinkus ja też nie uważam, że macierzyństwo wcale nie oznacza końca "wolności", wręcz przeciwnie. jak ktoś chce, to znajdzie się czas na wszystko, może nie na samym początku, ale potem wszystko da się jak się tylko chce

coś mi się chce dobrego
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 15:03   #261
NaamaH6669
Rozeznanie
 
Avatar NaamaH6669
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 975
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Justyssia87 Pokaż wiadomość
Napisze tylko ze jestem mega wqr.wiona!!!! Cc moze bede miec w pt buhahaha!!! Dzis sie chyba wypisuje na wlasne zadanie,moj lekarz w ch.uja leci! Wyslalam meza do niego ma cos zalatwic,zobaczymy. To tak w skrocie bo na tel zle mi sie pisze. Ale ze rozsadza mnie ze zlosci i plakac mi sie chce to juz mowic nie musze? laska przyjechala o 13 ze skierowaniem na cc i o 15 ja juz wzieli... Nosz...bo jej lekarka ja wpisala do grafiku a moj lekarz mnie nue!!!!!!
Eh to właśnie nasza służba zdrowia. Skandal. Może Twój mąż coś załatwi bo to kpina jakaś

Linka ma dziś cc, ale jeszcze nie ma newsów
__________________
Razem od 5.04.2004
Żona od 16.02.2013

SYNEK STAŚ 25.12.2014 SN 3660 g 57 cm <3
NaamaH6669 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 15:12   #262
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość
Paulinkus ja też nie uważam, że macierzyństwo wcale nie oznacza końca "wolności", wręcz przeciwnie. jak ktoś chce, to znajdzie się czas na wszystko, może nie na samym początku, ale potem wszystko da się jak się tylko chce

coś mi się chce dobrego


Kupiłam dzisiaj marcepan będzie na podwieczorek
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 15:14   #263
Roksape
Zadomowienie
 
Avatar Roksape
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Roksi jesteś dla mnie mega motywacją Serio! Tak optymistyczna i w ogóle nie narzekasz a dziewczyny jedno ledwo urodzą i masakra jak narzekają na zło tego świata i człowiekowi odechciewa się wszystkiego a to tylko jedna noc nieprzespana. I nawet się pocieszyć takich nie da bo od razu że ja przeciez dopiero zobacze Aż strach mówić że ja chce mieć trójke dzieci no bo na pewno rady nie dam chciałabym być tak zaradna po porodzie jak Ty bo jak widac się da! masz buziaka !!
Dzięki nie jest źle,nie ma co narzekać czasami wysiadam nerwowo, ale w końcu jestem tylko człowiekiem :p a mała jest cudna i jak tu jej nie kochać ? Tak na nią w szpitalu patrzyłam i zastanawiałam się jak inni mogą takie dzieci wyrzucać, bić, gwałcić... ?

Nie jest łatwo, ale do wszytkiego można przywyknąć
Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Minka gratulacje No i brawa dla Ciebie, bo przezyć miałaś tyle, dzielna babka z Ciebie super klask i:

Mam pytanie do mam, które są już po. Jak podajecie witaminy K i D. Oddzielnie czy macie może te takie 2 w 1 K+D. Kurde, ja już nie pamiętam jak to z tym jest. Z córką kupowaliśmy oddzielnie k, oddzielnie d, a teraz widzę, że sa łączone i chciałabym kupić i się waham...

Boshe, jak sobie z rana rękę zmasakrowałam pomiędzy dwiema szufladami...Zdarlam skórę aż do mięśni na dwóch palcach...myslałam, że zwariuję,a wszystko przez to ,że mi sie pancakes'ów zachciało na śniadanie
Ja daję k+d od 8 doby do 3 miesiąca życia a później d. Gdy na mm to tylko samą d
Cytat:
Napisane przez 19marta90 Pokaż wiadomość
To muszę zgłębić temat bo rożek niby ma dać dziecku poczucie bezpieczeństwa wszak w brzuchu mamy było też takie "skrepowane", z drugiej jednak strony moja koleżanka tak owijala stale dziecko, że jak już stwierdziła że pora na kołdrę to był taki ryk że jeszcze przez jakiś czas wróciła do rożka mimo że małemu juz nogi z niego wystawaly.
Moja śpi w rożku i póki co niech śpi. Maluszek potrzebuję odrobinę skrępowania, bo nie ma władzy nad rączkami i nóżkami. Jak moja mała miała fototerapię w inkubatorze to nie było lekko żeby wytrzymała 8h. Leżała w tym inkubatorze w samej pieluszce i machała rączkami i nóżkami przez co się rozbudzała i płakała
Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość
Najbardziej mnie rozbawia fakt że tak mówią osoby które dzieci nie mają, że teraz życia nie będziemy mieć bo to pieluchy, kupy i nieprzespane noce. Nie widzą przyjemnej strony bycia rodzicami. Uśmiech dziecka, jego miłość i słodkie oczy które tak na ciebie patrzą i serduszko ci mięknie A początki są zawsze ciężkie i przy dziecku nie zawsze można jakiś plan wykonać, ale jak się dziś odpuści pranie to nic się nie stanie jak zrobi się to jutro.
Bywa, że jest ciężko, ale dzieci są też super i przy okazji mega zabawne. Fajnie jak już zaczynają mówić można się uśmiać a pomysły też mają czasami niezłe. Moja ostatnio jak karmiłam poszła sama do wc i zamiast siku zrobić to maczała nogę dobrze, że tż szybko poleciał za nią bo by chyba całkiem do muszli weszła...


Justysia ten Twój gin to jakiś kretyn, ale mam wrażenie, że on kasy chce...
__________________
27.07.2009 Maciuś
8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka
Roksape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 15:15   #264
NaamaH6669
Rozeznanie
 
Avatar NaamaH6669
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 975
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość
Paulinkus ja też nie uważam, że macierzyństwo wcale nie oznacza końca "wolności", wręcz przeciwnie. jak ktoś chce, to znajdzie się czas na wszystko, może nie na samym początku, ale potem wszystko da się jak się tylko chce

coś mi się chce dobrego
Zgadzam się w 100%

Ja nie chcę żeby ucierpiał mój mąż, bo co tu dużo mówić - na "stare" lata my zostaniemy a dzieci wyfruną z gniazda Więc trzeba dbać o wszystkie strony
__________________
Razem od 5.04.2004
Żona od 16.02.2013

SYNEK STAŚ 25.12.2014 SN 3660 g 57 cm <3
NaamaH6669 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 15:25   #265
Basjenia
Zadomowienie
 
Avatar Basjenia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Robimy z TŻem szarlotkę i obrałam całe jabłko na jednym ścinku. i śmieję się że niby nie andrzejki jeszcze ale sobie powróżę za kogo wyjdę. ten już patrzy z byka i się śmieje
prawą ręką przez lewe ramię rzucam a tu co się ułożyło? idealne J
a mój TŻ to Jerzy:P
stwierdził że już się nie wykręce:P
Basjenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 15:34   #266
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Dostałam wiadomość od Skrzatki- Przebywają z Natalką w szpitalu jeszcze bo malutka ma żółtaczkę i leży pod lampami. Kazała pogratulować nowo rozpakowanym mamusiom i trzyma kciuki za resztę

MAIL
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 15:37   #267
niteczka83
Zadomowienie
 
Avatar niteczka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 053
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Hej,
nadrabiałam Was godzinę - ale lecicie

Minka - gratuluję Kochana i współczuję przeżyć, ważne że wszystko dobrze się skończyło

Co do wagi o której wczoraj pisałyście to ja jestem 14 czy 15 kg na plusie i dodam od ponad miesiąca nic nie tyję tylko moje dziecko w brzuchu idzie jak burza - chyba kosztem wód bo nie wiem czego.

Rozstępy - to chyba w dużej mierze kwestia genów czy czegoś w skórze. Po poprzedniej ciąży nie miałam wogóle rozstępów i praktycznie niczym się nie smarowałam. A teraz non-stop oliwka z hippa i wyszły ze 2 tyg temu tak z 5 małych.


Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość

No i niestety u mnie cc mam doła...
jak nie zacznie się wcześniej to mam 16 grudnia cc, ale już 15 muszę się zjawić, bo muszą mnie zabezpieczyć krwią etc.
zaczynam odliczanie... 21 dni przed nami...
No nic, mówiłam, że wolałabym sn, ale w obecnej sytuacji nie chcą ryzykować, skoro lekarka z hematologii tak sugeruje.
chce mi się płakać...
Niteczka żółwik, mamy chyba podobne nastroje
Karo - to faktycznie żółwik, czujemy to samo - ale wiadomo zdrowie naszych pociech i nasze najważniejsze

Cytat:
Napisane przez blow_ya_mind Pokaż wiadomość
Tak to ja się pytałam! Szkoda, że będzie cc skoro chciałaś sn. Dobrze przynajmniej, że masz zaufanie do lekarza.
Ja też nie mam małego dziecka, w zeszłym tygodniu (tydzień przed tp miał ok 3500), ale to i tak dużo mniej niż córka, bo ona szacunkowo od 37 tygodnia miała już 3800 -3900 (a urodziła się 3600). Zobaczymy - jutro idę na wizytę na ktg.
Blow - niestety sprzęt mojego lekarza wg niego myli się tylko o 150 g, według położnych ze szpitala 100g. Bo tak to liczyłabym 500 g w tą czy tamtą.

Cytat:
Napisane przez alekaz1 Pokaż wiadomość
A ja dostaje hcyba depresij zwiazanej z karmieniem. Coraz ciezej kp bo mala sie chyba nie najada. Mm dostaje w nocy.
Alekaz - wogóle nie denerwuj się. Jesteś najlepszą matką na ziemi dla swojego dziecka - pamiętaj o tym zawsze, bez względu na sposób karmienia. Nie zrób tego co ja - bo ja ciągle sobie wyrzucałam, ryczałam że jestem do niczego. To nie prawda. czasem jest to kryzys laktacyjny, zazwyczaj udaje się rozkręcić a jak się nie uda to nie koniec świata. Ja przez te swoje walki, płacze i przede wszystkim stres nie rozkręciłam. Wiem co czuje matka jak bardzo chce karmić kp a nie wychodzi. Dopiero po 3 miesiącach dałam sobie spokój i mój syn i ja staliśmy się spokojniejsi. Moim zdaniem to tylko kryzys i zaraz będzie ok.

Cytat:
Napisane przez Roksape Pokaż wiadomość
Kochana może to i kryzys jak jest takich kilka w ciągu karmienia, żeby więcej mleka było. Jak nie to daj jedną pierś po drugiej, albo udaj się do laktacyjnej ja odpisałam Ci na tamtym wątku, chyba nawet na ostatniej stronie.
Jak nie to przejdziesz na mm, bo zadowolona mama to i dziecko zadowolone


Cytat:
Napisane przez alekaz1 Pokaż wiadomość
jest przystawiana bardzo czesto z jednej je nawet do 30 minut z przerwami. Dokarmiam przewaznie w nocy, a wydaje mi sie ze ise nie najada i strasznie malo przybrala na wadze w tydzien

widzialam ze odpisalas jak chcialam zacytowac to byl juz nowy wantek. Moze i kryzys. Dostaje jedna i druga piers i tak czesto chce jeszcze. Dzis dostala dwie piersi mojego odciagnietego z 50ml i dalej chciala to jak dostala 60 ml modyfikowanego to padla dopiero

sciagam po karmienoach przewaznie bo tak mi polozna kazala. A teraz sciagnelam po prysznicu ale tylko 50 ml z dwoch
Alekaz - to jesteś w lepszej sytuacji niż ja byłam, w najlepszym momencie z obu ściągnęłam po 30 min - 20 ml. Zobaczysz to tylko kryzys.
Mój pił z obu po 45 min (na początku). Zawsze dawałam jedną po drugiej + butla (tak przez pół roku). Ale ja naprawdę miałam maluśko pokarmu.

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Podziwiać was za to !! Ja co wejde do sh to nie ma kompletnie nic u zawsze wychodzi rozczarowana ze inni to cuda potrafią upolować a Ja nigdy
Inka - mam to samo

Cytat:
Napisane przez Justyssia87 Pokaż wiadomość
Napisze tylko ze jestem mega wqr.wiona!!!! Cc moze bede miec w pt buhahaha!!! Dzis sie chyba wypisuje na wlasne zadanie,moj lekarz w ch.uja leci! Wyslalam meza do niego ma cos zalatwic,zobaczymy. To tak w skrocie bo na tel zle mi sie pisze. Ale ze rozsadza mnie ze zlosci i plakac mi sie chce to juz mowic nie musze? laska przyjechala o 13 ze skierowaniem na cc i o 15 ja juz wzieli... Nosz...bo jej lekarka ja wpisala do grafiku a moj lekarz mnie nue!!!!!!
Justyssia - ja się nie dziwię ze jesteś wściekła, też bym wyszła na wlasne życzenie. Ja mam się stawić rano w piatek na cc ze skierowaniem i niby mój gin wpisał sobie w tel aby mnie w grafik wstawić, mam nadzieję że wstawił.
niteczka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 16:23   #268
Sweet Olcia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 495
GG do Sweet Olcia
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Justysia wspolczuje, ja bym chyba z nerwow cos rozniosla... kolezanka mnie dzis wyciagnela na spacer w ramach rozpoczecia akcji ; D i w sh upolowalam piekna sukienke na swieta dla Lili az sie zakochalam <3


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1416932583975.jpg (43,6 KB, 28 załadowań)
__________________
Kocham j Łobuzie

27.09.2014 Najszczęśliwsza żonka na świecie
Lili już jest z nami 19.12.2014
Sweet Olcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 16:30   #269
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Sweet Olcia Pokaż wiadomość
Justysia wspolczuje, ja bym chyba z nerwow cos rozniosla... kolezanka mnie dzis wyciagnela na spacer w ramach rozpoczecia akcji ; D i w sh upolowalam piekna sukienke na swieta dla Lili az sie zakochalam <3


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mam podobną
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-25, 16:40   #270
Sweet Olcia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 495
GG do Sweet Olcia
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Najlepsze jest to ze kiecka nowka sztuka a w sh zaplacilam 3 zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kocham j Łobuzie

27.09.2014 Najszczęśliwsza żonka na świecie
Lili już jest z nami 19.12.2014
Sweet Olcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-12 21:57:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:53.