2014-12-07, 19:17 | #2941 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Dolina Mieścina
Wiadomości: 521
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Kiedyś może pomyślę, najpierw chcę, żeby się do nas przyzwyczaiła i nam zaufała, kupić jeszcze większą klatkę albo połączyć dwie dziś dokładniej ją obejżałam, pazury ma straszne :/ no i przez to, ze siedzi w tych siuśkach to ma całą dupkę mokrą... Zaraz jej to wymienię i polożę kawałek jakiegoś materiału to może będzie na nim spała.
__________________
Konsultantka |
2014-12-07, 19:18 | #2942 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Dolina Mieścina
Wiadomości: 521
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Zosia kolbę i wapno juz wyjęłam.
__________________
Konsultantka |
2014-12-07, 19:51 | #2943 | ||
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...middle of nowhere...
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
śliczna czarnulka
Cytat:
Wiadomo, że nigdy się nie zapamięta tylu informacji na raz. Jakby co, pytaj nas, wszystkie chętnie odpowiemy Z tym siusianiem i siedzeniem w jednym miejscu to mam podobne zdanie to Efkakam - jeszcze się boi - dlatego siedzi w rogu, który wydaje się jej być najbardziej bezpieczny Zresztą świnki często sobie znajdują też jedno ulubione miejsce do załatwiania się. A od pyłku na dupce nic jej nie będzie Jak świnka ma dłuższa sierść to w przyszłości czeka Cie też obcinanie świniaka plus czesanie, żeby nie robiły się jej kołtuny - najlepiej szczotką z naturalnego włosia - najbardziej delikatna będzie. Ps wymieniaj jej ten zasikany żwirek na nowy tak co 2 dni najlepiej. A polarek możesz położyć w innym miejscu, może to ja zachęci to większej aktywności w klatce Cytat:
A co do klatki to 80 o której pisałam, kosztuje w normalnych sklepach zoologicznych ok 100 zł. Jak zobaczysz takie w cenie 150 - 200, szukaj innego sklepu Ostatnio szukając karmy trafiłam na ten sklep - mają klatki w normalnej cenie, nawet wliczając dostawę http://www.zdrowyzwierzak.pl/pol_m_K...skiej-112.html
__________________
|
||
2014-12-07, 22:00 | #2944 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Dolina Mieścina
Wiadomości: 521
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Na olx widzialam klatke 120 za 119 zl w moim miescie ale planujemy polaczyc dwie klatki ta co kupilam ma odpinane boki a u mojej mamy sa chyba ze trzy klatki po swinkach i krolikach ale chyba nie kompletne, trzeba bedzie cos dopasowac i zawsze bedzie miala wiecej miejsca. Dzis jest u nas drugi dzien i juz wymienialam jej w tych rogach bo w jednym byly siuśki a w drugim koncu klatki kupki Ogolnie jestem cykorem i balam sie ja dzisiaj wyciagnac, ze mnie ugryzie albo zle ja zlapie. Ale zlapalam tak pod paszki i druga reka pod tylnie nozki i tyleczek, kochana jest ogolnie wlozylam jej moje rekawiczki, takie dlugie mam do lokcia bo nie mialam nic na chwile obnecna. Najpierw je odgarnela a teraz na nich lezy Jutro pojde do zoologa i zobacze czy ma kuwety narozne a jak nie to poprosze, zeby mi sprowadzil bo sie lubimy z tym Panem , wiec mysle ze nie bedzie problemu nie chce jej teraz stresowac wizyta u weta... Na przeciwko naszego domu jest fundacja, osrodek adopcyjny to spytam dziewczyn czy umialyby to zrobic i czy ktoras mialaby czas podejsc, zeby zaoszczedzic Zosi stresu. W ogole to juz dzis rano kwikala jak uslyszala, ze Tz wstal a jak wsadzilam reke do klatki i ja glaskalam to przekrecila glowe w moja strone, zeby mnie powachac i sie przestraszylam, ze mnie uzre ale jestem szczesliwa, ze ja mam i ze jest jej lepiej u nas niz tam gdzie byla...
__________________
Konsultantka |
2014-12-14, 12:22 | #2945 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Cześć dziewczyny
w styczniu chcemy z Tż kupić świnkę. Teraz zaczynamy kompletować dla naszego przyszłego prosiaka domek i tu mam pytanie. Pełno tego wszystkiego jest na necie i nie wiem co najlepsze. Naczytałam się o dry bedach (nie wiem jak to się pisze) i może któraś z was ma doświadczenie z takim dywanikiem. Czy to jest warte swojej ceny? Na pewno nie chcemy trocin, bo mamy dywan i już widzę ten bałagan wkoło klatki :/ A jeśli nie dywanik i nie trociny to co innego polecacie, żeby było w miarę higienicznie, czysto i wygodnie dla świniaka?
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
2014-12-14, 12:31 | #2946 |
Rozeznanie
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Ja jestem zwolenniczką trocin lub żwirku przykrytych matą łazienkową.
__________________
"Szczęśliwy, czyje myśli zdolne są do lotów, Kto z chyżością skowronka wznosi się nad chmury, Na życie spoglądając z wysoka i który Rozumie mowę kwiatów i niemych przedmiotów!" Charles Baudelaire
|
2014-12-14, 12:45 | #2947 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
okej, a to nie śmierdzi? bo czytałam znów o tej macie, ale widziałam opinie, że to szybko nasiąka i zapach nie jest przyjemny? jakie masz doświadczenia? Jak często to pierzesz?
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
2014-12-14, 13:46 | #2948 |
Rozeznanie
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Raz w tygodniu wymieniam,piorę w pralce, mam dwie na zmianę. Pod koniec tygodnia na pewno nie pachną fiołkami, ale nie jest to zapach na tyle intensywny by było go czuć z odległości
__________________
"Szczęśliwy, czyje myśli zdolne są do lotów, Kto z chyżością skowronka wznosi się nad chmury, Na życie spoglądając z wysoka i który Rozumie mowę kwiatów i niemych przedmiotów!" Charles Baudelaire
|
2014-12-14, 13:54 | #2949 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
hm, dzięki może na początek to wypróbuję, bo to tańsze rozwiązanie, a jak się nie sprawdzi będę szukać dalej najwyżej
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
2014-12-14, 22:20 | #2950 | |
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...middle of nowhere...
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Cytat:
co tam u niej słychać? Powiem sloganem - nie kupujcie...adoptujcie http://www.swinkimorskie.eu/SPSM/ind...d=11&Itemid=78
__________________
|
|
2014-12-15, 07:56 | #2951 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Dolina Mieścina
Wiadomości: 521
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
U nas wszystko dobrze mala coraz częściej wychodzi z domku i chodzi po klatce w sobotę się troche obrazila bo byla u nas wetka obciac pazurki i sprawdzić plec na 100 % i byla później obraza
W tym tygodniu planujemy połączyć dwie klatki, zeby miala więcej miejsca no i zaczac ja wyciagac na kolanka
__________________
Konsultantka |
2014-12-15, 08:47 | #2952 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Arya90
ja mam w klatce recznik, a na to polozony koc polarowy, wszystko przesiaka przez koc pozostawiajac go suchym i wszystko idzie w recznik. Wymieniam dwa razy w tygodniu a codziennie ogarniam co trzeba zmiotką i szufelką Mi pasuje najbardziej.A własnie, lepiej adoptować swinki najlepiej od razu dwie Ja w sumie kupiłam ale nie z chodowli tylko za symboliczną sumę od ludzi ktorzy nie mogli sie juz nimi zająć. To chyba nie jest takie złe. Ogólnie własciciel jednej z nich, mojej starszej, dawał jej tylko marchewke i siano, a butelka z wodą była zielona ;/ Więc dobrze, ze trafiła w moje ręce. Zwykła gładkowłosa. Drugą swinkę uzyskałam od kobiety, której przez przypadek sie kupiło parkę zamiast tej samej płci i sie zrobiły małe swinki (3), więc miałam 4 miesieczną swinkę od niej. Długowłosa tym razem Do tej pory, prawie po dwóch latach z niej strachajło, nie da sie pogłaskać, przychodzi jak cos do jedzenia mam w rekach.Chciałabym nową swinkę, ale staram sie zdusic moje chęci bo teraz pracuje i juz nie mam tak duzo czasu by sie nimi zajmować |
2014-12-15, 09:38 | #2953 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Póki co świnka będzie jedna. Może z czasem będzie towarzysz dla niej. Co do adopcji, to nie jestem przekonana. Nie ma żadnych świnek z moich okolic. Nie wiem też czy wygląda to tak jak przy adopcji psów i kotów, gdzie jak kiedyś adoptowałam kota obcy ludzie chodzili mi po domu, zaglądali do każdego kąta i jeszcze rozporządzali gdzie ma stać kuweta i posłanko do kota
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
2014-12-15, 11:54 | #2954 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 699
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Dziewczyny, w nowym roku planuję zakup świnki morskiej i w związku z tym mam pytanie. Mam w domu suczkę sznaucera miniaturowego, jest dość głośna, ale przyjazna. Myślicie, że pies ze świnką się dogadają?
__________________
Miłego dnia |
2014-12-15, 13:36 | #2955 | ||
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...middle of nowhere...
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Cytat:
Cytat:
Świnki są dość płochliwe i przy sznaucerze dużo dłużej może trwać oswajanie. Poza tym w przypadku tego psa ( tym bardziej jeśli od małego nie był przyzwyczajony do świnek) absolutnie nie polecam wypuszczania świnki na wybiegu przy psie i jej pilnowanie. Sznaucery jak wiadomo to psy myśliwskie i mógłby polować na świnkę. A jaki mają sznaucery charakter i instynkt - wiadomo
__________________
|
||
2014-12-15, 18:12 | #2956 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Cytat:
__________________
"Szczęśliwy, czyje myśli zdolne są do lotów, Kto z chyżością skowronka wznosi się nad chmury, Na życie spoglądając z wysoka i który Rozumie mowę kwiatów i niemych przedmiotów!" Charles Baudelaire
|
|
2014-12-16, 09:10 | #2957 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Cytat:
ja nie mówię, że mają oddawać zwierzę byle komu, ale zaglądanie w każdy kąt, typu sypialnia nawet jest moim zdaniem przesadą. Rozumiem, że pokazuję pokój, w którym świnka (wtedy kot) ma mieszkać/spać i gdzie wtedy miała stać kuweta, ale jak mi pani zaczęła zaglądać do kuchni, łazienki, sypialni rodziców i wymyślać, że kot ma spać w łóżku, a oprócz tego mieć posłanie to trochę mnie do wizyt przedadopcyjnych zraziła. Bo nikt mi nie będzie mówił, czy kot ma spać w moim łóżku, trochę bez przesady. jak mu zapewniam koszyczek z ciepłym kocykiem w ciepłym pokoju w nogach łóżka to nie dostanę zwierzaka? Ona miała takie poglądy, ale była w ogóle specyficzna, bo karmiła tego kota z talerza no, ale potem przez takich ludzi, inni się zniechęcają do adopcji itp.
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
|
2014-12-16, 14:56 | #2958 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 545
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Cytat:
http://www.swinkimorskie.eu/nowe_for...forum.php?f=11 samam mam 4 tymczasy w domu i szukam dla nich domu co do wysciolki ja mam podklad higieniczny, zwirek i na to mata, jestem zadowolona (zmieniam 2 razy w tyg. Cytat:
nie kupuj, adoptuj moj Franek nie lubi jak Pies (amstaf) go lize - od malego pozwalalam psu powachac swinke trzymajac ja na rekach
__________________
Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp. |
||
2014-12-17, 10:01 | #2959 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska Zachodnia
Wiadomości: 125
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Witam
Od dwóch tygodni jestem najszczęśliwszą posiadaczka Nutki Problem w tym, że od wczoraj świnka robi kupę pokryta dość duża ilością śluzu. "Bobki" są normalnej wielkości, nie maja nieprzyjemnego zapachu, kolor: ciemny brąz. Martwi mnie przede wszystkim ten śluz, który powoduje, że kupki są klejące. Wcześniej wszystko było w jak najlepszym porządku. Teraz też nie zauważyłam znaczących zmian w jej zachowaniu. Konsumuje chętnie sianko oraz karmę (VL). Piszczy kiedy jej coś nie pasuje, grucha gdy jest jej dobrze. Nie jest apatyczna. Odstawiłam jej zieleninę (koperek i natkę), bo obawiałam się, że to może być powód takiego rodzaju "bobków". Podałam jej też wczoraj (dwa razy) i dzisiaj rano po pół tabletki węgla. Ktoś miał podobne problemy ze świnka? Edytowane przez olencjusz123 Czas edycji: 2014-12-17 o 10:03 |
2014-12-17, 10:50 | #2960 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Cytat:
lepiej odstaw na razie zielenine , tylko na płatkach ja owsianych i sianie zobacz i podaj lakcid
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2014-12-17, 11:53 | #2961 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska Zachodnia
Wiadomości: 125
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Lakcid zakupiony. Płatki owsiane złapię po drodze z pracy jak będę wracać. Problem w tym też, że prosiaczek nie pije z miseczki i poidełka. Uzupełnia wodę przez ogóry i co z takim fantem zrobić? Ogóry też mam jej wyeliminować? Od wczoraj staram się, żeby jadła ich jak najmniej, prawie w ogóle. Wodę ma w poidełku w klatce też.
|
2014-12-18, 07:24 | #2962 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Cytat:
i jak tam od wczoraj, bo ja poźno odpisuje
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2014-12-18, 08:53 | #2963 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska Zachodnia
Wiadomości: 125
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Prosiaczek ma się dobrze. Konsumpcja sianka i suchego pokarmu trwa "Bobki" są już normalne. To z ta zieleniną musiało być coś nie tak.
Ale obserwacja (nawet nocna) trwa Mam trochę schizę a punkcie Nutki, bo niedawno straciliśmy z TŻem poprzednią świnkę - była chora na zapalenie oskrzeli. Nutka jest w ogóle bardzo malutka (waży niecałe 200g), ale i tak ją już trochę utuczyłam. Weterynarz powiedziała, że nie widziała jeszcze takiej malutkiej świnki. Nutka została chyba za wcześnie zabrana od matki |
2014-12-18, 09:26 | #2964 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
ojoj, a ile ona ma ?
ale dobrze, ze juz bobki lepsze
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2014-12-18, 10:53 | #2965 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska Zachodnia
Wiadomości: 125
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Wydedukowałyśmy z weterynarz, że może mieć miesiąc maksymalnie.
Z tych "bobków", to najbardziej się cieszę
__________________
PM 2016 11.06.2016 r.
|
2014-12-18, 11:24 | #2966 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
oj to maleństwo , niemowlaczka dopiero masz , oby juz odpornosci nabyl, bo tak z 5 tygodni by mogl sobie z matka pobyc i ja possac
---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- a to pewnie za szybko na jej układ taki pokarm mokry, trzeba jeszcze poczekac
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2014-12-18, 12:26 | #2967 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska Zachodnia
Wiadomości: 125
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
O odporność martwię się najbardziej. Dla pewności w sobotę wyślę TŻ do weta. Niech ją obejrzy jeszcze raz (Panikara ze mnie straszna)
A pod spotem Nutka ♥
__________________
PM 2016 11.06.2016 r.
Edytowane przez olencjusz123 Czas edycji: 2014-12-18 o 12:28 |
2014-12-18, 12:29 | #2968 |
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...middle of nowhere...
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
niecałe 200g? to bardzo mało Świnki powinny być oddzielane od matki dopiero od ok 4-6 tyg życia...
Nie dziwie się, że w tak młody wieku nadmiar nowych warzyw i owoców spowodował problemy. Do diety pomału od nowa wprowadzaj kolejne warzywa/owoce ( obserwując świnkę i bobki) i na razie je ogranicz. Najwazniejsze ogromne ilości siana i sucha karma. Plus woda
__________________
|
2014-12-18, 12:32 | #2969 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska Zachodnia
Wiadomości: 125
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
No taka malutka jest. W zoologu też najmniejsza byla. :-( taki też mam zamiar z owocami i warzywami. Śmieję się że mała jest koneserem siana.
__________________
PM 2016 11.06.2016 r.
|
2014-12-18, 12:36 | #2970 |
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...middle of nowhere...
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Świnki morskie cz. III
Oj prosiaki uwielbiają sianko ( o ile sie trafi w ich gust..bo smak siana tez się rożni od siebie - u mnie faworyt to Zuzala miętowe i melisowe) i w sumie muszą go jeść bardzo duzo, ile tylko chcą
dużo zdrowia dla małego prosiaczka Jakbyś czegoś nie wiedziała to pisz śmiało, chętnie pomagamy i same się uczymy
__________________
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:53.