Nasze codzienne jadłospisy cz. XX - OCENA JADŁOSPISÓW

[minthema]

Napisane przez atilaaav

Redukcja

-11.00 (20 min po przebudzeniu) owsianka na wodzie (3 łyżki) z bananem, migdałami, orzechami
-13.00 zupa brokułowo-kalafiorowa
-15.00 jabłko (nie liczę jako posiłek)
-16.30 warzywa na patelnie (brokuły, marchewka,fasola szparagowa, kalafior,groszek,kukurydz a) z ryżem
-19.00 jajecznica z dwóch jaj + kromka chleba razowego (samej nie przełknę, a ten chleb jest swego rodzaju przegryzką )


I jak?

Chciałam napisać o tym, że malutko białka ale doczytałam o co chodzi... Ciężko kurcze A białko serwatkowe by przeszło? Próbowałaś?


Dzisiejsza R:

I. kubek ciepłej wody z połową cytryny na czczo, jaglanka: 60g kaszy jaglanej, łyżka siemienia lnianego i słonecznika, 4 łyżki jogurtu naturalnego, pomarańcza

trening:
-23 min HIIT cardio Fitness Blender
-45 min na rowerku stacjonarnym

II. koktajl: banan, ok pół szklanki maślanki, trochę mleka, surowe jajko, kilka malin

III. makaron spaghetti kukurydziany (70g) z sosem pomidorowym z tuńczykiem i papryką (puszka tuńczyka, cebula, pół papryki, trochę koncentratu pomidorowego i ketchupu), szczypta tartego parmezanu, 2 suszone śliwki

IV. jajecznica: 2 jajka, 2 łyżki serka wiejskiego, pomidor, kakao: pół kubka mleka rozcieńczone do pełna mlekiem sojowym i wodą, łyżeczka kakao

[blax5]

Napisane przez Dor Blu

Bardzo ciekawy jadłospis ja bym jeszcze do II posiłku dodała kanapkę

Aż nie wiem czy powinnam traktować to jako pozytyw czy negatyw. Dobra, wybieram pierwszą opcję

Napisane przez minthema

Dzisiejsza R:

I. kubek ciepłej wody z połową cytryny na czczo, jaglanka: 60g kaszy jaglanej, łyżka siemienia lnianego i słonecznika, 4 łyżki jogurtu naturalnego, pomarańcza

trening:
-23 min HIIT cardio Fitness Blender
-45 min na rowerku stacjonarnym

II. koktajl: banan, ok pół szklanki maślanki, trochę mleka, surowe jajko, kilka malin Pierwszy raz widzę kogoś kto, tak jak ja, dodaje surowe jajko do koktajlu. Masz sprawdzone źródło? Wyparzasz je najpierw czy zupełnie nic nie robisz?

III. makaron spaghetti kukurydziany (70g) z sosem pomidorowym z tuńczykiem i papryką (puszka tuńczyka, cebula, pół papryki, trochę koncentratu pomidorowego i ketchupu), szczypta tartego parmezanu, 2 suszone śliwki

IV. jajecznica: 2 jajka, 2 łyżki serka wiejskiego, pomidor, kakao: pół kubka mleka rozcieńczone do pełna mlekiem sojowym i wodą, łyżeczka kakao

[minthema]

Napisane przez blax5

Pierwszy raz widzę kogoś kto, tak jak ja, dodaje surowe jajko do koktajlu. Masz sprawdzone źródło? Wyparzasz je najpierw czy zupełnie nic nie robisz?

Zrobiłam to pierwszy raz (ale już wiem, że nie ostatni ) i nie zrobiłam nic, nie boję się salmonelli Może jak będzie mi się chciało to będe wyparzać, może nie, meh
Moje dzieciństwo opierało się na koglu-moglu i żyję więc no

[agaczini]

dzisiejsze R

I - owsianka: 40 g płatków, 10 g chia, mleko 2%, cynamon
II - pierś kurczaka w sosie pomidorowym, brukselki gotowane, ryż brązowy
III - duży banan, jogurt grecki
trening siłowy+ 25 minut aerobów
IV - tu zaktualizuję bo jeszcze nie wiem co tż ugotuje, ale może pierś kurczaka + makaron żytni + sałatka z sałaty i pomidora z vinegretem

V - idziemy do znajomych - moze jakaś sałatka

[Helianka]

Dziękuje za ocene mojego jadłospisu
Kawę piłam na pusty żolądek, bo wstawałam o 4, a tak wcześnie nie lubię
nic jeść, bo póżniej się źle czuję, a musiałam coś wypić na rozbudzenie, ale wiem, że to błąd. Nie wiem czym mogłabym zastąpić kawę, żeby rano jakoś dojść do siebie Moze znacie cos zdrowego co z rana daloby energii?

To moj wczorajszy jadlopis, ale chyba bardziej U z tego wyjdzie:

Rano: Kawa z mlekiem bez cukru

Sniadanie: Fruktajl, bulka z szynka, salata i papryka, rogal

Obiad: 6 kopytek, bigos z 3 lyzki, salatka z kapusty kiszonej

Podwieczorek: 2 ciastka z ciasta francuskiego z ananasem, truskawkami.

3 ogorki kiszone, pare kawalkow papryki, kromka ciemnego chleba z chuda szynka i pomidorem.

I to by bylo na tyle

Prosze o ocene

[marteczkowo]

Witam w Nowym Roku od dzisiaj powrót do diety i ćwiczeń... pierwszy siłowy po 3 tyg... ma-sa-kra

przez ten czas grzeszyłam tak, że uuuuuuuuuuuuhuhuhu co się nażarłam słodkiego to moje i w sumie nastawiona byłam na to, że na wadze będzie + a tu.. ponad 0,5 kg mniej buhaha Już myślałam, że mięśnie sflaczały ale w obwodach też mniej

Powoli przechodzę na prawilną drogę R:
I placuszki: mega jajko, mąka gryczana, słonecznik, jabłko, stevia, trochę oliwy
trening siłowymiał być z cardio no ale się rozleniwiła
II mała bułka (pszenna mówiłam, że powoli ) 2 plastry pieczonego schabu, chrzan
III kapuśniak z dużą ilością mięska i ziemniakami + być może mały zrazik wołowy jeśli coś mi się ostanie
IV na mieście ze znajomymi coś, nie wiadomo co
V jeśli nie zjem nic porządnego w IV to pewnie jajecznica + warzywa



edit: właśnie poczułam głód, do obiadu daleko, więc pewnie między II a III wpadnie jeszcze coś

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez Helianka

Dziękuje za ocene mojego jadłospisu
Kawę piłam na pusty żolądek, bo wstawałam o 4, a tak wcześnie nie lubię
nic jeść, bo póżniej się źle czuję, a musiałam coś wypić na rozbudzenie, ale wiem, że to błąd. Nie wiem czym mogłabym zastąpić kawę, żeby rano jakoś dojść do siebie Moze znacie cos zdrowego co z rana daloby energii?

To moj wczorajszy jadlopis, ale chyba bardziej U z tego wyjdzie:

Rano: Kawa z mlekiem bez cukru

Sniadanie: Fruktajl, bulka z szynka, salata i papryka, rogal

Obiad: 6 kopytek, bigos z 3 lyzki, salatka z kapusty kiszonej

Podwieczorek: 2 ciastka z ciasta francuskiego z ananasem, truskawkami.

3 ogorki kiszone, pare kawalkow papryki, kromka ciemnego chleba z chuda szynka i pomidorem.

I to by bylo na tyle

Prosze o ocene

Nie bardzo jest co oceniać,w dalszym ciągu masz praktycznie same węgle. Bułka, rogal, kopytka, ciasto francuskie no i trochę szynki Dobrze, że jesz warzywa, ale przede wszytskim musisz jeść białko, bo inaczej będziesz mieć sflaczałe ciało, że tak to ujmę, bo spalisz mięśnie. Węglowodany złożone a nie proste. Jeśli kupujesz ciemny chleb zwracaj uwagę na skład - w 90% przypadków to mąka przenna pokolorowana karmelem - czyli cukrem. Dodaj do diety zdrowe tłuszcze - orzechy, nasiona, oliwę, ryby.
A na rozruch możesz zjeść jakiś koktajl z owoców z dodatkiem np. płatków owsianych i jogurtu, dodać pestki czy orzechy. Tylko potem pamiętać, aby właściwe śniadanie miało porządne źródło białka - np. jajka, rybę

[Helianka]

Dziekuje za odpowiedz

Tak wiem, ze za duzo tych weglowodanow.
Tak sie zastanawiam nad tym koktajlem moze sprobuje
A czy powinnam jesc jakis chleb w ogole czy najlepiej zrezygnowac z pieczywa? I czym wtedy moglabym je zastapic?

[marteczkowo]

Napisane przez Helianka

Dziekuje za odpowiedz

Tak wiem, ze za duzo tych weglowodanow.
Tak sie zastanawiam nad tym koktajlem moze sprobuje
A czy powinnam jesc jakis chleb w ogole czy najlepiej zrezygnowac z pieczywa? I czym wtedy moglabym je zastapic?

Różne są opinie. Moim zdaniem, przede wszystkim skup się na tym co pisałam wcześniej i jeśli tak zrobisz - spokojnie tą jedną porcję pieczywa dziennie możesz jeść. Ważne, żeby było dobre jakościowo.
A czym zastąpić? Można np. robić sałatki - ja do pracy brałam sobie pudełko z np. kaszą, jakimś kurczakiem, czy rybą plus warzywa plus pestki czy oliwa. Poczytaj jadłospisy innych, cofnij się o parę miesięcy w postach, swego czasu mega jadłospisy wrzucała fuscaiola

[agaczini]

czesc martiks hue hue czasem trzeba takiego odsapnięcia <pupa> a potem spowiedzi na wizażu ja się pochwale że nawet się jako tako trzymałam, treningów było trochę mniej ale były, no i żarcie tylko w święta i 1 stycznia ;p czekam już na powrót do nomalnych tygodni, może zabrzmię jak pracocholik, ale te takie to tu ot tu 1 dzień wolny strasznie jakoś stresogennie na mnie działa ;p

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

'fusiacola', marteczkowo ty fanfalfabetko

[marteczkowo]

Napisane przez agaczini

czesc martiks hue hue czasem trzeba takiego odsapnięcia <pupa> a potem spowiedzi na wizażu ja się pochwale że nawet się jako tako trzymałam, treningów było trochę mniej ale były, no i żarcie tylko w święta i 1 stycznia ;p czekam już na powrót do nomalnych tygodni, może zabrzmię jak pracocholik, ale te takie to tu ot tu 1 dzień wolny strasznie jakoś stresogennie na mnie działa ;p

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

fusiacola, marteczkowo ty fanfalfabelko

ahahah nooo a ja cały czas tak czytałam lol
swoją drogą ciekawe co u niej

co do żarcia świątecznego, to było jak przypuszczałam 2 posiłki i podżeranie no ale jak się nie u się jest to co zrobić
ale ten szok po wejściu na wagę bezcenny (siostra nie posiada, więc żyłam w przekonaniu, że rosnę )

[agaczini]

ja się nie ważyłam przed ani po hahah może jestem głupolem no ale jakoś tak ;p zważę się jak pojadę z kolei ja do sisotry ;D a jaka waga teraz? (i wzrost przypomnij)

[marteczkowo]

Napisane przez agaczini

ja się nie ważyłam przed ani po hahah może jestem głupolem no ale jakoś tak ;p zważę się jak pojadę z kolei ja do sisotry ;D a jaka waga teraz? (i wzrost przypomnij)

wzrost 163, waga na start była 63, zaczęła lecieć we wrześniu, teraz jest niecałe 56

może to i lepiej, że się nie ważyłaś, mniejszy stres ja mam w domu wagę obok sedesu, więc regularnie wchodzę

[agaczini]

to jestes już szczuplakiem ja ważę gdzies 64 myślę ;p hahahah

[marteczkowo]

Napisane przez agaczini

to jestes już szczuplakiem ja ważę gdzies 64 myślę ;p hahahah

ale chyba troszkę wyższa jesteś ode mła no i dłużej siłowo ćwiczysz i pewnie intensywniej, więc też więcej mięska
ja jeszcze trochę, muszę spalić jeszcze sadła z ud trochę i poprawić z nogami jest ciężko bo górę mam drobną w miarę, ale nogi zawsze miałam masywne. Łydki to mi się może zmniejszyły o 1,5-2 cm No ale niech już sobie są takie, tylko znad kolana niech trochę zniknie, bryczesy mają zniknąć no i skórę muszę poprawić, bo jest niedobrze no i doopka ma być stercząca bo jak się odtłuściła to trochę znikła i trza nad pleckami pracować, żeby poszerzyć lekko coby proporcje były do tych moich udzisk

to takie noworoczne postanowienia

[agaczini]

u mnie nogi są spoko, lydki wręcz chcę delikatnie zarysować mocniej bo są barszo małe genetycznie na udach po wewnętrznej stronie przy pachwinach trochę sadełka jest, no i boczki też mogłyby jeszcze się zmniejszyć ale mam bardzo wąską talię więc zawsze wydają się spore ;p no a wzrostu 170 u mła pojawiaj się częściej bo mi smutno

[marteczkowo]

Napisane przez agaczini

u mnie nogi są spoko, lydki wręcz chcę delikatnie zarysować mocniej bo są barszo małe genetycznie na udach po wewnętrznej stronie przy pachwinach trochę sadełka jest, no i boczki też mogłyby jeszcze się zmniejszyć ale mam bardzo wąską talię więc zawsze wydają się spore ;p no a wzrostu 170 u mła pojawiaj się częściej bo mi smutno

no ta wewnętrzna część ud u góry to właśnie nieszczęsne bryczesy
tu i przy kolanie mam największy problem. A z pasem nie jest źle, boczków już praktycznie nie ma, ale z kolei ja mam talię taką sobie bo cała góra wąska. Klepsydrą to ja nie jestem, gruchą raczej Trza plecy zrobić.
A z łydkami u mnie to jest tak, że nawet jak ważyłam 51 kg miałam problem z kozaczkami

postaram się bywać aczkolwiek te moje jadłospisy to bywają różne, nie zawsze jest co wrzucać zawsze mogę komentawać inne
kochana wiedz, że nawet jak nie piszę to cały czas czytam

[agaczini]

aaaa ja myslalam ze bryczesy to na zewnatrz ten taki "róg" wystający - połączenie uda z dupką, brrr już wole mieć te swoje niz kanciata dupe ;D ja jestem klepsydra bardzo klepsydrowata ;D to tez jest uciazliwe sometimes ;D

oki to czytaj ;* ja codziennie cos wrzucam, juz taki rytual ;D

[minthema]

Napisane przez Helianka

Dziękuje za ocene mojego jadłospisu
Kawę piłam na pusty żolądek, bo wstawałam o 4, a tak wcześnie nie lubię
nic jeść, bo póżniej się źle czuję, a musiałam coś wypić na rozbudzenie, ale wiem, że to błąd. Nie wiem czym mogłabym zastąpić kawę, żeby rano jakoś dojść do siebie Moze znacie cos zdrowego co z rana daloby energii?

To moj wczorajszy jadlopis, ale chyba bardziej U z tego wyjdzie:

Rano: Kawa z mlekiem bez cukru

Sniadanie: Fruktajl, bulka z szynka, salata i papryka, rogal

Obiad: 6 kopytek, bigos z 3 lyzki, salatka z kapusty kiszonej

Podwieczorek: 2 ciastka z ciasta francuskiego z ananasem, truskawkami.

3 ogorki kiszone, pare kawalkow papryki, kromka ciemnego chleba z chuda szynka i pomidorem.

I to by bylo na tyle

Prosze o ocene

Nic nie poprawiłaś. Same węglowodany, bardzo mało białka, owoce pod wieczór. No i ta bułka, rogal, kopytka, bigos, ciastka francuskie...
W ogóle pytanie - ćwiczysz coś?

Napisane przez marteczkowo

no ta wewnętrzna część ud u góry to właśnie nieszczęsne bryczesy

Też mam z nimi trochę problem Za to łydki na szczęście zawsze miałam szczupłe, zarysowane, chociaż coś

[marteczkowo]

Napisane przez agaczini

aaaa ja myslalam ze bryczesy to na zewnatrz ten taki "róg" wystający - połączenie uda z dupką, brrr już wole mieć te swoje niz kanciata dupe ;D ja jestem klepsydra bardzo klepsydrowata ;D to tez jest uciazliwe sometimes ;D

oki to czytaj ;* ja codziennie cos wrzucam, juz taki rytual ;D

a to takie cosik miałam, może nie jakieś wielkie.. to jest kwestia oklapniętego tyłka i tłuszczu na nim, na szczęście już znika

ja może ścisnę 4 litery to też częściej będę wrzucać

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez minthema

Nic nie poprawiłaś. Same węglowodany, bardzo mało białka, owoce pod wieczór. No i ta bułka, rogal, kopytka, bigos, ciastka francuskie...
W ogóle pytanie - ćwiczysz coś?

Też mam z nimi trochę problem Za to łydki na szczęście zawsze miałam szczupłe, zarysowane, chociaż coś

zazdraszczam ja mam doopne, mimo ćwiczeń. Ostatnio staram się porządnie je rozciągać, może pomoże, daj Boże

[agaczini]

dobra -to już ostatecznie wiem co dziś zjadam na R

I - owsianka: 40 g płatków, 10 g chia, mleko 2%, cynamon
II - pierś kurczaka w sosie pomidorowym, brukselki gotowane, ryż brązowy
III - duży banan, jogurt grecki
trening siłowy+ 25 minut aerobów
IV - makaron pełnoziarnisty, pierś kurczaka, cukinia, kukurydza, cebulka, papryka i do tego sos śmietanowo pomidorowy
V - sałatka z sałaty, kurczaczka, pestek, pomidorków suszonych i vinegret

[paula684]

P:

I. 3 naleśniki z serem i rodzynkami polane śmietaną z cynamonem; cappucino

II. 2 kromki żytniego z masłem, sałatą, wędzonym łososiem i musztardą francuską; sok pomidorowy

III. Panierowane paluszki rybne; ziemniaki; kapusta kiszona polana oliwą z oliwek

IV. Domowy pudding karmelowy z mieszanką studencką ; cappucino

Jabłko , banan

V. 2 kromki żytniego z masłem, sałatą, serem blue; pomidor z cebulą i oliwą z oliwek; sok pomidorowy

Orzeszki laskowe w czekoladzie
Marchewki


I takim sposobem żegnam się na 3 dni, będę świętować Jutro Wigilia, a potem 2 dni świąt spędzone w gronie rodziny, przy wielkim żarciu

[Ervisha]

Napisane przez paula684

P:

I. 3 naleśniki z serem i rodzynkami polane śmietaną z cynamonem; cappucino

II. 2 kromki żytniego z masłem, sałatą, wędzonym łososiem i musztardą francuską; sok pomidorowy

III. Panierowane paluszki rybne; ziemniaki; kapusta kiszona polana oliwą z oliwek

IV. Domowy pudding karmelowy z mieszanką studencką ; cappucino

Jabłko , banan

V. 2 kromki żytniego z masłem, sałatą, serem blue; pomidor z cebulą i oliwą z oliwek; sok pomidorowy

Orzeszki laskowe w czekoladzie
Marchewki


I takim sposobem żegnam się na 3 dni, będę świętować Jutro Wigilia, a potem 2 dni świąt spędzone w gronie rodziny, przy wielkim żarciu

Bardzo ładnie Przy okazji chciałabym życzyć Tobie i całej Twojej rodzinie radosnych i spokojnych Świąt

[paula684]

Napisane przez Ervisha

Bardzo ładnie Przy okazji chciałabym życzyć Tobie i całej Twojej rodzinie radosnych i spokojnych Świąt

Dziękuję bardzo w imieniu swoim i całej mojej rodziny!

[Dor Blu]

blax5 bardzo fajne posiłki, to było pozytywne

To może ja mój wrzucę, bo już jestem po kolacji
W zamierzeniu U (chcę odzyskać @)
1.Waniliowe płatki ryżowe (na mleku 3,2%) z ricottą i gruszką, podane z masłem z orzechów nerkowca i domową konfiturą z malin i jeżyn
2.Kanapka składana (2 kromki żytniego chleba posmarowane masłem) z serem żółtym, oliwkami, pastą z tuńczyka (tuńczyk + majonez) i pieprzem
3.Kopytka w sosie szpinakowym z suszonymi pomidorami, posypane parmezanem
3 kostki czekolady Ritter Sport kokosowej
4. 2 kapki z domowego chleba orkiszowo-pszennego z ziarenkami:
-masło, domowy hummus + domowa papryka konserwowa
-nutella/masło z nerkowców + domowy dżem wiśniowo-kakaowy
+witaminka D3

I jak? Może być ?

[Joan94]

Proszę napiszcie mi co oznaczają te
U
p
R- redukcja tak?

bo nie mogę znaleźć wyjaśnień skrótów i nie wiem o co chodzi

[Iwoka]

Napisane przez Joan94

Proszę napiszcie mi co oznaczają te
U
p
R- redukcja tak?

bo nie mogę znaleźć wyjaśnień skrótów i nie wiem o co chodzi

U-utrzymanie, P-przytycie, R-redukacja

[Joan94]

Napisane przez Iwoka

U-utrzymanie, P-przytycie, R-redukacja

dzięki

[Scarlet Feather]

Edycja bo mialo byc w odpowiedzi na post Ervishy:

Na tym będziesz chudła... Z rana też nie możesz jeść ?


Hej,
miałam noc zarwaną po piątkowej kolacji (papryka ) także śniadanie średnio wchodziło.

Dziś U jak urozmaicenie

1. kromka chleba gryczano-jaglanego z masłem, żółtym serem, koktajl z truskawek, jogurtu z serkiem homo (mieszanka resztek) i banana, do tego kawałek ciasta orkiszowego owocowego
2. serek wiejski duży z miodem i paroma orzechami włoskimi
3. makaron owsiany z kiełkami, warzywami gotowanymi, sosem majonezowo-jogurtowym, indykiem i słonecznikiem
4. mus z pomarańczy z mlekiem kokosowym i kakao
5. zupa krem z selera (z konkretow ziemniak i smietana w zupie), kanapka podwojna z chleba orkiszowego z masłem

Tyle, kolacja późna dopiero teraz, w pracy nie mialam kiedy.

[minthema]

R:

I. kubek ciepłej wody z połową cytryny, jaglanka: 60g kaszy jaglanej, łyżka siemienia lnianego, słonecznika, małe jabłko, pomarańcza, 3 łyżki jogurtu naturalnego

trening:
-5 min cardio warm up
-30 min treningu siłowego obwodowego na całe ciało z fitness blender
-6 min rozciąganie
-40min na rowerku stacjonarnym

II. owsianka: 4 łyżki płatków owsianych, jajko, kilka orzechów włoskich, małe jabłko, pół pomarańczy, łyżka jogurtu naturalnego

III. makaron kukurydziany świderki (ok 70g), z brokułem, łyżką białego serka i kurczakiem (100g)

IV. serek wiejski z łyżeczką domowych powideł, kawa inka z odrobiną mleka

[promyczek2105]

Moje dzisiejsze P:

I: biała kiełbasa 100g, 2 kromki chleba graham z sałatą i pomidorem

II:3 łyżki sałatki jarzynowej (groszek,kukurydza, szynka, marchewka,ziemniaki,jajko ,majonez) + kakao

III: 3 paluszki rybne + 100g pieczonych ziemniaków

IV:budyń waniliowy+kawałek szarlotki

V: smażona pierś z kurczaka ze szpinakiem + ryż