2014-12-31, 11:55 | #2311 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
|
2014-12-31, 11:56 | #2312 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
|
2014-12-31, 12:02 | #2313 | |||
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cytat:
My odświeżamy stare kino, oglądaliśmy niedawno (oboje pierwszy raz) "Milczenie owiec" wszystkie 3 części Na dzisiaj mamy 7 grzechów i 12 małp No i może pogramy w gta5 online bo mi się wkręciło ostatnio hehe ---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Cytat:
|
|||
2014-12-31, 12:08 | #2314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 243
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Uprowadzona 3 od któregoś stycznia w kinach jak lubisz kino akcji
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie. |
2014-12-31, 12:10 | #2315 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Polecam jeszcze film "Lucy" akcja i science fiction.
|
2014-12-31, 12:16 | #2316 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
dzięki, na cos trzeba iść bo zapomnę jak kino wygląda
|
2014-12-31, 13:57 | #2317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 243
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Ostatnio byłam na John Wick i też fajny a najlepsze było to że byliśmy w kinie w środku tygodnia na 22 i były pustki, tylko jedna parka z nami :-D nikt nie świecił telefonem, nie gadał, mogłam rozłożyć swoje rzeczy na siedzeniu obok, sielanka. Dlatego nie chodzę na premiery tylko jak jak już film jest w kinach jakiś czas :-D
Za 2 h kończę pracę i czeka mnie szykowanie imprezki. Chyba jeszcze kawę wypije przed, żeby nie zasnąć o 22 jak to mam w zwyczaju
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie. |
2015-01-02, 15:49 | #2318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
A ja w sylwestra i nowy rok nie imprezowalam tylko sprzątalam i malowałam ściany. Teraz już jestem w przejściowym lokum i odetchnelismy z mężem, ale ręce mi odpadały pod koniec.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" |
2015-01-10, 09:00 | #2319 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Nikt juz nie sprzata?
Potrzebuje motywacji, rozleniwilam sie.
__________________
Be the change you want to see in the world! |
2015-01-10, 09:28 | #2320 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Ja jestem na dnie.
Miałam wolne od 23 grudnia do 6 stycznia i tak się rozleniwiłam, że pojęcie ludzkie przechodzi. Siedze własnie w kuchni przy kawce i radiu i mi gorzej sie robi na samą myśl że warto by wyszorować kafelki na ścinie i przetrzeć szafki Błe! Jakoś mi sie łatwiej ogarnąć jak mam mniej czasu. Za to skończyłam pled na szydełku, jestem w takim szoku że trudno wyrazić słowami. Dorobie jeszcze 2 poduszki do kompletu z tego rozpedu. Tak więc, sprzątanie leży, ale "dekorowanie" w toku
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2015-01-10, 09:30 | #2321 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
A ja też mam jakiś dół. Mam po prostu syf i nie mogę się zmusić do ogarnięcia tego
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-01-10, 09:36 | #2322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Ja miałam wolne od 20 grudnia do 4 stycznia i ten cały tydzień to jakaś masakra. Zmuszam się żeby chociaż coś ugotować i pranie wrzucić. Kopanie w tylek potrzebne bardzo.
|
2015-01-10, 10:31 | #2323 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cava - brawo za pled!
No to troche mi razniej, ze nie tylko mnie ogarnela jakas niemoc. Wczoraj zmusilam sie do: poodkurzania, umycia lazienki i zrobienia odrobiny porzadku z praniem. Nie chcialo mi sie bardzo, ale nie moge sie odprezyc podczas weekendu, kiedy na podlodze zaczynaja sie juz tworzyc kleby kurzu . Teraz postanowilam, ze przynajmniej te 15 minut dziennie bede poswiecac na zrobienie czegokolwiek. Fajnie by bylo, gdybym w weekend ogarnela porzadek w papierach. Mam takie pudlo, w ktorym laduje wszystko - poczta, rachunki, przelewy. Musze to wszystko ladnie przelozyc do segregatorow, to co niepotrzebne powyrzucac. Mam niszczarke do dokumentow, chce jej uzyc, bo sie boje, zeby moje dane nie wpadly w jakies niepowolane rece. To do boju kobity , w kupie razniej!!!
__________________
Be the change you want to see in the world! |
2015-01-10, 11:40 | #2324 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Tez mialam lenia po okresie świątecznym, ale jak tak Was rano poczytałam i rozejrzalam się wokol... uznałam, ze wstyd straszny miec taki syf i nie usprawiedliwia mnie to, ze inni mają. Zmylam blaty i szafki w kuchni, odkurzylam i umylam podlogi. I kibel. I mam dość.
I tez przydałoby mi się zrobić porządek w papierach...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2015-01-10, 11:59 | #2325 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
lecę z lubym po najmniejszej linii oporu. Ale co, jak mi leń przejdzie, to się zabiorę. Na usprawiedliwienie mam przeziębienie - kaszlę też jak stara gruźliczka. Ale za to dzisiaj potrawka z dorsza z warzywami. Więc- sprzątanie, nie, gotowanie - tak. I to zaraz. A TŻ zmniejsza poszewki na poduszki, bo mamy nowe, mniejsze, ale lżejsze i wygodniejsze (gwiazdkowy prezent). Trzeb przeszyć poszewki, żeby smętne szmaty nie wisiały po bokach.
|
2015-01-10, 12:04 | #2326 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
A tu film z dwoma przeciwienstwami , obsesyjna czystość kontra chorobliwie gromadzenie. Wklejam dla rozrywki
Obsessive Compulsive Cleaners S02E02 Part 1 of 4: http://youtu.be/KWTiFV9sTXA Edytowane przez favianna Czas edycji: 2015-01-10 o 19:01 |
2015-01-10, 12:15 | #2327 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
O, matko! I tak źle i tak niedobrze. Wczoraj w telewizorku trafiłam na babkę, która miał pretensje do męża, że jej nie pomaga w porządkach. Słuszne pretensje, pomyślałam. Dopóki nie dodała, że ona 3 razy dziennie odkurza i zmywa podłogi.
Dla mnie znajoma, która robi to każdego dnia wieczorem już jest obsesyjną czyścioszką. |
2015-01-10, 12:45 | #2328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
W filmie Sex after kids jest kobieta, której wymówką od seksu jest robienie prania. Mąż już zirytowany pyta skąd się bierze tyle pranua codziennie, skoro jest ich tylko troje :-D
Motyw śmieszny, ale pewnie jest wiele kobiet, które uciekają w sprzątanie zamiast spedzic czas z męzem. Chyba jednak lepiej miec trochę bałaganu, czasen odpuscic i beztrosko się polenić.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2015-01-10, 13:11 | #2329 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Nie chce mi się sprzątać, choć powinnam choć łazienki umyć i zlew w kuchni. Zamiast tego czekam na desant od rodziców w postaci gara gołąbków
Wolę jednak gotować niż sprzątać. Dziś popełniłam sałatkę hawajską, a jutro mam w planie pasztet z cukinii z orzechami.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2015-01-10, 15:13 | #2330 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Ożesz, przypomniałaś mi, że miałam zrobić sos grecki do ryby
|
2015-01-10, 15:38 | #2331 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Ja dziś ogarnęłam wreszcie nasz loch tak porządniej, teraz leci kolejka prania i jeszcze buty zostały mi do wyczyszczenia. A potem zalegam i maluję pazury, a co
|
2015-01-10, 15:39 | #2332 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
|
2015-01-10, 17:21 | #2333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Ja się jednak zmobilizowałam.
A to wszystko dzięki paskudnej pogodzie. Miałam iśc biegać, ale jak zobaczyłam, że znów leje i wieje... to se na mopie trening zrobiłam. Wysprzątałam górną łazienkę, jak już sie wzięłam to obleciałam całą + umyłam okno dachowe, wybebeszyłam całą wielką szafkę łazienkową, wywaliłam wszytko co mało używane, nie będzie używane, jakies bzdety, resztki, pierdoły, poukładałam w kosmetykach, umyłam szafkę i szuflady wewnątrz. Potem z rozpędu odkurzyłam i umyłam sypialnie, korytarz, schody. Umyłam wszytkie drzwi na pietrze. Odkurzyłam na mokro sufity na górze domu, zmieniłam pościel, naolejowałam meble w sypialni. Na koniec jeszcze umyłam na dole terakotę w kuchni i wiatrołapie. Nawet pralke i odkurzacz umyłam Ale szafek w kuchni nie tknęłam, nie mam ochoty. Moze w tygodniu A na obiad była zupa tajska z krewetkami. Mąz robił. Chyba wolał zejśc z lini tajfuna, pojechałz robić zakupy do tesco, potem zrobił obiad, zamontował drążek, poodkurzał na dole. W tej chwili u nas jest juz taki wiatr, że będzie cud jak mi taras nie odfrunie. :/ U mnie pranie "chodzi" kilka ray w tygodniu, ale bezproblemowo. Ja wstawiam, jedno dziecko wiesza, drugiee składa suche i odnosi na półki.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2015-01-10, 17:32 | #2334 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cytat:
Ale w "gratisie" umyłam dziś balkon (na sylwka mi zabłocili), żeby koty mogły wychodzić, nie wnosząc syfu na łapach |
|
2015-01-10, 17:41 | #2335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Mobilizujące koty :-D a tej pralki to współczuję. Plusem jest na pewno mobilizacja do prania ręcznego ;-) ja tego nie cierpię i już wolę wrzucić do pralki zamiast szybko przeprac.
Cava ale się rozpędziłas! Brawo! Macie jescze choinki? Ja mam juz dosyć i zaraz rozbieram. Ksiedza i tak nie przyjmuję, więc nie ma sensu czekać.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2015-01-10, 17:50 | #2336 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cytat:
Choinka jeszcze jest, taka mikro wersja, na regale stoi. Nawet nie wiedziałam, że czas jej trzymania ma coś wspólnego z księdzem, człowiek jednak całe życie się uczy (też żadnych kolęd nie wpuszczamy, choinka ma fajne lampki i jakoś tak weselej przy tej pogodzie się robi, dlatego trzymamy). |
|
2015-01-10, 17:52 | #2337 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 664
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Moja choinka właśnie dziś dostała eksmisję. Już się sypała niesamowicie. Lampek mi szkoda więc powędrowały chwilowo nad łóżko. Tż stwierdził że wprowadzam burdelowy klimat.
A poza tym to u nas po świętach już dawno śladu nie ma, po świątecznym słodkim lenistwie niestety też. Po przedświątecznych porządkach tym bardziej. Do tego stopnia że musimy malować ściany w dużym pokoju. |
2015-01-10, 17:57 | #2338 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Nie ma lepszej motywacji do sprzątania niż poczytać ten wątek
|
2015-01-10, 18:13 | #2339 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Nie ma choinki od wczoraj, osypała sie do gołego, nigdy tak szybko nie uschła, jak w tym roku. Co kot przeszedł, to igieł nastrącał i roznosił wszędzie. Ale jakoś szybko w tym roku minął mi świąteczny nastrój i z ulgą wyniosłam wszystko do piwnicy.
Widze z okna, ze tylko nasza choinka tam leży przy śmietniku. |
2015-01-10, 18:28 | #2340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
U mnie jeszcze choinka stoi.
Nie sypie bo sztuczna, od zywej były kot miał co roku zapalenie oczu bo właził w gałęzie i oczy pokłute, kupiłam sztuczną i jest. nawet myslałam żeby rozebrać, ale mi jeszcze szkoda, moze za tydzień? Na razie niech stoi. Za to w korytarzu juz wiosna, hiacynty kwitna jak oszalałe. Nigdy mi tak pieknie w domu nie kwitły i nie pachniały, zawsze im chyba było za ciepło zwyczajnie. A teraz mamy w korytarzu duzo chłodniej niż w reszcie domu i dla hiacyntów chyba warunki akuratne. .
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2015-01-10 o 18:51 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.