Sposoby na żółte/rude włosy po rozjaśnianiu

[Tinajero]

Napisane przez forgotten tower

Tinajero - coś w tym jest, że "dzięki" rozjaśnianiu człowiek wreszcie dba o włosy, jak należy kosztuje to co prawda więcej czasu, ale za to efekty fajne. Ja obecnie używam maski loreala total repair 5 (była właśnie w promocji w rossmannie), fajna jest
No i co racja, to racja, z tymi kąpielami rozjaśniającymi. Nieudolnie dobrana farba na wysokim oxy może pewnie więcej szkody wyrządzić.
To jaki masz teraz blond? Chyba niedawno fotkę chciałaś wstawić, ale coś z jakością było nie tak i w końcu się wcale nie pokazałaś?

Zgadza się, ale warto się pomęczyć, bo efekty są Znam tę maskę Loreala, też lubię Polecam Ci jeszcze oliwkę Rossmana dla dzieci (tę niebieską), można kupić mini butelkę za 2 zł starcza na jakiś czas i fajnie odżywia włosy.

Teraz mam jasny blond (poziom 9-10), są już coraz równiejsze Zdjęcia, które zrobiłam zupełnie nie oddawały koloru i stanu włosów (z kamerki internetowej robiłam )), może w weekend zrobię lepszym aparatem

Ogólnie ciesze się, zawsze myślałam, że nigdy nie uda mi się wrócić do blondu

[SceneQueene]

Wszystko jest możliwe . A ja wam polecam serum z olejkiem arganowym z Rosska na końcówki! Bioelixire bodajże to się pisze. Mój nowy ulubiony kosmetyk.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[forgotten tower]

Aż chciałoby się rzec: dzięki Ci, Panie, za rossmanna
spiszę sobie Wasze rekomendacje by mi potem nie zaginęły pośród postów!

Ja jeszcze jestem zadowolona z serum avonu na zniszczone końcówki -bardzo wydajny, a wczoraj zamóeiłam jeszcze jakiś olejek w sprayu i coś z jedwabiem, napiszę za jakiś czas czy warto.

Tinajero a ta oliwka jakie ma zastosowanie włosowe -by przed myciem rozprowadzic np.na końcówkach czy może właśnie już po myciu? Pokaż włosy koniecznie!

[SceneQueene]

Zdecydowanie. Nie wiem co by było gdyby nie ten sklep.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Tinajero]

Napisane przez SceneQueene

Wszystko jest możliwe . A ja wam polecam serum z olejkiem arganowym z Rosska na końcówki! Bioelixire bodajże to się pisze. Mój nowy ulubiony kosmetyk.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Wypróbuję

Napisane przez forgotten tower

Tinajero a ta oliwka jakie ma zastosowanie włosowe -by przed myciem rozprowadzic np.na końcówkach czy może właśnie już po myciu? Pokaż włosy koniecznie!

Olejowanie regeneruje, nawilża, odżywia. Informacje na ten temat znajdziesz tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=276331

Osobiście kiedyś mocno się w to bawiłam, jakieś dwa lata temu. Bardzo służył mi olejek Sesa, jest cudowny. Może do niego wrócę.

Nakładam teraz olejki Alterry lub tę oliwkę, czasem oliwę z oliwek czasem na lekko wilgotne, czasem na suche włosy na 30-2 h przed myciem, 1-2 razy w tygodniu. Kiedyś olejowałam na noc, ale bardzo nie lubię mieć włosów oblepionych olejkiem, taka moja neuroza

Ale ogólnie polecam, tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość przy olejowaniu

[SceneQueene]

Czemu w cierpliwość? Dla mnie to przyjemność :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[nikitka0]

użyj droższej farby blond z rozjaśniaczem no i częściej rób maseczki na włosy

[Tinajero]

Napisane przez SceneQueene

Czemu w cierpliwość? Dla mnie to przyjemność :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Tak, tak, zgadza się przyjemność, chodziło mi o efekty, że trzeba się uzbroić w cierpliwość

[SceneQueene]

Aaa wtedy się pod tym podpisuję

[olaaa99]

Z zamiarem przejścia na samodzielną (no prawie, bo nałożyć farby sama nie umiem ) koloryzację odrostów, nałożyłam wczoraj farbę Wella Koleston 12/0 z 12/1 pół na pół (woda 12%). Odrost wyszedł spoko, choć przebija przez niego rudawy poblask.

Jestem w trakcie szukania szamponu z niebieskim barwnikiem żeby to ochłodzić (szczególnie w sztucznym świetle jest to widoczne), ale zastanawiam się, czy za kilka tygodni nie spróbować innej mieszanki, mianowicie - czy nie zmieszać farb np. 1/4 12/0, a 3/4 12/1, żeby popiel zapobiegł tej rudości. Czy to pomoże, czy źle myślę?

Druga sprawa - czy znacie szampony (mogą być z linii profesjonalnych) z niebieskim, nie fioletowym barwnikiem? Jest tego jak na lekarstwo...

[SceneQueene]

Myślę, że to dobry pomysł, inne proporcje

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[olaaa99]

Ok, chyba spróbuję.

Swoją drogą, przy mieszaniu farb sugerowałam się kolorami, jakich używa na mojej głowie fryzjerka. Zastanawiam się tylko, jakie zadanie ma 12/0 czyli odcień naturalny w tej mieszance? Gdybym zrobiła samym 12/1 wyszłoby na pewno za szaro?

Jeszcze zastanawiam się nad opcją zastosowania 12/11 czyli intensywnego popielatego. Na chłopski rozum - ma więcej popielu więc lepiej zgasi rudości (niestety moje włosy naturalnie mają rudawy/miedziany/złoty poblask i barwnik jest dość uciążliwy przy rozjaśnianiu), ale w sumie nie wiem czy tak to działa.

[SceneQueene]

Natura czyli zero po kropce po prostu mocniej chwyta, bo ma dużo pigmentu. .11 bym nie ryzykowała, może wyjść mocno szaro. No i jeśli masz na głowie choć trochę złota to jest też tu ryzyko zieleni.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[olaaa99]

Aha, czyli z 12/0 całkowicie nie zrezygnuję, za duże ryzyko.

W takim razie jak po zmieszaniu następnym razem większej ilości 12/1 z 12/0 efekt nie ulegnie zmianie na lepsze, będzie mnie korciło 12/11... O efekcie dużego stopnia szarości piszesz biorąc pod uwagę zmieszanie z 12/0, czy o samodzielnym zastosowaniu?

Zainteresował mnie jeszcze 12/61 czyli popielato-fioletowy blond. Dużo świetnych farbowań nim widziałam w necie... Ciekawe połączenie kolorów, popiel i fiolet, może to dodałoby odrostowi zimna?

Przepraszam, że tak dopytuję, ale tyle się dziś naoglądałam różnych Kolestonów, że mam milion pomysłów. Gdyby nie dość reprezentacyjne stanowisko, nie bałabym się próbować, ale jednak jakoś wyglądać muszę, więc dopytuję.

[SceneQueene]

Nie ma sprawy . Ja bym sobie na pewno odpuściła .11 szczerze mówiąc, szczególnie jeśli nałozysz ja sama. .61 to bardzo dobry pomysł - przede wszystkim na zgaszenie żółtych tonów.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Tinajero]

Napisane przez olaaa99

Druga sprawa - czy znacie szampony (mogą być z linii profesjonalnych) z niebieskim, nie fioletowym barwnikiem? Jest tego jak na lekarstwo...

Polecam Loreal Sliver, zawiera też niebieskie barwniki i ogólnie jest bardzo dobry, nadaje fajny kolor. Ładnie tonuje żółcie i lekkie rudości.

Ja wczoraj robiłam odrost pół na pół Wellaton 12/1 i Wellaton 10/0 i niestety jest rudy trzymałam 45 minut...

Jedyną farbą jak do tej pory, która ładnie rozjaśniła mój odrost była farba Garnier nutrisse creme 100 -bardzo bardzo jasny naturalny blond super rozjaśniający, bez rudości złapała też Joanna Szlachetna Perła, ta chyba nawet była lepsza, o ile mnie pamięć nie myli.

[olaaa99]

Napisane przez Tinajero

Polecam Loreal Sliver, zawiera też niebieskie barwniki i ogólnie jest bardzo dobry, nadaje fajny kolor. Ładnie tonuje żółcie i lekkie rudości.

Ja wczoraj robiłam odrost pół na pół Wellaton 12/1 i Wellaton 10/0 i niestety jest rudy trzymałam 45 minut...

Jedyną farbą jak do tej pory, która ładnie rozjaśniła mój odrost była farba Garnier nutrisse creme 100 -bardzo bardzo jasny naturalny blond super rozjaśniający, bez rudości złapała też Joanna Szlachetna Perła, ta chyba nawet była lepsza, o ile mnie pamięć nie myli.

Dzięki za polecenie szamponu, dostanę go w Hebe? Jutro tam będę to poszukam, wiem, że mają też "profesjonalne" marki.

Co do farbowania - próbowałaś Kolestonów? Ja do czasu pofarbowania Wellą myślałam, że moje włosy mogą rozjaśnić się tylko do ciemnej rudości. Farbowałam u fryzjerki, która pracowała w salonie działającym na farbach Artego i musiałam lecieć na rozjaśniaczowych refleksach, bo bez tego był dramat. Później fryzjerka zmieniła salon, a ja razem z nią i tam zaproponowała mi Wellę 12. Refleksy robiłam nadal ale mniej i farba nie wybijała się spod nich tak rudo. Teraz spróbowałam zrobić odrost samodzielnie Kolestonem i poza rudym refleksem nie mam zastrzeżeń. Jeśli nie próbowałaś nigdy - polecam.

Napisane przez SceneQueene

Nie ma sprawy . Ja bym sobie na pewno odpuściła .11 szczerze mówiąc, szczególnie jeśli nałozysz ja sama. .61 to bardzo dobry pomysł - przede wszystkim na zgaszenie żółtych tonów.

Przemyślę, pooglądam, następne farbowanie na bank z 12/1 bo muszę wykończyć farby. A później będę ewentualnie kombinować. Dzięki!

[Tinajero]

Napisane przez olaaa99

Dzięki za polecenie szamponu, dostanę go w Hebe? Jutro tam będę to poszukam, wiem, że mają też "profesjonalne" marki.

Nie mam pojęcia czy jest w Hebe

Ja kupowałam go w jakimś stoisku z kosmetykami profesjonalnymi w galerii handlowej (nie wiem skąd jesteś, jeśli z Warszawy, to była to Reduta), trochę przepłaciłam, teraz zamówię sobie przez internet dużą butlę

Ale wiesz co, zajrzałam właśnie na skład, bo coś mnie tknęło i już zgłupiałam czy są tam niebieskie barwniki. Jak się trochę znasz na składach, to mogę jutro wrzucić zdjęcie składu.

Mogłam się pomylić, bo ostatnio dużo testuję, choć chyba gdzieś czytałam, że ten szampon ma niebieski barwnik. W każdym razie, mi bardzo odpowiada, choć mojego rudego odcienia na odroście słabo rusza. Pewnie jest za mało rozjaśniony. Jednak jak do tej pory to najlepszy szampon z wszystkich płukanek i innych tańszych odpowiedników. Im dłużej go używam, tym bardziej się zachwycam

Kolestonów (jeszcze) nie próbowałam, je się robi zdanie się na 12% wodzie? trochę się boję

[olaaa99]

Napisane przez Tinajero

Nie mam pojęcia czy jest w Hebe

Ja kupowałam go w jakimś stoisku z kosmetykami profesjonalnymi w galerii handlowej (nie wiem skąd jesteś, jeśli z Warszawy, to była to Reduta), trochę przepłaciłam, teraz zamówię sobie przez internet dużą butlę

Ale wiesz co, zajrzałam właśnie na skład, bo coś mnie tknęło i już zgłupiałam czy są tam niebieskie barwniki. Jak się trochę znasz na składach, to mogę jutro wrzucić zdjęcie składu.

Mogłam się pomylić, bo ostatnio dużo testuję, choć chyba gdzieś czytałam, że ten szampon ma niebieski barwnik. W każdym razie, mi bardzo odpowiada, choć mojego rudego odcienia na odroście słabo rusza. Pewnie jest za mało rozjaśniony. Jednak jak do tej pory to najlepszy szampon z wszystkich płukanek i innych tańszych odpowiedników. Im dłużej go używam, tym bardziej się zachwycam

Kolestonów (jeszcze) nie próbowałam, je się robi zdanie się na 12% wodzie? trochę się boję

Niebieski barwnik poznasz po nazwie w składzie: acid blue, basic blue 99 albo 80 i czasem kryje się pod cyferkami ale teraz nie mogę znaleźć pod jakimi. Czasem jest basic blue z basic red i to niestety też jest fiolet... A najczęściej dają sam violet 43, a nazywają szampon "niebieskim".

Czy ten szampon to ten? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ch-siwych.html

Mnie Koleston 12/0 i 12/1 fryzjerka robiła na 9%, bo nigdy żadnych blondów nie robi na 12. Przez to farba zawsze wychodziła za rudo i kładła mi razem z nią refleksy rozjaśniaczem... Za wszelką cenę chcę zejść na samą farbę, bo widzę na włosach tragiczne skutki używania rozjaśniacza - przy czesaniu włosy się kruszą i znajduję na kolanach ich cząstki. Spróbowałam więc zrobić samodzielnie na 12% i powiem Ci, że bałam się bardzo, a farba praktycznie w ogóle nie piekła, nie śmierdziała, włosy nie stały się gumowate, no nic złego się nie działo.
I teraz bez refleksów jestem w stanie wyjść z domu i nie straszę, tylko właśnie ten lekki rudy odrost mam nadzieję zniwelować szamponem.

[SceneQueene]

Nie ma sprawy .

Koleston sporo osób robi na 12, ja robiłam zawsze na 9.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Spróbuj Marion ultramocny i maskę do blondu od nich. Mi zawsze super chłodzilo.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Tinajero]

Napisane przez olaaa99

Niebieski barwnik poznasz po nazwie w składzie: acid blue, basic blue 99 albo 80 i czasem kryje się pod cyferkami ale teraz nie mogę znaleźć pod jakimi. Czasem jest basic blue z basic red i to niestety też jest fiolet... A najczęściej dają sam violet 43, a nazywają szampon "niebieskim".

Czy ten szampon to ten? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ch-siwych.html

To ten szampon

Przeanalizowałam skład i zdaje się, że na pierwszy rzut oka nie ma tam niebieskiego barwnika
Ale generalnie to przydałby się jakiś chemik, bo ma sporo składników, których nie mają inne szampony tego typu (z tych co przejrzałam) więc wcale się nie zdziwię, jak jakieś wchodzą w reakcję i powstaje niebieski

Ten szampon jest bardzo skoncentrowany, fioletowe barwniki są dość wysoko w składzie (w innych szamponach na samym dole), jest też ich kilka rodzajów. Zawiera też proteiny i sporo aminokwasów. Fajnie wygładza mi włosy.

Napisane przez olaaa99

Mnie Koleston 12/0 i 12/1 fryzjerka robiła na 9%, bo nigdy żadnych blondów nie robi na 12. Przez to farba zawsze wychodziła za rudo i kładła mi razem z nią refleksy rozjaśniaczem... Za wszelką cenę chcę zejść na samą farbę, bo widzę na włosach tragiczne skutki używania rozjaśniacza - przy czesaniu włosy się kruszą i znajduję na kolanach ich cząstki. Spróbowałam więc zrobić samodzielnie na 12% i powiem Ci, że bałam się bardzo, a farba praktycznie w ogóle nie piekła, nie śmierdziała, włosy nie stały się gumowate, no nic złego się nie działo.
I teraz bez refleksów jestem w stanie wyjść z domu i nie straszę, tylko właśnie ten lekki rudy odrost mam nadzieję zniwelować szamponem.

Rozjaśniacz solo to na pewno zabójstwo dla włosów. Spróbuj powalczyć z Biovaxem (mam wersję do blondu), naprawdę uratował mi włosy, też miałam problem z kruszeniem na końcach.

Jak długo trzymałaś tę farbę z 12% na odrostach?

Jak masz lekki refleks rudy, to myślę, że szampon sobie poradzi. A próbowałaś gencjanę? mi swego czasu zlikwidowała żółć i lekką rudość na odroście (kiedy był dobrze rozjaśniony).

Napisane przez SceneQueene

Koleston sporo osób robi na 12, ja robiłam zawsze na 9.

I na 9 udało się dobrze rozjaśnić odrost?

Chyba wypróbuję Koleston dziewczyny, dzięki za polecenie

[SceneQueene]

U mnie akurat tak - naturalnie mam brąz poziom 5.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Tinajero]

Napisane przez SceneQueene

U mnie akurat tak - naturalnie mam brąz poziom 5.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Ja mam w sumie ciemny blond, choć jak ostatnio przeglądałam swoje zdjęcia jak byłam dzieckiem, to na niektórych jasny brąz/brąz. Więc strzelam, że też mogę mieć poziom 5, teraz na odrostach tak nawet wygląda. Ale ostatnio nawet brwi nie chciały mi się rozjaśnić na wodzie 3% więc nie wiem, jestem jakaś rozjaśnialnoodporna chyba

Farbę na pewno wypróbuję

[olaaa99]

Napisane przez Tinajero

Rozjaśniacz solo to na pewno zabójstwo dla włosów. Spróbuj powalczyć z Biovaxem (mam wersję do blondu), naprawdę uratował mi włosy, też miałam problem z kruszeniem na końcach.

Jak długo trzymałaś tę farbę z 12% na odrostach?

Jak masz lekki refleks rudy, to myślę, że szampon sobie poradzi. A próbowałaś gencjanę? mi swego czasu zlikwidowała żółć i lekką rudość na odroście (kiedy był dobrze rozjaśniony).

Potrzebowałam szamponu "na już", a w Hebe były tylko te z Joanny, Color System drogeryjny i Joanna Porfessional porzeczkowa - wzięłam tę. Będę próbować, kiedyś może spróbuję tego Loreala.

Farbę trzymałam według ulotki - ona przewiduje dla rozjaśniania odrostów 50-60 min i jakoś koło tego trzymałam.

Maskuję się teraz nowym Biovaxem (jestem w programie Nowości w Rossmannie i testuję ją ) ale jak wykończę, to spróbuję i tej do blondu! Muszę to sobie pozapisywać, bo zaraz zapomnę.

Gencjana... Kiedyś usłyszałam, że super, że tania, no i kupiłam. Po powrocie z apteki zaczęłam czytać żale w necie, jakie to z nią są mecyje, że brudzi itp. i jak sobie wyobraziłam ile z tym ceregieli, tak od tamtej pory gencjana nieruszona stoi w szafeczce.

[ulek7]

Używam szamponu fioletowego z Joanny i mi pomaga, szkoda tylko że tak farbuje mi skórę rąk:/

[hazy jive]

Napisane przez olaaa99

Gencjana... Kiedyś usłyszałam, że super, że tania, no i kupiłam. Po powrocie z apteki zaczęłam czytać żale w necie, jakie to z nią są mecyje, że brudzi itp. i jak sobie wyobraziłam ile z tym ceregieli, tak od tamtej pory gencjana nieruszona stoi w szafeczce.

Gencjana świetnie tonuje żółto-rudości, ale faktycznie, jako płukanka zabarwić może też wszystko dookoła Dlatego ja dodawałam po prostu parę kropli do odżywki/maski i trzymałam kilka(naście) minut podczas kąpieli.
Jedna uwaga - gencjana dość wyraźnie przyciemnia kolor włosów!

[Tinajero]

Napisane przez olaaa99

Gencjana... Kiedyś usłyszałam, że super, że tania, no i kupiłam. Po powrocie z apteki zaczęłam czytać żale w necie, jakie to z nią są mecyje, że brudzi itp. i jak sobie wyobraziłam ile z tym ceregieli, tak od tamtej pory gencjana nieruszona stoi w szafeczce.

Eee tam, bzdury. Wystarczy założyć rękawiczki (np. te do farbowania) i problem z głowy, bo rzeczywiście potrafi zabarwić ręce przy nakładaniu. To oczywiście w przypadku maski - ja tak stosowałam i u mnie się sprawdziło. A jeśli chodzi o płukankę z gencjany, to rzeczywiście można pochlapać wannę, ale bez przesadyzmu... jak myję włosy fioletowym szamponem to też wszystko ufyflam wystarczy spłukać i po kłopocie.

Daj znać, jak sprawdził się ten szampon z Joanny, też się na niego czaiłam. Dobrze, moim zdaniem, że nie wzięłaś tego drogeryjnego z Joanny, straszny wysuszacz!

Napisane przez hazy jive

Gencjana świetnie tonuje żółto-rudości, ale faktycznie, jako płukanka zabarwić może też wszystko dookoła Dlatego ja dodawałam po prostu parę kropli do odżywki/maski i trzymałam kilka(naście) minut podczas kąpieli.
Jedna uwaga - gencjana dość wyraźnie przyciemnia kolor włosów!

O właśnie. A co do przyciemniania, sama tego nie doświadczyłam, trzeba zacząć na pewno od najmniejszej ilości. Ja daję kroplę na porcję odżywki i jest ok

[hazy jive]

Napisane przez Tinajero

O właśnie. A co do przyciemniania, sama tego nie doświadczyłam, trzeba zacząć na pewno od najmniejszej ilości. Ja daję kroplę na porcję odżywki i jest ok

To prawda, trzeba uważać z ilością. Ja chciałam szybkiego efektu i najwyraźniej przeholowałam troszkę...

[wega1993]

Dobrze. Jestem po kąpieli rozjaśniającej 12%, rozjaśniło mi max. 2 tony i zrudziały/ ozłociły się. Chcę kupić coś z farb Joanna Naturia na stonowanie. Na pewno wezmę Gołębi popiel, ale zastanawiam się nad drugim opakowaniem. Co wybrać? Srebrny pył, szlachetną perłę czy też gołębi popiel? Nie przeszkadza mi jak wyjdą siwo-popielate, bo to i tak się zmyje Chcę jak najbardziej zbić ten ciepły ton na zimny.

[SceneQueene]

Odpisałam Ci w innym wątku

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.