programy z udziałem dzieci - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-03, 18:28   #1
milagros_89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 32

programy z udziałem dzieci


Nie długo będziemy mogli oglądać utalentowane dzieci na antenie. Nigdy nie oglądałam takich rzeczy ale do zainteresowania się tym tematem skłoniło mnie dziecko ze szkoły, a jeszcze dokładniej nieobecności. Od lutego dziecię nie było obecne na połowie zajęć bo jak twierdzi jeździ do Warszawy na nagrania (z zainteresowania przejrzałam sobie filmiki i zdjęcia ale nigdzie tego dziecka nie widziałam więc jak to dziecko może tylko wymyśla).
Zastanawiam się dlaczego rodzice pozwalają kosztem szkoły na udział w takich programach? A może nie zdają sobie sprawy jak duże i trudne do nadrobienia są zaległości? Co z tego, że dziecko pięknie śpiewa, tańczy czy ma inne talenty jak nie wie później o czym nauczyciel mówi na lekcji? Swoją drogą producenci mogliby wziąć pod uwagę, że dzieci chodzą do szkoły i realizować nagrania w okresie wakacyjnym.
Co myślicie o tego typu programach z udziałem dzieci?
milagros_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-03, 18:36   #2
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: programy z udziałem dzieci

według mnie duża część dzieci jest tam dlatego bo rodzice uważają że ma talent i chcą wypromować dziecko, niespełnione marzenia rodziców mogą spełnić ich dzieci, a skoro już dziecko będzie sławne to kto by się tam szkołą przejmował

według mnie takie programy powinny być nagrywane w wakacje, bo nie każde dziecko jest ze stolicy i może sobie tak o pójść na nagranie nie opuszczając wszystkich lekcji

a co sądzę o takich programach, no cóż dużo dzieci tak jak napisałam wyżej jest tam aby spełnić marzenia rodziców, a jeśli jakieś dziecko nie jest nauczone przegrywania i krytyki to może się to na nim źle odbić
stesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-03, 20:48   #3
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: programy z udziałem dzieci

Nie jestem zwolenniczką takich programów. Dorosłym czasami ciężko udźwignąć sławę, krytykę, często zmasowaną i anonimową np. w internecie - a co dopiero dzieciakom. W tym wieku jak dziecko jest nawet jakoś wybitnie uzdolnione, to przecież może startować w normalnych konkursach, realizować się, zdobywać doświadczenie, nie musi od razu lecieć przed obiektyw kamery.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-03, 21:13   #4
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez milagros_89 Pokaż wiadomość
Nie długo
Uważam, że mając takich nauczycieli, dzieci niewiele stracą na edukacji.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-03, 22:36   #5
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: programy z udziałem dzieci

Bez przesady
Od lutego? Jest 03.03.
Nie zawszs szkola musi byc koniecznie na pierwszym miejscu. Zdarzalo mi sie prowadzic lekcje indywidualne ucznia ktory otrzymal je ze wzgledu na mega osiagniecia sportowe w swiatowej klasie. Nie spinaj sie tak. Nie wiadomo, moze to dziecko wygra i zacznie kariere. Britney tez byla w klubie myszki jako dziecko. (To jak potoczyla sie jej kariera to inna sprawa)

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

A i co z tego ze dziecko nie wie o czym nauczyciel mowi - niektorzy skoncylo edukacje na podstawowce jak np Edyta Gorniak. I jakos zyja.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 10:38   #6
kalina121
Wtajemniczenie
 
Avatar kalina121
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 2 312
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Nie jestem zwolenniczką takich programów. Dorosłym czasami ciężko udźwignąć sławę, krytykę, często zmasowaną i anonimową np. w internecie - a co dopiero dzieciakom. W tym wieku jak dziecko jest nawet jakoś wybitnie uzdolnione, to przecież może startować w normalnych konkursach, realizować się, zdobywać doświadczenie, nie musi od razu lecieć przed obiektyw kamery.
Całkowicie się zgadzam. Szkoła, mimo wszystko, też jest ważna. Utalentowane dziecko może "wystartować" i później, a wcześniej chodzić do szkoły ,uczyć się, brać udział w mniejszych konkursach,zdobywać doświadczenie i rozwijać swój talent.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Widzę jednak w dzisiejszych czasach takie niezdrowe parcie rodziców by wypromować dziecko jak najwcześniej. zrobić z niego "gwiazdę", żeby jeszcze zarobiło na tym swoim talencie, w tym wszystkim dobro dziecka mierzy się najczęściej sławą i kasą,
kalina121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 10:58   #7
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez milagros_89 Pokaż wiadomość
Zastanawiam się dlaczego rodzice pozwalają kosztem szkoły na udział w takich programach? A może nie zdają sobie sprawy jak duże i trudne do nadrobienia są zaległości? Co z tego, że dziecko pięknie śpiewa, tańczy czy ma inne talenty jak nie wie później o czym nauczyciel mówi na lekcji?
Szczerze? Talenty są bardzo często warte dużo więcej niż to, co nauczyciel mówi na lekcji. Z ręką na sercu - kto z Was pamięta jeszcze, jak jest zbudowany pantofelek? A kto uważa, że np. taniec towarzyski to umiejętność, która 99,9% ludzi przyda się w życiu bardziej niż budowa pantofelka?

Może niekoniecznie jestem zwolenniczką talent show dla dzieci i swojego dziecka bym raczej tam nie posłała, bo uważam, że można rozwijać talent bez nadzoru kamer. Ale też nie uważam, żeby obecność w szkole była aż tak istotna, jak wydaje się autorce.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-04, 11:03   #8
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Szczerze? Talenty są bardzo często warte dużo więcej niż to, co nauczyciel mówi na lekcji. Z ręką na sercu - kto z Was pamięta jeszcze, jak jest zbudowany pantofelek? A kto uważa, że np. taniec towarzyski to umiejętność, która 99,9% ludzi przyda się w życiu bardziej niż budowa pantofelka?

Może niekoniecznie jestem zwolenniczką talent show dla dzieci i swojego dziecka bym raczej tam nie posłała, bo uważam, że można rozwijać talent bez nadzoru kamer. Ale też nie uważam, żeby obecność w szkole była aż tak istotna, jak wydaje się autorce.
Oczywiście, że tak. Sama byłam dzieckiem, które miało masę nieobecności z powodu pozalekcyjnych zajęć, wszystko udawało mi się nadrobić, miałam czerwone paski. W liceum, w klasie maturalnej miałam niesamowicie niską frekwencję, podobnie reszta klasy - wywołaliśmy lekki skandal. Czemu? Bo woleliśmy kuć wiedzę w domu. Efekt był taki, że zdaliśmy maturę najlepiej z wszystkich 13 klas, każdy dostał się z palcem w tyłku gdzie chciał, mieliśmy bardzo wysokie wyniki. Uważam, że jest wielu nauczycieli, którzy zamiast wiedzę przekazać, zniechęcają, ograniczają kreatywność (spotkałam takich wielu). A już nauczyciel, który wali ortografami i smuci się jednocześnie, jak to dziecku brak szkoły zrobi w życiu pod górkę... sory
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 11:55   #9
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: programy z udziałem dzieci

Jak wszystko trzeba to traktować z umiarem. Rodzice takich dzieci powinny spróbować to wypośrodkować jakoś, np. skoro już inwestują w karierę dziecka to niech zainwestują też w nauczanie indywidualne albo sami niech się starają z dzieckiem jakoś ten program z lekcji nadrabiać i dogadywać się z nauczycielami na jakieś zaliczenia. Chociaż wiem że są różni nauczyciele, jedni na to pójdą inni nie i pewnie dyrekcja tez może mieć coś do powiedzenia na temat frekwencji. Kariera karierą ale jakby kariera nie wyszła to dzieciak ze szkołą ma przynajmniej alternatywę. Chodziłam kiedyś na sporty walki i spotykałam tam ludzi z różnych klubów z różnych miast. Taki jeden kolega co od dziecka trenował i miał osiągnięcia nawet chyba w mistrzostwach Świata, na egzaminach zazwyczaj go wyróżniano, w zawodach też zawsze jak nie pierwszy to drugi. W wieku 19 lat doznał niby niegroźnej kontuzji, miał przerwać treningi na pół roku, ale więcej o nim nie usłyszałam. No niestety, wielu by chciało zrobić karierę ale udaje się nielicznym.
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 12:16   #10
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Kariera karierą ale jakby kariera nie wyszła to dzieciak ze szkołą ma przynajmniej alternatywę.
To prawda, na założeniu, że dziecko zrobi karyjerę niczym Małysz i Britney Spears, to faktrycznie można się nieźle przejechać
Mnie chodziło bardziej o to, że posiadanie jakiegoś talentu, pasji i rozwijanie ich może być w dłuższej perspektywie dużo cenniejsze niż to, co pani mówi na lekcji. Słowem, wolałabym, żeby moje dziecko miało jakiś umiarkowany talent i rozwijało go z pasją, niż żeby miało stuprocentową frekwencję w szkole. I nie przesadzajmy z tymi straszliwymi zaległościami, wszyscy chodziliśmy do szkoły i wiemy, że nadrobienie kilku dni nieobecności to nie jest jakiś wielki dramat.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 12:30   #11
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: programy z udziałem dzieci

Zgadzam sie z cranberry.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-04, 12:45   #12
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: programy z udziałem dzieci

Ja jestem przeciwniczką takich programów, bo uważam, że karierę mogą robic dorośli, ewentualnie późne nastolatki, a dzieci powinny szlifować talent pod okiem rodziców, trenerów, nie kamer. Frekwencja w szkole? Ja w liceum uczyłam sie tylko z tego, z czego zdawałam potem maturę plus z tego, co mnie interesowało. Reszta przedmiotów mogła dla mnie nie istnieć.

Ale tak z drugiej strony jak dziecko będzie mieć bardzo niska frekwencję w szkole już w podstawówce, to może wyjść klops. Po pierwsze, nie każdy dzieciak jest hiperzdolny i hipersumienny, żeby się samodzielnie uczyć i nie każdy rodzic wiedzę potrafi przekazać, nawet tę podstawówkową. Kilka nieobecności to żaden dramat, ale juz chodzenie pół na pół u dzieciaka średniozdolnego, który sie do nauki nie garnie, może sie skończyć tak, że mimo talentu kariery nie zrobi i ledwo gimnazjum skończy.

Ale przy takich wybitnie utalentowanych w jednej, konkretnej dziedzinie dzieciach, nie można załatwić indywidualnego toku nauczania?
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 12:57   #13
Vilqa
Zadomowienie
 
Avatar Vilqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
Dot.: programy z udziałem dzieci

Moim zdaniem takie programy mają w sobie coś z cyrku. Tam też tresowane małpki robią fikołki.
Głupota i tyle. Dorosły niech z siebie robi idiotę publicznie, ale dzieciak? Często wypychany do programy przez rodziców z kompleksami? W razie wtopy, jakie życie będzie miało takie dziecko np. w szkole?
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"

Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo"


Vilqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 13:23   #14
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Ja jestem przeciwniczką takich programów, bo uważam, że karierę mogą robic dorośli, ewentualnie późne nastolatki, a dzieci powinny szlifować talent pod okiem rodziców, trenerów, nie kamer. Frekwencja w szkole? Ja w liceum uczyłam sie tylko z tego, z czego zdawałam potem maturę plus z tego, co mnie interesowało. Reszta przedmiotów mogła dla mnie nie istnieć.
Też kiedyś wychodziłam z tego założenia ale czasami jest tak że nawet nie wiesz co ci się w życiu przyda, albo co cię kiedy zainteresuje. Ja np. w szkole średniej i w podstawówce nienawidziłam języków obcych zwłaszcza francuskiego i nie chciałam się go uczyć. Parę lat temu zaczęłam się uczyć francuskiego bo wtedy w pracy wymagano żeby jako tako się przez telefon chociaż dogadać i przez email, potem w kolejnej znów był francuski i angielski. I nawet miałam niezłą frajdę z tej nauki i stało się to przez pewien czas moim ulubionym zajęciem. Ale to język, a języki się często przydają, teraz żałuję że się tego francuskiego nie chciałam uczyć.

Biologi też nie lubiłam i jakkolwiek w życiu nie przydała mi się wiedza na temat budowy pantofelka czy na temat tego jak zbudowany jest segment dżdżownicy tak interesuje mnie teraz wiedza o anatomii człowieka, jak działają poszczególne układy w ciele ludzkim i wiadomo wszystko co się tyczy zdrowia.

Do niektórych przedmiotów jak mnie nie garnęło to mnie nie garnie nadal, ale mam jeszcze trochę życia przed sobą .
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 13:35   #15
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Też kiedyś wychodziłam z tego założenia ale czasami jest tak że nawet nie wiesz co ci się w życiu przyda, albo co cię kiedy zainteresuje. Ja np. w szkole średniej i w podstawówce nienawidziłam języków obcych zwłaszcza francuskiego i nie chciałam się go uczyć. Parę lat temu zaczęłam się uczyć francuskiego bo wtedy w pracy wymagano żeby jako tako się przez telefon chociaż dogadać i przez email, potem w kolejnej znów był francuski i angielski. I nawet miałam niezłą frajdę z tej nauki i stało się to przez pewien czas moim ulubionym zajęciem. Ale to język, a języki się często przydają, teraz żałuję że się tego francuskiego nie chciałam uczyć.

Biologi też nie lubiłam i jakkolwiek w życiu nie przydała mi się wiedza na temat budowy pantofelka czy na temat tego jak zbudowany jest segment dżdżownicy tak interesuje mnie teraz wiedza o anatomii człowieka, jak działają poszczególne układy w ciele ludzkim i wiadomo wszystko co się tyczy zdrowia.

Do niektórych przedmiotów jak mnie nie garnęło to mnie nie garnie nadal, ale mam jeszcze trochę życia przed sobą .
Tylko, widzisz - ja nie pisałam w tym sensie. Ja nawet nie słuchałam, co mówili na niektórych lekcjach - nie wagarowałam na okrągło, żeby mnie moja ukochana wychowawczyni nie udupiła, ale czy byłam na zajęciach obecna, czy nie, na jedno wychodziło. Oczywiście mówię o przedmiotach, które nie dość, że mnie nudziły,to nie były mi na ten moment do niczego potrzebne.

A w życiu rózne rzeczy się mogą przydać - owszem. Jak zobacze, że do czegoś potrzebne czy przydatne mi będzie wykucie gdzie leży i jaką powierzchnię ma każde jezioro na świecie, to się nauczę. Ale jak dotąd tej wiedzy nie posiadłam i nie żałuję.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 13:42   #16
a34
Zakorzenienie
 
Avatar a34
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Szczerze? Talenty są bardzo często warte dużo więcej niż to, co nauczyciel mówi na lekcji. Z ręką na sercu - kto z Was pamięta jeszcze, jak jest zbudowany pantofelek? A kto uważa, że np. taniec towarzyski to umiejętność, która 99,9% ludzi przyda się w życiu bardziej niż budowa pantofelka?

Może niekoniecznie jestem zwolenniczką talent show dla dzieci i swojego dziecka bym raczej tam nie posłała, bo uważam, że można rozwijać talent bez nadzoru kamer. Ale też nie uważam, żeby obecność w szkole była aż tak istotna, jak wydaje się autorce.
Dokładnie. Sama w podstawówce i na początku gimnazjum byłam po 6 tygodni w sanatorium i zaległości nadrobiłam z palcem w nosie. Co prawda chodziliśmy tam do szkoły, ale to były chyba 4 godziny dziennie, zbieranina dzieci z 2 województw i zajęcia byle czymś nas zająć. Na większości przedmiotów niczego nowego się nie dowiedziałam.
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow.
a34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 14:54   #17
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Tylko, widzisz - ja nie pisałam w tym sensie. Ja nawet nie słuchałam, co mówili na niektórych lekcjach - nie wagarowałam na okrągło, żeby mnie moja ukochana wychowawczyni nie udupiła, ale czy byłam na zajęciach obecna, czy nie, na jedno wychodziło. Oczywiście mówię o przedmiotach, które nie dość, że mnie nudziły,to nie były mi na ten moment do niczego potrzebne.

A w życiu rózne rzeczy się mogą przydać - owszem. Jak zobacze, że do czegoś potrzebne czy przydatne mi będzie wykucie gdzie leży i jaką powierzchnię ma każde jezioro na świecie, to się nauczę. Ale jak dotąd tej wiedzy nie posiadłam i nie żałuję.
Mi bardziej chodziło o to żeby mieć pewne podstawy z każdego przedmiotu. Wracając do mojego nieszczęsnego francuskiego to mi na przykład łatwiej się zaczęło chcieć uczyć tego francuskiego niż np włoskiego czy niemieckiego z którym nie miałam styczności a którego jakiekolwiek podstawy też by mi się przydały w pracy. Próbowałam coś zacząć i nie szło kompletnie. Paru słówek zwrotów można się nauczyć ale coś więcej to chęci opadają. Tak samo jest z matmą czy z fizyką i nawet z j. polskim jak ktoś się nie uczył.
Tak apropo to w jednej z poprzednich robót musiałam mieć w małym paluszku budowę i właściwości drzew. Dużo łatwiej sie tego nauczyć wiedząc że gdzieś to było.

Trochę odeszłam od tematu ale kiedyś w telewizji słyszałam opinię jednej pani psycholog, moim zdaniem bardzo trafną, że dzieci chodzą do szkoły nie tylko po to żeby sie uczyć tego co jest na lekcjach ale żeby się przyzwyczajać do dorosłego życia i rytmu w tym życiu. Przeciętny człowiek pracuje w systemie tych kilku kilkunastu nawet godzin dziennie i szkoła ma go do tego przyzwyczaić. W pracy ma obowiązki i tez nie powie że to mi sie podoba to zrobię, a to jest be, to już nie zrobię, tylko lepiej lub gorzej stara sie robić wszystko co do niego należy. Nikt nie chce pracownika który "idzie na wagary" jak ma coś do zrobienia. A wiadomo że czego się Jaś nie nauczył i tak dalej. Treść lekcji i to co z nich wyciąga nie jest tak ważna jak wprowadzenie dziecka w ten rytm większości ludzi. Jak się tego nie nauczy i to z różnych powodów to ciężko mu będzie sie później przystosować. Oczywiście to nie musi być złe, bo przecież nie każdy musi mieć ambicję pracować po kilka godzin dziennie w rutynie, można robić co innego, w innym trybie, kiedy się chce.

Dziecko z talentem to też jak zrobi karierę to tez będzie miało jakieś obowiązki i godziny pracy, zasady do których będzie musiał się stosować albo też mu podziękują pewnego dnia. Chociaż różnie to w tym showbisnesie bywa.
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 15:09   #18
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
W pracy ma obowiązki i tez nie powie że to mi sie podoba to zrobię, a to jest be, to już nie zrobię, tylko lepiej lub gorzej stara sie robić wszystko co do niego należy.
Ja widzę jedną zasadniczą różnicę. Jeżeli w pracy robię coś bezsensownego, to zawsze mogę iść do szefa i rzec coś w stylu: "Szefie, to jest bez sensu, traciny czas i pieniądze, to nic do niczego nie wnosi - więc może zmieńmy organizację pracy i róbmy tak i tak". Jeżeli w szkole jest coś bezsensownego, to zawsze pani powie: "Ależ dziecko, nigdy w życiu nie wiesz, co ci się do czego przyda"

Już pomijam, że w pracy dużo rzadziej niż w szkole marnuje się czas i robi rzeczy bezsensowne, bo cóż - szefowie nie lubią tracić czasu i pieniędzy

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Michalino, a swoją drogą przykład z francuskim jest dosyć idiotyczny (bez urazy), bo chyba prawie ze wszyscy się zgodzą, że przedmiotem szkolnym, który bez dwóch zdań najbardziej przydaje się w życiu, jest język obcy
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 15:59   #19
milagros_89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 32
Dot.: programy z udziałem dzieci

Ja mam tu na myśli nauczanie początkowe, dzieci nabywają podstawowe umiejętności. To jak teraz opanują pewne umiejętności będzie rzutować na ich dalszą naukę.
Teoretycznie nic nie tracą bo wszystko czego teraz się uczą z całą pewnością prędzej czy później opanują. Praktycznie tracą wiele widać różnicę np. między dziećmi, które dużo chorują i tymi, które prawie zawsze są w szkole.
milagros_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-04, 16:03   #20
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Ja widzę jedną zasadniczą różnicę. Jeżeli w pracy robię coś bezsensownego, to zawsze mogę iść do szefa i rzec coś w stylu: "Szefie, to jest bez sensu, traciny czas i pieniądze, to nic do niczego nie wnosi - więc może zmieńmy organizację pracy i róbmy tak i tak". Jeżeli w szkole jest coś bezsensownego, to zawsze pani powie: "Ależ dziecko, nigdy w życiu nie wiesz, co ci się do czego przyda"

Już pomijam, że w pracy dużo rzadziej niż w szkole marnuje się czas i robi rzeczy bezsensowne, bo cóż - szefowie nie lubią tracić czasu i pieniędzy

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Michalino, a swoją drogą przykład z francuskim jest dosyć idiotyczny (bez urazy), bo chyba prawie ze wszyscy się zgodzą, że przedmiotem szkolnym, który bez dwóch zdań najbardziej przydaje się w życiu, jest język obcy
Sa szefowie i szefowie. Ja trafiałam też czasem na szefów durni co przypieprzali się o jakieś drobnostki a nie patrzyli na konkrety, tylko po to by pokazać ci kto tu rządzi. I broń boże zwrócić im uwagę. Masz w tym rację ale w życiu bywa naprawdę różnie.

Z tym francuskim to wiem że to przykład trochę z dupy, ale to przykład mój, bo nie lubiłam tego języka a później nawet polubiłam. Moje koleżanki z klasy z liceum przykładowo twierdziły że im się matma do niczego nie przyda i w ostatniej klasie czy tam nawet w ostatnim semestrze było tak że za zgodą nauczyciela osoby które napisały pismo do dyrekcji i nie zdawały matury z matmy to mogły nie chodzić i parę osób na to poszło. Potem się okazało że na studiach matematyka w programie. A jedna z moich najbliższych koleżanek która też się z tej matematyki wymiksowała, bo chciała od zawsze na prawo iść. A nagle po maturze jej się odwidziało i złożyła papiery na budownictwo, zupełnie inna dziedzina i inne przedmioty, a czasu nie wiele. Nawet rześmy jej pomagały się do egzaminów przygotować z koleżanką bo też miałyśmy matmę na egzaminach.

Lekcje w szkołach mnie nudziły mniej lub bardziej ale nie potrafię wymienić przedmiotu który byłby dla mnie kompletnie bezsensowny. Chociaż zgodzę się że jakbym nie poszła na niektóre przedmioty to raczej moja wiedza by na tym nie ucierpiała przez wątpliwą jakość ich prowadzenia i mozna to nazwać stratą czasu. Ale jednak zawsze się cos ciekawego działo na tych lekcjach bo z nudów ludziom różne dziwactwa do głowy przychodzą więc przynajmniej śmiesznie było.
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-04, 16:33   #21
kalina121
Wtajemniczenie
 
Avatar kalina121
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 2 312
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez milagros_89 Pokaż wiadomość
Ja mam tu na myśli nauczanie początkowe, dzieci nabywają podstawowe umiejętności. To jak teraz opanują pewne umiejętności będzie rzutować na ich dalszą naukę.
Teoretycznie nic nie tracą bo wszystko czego teraz się uczą z całą pewnością prędzej czy później opanują. Praktycznie tracą wiele widać różnicę np. między dziećmi, które dużo chorują i tymi, które prawie zawsze są w szkole.

Tym by akurat się nie martwiła, te podstawowe umiejętności można ćwiczyć nawet jadąc pociągiem(czytać pisać, uczyć się literek, tabliczki mnożenia itp)
więc nie przesadzajmy . Gorzej gdyby to była klasa 6 -przygotowanie do sprawdzianu itp.
kalina121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-06, 11:19   #22
StraVvberry
Wtajemniczenie
 
Avatar StraVvberry
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 095
Dot.: programy z udziałem dzieci

Cytat:
Napisane przez stesia Pokaż wiadomość
według mnie duża część dzieci jest tam dlatego bo rodzice uważają że ma talent i chcą wypromować dziecko, niespełnione marzenia rodziców mogą spełnić ich dzieci, a skoro już dziecko będzie sławne to kto by się tam szkołą przejmował

według mnie takie programy powinny być nagrywane w wakacje, bo nie każde dziecko jest ze stolicy i może sobie tak o pójść na nagranie nie opuszczając wszystkich lekcji

a co sądzę o takich programach, no cóż dużo dzieci tak jak napisałam wyżej jest tam aby spełnić marzenia rodziców, a jeśli jakieś dziecko nie jest nauczone przegrywania i krytyki to może się to na nim źle odbić
Mam podobne zdanie
__________________
_________________________ _________
StraVvberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-06 12:19:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:59.