Największy Obciach Lub Największa Wpadka... - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-12, 18:30   #151
niebieskooka_blond
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 13
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

.

Edytowane przez niebieskooka_blond
Czas edycji: 2008-10-19 o 19:00 Powód: .
niebieskooka_blond jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 19:03   #152
anecia0509
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 765
GG do anecia0509
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

ja jak byłąm w szpitalu to wchodze do wc i tam nie było zamków, a jednego wc nie lubiałam bo tam nie było nawet jak stanąc taka mała. było późno, a światło się nie paliło to nawet do głowy mi nie przyszło, ze ktos moze być w klopie, otwieram drzwi a tam jakiś pulchniejszy koleś ze złamaną nogą siedzi na kiblu i robi kupe i trzyma papier w ręce, a jak nieziemsko to wyglądało jak tak cisnął a on taki speszony " zajete" ja tak jak szybko otworzyłąm tak i zamknełam bez słowa, bo było mi tak wstyd ze nie wiedziąłm jak zareagować weszłam do drugiego wc i myślałam, ze się położe ze śmiechu. on lezał kilka sal za mną to jak ja juz poszlam do sali to on chbya nie zrobiłtego co miał zrobic a jak wyszedł to normlanie 2 sekundy i byłw swojej sali tylko migną mi przez otwarte drzwi (na kulach...) komiczne to było- przez resztę wieczoru śmiałam sie z tego jak dzika xD a mina kolesia to chyba utknie mi w pamieci do konca życia :P
__________________

anecia0509 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 23:11   #153
paulinka3110
Wtajemniczenie
 
Avatar paulinka3110
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pomerania :)
Wiadomości: 2 363
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Jakieś 3-4 lata temu wzięłam udział w Konkursie Piosenki Angielskiej! Zaproponowała nam to nasza nauczycielka od angielskiego i zgłosiłyśmy się z 4 koleżankami...Żadna nie umiała śpiewać. Jak stanęłyśmy przed mikrofonem to myślałam, że spalę się ze wstydu, a było jeszcze gorzej kiedy usłyszałam jak śpiewają inni uczestnicy!

Totalny wstyd i porażka o której chcę zapomnieć!:rotfl :
__________________
maniaczko-fanka mundurowych

Moja książkowa wymiana. Zapraszam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630571http://
paulinka3110 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 12:54   #154
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Wpadka z wczoraj:
Pracuje juz od jakiegos czasu w videotece. Wczoraj obslugiwalam klienta- starszego pana w garniturze. Generalnie nie byl zbyt mily. Pyta sie mnie czy jest film APOCALIPTICO. Ja mu na to, ze jest, ale APOCALYPTO Mela Gibsona. A on do mnie: PANA MELA GIBSONA.
Nie musze dodawac, ze reszta obslugi kwiczala ze smiechu.
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-18, 18:55   #155
Gocha31E
Przyczajenie
 
Avatar Gocha31E
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7
Talking Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

moja mama genialna w robieniu numerów. Podjechała pod sklep białym maluchem , zaparkowała, poszła załatwiać sprawy. Wraca wsiada do żółtego opla patrzy na obcego faceta i pyta go co tu robi. on prawie ze łzami w oczach , że to jego auto. No to mama rozejrzała się , pomyślała i mówi : a no tak , ja przyjechałam maluchem
Gocha31E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-19, 10:08   #156
rozmarynek
Zadomowienie
 
Avatar rozmarynek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 362
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

__________________
"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić."

Albert Einstein


rozmarynek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-19, 11:26   #157
styczeń1985
Raczkowanie
 
Avatar styczeń1985
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Floryda:)
Wiadomości: 152
GG do styczeń1985
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez Gocha31E Pokaż wiadomość
moja mama genialna w robieniu numerów. Podjechała pod sklep białym maluchem , zaparkowała, poszła załatwiać sprawy. Wraca wsiada do żółtego opla patrzy na obcego faceta i pyta go co tu robi. on prawie ze łzami w oczach , że to jego auto. No to mama rozejrzała się , pomyślała i mówi : a no tak , ja przyjechałam maluchem
Dobre Hehe
__________________

W poszukiwaniu...zagubioneg o
...gdzieś po drodze...sensu...
styczeń1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-19, 12:26   #158
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

moja ciocia też kiedyś pomyliła samochody. Już teraz nie pamiętam co to za okazja była ale jakieś rodzinne święto i mój tato z mamą pojechał po ciocie do domu żeby ją zabrać na miejsce, mieszkała daleko od centrum no i miała swoje lata żeby korzystać z usług rodziny mama poszła po ciocie do mieszkania a tato czekał w samochodzie. Nagle widzi ciocie wchodzącą do samochodu, ale nie do samochodu rodziców tylko do auta stojącego przed tatą.Szybko się zorientowała że to nie to auto bo tato wyszedł ze swojego i zapukał w szybę tamtego. Jak się później okazało ciocia wsiadła do samochodu i jeszcze powiedziała " no Andrzej to jedziemy" była trochę zdziwiona gdy Tato pukał w szybę obok
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-21, 23:33   #159
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez aanitkaa Pokaż wiadomość
moja wpadka z przed roku otworzyli u nas specjalistyczny gabinet stomatologi kosmetycznej i przechodząc obok zuciłam okiem na napis i przeczytałam stomatolog , kosmetyczka a że akurat chciałam sobie oczyścić cere niemyśląc długo weszłam wchodze i mówie do tej kobiety po co przyszłam a ona patrzy na mnie jak na idiotke i odpowiada mi że jedynie może mi wyczyścić zęby bo to stomatologia kosmetyczna strzeliłam buraka wyszłam i więcej już do żadnej kosmetyczki nie poszłam


Cytat:
Napisane przez anecia0509 Pokaż wiadomość
ja jak byłąm w szpitalu to wchodze do wc i tam nie było zamków, a jednego wc nie lubiałam bo tam nie było nawet jak stanąc taka mała. było późno, a światło się nie paliło to nawet do głowy mi nie przyszło, ze ktos moze być w klopie, otwieram drzwi a tam jakiś pulchniejszy koleś ze złamaną nogą siedzi na kiblu i robi kupe i trzyma papier w ręce, a jak nieziemsko to wyglądało jak tak cisnął a on taki speszony " zajete" ja tak jak szybko otworzyłąm tak i zamknełam bez słowa, bo było mi tak wstyd ze nie wiedziąłm jak zareagować weszłam do drugiego wc i myślałam, ze się położe ze śmiechu. on lezał kilka sal za mną to jak ja juz poszlam do sali to on chbya nie zrobiłtego co miał zrobic a jak wyszedł to normlanie 2 sekundy i byłw swojej sali tylko migną mi przez otwarte drzwi (na kulach...) komiczne to było- przez resztę wieczoru śmiałam sie z tego jak dzika xD a mina kolesia to chyba utknie mi w pamieci do konca życia :P

Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-22, 00:15   #160
kariera85
Wtajemniczenie
 
Avatar kariera85
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tam i z powrotem..
Wiadomości: 2 156
GG do kariera85
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

nie jest to może i siara ale.. chcąc skasować bilet w pustawym autobusie musialam przeprosić gościa, który zastawial kasownik

i tak kasuje ten bilet, odbieram go gapiąc sie na tę puszkę i mowie "dziekuje" to mialo być do tego człowieka a wyszlo, że podziękowałam kasownikowi za zwrot biletu

usiadlam tylem do ludzi i sie pobrechtałam tylko, że sie popłakałam
czytalam o akcjach typu "zamawianie jedzenia" etc ale jak sie zrobi samemu coś tak głupiego to dopiero boli
__________________
Małgoszova Entertainment presents:
overcoming imperfections
Episode I: Killing the ogre
Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć
kariera85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-15, 08:28   #161
izia17
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 756
GG do izia17
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Moja ostatnia wpadka: byłam z mama na zakupach, mama stała przy herbacie a ja poszłam po podpaski. Przychodze do niej, pokazuje jakie jej wybrałam, mama mówi, że ok no to wkładam do wózka. Po chwili pewien chłopak przeprasza mnie i mówi, że to jego wózek a ja burak

Gdybym mu włozyła coś innego to jeszcze nie było by tak źle ale podpaski... wstyd straszny
izia17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-08, 15:23   #162
viperalcia
Przyczajenie
 
Avatar viperalcia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5
Zawstydzające sytuacje życiowe..

Cześć..chyba każda z nas miała takie sytuacje w życiu..napiszcie o takich zdarzeniach.oto kilka moich.Było to już parę ładnych lat wstecz..powiedzmy , że nawet więcej niż parę, ale co mi tam..wiec jako dziewczę młode i jeszcze przecudnej urody idę sobie ulicą i intensywnie myślę o czymś..byłam tam zamyślona , że nic nie widząc dookoła walnęłam głową prosto w znak drogowy i to z ogromnym impetem, jakby tego było mało akurat mijało mnie dwóch chłopaków..nie pytajcie jak zaczęli się skręcać ze śmiechu , a ja stałam z ogromnym guzem na czole i jeszcze większym burakiem na policzkach, albo to..jadę sobie pociągiem z moim ówczesnym chłopakiem , a obecnie mężem, byliśmy wściekle głodni , więc udaliśmy się do warsu w celach konsumpcyjnych..były to czasy kiedy język angielski nie był tak powszechnie używany w nazewnictwie , a my wszyscy uczyliśmy się rosyjskiego, no więc podeszliśmy do bufetu , stanęliśmy w kolejce czytając menu..i ujrzałam w tym menu sandwicha, słowo dla mnie obce i potrawa też hahaha..no i przyszła moja kolej i ja wypaliłam-Poproszę sandwicha z bułką-..konsternacja barmana sięgnęła zenitu, moja zresztą tez jak mój facet mi powiedział co to jest ten sandwich..jeść mi się odechciało momentalnie i jedynie czego pragnęłam to wrócić do przedziału..buhahaah..Taa a życie jest piękne...
viperalcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 15:26   #163
izuu
Wtajemniczenie
 
Avatar izuu
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 175
GG do izuu
Dot.: Zawstydzające sytuacje życiowe..

był już taki watek o obciachach ;]
izuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 15:33   #164
viperalcia
Przyczajenie
 
Avatar viperalcia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5
Zawstydzające sytuacje życiowe..

Ale numer..ahahah jestem tu nowa i nie miałam pojęcia , ze był już taki watek hihihi..

Ale co mi tam..może wpisze sie jeszcze ktoś kto nie brał udziału w poprzednim...

Edytowane przez rambo
Czas edycji: 2007-10-08 o 15:45 Powód: post pod postem
viperalcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 15:39   #165
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
Dot.: Zawstydzające sytuacje życiowe..

przyjście na świat,ledwo zdąrzyłam wyjśc a juz wszyscy mój goły tyłek oglądali
cattt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 15:41   #166
Wafelina :)
Zadomowienie
 
Avatar Wafelina :)
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: na Śląsku
Wiadomości: 1 766
Dot.: Zawstydzające sytuacje życiowe..

cattt - tak jak my wszyscy
__________________


Don`t be affraid - Taddy`s home!
Wafelina :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 15:46   #167
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: Zawstydzające sytuacje życiowe..

Łączę wątki

viperalcia - podrzucam link do wyszukiwarki :
www.wizaz.pl/forum/search.php

__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 15:51   #168
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Cytat:
Napisane przez aniolek-tasmanski Pokaż wiadomość


Moja historia z dnia wiglii 2005 r

Jest godzina ok 14.30, zobaczylam, ze nie mamy marynowanych grzybkow a wiec blyskawicznie trzeba je kupic, wiec wsiedlismy (ja i TZ) w auto i do Geant

Wbieglam do glownego hipermarketu, zanim znalazlam grzybki to po drodze kupilam duzo innych rzeczy, oczywiscie bardzo potrzebnych
Moj TZ zapakowal wszystko, dal mi 2 reklamowi z zakupami i powiedzial ze reszte idzie zaniesc do auta, a ja na chwile zatrzymalam sie w "centrum" hipermarketu obok olbrzymiej choinki i przygladalam sie jak zdolna Pani maluje sliczne wielkie bombki obsypujac je brokatem

Nagdle jedna reklamowka pekla caly sloik grzybkow (maslaczki) rozbil sie a grzybki rozjechaly sie w promienu 3m razem z innymi turlajacymi zakupami. Zanim dotarlo do mnie ze to moje zakupy, zobaczylam jak ludzie przechadzacy obok "tancza hip hop" i wpadaja na wielka choinke i w miski z brokatem ktore staly obok Nie nadazalam wszystkich ostrzegac "uwaga grzybki" (ktos powiedzial abym poprosila o megafin) bylo za duzo ludzi, nikt nie patrzyl na podloge. Pozbieralam szkla, ktos pozbieral mi zakupy, ktos inny nadepnal na paste do zebow ktora wystrzelila komus innemu prosto na buty... to byl koszmar

A moj TZ nie mogl mi pomuc, poniewaz plakal ze smiechu za choinka razem z armia ludzi siedzacych przy stolikach w "kawiarenkach na okolo"
Wiekszosc sie smiala a ja plakalam, podszedl jakis mily starszy Pan i powiedzial, ze "nic sie nie stalo, zaraz kogos zawola z obslugi i pozbieraja slimaki"


aniolek


ślimaki.....
cattt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 15:54   #169
pink69
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
Dot.: Zawstydzające sytuacje życiowe..

Cytat:
Napisane przez cattt Pokaż wiadomość
przyjście na świat,ledwo zdąrzyłam wyjśc a juz wszyscy mój goły tyłek oglądali
Uuu spaliłabym się ze wstydu
__________________


pink69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-08, 16:33   #170
iwONKA595
Zadomowienie
 
Avatar iwONKA595
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: ck ;-))
Wiadomości: 1 434
Dot.: Zawstydzające sytuacje życiowe..

ja pojechalam na przysiege brata busem, zaparkowalismy sie obok takiego samego, kumpel mojego brata zglodnial wiec niewiele myslac (i chyba widzac tez) podszedl do tamtego samochodu, wygrzebal sobie z jakiejs torby bulki i zaczal je szamac. Alez mieli mine wlasciciele busa, co obok stali, a on nieswiadom niczego zjadl i poszedl dalej.
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.
iwONKA595 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 18:05   #171
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Cytat:
Napisane przez aniolek-tasmanski Pokaż wiadomość


Moja historia z dnia wiglii 2005 r

Jest godzina ok 14.30, zobaczylam, ze nie mamy marynowanych grzybkow a wiec blyskawicznie trzeba je kupic, wiec wsiedlismy (ja i TZ) w auto i do Geant

Wbieglam do glownego hipermarketu, zanim znalazlam grzybki to po drodze kupilam duzo innych rzeczy, oczywiscie bardzo potrzebnych
Moj TZ zapakowal wszystko, dal mi 2 reklamowi z zakupami i powiedzial ze reszte idzie zaniesc do auta, a ja na chwile zatrzymalam sie w "centrum" hipermarketu obok olbrzymiej choinki i przygladalam sie jak zdolna Pani maluje sliczne wielkie bombki obsypujac je brokatem

Nagdle jedna reklamowka pekla caly sloik grzybkow (maslaczki) rozbil sie a grzybki rozjechaly sie w promienu 3m razem z innymi turlajacymi zakupami. Zanim dotarlo do mnie ze to moje zakupy, zobaczylam jak ludzie przechadzacy obok "tancza hip hop" i wpadaja na wielka choinke i w miski z brokatem ktore staly obok Nie nadazalam wszystkich ostrzegac "uwaga grzybki" (ktos powiedzial abym poprosila o megafin) bylo za duzo ludzi, nikt nie patrzyl na podloge. Pozbieralam szkla, ktos pozbieral mi zakupy, ktos inny nadepnal na paste do zebow ktora wystrzelila komus innemu prosto na buty... to byl koszmar

A moj TZ nie mogl mi pomuc, poniewaz plakal ze smiechu za choinka razem z armia ludzi siedzacych przy stolikach w "kawiarenkach na okolo"
Wiekszosc sie smiala a ja plakalam, podszedl jakis mily starszy Pan i powiedzial, ze "nic sie nie stalo, zaraz kogos zawola z obslugi i pozbieraja slimaki"


aniolek


Cytat:
Napisane przez Gocha31E Pokaż wiadomość
moja mama genialna w robieniu numerów. Podjechała pod sklep białym maluchem , zaparkowała, poszła załatwiać sprawy. Wraca wsiada do żółtego opla patrzy na obcego faceta i pyta go co tu robi. on prawie ze łzami w oczach , że to jego auto. No to mama rozejrzała się , pomyślała i mówi : a no tak , ja przyjechałam maluchem
Super mama
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-09, 16:05   #172
narcy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 508
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

up
__________________


aktualnie na W. tylko czytam tematy i odbieram pw, nic nie pisze.
narcy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-09, 16:31   #173
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Zamknięto mnie w szkole.A było to tak:
Nasza grupa miała jako ostatnia zajęcia.Gdy się skończyły,postanowiłam iść do Wc,co by po drodze do domu się przypadkiem nie zachciało (przezorny...) A wiedziałam,że jeszcze w sekretariacie siedzą z dwie babki i dyro.Zrobiłam co swoje i potem udawałam się ku wyjściu,ku mojemu zdziwieniu drzwi okazały się już być zamknięte,a dyrektor z 2babkami właśnie się rozstawali w inne strony.Na co ja już spanikowana,wizja że będe spać w szkole itp wale w szklane drzwi i nic...nie słyszą.Balam się gdziekolwiek ruszyć,bo jak alarm byłby włączony?? Wyszło by na to,że się włamałam czy coś. Spanikowana, zadzwoniłam do kumpla, potem ten dzwonił do innego,bo zna dyrektora osobiście.Noi wkońcu dostałam wiadomość od kumpla,że dyrektor zaraz będzie.I oczywiście po paru minutach przyjechał i mnie uwolnił,otwierając drzwi.Smiał się jak to się stało itp i uświadomił mnie,że jeszcze przychodzi woźny pozamykać wszystko.Uffff,co przeżyłam to moje,ale potem smiałam się z tego cały dzień. Siara jak nic.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-09, 17:07   #174
pink69
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

hahaha masz szczęście,że dało się dodzwonić do dyrektora
__________________


pink69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-09, 17:18   #175
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Cytat:
Napisane przez pink69 Pokaż wiadomość
hahaha masz szczęście,że dało się dodzwonić do dyrektora
A noo i całe szczęście,że telefon był naładowany i doładowanym,bo jak nie to... Tego,to ja nigdy nie zapomne.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-09, 17:38   #176
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Jadę sobie autobusem komunikacji miejskiej i słucham mp3 z telefonu kom. wiecie słuchawki i te sprawy...


Ale jakoś słabo słychać było i pogłaśniałam co chwilę (bez efektu)

Po chwili wyjęłam jedną słuchawkę i co słyszę moja muzyka rozbrzmiewa na cały autobus


Okazało się , że muzyka nie leciała przez słuchawki tylko z głośniczka !!!!!


Chyba nie muszę dodawać jakie zainteresowanie wzbudzałam . obciach na maksa !!!


scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-13, 15:17   #177
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

To ja opowiem cos swojego.Test gimnazjalny pisaliśmy na korytarzach na 2 pietrach.Ja pisałam na górze.Skończyłam i zadowolona zaczęłam schodzic po schodach.Dodam ,że miałam szpilki 8cm.Nagle po prostu sturlałam się ze schodów(a były naprawdę długie).Całe 1 piętro na mnie patrzyło.Jakims cudem kiedy dotarłam na dół wstałam.Oczywiście brecht niesamowity,wszyscy się smieją.A pani która pilnowała 1 piętra (taka już starsza)mówi do mnie głośno:,,Następnym razem załóż kapcie..."buhaha
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-27, 22:43   #178
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

To było rok temu, wracałam z Hecy 06 z Płocka Strasznie chciało mi się siusiu w autobusie, więc chcąc nie chcąc, musiałam z toalety skorzystać. Oczywiście zapomniałam przekręcić tego do blokowania drzwi, bo myślałam, że to coś na zasadzie drzwi lodówkowych- na magnes. Już ściągnęłam spodnie, przymierzam się do majtek, a autobus gwałtownie hamuje. Te genialne drzwi otwierają się, a ja ukazuję swe cudowne oblicze i majtki w gruszki kolesiowi siedzącemu naprzeciw. Ale siara! Zamknęłam te drzwi i zaczęłam przeklinać, a potem pędziłam na tył autobusu, aż się za mną kurzyło.

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2007-10-27 o 22:43 Powód: .
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-27, 23:29   #179
00aga00
Wtajemniczenie
 
Avatar 00aga00
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
To ja opowiem cos swojego.Test gimnazjalny pisaliśmy na korytarzach na 2 pietrach.Ja pisałam na górze.Skończyłam i zadowolona zaczęłam schodzic po schodach.Dodam ,że miałam szpilki 8cm.Nagle po prostu sturlałam się ze schodów(a były naprawdę długie).Całe 1 piętro na mnie patrzyło.Jakims cudem kiedy dotarłam na dół wstałam.Oczywiście brecht niesamowity,wszyscy się smieją.A pani która pilnowała 1 piętra (taka już starsza)mówi do mnie głośno:,,Następnym razem załóż kapcie..."buhaha
Szczerze? też bym tak powiedziała
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza !"

00aga00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-28, 00:43   #180
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu

Cytat:
Napisane przez aniolek-tasmanski Pokaż wiadomość


Moja historia z dnia wiglii 2005 r

Jest godzina ok 14.30, zobaczylam, ze nie mamy marynowanych grzybkow a wiec blyskawicznie trzeba je kupic, wiec wsiedlismy (ja i TZ) w auto i do Geant

Wbieglam do glownego hipermarketu, zanim znalazlam grzybki to po drodze kupilam duzo innych rzeczy, oczywiscie bardzo potrzebnych
Moj TZ zapakowal wszystko, dal mi 2 reklamowi z zakupami i powiedzial ze reszte idzie zaniesc do auta, a ja na chwile zatrzymalam sie w "centrum" hipermarketu obok olbrzymiej choinki i przygladalam sie jak zdolna Pani maluje sliczne wielkie bombki obsypujac je brokatem

Nagdle jedna reklamowka pekla caly sloik grzybkow (maslaczki) rozbil sie a grzybki rozjechaly sie w promienu 3m razem z innymi turlajacymi zakupami. Zanim dotarlo do mnie ze to moje zakupy, zobaczylam jak ludzie przechadzacy obok "tancza hip hop" i wpadaja na wielka choinke i w miski z brokatem ktore staly obok Nie nadazalam wszystkich ostrzegac "uwaga grzybki" (ktos powiedzial abym poprosila o megafin) bylo za duzo ludzi, nikt nie patrzyl na podloge. Pozbieralam szkla, ktos pozbieral mi zakupy, ktos inny nadepnal na paste do zebow ktora wystrzelila komus innemu prosto na buty... to byl koszmar

A moj TZ nie mogl mi pomuc, poniewaz plakal ze smiechu za choinka razem z armia ludzi siedzacych przy stolikach w "kawiarenkach na okolo"
Wiekszosc sie smiala a ja plakalam, podszedl jakis mily starszy Pan i powiedzial, ze "nic sie nie stalo, zaraz kogos zawola z obslugi i pozbieraja slimaki"


aniolek
Cała Twoja historia rozbawiła mnie do łez i nieśmiało się przyznam, że ostatnio miałam podobną sytuację. Byliśmy w sklepie chyba Auchanie na drobne zakupy. Kiedy kasjerka zaczęła nas obsługiwać, ja zaczęłam pakować produkty do reklamówek, a partner płacił. Do jednej z foliówek wsadziłam samą butelkę dużego "Kubusia" i trochę słodkości i czekałam aż kasjerka wyda resztę. Kiedy partner już wsadził kasę do portfela, złapałam pewnie siatki myśląc o tym, że zaraz napije sie soku (a tak mnie suszyło)lecz ledwo zdążyłam je unieść ku górze a tu nagle usłyszałam "Bzdęk!!!" i tak jakoś lżej mi się w ręce zrobiło . patrze a tu podłoga cała fioletowa od soku i ten zapach o matko myślałam, że się zapadnę pod ziemie
Mówię do babki, że trzeba wezwać sprzątaczki bo butelka wyleciała z dziurawej siatki, sięgam po następną chowam lepiące się z podłogi zakupy a tu mi następna w kolejce klienta krzyczy, że zaraz mi czekolada bokiem wyskoczy . Dodając do tego :
"Niech Pani uważa to nie są siatki godne zakupów, to są jakieś szmiry !!!" Padłam
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:17.