Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-26, 22:50   #31
grLui
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 115
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

A czy nie mozesz powiedzieć ze chcesz wyjechać na urlop i zacząć prace od połowy lipca?
__________________
wzrost: 167cm
waga: 49kg
grLui jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-26, 22:55   #32
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Chciałabym zauważyć, że nie wiemy, co koleżanka ma w CV, więc nie ma co krytykować jej podejścia Po pierwsze, ma jakieś doświadczenie, może ma praktyki w zawodzie, może studiowała nie tylko finanse, może była mocno zaangażowana w studia, kółka, brała udział w konkursach akademickich? Tego nie wiemy. Ja akurat szukając pracy po licencjacie właśnie z finansów miesięcznie byłam na kilku rozmowach/testach, właśnie dlatego, że miałam bardzo ładne CV, więc mnie osobiście jej "obawy" nie dziwią.
Dzięki Tutli
Chyba jednak nie skończyłam najgorszego kierunku ever

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Cytat:
Napisane przez grLui Pokaż wiadomość
A czy nie mozesz powiedzieć ze chcesz wyjechać na urlop i zacząć prace od połowy lipca?
Niestety nie. Są już na lipiec zaplanowane urlopy i ja takowego bym nie dostała.
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 05:51   #33
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Ja zaczynalam 1 prace od 1200, potem 1500, wiec 2000 nie jest taka mala suma, jak na poczatek. Co do jednej rozmowy - Ja siedzialam z szefowa w pokoju, jak rekruterzy dzwonili. A pracy szukalam dobre pol roku. Umawiaj sie na godziny, ktore Ci pasuja - lub szukaj pretekstu - lekarz, popsute auto, nagla choroba. Na pewno, dasz rade.
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 09:05   #34
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

ja nie mówię, że to kiepski kierunek, ale jednak jest sporo absolwentów. a autorka nie użyła argumentu, że ma doświadczenie tylko argumentu jaki kierunek studiów ukończyła.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 09:59   #35
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Jeszcze takie pytanie (bo o to w pracy jeszcze nie pytałam).

Skąd wasze przekonanie, że będę miała 2 tygodniowy okres wypowiedzenia?
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 10:20   #36
Wesel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 621
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez overmind Pokaż wiadomość
Jeszcze takie pytanie (bo o to w pracy jeszcze nie pytałam).

Skąd wasze przekonanie, że będę miała 2 tygodniowy okres wypowiedzenia?
Z prawa pracy to wynika .
Wesel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 10:24   #37
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez overmind Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam dylemat związany z pracą. Postaram się to syntetycznie opisać.
W tym roku skończyłam studia magisterskie na kierunku związanym z finansami (bronię się w lipcu), od 3 lat pracuję dorywczo w jednej firmie. Obecnie zaproponowali mi umowę o pracę - pełen wymiar czasu, 2000 zł netto (czyli nie najgorzej jak na początek). Ale:
- nie jest to praca rozwojowa,
- praca nie jest do końca związana z profilem moich studiów,
- w przyszłości: słabe perspektywy, co do podwyżek czy jasno określonej ścieżki kariery (mała firma),
- będę uzależniona od humoru szefa,
- poza tym - brak jasno określonego zakresu obowiązków.
Co do plusów to widzę takie:
- wiem już jak wygląda specyfika tej pracy,
- proponują mi nie najgorszą stawkę,
- i PO PROSTU mam jakąś pracę.
Ze względu na minusy - chciałabym zrezygnować, bo chcę się rozwijać; wiem, że jak podpiszę teraz tę umowę, to ciężej będzie szukać innej pracy ( ze względu na okres wypowiedzenia, plany w życiu prywatnym - ślub etc.)
Z drugiej strony - boję się! Boję się, że nie znajdę szybko nowej pracy, która da mi te min. 2000 zł netto na rękę. Boję się bezrobocia i długiego szukania pracy Wprawdzie dziś miałam rozmowę telefoniczną pod kątem rekrutacji do dużej korporacji finansowej, (praca od sierpnia, około 2200 zł netto na start, do tego inne benefity typu multisport oraz ścieżka kariery, która umożliwia zdobywanie awansów, poza tym praca w języku angielskim, więc mogłabym go szlifować). Po rozmowie otrzymałam odpowiedź, że chcą mnie zaprosić na kolejny etap rekrutacji, ale mam obawy jak na nim wypadnę i czy ostatecznie dostanę pracę. Jakbym odrzuciła ofertę pracy na stałe w obecnej firmie, a nie dostała tej pracy, musiałabym szukać nowej. I sęk w tym, że boję się, ile to może trwać.
Umowa w obecnej pracy czeka przygotowana, mam już skierowanie na badania....
Co byście mi poradziły? Lepszy wróbel w garści czy gołąb na dachu?
chyba nawet wiem co to za korpo

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ja nie mówię, że to kiepski kierunek, ale jednak jest sporo absolwentów. a autorka nie użyła argumentu, że ma doświadczenie tylko argumentu jaki kierunek studiów ukończyła.
jak po wszystkim
__________________
IT - programuj, dziewczyno!

Edytowane przez rockandrollqueen
Czas edycji: 2015-06-27 o 10:34
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-27, 11:20   #38
berenka
Zadomowienie
 
Avatar berenka
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Mialabym ogromny dylemat jednak z tym podpisywaniem umowy (skoro i tak bym chciala szukac czegos bardziej rozwojowego), tym bardziej, jezeli sie wiaze to z jej szybkim zerwaniem, a wobec firmy czlek czuje zobowiazanie, hmm. Coz w takich sytuacjach, trzeba myslec o sobie w pierwszej kolejnosci. (gdziez sie nauczyc trzeba i zrywania umow?). Chociaz z drugiej strony, jezeli i tak na 100% chcesz szukac innej pracy, to w sumie te umowe moznaby olac i miec czas na spotkania Gadaj ze "Stachem"
berenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 11:36   #39
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez berenka Pokaż wiadomość
Mialabym ogromny dylemat jednak z tym podpisywaniem umowy (skoro i tak bym chciala szukac czegos bardziej rozwojowego), tym bardziej, jezeli sie wiaze to z jej szybkim zerwaniem, a wobec firmy czlek czuje zobowiazanie, hmm. Coz w takich sytuacjach, trzeba myslec o sobie w pierwszej kolejnosci. (gdziez sie nauczyc trzeba i zrywania umow?). Chociaz z drugiej strony, jezeli i tak na 100% chcesz szukac innej pracy, to w sumie te umowe moznaby olac i miec czas na spotkania Gadaj ze "Stachem"
No i dokładnie ujęłaś to co czuję.
W tym miejscu stoję. Wypiszę sobie jakieś wady i zalety podpisania i niepodpisania umowy.

Jak podpiszę umowę w obecnej pracy:
+ mam zabezpieczenie finansowe, nie muszę się obawiać braku kasy,
+ mam nie najgorszą stawkę,

- trudno będzie szukać nowej pracy, bo: mam średnio dogodne warunki by się umawiać na rozmowy kwalifikacyjne - nie przysługuje mi żadne urlop, mam średnie warunki w ogóle do odbioru telefonów. Zatem musiałabym przepracować tam kolejne ileś miesięcy, żeby uzbierać parę dni wolnego i wtedy wykorzystywać te dni na rozmowy kwalifikacyjne. Szef pewnie parę razy by się zgodził, że mogłabym mieć wolne bez urlopu, ale zadowolony to by nie był. Poza tym, są inne osoby, które też by to komentowały
- praca jest bez większych perspektyw i świetlanej przyszłości.
- boję się, że im dłużej tam będę, to trudniej stamtąd będzie uciec.
- głupio (mi) będzie podpisać umowę i przyjść za tydzień, że dostałam super ofertę i chcę im podziękować
- atmosfera w pracy jest taka sobie - szef często gęsto chodzi i gada, jakie mamy dalsze plany bo nie zarabiamy na siebie,
- jak dotąd (czyli na umowie zlecenie) byłam drugą osobą w firmie, po mojej "kierowniczce", która musiała wysłuchiwać żali i innych pstryczków szefa, czemu coś poszło tak a nie tak etc. Pozostali pracownicy (wszyscy na etacie), nie wysłuchiwali tego, bo szef z nimi nie rozmawiał. Często "obrywałam" za coś, czego nie zawaliłam. I tak jest w zasadzie zawsze - ja i kierowniczka musimy się nasłuchać za cały zespół (łącznie 6 osób).
- narzeczony mi mówi, że jestem dla nich i na nich za dobra.
- często dostaję zadania z grupy "mission impossible", bo szef wie, że potrafię sobie radzić w trudnych sytuacjach. Nierzadko są to zadania, które nie wiem jak ugryźć i dostaję takie "śmierdzące jajo".
- im jest ze mną dobrze, bo wiedzą, że poradzę sobie z różnymi zadaniami.


Jak nie podpiszę umowy:
+ mam dużo czasu, by wysłać CV i chodzić na rozmowy,
+ mam szansę znaleźć lepszą pracę,
+ nowa praca jest na horyzoncie - jesli bym dobrze wypadła, to nowa praca jest od sierpnia,
+ mimo wszystko, będę miała za co żyć i gdzie mieszkać.
+ nie jestem czystą kartką - mam już jakieś doświadczenie i chyba nie najgorsze CV.

- (sądzę, że jestem dobra, ale na AC na pewno będzie duża konkurencja, zwłaszcza, że rok akademicki się właśnie skończył i na rynek wpływa nowa pula absolwentów...)
- istnieje ryzyko, że jednak nie znajdę szybko nowej pracy (bezrobocie),
- mogę być bez kasy przez jakiś czas.
- mogę znaleźć pracę, ale gorzej płatną.

Ze "Stachem" omówiłam to już za sto razy. Mam jego zielone światło, że cokolwiek nie zrobię, to będzie mnie wspierał. Dziś dam mu do poczytania wasze opinie i dalej będziemy maglować ten wątek

Edytowane przez overmind
Czas edycji: 2015-06-27 o 12:08
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 11:44   #40
berenka
Zadomowienie
 
Avatar berenka
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez overmind Pokaż wiadomość
No i dokładnie ujęłaś to co czuję.
W tym miejscu stoję. Wypiszę sobie jakieś wady i zalety podpisania i niepodpisania umowy.

Jak podpiszę umowę w obecnej pracy:
+ mam zabezpieczenie finansowe, nie muszę się obawiać braku kasy,
+ mam nie najgorszą stawkę,

- trudno będzie szukać nowej pracy, bo: mam średnio dogodne warunki by się umawiać na rozmowy kwalifikacyjne - nie przysługuje mi żadne urlop, mam średnie warunki w ogóle do odbioru telefonów. Zatem musiałabym przepracować tam kolejne ileś miesięcy, żeby uzbierać parę dni wolnego i wtedy wykorzystywać te dni na rozmowy kwalifikacyjne. Szef pewnie parę razy by się zgodził, że mogłabym mieć wolne, ale zadowolony to by nie był. Poza tym, są inne osoby, które też by to komentowały
- praca jest bez większych perspektyw i świetlanej przyszłości.
- boję się, że im dłużej tam będę, to trudniej stamtąd będzie uciec.
- głupio (mi) będzie podpisać umowę i przyjść za tydzień, że dostałam super ofertę i chcę im podziękować

Jak nie podpiszę umowy:
+ mam dużo czasu, by wysłać CV i chodzić na rozmowy,
+ mam szansę znaleźć lepszą pracę,
+ mimo wszystko, będę miała za co żyć i gdzie mieszkać.

- istnieje ryzyko, że jednak nie znajdę szybko nowej pracy (bezrobocie),
- mogę być bez kasy przez jakiś czas.

Ze "Stachem" omówiłam to już za sto razy. Mam jego zielone światło, że cokolwiek nie zrobię, to będzie mnie wspierał. Dziś dam mu do poczytania wasze opinie i dalej będziemy maglować ten wątek
Eno, w plusach nie dodalalas,ze inna praca (ta rozwojowa) jest juz na horyzoncie. Why?

Chociaz tyle,ze "Stachu" niezawodny

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

W takich sytuacjach, jezeli na "Stacha" moge liczyc,a i tak zupelnie inna sciezka kariery mnie interesuje, to zazwyczaj jestem szczera z obecnym pracodawca i do tej decyzji sie ustosunkowuje. Aczkolwiek to jest mocno ryzykowne,ale ryzykowac warto. Ocen swoje szanse na nowa prace, bo jezeli jednak ona mialaby byc dopiero za pol roku, to umowe bym jednak ze stara firma podpisala (bez rozmowy o mych planach).

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Oszalalabym szukaj innych plusow i minusow, np. dotyczaca wspolpracownikow, wtedy latwiejsza bedzie decyzja o odejsciu juz teraz albo kontynuowaniu, szukajac czegos innego.

Edytowane przez berenka
Czas edycji: 2015-06-27 o 11:46
berenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 12:03   #41
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez berenka Pokaż wiadomość
Eno, w plusach nie dodalalas,ze inna praca (ta rozwojowa) jest juz na horyzoncie. Why?

Chociaz tyle,ze "Stachu" niezawodny

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

W takich sytuacjach, jezeli na "Stacha" moge liczyc,a i tak zupelnie inna sciezka kariery mnie interesuje, to zazwyczaj jestem szczera z obecnym pracodawca i do tej decyzji sie ustosunkowuje. Aczkolwiek to jest mocno ryzykowne,ale ryzykowac warto. Ocen swoje szanse na nowa prace, bo jezeli jednak ona mialaby byc dopiero za pol roku, to umowe bym jednak ze stara firma podpisala (bez rozmowy o mych planach).

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Oszalalabym szukaj innych plusow i minusow, np. dotyczaca wspolpracownikow, wtedy latwiejsza bedzie decyzja o odejsciu juz teraz albo kontynuowaniu, szukajac czegos innego.
Namówiłaś mnie, w poście wyżej zrobiłam update
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-27, 12:08   #42
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Skąd w ogóle przekonanie, że korporacja jest rozwojowa? A jeśli to księgowość korporacyjna to rozwój, że hoho -->
__________________
zakochana w sobie od urodzenia

natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 12:15   #43
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez natash88 Pokaż wiadomość
Skąd w ogóle przekonanie, że korporacja jest rozwojowa? A jeśli to księgowość korporacyjna to rozwój, że hoho -->
1. mam tam znajomych i wiem jak wygląda ścieżka kariery - można awansować parę szczebelków.
2. doświadczenie w międzynarodowej firmie chyba jest lepsze w cv niż praca w małej firemce. Z reguły wiele osób pracuje tam 2-5 lat i szuka potem pracy w mniejszych firmach, ale za to na wyższych stanowiskach. Więc to chyba rozwój?
3. przy mojej obecnej pracy, gdzie awansować nie mam jak, to taka korporacja jest rozwojowa - zwłaszcza, że zdobyte w niej doświadczenie można przekuć na dalszy sukces.

P.S. to nie księgowość korporacyjna.

Edytowane przez overmind
Czas edycji: 2015-06-27 o 12:17
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 12:23   #44
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Jesli tak postrezga sie rozwoj - kolejne szczeble kariery to tak - z klepania jednych exceli juniora przerzuca sie na klepanie kolejnych exceli dot. swoich podwladnych jako team leader. Mozna by i uznac, ze to rozwoj.

Jesli o taki rozwoj Ci chodzi i masz potwierdzenie, ze to wyglada ok ze strony znajomych. Ja bym przyjmowała te oferte, ktora teraz masz - upewniajac sie, ze okres wypowiedzenia to 2 tygodnie. dostaniesz tamta prace, wypowiedzonko i papa

Trzymam kciuki!

btw, a zdradzisz jaki to rodzaj dzialu jesli nie ksiegowosc korporacyjna?
__________________
zakochana w sobie od urodzenia


Edytowane przez natash88
Czas edycji: 2015-06-27 o 12:24
natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 12:32   #45
berenka
Zadomowienie
 
Avatar berenka
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez overmind Pokaż wiadomość
Namówiłaś mnie, w poście wyżej zrobiłam update
ze ze "Stachem" decyzje omowicie?
berenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 12:57   #46
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez berenka Pokaż wiadomość
ze ze "Stachem" decyzje omowicie?
post #39.
Dopisałam inne wady i zalety.

Jak podpiszę umowę w obecnej pracy:
+ mam zabezpieczenie finansowe, nie muszę się obawiać braku kasy,
+ mam nie najgorszą stawkę,

- trudno będzie szukać nowej pracy, bo: mam średnio dogodne warunki by się umawiać na rozmowy kwalifikacyjne - nie przysługuje mi żadne urlop, mam średnie warunki w ogóle do odbioru telefonów. Zatem musiałabym przepracować tam kolejne ileś miesięcy, żeby uzbierać parę dni wolnego i wtedy wykorzystywać te dni na rozmowy kwalifikacyjne. Szef pewnie parę razy by się zgodził, że mogłabym mieć wolne bez urlopu, ale zadowolony to by nie był. Poza tym, są inne osoby, które też by to komentowały
- praca jest bez większych perspektyw i świetlanej przyszłości.
- boję się, że im dłużej tam będę, to trudniej stamtąd będzie uciec.
- głupio (mi) będzie podpisać umowę i przyjść za tydzień, że dostałam super ofertę i chcę im podziękować
- atmosfera w pracy jest taka sobie - szef często gęsto chodzi i gada, jakie mamy dalsze plany bo nie zarabiamy na siebie,
- jak dotąd (czyli na umowie zlecenie) byłam drugą osobą w firmie, po mojej "kierowniczce", która musiała wysłuchiwać żali i innych pstryczków szefa, czemu coś poszło tak a nie tak etc. Pozostali pracownicy (wszyscy na etacie), nie wysłuchiwali tego, bo szef z nimi nie rozmawiał. Często "obrywałam" za coś, czego nie zawaliłam. I tak jest w zasadzie zawsze - ja i kierowniczka musimy się nasłuchać za cały zespół (łącznie 6 osób).
- narzeczony mi mówi, że jestem dla nich i na nich za dobra.
- często dostaję zadania z grupy "mission impossible", bo szef wie, że potrafię sobie radzić w trudnych sytuacjach. Nierzadko są to zadania, które nie wiem jak ugryźć i dostaję takie "śmierdzące jajo".
- im jest ze mną dobrze, bo wiedzą, że poradzę sobie z różnymi zadaniami.


Jak nie podpiszę umowy:
+ mam dużo czasu, by wysłać CV i chodzić na rozmowy,
+ mam szansę znaleźć lepszą pracę,
+ nowa praca jest na horyzoncie - jesli bym dobrze wypadła, to nowa praca jest od sierpnia,
+ mimo wszystko, będę miała za co żyć i gdzie mieszkać.
+ nie jestem czystą kartką - mam już jakieś doświadczenie i chyba nie najgorsze CV.

- (sądzę, że jestem dobra, ale na AC na pewno będzie duża konkurencja, zwłaszcza, że rok akademicki się właśnie skończył i na rynek wpływa nowa pula absolwentów...)
- istnieje ryzyko, że jednak nie znajdę szybko nowej pracy (bezrobocie),
- mogę być bez kasy przez jakiś czas.
- mogę znaleźć pracę, ale gorzej płatną.

Edytowane przez overmind
Czas edycji: 2015-06-27 o 13:02
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 13:26   #47
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

minus -> jeśli zrezygnujesz z pracy, a nie dostaniesz tej, którą masz na oku to możesz sobie zrobić niezłą dziurę w cv.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 13:31   #48
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
minus -> jeśli zrezygnujesz z pracy, a nie dostaniesz tej, którą masz na oku to możesz sobie zrobić niezłą dziurę w cv.
Też prawda.
Ale zakładam, że gdy trzeba będzie, to wezmę pracę poniżej moich ambicji i mozliwości.

Nic, rozpoznam, czy na pewno będę miała 2 tygodniowy okres wypowiedzenia. Jeśli tak, to chyba podpiszę umowę i będę czekała na rozwój sytuacji...
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 13:35   #49
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

2 tygodnie są zapisane w kodeksie pracy, więc tak ma być i już.
a praca poniżej kwalifikacji ci nie uniemożliwi szukania pracy? poza tym wtedy będzie się tak średnio liczyć przy szukaniu kolejnej.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-27, 13:36   #50
berenka
Zadomowienie
 
Avatar berenka
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

overmind wybacz me obślepnięcie i dzięki za powtorzenie (odnalazlabym).

No nic, pozostaje przy opcji zorientowania sie racjonalnego w rynku pracy i jezeli myslisz,ze znajdziesz cos w przeciagu miesiaca, to umowy nie podpisuj. A jezeli raczej za kilka miesiecy, to podpisz i najwyzej sie zwolnisz, juz trudno.
berenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 13:40   #51
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
2 tygodnie są zapisane w kodeksie pracy, więc tak ma być i już.
a praca poniżej kwalifikacji ci nie uniemożliwi szukania pracy? poza tym wtedy będzie się tak średnio liczyć przy szukaniu kolejnej.
A możliwe jest, że mój TŻ dostał pierwszą umowę o pracę na czas nieokreślony z miesięcznym terminem wypowiedzenia?

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Cytat:
Napisane przez berenka Pokaż wiadomość
overmind wybacz me obślepnięcie i dzięki za powtorzenie (odnalazlabym).

No nic, pozostaje przy opcji zorientowania sie racjonalnego w rynku pracy i jezeli myslisz,ze znajdziesz cos w przeciagu miesiaca, to umowy nie podpisuj. A jezeli raczej za kilka miesiecy, to podpisz i najwyzej sie zwolnisz, juz trudno.
No i tutaj jest wielka niewiadoma niby będę miała teraz to AC (musiałabym jakoś wykombinować czas wolny w pracy -.-), ale nie wiem czy pracę dostanę czy nie. Hmmm, no i potem będzie ewentualne inne kombinowanie z jakimiś dniami wolnymi, aby szukać innej pracy.

Ogólnie rzecz biorąc to mam wielką rozkminę, bo na prawdę nie wiem jaką decyzję podjąć (do żadnej nie mam 100% przekonania). Ile osób, tyle opinii, ale to ja muszę zadecydować

Edytowane przez overmind
Czas edycji: 2015-06-27 o 13:42
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 13:40   #52
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Okres wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony uzależniony jest od okresu zatrudnienia pracownika u danego pracodawcy. Okres wypowiedzenia wynosi:
  • 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
  • 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
  • 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 13:43   #53
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
Okres wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony uzależniony jest od okresu zatrudnienia pracownika u danego pracodawcy. Okres wypowiedzenia wynosi:
  • 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
  • 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
  • 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.
dziękuję
ok, pasuje. TZ był najpierw na płatnym stażu
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 13:56   #54
SylwiaKaja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Tyle wynoszą te okresy minimalnie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by w umowię o pracę zapisać dłuższy okres wypowiedzenia, czyli korzystiejszy dla pracownika, jeśli strony tak sie umówią. Kodeks pracy polega na tym, że jest tam zapisane pewne minimum i sytuacja pracownika nie może być gorsza, ale w umowie o pracę można zawrzeć lepsze warunki, czyli np właśnie dłuższe okresy wypowiedzenia.
SylwiaKaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 14:03   #55
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez SylwiaKaja Pokaż wiadomość
Tyle wynoszą te okresy minimalnie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by w umowię o pracę zapisać dłuższy okres wypowiedzenia, czyli korzystiejszy dla pracownika, jeśli strony tak sie umówią. Kodeks pracy polega na tym, że jest tam zapisane pewne minimum i sytuacja pracownika nie może być gorsza, ale w umowie o pracę można zawrzeć lepsze warunki, czyli np właśnie dłuższe okresy wypowiedzenia.
No więc, tak na prawdę muszę dopilnować, aby to były dwa tygodnie. A mam obawy, że mogą dać mi więcej, bo znają mnie od 3 lat.

ALE:

Zakładając, że są to dwa tygodnie, umowę w obecnej pracy podpisałabym od lipca, a "nowa" praca byłaby od sierpnia, to wypowiedzenie musiałabym złożyć do 20 lipca, zgadza się?
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 14:03   #56
SylwiaKaja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

ale bardzo rzadko są dłuzsze :P
SylwiaKaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 14:06   #57
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Ja na Twoim miejscu zrobilabym tak,powiedzialabym w obecnej firmie ze chce odpoczac ,ze jestem zmeczona psychicznie i fizycznie i bardzo chcetnie podejme u nich prace od 1 wrzesnia.Ze musze sobie zrobic fajne wakacje,i pod koniec sierpnia moge sie zglosic na zalatwienie spraw ,typu lekarz.W tym czasie rozgladalabym sie za praca gdzies indziej.
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 14:09   #58
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

poczekaj na podpisanie umowy, poczekaj na drugą rozmowę, a później kombinuj. może umowę dadzą ci do podpisania kilka dni później. albo nie dostaniesz tamtej pracy i nie będziesz musiała się martwić na zapas.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 14:17   #59
overmind
Rozeznanie
 
Avatar overmind
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
poczekaj na podpisanie umowy, poczekaj na drugą rozmowę, a później kombinuj. może umowę dadzą ci do podpisania kilka dni później. albo nie dostaniesz tamtej pracy i nie będziesz musiała się martwić na zapas.
Skazana: jak mam poczekać? Jak mi dają papiery do podpisania w środę (we wtorek miałabym badania), to jak mam to odwlec, kiedy ktoś chce włożyć tę umowę w papiery i mieć spokój? Co masz na myśli?

Drugą rozmowę mam mieć w przyszłym tygodniu, ale podejrzewam, że skoro będą dzwonić z taką oficjalną informacją na początku tygodnia, to ta rozmowa pewnie będzie gdzieś koło piątku-czwartku. Potem zapewne parę dni z oczekiwaniem na wyniki.
overmind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 16:30   #60
berenka
Zadomowienie
 
Avatar berenka
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
Dot.: Co byś zrobiła na moim miejscu? Praca.

okay. To jeszcze inaczej.
Co bys zrobila, jakbys nie musiala myslec o zobowiazaniach zadnych, jakby nie trzymalo Cie nic?
Jak bedziesz o tym rozmyslac (mam nadzieje,ze z usmiechem), to zwroc uwage na to jak sie z tym czujesz.
Next step - jesli to jest to, to fajne uczucie i zdaje sie,ze i rozsadkowo to sie kupy trzyma, to zrob dokladnie tak, jak Ci sie pomyslalo, bez ogladania sie na cokolwiek.
Co Ci intuicja podpowiada? Warto ryzykowac? Podobaja Ci sie perspektywy innej pracy?
berenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-29 20:38:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:30.