INSANITY tom II - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[gosielax]

Napisane przez agabelle86

Halo, ten wątek żyje? Ktoś jest w trakcie lub po insanity? Jak wrażenia? Ja miałam hmm kilkuletnią przerwę w ćwiczeniach w ogóle i chcę wrócić do siebie a nawet lepszej siebie. Nie chcę słuchać, ze w tej sytuacji insanity jest za hard level! Nic mnie tak nie postawi na nogi jak szok

Hej, ja też po kilkumiesięcznym lenistwie od 3 dni spinam dupke i ćwiczę z Szonem Tak bardzo mi tego brakowało. Szon daje mi tyle energii, że po treningu mam ochotę na jeszcze więcej!

[tekila901]

Ja niedawno odkrylam zajęcia z interwalow, cos a la Insanity. Bardzo intensywne ćwiczenia, po 3 w kazdej serii, z rozgrzewka i rozciąganiem. Intensywność podobna, trenerka z charyzma prowadzi jeszcze tabate. Tez chyba pójdę się zorientować czy fajne.

[beatiska]

Ja właśnie jestem po pierwszym treningu Focus T25 od Szona. Zawsze ćwiczyłam Insanity. Jednak na razie mi się nie spodobało tak jak Insanity.

@tekila901 piszesz o stacjonarnych ćwiczeniach, czy jakieś filmiki?

[tekila901]

Napisane przez beatiska

Ja właśnie jestem po pierwszym treningu Focus T25 od Szona. Zawsze ćwiczyłam Insanity. Jednak na razie mi się nie spodobało tak jak Insanity.

@tekila901 piszesz o stacjonarnych ćwiczeniach, czy jakieś filmiki?

O zajęciach w klubie

[beatiska]

To szkoda Szukam czegoś nowego, równie mocnego, ale żeby nie były za długie i mogłabym sobie w domu poćwiczyć

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Chociaż też ostatnio rozważam jakiś klub. Ostatnio się przeprowadziłam i w pobliżu siłownia się remontuje z nową salka fitness, wiec może coś mi się spodoba

[azzis]

Napisane przez beatiska

To szkoda Szukam czegoś nowego, równie mocnego, ale żeby nie były za długie i mogłabym sobie w domu poćwiczyć

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Chociaż też ostatnio rozważam jakiś klub. Ostatnio się przeprowadziłam i w pobliżu siłownia się remontuje z nową salka fitness, wiec może coś mi się spodoba

Spróbuj Insanity Max 30.
Coś jak Insanity, tylko w skróconej, 30 min. wersji

[beatiska]

Napisane przez azzis

Spróbuj Insanity Max 30.
Coś jak Insanity, tylko w skróconej, 30 min. wersji

no właśnie, zapomniałam, ze takie coś też jest!


szukam na nacie, ktoś korzystał od użytkownika chomika: neokatana? Widze, ze ma tam dużo rożnych treningów, ale są pow 500mb, musiałabym kupić transfer, a jeśli się okaże, ze kiepska jakość, albo filmik niepełny, to szkoda kasy...

Ja się powoli przymierzam do regularnych ćwiczeń. Narazie jeszcze lekko ćwiczę, bo się leczę na tarczycę, a lekarka póki co mówi, żeby zwolnić, ale jak tylko dostanę zielone światło (jutro idę na kontrolę) to ruszam już na całego, a do tego momentu chciałabym znaleźć coś co mnie kopnie w tyłek na całą zimę

[iixi]

Napisane przez beatiska

Ja właśnie jestem po pierwszym treningu Focus T25 od Szona. Zawsze ćwiczyłam Insanity. Jednak na razie mi się nie spodobało tak jak Insanity.

@tekila901 piszesz o stacjonarnych ćwiczeniach, czy jakieś filmiki?

Po Insanity T25 prawie na pewno będzie za słabe. Wypróbuj Max30

[beatiska]

Właśnie chyba spróbuję max 30,ale poogladalam i znowu wydaje się katorgiczne. No nic poprobujemy. Z drugiej strony mnie zawsze motywuje duży wycisk i ta energia

[azzis]

Ja zrobiłam 1 miesiąc i odpuściłam.
Przerzuciłam się na inny rodzaj ćwiczeń.
Ale całkiem fajne to było Shaun daje radę

[iixi]

Ja max30 robiłam 2 razy, uwielbiam od T25 zaczynałam i na początek to było ok. później zaczęłam P90x3, ale po 3 tyg pojawiły się pewne problemy zdrowotne i miałam miesięczną przerwę. a teraz od 3 tygodni ćwiczę yogę, w której się zakochałam i na razie przy tym zostanę

[ChilliFitter]

Przeszłam całe insanity oraz insanity max 30. Wrażenia? Podstawowa wersja jest lepsza pod kątem technicznym - zawiera rozgrzewke i stretch. Czasowo trening właściwy trwa w sumie tyle samo. Dodatkowe minuty to właśnie ta rozgrzewka i stretch.
Jeżeli chodzi o wrażenia, bardziej podoba mi się MAX30 - dużo nowych ruchów + tabata na ręcę sprawiły, że tricepsem mogę iść i zabijać ^^

[beatiska]

Napisane przez ChilliFitter

Przeszłam całe insanity oraz insanity max 30. Wrażenia? Podstawowa wersja jest lepsza pod kątem technicznym - zawiera rozgrzewke i stretch. Czasowo trening właściwy trwa w sumie tyle samo. Dodatkowe minuty to właśnie ta rozgrzewka i stretch.
Jeżeli chodzi o wrażenia, bardziej podoba mi się MAX30 - dużo nowych ruchów + tabata na ręcę sprawiły, że tricepsem mogę iść i zabijać ^^

fajnie

ja w sumie nigdy nie skończyłąm w całości programu, ale ja tak po prostu lubie zmieniać

[iixi]

Napisane przez ChilliFitter

Przeszłam całe insanity oraz insanity max 30. Wrażenia? Podstawowa wersja jest lepsza pod kątem technicznym - zawiera rozgrzewke i stretch. Czasowo trening właściwy trwa w sumie tyle samo. Dodatkowe minuty to właśnie ta rozgrzewka i stretch.
Jeżeli chodzi o wrażenia, bardziej podoba mi się MAX30 - dużo nowych ruchów + tabata na ręcę sprawiły, że tricepsem mogę iść i zabijać ^^

mi też się nieźle wyrobił. w sumie i triceps i biceps choć bicek bardziej na innym programie

[amelj]

Wracacie
Ja tak jak skończyłam Insanity i Insanity Max 30, potem jeszcze wplatałam pojedyncze treningi Insanity z jakimiś innymi, lżejszymi, potem były te upały i nie robiłam prawie nic i tak się rozleniwiłam, że dopiero teraz wracam powoli do regularnych ćwiczen, narazie w domu, ale na samą myśl o Insanity przechodzą mnie ciarki Może dlatego, że tak mi "forma" spadła (przez wakacje nie robiłam prawie nic). Cały czas się przymierzam do Insanity znów, ale no nie mogę sie przemóc. Na samą myśl jak ja w ogóle to mogłam non stop ćwiczyć jest mi słabo Może jak się rozkręcę lżejszymi ćwiczeniami i poczytam o Waszych wylanych potach znów najdzie mnie chętka

[beatiska]

@amelj po prostu zacznij ćwiczyć nie myśl, że to męczące, najwyżej przerwiesz w połowie, albo siadziesz tylkiem na ziemi i będziesz patrzeć jak co wariaci skaczą
Skoro tyle przerobilas treningów, to Ty powinnaś być nasza inspiracją.
Ja się na to nie pisze, bo i tak wiem, że całości nie przejdę. A jak pisałam wcześniej, Lubie sobie urozmaicić i czasami pójdę pobiegać, czasami pocwicze Zuzke, a czasami jeszcze coś innego

[beatiska]

właśnie spróbowałam Insanity Max30: Cardio Challenge.
Jest ok, podobne do zwykłego Insanity. Nie podoba mi się to, ze strasznie się goni, przez co mam wrażenie, ze niektóre ćwiczenia nie wykonuję poprawnie. A najgorsze jest też to, że niektóre są tak "skomplikowane", że muszę robić powoli, chodzi mi o te, kóre wymagają koordynacji rąk nóg i myślenia przy tym, co w którą stronę. Gubię się, a nigdy z czymś takim nie miałam problemu, dziwne Podczas ćwiczeń myślenie wyłączam.

[azzis]

Nie są wcale skomplikowane Nie znam Insanity, ale wiele ruchów w Insanity Max 30 jest podobnych jak w Focusie, więc dla mnie pod tym kątem było fajnie, bo już je znałam.

[beatiska]

Napisane przez azzis

Nie są wcale skomplikowane Nie znam Insanity, ale wiele ruchów w Insanity Max 30 jest podobnych jak w Focusie, więc dla mnie pod tym kątem było fajnie, bo już je znałam.

No ja Focus nie robiłam. Tylko 1 filmik na sprobowanie. Mój mózg nie chciał pracować przy tym, że jestem w pozycji deski z szeroko rozstawionymi nogami. I podskakuje do przodu i do tyłu z tymi nogami, ale jak podskakuje do przodu to jedna rękę podnoszę. I robiłam to, ale musiałam robić powoli i w skupieniu bo jak szybciej to się gubilam. Nie pamiętam nazwy tych ćwiczeń.
I było jeszcze jedno, tylko nie pamiętam dokładnie jakie. Wiem, że z jakiejś pozycji trzeba było wyskoczyć do góry i skrzyzowac nogi w powietrzu.
No właśnie ćwiczenia nie są trudne, ale jakoś mój mózg pracować nie chciał i za każdym razem, gdy chciałam zrobić coś szybciej to od razu się gubilam.

[azzis]

Z czasem je opanujesz i zobaczysz, że będziesz robiła z zamkniętymi oczami Na razie rób powoli ale dokładnie. Lepiej przyłożyć się do techniki wykonywania ćwiczenia niż robić na ilość.

[beatiska]

Napisane przez azzis

Z czasem je opanujesz i zobaczysz, że będziesz robiła z zamkniętymi oczami Na razie rób powoli ale dokładnie. Lepiej przyłożyć się do techniki wykonywania ćwiczenia niż robić na ilość.

tak wiem, więc nie szaleję

[amelj]

Napisane przez beatiska

No ja Focus nie robiłam. Tylko 1 filmik na sprobowanie. Mój mózg nie chciał pracować przy tym, że jestem w pozycji deski z szeroko rozstawionymi nogami. I podskakuje do przodu i do tyłu z tymi nogami, ale jak podskakuje do przodu to jedna rękę podnoszę. I robiłam to, ale musiałam robić powoli i w skupieniu bo jak szybciej to się gubilam. Nie pamiętam nazwy tych ćwiczeń.
I było jeszcze jedno, tylko nie pamiętam dokładnie jakie. Wiem, że z jakiejś pozycji trzeba było wyskoczyć do góry i skrzyzowac nogi w powietrzu.
No właśnie ćwiczenia nie są trudne, ale jakoś mój mózg pracować nie chciał i za każdym razem, gdy chciałam zrobić coś szybciej to od razu się gubilam.

Pamiętam to ćwiczenie Ja nie mogłam uwierzyć jak je pierwszy raz zobaczyłam na ekranie, że to zrobię, ale jakoś poszło
Masz rację, czas podnieść tyłek z kanapy od przyszłego tygodnia zaczynam Insanity (ten tydzień porobię trochę ZUZKI, Ewki, żeby się wciągnąć). Także oficjalnie data rozpoczęcia podana na forum

[beatiska]

Napisane przez amelj

Pamiętam to ćwiczenie Ja nie mogłam uwierzyć jak je pierwszy raz zobaczyłam na ekranie, że to zrobię, ale jakoś poszło
Masz rację, czas podnieść tyłek z kanapy od przyszłego tygodnia zaczynam Insanity (ten tydzień porobię trochę ZUZKI, Ewki, żeby się wciągnąć). Także oficjalnie data rozpoczęcia podana na forum

Ja też na razie się przymierzam. Chciałam od tego tygodnia zacząć, ale jednak w niedziele biegnę w jakiś tam zawodach i w sumie jak teraz bym ćwiczyła dzień w dzień, to w niedziele pewnie bym nie dobiegła do mety (choć to niedługi dystans), wiec oficjalnie tez zaczynam od przyszłego tygodnia

[amelj]

Napisane przez beatiska

Ja też na razie się przymierzam. Chciałam od tego tygodnia zacząć, ale jednak w niedziele biegnę w jakiś tam zawodach i w sumie jak teraz bym ćwiczyła dzień w dzień, to w niedziele pewnie bym nie dobiegła do mety (choć to niedługi dystans), wiec oficjalnie tez zaczynam od przyszłego tygodnia

To zaczynamy razem
A jaki trening wybrałaś? Max 30 czy zwykłe Insanity?

[beatiska]

Napisane przez amelj

To zaczynamy razem
A jaki trening wybrałaś? Max 30 czy zwykłe Insanity?

Ja chyba będę przeplatac. Chciałabym max30, bo niby krótszy, choć jak doliczyć się rozgrzewkę i rozciąganie to tak nie wychodzi. No, ale motywuje sama myśl, jak sobie mowie, ze tylko 30min. No i jeszcze nie mam całego treningu sciagnietego. Tylko jeden filmik, który próbowałam.
No a zwykle insanity kocham, wiec myślę, że będę wracać do niego.
Wiem, że to nie zgodnie z kalendarzem. No, ale cóż. Zakładam tylko max30, ale wiem jak jest

A Ty?

[amelj]

Napisane przez beatiska

Ja chyba będę przeplatac. Chciałabym max30, bo niby krótszy, choć jak doliczyć się rozgrzewkę i rozciąganie to tak nie wychodzi. No, ale motywuje sama myśl, jak sobie mowie, ze tylko 30min. No i jeszcze nie mam całego treningu sciagnietego. Tylko jeden filmik, który próbowałam.
No a zwykle insanity kocham, wiec myślę, że będę wracać do niego.
Wiem, że to nie zgodnie z kalendarzem. No, ale cóż. Zakładam tylko max30, ale wiem jak jest

A Ty?

Właśnie się zastanawiam, wolałabym Insanity zwykłe, ale nie wiem czy czasowo wyrobię, a z drugiej strony to tylko 15 min więcej, przynajmniej w pierwszym miesiącu Chyba wezmę się za zwykłe, tak z grubej rury

[beatiska]

Dziewczyny, jeszcze ktoś dołączy?

[rombek]

Napisane przez beatiska

Dziewczyny, jeszcze ktoś dołączy?

Jakiś czas temu skończyłam Max:30, a teraz zbieram się do Focusa i zebrać się nie mogę... To nie do końca Insanity, ale wsparcie mi się bardzo przyda, więc chętnie się dołączę, jeśli przyjmiecie

[beatiska]

Napisane przez rombek

Jakiś czas temu skończyłam Max:30, a teraz zbieram się do Focusa i zebrać się nie mogę... To nie do końca Insanity, ale wsparcie mi się bardzo przyda, więc chętnie się dołączę, jeśli przyjmiecie

Oczywiście, że przyjmiemy
Nie wiem, czy Focus nie będzie za słaby po max30. No, ale najlepiej jak sama sprawdzisz.

Może teraz jest dobry moment, żeby się zabrać za nowe treningi. Zachęcamy, im nas więcej tym lepiej.

[iixi]

ja za jakiś czas też zacznę coś intensywniejszego, ale jeszcze nie wiem co i kiedy i raczej będę to robić w ramach dodatkowych treningów porannych co jakiś czas. muszę odbudować mój abs o przerwie jaką musiałam mieć