Wyprawka dla niemowlaka, rzeczy ZBĘDNE. :)

[MiniMonix]

Napisane przez kejtiCe

U nas też karuzela to hit







Mój śpi cały czas w łóżeczku i jest nam z tym bardzo dobrze.

Ja wolę w łóżku męża. Jemu jak przywalę z łokcia to się nie boję, że coś mu zrobię :p
Ogólnie to jestem przed porodem jeszcze, ale fajnie poczytać różne opinie. A karuzelę też mam zamiar zakupić, najwyżej potem sprzedam

[kejtiCe]

Napisane przez MiniMonix

Ja wolę w łóżku męża. Jemu jak przywalę z łokcia to się nie boję, że coś mu zrobię :p
Ogólnie to jestem przed porodem jeszcze, ale fajnie poczytać różne opinie. A karuzelę też mam zamiar zakupić, najwyżej potem sprzedam

Być może gdybym miała większe łóżko, to Wojtek spałby z nami. Ale łóżko jest małe i zwyczajnie się bałam.

[Dotka90]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53541203]A z kolei u nas karuzela była wieeelkim hitem, najpierw filcowa biało - czarna, potem tak plastikowa kręcąca się.[/QUOTE]

Gdzie kupiłaś taką? Czy robiłaś sama? Bo ja takiej właśnie szukam dla malucha, ale nigdzie nie widzę nic fajnego.

[wika82]

Napisane przez MiniMonix

Ja wolę w łóżku męża. Jemu jak przywalę z łokcia to się nie boję, że coś mu zrobię :p
Ogólnie to jestem przed porodem jeszcze, ale fajnie poczytać różne opinie. A karuzelę też mam zamiar zakupić, najwyżej potem sprzedam

Spokojnie, życie wszystko zweryfikuje. :P

[pani-jesień]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53541516]Każdy by wolał, ale różnie bywa [/QUOTE]

Nie każdy, ja przez pierwszy rok wolałam spać z dzieckiem Ale teraz, jak już przenieśliśmy go do łóżeczka, to fakt, cieszę się, jak przesypia w nim całą noc

[Ingrid80]

Ja tam zawsze wolałam spać z mężem ;-) na szczęście tak było :-D

[pani-jesień]

Napisane przez Ingrid80

Ja tam zawsze wolałam spać z mężem ;-) na szczęście tak było :-D

To znaczy my spaliśmy w trójkę - ja, mąż i syn. Nie chciałabym sytuacji, że ja śpię z dzieckiem, a mąż w drugim pokoju.

[MiniMonix]

Napisane przez wika82

Spokojnie, życie wszystko zweryfikuje. :P

W temacie spania wątpię

[pani-jesień]

Napisane przez MiniMonix

W temacie spania wątpię

Też tak mówiłam przed porodem Dziecko będzie spało w łóżeczku i koniec. A jak się młody urodził, to zmieniłam zdanie. Poza tym są dzieci, które w łóżeczku za cholerę nie chcą spać.

[doloresd]

Napisane przez MiniMonix

To gdzie dziecko spało??

Spało i śpi z nami (ze mną i mężem), przez ząbkowanie b. często budzi się w nocy, śpi spokojniej przy mamie

[suszarka]

Napisane przez pani-jesień

Też tak mówiłam przed porodem Dziecko będzie spało w łóżeczku i koniec. A jak się młody urodził, to zmieniłam zdanie. Poza tym są dzieci, które w łóżeczku za cholerę nie chcą spać.

Tak samo mówiłam. Oczywiście młode z nami w łóżku.

[wika82]

Napisane przez MiniMonix

W temacie spania wątpię

Tez wątpiłam w wielu fundamentalnych kwestiach i tez denerwowało mnie jak ktoś mówił tak jak ja teraz.
W niejedną kłótnię na wizażu się wdalam, a potem przyznawałam do błędu.

[Ingrid80]

U nas sie akurat udało :-D dopiero teraz zdarza się że przychodzi w nocy do nas. Wtedy śpimy we trójkę ;-)

[201710041131]

Chyba najważniejsza jest konsekwencja

A karuzela nie zdała egzaminu u nas za bardzo, jest milion fajniejszych dla mojego syna rzeczy

[201710041131]

Chyba najważniejsza jest konsekwencja

A karuzela nie zdała egzaminu u nas za bardzo, jest milion fajniejszych dla mojego syna rzeczy

[wika82]

Napisane przez szuuu

Chyba najważniejsza jest konsekwencja



A karuzela nie zdała egzaminu u nas za bardzo, jest milion fajniejszych dla mojego syna rzeczy

Ale konsekwencja w czym? Mozna zostawić szlochające dziecko w łóżeczku, tyle że to sadyzm.
U nas karuzela była hitem totalnym.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Dotka90

Gdzie kupiłaś taką? Czy robiłaś sama? Bo ja takiej właśnie szukam dla malucha, ale nigdzie nie widzę nic fajnego.

Kupiłam na allegro za krocie, ale jak masz choć odrobinę talentu manualnego, to sama zrobisz. Ja nie mam za grosz, wiec musze wykładać monety. Jakbyś mi się przypomniała na pw, to jak wejdę na kompa, to Ci pośle jakieś zdjęcia.

Napisane przez pani-jesień

Nie każdy, ja przez pierwszy rok wolałam spać z dzieckiem Ale teraz, jak już przenieśliśmy go do łóżeczka, to fakt, cieszę się, jak przesypia w nim całą noc

A ja też lubię spać z dzieckiem :P Jest taki cieplusi i słodko pachnie :P

[Dotka90]

Perse, no właśnie u mnie za grosz talentu również Dlatego szukam gotowca do kupienia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

To wyglądało tak, że był trójkąt czarny, na tym mniejszy trójkąt biały, na tym znowu jeszcze mniejszy czarny. I tak samo analogicznie kółko i kwadrat. Młody się na to patrzył jak zaczarowany, bo małe dzieci najlepiej rozpoznają właśnie kontrasty.

[ajah]

Napisane przez Dotka90

Perse, no właśnie u mnie za grosz talentu również Dlatego szukam gotowca do kupienia

http://www.tublu.pl/zabawki-dla-niem...ikkerland.html

http://www.hoplik.pl/product-zul-910...attan-Toy.html



http://www.pakamera.pl/pokoj-dziecka...-nr1033961.htm


a tu jak zrobić

http://ktos-robi-cos.blogspot.co.uk/...d-ozeczko.html

[Dotka90]

Nie nie, za instrukcje dziękuję, naprawdę jestem beznadziejna w takie klocki

Ta druga karuzela wygląda nieźle

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja to kupiłam od osoby prywatnej, może masz jakąś koleżankę, która robi jakiś hand made i by Ci coś takiego uszyła.

[rudaska]

Karuzela z filcu wygląda super, dzięki dziewczyny za pomysł i linki

[teQiba]

Napisane przez wika82

Ale konsekwencja w czym? Mozna zostawić szlochające dziecko w łóżeczku, tyle że to sadyzm.

Konsekwencja to niekoniecznie zostawienie szlochającego dziecka w łóżeczku
Nie chcę generalizować, bo może mój syn to taki typ że i tak by sam wybrał łóżeczko, ale u mnie konsekwencja polegała na tym że po każdym karmieniu odkładałam śpiące dziecko do łóżeczka - w nocy karmiłam wyłącznie na siedząco i odkładałam...
Teraz woli spać sam niż z nami, chociaż zdarza się że w nocy przyjdzie, położy się koło mnie i zaśnie... ale wtedy też go przekładam do łóżeczka

[Ingrid80]

Właśnie. Nie wszystko jest czarno białe. Nigdy nie zostawialam córki "szlochajacej" samej w łóżeczku. Natomiast konsekwentnie ją tam usypialam a nie w swoim łóżku. Tyle.

[czekooczekolada]

Napisane przez teQiba

Konsekwencja to niekoniecznie zostawienie szlochającego dziecka w łóżeczku
Nie chcę generalizować, bo może mój syn to taki typ że i tak by sam wybrał łóżeczko, ale u mnie konsekwencja polegała na tym że po każdym karmieniu odkładałam śpiące dziecko do łóżeczka - w nocy karmiłam wyłącznie na siedząco i odkładałam...
Teraz woli spać sam niż z nami, chociaż zdarza się że w nocy przyjdzie, położy się koło mnie i zaśnie... ale wtedy też go przekładam do łóżeczka

O i ja własnie też chcę tak nauczyć dzidzię będę się zapierać rękami i nogami przed spaniem z nią w łóżku, mam nadzieję że dotrwam w postanowieniu chociaż różnie to może być, jak same widzimy. Zalezy dużo od dziecka.

[Apolonia Wu]

Napisane przez szuuu

Są przedłużki do body jeśli wyrośnie na długość


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Super sprawa, nie wiedziałam. Dzięki.

[wika82]

Napisane przez teQiba

Konsekwencja to niekoniecznie zostawienie szlochającego dziecka w łóżeczku
Nie chcę generalizować, bo może mój syn to taki typ że i tak by sam wybrał łóżeczko, ale u mnie konsekwencja polegała na tym że po każdym karmieniu odkładałam śpiące dziecko do łóżeczka - w nocy karmiłam wyłącznie na siedząco i odkładałam...
Teraz woli spać sam niż z nami, chociaż zdarza się że w nocy przyjdzie, położy się koło mnie i zaśnie... ale wtedy też go przekładam do łóżeczka

No właśnie, chyba taki typ, ja tez odkładałam za każdym razem, a i tak moje dziecko płakało i uspokajało się tylko z nami.
Moim zdaniem konsekwencja nie ma nic do rzeczy w pierwszych miesiącach życia. Albo dziecko preferuje wspólne spanie, albo nie.

Mój syn nienawidził gondoli, ktoś opisywał jak jego dziecko super jeździło, a jak napisałam, że moje nie, to zarzucił mi, że najwyraźniej tak je "nauczyłam".

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez czekooczekolada

O i ja własnie też chcę tak nauczyć dzidzię będę się zapierać rękami i nogami przed spaniem z nią w łóżku, mam nadzieję że dotrwam w postanowieniu chociaż różnie to może być, jak same widzimy. Zalezy dużo od dziecka.

Niczego nie nauczysz. Albo będzie chciała spać sama, albo nie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Moje z kolei w gondoli jeździło 9 miesięcy, ale nie mam pojęcia, jak je tego "nauczyłam"

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53553089]Moje z kolei w gondoli jeździło 9 miesięcy, ale nie mam pojęcia, jak je tego "nauczyłam" [/QUOTE]


Moje tez, ale wyłącznie na drzemce.