Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-01-27, 16:18   #451
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
No właśnie ja też nie mam joggera. Ale mam sportowa spacerowke z dużymi, pompowanymi kołami i myślę że młodemu było całkiem wygodnie

mój też już wyrasta z gondoli, więc zaraz zamieniam ją na spacerówkę, ale stelaż zostawiam ten sam
A jogger to zakup na maj, czerwiec, muszę pozbyć się kilku zobowiązań i dokonam zakupu
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-27, 16:36   #452
Cathless
Rozeznanie
 
Avatar Cathless
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 553
GG do Cathless
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Dzisiaj po raz pierwszy od 3 tygodni poszlam biegac . Myslalam, że po przerwie skończy się na 15 minutach, ale pokonalam ok. 7 km w 30 minut .
Jednak bieanie pomaga rozladowac napiecie i jest w sam raz na smutki
Cathless jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-27, 16:42   #453
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

U mnie dziś 5 km, upociłam się jak świnka bo się ubrałam jak na mrozy
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-27, 18:57   #454
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Cathless Pokaż wiadomość
Dzisiaj po raz pierwszy od 3 tygodni poszlam biegac . Myslalam, że po przerwie skończy się na 15 minutach, ale pokonalam ok. 7 km w 30 minut .
Jednak bieanie pomaga rozladowac napiecie i jest w sam raz na smutki
wow ! Gratuluję tempa !
Ty zawsze takim tempem maratońskim nagniatasz?
__________________
Run Girl Run !

Edytowane przez andzya
Czas edycji: 2016-01-27 o 18:58
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-27, 20:14   #455
Cathless
Rozeznanie
 
Avatar Cathless
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 553
GG do Cathless
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
wow ! Gratuluję tempa !
Ty zawsze takim tempem maratońskim nagniatasz?
Maratonskim? Mi sie wydaje, że wolno biegam chyba że moj telefon źle mierzy odległość; D
W sumie to ja też szybko chodzę, więc może też dlatego
Cathless jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-27, 20:24   #456
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Cathless Pokaż wiadomość
Maratonskim? Mi sie wydaje, że wolno biegam chyba że moj telefon źle mierzy odległość; D
W sumie to ja też szybko chodzę, więc może też dlatego
Ja w 30 min to 4 km robie wiec przy Tobie jestem biegową emerytką
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-27, 21:22   #457
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

jak zamierzałam 10 km wpadło w godzinę i 2 minuty
trochę pędziłam, tempo momentami 5,30 a nawet 4,48 ale i zatrzymywałam się trochę na światłach, więc czasowo jednak wyszło jako tako
pocieszam się, że w sobotę nie będzie stania na światłach i może wreszcie złamię tę godzinę
po raz pierwszy na starcie wprowadzili strefy czasowe. Teraz zastanawiam się w której stanąć, żeby wspomóc się w złamaniu godziny: w tej na 55 minut czy na 60? Może w tej pierwszej - najwyżej będę biegła w ogonie? ale też nie chciałabym nikomu przeszkadzać, bo po to te strefy między innymi zostały wprowadzone, chyba, że będę biegła tak cienko, że mnie Ci na 60 minut wyprzedzą

Cathles ładne tempo , ja 7 km to robię średnio w 42 minuty
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-28, 08:44   #458
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Cathless Pokaż wiadomość
Maratonskim? Mi sie wydaje, że wolno biegam chyba że moj telefon źle mierzy odległość; D
W sumie to ja też szybko chodzę, więc może też dlatego
ja w takim tempie robię interwały
no bo 4:20/km to jest strasznie szybko, tak zawodowcy biegają, musisz zacząć startować w zawodach bo zaczniesz j wygrywać.

Ja wolno nie biegam, ale tak szybko też nie

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Yoolia Pokaż wiadomość
jak zamierzałam 10 km wpadło w godzinę i 2 minuty
trochę pędziłam, tempo momentami 5,30 a nawet 4,48 ale i zatrzymywałam się trochę na światłach, więc czasowo jednak wyszło jako tako
pocieszam się, że w sobotę nie będzie stania na światłach i może wreszcie złamię tę godzinę
po raz pierwszy na starcie wprowadzili strefy czasowe. Teraz zastanawiam się w której stanąć, żeby wspomóc się w złamaniu godziny: w tej na 55 minut czy na 60? Może w tej pierwszej - najwyżej będę biegła w ogonie? ale też nie chciałabym nikomu przeszkadzać, bo po to te strefy między innymi zostały wprowadzone, chyba, że będę biegła tak cienko, że mnie Ci na 60 minut wyprzedzą
będę trzymać kciuki, na sto procent Ci się uda
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-28, 09:11   #459
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja się nie czuję na siłach na złamanie 1 godziny, wtorkowe bieganie mocno mnie wymęczyło, a tempo było słabe. A tutaj przeraża mnie podbieg na ostatnim kilometrze, długi i nie lubię go Ale trzymam kciuki za złamanie godziny, mi może uda się w ostatniej nad Zalewem, pod warunkiem, że będę trenować regularnie
Nawet gdyby nie było stref, to bym się ustawiła tym razem gdzieś na końcu, bo jak staję mniej więcej w 3/4 stawki to najpierw się zrywam, spalam po 1 km i potem cierpię jak na ostatniej dyszce.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-28, 10:53   #460
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

dzięki za kciuki
dam z siebie wszystko
choć po wczorajszym coś mnie biodro pobolewa

staska, wczoraj przebiegłam trasę, tylko trochę inaczej, zaczęłam od Racławickich, podbieg na Zana miałam na 4 km i to był najgorszy kilometr, przebiegłam go w tempie 7:01, a rok temu mimo, ze był to ostatni km było 6:00 ale pamiętam, że miałam później niezłe zakwasy.
też liczę, że na czwartej dyszce nad zalewem będzie lepiej
ja zawsze staję na końcu ale tez się zrywam, pierwsze kilometry mam lepsze a potem brakuje sił na finisz
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 16:11   #461
emilia0508
królikoholiczka
 
Avatar emilia0508
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

7km dziś zaliczone, od razu lepiej się czuję
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY
NIE KUPUJ
ADOTUJ







Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
emilia0508 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-29, 16:20   #462
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja wczoraj zrobiłam 8,8 km, w tym podbieg, który będzie kończył III Dychę do Maratonu. Jutro chyba będę tam iść na czworaka
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 17:56   #463
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Staśka będzie dobrze trzymam

Ja jutro mam City Trail, które średnio mi pasuje w moim planie treningowym, ale cóż zrobić
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-30, 16:40   #464
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

u mie dzis 5:42 km
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-30, 22:32   #465
karolCc
Raczkowanie
 
Avatar karolCc
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 490
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

U mnie 6,31km.
Mój rekord. Przebiegłam bez zatrzymywania w 47 minut. Czułam, że w sumie mogłabym jeszcze przebiec trochę, no ale nie chciałam szaleć, bo zwykle robię 5km.
Przez ostatnie kilka dni biegałam codziennie. To mój sposób na relaks. Wieczorem wkładam buty, słuchawki do uszu i lecę. Nie trzeba mnie namawiać jeszcze jak poleci w radiu jakaś dobra piosenka to już w ogóle +50 do dobrego humoru.
Wczoraj zrobiłam przerwę na regenerację a dziś rekordzik pobity.

Zawsze jednak jak wracam to jestem jak odkurzacz - pożeram wszystko. Nie biegam by schudnąć ale przytyć bym nie chciała. Jak sobie z tym radzicie?
karolCc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 09:01   #466
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

ja wczoraj city trail miałam przebiegłam z czasem 27:50, byłoby szybciej, ale kuzynka po drodze źle się poczuła i musiałyśmy zwolnić troszkę.

A dzisiaj długie wybieganie, planuję około 15-16 km w tempie konwersacyjnym
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 09:10   #467
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

i po dyszce
czas brutto 1:02:08 ale startowałam z końca
czasów netto na razie nie ma
ale wg tego co zgrałam z zegarka do endomondo wyszło 59:58
mój mąż biegł pierwszy raz, jeden km biegł ze mną potem jak wyrwał to zobaczyłam go dopiero na mecie, ukończył z czasem 57:09

biegło mi się bardzo dobrze, prawie nie miałam chwil zwątpięnia, no może troszkę na ostatnim kilometrze - długi podbieg, podczas którego dokuczał wiatr i to mnie wyraźnie osłabiło i opóźniło

staska a Tobie jak się biegło? szukałam Cię po biegu ale mąż się spieszył do domu na zasłużone piwo

andzya gratki
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 09:59   #468
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Mi się biegło rewelacyjnie, ale na 4 km dopadła mnie kolka (puściła jeszcze przed skrzyżowaniem Lipowa / Krakowskie / racławickie), koło Centrum Spotkania Kultur zatrzymałam się na zawiązanie sznurówki, natomiast maskara była na Nadbystrzyckiej gdzie utknęłam w korku Najpierw do skrzyżowania z Glinianą biegłam za gościem w audi i wąchałam smród jego spalin, a potem, odp przystanku do miejsca, w którym Nadbystrzycka się poszerza- za autobusem linii 8 Jeszcze nie patrzyłam na wykresy tempa (bo nie zgrałam ), ale mocno mnie to przyhamowało. Przed "8" jechały ze 2-3 osobowe, a przed nimi jeszcze jeden autobus. Prócz tego, że to niekomfortowe, to przede wszystkim niebezpieczne.
Miałam według zegarka 1:02 z groszami. Pokonał mnie ostatni podbieg, bo pod Paco miałam 53 minuty
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 11:41   #469
Marika989
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 13
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja mam w planach zacząć od lutego. Zobaczymy ile wytrzymam
Marika989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-31, 13:31   #470
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Dziś pobiegłam po bardzo długiej przerwie po kontuzji i nawet 3 km nie zrobiłam chociaż było blisko, wiatr w twarz, nogi prawie odmówiły posłuszeństwa ale głowa się uparła biec dalej ( mam wrażenie zaczynania od prawie zera )
W związku z tym mam pytanie - czy miałyście może mdłości po bieganiu? Bo mnie ten nieprzyjemny objaw niemiło zaskoczył...
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 15:26   #471
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
czy miałyście może mdłości po bieganiu? Bo mnie ten nieprzyjemny objaw niemiło zaskoczył...

zdarza mi się jak przesadzę z tempem, źle się nawodnię, albo bardzo szybko po biegu coś zacznę jeść. A tak to raczej nie...

U mnie dzisiaj jednak 14 km wybiegane, spokojnym tempem
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 15:34   #472
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Mnie mdli, jak zjem za szybko posiłek po biegu (a dodatkowo, gdy posiłek jest zbyt ciężki).
Ale mdli znaczy na wymioty, czy czujesz się osłabiona, jakbyś miała zemdleć?
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 15:57   #473
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Mnie często mdli krotko po biegu ty biegnę szybciej niz powinnam. Albo mam mroczki przed oczami. Ale szybko mija.

Przyznaje ze jeszcze nie wyszłam biegać - dzisiaj chciałam, a w nocy sypnęło śniegiem i śnieży do tej pory!
Za to zaliczyłam pierwsze wyjście w gory w 2016!
Trenuje teraz na siłowni regularnie - ale nie biegam na bieżni - nie Lubie ;-)
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 16:12   #474
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Mnie mdli, jak zjem za szybko posiłek po biegu (a dodatkowo, gdy posiłek jest zbyt ciężki).
Ale mdli znaczy na wymioty, czy czujesz się osłabiona, jakbyś miała zemdleć?
Mdliło, na szczęście poleżałam trochę i przeszło. Tak osłabiona też się czułam i miałam lekkie mroczki, chyba przesadziłam, ale generalnie coś u mnie bez formy ostatnio. Przez cały styczeń tylko spacery i saneczki
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 16:52   #475
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Mdliło, na szczęście poleżałam trochę i przeszło. Tak osłabiona też się czułam i miałam lekkie mroczki, chyba przesadziłam, ale generalnie coś u mnie bez formy ostatnio. Przez cały styczeń tylko spacery i saneczki
Obstawiałabym dwie rzeczy- odwodnienie lub spadek cukru.

Ja raz miałam taką akcję, jak jeszcze jeździłam na rowerze i po którymś ciężkim egzaminie na studiach wybrałam się na lajtową przejażdżkę. po ok. 15 km usiadłam na ławce na przystanku, obok postawiłam rower i w sumie system zaczął się wyłączać. Tzn. nie zemdlałam, ale jakby ktoś mi ten rower ukradł, to nawet nie byłabym w stanie zareagować. Na szczęście spotkał mnie kolega, podobno coś do mnie gadał, ale ja nie kontaktowałam, więc podjechał do pobliskiego sklepu, kupił jakieś batony i niemal na siłę mi je wepchnął. Poczułam się lepiej i dałam radę jakoś dojechać do domu.
Natomiast jak byłam na treningu do orlen maratonu raz to też takiego chłopaczka nagle odcięło. Podali mu żelka energetycznego i odżył.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 20:13   #476
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Będę się monitorować chociaż myślę że jednak sporo piję. Może to ten cukier. Sprawdzę siebie jeszcze w tym tyg.
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-01, 12:02   #477
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Mi się biegło rewelacyjnie, ale na 4 km dopadła mnie kolka (puściła jeszcze przed skrzyżowaniem Lipowa / Krakowskie / racławickie), koło Centrum Spotkania Kultur zatrzymałam się na zawiązanie sznurówki, natomiast maskara była na Nadbystrzyckiej gdzie utknęłam w korku Najpierw do skrzyżowania z Glinianą biegłam za gościem w audi i wąchałam smród jego spalin, a potem, odp przystanku do miejsca, w którym Nadbystrzycka się poszerza- za autobusem linii 8 Jeszcze nie patrzyłam na wykresy tempa (bo nie zgrałam ), ale mocno mnie to przyhamowało. Przed "8" jechały ze 2-3 osobowe, a przed nimi jeszcze jeden autobus. Prócz tego, że to niekomfortowe, to przede wszystkim niebezpieczne.
Miałam według zegarka 1:02 z groszami. Pokonał mnie ostatni podbieg, bo pod Paco miałam 53 minuty
własnie widziałam Twój obszerny wpis na fb, masakra
jak ja biegłam to spoko, nawet pusto było, ale tuż przede mną jechał radiowóz -możliwe, że zjeżdżał już z trasy a za nim już kierowcy pozwolili sobie wciąć się do ruchu
a dziś czytałam komentarze pod art, na kurierze lubelskim - znowu całe miasto zablokowane, bo grupce ludzi zachciało się pobiegać

i co z czasami netto? coś nie podają kiedyś podawali nawet ten z 5 kilometra
i fotobudki nie było czy nie zauważyłam?
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-01, 12:17   #478
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Yoolia Pokaż wiadomość
własnie widziałam Twój obszerny wpis na fb, masakra
jak ja biegłam to spoko, nawet pusto było, ale tuż przede mną jechał radiowóz -możliwe, że zjeżdżał już z trasy a za nim już kierowcy pozwolili sobie wciąć się do ruchu
a dziś czytałam komentarze pod art, na kurierze lubelskim - znowu całe miasto zablokowane, bo grupce ludzi zachciało się pobiegać

i co z czasami netto? coś nie podają kiedyś podawali nawet ten z 5 kilometra
i fotobudki nie było czy nie zauważyłam?
Mój obszerny komentarz spotkał się z jeszcze obszerniejszym komentarzem cyt. "życie ;-)"
Spoko, mi nie jest szkoda tak bardzo tego straconego czasu, ale jakby ktoś biegł na 40-45 minut to by pewnie inaczej mówił. Chociaż ja Głęboką biegłam w tempie 5.50-5.55 / km, a na Nadbystrzyckiej za samochodami nagle skoczyło do 6.20. Nie dość, że zwolniło, to jeszcze wybiło z rytmu
Mnie najbardziej wkurzyło to, jakie to było zagrożenie, bo był moment, że biegłam między jednym a drugiem samochodem. No kuźwa! Niechbym się potknęła, zemdlała, to wątpię czy gość szorujący mi samochodem po piętach wyhamowałby
Brak czasów netto to porażka, szczególnie po wprowadzeniu stref. Mi według zegarka wyszło o ok. 2 minuty mnie niż czas brutto. To DUŻO. To ci, którzy startowali na samym końcu pewnie by mieli ze 3 minuty w plecy. Bez sensu, czas brutto jest miarodajny dla ok. pierwszych 50 osób.
Co do niezadowolonych- ludzie, który tyłki przyrosły do foteli samochodowych i kanap w domu zawsze będą narzekać i ja już tych komentarzy nie czytam nawet. W Lublinie i tak jest lajcik, bo 4 dyszki, 4 Chęć na Pięć, maraton i półmaraton, łącznie 10 biegów. W Warszawie rocznie jest podobno ok. 60, więc wychodzi 1 z kawałkiem na tydzień :-D I to nie biegi po 1000 osób, a po kilka tysięcy

Edytowane przez staska_stasia
Czas edycji: 2016-02-01 o 12:18
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-01, 12:26   #479
emilia0508
królikoholiczka
 
Avatar emilia0508
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja dziś 12km, tak dobrze się bieglo
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY
NIE KUPUJ
ADOTUJ







Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
emilia0508 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-01, 13:33   #480
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

nieważne, czy ktoś biegnie na 40, 45 czy na godzinę powinien mieć równe szanse i takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, najlepiej żeby ruch był całkowicie wstrzymany, do ostatniego zawodnika, szczególnie na biegu odbywającym się w nocy, przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo. W nocy nie ma aż takiego wielkiego ruchu żeby to był aż taki problem. Taki narzekający kanapowiec to powinien ruszyć tyłek i się przejść :p może wtedy zrozumie
ja jeszcze czekam na te czasy netto, może sie pokażą, ale podobno juz są wysłane do ligi biegowej, na enduhub też już są. Mi trochę zależy, bo wydaje mi sie, że to był mój najlepszy bieg a sądząc po wyniku brutto - najgorszy. Za rok czy dwa jak zajrzę sobie na moje wyniki na np. enduhub pewnie nie będę pamiętała, że to czas brutto
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-23 12:39:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:07.