Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[qrrrczak]

Ekspertem nie jestem, ale 4 miesiące to 16 tygodni więc wydaje mi się, że powinnaś dać radę ja się przejechałam na swoim poczuciu ile dam rade przebiec na początek, bo chciałabym wystartować pod koniec kwietnia na 10km więc doszłam do wniosku, że zacznę od zera, tak raczej będzie najbezpieczniej a korzystam z planu, który znalazłam w sieci
Dzisiejszy plan biegowy wykonany, ale pytanie o orbitrek podtrzymuję

[bejata440]

Qrczak moim zdaniem - jasne ze tak, nawet jestem za tym aby urozmaicać sobie dni treningowe

Anatomia - jeśli będziesz systematyczna to spokojnie dasz rade
Zacznij od marszo biegów. Przyda Ci sie jakas aplikacja / zegarek ktory Bedzie ci dystans mierzył a ty siebie

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

10 km to nie jest az tak duzo. W 4 miesiace spokojnie mozna dac rade. Trzeba tylko biegac regularnie

[Anatomia]

Super! To od jutra biorę się za trenowanie

[69love69]

Hej dziewczyny, dołączam do grona biegaczek

W maju biegnę w Runmageddonie więc muszę się zabrać za bieganie. Dopiero się wdrażam je w mój plan treningowy, mam cel żeby w lutym/marcu zrobić 10km najlepiej poniżej godziny
Zobaczymy czy się uda Na tę chwilę tempo trzymam +/- 6min/km.

Dzisiaj poszło 6km, taka pogoda, że aż żal nie korzystać

[staska_stasia]

Powodzenia wszystkim, którzy zaczynają przygodę z bieganiem

A ja pozdrawiam ze Słowacji Brat mi zgotował prawie obóz kondycyjny. Rano bieganie na nartach, potem albo pływanie albo narty zjazdowe Urlop krótki, ale intensywny, szkoda, że we wtorek już do domu

[Yoolia]

staska zazdroszczę Ci tej Słowacji, ostatni raz byłam prawie 9 lat temu, korzystaj za atrakcji, widoków, odpoczywaj

ja w środę zrobiłam 4 okrążenia w Saskim i wyszły mi 6 km, ciekawa jestem jak 3 pętle mają dać 5889 m? pewnie jakieś zakrętasy dołożą

w środę późnym wieczorem jeździliśmy z córką na nocny dyżur, bo w ciągu godziny jej stan się strasznie pogorszył, ze szkoły wróciła lekko przeziębiona a tu nagle doszły zwroty głowy, ledwo chodziła, od ściany do ściany. Czwartek, piątek i sobotę spędziłam z nią w domu. Przez 3 dni w ogóle nie wychodziłam z domu
za to dziś zrobiłam 13 km

[staska_stasia]

Napisane przez Yoolia

ja w środę zrobiłam 4 okrążenia w Saskim i wyszły mi 6 km, ciekawa jestem jak 3 pętle mają dać 5889 m? pewnie jakieś zakrętasy dołożą

w środę późnym wieczorem jeździliśmy z córką na nocny dyżur, bo w ciągu godziny jej stan się strasznie pogorszył, ze szkoły wróciła lekko przeziębiona a tu nagle doszły zwroty głowy, ledwo chodziła, od ściany do ściany. Czwartek, piątek i sobotę spędziłam z nią w domu. Przez 3 dni w ogóle nie wychodziłam z domu
za to dziś zrobiłam 13 km

Pozdrowienia dla córki!

Ja nie pobiegnę jednak Wilczym Tropem bo... nie ogarnęłam się i nie zapłaciłam od razu przy zapisach W środę wróciłam o 20 do domu, pakowanie na wyjazd, czwartek cały dzień w trasie, a w piątek był już wyczerpany limit i nie można było zapłacić. Szkoda, może w przyszłym roku

[Yoolia]

Napisane przez staska_stasia

Pozdrowienia dla córki!

Ja nie pobiegnę jednak Wilczym Tropem bo... nie ogarnęłam się i nie zapłaciłam od razu przy zapisach W środę wróciłam o 20 do domu, pakowanie na wyjazd, czwartek cały dzień w trasie, a w piątek był już wyczerpany limit i nie można było zapłacić. Szkoda, może w przyszłym roku

ojjojoj
może da się coś zrobić? zawsze zostawiają sobie 50 numerów dla vipów i różne inne, dziwne przypadki
a jak nie to jest jeszcze Lubartów i Kazimierz, może tam?

córka już ok, jutro idzie do szkoły, w ogóle dziwna ta infekcja, ekspresowa w czwartek do 15-tej to myślałam, że mi chusteczek zbraknie, a do wieczora może z raz kichnęła, w piątek to już cudowne ozdrowienie

[AgaPrzerwa]

Przed biegiem rozgrzewka koniecznie. Ja to robię tak:

Skłony tułowia
Ćwiczenie powtarzam 30 razy.

Skrętoskłony
15 razy w lewą i 15 razy w prawą stronę.

Krążenia bioder
20 razy w każdą stronę.

Rozgrzanie Ścięgna Achillesa oraz mięśnia dwugłowego uda
Robię krok w przód i uginam nogę wykroczną w kolanie, noga zakroczna wyprostowana, stopa nogi zakrocznej ułożona wzdłuż linii ułożenia nogi zakrocznej, tułów ustawiony pionowo względem podłoża - Naciskam masą ciała i dociskam stopę nogi zakrocznej do ziemi 2 razy po 30 sekund.

Rozgrzanie kolan
Nogi złączam w kolanach, lekko ugięte - Wykonuję obszerne krążenia kolan pomagając sobie przy tym dociskaniem kolan dłońmi, ćwiczenie wykonuję około 2 minut.

Ktoś jeszcze coś doradzi?

[69love69]

Napisane przez AgaPrzerwa

Przed biegiem rozgrzewka koniecznie. Ja to robię tak:

Skłony tułowia
Ćwiczenie powtarzam 30 razy.

Skrętoskłony
15 razy w lewą i 15 razy w prawą stronę.

Krążenia bioder
20 razy w każdą stronę.

Rozgrzanie Ścięgna Achillesa oraz mięśnia dwugłowego uda
Robię krok w przód i uginam nogę wykroczną w kolanie, noga zakroczna wyprostowana, stopa nogi zakrocznej ułożona wzdłuż linii ułożenia nogi zakrocznej, tułów ustawiony pionowo względem podłoża - Naciskam masą ciała i dociskam stopę nogi zakrocznej do ziemi 2 razy po 30 sekund.

Rozgrzanie kolan
Nogi złączam w kolanach, lekko ugięte - Wykonuję obszerne krążenia kolan pomagając sobie przy tym dociskaniem kolan dłońmi, ćwiczenie wykonuję około 2 minut.

Ktoś jeszcze coś doradzi?

Rozciąganie statyczne po treningu. Przed dynamicznie, pajace, wykroki, krążenia ramion w truchcie, skip A/B/C,

[Setka87]

Fajny tekst o bieganiu znalazła tutaj: <reklama>
Może Wam też się przyda

[bejata440]

Napisane przez Anatomia

Super! To od jutra biorę się za trenowanie

I jak poszło ??

Ja po niedzielnym biegu - dzis ba siłowni chciałam zrobic trening nog i pośladków - słaba byłam ze jezu jednak te podbiegi alpejskie dają w kość - porozciagalam sie i porolowałam.

[Anatomia]

No cóż, nie powiem, że było łatwo biegałam 17 minut, przeplatając bieg marszem. Przebiegłam 2 km.

[qrrrczak]

Napisane przez Anatomia

No cóż, nie powiem, że było łatwo biegałam 17 minut, przeplatając bieg marszem. Przebiegłam 2 km.

Gratuluję Wyszło nam całkiem podobnie, bo ja dziś 2.5km w niecałe 17 minut, oczywiście marszo biegu. Zaczęłam biegać w zeszłą środę więc obie jesteśmy świeżakami

[bejata440]

Anatomia, qrczak gratulacje dziewczyny

ja dzisiaj mam wielki dzień odpoczynku, jutro chyba też chcę się regenrować. dopada mnie ostatnio zmęczenie.

[Yoolia]

brawo dziewczyny, z każdym dniem będzie lepiej

[justynaaa00]

Po 1,5 miesiąca przerwy przez kontuzję i chorobę w końcu wyszłam wczoraj pobiegać. Jestem mega zadowolona, bo lekko zrobiłam 4,5 km mimo tego, że przed przerwą nie robiłam więcej niż 6 Zapowiada się więc pozytywnie.
Ponawiam jednak pytanie - jak dbacie o swoje stawy? Nie macie problemu z kolanami czy biodrami?

[staska_stasia]

Jak dotąd wszelkie moje kontuzje objawiające się bólem w okolicach stawów to były tak naprawdę bóle tkanek miękkich wynikające z:
a) braku rozgrzewki,
b) braku rozciągania,
c) zbyt słabych mięśni głębokich.
Mogą być też wady anatomiczne (np. koleżanka miała zrotowaną miednicę i jej pomogły specjalistyczne wkładki do butów).
Jeśli to któryś z tych powpdów to łykanie specjalnych preparatów na stawy nic nie da, bo nie w tym tkwi problem.

Zastanów się co cię dokładnie boli, poszukaj w necie- może ktoś miał podobnie, polecił jakieś ćwiczenia, a jak nie to marsz do fizjoterapeuty lub lekarza medycyny sportowej.

[wiolka1115]

Dziewczyny u mnie przetrenowanie. Wyszłam w niedziele z wielkim planem 15km i po 3 nogi nie chciały ruszyć. Taka troche ściana. Marszem wrocilam do domu. Teraz odpoczynek do konca tygodnia. Macie jakies sposoby na takie cos? Cos co dodatkowo pomoże? Przyspieszy regenerację.

[justynaaa00]

Napisane przez staska_stasia

Jak dotąd wszelkie moje kontuzje objawiające się bólem w okolicach stawów to były tak naprawdę bóle tkanek miękkich wynikające z:
a) braku rozgrzewki,
b) braku rozciągania,
c) zbyt słabych mięśni głębokich.
Mogą być też wady anatomiczne (np. koleżanka miała zrotowaną miednicę i jej pomogły specjalistyczne wkładki do butów).
Jeśli to któryś z tych powpdów to łykanie specjalnych preparatów na stawy nic nie da, bo nie w tym tkwi problem.

Zastanów się co cię dokładnie boli, poszukaj w necie- może ktoś miał podobnie, polecił jakieś ćwiczenia, a jak nie to marsz do fizjoterapeuty lub lekarza medycyny sportowej.

Dziękuję! Poszperam głębiej w tych tematach i będę sprawdzała

[Liquer]

Chciałam schudnąć do lata i dlatego chodzę na siłownię minimalnie 3 razy w tygodniu. Najbardziej chciałabym schudnąć z nóg i brzucha. Czy jak do treningu na siłowni będę biegała (na dworze) np. 2-3 razy w tygodniu to schudnę bez diety? A jakbym schudła to na jakiej części ciała byłoby to najbardziej widoczne? Bardzo mi zależy na tym żeby mieć chudsze nogi i brzuch ale mam małe piersi i się boję że one też "schudną" czy od samego biegania i siłowni tak się stanie czy raczej zostaną takie jakie są?

[khloe]

Napisane przez Liquer

Chciałam schudnąć do lata i dlatego chodzę na siłownię minimalnie 3 razy w tygodniu. Najbardziej chciałabym schudnąć z nóg i brzucha. Czy jak do treningu na siłowni będę biegała (na dworze) np. 2-3 razy w tygodniu to schudnę bez diety? A jakbym schudła to na jakiej części ciała byłoby to najbardziej widoczne? Bardzo mi zależy na tym żeby mieć chudsze nogi i brzuch ale mam małe piersi i się boję że one też "schudną" czy od samego biegania i siłowni tak się stanie czy raczej zostaną takie jakie są?

Zrzucenie wagi.to w 80% dieta w 20% cwiczenia. Nie da sie tylko 'schudnac z brzucha'.. najszybciej schudniesz tam, gdzie najszybciej tyjesz.. piersi w jakims stopniu ci sie zmniejsza, bo piersi to prawue calkowicie tkanka tluszczowa..

[Liquer]

Napisane przez khloe

Zrzucenie wagi.to w 80% dieta w 20% cwiczenia. Nie da sie tylko 'schudnac z brzucha'.. najszybciej schudniesz tam, gdzie najszybciej tyjesz.. piersi w jakims stopniu ci sie zmniejsza, bo piersi to prawue calkowicie tkanka tluszczowa..

Nie schudnę nawet jak odżywiam się tak, że nie jem fast foodów, słodyczy itp. Nie jem jakiś dietetycznych posiłków ale nie jem niezdrowo. A co do piersi to mam rozmiar 75A i jak się zrobią jeszcze mniejsze to będę całkiem płaska.. Wiesz może ile mniej więcej się zmniejszą?

[kapucynka]

Ja na Twoim miejscu tak bym sie nice bala o cycki, rozmiar stanika to tylko cyfra, a nawet male piersi million razy lepiej wygladaja pray szczuplym, wyrzezbionym brzuszku, niz wielkie cycle wiszace nad opasla oponka.

[staska_stasia]

No cóż, Bieg Wilczym Tropem nie wyjdzie, ale wyjdzie Piątka Zamiast Raka. 5 km i to pod domem

[bejata440]

Zameldowałam sie z tz na bieg na 10km na poczatek kwietnia celuje w 55 min

[skazana_na_bluesa]

podstawą jest dieta a nie ćwiczenia. nikt ci nie powie, czy zmaleje ci biust i o ile, bo to zależy od tego, ile masz tkanki gruczołowej, a ile tłuszczowej.

[Yoolia]

Napisane przez staska_stasia

No cóż, Bieg Wilczym Tropem nie wyjdzie, ale wyjdzie Piątka Zamiast Raka. 5 km i to pod domem

też się zapisałam
ja pod domem mam Tropem Wilczym

[cava]

Napisane przez Liquer

Nie schudnę nawet jak odżywiam się tak, że nie jem fast foodów, słodyczy itp. Nie jem jakiś dietetycznych posiłków ale nie jem niezdrowo. A co do piersi to mam rozmiar 75A i jak się zrobią jeszcze mniejsze to będę całkiem płaska.. Wiesz może ile mniej więcej się zmniejszą?

Już przestań schizowac na punkcie cycków, zobacz na Emmę Watson czy Keirę K.
Jakoś im małe piersi nie przeszkadzają w niczym.
Nie musisz siedzieć na wymyslnych dietach, jedz normalnie byle poniżej zapotrzebowania, ale też nie ucinaj za duzo. Na początek ze 200 kalorii na minusie wystarczy.

Rób swoje, ćwicz, biegaj, zobaczysz że będzie dobrze.