Polecamy:

AngielskaPogoda · 2016-02-16, 14:32

Ja od tygodnia biegam w terenie, ale od dwuch dni taka zimnica wieczorami, ze az pluca bola :/ Kaszlu sie nabawilam.

Yoolia · 2016-02-16, 18:35

ja dzis 3 pętle Tropem Wilczym zaliczyłam, wyszło mi ok 5,5 km

pewnie coś źle pobiegłam, bo miała być 5889m

staśka jutro ponownie zostaną otwarte zapisy, 150 miejsc
zapisuj się

staska_stasia · 2016-02-16, 19:44

Cytat:

Napisane przez Yoolia

ja dzis 3 pętle Tropem Wilczym zaliczyłam, wyszło mi ok 5,5 km

pewnie coś źle pobiegłam, bo miała być 5889m

staśka jutro ponownie zostaną otwarte zapisy, 150 miejsc
zapisuj się

Myślałam o tym, ale... Trochę za dużo tego by było. W sobotę CT, potem 6 marca "Piątka zamiast raka", potrzebuję jeden weekend bez zawodów, żeby zrobić porządny, długi trening albo pójść na rower, bo za oknem pojawia się wiosna

I chyba we mnie budzi się ta natura rowerzysty, bo czuję, że przestawiają mi się priorytety

Yoolia · 2016-02-17, 07:14

no, to będzie "maraton zawodów" :
20 luty city trail
28 luty Bieg Tropem Wilczym
6 marca Piątka zamiast raka
13 marca Chęć na pięć
19 marca city trail/bieg zielonych sznurowadeł
i dopiero 10 kwietnia czwarta dycha

Flower23 · 2016-02-17, 07:21

Cytat:

Napisane przez staska_stasia

Myślałam o tym, ale... Trochę za dużo tego by było. W sobotę CT, potem 6 marca "Piątka zamiast raka", potrzebuję jeden weekend bez zawodów, żeby zrobić porządny, długi trening albo pójść na rower, bo za oknem pojawia się wiosna

I chyba we mnie budzi się ta natura rowerzysty, bo czuję, że przestawiają mi się priorytety

Ja czekam aż mój TZ zrobi przegląd roweru i ruszę na dwóch kółkach

U mnie pogoda ostatnio fatalna. Pada okrutnie i zimno. Mam nadzieje, że uda mi się dziś chociaż jakieś 40 minut zrobić. Niestety chyba ulicą, bo tam gdzie zwykle biegam to nie jest oświetlone i wolę nie ryzykować.

Setka87 · 2016-02-17, 11:07

Cytat:

Napisane przez Flower23

Ja czekam aż mój TZ zrobi przegląd roweru i ruszę na dwóch kółkach

U mnie pogoda ostatnio fatalna. Pada okrutnie i zimno. Mam nadzieje, że uda mi się dziś chociaż jakieś 40 minut zrobić. Niestety chyba ulicą, bo tam gdzie zwykle biegam to nie jest oświetlone i wolę nie ryzykować.

Jejku..jak ja bym chciała już cieplejszą pogodę i słoneczny weekend! Od razu wyciągam rower i śmigam za miasto

Flower23 - a może kup latarkę czołową? Zawsze oświetli to co masz przed sobą. Widziałam w magazynie Go&Move takie zestawienie z czołówkami. Chyba, że to kwestia bezpieczeństwa to rozumiem

Flower23 · 2016-02-17, 11:40

Cytat:

Napisane przez Setka87

Jejku..jak ja bym chciała już cieplejszą pogodę i słoneczny weekend! Od razu wyciągam rower i śmigam za miasto

Flower23 - a może kup latarkę czołową? Zawsze oświetli to co masz przed sobą. Widziałam w magazynie Go&Move takie zestawienie z czołówkami. Chyba, że to kwestia bezpieczeństwa to rozumiem

Bezpieczeństwa. Bo biegam ścieżką koło rzeki, zero latarnii. Dlatego dziś bieg drogą :/

staska_stasia · 2016-02-17, 18:56

Cytat:

Napisane przez Yoolia

no, to będzie "maraton zawodów" :
20 luty city trail
28 luty Bieg Tropem Wilczym
6 marca Piątka zamiast raka
13 marca Chęć na pięć
19 marca city trail/bieg zielonych sznurowadeł
i dopiero 10 kwietnia czwarta dycha

Nie dam rady i szczerze mówiąc nie mam ochoty na taki maraton

Ponieważ w myślach wciąż mam półmaraton, to muszę robić dłuższe wybiegania. Na to mam czas i możliwości tylko w weekendy. I jak są zawody, to już biegania nie będzie.
Chęć na Pięć też odpuszczam raczej.

No i mam plany ultramaratońskie na rower- zapisałam się wstępnie na 300 km w maju (koniec maja), więc trzeba robić formę

zwłaszcza, że obecna życiówka to 165 km 1,5 roku temu

Bieganie daje kondycję, ale zauważyłam, że mi odbiera siłę w nogach

AngielskaPogoda · 2016-02-17, 19:24

Ja musze zainwestowac w rower koniecznie... Tak czytam Wasze posty i juz chce pojezdzic

hahaha...

Yoolia · 2016-02-18, 09:18

Cytat:

Napisane przez staska_stasia

Nie dam rady i szczerze mówiąc nie mam ochoty na taki maraton

Ponieważ w myślach wciąż mam półmaraton, to muszę robić dłuższe wybiegania. Na to mam czas i możliwości tylko w weekendy. I jak są zawody, to już biegania nie będzie.
Chęć na Pięć też odpuszczam raczej.

No i mam plany ultramaratońskie na rower- zapisałam się wstępnie na 300 km w maju (koniec maja), więc trzeba robić formę

zwłaszcza, że obecna życiówka to 165 km 1,5 roku temu

Bieganie daje kondycję, ale zauważyłam, że mi odbiera siłę w nogach

ja tez nie bardzo to widzę, z jednej strony nie chce mi się, bo każdy weekend zajęty a tylko wtedy mogę wybrać się na dłuższe wybieganie, z drugiej strony trochę mi szkoda odpuścić

jak nic nie było przez dłuższy czas to teraz jeden bieg za drugim

trzymam kciuki za ultra

zdradzisz jaka trasa?
ja to ostatnio max 20 km z małżem i młodą i to tempem wolniejszym niż ja biegam

może w tym sezonie zwiększymy kilometraż

staska_stasia · 2016-02-18, 09:38

Cytat:

Napisane przez Yoolia

trzymam kciuki za ultra

zdradzisz jaka trasa?
ja to ostatnio max 20 km z małżem i młodą i to tempem wolniejszym niż ja biegam

może w tym sezonie zwiększymy kilometraż

Trasa taka:
TAKA
Znajomy organizuje na forum dla grupy 30 osób taki nasz maraton dla chętnych, którym marzy się "3" z przodu na rekordzie

Ja się w tamtym sezonie załamałam, bo wracałam z 100 km i na podjeździe w wąwozie wyprzedził mnie... biegacz

Yoolia · 2016-02-18, 10:02

Cytat:

Napisane przez staska_stasia

Trasa taka:
TAKA
Znajomy organizuje na forum dla grupy 30 osób taki nasz maraton dla chętnych, którym marzy się "3" z przodu na rekordzie

Ja się w tamtym sezonie załamałam, bo wracałam z 100 km i na podjeździe w wąwozie wyprzedził mnie... biegacz

ło matko

szacun

dasz rade trzymam kciuki

staska_stasia · 2016-02-18, 20:03

Melduję prawie 9 km dzisiaj

Ale jakaś masakra. Jadłam o 15, poszłam biegać o 19, a na każdym zbiegu kolka aż łzy z oczu wyciskała. Mam nadzieję, że w sobotę będzie lepiej.

bejata440 · 2016-02-18, 20:19

Ja biegam właściwie tylko na weekendy a trenuje siłowo od pon do czw. Jednak odczuwam wielkie zmęczenie mięśni po weekendowym bieganiu... Właściwie moj bieg to ciagle długi męczący podbieg i zbieg. Minie to zmęczenie ?

**201706190936** · 2016-02-18, 20:27

Dzisiaj tylko 6 bo na więcej nie było specjalnie czasu. Czekam na cieplejsze dni żeby móc trzasnąć przynajmniej z dyszkę.

Flower23 · 2016-02-19, 07:15

Hej

Ja wczoraj zrobiłam swoja pierwszą godzinę slow joggingu. Niestety endomondo ześwirowało i od 3.90 km nie liczyło dystansu

qrrrczak · 2016-02-19, 12:05

Czy u Was również taka kiepska pogoda? Kompletnie nie mogłam się zmotywować, by wyjść, bo deszcz ze śniegiem na zewnątrz, ogólnie klapa. Ostatnie 2 treningi zamiast na zewnątrz zrobiłam na orbim, ale dziś wyszłam....i czuję się fantastycznie

to nie są ogromne dystanse, 2.3km 15 minut, nadal marszo biegi, bo to dopiero 2 tydz. ale i tak jestem happy

AngielskaPogoda · 2016-02-19, 12:06

Cytat:

Napisane przez qrrrczak

Czy u Was również taka kiepska pogoda? Kompletnie nie mogłam się zmotywować, by wyjść, bo deszcz ze śniegiem na zewnątrz, ogólnie klapa. Ostatnie 2 treningi zamiast na zewnątrz zrobiłam na orbim, ale dziś wyszłam....i czuję się fantastycznie

to nie są ogromne dystanse, 2.3km 15 minut, nadal marszo biegi, bo to dopiero 2 tydz. ale i tak jestem happy

U mnie dzis pieknie, niebieskie niebo i sloneczko swieci, cieplo

Biegac zaczne dopiero wieczorkiem - niestety chlodno bedzie

Flower23 · 2016-02-19, 12:43

Ja mam tragedię za oknem. Jeśli nie przestanie sypać śnieg, to nie wyjdę :/ zero przyjemności i musiałabym biec z zamkniętymi oczami.

gianna · 2016-02-19, 18:30

Ja właśnie wróciłam z biegania - 10 km i deszcz, który pada dziś cały dzień

Wpadłam w mega kałużę, bo jej nie zauważyłam, ale biegło się super - może dlatego, że większość tygodnia kiblowałam w domu z chorym dzieckiem, a bieganie na bieżni to średnia przyjemność

I dużo biegaczy spotkałam

bejata440 · 2016-02-19, 19:27

Ja dzisiaj z Tz megaaaaa długie i brutalne podbiegi - 6km za nami.
Krzyczałam biegnąc pod górę

Trzymaliśmy fajne tempo dzis

emilia0508 · 2016-02-19, 21:11

A mnie znów chorobsko zlapalo

AngielskaPogoda · 2016-02-19, 21:12

Cytat:

Napisane przez emilia0508

A mnie znów chorobsko zlapalo

Glowa do gory

JUa musze caly weekend w domu siedziec, az mnie szlag jasny trafia

emilia0508 · 2016-02-19, 21:14

Cytat:

Napisane przez AngielskaPogoda

Glowa do gory

JUa musze caly weekend w domu siedziec, az mnie szlag jasny trafia

Zaczęłam tak nowy rok i tak będzie się ciaglo za mną... a miałam w planach długie wybieganie dziś. Za tydzień bieg tropem wilczym, muszę dojść do siebie.

gianna · 2016-02-19, 21:19

Cytat:

Napisane przez emilia0508

A mnie znów chorobsko zlapalo

Zdrówka

Cytat:

Napisane przez bejata440

Ja dzisiaj z Tz megaaaaa długie i brutalne podbiegi - 6km za nami.
Krzyczałam biegnąc pod górę

Trzymaliśmy fajne tempo dzis

Brawo!

AngielskaPogoda · 2016-02-19, 21:20

Cytat:

Napisane przez emilia0508

Zaczęłam tak nowy rok i tak będzie się ciaglo za mną... a miałam w planach długie wybieganie dziś. Za tydzień bieg tropem wilczym, muszę dojść do siebie.

Oj, a co Ci jest jesli moge zapytac?

gianna · 2016-02-19, 21:24

Co do odporności to u mnie bieganie sprawiło, że żadne chorobsko nie ma szans w tym sezonie - nawet kataru nie miałam (mój mąż podobnie). Jedynie dwa dni czułam podrażnione gardło po biegach na kilkunastostopniowym mrozie.

emilia0508 · 2016-02-19, 21:34

Cytat:

Napisane przez AngielskaPogoda

Oj, a co Ci jest jesli moge zapytac?

Gorączka naszla mi dopiero teraz, wcześniej mięśnie mnie wszystkie bolały, katar, kaszel bardzo suchy. Rano w ogóle się nie mogłam ruszać i z ledwoscia się poruszalam. Potem było lepiej ale znów teraz gorączka mi odbiera siły. Muszę to wylezec

AngielskaPogoda · 2016-02-19, 23:56

Oj no to faktycznie. Wiem po sobie, że jaj nie wyleczę tylko zaliczę to potem to się za mną ciągnie w nieskończoność.

staska_stasia · 2016-02-20, 14:03

City Trail, dla mnie prawdopodobnie ostatni w tym sezonie, zaliczony

Nawet nie było błota. Biegło mi się całkiem-całkiem, trochę kolka łapała, czas bez rewelacji (najlepszy miałam na swoim pierwszym biegu), ale lepszy niż ostatnio

A Yoolia przybiegła daleko przede mną.

2016-02-16, 14:32	#571
AngielskaPogoda Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-02 Lokalizacja: United Kingdom Wiadomości: 1 180	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja od tygodnia biegam w terenie, ale od dwuch dni taka zimnica wieczorami, ze az pluca bola :/ Kaszlu sie nabawilam. __________________ If You Wanna Make The World A Better Place Take A Look At Yourself And Then Make A Change

2016-02-16, 18:35	#572
Yoolia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 6 899	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V ja dzis 3 pętle Tropem Wilczym zaliczyłam, wyszło mi ok 5,5 km pewnie coś źle pobiegłam, bo miała być 5889m staśka jutro ponownie zostaną otwarte zapisy, 150 miejsc zapisuj się

2016-02-17, 07:14	#574
Yoolia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 6 899	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V no, to będzie "maraton zawodów" : 20 luty city trail 28 luty Bieg Tropem Wilczym 6 marca Piątka zamiast raka 13 marca Chęć na pięć 19 marca city trail/bieg zielonych sznurowadeł i dopiero 10 kwietnia czwarta dycha

2016-02-17, 19:24	#579
AngielskaPogoda Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-02 Lokalizacja: United Kingdom Wiadomości: 1 180	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja musze zainwestowac w rower koniecznie... Tak czytam Wasze posty i juz chce pojezdzic hahaha... __________________ If You Wanna Make The World A Better Place Take A Look At Yourself And Then Make A Change

2016-02-18, 20:03	#583
staska_stasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 9 723	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Melduję prawie 9 km dzisiaj Ale jakaś masakra. Jadłam o 15, poszłam biegać o 19, a na każdym zbiegu kolka aż łzy z oczu wyciskała. Mam nadzieję, że w sobotę będzie lepiej.

2016-02-18, 20:19	#584
bejata440 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Lokalizacja: Oberbayern Wiadomości: 8 014	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja biegam właściwie tylko na weekendy a trenuje siłowo od pon do czw. Jednak odczuwam wielkie zmęczenie mięśni po weekendowym bieganiu... Właściwie moj bieg to ciagle długi męczący podbieg i zbieg. Minie to zmęczenie ? __________________ inst

2016-02-18, 20:27	#585
201706190936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 4 164	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Dzisiaj tylko 6 bo na więcej nie było specjalnie czasu. Czekam na cieplejsze dni żeby móc trzasnąć przynajmniej z dyszkę.

2016-02-19, 07:15	#586
Flower23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Góry Wiadomości: 8 059	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Hej Ja wczoraj zrobiłam swoja pierwszą godzinę slow joggingu. Niestety endomondo ześwirowało i od 3.90 km nie liczyło dystansu __________________ G. 11.10.2014 ______________________ Bloguję Czasami coś wrzucam

2016-02-19, 12:05	#587
qrrrczak Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-12 Lokalizacja: SCI Wiadomości: 63	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Czy u Was również taka kiepska pogoda? Kompletnie nie mogłam się zmotywować, by wyjść, bo deszcz ze śniegiem na zewnątrz, ogólnie klapa. Ostatnie 2 treningi zamiast na zewnątrz zrobiłam na orbim, ale dziś wyszłam....i czuję się fantastycznie to nie są ogromne dystanse, 2.3km 15 minut, nadal marszo biegi, bo to dopiero 2 tydz. ale i tak jestem happy

2016-02-19, 12:43	#589
Flower23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Góry Wiadomości: 8 059	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja mam tragedię za oknem. Jeśli nie przestanie sypać śnieg, to nie wyjdę :/ zero przyjemności i musiałabym biec z zamkniętymi oczami. __________________ G. 11.10.2014 ______________________ Bloguję Czasami coś wrzucam

2016-02-19, 18:30	#590
gianna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 2 268	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja właśnie wróciłam z biegania - 10 km i deszcz, który pada dziś cały dzień Wpadłam w mega kałużę, bo jej nie zauważyłam, ale biegło się super - może dlatego, że większość tygodnia kiblowałam w domu z chorym dzieckiem, a bieganie na bieżni to średnia przyjemność I dużo biegaczy spotkałam __________________

2016-02-19, 19:27	#591
bejata440 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Lokalizacja: Oberbayern Wiadomości: 8 014	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Ja dzisiaj z Tz megaaaaa długie i brutalne podbiegi - 6km za nami. Krzyczałam biegnąc pod górę Trzymaliśmy fajne tempo dzis __________________ inst

2016-02-19, 21:11	#592
emilia0508 królikoholiczka Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: S-k Wiadomości: 7 624	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V A mnie znów chorobsko zlapalo __________________ ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are

2016-02-19, 21:24	#597
gianna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 2 268	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Co do odporności to u mnie bieganie sprawiło, że żadne chorobsko nie ma szans w tym sezonie - nawet kataru nie miałam (mój mąż podobnie). Jedynie dwa dni czułam podrażnione gardło po biegach na kilkunastostopniowym mrozie. __________________

2016-02-19, 23:56	#599
AngielskaPogoda Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-02 Lokalizacja: United Kingdom Wiadomości: 1 180	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V Oj no to faktycznie. Wiem po sobie, że jaj nie wyleczę tylko zaliczę to potem to się za mną ciągnie w nieskończoność. __________________ If You Wanna Make The World A Better Place Take A Look At Yourself And Then Make A Change

2016-02-20, 14:03	#600
staska_stasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 9 723	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V City Trail, dla mnie prawdopodobnie ostatni w tym sezonie, zaliczony Nawet nie było błota. Biegło mi się całkiem-całkiem, trochę kolka łapała, czas bez rewelacji (najlepszy miałam na swoim pierwszym biegu), ale lepszy niż ostatnio A Yoolia przybiegła daleko przede mną.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)