|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2016-03-10, 16:50 | #2821 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
|
|
2016-03-10, 17:32 | #2822 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 445
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Mnie też wkurza to przetłuszczanie jak umyje rano, to już pod koniec dnia są takie jakieś już przyklapnięte i strączkują się
|
2016-03-10, 17:44 | #2823 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Jeśli chodzi o częstotliwość mycia, to mam dylemat, ponieważ na drugi dzień nie są na pierwszy rzut oka bardzo tłuste i nie rzuca się to w oczy, ale za to jak dotknę, to czuję ten łój i strasznie mnie to denerwuje Można powiedzieć "to nie dotykaj włosów", ale denerwuje mnie sama świadomość, że jednak w 100% świeże nie są.
|
2016-03-10, 17:47 | #2824 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja myję codziennie :/ Teraz mam zamiar je trochę przetłuścić i zacząć myć co 2 dni. Na razie drugiego dnia związuję. Farbowane myłam co 2-3 dni
|
2016-03-10, 18:05 | #2825 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Moje i farbowane, i naturalne wytrzymują ok. 1,5 dnia, ale nie lubię mieć nawet odrobinę nieświeżych włosów, więc myję codziennie.Nawet nie wyobrażam sobie inaczej, więc może dlatego dziwi mnie, kiedy piszecie, jakie to niewygodne myć codziennie i że to taki wielki minus naturalek.
|
2016-03-10, 18:19 | #2826 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
No, dla mnie to największy minus, ale ja jestem leniem
|
2016-03-10, 19:07 | #2827 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 283
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
__________________
|
2016-03-10, 19:19 | #2828 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Powiem tak: mam swój ulubiony salon, w którym pracują naprawdę dobre fryzjerki. Ale nie poszłabym do nich na farbowanie samych farbowańców, w tej kwestii nie jestem w stanie nikomu zaufać Ja sobie sama farbowałam iii... no cóż, są miejsca na styku "moich" i farbowanych, gdzie mam jaśniejszy blond (bo wolałam nie dofarbować, niż wejść na naturalki, a przy włosach z tyłu głowy ciężko mi było...), ale ogólnie jestem bardzo zadowolona z efektu i nawet ten jaśniejszy "refleks" mi się podoba Nie wiem, czy warto ryzykować, ja bym nie mogła chodzić z rozjaśnionymi włosami, bo kontrast był bardzo duży, a ja nie lubię chodzić codziennie w związanych włosach. Dla mnie to był strzał w dziesiątkę, tym bardziej, że dobrałam bardzo dobry odcień farby Farbowałam ostatnio na początku października, kolor się wypłukał już nieco, ale jest ok, jestem zadowolona.
|
2016-03-10, 21:07 | #2829 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
kusicie dziewczyny tą grzywką. już długo chodzi mi po głowie, skutecznie hamuje mnie tylko świadomość że na 99,99% trafiłabym na beznadziejnego fryzjera i byłabym oszpecona. nie zachęca też to, że mam bardzo tłuste czoło, nie chce mi się myć włosów i każdy kogo zapytam co myśli o grzywce u mnie to mówi kategorycznie ,,nie". ja się dobrze wspominam w grzywce, super się czułam i fajnie wyglądałam, z charakterem. gorzej że czasem miałam grabie. nie wiem też jakby układały się naturalki, mają zupełnie inną strukturę niż farbowane.
|
2016-03-10, 22:07 | #2830 |
Zadomowienie
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja tez myje codziennie, max co drugi dzień, ale używam wtedy suchego szamponu...już sama nie wiem jaki szampon im służy, są tak zniszczone, ze maski tez im nie pomagają,ciężko je rozczesać, odżywka/maska + olejek i jakoś idzie... głownie ich zniszczenie skłoniło mnie do zaprzestania farbowania. Przydałoby im się ostre cięcie, ale zapuszczam włosy, bo długich nie miałam od kilku lat...
podetnę sobie przed wakacjami. myślałam nad keratynowym prostowaniem...?? Edytowane przez Skarb90 Czas edycji: 2016-03-10 o 22:10 |
2016-03-10, 22:24 | #2831 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja myje co drugi dzień od kiedy mam prawie całe swoje włosy i fakt pod koniec drugiego dnia są już takie nieświeże. Wcześniej wytrzymywały jeden dzień dłużej!
Siłą rzeczy więc uznaje to jako minus naturalek. No ale to tylko jeden minus Cytat:
Cytat:
Wydaje mi się że wjedziesz na odrost bo to nieuniknione. Ja tak farbowałam ale szamponetkami, więc i tak się zmywały. Farby bym nie nakładała, bo po prostu szkoda by mi było odrostu. |
||
2016-03-10, 22:48 | #2832 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Mam dokładnie to samo, głównie dlatego nie ścinam, to cholernie niepraktyczne. |
|
2016-03-10, 23:21 | #2833 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 402
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja nie mam pojęcia ile moje włosy by wytrzymały w stanie "okej" bez mycia bo nigdy nie sprawdzałam. Od zawsze myje codziennie, nie wyobrażam sobie inaczej i źle się czuje jak nie są umyte. Lubię też je dotykać (chociaż nienawidzę gdy robią to inni).
|
2016-03-11, 07:19 | #2834 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 459
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Szamponetke nakładałaś na całe włosy czy tylko farbowańce? Chyba wreszcie kupię |
|||
2016-03-11, 07:34 | #2835 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja długi czas myłam włosy codziennie, nawet przy farbowanych, ale niestety one strasznie długooo schną, nawet gdy są krótkie. Oczywiście najlepiej wyglądają jak wyschną same, bez suszarki Suszenie z dyfuzorem to też nie jest 5 minut. Czekam aż trochę odrosną i będę myła je wieczorem, a na noc związywała w ślimaczka tak jak kiedyś - na razie robi mi się tylko jedna wielka fala
|
2016-03-11, 09:04 | #2836 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
hej
Rzadko piszę ale włosy dalej niefarbowane Będę matką polką z odrostem |
2016-03-11, 09:53 | #2837 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Mnie się tłuści, ale powiedziałabym, że tak przeciętnie. Tak że po przypudrowaniu w chłodny dzień mam przez 8-10 h ładne czoło, a w pomieszczeniach, gdzie jest trochę duszno, gdzie przebywa więcej osób - tłuści się po ok. 3-4 h. I już dla mnie grzywka była męcząca. Taka na prosto - tragedia... Nigdy mi nie wytrzymywała całego dnia. W połowie wyglądała już kiepsko. Taka po skosie jest mniej problematyczna. Sprawdzałaby się u mnie, gdyby nie wicherek przy czole, który mi często rozdziela grzywkę. Cytat:
Cytat:
|
|||
2016-03-11, 18:55 | #2838 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Nie rób sobie grzywki Haha, no właściwie, to i tak najgorszy moment zapuszczania masz już dawno za sobą Jesteśmy na tym samym etapie- u mnie w poniedziałek minie półtora roku. |
|
2016-03-11, 20:51 | #2839 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
|
|
2016-03-11, 21:03 | #2840 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Moja cera też się przetłuszcza, ale nie ma z tym tragedii. Za to tragedią są wągry rozsiane w strefie T Walka z nimi to jak walka z wiatrakami...
|
2016-03-11, 22:44 | #2841 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5720925 6]Moja cera też się przetłuszcza, ale nie ma z tym tragedii. Za to tragedią są wągry rozsiane w strefie T Walka z nimi to jak walka z wiatrakami...[/QUOTE] Oo, ja pewnie też mam, ale wspomniane wyżej problemy z innymi rzeczami skutecznie odwracają moją uwagę od jakichś tam prozaicznych wągrów |
|
2016-03-11, 23:04 | #2842 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
|
2016-03-12, 08:22 | #2843 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Dziewczyny, zapuszczam grzywkę - sięga mi do czubka nosa, więc jeszcze jakieś 5cm do celu. Ale ona koszmarnie się układa! Chodzę w związanych włosach, bo jestem antytalenciem fryzurowym i nie umiem zrobić pięknego upięcia grzywki a'la pinterest. Zastanawiam się, czy nie przejść się do fryzjera żeby ją minimalnie podciął, bo w sumie od końca grudnia nie była podcinana. Ale nie wiem, czy nie utnie mi za dużo z dlugości, bo grzywka jest za krótka :/ Myślicie że da się coś z tym zrobić?
|
2016-03-12, 09:37 | #2844 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
|
|
2016-03-12, 10:08 | #2845 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Ja też zapuszczam grzywkę - taką na bok miałam. Lakier do włosów jest moim przyjacielem Edytowane przez martaakow Czas edycji: 2016-03-12 o 10:09 |
|
2016-03-12, 15:06 | #2846 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Macie rację dziewczyny. Fryzjerki zawsze ciachają za dużo Zapuszczę do wysokości ust i może wtedy da radę coś z nią zrobić Dzięki, bo już planowałam umówić się do fryzjera w poniedziałek
|
2016-03-14, 11:01 | #2847 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja ostatnio podcinałam włosy w październiku, ale chyba jeszcze się trochę wstrzymam... dawno nie miałam aż tak długich włosów (mam tak do łokci już) i powiem Wam, że to był w sumie mój cel (do łokcia, czy do talii - mniej więcej)... a teraz jak takie mam to chcę jeszcze dłuższe, najlepiej do pępka haha
|
2016-03-14, 12:50 | #2849 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 368
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Idź i podetnij, od razu lepiej się poczujesz. Grudzień... kiedy to było... Ja podcinam końcówki teraz co miesiąc, góra co 6 tygodni i włosy są od razu inne.
|
2016-03-14, 12:58 | #2850 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja podcinałam w grudniu i może w kwietniu się wybiorę do fryzjera, bo intensywnie zapuszczam włosy. Mam teraz najgorszą długość czyli prawie do ramion Końcówek zniszczonych nie mam.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:17.