Walka z Tłuszczem II

[grudniowa-szatynka]

Brawo Ewa
Gratulacje od nieobecnych

[ewa25]

Dziekuję

[ma.ko]

Ewus ode mnie też oczywiście wielkie gratulacje

A co u nas? Hmm, ja musze powaznie sie zastanowic nad sobą. Widze i czuje ze mam wiecej ciałka, ale jak zaczynam cwiczyc i dietkowac, to po 3,4-5 dniach wszystko rzucam w kąt. Brakuje mi motywacji jak kiedys. Niby jestem przekonana ze to juz zaczynam teraz i nagle "nie chce mi sie" ehh. Dziewczyny pomóżcie się pozbierać i wrocic do formy.
Chyba po okresie wrzucem swoje wymiary i zaczne wszystrko na dobre od początku

Buziaki

[beoneself]

Znowu przytyłam

[ma.ko]

Be nie jesteś sama. Razem sobie poradzimy. Będziemy ciągnąć jedna druga. No więc dupa go góry i do roboty, bierz się za cwiczenia

[ewa25]

Ma.ko dziękuję

Muszę się Wam pochwalić. W nastepnym roku wychodzę za mąż Chciałabym w czerwcu, ale dokładnej daty jeszcze nie mamy. Wesele nie bedzie duże( 25 osób).
Teraz to muszę sie wziąść ostro za siebie. Chcę schudnąć 10 kg.
Od dzisiaj zaczynam ćwiczyć.

Ma.ko nie ma co narzekać, bierzemy się do roboty

Pozdrawiam

[ma.ko]

Po pierwsze Ewus serdeczne gratulacje. Powiem Ci szczerze, że czasem też już bym chciała być żonką hehe, ale czasami to może i lepiej że jeszce jest tak jak jest, może kiedyś i u mnie to nastapi.

Jednym słowem masz mega motywację A teraz będę się trzemała z Tobą i jakto mówią "w kupie siła" hehe, więc do rpoboty, Ja jestem własnie po tae Bo i zaraz zabieram się za Callanetics, qrcze gdzies posiałam płytę z Fat Burning więc musze sobie narazie radzić bez niej.

3maj (3majcie) się i do poczytania

[PaLLitQa]

Ewus ja rowniez gratuluje

Mi tez sie przytylo..
a do tego jestem od soboty taka obolala.. kregoslup mnie caly boli, prawa łopatka i żebra, a do tego mam zakwasy na brzuchu.. nie wiem co mi sie stalo ledwo żyje..

Nie chce mi sie cwiczyc, a jeszcze bardziej utrzymywac diety.. i jakos czarno widze to moje odchudzanie w zimie

[ma.ko]

Co to w ogóle znaczy "Nie chce mi sie cwiczyc, a jeszcze bardziej utrzymywac diety.. i jakos czarno widze to moje odchudzanie w zimie" Marsz do ćwiczeń i to już !!

[ewa25]

Ma.ko, PaLLitQa dziekuję

Ma.ko rzeczywiście mam motywację, wkońcu jak chcę ładnie wygladać w sukni to muszę zgubić trochę sadła i tłuszczu

Dziś mam w planach hula-hop. Może wyciągne TŻ na spacer, jak będzie pogoda.

Pozdrawiam

[PaLLitQa]

hehe Makuś ale i tak mi sie przytyje na swieta bo wtedy bede jadla ile wlezie

[ma.ko]

Palliciu święta to taki szczegółny czas, kiedy aż głupio byłoby mi nie jeść tych wszystkich pyszności. Tym bardziej, że tradycja nakazuje skosztować wszystkich potraw hihihi.

Qrde wściekam sie bo od tygodnia szukam i nie moge kupić butów. Nie chce z okrągłymi przodami a czubków już nie ma
Ok ide robic brzuchy

3majcie sie ciepło*

[ewa25]

Co do świąt nie zamierzam sie obrzerać( może dlatego że połowy tych potraw to nie lubię), ale na ciacho to sie skuszę

Ma.ko doskonale cię rozmię. U mnie w mieście znaleźć buty to masakra.

Wczoraj miałam hulahopować, oczywiście nie robiłam tego Ale wyciągnęłam TŻ na spacer. Dziś w ramach ćwiczeń idę z kumpelą pobuszować po sklepach

miłego dnia

[PaLLitQa]

Mako no wlasnie sie je i je i nadarmo teraz moj wysilek
a co do butów to nienawidze kupowac butow zimowych bo mi sie zawsze zadne nie podobają...



A ja dzisiaj byłam na lodowisku pośmigałam troche, mało co mnie dzieci nie powywracaly ale bylo ok
A teraz spadam sie uczyc z historii

[ma.ko]

Oj ja dzisiaj tak się śmiałam z TŻ że aż mnie brzuch boli. Jeszce chwile pohulałam hula hopem i zrobiłam pompki hehe więcej dzisiaj nie mam siły robic.
A buty dalej nie kupione ehh.
buziaki

[ma.ko]

Hej dziewczyny, co tutaj tak cicho znów??
Jak Wam idą ćwiczenia?? Ja ostatnio miałam kilka gorszych dni i nie cwiczyl;am ale tez nie obżerałam się,a mmimo to jestem pełna jak bańka. Dzis przymierzałam iś eod zakupienia hantelków, ale jak zobacyzłam cene, to musze jescze poczekac hehe bo teraz trzeba kupic prezentyhehe
Ale cos, bede cwiczyc bez hantli

Pozdrawiam i 3majcie sie cieplutko i zagladajcie tu szaczem

PS. Laski która może "pożyczyć" Fat burning, bo nie moge znalezc swojej plytki

[BadHoney]

Witam Mogę się do Was dołączyć ? Od zawsze mam problemy z wagą, i odkąd pamiętam stawałam na głowie, żeby chociaż troszQ schudnąć... Teraz brak mi całkiem motywacji i w ogóle jakoś tak mnie wszystko dobija... zwłaszcza "nowo nabyte kilogramy"

Dziewczyny co Was motywuje i pomaga Wam wytrwać w postanowieniach ? Bo na mnie już chyba nic nie działa

[priscilla]

witam. moje problemy z wagą trwają już ho, ho, ile czasu. moim największym problemem jest tutaj brak motywacji. zdarzało mi się np. znaleźć w sklepie fajny ciuch w rozmiarze dużo mniejszym od mojego, i byłam w stanie nie jeść przez resztę dnia i ostro poćwiczyć.
gdy kupowałam sobie niedawno sukienkę na ślub mojej kuzynki i chciałam niebieską, okazało się, że wchodzi na mnie tylko różowa wersja, a ja nie cierpię różu!
takich sytuacji jest sporo i przeważnie mnie motywują, ale tego kopa tracę 2-3 dniach.
chciałabym mieć taką motywację jak Ewa... swoją drogą gratuluję
ja miałam niedawno półmetek w szkole, podczas wakacji i początku roku szkolnego to miało być moją motywacją... nie udało się i ostatecznie nie poszłam na niego, bo czułam, że będę odstawać od innych ślicznych panienek. nie żebym przesadzała, ale większość dziewczyn w mojej szkole, a przynajmniej w klasie jest szczuplejszych ode mnie (to jest fakt stwierdzony, nie dodaję sobie jakichś urojonych kg!), może to, że się tak ukarałam mnie trochę zmotywuje... ale z każdym dniem jestem o tym coraz mniej przekonana. przynajmniej na studniówce chciałabym się jakoś pokazać. nie jestem głupia, brzydka ani nic takiego, no tylko te kilogramy... nie mam żadnych zastrzeżeń do nosa, uszu albo włosów, albo czegokolwiek, poza tymi 8kg. gdybym się ich pozbyła, mogłabym z czystym sumieniem powiedzieć, że jestem zadowolona ze swojego wyglądu...

Podpisuję się pod pytaniem BadHoney: Drogie wizażanki, jakie są Wasze sposoby na motywację w walce z tłuszczem? Może któraś z Waszych metod okaże się skuteczna w moim przypadku.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

[ewa25]

BadHoney, priscilla witajcie

Priscilla dzięki

U mnie z ćwiczeniami jak narazie ciężko.
Dziś zamierzam pojeździć na rowerze stacjonarnym.

[ma.ko]

Dzien dobry

Grzeczne byłyście przez cały rok, odwiedził Was Mikołaj? hehe

Witamy nowe dziewczyny Hmm sposoby na motywacje?? Myślę, że dziewczyny na wizazu dają niezłą matywację

Ewus u mnie narazie tez ciężko. Ale wczoraj przemogłam się i spróbowałam 20 minutowego Pilatesa. POwiem szczerze, że fajniutki Tylko że krótki.

Buziaki Lece na zakupy.

[ewa25]

witam

Mikołaj był, spróbował by nie przyjść Przyniósł mi czekoladki, po których już śladu nie ma

Dziś czeka mnie sprzątanie. A w ramach ćwiczeń rower stacjonarny.

A co u Was słychać?

Miłego dnia

[ma.ko]

Hej dzieczynki, widzę, że trwają przygotowania do świąt.
Chciałam wam tylko życzyć, asby te Święta były cudowne, spędzone w miłej, rodzinnej atmosferze i wogóle, żeby były naj. I aby nadchodzący Npwy Rok był o niebo lepszy niż 2007. Buziaki

[grudniowa-szatynka]

Ma.ko, nieco po czasie ale również najlepszego teraz to właściwie tylko Nowego Roku bo święta, święta i po świętach
Dziewczyny, za miesiąc ważna impreza, już jestem jedną nogą w klubie fitness ma Dietla jak nie lubię aerobiku i innych takich tak na miesiąc chyba się przełamię. Trasa do biegania wiecznie oblodzona
A aeroby mile widziane. Chociaż też słyszałam o wąpliwej wartości takich zajęć [aeorbiku]. Moze lepszy step, TBC?

Teraz piję herbatkę i przymierzam się do biologii. Przymierzam i przymieeerzam

[ewa25]

Kochane Życzę Wam
Dużo uśmiechu, siły i wytrwałosci
w dążeniu do celów, sukcesów w pracy i szkole,
tylko słonecznych dni, przyjaźni, miłości i wiele buziaków:cmok :

Co do dietki to przez świeta przytyło mi się jakies 2,5 kg Ale od pierwszego zabieram sie za siebie.
Date ślubu już znam, 23 sierpień

Udanego sylwestra

[mysza_87]

Dziewczyny, postanowiłam sobie, że w tym roku wreszcie doprowadzę mój brzuch do porządku a problemem jest tłuszcz zalegający pod skórą. Wiem, ze narazie robienie A6W przy takiej ilości tłuszczu nie przyniesie większych rezultatów więc od jutra na nowo dietka, hula hop i hiit na rowerku stacjonarnym

[Nati02]

Chciałam życzyć Wam by udało się wszystko co zaplanowałyści na rok 2008

[ma.ko]

Witajcie. Ciekawe, czy ktoś tu jeszcze zagląda...?? POo ostatnim wejściu na wagę postanowiłam odkopać wątek i zacząć wszystko od nowa. Ostatnio ciągle brakowało mi motywacji i wmawiałam sobie że czasu też, a przecież wystarczy pół godzinki dziennie wrrr. jestem na siebie zła bo waga wskazuje 54,8 a nigdy nie wskazywała tak dużo i czuję się jak wielki chodzący pulpet
Tak więc ja zaczynam zdrowe żywienie (bez słodyczy i z mniejszą ilością chlebka) i chociaż co drugi dzień ćwiczonka. Mam nadzieję Kochane, że przypomnicie sobie o wątku i będziemy dalej znów razem walczyć.

A pozatym to co u Was po tak długiej przerwie??

Ogromne buziaki dla wszytkich

[PaLLitQa]

Makuś

witajcie od nowa)
Ja od jutra zaczynam od nowa juz to pisalam w watku Pokaz brzuch... zmotywowala mnie jedna wizażanka
Mysle ze tez uda mi sie cwiczyc chociaz co drugi dzien.. a w wolnych chwilach moze bede biegala pod las i z powrotem
Zero fast fudow , napoi gazowanych, slodycze jak juz bedzie nagla potrzeba
Ojj zeby sie udalo zobaczyc pierwsze efekty juz pozniej jakos motywacja przyjdzie)


Pozdrawiam wiosennie

[ma.ko]

Palliciu fajnie że nie jestem sama w naszej nowej starej walce z tłuszczemhihi

Moja kondycja wynosi 0, dzisiaj udało mi się tylko 6 minut poskakać na skakance i 15 minut pohulac a no i jescze godzine spacerowałam z moim TŻ

A teraz lece sie uczyc.
A i żeby nie jeść słodyczy zaczełam kupowć suszone owoce, śeiwtnę są, polecam żurawinę hehe

[bardotka]

Witam wszystkich
Jak mnie tu długo nie było a wiele z was ciąglu tu jest.Stęskniłam się za tym wątkiem.Nie pisałam poniewaz żyłam zupełnie czym innym.Urodziłam synka i skupiłam się nad poieka nd nim.Ma już roczek.
Teraz ja musze zając sie sobą.

Waze aktualnie 67kg i chce żeby było chciaż 61kg.
Pamietam o zasadach jakie pisałyście kiedyś ale ostatnio chodzi mi jedna sprawa po głowie.
JAk zbijac kg ,żeby nie zwalniac przemiany materii?Moze macie to juz opracowane?Podpowiecie?
Pozdrowionka