sześćdziesiątki z plusem

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Kota

O, to życzenia, z tymi marzeniami....
Idę zaraz spać, jutro pracka. chyba, że oglądnę sobie coś jeszcze, jakiś film... no zobaczę.
dobranoc

dobranoc Kota , jak dobrze ,że ja na urlopiku

[bietkadd]

Witam pięknie w tym Nowym Roczku i życzę Sąsiadeczkom
samych radości , uśmiechów i życzliwości
Zdrówko i pieniążki już Wam "zaklepałam " !!!!
Pozdrawiam cieplutko !

[Kota]

Siedze w pracy i robię wszystko, żeby nie kończyć sprawozdania rocznego. Niemoc.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez starsza pani

Dzień dobry.Jak się czujecie w nowym roku?Lepiej niż w zeszłym?
Ja poszłam spać o 4 rano i do teraz nie mogę dojść do siebie.Pętam się po domu w szlafroku,Mąż zjadl śniadanie i dalej śpi.Nie najlepsza to wróżba na 2008 rok.Podobna jak spędzisz dzisiejszy dzień tak i cały rok.A więc leniwie,bez znajomych i wszelakich rozrywek,zjadając byle jakie śniadanie w porze obiadowej i byle jaki obiad na wieczór.Ale tiramisu z dobrą herbatką podnosi perspektywy.
Cofam się jeszcze ostatni raz do postów Szpiega.Myślę,że Anię wkurzają nasze rady.Zwierzyła się nam z trudnych relacji z rodzicami ale nie prosiła o rady.Z drugiej strony przykro by Ci Aniu by było gdybyśmy zlekceważyły Twe problemy.Tym bardziej,że chcemy Ci pomóc, powiedzieć jak to wszystko wygląda z boku.I ochronić przed niepowodzeniami.Ale tak jak w piosence:"...niczego nas nie nauczy starszych przestroga,będziemy błądzić,będziemy kluczyć na wlasnych nogach..."Życzę Ci Aniu zeby to dorosłe ,trudne życie udało Ci się.
A jesli idzie o różną wysokość dochodów-myślę,że zaszla pomyłka w druku,nie 100 -200 zl lecz 1000-2000.I stąd rozbieżność,ktora nas zdezorientowała.Z mojej strony ani słowa więcej na ten temat.Posty Rozterki wzięlabym jednak Aniu pod rozwagę,jest psychologiem i z takimi oraz podobnymi sprawami spotyka sie na co dzień.

Nie, chodzilo o 100-200zl, bo przy b.optymistycznej wersji z pensja po odliczeniu oplaty za mieszkanie, rachunkow, rat, tyle (100-200zl) nam sie zostanie.
Ale z reszta pupa! Mieli zadzwonic jeszcze zeby powiedziec dokladnie co i jak, co mam ze soba przywiezc na to podpisanie umowy, jakie papierki... no i nie zadzwonili....

Do pierwszej sie uczylam... ale sie najtrudniejszego nauczylam.

Edit: Ech, glupio prosic o pomoc... ale czy ktoras z was moglaby mi pomoc opracowac krociutko:
2. Myśl filozoficzna: Pascal, Leibniz, Kartezjusz, Spinoza, Hobbes, pojęcia: zakład pascalowski, człowiek – trzcina myśląca, idea nieskończoności wszechświata, Cogito ergo sum; kryzys wiary w człowieka, barokowa wizja Boga, człowieka i świata, znikomość i wielkość człowieka, topos marności (vanitas); koncepcja bytu ludzkiego jako „wiecznej wojny”, świat jako teatr, człowiek jako igraszki

[starsza pani]

Aniu,szczerze współczuję.Jakichż mądrości od Was oczekują w tej szkole.Chyba (w każdym razie tak mi się wydaje),że nam nie kazano wglębiać się w takie tajniki wiedzy.Jak byś napisała po chinsku to tyle samo zrozumialabym z tych haseł.A co dopiero pomoc w opracowaniu.

[Alketa]

Witajcie
Kończę już błogie lenistwo od jutra zaczynam maraton dyżurowy.
Rozleniwiłam się trochę ostatnio,najgorzej będzie z rannym wstawaniem ,trzeba znowu wejść w swój rytm.
Pozdrawiam cieplutko miłego wieczoru.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Bomba! TZ wroci o 2giej w nocy :/ Wie ktoras cokolwiek o udowadnianiu tozsamosci funkcji trygonometrycznej? Brakuje mi do notatek tylko tego, a on mial mi dzisiaj to wyjasnic :/

[Kota]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Wie ktoras cokolwiek o udowadnianiu tozsamosci funkcji trygonometrycznej?

Nic nie wiem...

[Alketa]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Bomba! TZ wroci o 2giej w nocy :/ Wie ktoras cokolwiek o udowadnianiu tozsamosci funkcji trygonometrycznej? Brakuje mi do notatek tylko tego, a on mial mi dzisiaj to wyjasnic :/

Nie mam siwego pojęcia

[Alketa]

Danusiu
Doszedł mój mail?,coś ostatnio lądują mi w kosmosie

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Edit: Ech, glupio prosic o pomoc... ale czy ktoras z was moglaby mi pomoc opracowac krociutko:
2. Myśl filozoficzna: Pascal, Leibniz, Kartezjusz, Spinoza, Hobbes, pojęcia: zakład pascalowski, człowiek – trzcina myśląca, idea nieskończoności wszechświata, Cogito ergo sum; kryzys wiary w człowieka, barokowa wizja Boga, człowieka i świata, znikomość i wielkość człowieka, topos marności (vanitas); koncepcja bytu ludzkiego jako „wiecznej wojny”, świat jako teatr, człowiek jako igraszki

Nie bardzo wiem co dla Ciebie oznacza w skócie, trochę wrzuciłam ci na PW.
Wrzuciłam ci na PW , to co istotne w folozofii Pascala, Leibniza i Hobbsa , pomyliłam chyba tematy wiadomośći , ale mniejsza z tym.
Najkrocej o filozofii baroku i wszystkich wymienionych przez Ciebie filozofach masz w wiadomości zatytułowanej : całość w skrócie"

Wymienieni filozofowie to barok, ale już topos marności swiata, świat jako teatr i człowiek jako igraszki , występują w róznych epokach.

"Bo na tym polega topos teatru świata – my, ludzie, gramy tylko w życiu role, które pisze jakaś siła wyższa – może to być Bóg, przeznaczenie, fatum. Człowiek – Igrzysko Boże (topos Deus Ridens) to popularne hasło kryje w sobie odpowiedź na pytanie o sens życia. Człowiek jest aktorem, marionetką, kukiełką, którą stworzył Bóg." Można się tego doszukać w filozofii np. Leibniza i Pascala.
Do tego tematu wrzucam ci linka , ale tam jest o tym w literaturze , przekrojowo z przykładami , głównie renesans i barok, poczytaj , przynajmniej cie to ukierunkuje,
Mnie juz pamięc , co do konkretnych utworów szwankuje.

http://www.sciaga.pl/tekst/19026-20-...ie_renesansu_i

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

ROZ-ter-KO DZIEKUJE!

[Kota]

Dzisiaj byłam w mojej nowej pracy, wypełniałam jeszcze jakies potrzebne ankiety, deklaracje itd. czas zmiany przybliża się... Adrenalina przed nowym, ale też drżę, żeby wszystko zgodziło się w tej pozostawianej przeze mnie -żeby wszystko wyprowadzić na prostą i zostawić w porządku.
Ale mróz, u Was też?

[Dorota-Coco]

Napisane przez Kota

Dzisiaj byłam w mojej nowej pracy, wypełniałam jeszcze jakies potrzebne ankiety, deklaracje itd. czas zmiany przybliża się... Adrenalina przed nowym, ale też drżę, żeby wszystko zgodziło się w tej pozostawianej przeze mnie -żeby wszystko wyprowadzić na prostą i zostawić w porządku.
Ale mróz, u Was też?

Ewo, gratuluje
Trzymam kciuki za dobry poczatek. I za dobre, na pozniej.

Pozdrawiam Was dziewczyny cieplo. U mnie zimnica.

Acha! Podkreslone pozdrowienia dla Luby, o ile to przeczyta...

[Kota]

Napisane przez Dorota-Coco

Ewo, gratuluje
Trzymam kciuki za dobry poczatek. I za dobre, na pozniej.

dzięki, Doroto, przydadzą się kciuki.
Zimnica i u mnie- co nie jest dziwne, zważywszy, ze w tym samym mieście, cos mnie bierze, łyknęłam dziś aspiryny...

[Toogra]

KOTA super powodzenia w nowej pracy.....fajnie ,ze Tobie sie udało,,Ja nadal tkwie w swojej beznadziejnej(((((((

[Alketa]

Witajcie
Kota
Gratuluję!!!!!dasz radę w końcu to jakieś nowe wyzwanie.
Powodzenia i trzymam kciuki.
U mnie też zimnica straszna,autobusy chodzą wg swojego rozkładu. marznę na przystankach i nie powiem co mruczę pod nosem
Cieplutkie pozdrowienia dla wszystkich.
Miłego wieczoru

[Luba]

Napisane przez Dorota-Coco

Ewo, gratuluje
Trzymam kciuki za dobry poczatek. I za dobre, na pozniej.

Pozdrawiam Was dziewczyny cieplo. U mnie zimnica.

Acha! Podkreslone pozdrowienia dla Luby, o ile to przeczyta...

Przeczytała I dziekuje i wzajemnie pozdrawia

Koto, napisz jak Ci tam w tej nowej pracy. Zresztą... jasne, że fajnie

U mnie tez mróz, (wróciłam do domu.)
Nie mogę się pozbyć kaszlu, mam juz tak wycwiczone mięśnie brzucha, że żal to tracić chyba zaczne intensywnie ćwiczyć

Pozdrawiam!!!

[taka taka]

Witam Was
wróciłam wypoczęta
w górach jest pięknie, śnieg, słońce
codziennie kilka godzin na nartach, nogi mnie bolą, ale jestem szczęśliwa
pewnie tylko chwilowo, ale dobre i to

[starsza pani]

Dzień dobry.Mam wreszcie trochę czasu by pogadać z Wami.Bardzo się za tym steskniłam.Od przed świąt ciągle ktoś do nas wpadał i wypadał .W dzień gotowanie,sprzątanie,a wieczorem długie Polaków rozmowy.Wczoraj o pierwszej w nocy wyjechali ostatni goście i ...uffff....błoga cisza......zaraz zacznie się tęsknota za nieobecnymi.

Napisane przez Alketa

Danusiu
Doszedł mój mail?,coś ostatnio lądują mi w kosmosie

Dziękuję,doszedł.Muszę go przemyśleć.

Napisane przez Kota

. Adrenalina przed nowym, ale też drżę, żeby wszystko zgodziło się w tej pozostawianej przeze mnie -żeby wszystko wyprowadzić na prostą i zostawić w porządku.

Tak wygląda wzorzec idealnego pracownika w Sevre pod Paryżem?

Napisane przez taka taka

Witam Was
wróciłam wypoczęta
w górach jest pięknie, śnieg, słońce
codziennie kilka godzin na nartach, nogi mnie bolą, ale jestem szczęśliwa
pewnie tylko chwilowo, ale dobre i to

Obejrzałam w TVN Style program o afirmacjach.Takie zdanie jest nie dopuszczalne.Trzeba je zamienić na:jestem cały czas szczęśliwa,od rana do wieczora samo szczęscie kapie mi z nieba.
Ja od dzisiaj za radą prowadzących program będę powtarzać (pól godziny dziennie-koniecznie)-mam wysoką emeryture,stać mnie na co dusza zamarzy. I to wystarczy aby słowo stało się ciałem.

Napisane przez Luba

Nie mogę się pozbyć kaszlu, mam juz tak wycwiczone mięśnie brzucha, że żal to tracić chyba zaczne intensywnie ćwiczyć

!

Czyżby "nie ma takiego złego..."itd?

Napisane przez Toogra

KOTA super powodzenia w nowej pracy.....fajnie ,ze Tobie sie udało,,Ja nadal tkwie w swojej beznadziejnej(((((((

Toogra nowy rok się dopiero zaczął.Wszystko przed nami.Tylko naprawdę chciej i uruchom wszystkie możliwe kanały .

Jestem po tomografi jamy brzusznej-nie mam raka!!!!!:jup i:

Całusy dla wszystkich.

[Anul3k]

Danusiu
Wiem dobrze, jaki to był dla Ciebie stres. sciskam Cię mocno, tak jak wszystkie Dziewczyny i Kobiety
Czeka mnie ostatnie 10 dni w szkole przed feriami. Zadziwiły mnie propozycje ocen na półrocze, jeżeli tak dalej pójdzie, mam dużą szansę dostać się do wypatrzonego lo.

Miłego dnia

[starsza pani]

Anulko,tyle słusznych komplementów Ci napisałam ,że wyczerpałam już limit na dwa lata.Więc jeszcze ostatni.Dziwisz się,propozycjami ocen?Ja dziwiłabym się gdyby były inne.I dziwię się,że Ty się dziwisz,a może tylko udajesz,ze się dziwisz a tak naprawdę wcale się nie dziwisz.

[Anul3k]

Ano, dziwię się Bo z historii i z biologi jestem totalna noga i naprawdę nie wiem jakim cudem biologię wyciągnęłam na 4. Serio-serio, jak mawiał pewien osioł
Ech, dla mnie biologia to w ogóle nie jest przedmiot, w podstawówce się jej nie uczyłam, a w gimnazjum dostaliśmy tragiczną nauczycielkę. Jest w klasie kilka osób, które rozwalają każdą lekcję, ale kilka razy cała klasa siedziała spokojnie, chcieliśmy jak najwięcej wyciągnąć z lekcji - nic to nie dało, niestety. Zapowiedziała nam ostatnio kartkówkę z nieatagonistycznych zależności między organizmami. Przychodzimy, a ona bach, rzuca nam na ławki kartki z pytaniami dotyczącymi antagonistycznych zależności z pojęciami o których w życiu nie słyszałam. Oszaleć można, mam nadzieję że w lo nadrobię wszystkie zaległości /bo nawet z podręcznika nie da się nic nauczyć, cały tekst to jedno wielkie bla bla bla bez konkretnego i rzeczowego wyjaśnienia tematu/. Obym tylko dla równowagi nie dostała bardzo wymagającej nauczycielki, bo chyba nie dam rady.
Wyżaliłam się, idę po herbatę. Chce ktoś?

[Kota]

Napisane przez starsza pani

Tak wygląda wzorzec idealnego pracownika w Sevre pod Paryżem?

Jestem po tomografi jamy brzusznej-nie mam raka!!!!!:jup i:

Danusiu, widzisz dobrze jest.
Co do tej mojej "wzorcowatości"- e, bym spuściła trochę wody na to, ale niestety cyrograf odpowiedzialności materialnej wisi nade mną... i męczy.

Napisane przez Anul3k

Zadziwiły mnie propozycje ocen na półrocze, jeżeli tak dalej pójdzie, mam dużą szansę dostać się do wypatrzonego lo.

Anul. Też świetnie, i też jakoś to mnie nie zdziwiło.

Miłego dnia. Choć u nas za oknem zgnilec...

[poziomka61]

Dziewczyny, na razie "bąbelkowate" pocałuski, ale solennie obecuję dostarczenie wrażeń Noworoczno - Świątecznych : może jutro jub pojutrze

[starsza pani]

31 grudnia szczęśliwa, K.Janda ,która całe święta przesiedziała w szpitalu przy łózku ciężko chorego Męża,napisała w swoim blogu:
31 grudnia 2007 05:25



Życzę miłego Sylwestra i Szczęśliwego Roku 2008! Najserdeczniej dla wszystkich Państwa!
Co do mnie. Mój mąż dziś wraca ze szpitala do domu. Kryzys zażegany. Sylwestra spędzam z widownią teatru POLONIA a Nowy Rok witam w domu z rodziną.
Raz jeszcze Szczęśliwego nadchodzącego Roku! Gwiazdki z nieba.


2stycznia:
2 stycznia 2008 20:40



Dziś 65 urodziny mojego męża. Spędzamy je na szczęście w domu.
Wieczorem Kancelaria Prezydenta RP przysłała list od pana Prezydenta i odznaczeniem dla męża. Prezydent postanowił Go odznaczyć Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Bardzo dziękuję i w Jego i moim imieniu.



Przed chwilą usłyszałam wiadomość:
W sobotę, 5 stycznia zmarł Edward Kłosiński, jeden z najwybitniejszych polskich operatorów, współzałożyciel Teatru Polonia, Członek Zarządu Fundacji Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury, autor zdjęć do ponad 60 filmów fabularnych. Prywatnie był mężem Krystyny Jandy. Miał 65 lat.



Tak mi smutno,tak bardzo mi smutno.

[Kota]

Odchodza zdolni... chciałoby sie napisać, że po nich pustka... ale nie, są pewnie następni, ale żal...

[poziomka61]

Napisane przez starsza pani

W sobotę, 5 stycznia zmarł Edward Kłosiński, jeden z najwybitniejszych polskich operatorów, współzałożyciel Teatru Polonia, Członek Zarządu Fundacji Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury, autor zdjęć do ponad 60 filmów fabularnych. Prywatnie był mężem Krystyny Jandy. Miał 65 lat.
Tak mi smutno,tak bardzo mi smutno.

Danusiu, Chyba smutno każdemu... 65 lat... młody fajny facet (doskonale pamiętam grzywę srebrnych włosów...)
Ale tak naprawdę wpadłam na moment pożyczyć wszystkim Dziewczynom spokoju i radości w naszym Nowym Roku.
Jak będę miała moment uporządkuję sylwestrowe fotki i napiszę parę słów o Wrocławiu w którym spędziłam koniec tego roku
A na razie (mając nadzieję, że wciąż mnie pamiętacie) przesyłam :dzieku je:

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez starsza pani

Obejrzałam w TVN Style program o afirmacjach.Takie zdanie jest nie dopuszczalne.Trzeba je zamienić na:jestem cały czas szczęśliwa,od rana do wieczora samo szczęscie kapie mi z nieba.
Ja od dzisiaj za radą prowadzących program będę powtarzać (pól godziny dziennie-koniecznie)-mam wysoką emeryture,stać mnie na co dusza zamarzy. I to wystarczy aby słowo stało się ciałem.
Czyżby "nie ma takiego złego..."itd?
Toogra nowy rok się dopiero zaczął.Wszystko przed nami.Tylko naprawdę chciej i uruchom wszystkie możliwe kanały .

Jestem po tomografi jamy brzusznej-nie mam raka!!!!!:jup i:
.

Danusiu jak ja sobie tak "wymadlałam" i afirmowałam dwa lata temu - pod koniec urlopu styczniowo-lutowego- dalsze , aż do wiosny , błogie lenistwo w domku, to połamałam palce u nóg i do połowy kwietnia byłam w domu na L4.
Trza z tymi afirmacjami troche uważać.

[starsza pani]

Rozterko,jak zawsze (poza tym kiedy to mnie bezpośrednio dotyczy,bo wtedy prawie zawsze) zgoda na to co piszesz.Myślę,ze wyczułaś ironie w moich słowach o afirmacji.Moja Babcia powiedziałaby - pic na wodę fotomontaż.
W Warszawie szary,ponury dzień.Ale już styczeń ZA CHWILĘ WIOSNA.I będą kwitły złote forsycje.