sex przez kamerkę / skype, a chrześcijanstwo

[bibi1234]

Napisane przez Italia_

Witajcie.
Piszę w imieniu mojej serdecznej koleżanki nie posiadającej konta na wizażu.
Nie potrafię zbytnio jej doradzić w tej kwestii, dlatego dzielę się z Wami tym problemem.
Moja koleżanka od dłuższego czasu (od 2 lat) pisze i rozmawia z chlopakiem (z zagranicy) na Skypie. On mieszka daleko i nie mogą do siebie jeździć zbytnio (chłopak zwykle dostaje 4-5 dni urlopu). Problem jest taki: chcieliby razem uprawiać sex przez kamerkę.
Moja koleżanka jest wierząca i obawia się, że takie zachowanie to grzech. Lecz z drugiej strony nie potrafia powstrzymywać się od uczucia. Co o tym myślicie?
Proszę tylko o przemyślane odpowiedzi, które nie będą negowały żadnej ze stron. 😊

Chrześcijaństwo nie ma tu nic do gadania, seks nie jest grzechem, bo potrzeba bliskości nie jest grzechem.

Absolutnie nie powinna tego robić z innego powodu. Chodzi o bezpieczeństwo, nigdy nie ma pewności, czy obraz z kamerki nie trafi do jakiegoś hakera. Nie bez powodu, co jakiś czas, pojawia się artykuł o jakiejś znanej osobie mówiącej, że należy zaklejać taśmą nawet nieużywaną kamerkę w laptopie.

[thirky]

Napisane przez bibi1234

Chrześcijaństwo nie ma tu nic do gadania, seks nie jest grzechem, bo potrzeba bliskości nie jest grzechem.

co
a takie rewelacje to skąd?

[deadpool]

Napisane przez bibi1234

Chrześcijaństwo nie ma tu nic do gadania, seks nie jest grzechem, bo potrzeba bliskości nie jest grzechem.

To że coś nie krzywdzi nikogo, i nie powoduję żadnego zła; nie oznacza że w myśl wiary katolickiej nie jest grzechem. Na jakim świecie ty żyjesz?

[Limonka2738]

Napisane przez Italia_

Nie komentuj, jak Tobie coś nie odpowiada!

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------


Dziękuję Ci bardzo za wyczerpujacą odpowiedź 😊. Zgodzę się, że czasy się zmieniły - tu więc pytanie koleżanki.
Szkoda tylko, że mentalność Wizażu jest tak przykra - użytkownicy czepiają się naszych wypowiedzi, wytykają błędy.
Wracając do wątku - dziękuję Kamikadze3 i z pewnością przekażę Twoje słowa.

ZAMYKAM TEMAT!!

Twoja koleżanka może robić, co chce. Ale oficjalne stanowisko Kościoła jest takie, że każdy wytrysk, który nie kończy się w pochwie z możliwością spłodzenia potomstwa jest grzechem i to próbujemy ci przekazać. Dlatego seks oralny nawet w małżeństwie odpada. Można tylko się tak "nakręcać", ale mężczyzna musi skończyć w pochwie.

Od czego są spowiedzi. Ponoć zamiast żalu za grzechy wystarczy żałować, że się nie żałuje (na zasadzie, że nie żałujesz seksu przed ślubem bo to fajne, ale żałujesz, że uważasz to za fajne). Ile w tym prawdy nie wiem, ale ciekawa furtka dla ludzi z problemem twojej koleżanki.

Ludzie, ogarnijcie własną wiarę...

A koleżanka mogłaby zapytać księdza, ale woli na Wizażu, bo chyba liczy na łagodniejszą wersję.

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Napisane przez bibi1234

Chrześcijaństwo nie ma tu nic do gadania, seks nie jest grzechem, bo potrzeba bliskości nie jest grzechem.

Absolutnie nie powinna tego robić z innego powodu. Chodzi o bezpieczeństwo, nigdy nie ma pewności, czy obraz z kamerki nie trafi do jakiegoś hakera. Nie bez powodu, co jakiś czas, pojawia się artykuł o jakiejś znanej osobie mówiącej, że należy zaklejać taśmą nawet nieużywaną kamerkę w laptopie.

Stąd właśnie jest tylu wierzących. Wmawiacie sobie własne przekonania jako stanowisko Kościoła czy Boga i hulaj dusza, piekła nie ma.

[201702031224]

Napisane przez bibi1234

Chrześcijaństwo nie ma tu nic do gadania, seks nie jest grzechem, bo potrzeba bliskości nie jest grzechem.

Każde pożądliwe spojrzenie jest już grzechem, wiesz?

Napisane przez bibi1234

Absolutnie nie powinna tego robić z innego powodu. Chodzi o bezpieczeństwo, nigdy nie ma pewności, czy obraz z kamerki nie trafi do jakiegoś hakera. Nie bez powodu, co jakiś czas, pojawia się artykuł o jakiejś znanej osobie mówiącej, że należy zaklejać taśmą nawet nieużywaną kamerkę w laptopie.

Nie trzeba zaklejać, można wyłączyć w odpowiednim miejscu, ale tutaj kolejny powód dlaczego tego nie powinna robić, nie religijny.

Napisane przez Limonka2738

Twoja koleżanka może robić, co chce. Ale oficjalne stanowisko Kościoła jest takie, że każdy wytrysk, który nie kończy się w pochwie z możliwością spłodzenia potomstwa jest grzechem i to próbujemy ci przekazać. Dlatego seks oralny nawet w małżeństwie odpada. Można tylko się tak "nakręcać", ale mężczyzna musi skończyć w pochwie.

Każdy wytrysk nie w pochwie zamierzony jest grzechem ciężkim jak wcześniej napisałem, uzależnienie od masturbacji czy przedwczesny wytrysk podczas seksu oralnego z powodu choroby to są lekkie grzechy.

Napisane przez Limonka2738

Stąd właśnie jest tylu wierzących. Wmawiacie sobie własne przekonania jako stanowisko Kościoła czy Boga i hulaj dusza, piekła nie ma.

Albo akceptuje się całe stanowisko kościoła albo w ogóle, jak napisałaś, a nie które mi pasują.

[kennedy]

Napisane przez PanMajonez

Każde pożądliwe spojrzenie jest już grzechem, wiesz?



Nie trzeba zaklejać, można wyłączyć w odpowiednim miejscu, ale tutaj kolejny powód dlaczego tego nie powinna robić, nie religijny.



Każdy wytrysk nie w pochwie zamierzony jest grzechem ciężkim jak wcześniej napisałem, uzależnienie od masturbacji czy przedwczesny wytrysk podczas seksu oralnego z powodu choroby to są lekkie grzechy.



Albo akceptuje się całe stanowisko kościoła albo w ogóle, jak napisałaś, a nie które mi pasują.

A jak nie akceptuje stanowiska kosciola to nie jestem katolikiem?
Smiechu warte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez kennedy

A jak nie akceptuje stanowiska kosciola to nie jestem katolikiem?
Smiechu warte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo troll albo sarkazm.

Można być chrześcijaninem, który nie jest katolikiem. Katolik zgadza się z postawą Kościoła Katolickiego. Na tym polega katolizcyzm. Wiara w Jezusa to chrześcijaństwo.

[kennedy]

Napisane przez Limonka2738

Albo troll albo sarkazm.

Można być chrześcijaninem, który nie jest katolikiem. Katolik zgadza się z postawą Kościoła Katolickiego. Na tym polega katolizcyzm. Wiara w Jezusa to chrześcijaństwo.

Patrz znam pelno ludzi ktorzy sie nie zgadzaja we wszystkim z doktryna kosciola a mimo to uwazaja sie za katolikow i chodza do kosciola.
Nie wsyzstko jest czarne lub biale poza tym odrzucam wszelkie uproszczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez kennedy

Patrz znam pelno ludzi ktorzy sie nie zgadzaja we wszystkim z doktryna kosciola a mimo to uwazaja sie za katolikow i chodza do kosciola.
Nie wsyzstko jest czarne lub biale poza tym odrzucam wszelkie uproszczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się uważam za elfkę. Tylko mi uszy nie wyrosły i piękna nie jestem.

To, że ktoś się za coś uważa nie znaczy, że tym jest.

Wniosek jest jeden - znasz wielu hipokrytów.

[201705042038]

Napisane przez PanMajonez

Każde pożądliwe spojrzenie jest już grzechem, wiesz?

Prawda, o czym wielu zapomina. I o ile hipokrytkę, która mieszka z chłopakiem, łatwo namierzyć, to z tymi będzie trudniej....

Napisane przez PanMajonez

Albo akceptuje się całe stanowisko kościoła albo w ogóle, jak napisałaś, a nie które mi pasują.

W seksie przedmałżeńskim nie ma nic złego, ale wmawianie ludziom, że mają nie myśleć i akceptować wszystko, jak leci, bo religia, to już jednak coś paskudnego.

Napisane przez Limonka2738

Ja się uważam za elfkę. Tylko mi uszy nie wyrosły i piękna nie jestem.

I tyle samo mnie to obchodzi, co cudza wiara i zwyczaje seksualne.

Napisane przez Limonka2738

To, że ktoś się za coś uważa nie znaczy, że tym jest.

Po chrzcie nawet na własne życzenie trudno przestać być katolikiem więc mają pełne prawo tak się nazywać.

[kennedy]

Napisane przez Limonka2738

Ja się uważam za elfkę. Tylko mi uszy nie wyrosły i piękna nie jestem.

To, że ktoś się za coś uważa nie znaczy, że tym jest.

Wniosek jest jeden - znasz wielu hipokrytów.

Oh jakas ty stanowcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adult90]

Napisane przez Italia_

Witajcie.
Piszę w imieniu mojej serdecznej koleżanki nie posiadającej konta na wizażu.
Nie potrafię zbytnio jej doradzić w tej kwestii, dlatego dzielę się z Wami tym problemem.
Moja koleżanka od dłuższego czasu (od 2 lat) pisze i rozmawia z chlopakiem (z zagranicy) na Skypie. On mieszka daleko i nie mogą do siebie jeździć zbytnio (chłopak zwykle dostaje 4-5 dni urlopu). Problem jest taki: chcieliby razem uprawiać sex przez kamerkę.
Moja koleżanka jest wierząca i obawia się, że takie zachowanie to grzech. Lecz z drugiej strony nie potrafia powstrzymywać się od uczucia. Co o tym myślicie?
Proszę tylko o przemyślane odpowiedzi, które nie będą negowały żadnej ze stron. 😊

To nie będzie seks tylko sprośna rozmowa z obserwowaniem samogwałtu/masturbacji.

Co to ma do chrześcijaństwa to nie mam pojęcia

[Limonka2738]

Każdy się może nazywać, jak chce. Nic mi do tego, w co kto wierzy, z kim śpi, zwłaszcza na forum w Internecie, ale jak mnie pyta "Czy w Kościele Katolickim xyz jest grzechem", odpowiadam zgodnie z prawdą.

Wyrosłam z pogardy dla ludzi religijnych, jaką prezentowałam jakiś rok temu.

Bycie katolikiem to co innego niż deklarowanie się nim. Jestem katoliczką, bo mnie ochrzcili i nie mam nic do powiedzenia, bo nie da się wypisać. Natomiast deklaruję się jako ateistka, bo taką mam wiarę.

[thirky]

Napisane przez adult90

Co to ma do chrześcijaństwa to nie mam pojęcia

Na przykład to, że wzajemne pobudzanie się i masturbacja to grzech?

[Shawtty]

Co tu się...

Według KK to jest grzech. Każda nieczysta myśl jest już grzechem. Nikt nikomu nic nie zabrania, ale jeśli ktoś chce się trzymać zasad KK to TAK, Twoja koleżanka zgrzeszy realizując swoje plany.

[kennedy]

Napisane przez Limonka2738

Każdy się może nazywać, jak chce. Nic mi do tego, w co kto wierzy, z kim śpi, zwłaszcza na forum w Internecie, ale jak mnie pyta "Czy w Kościele Katolickim xyz jest grzechem", odpowiadam zgodnie z prawdą.

Wyrosłam z pogardy dla ludzi religijnych, jaką prezentowałam jakiś rok temu.

Bycie katolikiem to co innego niż deklarowanie się nim. Jestem katoliczką, bo mnie ochrzcili i nie mam nic do powiedzenia, bo nie da się wypisać. Natomiast deklaruję się jako ateistka, bo taką mam wiarę.

Wyroslas z pogardy mowisz.
Za to teraz nie dopuszczasz mysli ze ktos ma czelnosc myslec inaczej niz kosciol i nadal byc katolikiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez kennedy

Wyroslas z pogardy mowisz.
Za to teraz nie dopuszczasz mysli ze ktos ma czelnosc myslec inaczej niz kosciol i nadal byc katolikiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dopuszczam. Po prostu to nielogiczne, ale przecież nikomu nie zabronię, nawet się specjalnie nie kłócę. Tak samo jak nikt mi nie zabroni tytułować się elfią księżniczką, po prostu czasem ludzie dziwnie patrzą.

[jjakjoannka]

E tam słownik


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lama1980]

Grzech to grzech i nic tego nie zmieni.

[201705042038]

Napisane przez Limonka2738

Dopuszczam. Po prostu to nielogiczne, ale przecież nikomu nie zabronię, nawet się specjalnie nie kłócę. Tak samo jak nikt mi nie zabroni tytułować się elfią księżniczką, po prostu czasem ludzie dziwnie patrzą.

A co niby nie jest logiczne? I z czym ludzie mają mieć problem, z tym, że dziewczyna chce uprawiać cyberseks? A co im do tego?

[Limonka2738]

Napisane przez anna87

A co niby nie jest logiczne? I z czym ludzie mają mieć problem, z tym, że dziewczyna chce uprawiać cyberseks? A co im do tego?

Powtórzę po raz czwarty i ostatni. Jak dla mnie może mieć orgię na żywo. Ale odpowiedź na pytanie Czy według Kościoła to grzech? brzmi Tak.

[Shawtty]

Napisane przez Limonka2738

Powtórzę po raz czwarty i ostatni. Jak dla mnie może mieć orgię na żywo. Ale odpowiedź na pytanie Czy według Kościoła to grzech? brzmi Tak.

No właśnie zaszokowalo mnie, że ludzie nie rozumieją tematu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201702031224]

Napisane przez anna87

W seksie przedmałżeńskim nie ma nic złego, ale wmawianie ludziom, że mają nie myśleć i akceptować wszystko, jak leci, bo religia, to już jednak coś paskudnego.

Jest coś takiego jak "pierwsze połączenie" w psychologii i kościele.

Napisane przez kennedy

Wyroslas z pogardy mowisz.
Za to teraz nie dopuszczasz mysli ze ktos ma czelnosc myslec inaczej niz kosciol i nadal byc katolikiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jest katolikiem bo nie akceptuje zasad kościoła, jest protestantem wtedy.

Napisane przez anna87

A co niby nie jest logiczne? I z czym ludzie mają mieć problem, z tym, że dziewczyna chce uprawiać cyberseks? A co im do tego?

To, że jest katoliczką i, że popełnia grzech - tak ma prawo do spowiedzi, ale zapewne będzie się z tego powodu spowiadać jeszcze, a w niej postanawia o poprawę, której nie planuje...

[201705042038]

Napisane przez Limonka2738

Powtórzę po raz czwarty i ostatni. Jak dla mnie może mieć orgię na żywo. Ale odpowiedź na pytanie Czy według Kościoła to grzech? brzmi Tak.

Ale co do tego mają ludzie, którzy niby bedą sie dziwnie patrzeć

Napisane przez PanMajonez

Jest coś takiego jak "pierwsze połączenie" w psychologii i kościele.

Prawo pierwszych połączeń nie jest niczym bezwzględnie determinującym i nie za bardzo wiem, czemu zostało tutaj wyciągnięte.

Napisane przez PanMajonez

To, że jest katoliczką i, że popełnia grzech - tak ma prawo do spowiedzi, ale zapewne będzie się z tego powodu spowiadać jeszcze, a w niej postanawia o poprawę, której nie planuje...

Bardzo daleko idące wnioski jak na te kilka zdań z drugiej ręki.
To jest jej sprawa, ewentualnie jej spowiednika, jeśli zechce go wtajemniczać, ale jaki problem z tym mają mieć jacyś obcy ludzie i co w tym nielogicznego?

[201702031224]

Napisane przez anna87

Prawo pierwszych połączeń nie jest niczym bezwzględnie determinującym i nie za bardzo wiem, czemu zostało tutaj wyciągnięte.

To jest jej sprawa, ewentualnie jej spowiednika, jeśli zechce go wtajemniczać, ale jaki problem z tym mają mieć jacyś obcy ludzie i co w tym nielogicznego?

Prawo te jest jednym z głównych nauk kościoła.

Czy ktoś jej tutaj tego zabrania? Nie. Jest pokazywane jak to wygląda od strony kościoła. Jeśli go nie wtajemniczy to spowiedź będzie nieszczera...

[201705042038]

Napisane przez PanMajonez

Prawo te jest jednym z głównych nauk kościoła.

Kościół powołuje się na to prawo, nadinterpretując je zresztą, żeby dodać swoim teoriom pozory naukowości.

Napisane przez PanMajonez

Czy ktoś jej tutaj tego zabrania? Nie. Jest pokazywane jak to wygląda od strony kościoła. Jeśli go nie wtajemniczy to spowiedź będzie nieszczera...

No i to będzie tylko ewentualnie problem między nią a Bogiem, a nie problem jakichś postronnych ludzi. A gdziekolowiek jakiś Katolik się przyzna do posiadania pozamałzeństkiego życia seksualnego, zaraz się jacyś zlecą żeby się pośmiać z hipokryty. Po co?

[Limonka2738]

Napisane przez anna87

Ale co do tego mają ludzie, którzy niby bedą sie dziwnie patrzeć



Prawo pierwszych połączeń nie jest niczym bezwzględnie determinującym i nie za bardzo wiem, czemu zostało tutaj wyciągnięte.




Bardzo daleko idące wnioski jak na te kilka zdań z drugiej ręki.
To jest jej sprawa, ewentualnie jej spowiednika, jeśli zechce go wtajemniczać, ale jaki problem z tym mają mieć jacyś obcy ludzie i co w tym nielogicznego?

Mam taką zasadę, że z ludźmi, do których nic nie dochodzi nie rozmawiam. Więc trzymaj się, miłego dnia.

[201705042038]

Napisane przez Limonka2738

Mam taką zasadę, że z ludźmi, do których nic nie dochodzi nie rozmawiam. Więc trzymaj się, miłego dnia.

Ależ dociera, sama kiedyś miałam podobny punkt widzenia, ale mi przeszło.

[201702031224]

Napisane przez anna87

No i to będzie tylko ewentualnie problem między nią a Bogiem, a nie problem jakichś postronnych ludzi. A gdziekolowiek jakiś Katolik się przyzna do posiadania pozamałzeństkiego życia seksualnego, zaraz się jacyś zlecą żeby się pośmiać z hipokryty. Po co?

Będzie to najzwyklejsze świętokradztwo, więc kolejny poważny grzech. Zdziwisz się, ale znam takich.

[201705042038]

Napisane przez PanMajonez

Będzie to najzwyklejsze świętokradztwo, więc kolejny poważny grzech. Zdziwisz się, ale znam takich.

Wcale mnie nie dziwi, że niektórzy nie mają ochoty dzielić się szczegółami swojego życia erotycznego z obcym człowiekiem.