Dziewczynie chyba na mnie nie zależy. Jedynie odpisuje pojedynczo.

[lolita96]

Napisane przez sew333

To po co mówiła,że jej zależy tylko na przyjażni? Liczyłem na przyjażń chociażby. Napisać jej coś na koniec czy nie koniecznie?


To po co się ze mną spotykała w takim razie?

nie poznała się od razu na Tobie

[Donatella_Rosa]

W większości takich przypadków "zostańmy przyjaciólmi" wcale nie oznacza, że komuś zależy przyjaźni. Dziewczyna po prostu nie chciała Ci sprawić przykrości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sew333]

NA ostatnim ( drugim spotkaniu ) obiecała się ze mną kolejny raz spotkać, także chyba nie kłama,że chce utrzymać przyjażń. No ale po dzisiejszym się zraziłem po prostu.

[Donatella_Rosa]

To jak się zaraziłeś to daj jej spokój.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sew333]

Czyli w związku z dzisiejszą sytuacją nie pisać jej nic?

[mary_poppins]

Napisane przez sew333

Witam. Przedstawie krótko sprawe. Poznałem pewną dziewczynę w pracy. Razem pracujemy przy komputerach na różnych stanowiskach. Nie ukrywam,ze na początku mi na niej zależało,ale dała do zrozumienia na 2 spotkaniu,że będą istnieć relacje przyjażni. Powiedziała iż mnie tylko lubi i to wszystko. Ok przyjąłem to, gdyż ją też lubie dlatego się spotykałem. Ale o co chodzi , słuchajcie. Wczoraj po pracy wysłałem jej wieczorem smsa czy przejdzie się w czasie przerwy ze mną na mały spacerek do pobliskiego parku. Napisała,że tak pewnie. Dzisiaj ją o to pytam w pracy i mówi ,że póżniej o innej godzinie. W między czasie widze jak sama wychodzi z pracy i idzie na ten spacer beze mnie. Wróciła do budynku więc się pytam jej czemu sama poszłaś. A ona,że chcę być czasem sama itd i w ogóle widać było,że nie chce ze mną rozmawiać z jakiegos powodu. Wysłałem jej po tym smsa z pytaniem,że mieliśmy iść razem na ten spacer. A ona odpisała:"Nie lubie jak ktoś za mną chodzi krok w krok.Czasem chce pobyć sama."

Czy jej napisać teraz na tego smsa? Przecież obiecywała ,że pójdziemy razem tak? Jak myslicie? Strasznie ignoranckie zachowanie i olanie drugiej osoby. Tylko nie wiem czy jej co napisać teraz o niej co myśle ?

Jej zachowanie wskazuje na to, że uważa, że jesteś namolny. Zrozum pierwszy sygnał, a nie dziesiąty - jeśli ktoś Ci mówi, że później, to znaczy że później, nie pytaj o to 10 razy bo nie powie Ci nic nowego. Nie miała ochoty na spacer i tyle. Fajnie, że przystałeś na "przyjaźń", ale i tak dalej zachowujesz się tak, jakbyś ostro ją podrywał - może ją to zwyczajnie zniechęca, bo Ci powiedziała, że nic z tego nie będzie, a Ty jakbyś głuchy był, dalej na nią "polujesz".

[wiekanka]

Napisane przez sew333

NA ostatnim ( drugim spotkaniu ) obiecała się ze mną kolejny raz spotkać, także chyba nie kłama,że chce utrzymać przyjażń. No ale po dzisiejszym się zraziłem po prostu.

Ona niczego Ci nie obiecywala, tylko zgodzila sie z Toba pojsc jeszcze raz na spacer.Moze to powiedziala z grzecznosci lub na odczepnego.
Tego nie wiesz a my tym bardziej.

[sew333]

Chodzi mi o to , że chyba kłamała ,że mnie lubi. Bo wczoraj obiecywała w smsie ,że się przejdziemy a dzisiaj sama wychodzi bez dwóch zdań mówiąc mi ,że chce byś sama itd. Więc gdzie tu dotrzymanie słowa ? Tylko zignorowanie 2 osoby.

Chce jej napisać: "Po co obiecujesz a robisz inaczej i po prostu kłamiesz, tak się nie robi. TO wszystko. " . Czy moge tak napisać?

[mary_poppins]

Napisane przez wiekanka

Ona niczego Ci nie obiecywala, tylko zgodzila sie z Toba pojsc jeszcze raz na spacer.Moze to powiedziala z grzecznosci lub na odczepnego.
Tego nie wiesz a my tym bardziej.

No. A w ogóle co to znaczy OBIECAŁA - po co na siłę egzekwować coś takiego, jak towarzyskie spotkanie? To traktowanie człowieka jak rzeczy - nieważne, że nie ma ochoty (w związku z czym spotkanie nie będzie, ani owocne ani przyjemne), ważne że obiecała - ma się stawić i dotrzymywać towarzystwa, chocby się miała czuć źle albo nudzić, bo autor sobie zaklepał spacer z nią.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Pewnie byłeś zbyt natarczywy, tu spotkanie, tam spotkanie, tu spacer. Dziewczyna nie chciała i tyle. Może na początku zgodziła się tylko z grzeczności, a wcale nie miała ochoty. Za bardzo ją osaczyles, to w końcu napisała Ci prawdę. Nic do niej nie pisz.

[mary_poppins]

Napisane przez sew333

Chodzi mi o to , że chyba kłamała ,że mnie lubi. Bo wczoraj obiecywała w smsie ,że się przejdziemy a dzisiaj sama wychodzi bez dwóch zdań mówiąc mi ,że chce byś sama itd. Więc gdzie tu dotrzymanie słowa ? Tylko zignorowanie 2 osoby.

Chce jej napisać: "Po co obiecujesz a robisz inaczej, tak się nie robi " . Czy moge tak napisać?

Pewnie, pisz. Zacznij ją też nachodzić i robić wyrzuty, że nie ma ochoty się z Tobą spotkać. Parę takich akcji i skończysz z zakazem zbliżania, bo to po prostu porąbane jest.

[nyana89]

Czapki z głów, bo tak przewrażliwionego na swoim punkcie człowieka to ja jeszcze nigdy nie spotkałam Koleżankę zostaw, bo ona nic od Ciebie nie chce. Nie analizuj, nie narzucaj się, odpuść. Masz jakąś nerwicę, to się leczy.

[Donatella_Rosa]

Aż mi szkoda tej dziewczyny. Ona Ci nic nie obiecała, tylko tak rzuciła na odczepnego. Co mnie nie dziwi, bo jak do niej jesteś równie namolny i zdesperowany co tutaj, to też bym mówiła cokolwiek bylebyś dał spokój.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MonnieB]

Ja się dziwię że ona w ogóle utrzymuje z tobą kontakt bo wyglądasz na tak natretna osobę że ja bym wiala od ciebie na kilometr...

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[wiekanka]

Zrozum,ze kolezenstwo czy przyjazn sie tworzy,buduje poprzez poznanie drugiej osoby,wiec ona nie mogla Ci obiecac przyjazni, tylko zgodzila sie na spacer.
A Ty od razu lapiesz ja za "gardlo, jak jakis nienormalny.No, czlowieku!
NIC nie pisz!! i daj sobie szanse,zeby Cie jeszcze choc troche lubila.

[Fortuna1]

O, widzę, że wątki zostały połączone. Nadal nie zajarzyles autorze że ona po prostu nie jest zainteresowana? Ile czasu jeszcze musi upłynąć żebyś zrozumiał i ODPUŚCIŁ? Daj spokój naprawdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sew333]

O jej jaki namolny. Zwykły sms wieczorny czy sie przespaceruje ze mną. ODpisała tak pewnie. Następnego dnia wymyśla,że chce byc sama itd,nawet nie przeprosi albo wytłumaczy z kulturą.

Czy ja jestem namolny łapiąc kontakt z nią? Widzielismy sie 2 razy i nic nie wskazywalo na to,że sie narzucam. Ogarnijcie troche.

Chyba można łapać kontakt z 2 osobą tak? Tak się po prostu nie robi jak ona . I napisze jej to ładnie jak ujme z klasą której nie ma.

[koniczyna82]

Oja. Jeśli nie jesteś trollem to mi cię serio żal kolego.

A pewnie, pisz śmiało. Zyskasz tyle, że będzie cię traktować jak śmierdzące jajo a ludzie na około w pracy będą sie z ciebie wyśmiewać. Nawet anioł by nie wytrzymał, możesz mieć pewność, że jeszcze kilka takich akcji, chęć bycia miłą zniknie na rzecz zwykłego poirytowania. A wtedy na pewno wymsknie jej sie przy ludziach jaki jesteś namolny.

zrozum, ona nie chę nic z toba robić, ani sie spotykać ani przyjaźnić. Stara się utrzymać stan neutralny kolegów w pracy ale do wychodzenia z tobą sam na sam na spacerki rwie sie tak jak przeciętny gimnazjalista do odpowiadania przy tablicy. No ok, zgodziła się z grzeczności na ten spacer. Pewnie żałowała całe rano, ze nie udało jej sie jakoś gładko wymiksować. I zwagarowała

[lolita96]

Napisane przez sew333

O jej jaki namolny. Zwykły sms wieczorny czy sie przespaceruje ze mną. ODpisała tak pewnie. Następnego dnia wymyśla,że chce byc sama itd,nawet nie przeprosi albo wytłumaczy z kulturą.

Czy ja jestem namolny łapiąc kontakt z nią? Widzielismy sie 2 razy i nic nie wskazywalo na to,że sie narzucam. Ogarnijcie troche.

Chyba można łapać kontakt z 2 osobą tak? Tak się po prostu nie robi jak ona . I napisze jej to ładnie jak ujme z klasą której nie ma.

Czyli to nie jest ta sama dziewczyna z którą się umawiałeś posiedzieć na kocyku w parku, tylko kolejna koleżanka z klasy?


Pardon, z pracy xD

[wiekanka]

Napisane przez sew333

I napisze jej to ładnie jak ujme z klasą której nie ma.

to nie ma sensu, nie, nie list nie ma sensu, tylko rady Tobie.

[sew333]

Może faktycznie nie chce sie juz przyjażnić, tylko po co spotykala sie 2 razy ze mną i obiecała 3 raz sie spotkac. Przeciez jesli by sie nie chciala przyjaznic ani razu do spotkania by nie doszło nie mówiąc o obiecanym 3 spotkaniu z jej strony.


Napisalem jej smsa: Ola lubie cie bardzo i ty chyba mnie tez skoro tak mowilas na spotkaniu,ale nie rozumiem czemu dzisiaj po prostu uciekłaś jak podszedlem do ciebie. Jesli chcesz zerwać znajomosc to po prostu powiedz zrozumie ok?

[lolita96]

Napisane przez sew333

Może faktycznie nie chce sie juz przyjażnić, tylko po co spotykala sie 2 razy ze mną i obiecała 3 raz sie spotkac. Przeciez jesli by sie nie chciala przyjaznic ani razu do spotkania by nie doszło nie mówiąc o obiecanym 3 spotkaniu z jej strony.


Napisalem jej smsa: Ola lubie cie bardzo i ty chyba mnie tez skoro tak mowilas na spotkaniu,ale nie rozumiem czemu dzisiaj po prostu uciekłaś jak podszedlem do ciebie. Jesli chcesz zerwać znajomosc to po prostu powiedz zrozumie ok?

całkiem ładnie, co odpisała?
Ponawiam pytanie, czy to jest ta Ola z kocyka?

[sew333]

Tak to ta OLA z ktora bylem na kocyku,ciagle ta sama. Nie odpisala mi na tego smsa

[Fortuna1]

Napisane przez sew333

Może faktycznie nie chce sie juz przyjażnić, tylko po co spotykala sie 2 razy ze mną i obiecała 3 raz sie spotkac. Przeciez jesli by sie nie chciala przyjaznic ani razu do spotkania by nie doszło nie mówiąc o obiecanym 3 spotkaniu z jej strony.


Napisalem jej smsa: Ola lubie cie bardzo i ty chyba mnie tez skoro tak mowilas na spotkaniu,ale nie rozumiem czemu dzisiaj po prostu uciekłaś jak podszedlem do ciebie. Jesli chcesz zerwać znajomosc to po prostu powiedz zrozumie ok?

Może z braku laku się spotkała? Odpuść już naprawdę.

Gdyby była w jakimkolwiek stopniu zainteresowana to by się inaczej zachowywała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mary_poppins]

Zrozum, że mogła CHCIEĆ się z Tobą spotkać raz, drugi (chociaż nie musiała, niektórzy boją się odmawiać), a potem zwyczajnie mogła stracić ochotę na kontynuowanie znajomości. Nie jest tak, że jak człowiek jakoś się określi że chce się kumplować, spotykać, randkować albo cokolwiek, to nie ma możliwości/prawa zmienić zdania. Jakbym miala obstawiać to wyglądaloby to tak, że na pierwszym spotkaniu uznała że jesteś spoko materiałem na randkę, potem uznała że jednak nie zaiskrzylo/nic z tego nie będzie ale chętnie zachowa z Tobą grzecznościowy kontakt. Potem zacząłeś ją zasrywać propozycjami i pretensjami że nie pisze i że helooool, obiecala Ci przyjaźń więc niech się przyjaźni, zacząleś dramy itp. - wtedy tlumaczyla Ci, że nic do Ciebie nie ma, ale przeginasz i że nie ma czasu/ochoty. A wtedy dołożyłeś do tego pytanie po dziesięć razy o to czy kończy Waszą znajomość, kazaleś jej mówić sobie jakąś prawdę i drama urosla do takiej rangi jakbyscie co najmniej byli narzeczenstwem, więc Ci nie odpisuje, bo uznała że musisz być wariatem, i tyle. ODPUŚĆ w końcu i przeżyj swoje rozczarowanie sam, bo Twoa agresja i obsesja w jej kierunku wygląda groźnie i laska niedlugo będzie musiala zmienic pracę i numer telefonu, jeśli nie dasz jej spokoju. Ogarnij, że jak ktos ma świra na Twoim punkcie a Ty nie jesteś zainteresowany, to po pewnym czasie natarczywość i dążenie do jakiegokolwiek kontaktu staje się tak przykre, że nawet patrzeć na tego człowieka nie chcesz, bo Ci się robi niedobrze.

Oczywiście jeśli nie jesteś trollem internetowym.

[koniczyna82]

Niektóre dziewczyny, szczególnie te młodsze tak robią. Tak trochę, bo chcą być miłe i grzeczne, tak trochę myślą że coś powinny wobec faceta, którego odwracały. Ona by tak naprawdę chciała ograniczć kontakt do minimum bez jakiegoś widowiskowego zrywania znajomości itd. Wcale nie ma ochoty na te wyjścia z toba sam na sam, ale nie wie jak z nich wybrnąć żeby cię je urazić. Chce relacj na tyle dobrej,mężny chwil sie dało pogadać jak ludzie jak na siebie wpadniecie przypadkiem robiąc sobie kawę i pójdziecie każde w swoją stronę ale ni ma ochoty na umawiane spotkania typu kocyki i spacerki. Pewnie liczyła na to, że będzie to dla cenie jasne i nie będziesz jej nagabywał.

[aljenka]

Ja myślę, że powinieneś jej napisać wiadomość na fejsie, a nie smsa, z tym co czujesz, po tym jak obiecała Ci przyjaźń i spacer, a później zachowała się egoistycznie i poszła sama na ten spacer, a Ty przecież czekałeś na nią jak przyjaciel. Przyjaciele tak nie postępują, więc albo nie jest Twoją przyjaciółką i oszukała Cię, albo jest po prostu kłamczuchą. Napisz jej, że czujesz, że nie możesz jej zaufać i że się zawiodłeś. No i może na przyszłość jej się przyda informacja, że tak się nie postępuje, bo to bezczelne i chamskie.

Daj znać jak się rozwinie sytuacja. Współczuję Ci serdecznie!

[Adrianna_8]

Boze, daj tej biednej dziewczynie zyc i odczep sie od niej... Widac, ze chce byc mila, cierpliwa, ale juz jej mozliwosci sa na wyczerpaniu. Nie mozesz wyluzowac?

Ja bym juz dawno napisala Ci cos chamskiego, zebys sie odczepil.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[nyana89]

Napisane przez Adrianna_8

Boze, daj tej biednej dziewczynie zyc i odczep sie od niej... Widac, ze chce byc mila, cierpliwa, ale juz jej mozliwosci sa na wyczerpaniu. Nie mozesz wyluzowac?

Ja bym juz dawno napisala Ci cos chamskiego, zebys sie odczepil.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. Naprawdę dziewczyna musi mieć zanik asertywności, skoro jeszcze w kilku dosadnych słowach nie powiedziała mu co o tym stalkingu sądzi. Paranoja.

[SteveS]

Napisane przez sew333

A co fair sie zachowała? Szykowałem się na spacer po tym jak obiecała i mnie totalnie olała wychodząc samemu tłumacząc się ze chce byc czasem sama i nie lubi jak ktoś chodzi krok w krok za nią. Nie jestem trollem tylko prosze was o rady, czy jej coś napisać w jej kierunku na temat tej sytuacji.

Ludzie chcą czasem być sami. Nawet w związku tak bywa i w wieloletnich, udanych małżeństwach, wiesz? Po prostu każdy jest oddzielną jednostką.

Napisane przez sew333

Może faktycznie nie chce sie juz przyjażnić, tylko po co spotykala sie 2 razy ze mną i obiecała 3 raz sie spotkac. Przeciez jesli by sie nie chciala przyjaznic ani razu do spotkania by nie doszło nie mówiąc o obiecanym 3 spotkaniu z jej strony.


Napisalem jej smsa: Ola lubie cie bardzo i ty chyba mnie tez skoro tak mowilas na spotkaniu,ale nie rozumiem czemu dzisiaj po prostu uciekłaś jak podszedlem do ciebie. Jesli chcesz zerwać znajomosc to po prostu powiedz zrozumie ok?

Wiesz, co to jest przyjaźń? Przyjaźń obiecać można w 1 klasie podstawówki, tak jak myśmy sobie z koleżankami mówiły, że będziemy się przyjaźnić po grób i bawić sobie nawzajem dzieci. Przyjaźń rozwija się sama, często po wielu tygodniach, miesiącach, i jest naprawdę głębokim uczuciem. Więc sądzę, że chodzi Ci o koleżeństwo, bo jak nie, to czas wybrać się do specjalisty. "Przyjaźń" to można obiecać byłemu, jak się człowiek po kilku latach rozstaje w dobrym stosunkach, bo z obu stron się wypaliło.

Napisane przez nyana89

Dokładnie. Naprawdę dziewczyna musi mieć zanik asertywności, skoro jeszcze w kilku dosadnych słowach nie powiedziała mu co o tym stalkingu sądzi. Paranoja.

W sumie nie wiemy, jak to wygląda w rzeczywistości, bo rzeczywistość autora zdecydowanie jest zakrzywiona. Wystarczy, że ona jest nieśmiała, a on się naprzykrza - może ona nie ma odwagi nic powiedzieć? A bo to byłby pierwszy taki przypadek?