|
Notka |
|
Uśmiechnij się Uśmiechnij się to miejsce dla wszystkich, którzy chcą poprawić sobie nastrój. Tutaj obejrzysz śmieszne zdjęcia i komiksy. Możesz podzielić się swoim zdjęciem. |
|
Narzędzia |
2005-05-14, 12:30 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
kobieta i komputer
K = Klient
H = Helpdesk K: Halo, tu Klaudia Nowak. Nie mogę wydostać swojej dyskietki z komputera. H: Czy naciskała Pani na ten guziczek obok wrzutnika dyskietek? K: Tak, ale to nic nie dało. H: Ok, zapiszę problem i informatyk skontaktuje się z Panią .... K: Ojej, chwilkę... Przepraszam bardzo. Właśnie zauważyłam moja dyskietkę na biurku. Widocznie wogóle jej nie wkładałam do komputera. H: Proszę nacisnąć na "Mój komputer" - jest po lewej stronie ekranu. K: Po lewej u mnie czy u Pana? H: Dzie dorby, w czym mogę pomóc? K: Halo... nie mogę drukować. H: Proszę kliknąć na Start i ... K: Nie zaczynaj z tym całym technicznym gównem, nie jestem Billem Gates#039;em ... Wiadomość nagrana na automatycznej sekretarce Helpdesk: "Halo, tu Ewa Jansen. NIe mogę drukować. Za każdym razem jak klikam na drukarkę w Wordzie, otrzymuję komunikat: "Drukarki nie znaleziono". To niemożliwe, drukarka stoi na biurku od razu obok komputera, ja widzę ją doskonale a komputer jej nie widzi?? K: Dzie dobry, moja drukarka nie drukuje koloru czerwonego. H: Czy ma Pani kolorową drukarkę? K: Aha..., przepraszam i dziękuję. H: No dobrze a co widzi Pani w tej chwili na ekranie. K: Zdjęcie pluszowego misia, które przesłał mi moj chłopak. H: Teraz prosze nacisnąć F8 K: Nic się nie dzieje... H: Co dokładnie Pani zrobiła?? K: Nacisnęłam 8 razy klawisz "f" i nic się nie dzieje.... K: Moja klawiatura nie działa. H: Jest Pani pewna, że jest podłączona i zainstalowana? K: Nie wiem bo nie mogę spojrzeć na tył komputera, czy wtyczka jest tam wetknięta. H: Proszę zatem wziąść klawiaturę w ręce i odejść od komputera kilka kroków. K: OK H: Czy mogła Pani odejść od komputera? K: Tak. H: To znaczy, że klawiatura jest niepodłączona. A może jest jeszcze jedna klawiatura w pobliżu komputera? K: Tak, leży jeszcze jedna. Oho, ta działa ... H: Pani hasło brzmi małe "a" i duże "V" oraz liczba 7. K: 7 duże czy małe? Klient nie może wejść do Internetu H: Jest Pani pewna, że wpisuje poprawne hasło? K: Tak oczywiście, patrzyłam dokładnie na kolegę i wpisuję to samo hasło. H: Czy byłaby Pani tak miła i powiedziała mi hasło jakie Pani wpisuje? K: Pięć gwiazdek H: Przepraszam a jakiego programu antywirusowego Pani używa? K: Netscape. H: Niestety to nie jest program antywirusowy. K: Tak, tak przepraszam, miałam na myśli Internet Explorer K: Mam nadzieję, że mi Pan pomoże. Kolega wgrał mi świetny wygaszacz ekranu, niestety za każdym poruszeniem myszki on znika... H: Jak mogę Pani pomóc? K: Pierwszy raz piszę e-maila. H: ok, a w czym tkwi problem?? K: Przy wpisywaniu adresu mojego kolegi. Znalazłam "a" na klawiaturze, ale nie wiem w jaki sposób mam do niego dodać tą śmieszną koncówkę?? |
2005-05-19, 07:40 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: kobieta i komputer
Cytat:
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
|
2005-06-03, 18:43 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 217
|
Dot.: kobieta i komputer
Super !!!!
|
2005-06-05, 20:28 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: kobieta i komputer
|
2005-06-05, 22:49 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: kobieta i komputer
super, więcej takich dialogów poproszę
Edytowane przez Zmijka Czas edycji: 2005-06-06 o 08:12 |
2005-06-05, 23:18 | #7 |
BAN stały
|
Dot.: kobieta i komputer
super to jest
|
2005-06-06, 14:39 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 497
|
Dot.: kobieta i komputer
Świetne
|
2005-06-12, 18:58 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 316
|
Dot.: kobieta i komputer
Super Masz tego więcej?
|
2005-06-26, 11:19 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: kobieta i komputer
super, ja chcę więcej
|
2005-08-05, 23:45 | #11 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: kobieta i komputer
Cytat:
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
|
2005-08-06, 12:35 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 823
|
Dot.: kobieta i komputer
Dobre
To ja dorzuce jeszcze takie: Opowieści Infromatyków 1) Kiedyś pracowałem z babeczką, której podmieniłem wygaszacz na czarny ekran. Nie było widać nic - po prostu czarny monitor. Ona oczywiście nie wiedziała, że to wygaszacz i przyszła kiedyś do mnie z prośbą, żebym włączył jej komputer. Podszedłem do sprawy fachowo. Zamyśliłem się, chrząknąłem, znowu zamyśliłem, a potem poinformowałem ją, że jeden z kabli w komputerze jest luźny. I trzeba mocno huknąć dłonią w biurko, żeby zaczął stykać. I dla przykładu uderzyłem mocno w biurko, co okazało się nad wyraz skuteczne. Oczywiście chodziło o to, żeby poruszyć myszkę i wyłączyć wygaszacz. Tak mi się ta zabawa spodobała, że byłem ciekaw kiedy kobitka się zorientuje... Po dwóch miesiącach, kiedy widziałem jak szkoli nową osobę, i uczy ją umiejętnie uderzać w biurko "...bo kabelek jest luźny" nie wytrzymałem. Podszedłem i wyjawiłem całą prawdę... Wiem, mięczak ze mnie... 2) Kiedyś stworzyłem efekt graficzny, który wyglądał jak przesuwające się światło w kserokopiarce. Oczywiście nie mogłem się oprzeć i wbudowałem go w program w biurze. Pracownikom zaś powiedziałem, że mamy teraz zawansowany program i oprócz logowania muszą jeszcze przykładać rękę do ekranu - wtedy ekran skanuje ich odciski palców. Przez prawie miesiąc miałem ubaw, patrząc jak pięcioro głąbów przed każdym załogowaniem przykłada rękę do ekranu i czeka aż ekran zeskanuje ich odciski. Oczywiście bawiłbym się dłużej, gdyby nie szef, który wszedł do biura z rozdziawioną szczęką, wziął mnie na bok i kazał mi to natychmiast odinstalować... 3) Siedzę sobie w kanciapie z kumplem i nagle wpada zaaferowana kobieta. [cenzura] dyskietką w ręku i mówi, że stacja jej padła. Pouczyłem ją, że trzeba było zadzwonić (akurat bym się ruszył), ale w końcu mnie namówi ła i razem z kumplem poszliśmy obadać sprawę. Dochodzimy do jej biurka, ja patrzę, a ona wkłada dyskietkę do góry nogami i krzyczy, że "Stacja nie działa, a ona MUSI zgrać co trzeba!". Patrzę na kumpla, on na mnie, widzę że kumpel już ma powiedzieć Pani w czym rzecz, więc gestem ręki go uciszam i mówię: - Bo widzi Pani. Ktoś sfuszerował sprawę! Ma Pani komputer postawiony do góry nogami... - po czym przekręciłem jednostkę i wyszedłem z pokoju z kumplem, żeby się wyśmiać. 4) Zadzwoniła do nas kobitka i stwierdziła, że jakiś idiota odłączył jej LAN. W życiu babki nie widziałem, ani jej komputera, ale idę do niej. Akurat nie było jej w boksie, ale już widzę, co jest grane. Panienka przesunęła sobie komputer z prawej strony boksu na lewą. A że kabel z sieci był za krótki, to go odłączyła. Przesunąłem komputer z powrotem na prawą stronę, wpiąłem dyndającą wtyczkę i napisałem kartkę: "DZIAŁA TYLKO PO TEJ STRONIE BOKSU!" 5) Szef firmy pojawił się w biurze w laptopem. Miał ważną pracę do zrobienia więc rozłożył się w swoim gabinecie ze sprzętem. Nagle słyszę jak mnie wzywa do siebie. Szef: Mam z tym problem. Jak się włącza Windows, to po kilku sekundach wszystko gaśnie... Ja: Czy bateria jest naładowana? Szef: (tonem nie znoszącym sprzeciwu) Oczywiście, że jest! Ja idę, a Ty to napraw. Po czym szef wyszedł z gabinetu. No więc zasiadłem do sprzętu, włączam i faktycznie, Winda się ładuje i wszystko znika. Miałem naprawdę ciężki dzień, ale nic, próbuję dalej. Wciąż z tym samym rezultatem... Już miałem zapłakać, gdy zauważyłem, że kabel zasilający jest odłączony. Podłączyłem do sieci i laptop śmigał jak nowiutki, a więc bateria nie była naładowana, ha!. Zadzwoniłem, powiedziałem, że to potrwa jeszcze z 3 godziny i zabrałem się za układanie pasjansa (przecież, to był ciężki dzień), aż w końcu zjawił się szef. Zaskoczony, że tak szybko się uporałem spytał jak to zrobiłem. Uśmiechnąłem się i powiedziałem: - Musiałem shakować Pana rejestr, ponieważ wirus spowodował konflikt między portem myszy, a UART w CONFIG.SYS. To był ciężki kawałek roboty, ale udało mi się skonwertować Pański kernel z binarnego na hexagonalny i wejść przez furtkę w IRQ do BIOSU... A on to kupił.. |
2005-08-06, 13:58 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: kobieta i komputer
A propos tych informatyków-jak ktos się na czymś nie zna to łatwo durnia z niego zrobić...
__________________
AguSsSia |
2005-08-06, 14:24 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: kobieta i komputer
|
2005-08-06, 14:39 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kobieta i komputer
|
2005-08-06, 15:06 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: kobieta i komputer
Cytat:
zadżebiste, aż się zakrztusiłam
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
2005-08-06, 23:00 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 47
|
Dot.: kobieta i komputer
Rewelacja
|
2005-08-07, 18:40 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: kobieta i komputer
zwłaszcza to z odwracaniem komputera do góry ngami w celu włożenia dyskietki
|
2005-08-08, 12:26 | #19 | |
Rozeznanie
|
Dot.: kobieta i komputer
Cytat:
__________________
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem." /Albert Camus/ |
|
2005-09-05, 13:49 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: kobieta i komputer
'K: Mam nadzieję, że mi Pan pomoże. Kolega wgrał mi świetny wygaszacz
ekranu, niestety za każdym poruszeniem myszki on znika...''
__________________
Nie kąp się na plaży niestrzeżonej. Nikt nie zauważy twojego utonięcia. |
2005-09-05, 15:41 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: home
Wiadomości: 52
|
Dot.: kobieta i komputer
__________________
Marzenia które trwają zbyt długo nigdy nie doprowadzą Cię do celu. Najbardziej stracony dzień to ten, w którym nie zaśmialiśmy się ani razu. |
2005-09-05, 17:09 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: kobieta i komputer
boskie...
|
2005-09-07, 13:42 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 439
|
Dot.: kobieta i komputer
super
|
2005-09-07, 20:20 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 83
|
Dot.: kobieta i komputer
ten kawałwk ze skanowaniem reki , D po prostu super też bym tak chciała u siebie w pracu popatrzec na głupoli D
|
2005-09-08, 04:17 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kobieta i komputer
|
2005-09-08, 07:20 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: kobieta i komputer
Cytat:
|
|
2005-09-08, 09:25 | #27 |
Zadomowienie
|
Dot.: kobieta i komputer
Informatycy to maja jednak dziwne poczucie humoru, wydaje im sie ze wszystkie rozumy pozjadali i wolno im z innych idiotow robic....
ciekawe czy bys sie tak smial gdyby Ci Twoja ksiegowa jakis kawal z Pitem 'wymyslila' - tak dla zabawy ;-)
__________________
A+E=JKD Heal my heart and make it clean Open up my eyes to the things unseen Show me how to love like you have loved me |
2005-09-08, 12:42 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kobieta i komputer
Kurczak dobre to jest i_n_e_s mam prośbę skąd masz tą róże?? z jakiej strony??. Zgubiłam adres takiej strony na której właśnie taka róża była i nie potrafię odtworzyć więc jeśli byłabyś tak miła...
|
2005-09-08, 13:03 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
|
Dot.: kobieta i komputer
rewelacyjne historyjki
Edytowane przez cypressangel Czas edycji: 2009-09-23 o 20:03 |
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:26.